Mieszkam w okolicy od 20 lat i tutejszy rynek nieruchomości znam dość dobrze. Bajki z zarabianiem na wynajmie już dawno odłożyłem na półkę. A te najbardziej kolorowe bajki opowiadają agenci nieruchomości. Zarobią wszyscy tylko nie Ty😅. Mam znajomych którzy kupowali po 5 - 10 mieszkań na wynajem i do tej pory odbija im się to czkawką i nerwicą jak słyszą o swoich nieruchomościach w Hiszpanii. Stopa zwrotu żadna, stan budynków już po kilku latach…lepiej nie mówić, klienci - gdybym miał broń to już bym siedział. Tylko koszty…, straty…, koszty… straty… i awantury😂😂😂. Uczcie się na błędach innych. Oddzielcie świetlane wizje zarobków roztaczane przez deweloperów i agencje od rzeczywistości. Zderzenie jak miało przecież być a jest to dość brutalne doświadczenie. Powodzenia!
Tak, biura chca sprzedac ze wszelka cene.... Zawsze twierdzilam, ze najlepiej zaiwestowac tam, gdzie sami Hiszpanie najchetniej wynajmuja, wtedy sie nie straci. W mojej okolicy, osoby, ktore zakupily wczesniej, dokupuja nastepne, wlasnie z powodu dobrego wynajmu.
Zrobiliśmy identyczną rundę w maju, mniej wiecej 50% nieruchomości się pokrywa :))), natomiast sam region nam się nie spodobał. Ale fajnie było to obejrzeć z Twojej perspektywy. Dzięki
Nie trzeba być specjalistą i i tym co się uważa że ma nos do interesów żeby wiedzieć że Benidorm i Torrevieja to trzecia liga. Nikt z poważnych ludzi tam na wakacje nie jeździ. To jest resort dla klasy sredno -niskiek
Benidorm to największy koszmar architektoniczno-turystyczny w Europie. Nigdy w życiu bym nie kupił nic w tym mieście w którym 90% ludzi to Brytyjczycy przez większą część roku. Co innego Altea (ale ta prawdziwa historyczna) - cudo!
Hiszpańska rzeczywistość, na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie a jak zaczniesz wnikać o oglądać to ręce opadają. Mieszkania w Hiszpanii to chujnia z patatajnią
Mysle ze na pewno nie jest gorzej niz w Anglii, gdze jest grzyb na grzybie, budynki ze sredniowiecza, z ogrzeaniem ktore wlaczaja na dwie godziny bo ich nie stac na rachunki, slychac jak sasiad wlacza mikrofalowke za sciana, schody skrzypia jak w muzeum, remont polega na pomalowaniu popekanej elewacji na nowy kolor, a ludzie mieszkaja po 5-8 osob z jedna lazienka.
Hiszpania kontynentalna, Majorka i w ogóle region Morza Środz. były kiedyś atrakcyjne z pktu widzenia urlopowego, bo bylo cieplo i cieple morze. Ale dziś, gdy u nas w lecie jest gorąco, a u nich jeszcze goręcej, siedziec w jakichś betonowych gołębnikach, nawet nad brzegiem morza przestaje być atrakcją... Wydaje mi się, że w najbliższym czasie ludzie będą szukać chłodu, lasu, odosobnienia...Żeby te huczne, wielkie inwestycje nie okazały się jedną wielką plajtą....
Rynek mieszkaniowy jeśli chodzi o kupowanie pod inwestycje w Hiszpanii jest BARDZO słaby… wzrost wartości nieruchomości prawie zerowy , wysokie koszty przeprowadzenia transakcji zakupu i późniejsze czynsze / media, a jakość budowania o wiele gorsza niż u nas. Słabe materiały i jakość wykonania, minimum izolacji, problemy z wentylacją i wszechobecna wilgoć to tam standard… Jak ktoś kupuje nie pod inwestycje, ale dla siebie i jest w stanie zadbać o nieruchomość to inna historia :) własne miejsce w Hiszpanii zawsze będzie bardziej cieszyć niż w Mielnie! Ale opowieści o zarabianiu na nich włóżmy między bajki…
Czas na zakup to byl 2-3 lata temu. Zarabiaja tam agenci nieruchomości i zarzadcy, dla tzw. Inwestora sa same straty... nie polecam zakupu nieruchomości jeżeli nie znasz tego kraju i rynku. Poziom pośredników nieruchomości o wiele gorszy jak w Polsce, koszty zakupu i utrzymania bardzo wysokie.
Rynek nieruchomości Hiszpanii jest zdecydowanie bardziej ryzykowny niż w Polsce, ludzie tu spodziewają się spadków, nabudowano sporo a dziadek emeryt z UK i niemiec to nie to samo co jeszcze 10 lat temu i już nie kupują jak dawniej. W używany lokal trzeba sporo dołożyć nawet kilkunastoletnie wymagają znacznego nakładu ( niskie standardy i jakość wielu materiałów ) nawet bez zimy wiele elementów się sypie po kilku latach. Obecnie Ukraińcy tu kupują i Polacy od kilku lat w oklepany region Alicante. ODNOŚNIE FILMU TAKI SZCZEGÓŁ- KRATY W OKNACH SĄ TU BARDZO! POWSZECHNE I TO W DOBRYCH DZIELNICACH PRAKTYCZNIE KAŻDY DOM NIE WIEM W JAKIEJ HISZPANII p. Daniel był :)
O tak,kraty w oknach.Bardzo powszechne to mało powiedziane.Są wszędzie nieoma i to od wirlu latl.A teraz coraz więcej alarmów itp. Niskie płace tutaj na dokładkę.Odradzam H.
Gorąco polecam biuro nieruchomości Catalina Inmobiliaria z Torrevieja. Wspaniali ludzie i gwarancja, że nie kupicie kurnika! Pozdrowienia dla Pani Kasi!
Zdravim...na začiatok chcem poďakovať za super materiál.. .ale v druhom rade nedá mi nevyjedriť sa ku komentárom....myslím si,že najviac mudrujú osoby,ktoré ledva platia svoj kredit...predsa tu ide o to,že by sa niečo naučiť a posunúť o level vyžšie,nie?pozdravujem
Witam panie Danielu to drugie mieszkanie według pana w Torrevieja to pomyłka .To Orihuela Costa,dzielnica Los Dolses. Jest agentem w tym rejonie i nie rozumiem dlaczego ta agencja pokazała panu tak słabe nieruchomości ,są o wiele lepsze agencje . Pozdrawiam
Witam, moja siostrzenica studiuje w Hiszpanii i opowiada nam co się tam dzieje , właśnie w tym temacie. Chodzi o to że istnieje tam takie niepisane prawo tzw. " OCUPAS ". Czyli dzicy lokatorzy, którzy mogą zająć mieszkanie lub dom podczas nieobecności właścicieli i nie można ich poprostu wyrzucić. Wystarczy, że będą / nie u siebie / 48 godzin i to udowodnią i nie ma na nich siły, żeby się ich pozbyć po powrocie do własnego domu np.z wakacji. Takie odzyskiwanie swojej własności przez właścicieli trwa przeważnie około półtora roku przed sądem. Którzy muszą jeszcze dodatkowo ponosić wszystkie koszty z utrzymaniem swojej własności i wynajęciem dla siebie na ten czas ok. półtora roku / sprawy sądowej / jakiegoś dachu nad głową!! Normalnie PARANOJA.
Racja, ten ciągły szum z jazd aut jest tragiczny. Na pare dni mozna to zognorowac,ale przy stałym pobycie to meczy głowe strasznie. Szczegolnie, jesli niesie się po całym terenie. Dla mnie coś takiego odpada,nawet na pobyt wakacyjny tydzien lub dwa.
Wlaanie jest na odwrot.Przy krotkim pobycie szlag trafia a przy dluzszym sie czlowiek przyzwyczaja.Mieszkam pod trasa ladowania samolotow od 10-ciu lat i nie zwracam na nie uwagi a na poczatku mnie budzily w nocy.
Szczególnie super są te kraty w oknach!!¡ Oczywiście można je zlikwidować,ale jeżeli zostały zamontowane to chyba jakiś powód był. Wszystkie budynki blisko morza będą się szybko starzec,bo wilgoć że słonej wody powoduje korozję i degradację budynku. Mieszkałam 3 lata w Hiszpanii i co najwyżej mogę tam pojechac na wycieczkę objazdowa,aby pozwiedzac
Nie podzielam tej opinii. Mieszkam 15 lat okresowo na Costa Blanca. Kraty, to zaszłość, pozostały w starych budynkach, nowe nie mają krat, jedynie rolety lub żaluzje chroniące od słońca. Sprzedaję nieruchomości na Costa Blanca od kilku lat i absolutnie nie widzę żadnej degradacji spowodowanej solą. To bzdury wyssane z palca.
