Mój ojciec Marian Żbikowski grał przed wojną, i po wojnie w tej Orkiestrze. Przeszedł przez trzy obozy Auschwitz, Flosenburg i Dachau. Mama mówiła, że wrócił już inny człowiek. Później już nie miał siły 😘❤️
Dzisiaj już bandżolka nie towarzyszy trąbce i nie uzupełnia ich akordeon ze skrzypcami. To wszystko minęło. Przeszło. Mam 74 lata. W domu "posiadam": 2 akordeony ( Weltmeister i Horch ), heligonkę, rosyjski bajan i 2 rosyjskie harmonie oraz 4 gitary i pianino ( elektryczne i 120-letnie zwykłe + mandolina i mandolina neapolitańska. Na wszystkim tym trochę gram, ale jak ich słyszę, to sądzę, że niepotrzebnie się urodziłem. To jest, moiściewy, klasa dla siebie. Kto wie, ten rozumie. Sława IM.
Cudownie!!! 💐 Słów brak! 🎶❤🎼 Zazdroszczę panu- w sensie najpozytywniejszym! Pozdrawiam pana serdecznie i życzę bardzo wielu radości i pasji z tym związanych - z taką szansą wydobycia z tych instrumentów wielu cudownych nastrojów. Pozdrawiam ze Skarżyska!
Babcia Jadzia Wielanek to nie orginal!!!! On nie grał w orkiestrze/kapeli z Chmielnej. Rozmawiałam z nim i nic nie wiedział o Braciach Żbikowskich i moim tacie Staszek Kula którzy grali orginalnej Kapeli.
Bez urazy dla innych orkiestr warszawskich- brzmienie,harmonie instrumentacja wokal -nie do przebicia i podrobienia pan Wielanek .....szkoda pisać lekko się zbliżył do tej klasy.Znałem ś.p.skrzypka P.Tadeusza Ampta "muzior" jakich mało potrafił czardasza Montiego zagrać ad hoc i to jak.Teraz grają aniołkom nam pozostaje ich muzyka.Warszawiak 98 dziękuję za przypomnienie i zamieszczenie.Pozdrawiam
Moje dzieciństwo i zawsze rycze. Mój tata grał w kapeli z Chmielnej z braćmi Zbikowskimi. Po wojnie był przesiedlony do Wrocławia. Zawsze tęsknił do Warszawy. Zawsze w domu była ta muzyka i dużo instrumentów. Tata uwielbiał słuchać Grzesiuka, Stepowskiego.
Dzisiaj jest Dzień Muzyki Ulicznej. W 2007 roku miałem szczęście słuchać na żywo Orkiestry z Chmielnej w Warszawie. Mam nadzieję, że nadal są razem i nadal występują.
Sono nato a Varsavia, trasferito in Italia a 13 anni, oggi ne ho 50, i ricordi mi riportano a quando la strada era intitolata a Rutkowskiego, dove ho vissuto al numero 11 piano XIX interno 171 , palazzone costruito dagli ungheresi negli anni 60, allora prima di andare via dal paese natio versai lacrime per i gas lacrimogeni nei sottopassi per prendere il tram, oggi qualche lacrima si versa nel risentire coloro che tante volte ho visto in strada e ricordi lontani dell'infanzia.
Ciary od czubka głowy po podłogę Jest np maj wszystko żyje a tu taka prawdziwa czuła muzyka i taniec nawet z kimś nawet idącym po chodniku albo z panem który przystanął A solista szarpie wnętrzności oj szarpie 😭😭😭😭😭😭
Rysiek Aaa jak jesteś córka Zbikowskiego???????? Mój tata Staszek Drabina gral z braćmi Zbikowskimi w kapeli. Ich siostra chyba miała na imie Wanda zbierała pieniądze od słuchaczy. Daj znać.❤
Czy mogłaby Pani dać mi do siebie kontakt... chcę się skontaktować. Piszę pracę doktorską o Orkiestrze z Chmielnej. Chciałbym napisać i o panu Marianie i Kazimierzu Żbikowskich. Pozdrawiam. maciej.klocinski@interia.pl Proszę napisać na mojego maila.
Gdy słyszę takie kapele i te stare Warszawskie piosenki to wracam pamięcią do tamtych lat gdy mieszkałem na Twardej 22 , Której już dzisiaj niema .
Coś pięknego. Wielki szacunek dla osób które kochają tę muzykę.
Pamiętam ten utwór z dzieciństwa, z domowych imprez rodziców, to ponad sześćdziesiąt lat temu.