Za 125000eur kupisz mieszkanie 125m,dwupoziomowe ,14 lat i możesz wynająć je za 500eur miesięcznie. Nawet lokatora możę Tobie dać Polaka,lub Polkę,ktora mieszka obok 35 lat i może się zająć doglądaniem.To mieszkanie ma wycęnę z 2008r,czyli przed kryzysem na 236000eur.
Warto poznać temat tzn ocupas które jest popularne w Hiszpanii zanim się zacznie tam inwestować…. Ładnie wszystko wyglada na filmiku realia bywają inne
Hej :) Odcinek bardzo fajny ale na końcu pozostał trochę niesmak bo nie pokazałeś, które mieszkanie wybrałeś i odebrałem cały odcinek jako reklamę pośrednika ;)
😂 nastepny dzban od klimatu, od lat 70ch wszyscy krzycza ze najpierw mial byc powrot lodowcow, dziura ozonowa, lodowce stopnieja, morza i oceany zaleja wszystkie nabrzeza, globalne ocieplenie to juz w latach 90 mielismy wyparowac i co? a no nic lodowce sa, woda w oceanie dalej jest, upaly jak byly tak sa 🤣
Ja uważam ze patrząc na jakość tych mieszkań układ i stan wykończenia to w PL naprawdę nadal mamy tanio i całkiem dobrej jakośćii mieszkania, ale nigdzie nie widziałem gorszej jakości budownictwa i bezguścia niż w Irlandii, oczywiście jak wszędzie są wyjątki.
Hiszpanie spędzają bardzo dużo czasu na świeżym powietrzu/w knajpach i przykładają raczej niewielką uwagę do jakości i estetyki mieszkań. 90% mieszkań z rynku wtórnego nadaje się właściwie wyłącznie do remontu, chyba, że ktoś lubi 20-letnie meblościanki czy łuszczące się sofy obite skórą ekologiczną. Przeciętne polskie mieszkania wykończone w średnim standardzie na przestrzeni ostatnich lat, na tamtejszym rynku byłoby prawdziwą perełką:)
Taa, w Polsce tanio, skończ pan pieprzyć, 700k za 56m2 w smogowym Krakowie. Rynek wtórny. Faktycznie biznes świetny już bym wolał kupić to mieszkanie za 60k euro po babci w słonecznym benidorm niż pchać się w kredyty o zmiennej stopie procentowej w jebnietej Polsce. Idź pan w chuj z mieszkaniem w Polsce.
Polska ma najlepsze technologie budowlane na świecie. A na pewno jeśli chodzi o okna to jesteśmy w ścisłej światowej czołówce. Inna sprawa jest taka, że nie każdego stać na własny dom czy nowe mieszkanie, dlatego dużo osób jest uwiązana kredytami, albo wynajmuje. Mnie to dziwią takie zachwyty nad tymi modernistycznymi budynkami, jak już mamy to dawno w Polsce. Osobiście nie jestem fanem monobudownictwa i kupowania nieruchomości od dewelopera, dlatego jak widzę to co jest za granicą to mnie po prostu to przeraża, bo tam wszysto jest budowane na jedno kopyto bez uwzględnienia tego coby chciał klient, Taka masówka. W Polsce już też to weszło jakiś czas temu i też mnie to przeraża. Najlepiej jest samemu budować własny dom, wtedy można sobie wybrać taki projekt domu jaki nam odpowiada, a nie mieszkać w jakiejś dziwnej kwadratowej komórce bo taka jest akurat moda.
Kupujac miszkanie w Hiszpanii wpada sie w pułapkę fiskalną związana z podatkami i obowiązkiem ich rozliczania także w Hiszpani ,,,, do tego dochodzą podatki których w Polsce nie ma ,,,, czyli np. Podatek od wartosci nieruchomości,,, nie znając jezyka , i bez księgowego,, przestrzegam ,,,, dowidzieć sie najpierw czy chcecie tam mieszkać na stałe ,czy tylko wpadać raz na jakis czas druga opcja tylko dla bogatych,,, polecam najpierw rozmowę z dobrym ksiegowym i rozmowa o opłatach i podatkach ,,,,
Przy morzu jest drogo,ale 50km od morza kupisz mieszkanie za połowę,lub 30% ceny przy morzu i te mieszkania mają cenę 1000-1100eur za metr i mowa jest o mieszkaniu kilkanaśćie lat.
Bardzo fajny odcinek Daniel. Nie obawiasz się w Hiszpanii nacjonalizacji czy podniesienia mocno podatków od nieruchomości? Pamiętam, że w którymś filmie Trader21 opowiadał o tego typu socjalistycznych zapędach tamtejszych polityków. Pozdrawiam serdecznie z Tajlandii!
Przy dzisiejszym oprocentowaniu lokat w Polsce, lub obligacji indeksowanych inflacją, wg taka inwestycja jest słaba; jak uda się na czystko z takiego wynajmu po opłaceniu podatków, prowizji, kosztów utrzymania uzyskać 3-4% to max; na lokatach można na czystko wyciągnąć 5-7%, a kto kupił 4 latki indeksowane inflacją ma teraz kilkanaście procent; wg. mnie mieszkania będą tanieć i jeśli już to warto zaczekać;
co za dzban 🤣 tu nie chodzi o % tylko o wzrost wartosci nieruchomosci, jak kupisz cos w ciekawym miejscu np we Wroclawiu to moge miec i nawet te 3% ale po 10-15latach mam prawie pewne ze nieruchomosc wzrosnie o 100% ☺ twoje 4 latki tez tyle daja? 🤣 trab ze stanieja tak jak wszyscy na poczatku pandemi wolali ze mieszkania w miastach za darmo beda 🤣 i co jaki mielismy wzrost przez ostatnie 3lata, teraz jeszcze ten swietny pomysl z programem kredytow i ceny juz ida do gory, czekaj dalej 🤣
grecja ma prawo, ze przy morzu moze byc wybudowany piętrowy domek. nielegalnie stawiaja drugie pietro, niestety się zdarza. W hiszpani 1:51 blok wyjebany przy samej plazy i elo. Jest takie prawo z tego powodu, aby budynki znajdujace się najblizej morza nie zaslanialy pieknego widoku. Espana widocznie ma to gdzies
Benidorm to taka betonowa dzungla przy plaży. podbne widoki można znaleźć jedynie poza Europą:Brazylia, Tel Aviv itd. Także reszta Hiszpani już tak nie przytłacza. Też nie jestem fanem takiej zabudowy, przynajmniej fajnie mają jedynie Ci, którzy mają jakieś domki na wzgórach, ale pewnie drogie jak cholera. Ogólnie nie jestem jakimś wielkim fanem Hiszpani, głównie nie podoba mi się półpustynny krajobraz, zwłaszcza na południu mało zieleni, we Włoszech jest bardziej zielono, kraje bałkańskie podobnie, A Hiszpania jest zbyt wysuszona moim zdaniem. Myślę, że klimat Hiszpani tworzą bardziej ludzie, którzy są bardziej przyjażni i uśmiechnięci do obcokrajowców niż np we Włoszech. Druga sprawa to ta ciągle letnia pogoda i dużo Słońca. Natopmiast uważam, że jhest nieco przereklamowana i niestety już nieopłacalna jak jeszcze 15-20 lat temu, przede wszystkim zamieszkanie na stałę nie wchodzi w rachubę o ile ktoś nie ma sporej ilości kapitału by sobie kupic tam dom wakacyjny. Aha byłbym zapomniał, oczywiście dla imprezowiczów Hiszpania jest jak najbardziej na plus, ale ja już nie mam 25 lat i nie wyobrażam sobie by się tam przeprowadzać dla imprez.
Nigdy nie zrozumiem jarania się Benidormem, który został zabudowany apartamentowcami i hotelami... jeszcze dekadę temu to było piękne miasteczko z piękną plażą, teraz jak nad bałtykiem. Tłumy, kicz i dzicz. tylko parawanów brakuje.
Każdy ma swój gust. Ja uwielbiam Benidorm. I to właśnie jest super, że ludzie mają różne upodobania. Ale na pewno nie wybrałbym mieszkania całorocznego na Playa Levante. Za głośno tam.
Mieszkam w Cataloni banki mają dużo domów i mieszkań co ludzie mają problemy z spłatami.W każdym banku można wynegocjować dobrą cenę jak się płaci gotówką
Ostatnio gwiazdy, politycy co szczuły nas na Niemcy, Rosje.. wszyscy kupują mieszkania daleko, a dzieci wysyłają do zagranicznych szkół.. Ciekawie pokazany rynek w Hiszpanii.
Szukamy inwestorów zainteresowanych kupnem apartamentów w Hiszpanii nawet o połowę taniej, niż w Polsce. Zajmujemy się najmem turystycznym przez cały rok. Kilkadziesiąt tysięcy nieruchomości do wyboru. Szczegóły priv
Dlaczego nie kupiłem bym nieruchomość wakacyjnej pod wynajem. -Zbyt wysokie koszty administracyjne -Jeśli zdecydujemy się wynająć nasza nieruchomość przez agencje to zysk z najmu kurczy się 50% do tego dochodzi jeszcze podatek. Ps.za te pieniądze wolałbym kupić kilka mieszkań w Polsce na najem długo terminowy i cieszyć się życiem. Pozdrawiam i dzięki za materiał 😉
Zakup mieszkania zagranicą to dla mnie lokowanie, a nie inwestowanie. Chcę, żeby pieniądze leżały sobie bezpiecznie, a w mniejszym stopniu na siebie zarabiały. Mam w Polsce ponad 80 mieszkań w wynajem długoterminowy
nie rozumiem autora...z jednej strony chce mieszkanie pod wynajem w którym będzie raz w roku może w ogule, i takie są w miejscach bardziej publicznych przeważnie blisko plaży a z drugiej chce z polskim budżetem samotni najlepiej blisko to się wzajemnie wyklucza
@@DanielSiwiecPL spox ja poluje na mieszkanko w Cannes i okolicach. Obejrzyj ogłoszenia to też mega atrakcyjna okolica, być może nie dla polskiej klienteli ale np masa Niemców czy Belgów. Tak samo okolice San Remo we Włoszech . Polecam mimo że będę mieć konkurenta w poszukiwaniach życzę powodzenia :)
@@areckycleaning3517 ani Cannes ani San Remo. Byliśmy, widzieliśmy, mamy swoje przemyślenia i jeśli już to bardziej Hiszpania nam się podoba ale to i tak nie na stałe zamieszkanie a tylko na wakacyjny odpoczynek
W Benidorm w zimie jest tyle pustych hoteli że znalazłem 4 gwiazdkowy hotel za 40€ na dzień, ale 2 km od pierwszej linii co mi nie przeszkadzał o bo lubię chodzić.
Skoro to pod inwestycje to nie wiem po co wakacyjne mieszkania gdzie zarobiłbyś wiecej w stolicach popularnych krajów. Jak do mieszkania częstszego to nie chciałbym mieć ciągle turystów za sąsiadów. Ten diament to tragiczny potworek, ohyda.
Moją uwagę przykuło nie raz, trzeba wejść po schodach, trzeba iść pod górkę z plaży. Z całym szacunkiem ale ruch to zdrowie a 200m to nie jest jakim mega wyczyn. Pozdrawiam
@@DanielSiwiecPL rozumiem że musi być Hiszpania. Ok. Ja patrzę tylko na aspekt wysokości zwrotu z inwestycji pod względem potencjału do wzrostu ceny nieruchomości. W Hiszpanii jest to bardziej stabilne. W krajach bałkańskich (oczywiście nie wszędzie) w 2 lata 60% wzrostu ceny nieruchomości. Jednocześnie gratuluję zakupu Mega apartamentu w pięknym wieżowcu.
Ale się zdziwiłem gdy zobaczyłem cię u moich sąsiadów (dom numer 1). Ja mieszkam w tym samym szeregu i wystawiłem tydzień temu mój dom na sprzedaż za 250tys euro. Dużo taniej od sąsiadów bo potrzebuje trochę remontu. Częściowo już wyremontowany. A co do schodów to jest jeden wielki pozytyw: mam fitness za darmo i do tego nie muszę się zmuszać do treningu bo jest to część dziennej rutyny. Jestem zakochany w Benidorm. Odkryłem je przejeżdżając autostradą na południe i właśnie Intempo zwrócił moją uwagę. Wjechałem tam na krótki postój i tak już zostałem. Przed kupnem domu przejechałem całe południowe wybrzeże i tak z żoną wróciliśmy do Benidorm. Multinarodowe miasto i faktycznie turystyka kwitnie tam cały rok.
Nigdy wiecej domu mieszkania wiem co mowie tylko urlop i owszem Jest duzo nieruchomosci do wynajmu wiec PO co sie wiazac no i to okupado Nie dajcie sie oklamywac tylko urlop i Dziekuje
@@DanielSiwiecPL Kto chce mieszkać w blokowisku, gdzie sąsiad się spierdzi a wszyscy wokół słyszą? Chyba lepiej zbudować dom taki jak dla turystów, 7x7m z pojedynczej cegły i ocieplić. Koszt kilka razy mniejszy niż zakup klatki hodowlanej a na dodatek więcej swobody
Prawdziwe apartamenty są w pierwszej linii brzegowej i nie za takie pieniądze. No i żaden Booking w urbanizacion - nie wchodzi w rachubę bo lokatorzy wiedzą,że to dewastacja osiedla.
Wiem, że w jednej agencji nieruchomości w Polsce która sprzedaje mieszkania w Hiszpani, po wybuchu wojny sprzedaż skoczyła 10 krotnie. W ogóle mam wrażenie, ze sporo Polaków kupuje mieszkania w Hiszpani, a czemu nie we Włoszech gdzie bliżej i można samochodem pojechać, ciekawe w jakich krajach Polacy najwięcej kupują mieszkań?
Wiemy. Napisałem ten komentarz z myślą że ktoś może wie ocb. Na fb pełno reklam o nieruchomościach w Hiszpanii, na YT też sporo odcinków było. Niedawno trafiłem na odcinek o Dominikanie pod tym kątem. A o Włoszech tylko domy za 1euro 😂
dzieki Daniel za podzielienie sie, super odcinek. Jakie zalety ma inwestowanie nieruchomosci pod kątem ulokowanie kapitalu, w porównaniu do inwestowania w zloto ?
Lokuję także w złoto, natomiast nieruchomości wybieram świadomie jakie większość mojego majątku- patrząc na nieruchomości w czasie w perspektywie zawsze drożeją
Raczej nie, ale dla bezpieczeństwa lepiej otworzyć rachunek w banku szwajcarskim zanim się coś kupi. No chyba że jesteś na tyle naiwny że kupujesz z firmowego konta :)
@@teniabryz5879 Wiedzą i to doskonale. A spróbuj zrobić przelew powyżej 10.000EURO to od razu masz blokadę nawet pomimo legalnych pieniędzy. NIe honorują przelewów ze Szwajcarii bo ruscy tak prali kasę.
@@DanielSiwiecPL Danielu, czy orientowałeś się już jaka jest możliwa do uzyskania rentowność roczna takiej inwestycji jak w Benidorm po oddaniu apartamentu do lokalnej agencji najmu krótkoterminowego?
@@DanielSiwiecPL Raczej kontakty warte każdych pieniędzy :) (choć te chyba jednak warte nieco mniej). Jestem architektem i oczywiście znana jest mi złota (a może i diamentowa :)) sentencja, że najważniejsza w zakupie nieruchomości jest lokalizacja - i to zarówno na pierwszym jak i drugim oraz trzecim miejscu. Costa Blanca to moje ukochane miejsce na ziemi, ale nie ze względu na Benidorm. Jest tam o wiele więcej urokliwych miejsc i widoków. No chyba że ktoś preferuje europejski Manhattan. Poniższe komentarze pokazują jak wycinkowa jest wiedza ich autorów. Miałam okazję poznać Polaków wynajmujących mieszkania na Costa Blanca i nie znających hiszpańskiego (a właściwie castellano). Z takim brakiem fundamentalnej komunikacji mieli dużą ilość negatywnych opinii od wynajmujących od nich obcokrajowców (osobiście wynajmowałam mieszkania tylko od obcokrajowców). Ponadto Hiszpanię trzeba choć trochę kochać, żeby zaakceptować te "ponadstandardowe" temperatury, choć Costa Blanca wcale nie jest jeszcze aż tak gorąca. Mam w pamięci almeryjski obraz drżącego nad piaskiem powietrza. Rejon pozbawiony tej jakże zbawiennej zieleni, której przywileju doświadczymy właśnie na Costa Blanca. Ludzie nieśpiesznie jeżdżący drogami w obawie przed mandatem. A kamer przy nich jest sporo. Calp... no tak, sławna, nasycona kolorami Muralla Roja autorstwa wybitnego Ricardo Bofilla, której labirynt stał się inspiracją dla netflixowskiego serialu Squid Game a zarazem przekleństwem dla jej mieszkańców. Ileż można było znosić dźwięki turystów przemieszczających się w pobliżu czerwonego labiryntu murów, którego i tak obecnie nie ujrzy nikt poza jego mieszkańcam? Można zpewne wynająć w nim mieszkanie. Może i warto, ale na bardzo krótko, zwłaszcza ze względu na ceny jak i niemożność rozkoszowania się normalnym odpoczynkiem, ponieważ tu go nie zaznamy. Jeśli ktoś posiada więcej środków i zamierza sporo czasu spędzać w Hiszpanii, zapewne pokusi się o nowy dom, co może - wbrew pozorom - być prostsze niż w Polsce. W Hiszpanii bowiem wymaga się pełnego kosztorysu, który posiada znacznie więcej informacji niż cena metra kwadratowego. Znam te miejsca z bajecznymi domami na wzgórzach. Ich mieszkańcy muszą odnosić wrażenie, że znaleźli się pod samym niebem. :) Mój syn w zeszłym roku był na Erasmusie w Walencji. Gdyby nie jego doświadczenia, nie miałabym świadomości jak potworna wilgoć panuje w tym mieście ze względu na prądy powietrza znad morza. Oczywiście "La Ciudad de las Artes y las Ciencias" Calatravy zachwyca (w końcu jest to ulubiony architekt Arabów - no może uściślając - tych z ZEA (co widać było choćby po wyborze Pawilonu ZEA podczas EXPO w Dubaju ), ale dłuższy pobyt w Walencji może się przyczynić do powstania lub przyspieszenia reumatyzmu. Dlatego jeśli np. to piękne miasto z futurystycznymi obiektami w dawnym korycie rzeki, to dla wynajmu dla studentów. Torrevieja - jak sama nazwa wskazuje - to Stara Wieża. Miałam okazję poznać kilka polskich rodzin, które się tam przeniosły na stałe, dzięki stosunkowo niskim cenom i możliwości pracy zdalnej w branży IT. Skomentuję to miasteczko jednym zdaniem - nie wybrałabym tego kierunku (chyba że nie poznałabym innych). Z tego co wiem wielu obcokrajowców pozbyło się nieruchomości w Torrevieja, stąd stała się ona atrakcyjna dla Polaków o mniejszych zasobach finansowych. Co może być kluczem do bardziej obiektywnego zakupu nieruchomości? Książki, jak te napisane przez Petera Mayle'a o Prowansji. Warto też pobyć nieco dłużej w miejscu, w którym zamierza się ulokować kapitał po to, żeby je poczuć i choćby nieco zrozumieć. A ponadto oczywiście decyzje zawsze determinowane są zasobnością portfela...