Mój ojciec Marian Żbikowski grał przed wojną, i po wojnie w tej Orkiestrze. Przeszedł przez trzy obozy Auschwitz, Flosenburg i Dachau. Mama mówiła, że wrócił już inny człowiek. Później już nie miał siły 😘❤️
❤
Kocham Stacha i te inne Dzielna 17B 3:02 3:02 p91🎉http 😅a
Q
❤😢
Muzyka i śpiew chwytają za serce🎉
To było ciężko doświadczone pokolenie. Bóg z nimi ❤❤❤❤
Dzisiaj już bandżolka nie towarzyszy trąbce i nie uzupełnia ich akordeon ze skrzypcami. To wszystko minęło. Przeszło. Mam 74 lata. W domu "posiadam": 2 akordeony ( Weltmeister i Horch ), heligonkę, rosyjski bajan i 2 rosyjskie harmonie oraz 4 gitary i pianino ( elektryczne i 120-letnie zwykłe + mandolina i mandolina neapolitańska. Na wszystkim tym trochę gram, ale jak ich słyszę, to sądzę, że niepotrzebnie się urodziłem. To jest, moiściewy, klasa dla siebie. Kto wie, ten rozumie. Sława IM.
Cudownie!!! 💐 Słów brak! 🎶❤🎼 Zazdroszczę panu- w sensie najpozytywniejszym! Pozdrawiam pana serdecznie i życzę bardzo wielu radości i pasji z tym związanych - z taką szansą wydobycia z tych instrumentów wielu cudownych nastrojów. Pozdrawiam ze Skarżyska!
Dziękuję ci to jest piosenka mojej mamusi swietej pamieci😢
mój dziadek słuchał tej piosenki z płyty winylowej w latach sześćdziesiątych, miałem wtedy kilka lat, a dziś ja często wracam do niej
Piękna smutna piosenka a wykonanie super takich piosenek już nie ma a szkoda 😢😢😢
a ja mam ponad 80 i uwielbiam to
Posłuchajcie każdego instrumentu ( np. bandżolka !!! ) i tego genialnego głosu.
Tych piosenek słuchałem jako kilkuletnie dziecko i choć dziś mam pół wieku nadal łezka się w oku kręci
Słucha się z przyjemnością serce się raduje
To jest JEDYNA prawdziwa orkiestra warszawska Reszta to podrobki
Babcia Jadzia
Wielanek to nie orginal!!!!
On nie grał w orkiestrze/kapeli z Chmielnej. Rozmawiałam z nim i nic nie wiedział o Braciach Żbikowskich i moim tacie Staszek Kula którzy grali orginalnej Kapeli.
Jusz nigdy nie wróci.
Coś pięknego też wspominam swojego tatę
Przepiękne piosenki można słuchać i słuchać. Pozdrawiam
To obejmuje całe życie. Każdego z nas.
Najlepsze wykonanie jak na mnie. ❤️❤️❤️🇵🇱🇵🇱🇵🇱Sluchalem tych facetow w przejsciu na Marszalkowskiej w roku 94, kocham od tej pory.
why serge,,, polak?
ja dalej zoska
PRZEPIEKNE PIOSENKI MOZNA SLUCHAC PRZEZ CALY CZAS ,,,,
Bez urazy dla innych orkiestr warszawskich- brzmienie,harmonie instrumentacja wokal -nie do przebicia i podrobienia pan Wielanek .....szkoda pisać lekko się zbliżył do tej klasy.Znałem ś.p.skrzypka P.Tadeusza Ampta "muzior" jakich mało potrafił czardasza Montiego zagrać ad hoc i to jak.Teraz grają aniołkom nam pozostaje ich muzyka.Warszawiak 98 dziękuję za przypomnienie i zamieszczenie.Pozdrawiam
Wszyscy wykonawcy już nie żyją. Łza się w oku kręci.
Przepiękne wykonanie! 👍
To jest moje dzieciństwo.
Moje dzieciństwo i zawsze rycze.
Mój tata grał w kapeli z Chmielnej z braćmi Zbikowskimi. Po wojnie był przesiedlony do Wrocławia.
Zawsze tęsknił do Warszawy. Zawsze w domu była ta muzyka i dużo instrumentów. Tata uwielbiał słuchać Grzesiuka, Stepowskiego.
Super! Ale to już jest historia. Pozdr... z Poznania.
przepiękne nostalgiczny nastrój wzruszające szczere ach Ci wykonawcy nie ma równych od nich
🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹Piękne imię stare dobre tango
Uwielbiam sluchać warszawskich ulicznych kapel
To nie da się powtórzyć. Staram się słuchać obecnych kapeli ale to nie to.