w Hiszpanii najwiekrzym problemem sa ludzie ktorzy okupuja twoje mieszkanie i wedlug tutejszego prawa nie mozesz ich usunac z twojego domu. Okupuja 1-2 lat zanim CI sie uda i bardzo czesto oddaja mieszkanie do remontu. Czyli jak tam nie bedziesz mieszkal to najlepiej mieszkanie z ochrona.
Daniel rewelacyjny odcinek. Relacja z poszukiwania mieszkań, omawianie ich, pokazywanie to strzał w dziesiątkę. Nawet w Polsce taki film byłby bardzo ciekawy. Wiem że to zajmuje czas ale daje dużo wartości dodanej dla tych którzy oglądają Ciebie na yt. Pozdrawiamy z Poznania
Mieszkam w okolicy od 20 lat i tutejszy rynek nieruchomości znam dość dobrze. Bajki z zarabianiem na wynajmie już dawno odłożyłem na półkę. A te najbardziej kolorowe bajki opowiadają agenci nieruchomości. Zarobią wszyscy tylko nie Ty😅. Mam znajomych którzy kupowali po 5 - 10 mieszkań na wynajem i do tej pory odbija im się to czkawką i nerwicą jak słyszą o swoich nieruchomościach w Hiszpanii. Stopa zwrotu żadna, stan budynków już po kilku latach…lepiej nie mówić, klienci - gdybym miał broń to już bym siedział. Tylko koszty…, straty…, koszty… straty… i awantury😂😂😂. Uczcie się na błędach innych. Oddzielcie świetlane wizje zarobków roztaczane przez deweloperów i agencje od rzeczywistości. Zderzenie jak miało przecież być a jest to dość brutalne doświadczenie. Powodzenia!
Brawo za szczera prawde
@Pawel C W Hiszpanii nie ma takiej biurokracji,ale inwestować w Hiszpanii ,to sam bym chciał wiedzieć w co.
Mam pytanie jak cenią się działki w Hiszpanii, tak mniej więcej , bo chcę wszystko sprzedać w Polsce i osiąść się w Hiszpanii
@@jacekpietrasz8250 A w jakim rejonie chcesz kupić?
Tak, biura chca sprzedac ze wszelka cene.... Zawsze twierdzilam, ze najlepiej zaiwestowac tam, gdzie sami Hiszpanie najchetniej wynajmuja, wtedy sie nie straci. W mojej okolicy, osoby, ktore zakupily wczesniej, dokupuja nastepne, wlasnie z powodu dobrego wynajmu.
Zrobiliśmy identyczną rundę w maju, mniej wiecej 50% nieruchomości się pokrywa :))), natomiast sam region nam się nie spodobał. Ale fajnie było to obejrzeć z Twojej perspektywy. Dzięki
Nie trzeba być specjalistą i i tym co się uważa że ma nos do interesów żeby wiedzieć że Benidorm i Torrevieja to trzecia liga. Nikt z poważnych ludzi tam na wakacje nie jeździ. To jest resort dla klasy sredno -niskiek
Benidorm to największy koszmar architektoniczno-turystyczny w Europie. Nigdy w życiu bym nie kupił nic w tym mieście w którym 90% ludzi to Brytyjczycy przez większą część roku. Co innego Altea (ale ta prawdziwa historyczna) - cudo!
NIEMCI I ANGLIKI WSZENDZE SA ..
No widzisz a ja lubię takie miejsca. Nie znoszę natomiast wsi.
Bo oni sa jak bogati karakani 😆😆😆
mieszkam w Hiszpanii 5 lat i rece opadaja jakie bzdety slysze
Hiszpańska rzeczywistość, na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie a jak zaczniesz wnikać o oglądać to ręce opadają. Mieszkania w Hiszpanii to chujnia z patatajnią
Mysle ze na pewno nie jest gorzej niz w Anglii, gdze jest grzyb na grzybie, budynki ze sredniowiecza, z ogrzeaniem ktore wlaczaja na dwie godziny bo ich nie stac na rachunki, slychac jak sasiad wlacza mikrofalowke za sciana, schody skrzypia jak w muzeum, remont polega na pomalowaniu popekanej elewacji na nowy kolor, a ludzie mieszkaja po 5-8 osob z jedna lazienka.
Hiszpania kontynentalna, Majorka i w ogóle region Morza Środz. były kiedyś atrakcyjne z pktu widzenia urlopowego, bo bylo cieplo i cieple morze. Ale dziś, gdy u nas w lecie jest gorąco, a u nich jeszcze goręcej, siedziec w jakichś betonowych gołębnikach, nawet nad brzegiem morza przestaje być atrakcją... Wydaje mi się, że w najbliższym czasie ludzie będą szukać chłodu, lasu, odosobnienia...Żeby te huczne, wielkie inwestycje nie okazały się jedną wielką plajtą....
Dokładnie tak jest bo w lecie uciekamy od gorąca na północ.
Rynek mieszkaniowy jeśli chodzi o kupowanie pod inwestycje w Hiszpanii jest BARDZO słaby… wzrost wartości nieruchomości prawie zerowy , wysokie koszty przeprowadzenia transakcji zakupu i późniejsze czynsze / media, a jakość budowania o wiele gorsza niż u nas. Słabe materiały i jakość wykonania, minimum izolacji, problemy z wentylacją i wszechobecna wilgoć to tam standard… Jak ktoś kupuje nie pod inwestycje, ale dla siebie i jest w stanie zadbać o nieruchomość to inna historia :) własne miejsce w Hiszpanii zawsze będzie bardziej cieszyć niż w Mielnie! Ale opowieści o zarabianiu na nich włóżmy między bajki…
Czas na zakup to byl 2-3 lata temu. Zarabiaja tam agenci nieruchomości i zarzadcy, dla tzw. Inwestora sa same straty... nie polecam zakupu nieruchomości jeżeli nie znasz tego kraju i rynku. Poziom pośredników nieruchomości o wiele gorszy jak w Polsce, koszty zakupu i utrzymania bardzo wysokie.
Rynek nieruchomości Hiszpanii jest zdecydowanie bardziej ryzykowny niż w Polsce, ludzie tu spodziewają się spadków, nabudowano sporo a dziadek emeryt z UK i niemiec to nie to samo co jeszcze 10 lat temu i już nie kupują jak dawniej. W używany lokal trzeba sporo dołożyć nawet kilkunastoletnie wymagają znacznego nakładu ( niskie standardy i jakość wielu materiałów ) nawet bez zimy wiele elementów się sypie po kilku latach. Obecnie Ukraińcy tu kupują i Polacy od kilku lat w oklepany region Alicante. ODNOŚNIE FILMU TAKI SZCZEGÓŁ- KRATY W OKNACH SĄ TU BARDZO! POWSZECHNE I TO W DOBRYCH DZIELNICACH PRAKTYCZNIE KAŻDY DOM NIE WIEM W JAKIEJ HISZPANII p. Daniel był :)
O tak,kraty w oknach.Bardzo powszechne to mało powiedziane.Są wszędzie nieoma i to od wirlu latl.A teraz coraz więcej alarmów itp.
Niskie płace tutaj na dokładkę.Odradzam H.
Gorąco polecam biuro nieruchomości Catalina Inmobiliaria z Torrevieja. Wspaniali ludzie i gwarancja, że nie kupicie kurnika! Pozdrowienia dla Pani Kasi!
Torrevieja...zdaje się na styku płyt tektonicznych.
Zdravim...na začiatok chcem poďakovať za super materiál..
.ale v druhom rade nedá mi nevyjedriť sa ku komentárom....myslím si,že najviac mudrujú osoby,ktoré ledva platia svoj kredit...predsa tu ide o to,že by sa niečo naučiť a posunúť o level vyžšie,nie?pozdravujem
Witam panie Danielu to drugie mieszkanie według pana w Torrevieja to pomyłka .To Orihuela Costa,dzielnica Los Dolses.
Jest agentem w tym rejonie i nie rozumiem dlaczego ta agencja pokazała panu tak słabe nieruchomości ,są o wiele lepsze agencje . Pozdrawiam
Daniel.Kup sobie mieszkanie w Gornej Wolcie albo na Madagaskarze.Hiszpania to EU.Przyjdzie krach prawdziwy to poplyniesz do Atlantyku
krachem to od lat 90ch strasza i jeszcze jakos nie wyginelismy, 2008 przeszedl, pandemia, teraz wojna, boj sie dalej
Witam, moja siostrzenica studiuje w Hiszpanii i opowiada nam co się tam dzieje , właśnie w tym temacie. Chodzi o to że istnieje tam takie niepisane prawo tzw. " OCUPAS ". Czyli dzicy lokatorzy, którzy mogą zająć mieszkanie lub dom podczas nieobecności właścicieli i nie można ich poprostu wyrzucić. Wystarczy, że będą / nie u siebie / 48 godzin i to udowodnią i nie ma na nich siły, żeby się ich pozbyć po powrocie do własnego domu np.z wakacji. Takie odzyskiwanie swojej własności przez właścicieli trwa przeważnie około półtora roku przed sądem. Którzy muszą jeszcze dodatkowo ponosić wszystkie koszty z utrzymaniem swojej własności i wynajęciem dla siebie na ten czas ok. półtora roku / sprawy sądowej / jakiegoś dachu nad głową!! Normalnie PARANOJA.
Tak,dopoki rzad nie rizwiaze tego probl z okupados to przesrane
Racja, ten ciągły szum z jazd aut jest tragiczny. Na pare dni mozna to zognorowac,ale przy stałym pobycie to meczy głowe strasznie. Szczegolnie, jesli niesie się po całym terenie. Dla mnie coś takiego odpada,nawet na pobyt wakacyjny tydzien lub dwa.
Wlaanie jest na odwrot.Przy krotkim pobycie szlag trafia a przy dluzszym sie czlowiek przyzwyczaja.Mieszkam pod trasa ladowania samolotow od 10-ciu lat i nie zwracam na nie uwagi a na poczatku mnie budzily w nocy.
Szczególnie super są te kraty w oknach!!¡
Oczywiście można je zlikwidować,ale jeżeli zostały zamontowane to chyba jakiś powód był.
Wszystkie budynki blisko morza będą się szybko starzec,bo wilgoć że słonej wody powoduje korozję i degradację budynku.
Mieszkałam 3 lata w Hiszpanii i co najwyżej mogę tam pojechac na wycieczkę objazdowa,aby pozwiedzac
Nie podzielam tej opinii. Mieszkam 15 lat okresowo na Costa Blanca. Kraty, to zaszłość, pozostały w starych budynkach, nowe nie mają krat, jedynie rolety lub żaluzje chroniące od słońca. Sprzedaję nieruchomości na Costa Blanca od kilku lat i absolutnie nie widzę żadnej degradacji spowodowanej solą. To bzdury wyssane z palca.
Beton, silikaty, ceramika- wilgoć im nie szkodzi.
Na poczatku kraty na samym dole, teraz coraz wyzej. OKUPAS coraz chetniej zajmuja wlasnosc innych...
@@fotomantrojmiasto1752jakie biuro nieruchomości?
Benidorm, przykład jak można zniszczyć (zabetonować) piękne wybrzeże. Full english breakfast i pub z meczami Premier League! Prawdziwa Hiszpania
A nie boisz się OCUPAS bo akurat tam mają się swietnie,tzw.prawo ich chroni w mysl wszystko jest nasze,komuna ma sie dobrze.
Znam to ryzyko, uwzględniam je
Za 125000eur kupisz mieszkanie 125m,dwupoziomowe ,14 lat i możesz wynająć je za 500eur miesięcznie. Nawet lokatora możę Tobie dać Polaka,lub Polkę,ktora mieszka obok 35 lat i może się zająć doglądaniem.To mieszkanie ma wycęnę z 2008r,czyli przed kryzysem na 236000eur.
kupilam dwa apartamenty ktore beda ukonczone za rok. wynajem krotkoterminowy, wszystko ogarniane przez tamtejsza firme.
Warto poznać temat tzn ocupas które jest popularne w Hiszpanii zanim się zacznie tam inwestować…. Ładnie wszystko wyglada na filmiku realia bywają inne
Znam to ryzyko
Wystarczy wynajmować wyłącznie Polakom
Tam podatek od wynajmu 19% firma zarządzająca 30% i jeszcze podatek w Polsce trzeba też zapłacić?? Tylko ole to nie wiem proszę o podpowiedź???
Hej :) Odcinek bardzo fajny ale na końcu pozostał trochę niesmak bo nie pokazałeś, które mieszkanie wybrałeś i odebrałem cały odcinek jako reklamę pośrednika ;)
Jeszcze nie jest dopięte
Jeśli to ma być bezpiecznie ulokowany kapitał, nie obawiasz się, że zmiany klimatu wpłyną negatywnie na atrakcyjność południowej Europy ?
Biorę to pod uwagę, dlatego lokuję tam tylko część majątku
😂 nastepny dzban od klimatu, od lat 70ch wszyscy krzycza ze najpierw mial byc powrot lodowcow, dziura ozonowa, lodowce stopnieja, morza i oceany zaleja wszystkie nabrzeza, globalne ocieplenie to juz w latach 90 mielismy wyparowac i co? a no nic lodowce sa, woda w oceanie dalej jest, upaly jak byly tak sa 🤣
Ja uważam ze patrząc na jakość tych mieszkań układ i stan wykończenia to w PL naprawdę nadal mamy tanio i całkiem dobrej jakośćii mieszkania, ale nigdzie nie widziałem gorszej jakości budownictwa i bezguścia niż w Irlandii, oczywiście jak wszędzie są wyjątki.
Hiszpanie spędzają bardzo dużo czasu na świeżym powietrzu/w knajpach i przykładają raczej niewielką uwagę do jakości i estetyki mieszkań. 90% mieszkań z rynku wtórnego nadaje się właściwie wyłącznie do remontu, chyba, że ktoś lubi 20-letnie meblościanki czy łuszczące się sofy obite skórą ekologiczną. Przeciętne polskie mieszkania wykończone w średnim standardzie na przestrzeni ostatnich lat, na tamtejszym rynku byłoby prawdziwą perełką:)
Oj tak, zgadzam się.
A mimo to siedzita tam i ciongnieta benefyty.
Taa, w Polsce tanio, skończ pan pieprzyć, 700k za 56m2 w smogowym Krakowie. Rynek wtórny. Faktycznie biznes świetny już bym wolał kupić to mieszkanie za 60k euro po babci w słonecznym benidorm niż pchać się w kredyty o zmiennej stopie procentowej w jebnietej Polsce. Idź pan w chuj z mieszkaniem w Polsce.
Polska ma najlepsze technologie budowlane na świecie. A na pewno jeśli chodzi o okna to jesteśmy w ścisłej światowej czołówce. Inna sprawa jest taka, że nie każdego stać na własny dom czy nowe mieszkanie, dlatego dużo osób jest uwiązana kredytami, albo wynajmuje.
Mnie to dziwią takie zachwyty nad tymi modernistycznymi budynkami, jak już mamy to dawno w Polsce. Osobiście nie jestem fanem monobudownictwa i kupowania nieruchomości od dewelopera, dlatego jak widzę to co jest za granicą to mnie po prostu to przeraża, bo tam wszysto jest budowane na jedno kopyto bez uwzględnienia tego coby chciał klient, Taka masówka.
W Polsce już też to weszło jakiś czas temu i też mnie to przeraża. Najlepiej jest samemu budować własny dom, wtedy można sobie wybrać taki projekt domu jaki nam odpowiada, a nie mieszkać w jakiejś dziwnej kwadratowej komórce bo taka jest akurat moda.