Dzisiaj jest Dzień Muzyki Ulicznej. W 2007 roku miałem szczęście słuchać na żywo Orkiestry z Chmielnej w Warszawie. Mam nadzieję, że nadal są razem i nadal występują.
Tej orkiestry nie wolno zapomnieć ona jest historią Polski
@@MajkaTadeusz-db3jw Zdigitalizowałem stare nagrania
Żałuję że jestem tak daleko pozdrowienia
Stare wspomnienia ,serce boli
WSPANIALE ❤❤❤
Posłuchajcie akordeonisty.
Super wraca dziecinstwo
Pięknie.Dziekuje.Pozdrawiam.
Dziękuję 😅
Piekna czesc wsapanialej Warszawy
Sono nato a Varsavia, trasferito in Italia a 13 anni, oggi ne ho 50, i ricordi mi riportano a quando la strada era intitolata a Rutkowskiego, dove ho vissuto al numero 11 piano XIX interno 171 , palazzone costruito dagli ungheresi negli anni 60, allora prima di andare via dal paese natio versai lacrime per i gas lacrimogeni nei sottopassi per prendere il tram, oggi qualche lacrima si versa nel risentire coloro che tante volte ho visto in strada e ricordi lontani dell'infanzia.
Piękna muzyka miło słuchać
piekna muzyka
Uwielbiam
.
.Kocham...I to jest MUZYKA
Coś pięknego na YT
Piekne piosenki mojego taty nie zyjocego juz które sam czesto slucham
❤❤❤❤PIEKNIE CUDOWNIE ❤❤❤❤
Pozdrawiam Stacha czekam.
Ciary od czubka głowy po podłogę Jest np maj wszystko żyje a tu taka prawdziwa czuła muzyka i taniec nawet z kimś nawet idącym po chodniku albo z panem który przystanął A solista szarpie wnętrzności oj szarpie 😭😭😭😭😭😭
Posłuchajcie mandolinisty!
Przecież słuchamy 🙆
Genialne, po prostu nie mogę przestać słuchać. Czy można dostać gdzieś ich płyty na CV?
Chmielna na zawsze w moim sercu
Chwala dla chlopcow z Chmielnej to warszawska czysta nuta
Możecie wierzyć lub nie ,ale jestem córka Mariana Zbikowskiego.
I co z tego?
Rysiek Aaa jak jesteś córka Zbikowskiego????????
Mój tata Staszek Drabina gral z braćmi Zbikowskimi w kapeli. Ich siostra chyba miała na imie Wanda zbierała pieniądze od słuchaczy.
Daj znać.❤
@@nihilizmy6677
Dla ignoranta to "nic z tego"
Czy mogłaby Pani dać mi do siebie kontakt... chcę się skontaktować. Piszę pracę doktorską o Orkiestrze z Chmielnej. Chciałbym napisać i o panu Marianie i Kazimierzu Żbikowskich. Pozdrawiam.
maciej.klocinski@interia.pl Proszę napisać na mojego maila.
A ja córką Ryśka Szymańskiego ksywa "cza-cza". Też tam grał na skrzypcach.
Pamiętam grali po podwórkach było wesoło choć biednie
Lubię to
A GDZIE JEST TEN PAN KTURY GRAL NA PATENI NA KLARNECIE. POZDRAWIAM CALA KAPELE Z PATELNI
sluchalem na bambino zgrzytalo zacinalo sie ale prywatki byly super
Piękne te przedwojenne piosenki akcent wymowy dystyngowany choć teksty podworkowe😊😊😊😊
pozdrawiam tadek z oginskiego
Niech próbują dalej ale nikt im nie dorówna.
Sława IM wieczysta.
impreza urodzinowa? na foto?
❤😊😊😊😊😊
Bardzo proszę o kontakt ze mną, - rodzinę stryja Kazimierza Żbikowskiego
Gitarzysta gra takie akordy , że tylko pozadzościć
❤🎉
OK z
czerniakowa
Grajcie na wieki Dziekuje
ojciec zanal wszystkie ,terz potrafie, piekne.
Chwala chlopcom z Chmielnej
Cos wspanialego tylko z CHmielej
Posłuchcie bandzolki.
moj dziadek tam siedzi,ale na prawo od kadru ,niewidoczny
Ł
Troche to głupie jak chłop śiewa jako kobieta, chyba że 😆
Brzydkie kobiety
Za mało alkoholu wypiłeś .....
Sława IM wieczysta.