Jak dobrze pójdzie wszystko 😉
Kupujac miszkanie w Hiszpanii wpada sie w pułapkę fiskalną związana z podatkami i obowiązkiem ich rozliczania także w Hiszpani ,,,, do tego dochodzą podatki których w Polsce nie ma ,,,, czyli np. Podatek od wartosci nieruchomości,,, nie znając jezyka , i bez księgowego,, przestrzegam ,,,, dowidzieć sie najpierw czy chcecie tam mieszkać na stałe ,czy tylko wpadać raz na jakis czas druga opcja tylko dla bogatych,,, polecam najpierw rozmowę z dobrym ksiegowym i rozmowa o opłatach i podatkach ,,,,
Temat idealny na filmik ale na inwestycje w tych rejonach jest trochę pozno…ceny wysokie i bardzo niskie stopy zwrotu
Przy morzu jest drogo,ale 50km od morza kupisz mieszkanie za połowę,lub 30% ceny przy morzu i te mieszkania mają cenę 1000-1100eur za metr i mowa jest o mieszkaniu kilkanaśćie lat.
Witam jakie podatki koszty są? ponoc firma zarządzająca 30% i podatek 19% od najmu ,minus opłaty za czynsz i podatek roczny
Wychodzi 50% zysku dla ciebie 😭
Zapraszam w takim razie do Irlandii ... tu za dużo niższy standard płaci się 2x tyle co w Hiszpanii
Irlandia nie jest raczej kierunkiem pierwszego wyboru jeśli mowa o nieruchomościach wakacyjnych :)
Bardzo fajny odcinek Daniel. Nie obawiasz się w Hiszpanii nacjonalizacji czy podniesienia mocno podatków od nieruchomości? Pamiętam, że w którymś filmie Trader21 opowiadał o tego typu socjalistycznych zapędach tamtejszych polityków. Pozdrawiam serdecznie z Tajlandii!
Dzięki! Z każdym krajem wiąże się pewne ryzyko. Hiszpania ma swoje wady, ale też nie zamierzam tam kupować kilkunastu mieszkań.
Trader gada, żeby sobie pogadać, a jednocześnie sam tam mieszka i nie zamierza uciekać ;).
A Ty się nie obawiasz zamordyzm i dyktatury w Tajlandii?
@@DanielDaniel-ok3tk Tajlandia za 5 lat będzie hinska.
@@szymonprzybyszewski5189 tyle że on tam mieszka nie na swoim tylko na wynajmie
Przy dzisiejszym oprocentowaniu lokat w Polsce, lub obligacji indeksowanych inflacją, wg taka inwestycja jest słaba; jak uda się na czystko z takiego wynajmu po opłaceniu podatków, prowizji, kosztów utrzymania uzyskać 3-4% to max; na lokatach można na czystko wyciągnąć 5-7%, a kto kupił 4 latki indeksowane inflacją ma teraz kilkanaście procent; wg. mnie mieszkania będą tanieć i jeśli już to warto zaczekać;
Opinia fachowca na wagę zlot@.
@@damianbukowski5505 chodzi o to, że inwestycja znajduje się daleko od "matki rosji" i nie dostajesz w zamian żetonów z orzełkiem tylko euro.
co za dzban 🤣 tu nie chodzi o % tylko o wzrost wartosci nieruchomosci, jak kupisz cos w ciekawym miejscu np we Wroclawiu to moge miec i nawet te 3% ale po 10-15latach mam prawie pewne ze nieruchomosc wzrosnie o 100% ☺ twoje 4 latki tez tyle daja? 🤣 trab ze stanieja tak jak wszyscy na poczatku pandemi wolali ze mieszkania w miastach za darmo beda 🤣 i co jaki mielismy wzrost przez ostatnie 3lata, teraz jeszcze ten swietny pomysl z programem kredytow i ceny juz ida do gory, czekaj dalej 🤣
grecja ma prawo, ze przy morzu moze byc wybudowany piętrowy domek. nielegalnie stawiaja drugie pietro, niestety się zdarza. W hiszpani 1:51 blok wyjebany przy samej plazy i elo. Jest takie prawo z tego powodu, aby budynki znajdujace się najblizej morza nie zaslanialy pieknego widoku. Espana widocznie ma to gdzies
A jest to blok z lat 70, więc to nie jest jakaś świeża sprawa
Benidorm to taka betonowa dzungla przy plaży. podbne widoki można znaleźć jedynie poza Europą:Brazylia, Tel Aviv itd. Także reszta Hiszpani już tak nie przytłacza. Też nie jestem fanem takiej zabudowy, przynajmniej fajnie mają jedynie Ci, którzy mają jakieś domki na wzgórach, ale pewnie drogie jak cholera. Ogólnie nie jestem jakimś wielkim fanem Hiszpani, głównie nie podoba mi się półpustynny krajobraz, zwłaszcza na południu mało zieleni, we Włoszech jest bardziej zielono, kraje bałkańskie podobnie, A Hiszpania jest zbyt wysuszona moim zdaniem. Myślę, że klimat Hiszpani tworzą bardziej ludzie, którzy są bardziej przyjażni i uśmiechnięci do obcokrajowców niż np we Włoszech. Druga sprawa to ta ciągle letnia pogoda i dużo Słońca. Natopmiast uważam, że jhest nieco przereklamowana i niestety już nieopłacalna jak jeszcze 15-20 lat temu, przede wszystkim zamieszkanie na stałę nie wchodzi w rachubę o ile ktoś nie ma sporej ilości kapitału by sobie kupic tam dom wakacyjny. Aha byłbym zapomniał, oczywiście dla imprezowiczów Hiszpania jest jak najbardziej na plus, ale ja już nie mam 25 lat i nie wyobrażam sobie by się tam przeprowadzać dla imprez.
Nigdy nie zrozumiem jarania się Benidormem, który został zabudowany apartamentowcami i hotelami... jeszcze dekadę temu to było piękne miasteczko z piękną plażą, teraz jak nad bałtykiem. Tłumy, kicz i dzicz. tylko parawanów brakuje.
Benidorm to syf xD
Każdy ma swój gust. Ja uwielbiam Benidorm. I to właśnie jest super, że ludzie mają różne upodobania. Ale na pewno nie wybrałbym mieszkania całorocznego na Playa Levante. Za głośno tam.
Dawno tam chyba nie byles
Nieruchomosc w Benidorm...kon by sie usmial!
A ja mieszkam w Niemczech i na wakacje jeżdżę tylko do Polski, wspieram mój kraj!!!!
I co z tego?
Ceny niektórych mieszkan z m2 jak Lublinie. A Lublin dość jest blisko działań wojennych. Widać wojna zmienia perspektywy wielu ludziom.
Mieszkam w Cataloni banki mają dużo domów i mieszkań co ludzie mają problemy z spłatami.W każdym banku można wynegocjować dobrą cenę jak się płaci gotówką
Ciekawy pro tip
Nastepny...te wszystkie wywiady Trader24, Grzegorz Kusz, Biznes Misja, Kuba Midel to jedynie lokowanie produktu zapraszanych gości....do porzygu już
Ostatnio gwiazdy, politycy co szczuły nas na Niemcy, Rosje..
wszyscy kupują mieszkania daleko, a dzieci wysyłają do zagranicznych szkół..
Ciekawie pokazany rynek w Hiszpanii.
Jechać do Hiszpanii podczas gdy są najwyższe ceny xd. Poważnie?
Jeżeli pragniecie zakupić nieruchomość w słonecznej Hiszpanii 🇪🇦 to polecamy biuro Gratzel Invest z Orihuela Costa
Szukamy inwestorów zainteresowanych kupnem apartamentów w Hiszpanii nawet o połowę taniej, niż w Polsce. Zajmujemy się najmem turystycznym przez cały rok. Kilkadziesiąt tysięcy nieruchomości do wyboru. Szczegóły priv
Moge prosic o kontakt?
Dlaczego nie kupiłem bym nieruchomość wakacyjnej pod wynajem.
-Zbyt wysokie koszty administracyjne
-Jeśli zdecydujemy się wynająć nasza nieruchomość przez agencje to zysk z najmu kurczy się 50% do tego dochodzi jeszcze podatek.
Ps.za te pieniądze wolałbym kupić kilka mieszkań w Polsce na najem długo terminowy i cieszyć się życiem.
Pozdrawiam i dzięki za materiał 😉
Zakup mieszkania zagranicą to dla mnie lokowanie, a nie inwestowanie. Chcę, żeby pieniądze leżały sobie bezpiecznie, a w mniejszym stopniu na siebie zarabiały. Mam w Polsce ponad 80 mieszkań w wynajem długoterminowy
@@DanielSiwiecPL ja pierdole, przepraszam ja marzę o 4 hahah mam narazie jedno 🤣 moje marzenia są chyba za niskie 🙄
@@DanielSiwiecPL ale po co lokować w wakacyjnych a nie na dlugi termin?
@@DanielSiwiecPL Daj do siebie jakiś kontakt. Mam do sprzedania mieszkanie w Hiszpanii za dobre pieniądze .
A jak sprzedać nieruchomość w Polsce i zainwestować w Hiszpanii wystawiłam w Polsce nieruchomość już rok i nikt się nie odezwał?
Dałeś za wysoką cenę
nie rozumiem autora...z jednej strony chce mieszkanie pod wynajem w którym będzie raz w roku może w ogule, i takie są w miejscach bardziej publicznych przeważnie blisko plaży a z drugiej chce z polskim budżetem samotni najlepiej blisko to się wzajemnie wyklucza
A dlaczego nie mieszkanie na lazurowym wybrzezu czy też włoskiej Ligurii?
Nie mówię nie, dla mnie lokowanie za granicą to plan długoterminowy
@@DanielSiwiecPL spox ja poluje na mieszkanko w Cannes i okolicach. Obejrzyj ogłoszenia to też mega atrakcyjna okolica, być może nie dla polskiej klienteli ale np masa Niemców czy Belgów. Tak samo okolice San Remo we Włoszech . Polecam mimo że będę mieć konkurenta w poszukiwaniach życzę powodzenia :)
@@areckycleaning3517 ani Cannes ani San Remo. Byliśmy, widzieliśmy, mamy swoje przemyślenia i jeśli już to bardziej Hiszpania nam się podoba ale to i tak nie na stałe zamieszkanie a tylko na wakacyjny odpoczynek
W końcu nie wiemy które mieszkanie kupiłeś. Czy jedno z tych które było na filmie? Czyżby to mieszkanie w Orihuela? Fajny filmik :)
Torremolinos Malaga lepiej za inwestowac temperatura caly rok 22
Mieszkasz tam ? Ja mieszkam obok :)
Przeszkadza troszke twoja mowa, nad ktora mysle pracujesz, choc nie jest ona narzedziem do zarabiania, to mysle ze warto cos polepszyc.
Owszem, pracuję nad tym
@@DanielSiwiecPL poprawa znacząca od pierwszych filmów. Trzymaj tak dalej ;)
Oferta w przedziale 200 euro bardzo slaba. Osiedla bardzo zageszczone. Niska jakosc wykonczenia. Thanks. No thanks.
Danielu, zastanawiam się czemu Hiszpania a nie Chorwacja? Może Czarnogóra? Popularność zyskuje Albania
Biorę pod uwagę różne kierunki
tez zastanawiam sie nad tymi kierunkami - Chorwacja, Czarnogóra - czy moze Pan polecic jakies strony na ten temat?
1
W Benidorm w zimie jest tyle pustych hoteli że znalazłem 4 gwiazdkowy hotel za 40€ na dzień, ale 2 km od pierwszej linii co mi nie przeszkadzał o bo lubię chodzić.
moje mieszkanie jest w pierwszej linii, w tym roku całą zimę bylo wynajęte na długi termin
Daniel, a czemu nie Włochy w okolicach Lake Como? Bliżej, taniej, większy potencjał moim zdaniem.
ten odcinek jest akurat o Hiszpanii, myślę, że wkrótce pojawią się inne kierunki :)
Skoro to pod inwestycje to nie wiem po co wakacyjne mieszkania gdzie zarobiłbyś wiecej w stolicach popularnych krajów. Jak do mieszkania częstszego to nie chciałbym mieć ciągle turystów za sąsiadów. Ten diament to tragiczny potworek, ohyda.
Kwestia gustu- mnie Intempo podoba się bardzo
@@DanielSiwiecPL skoro to przechowanie majątku to f9 Ci się na podobać;) mniej problemu będziesz miał z długim naumwm niż wakacyjnym.
popracuj nad dykcją
Kupisz w pierwszej linii i szykuj sie na wilgoc od morza w calym domu od pazdziernika. Chyba ze będziesz grzac caly czas.
Cena pierwszego mieszkania zwaliła mnie z nóg. Dalej nie ogladam bo to nie dla mnie...
Moją uwagę przykuło nie raz, trzeba wejść po schodach, trzeba iść pod górkę z plaży. Z całym szacunkiem ale ruch to zdrowie a 200m to nie jest jakim mega wyczyn. Pozdrawiam
Super odcinek
Czas na kupowanie nieruchomosci w Hiszpanii byl po kryzysie u nich na rynku...
W tym budżecie można kupić kilka mieszkań w nowo budowanym bloku z wysokim standardem wykończenia w krajach bałkańskich.
ale nadal będą to mieszkania w krajach bałkańskich.
@@DanielSiwiecPL rozumiem że musi być Hiszpania. Ok. Ja patrzę tylko na aspekt wysokości zwrotu z inwestycji pod względem potencjału do wzrostu ceny nieruchomości. W Hiszpanii jest to bardziej stabilne. W krajach bałkańskich (oczywiście nie wszędzie) w 2 lata 60% wzrostu ceny nieruchomości. Jednocześnie gratuluję zakupu Mega apartamentu w pięknym wieżowcu.
zastanawiam sie nad Balkanami - czy sam inwestuje Pan w tym regionie? moze Pan polecic jakies strony/agencje?
@@joannab5627 mam mieszkanie w Albanii
a jakie są stopy zwrotu w krajach Bałkańskich przy oddaniu mieszkania lokalnej agencji najmu krótkoterminowego?
Ale się zdziwiłem gdy zobaczyłem cię u moich sąsiadów (dom numer 1). Ja mieszkam w tym samym szeregu i wystawiłem tydzień temu mój dom na sprzedaż za 250tys euro. Dużo taniej od sąsiadów bo potrzebuje trochę remontu. Częściowo już wyremontowany. A co do schodów to jest jeden wielki pozytyw: mam fitness za darmo i do tego nie muszę się zmuszać do treningu bo jest to część dziennej rutyny. Jestem zakochany w Benidorm. Odkryłem je przejeżdżając autostradą na południe i właśnie Intempo zwrócił moją uwagę. Wjechałem tam na krótki postój i tak już zostałem. Przed kupnem domu przejechałem całe południowe wybrzeże i tak z żoną wróciliśmy do Benidorm. Multinarodowe miasto i faktycznie turystyka kwitnie tam cały rok.
mozna prosic o ogłoszenie domu?
@@katarzynanowakowska6188 próbuję ci odpowiedzieć ale YT usuwa wszystko. Znajdziesz na idealista, Benidorm, Calle Luarca. Może to przejdzie
Super kanał.Pozdrawiam.
Poziom Pośrednictwa jak w Polsce, czyli marny. Brak zrozumienia potrzeb klienta, ciąganie go po wszystkim, bo "może coś kupi"
Ja jestem zadowolona kupując dom na Costa Blanca! Polecam biuro Catalina Inmobiliaria z Torrevieja!
Czemu nie kupisz w casa ideal u @warszawski inwestor?
Gdzie pan radzi zainwestować w nieruchomości i zarabiać ? Polska czy Hiszpania ? Pozdrawiam
Moim zdaniem jest tam bardzo drogo
Jest, to prawda. Sam zakładałem niższy budżet
Nigdy wiecej domu mieszkania wiem co mowie tylko urlop i owszem Jest duzo nieruchomosci do wynajmu wiec PO co sie wiazac no i to okupado Nie dajcie sie oklamywac tylko urlop i Dziekuje
Wolnościowcy to Bałkańcy i wschód od Bugu też kraje które teraz wojują ze sobą , mówię o wolności w życiu codziennym .
prawo jest dziwne w Hiszpani....zwlaszcza wlasnosci.....jak odzyskasz mieszkanie jak ktos je zasiedli...
Daniel, pokażesz to mieszkanie które kupiłeś?
? 😀
Kupil? 🤔
"Kupilem KILKASET MIESZKAN?" Kto w Polsce ma tyle pieniedzy ???? A wszyscy placza!
Bardzo ciekawy odcinek.
Chłopie, te mieszkania w które inwestujesz są dla Niewolników chowu klatkowego.
Chyba nie do do końca rozumiem?
@@DanielSiwiecPL
Kto chce mieszkać w blokowisku, gdzie sąsiad się spierdzi a wszyscy wokół słyszą? Chyba lepiej zbudować dom taki jak dla turystów, 7x7m z pojedynczej cegły i ocieplić. Koszt kilka razy mniejszy niż zakup klatki hodowlanej a na dodatek więcej swobody
No dobra, dobra ale jaką nieruchomość w końcu wybrałeś i dlaczego?
Prawdziwe apartamenty są w pierwszej linii brzegowej i nie za takie pieniądze. No i żaden Booking w urbanizacion - nie wchodzi w rachubę bo lokatorzy wiedzą,że to dewastacja osiedla.
Akurat teraz wszyscy kupują mieszkania w hiszpani haha , jakiś wysyp się zrobił . No ale co się dziwić jak tam mega niskie ceny są
Wjedź do Andorry. Masz tu człowieka na miejscu. Ceny zakupu wyższe ale wynajem też nie jest tani. zapraszam do kontaktu.
Wiem, że w jednej agencji nieruchomości w Polsce która sprzedaje mieszkania w Hiszpani, po wybuchu wojny sprzedaż skoczyła 10 krotnie. W ogóle mam wrażenie, ze sporo Polaków kupuje mieszkania w Hiszpani, a czemu nie we Włoszech gdzie bliżej i można samochodem pojechać, ciekawe w jakich krajach Polacy najwięcej kupują mieszkań?
Dokładnie. Zero na temat kupna nieruchomości we Włoszech. Ciekawe czemu
Bo to nie odcinek o nieruchomościach we Włoszech. Ciekawe czemu nie ma o innych krajach ?🫣
Wiemy. Napisałem ten komentarz z myślą że ktoś może wie ocb. Na fb pełno reklam o nieruchomościach w Hiszpanii, na YT też sporo odcinków było. Niedawno trafiłem na odcinek o Dominikanie pod tym kątem. A o Włoszech tylko domy za 1euro 😂
@@DanielSiwiecPL ja jestem adoptowaną Włoszką, mieszkam tu i kupuję tu na wynajem. Zapraszam!
3,6% osób z zagranicy kupujących nieruchomości w Hiszpani to Polacy. Całkiem sporo.
Ta głośna autostrada to pretekst do zejścia z ceny.
dzieki Daniel za podzielienie sie, super odcinek. Jakie zalety ma inwestowanie nieruchomosci pod kątem ulokowanie kapitalu, w porównaniu do inwestowania w zloto ?
Lokuję także w złoto, natomiast nieruchomości wybieram świadomie jakie większość mojego majątku- patrząc na nieruchomości w czasie w perspektywie zawsze drożeją
A jak to jest z informacją nieruchomości dla naszych urzędów ? W Sensie wiedzą ,że kupiłeś to i owo w Hiszpanii ????
Raczej nie, ale dla bezpieczeństwa lepiej otworzyć rachunek w banku szwajcarskim zanim się coś kupi. No chyba że jesteś na tyle naiwny że kupujesz z firmowego konta :)
@@teniabryz5879 Wiedzą i to doskonale. A spróbuj zrobić przelew powyżej 10.000EURO to od razu masz blokadę nawet pomimo legalnych pieniędzy. NIe honorują przelewów ze Szwajcarii bo ruscy tak prali kasę.
Fajny ciekawy odcinek. dzięki
"Okupas" już czekają,żeby się wprowadzić za darmo
Jak jest ochrona w budynku to nie maja szans. Gorzej wolnostojące segmenty.
@@DanielSiwiecPL też prawda
Zastanawia mnie jedno dlaczego czekają? Niedroga teraz tam się wprowadzić?
Nie mogą*
31:26 /dlaczego ?
Które mieszkanie Daniel kupił?
Useful :)
Chyba zostaniemy sąsiadami pozdrawiam :)
Czy tam czasem nie jest prawo "Okupados"?
Świetny odcinek, przyjemnie się ogląda i dużo wartościowych informacji. Dzięki!
To Hiszpania ale mówią tam po Katalońsku zdaje się, prawda to?
piękny benidorm i costa blanca
Ciekawe czy ten pan wie, że za niedługo nie będzie własności prywatnej i straci wszystko co zainwestował. Mimo to powodzenia!
Skoro nie będzie to co za różnica ze straci? ;)
Popularny temat ostatnio
Świetny kontent! Obstawiam, że złożyłeś ofertę w inwestycji Benidorm. Przestrzeń wspólna na ostatnim piętrze warta absolutnie każdych pieniędzy.
Zdecydowanie, widok warty wielu złotówek ;)
Wakacje w Benidormie to koszmar.Przepychanie się łokciami.
@@DanielSiwiecPL Danielu, czy orientowałeś się już jaka jest możliwa do uzyskania rentowność roczna takiej inwestycji jak w Benidorm po oddaniu apartamentu do lokalnej agencji najmu krótkoterminowego?
@@DanielSiwiecPL Raczej kontakty warte każdych pieniędzy :) (choć te chyba jednak warte nieco mniej). Jestem architektem i oczywiście znana jest mi złota (a może i diamentowa :)) sentencja, że najważniejsza w zakupie nieruchomości jest lokalizacja - i to zarówno na pierwszym jak i drugim oraz trzecim miejscu. Costa Blanca to moje ukochane miejsce na ziemi, ale nie ze względu na Benidorm. Jest tam o wiele więcej urokliwych miejsc i widoków. No chyba że ktoś preferuje europejski Manhattan. Poniższe komentarze pokazują jak wycinkowa jest wiedza ich autorów. Miałam okazję poznać Polaków wynajmujących mieszkania na Costa Blanca i nie znających hiszpańskiego (a właściwie castellano). Z takim brakiem fundamentalnej komunikacji mieli dużą ilość negatywnych opinii od wynajmujących od nich obcokrajowców (osobiście wynajmowałam mieszkania tylko od obcokrajowców). Ponadto Hiszpanię trzeba choć trochę kochać, żeby zaakceptować te "ponadstandardowe" temperatury, choć Costa Blanca wcale nie jest jeszcze aż tak gorąca. Mam w pamięci almeryjski obraz drżącego nad piaskiem powietrza. Rejon pozbawiony tej jakże zbawiennej zieleni, której przywileju doświadczymy właśnie na Costa Blanca. Ludzie nieśpiesznie jeżdżący drogami w obawie przed mandatem. A kamer przy nich jest sporo. Calp... no tak, sławna, nasycona kolorami Muralla Roja autorstwa wybitnego Ricardo Bofilla, której labirynt stał się inspiracją dla netflixowskiego serialu Squid Game a zarazem przekleństwem dla jej mieszkańców. Ileż można było znosić dźwięki turystów przemieszczających się w pobliżu czerwonego labiryntu murów, którego i tak obecnie nie ujrzy nikt poza jego mieszkańcam? Można zpewne wynająć w nim mieszkanie. Może i warto, ale na bardzo krótko, zwłaszcza ze względu na ceny jak i niemożność rozkoszowania się normalnym odpoczynkiem, ponieważ tu go nie zaznamy. Jeśli ktoś posiada więcej środków i zamierza sporo czasu spędzać w Hiszpanii, zapewne pokusi się o nowy dom, co może - wbrew pozorom - być prostsze niż w Polsce. W Hiszpanii bowiem wymaga się pełnego kosztorysu, który posiada znacznie więcej informacji niż cena metra kwadratowego. Znam te miejsca z bajecznymi domami na wzgórzach. Ich mieszkańcy muszą odnosić wrażenie, że znaleźli się pod samym niebem. :) Mój syn w zeszłym roku był na Erasmusie w Walencji. Gdyby nie jego doświadczenia, nie miałabym świadomości jak potworna wilgoć panuje w tym mieście ze względu na prądy powietrza znad morza. Oczywiście "La Ciudad de las Artes y las Ciencias" Calatravy zachwyca (w końcu jest to ulubiony architekt Arabów - no może uściślając - tych z ZEA (co widać było choćby po wyborze Pawilonu ZEA podczas EXPO w Dubaju ), ale dłuższy pobyt w Walencji może się przyczynić do powstania lub przyspieszenia reumatyzmu. Dlatego jeśli np. to piękne miasto z futurystycznymi obiektami w dawnym korycie rzeki, to dla wynajmu dla studentów. Torrevieja - jak sama nazwa wskazuje - to Stara Wieża. Miałam okazję poznać kilka polskich rodzin, które się tam przeniosły na stałe, dzięki stosunkowo niskim cenom i możliwości pracy zdalnej w branży IT. Skomentuję to miasteczko jednym zdaniem - nie wybrałabym tego kierunku (chyba że nie poznałabym innych). Z tego co wiem wielu obcokrajowców pozbyło się nieruchomości w Torrevieja, stąd stała się ona atrakcyjna dla Polaków o mniejszych zasobach finansowych. Co może być kluczem do bardziej obiektywnego zakupu nieruchomości? Książki, jak te napisane przez Petera Mayle'a o Prowansji. Warto też pobyć nieco dłużej w miejscu, w którym zamierza się ulokować kapitał po to, żeby je poczuć i choćby nieco zrozumieć. A ponadto oczywiście decyzje zawsze determinowane są zasobnością portfela...
w Hiszpanii najwiekrzym problemem sa ludzie ktorzy okupuja twoje mieszkanie i wedlug tutejszego prawa nie mozesz ich usunac z twojego domu.
Okupuja 1-2 lat zanim CI sie uda i bardzo czesto oddaja mieszkanie do remontu. Czyli jak tam nie bedziesz mieszkal to najlepiej mieszkanie z ochrona.
Daniel rewelacyjny odcinek. Relacja z poszukiwania mieszkań, omawianie ich, pokazywanie to strzał w dziesiątkę. Nawet w Polsce taki film byłby bardzo ciekawy. Wiem że to zajmuje czas ale daje dużo wartości dodanej dla tych którzy oglądają Ciebie na yt. Pozdrawiamy z Poznania