Marihuana - moja choroba psychiczna #6
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ธ.ค. 2017
- Wspieraj Psychiczne Pojednanie
blog.psypo.pl/p/wspieraj-psyc...
Kawałek, który polecam na końcu:
Nikos - Marianna - • Nikos - Marianna
P.S.
Sorry za hałasy i za nietrzymanie kadru, ale nie mam na nazwisko Gonciarz ;-)
Mój Blog Psychiczne Pojednanie:
blog.psypo.pl/
Jaranie zioła niestety z czasem powoduje zmiany w mózgu, a dokładnie w hipokampie. To jest jeden z faktów.
Nie polecam palić. Niektóre osoby mają geny i pewne cechy osobowości, które po karaniu się wyostrzają.
Szanuje za otwartość i szczerość ! Pozdrawiam :)
Drogi Witku
Sam osobiście uważam iż masz 100 % rację w kwestii tego tematu. Wiele lat żyłem w błędnym przekonaniu że marihuana kompletnie nie szkodzi, a jeśli nawet to minimalnie. Kiedy mój brat zachorował na psychozę zacząłem na ten temat patrzeć zupełnie z innej strony. Troje różnych lekarzy stwierdziło że marihuana była główną przyczyną choroby i to od niej własnie wszystko się rozpoczęło. Brat przeszedł 3 psychozy, a podczas ostatniej (na tyle silnej) spędził miesiąc czasu w szpitalu. Za każdym razem głównym czynnikiem była ta niegroźna trawka... Dlatego podzielam Twoje zdanie całkowicie. Wszystko jest dla ludzi ,ale dobrze jest znać również mroczne strony pewnych używek. Sam osobiście wiele razy paliłem marihuanę , ale teraz patrze na to z innej strony i praktycznie mi się to nie zdarza. Jesteś Witku bardzo inteligentnym człowiekiem, serdecznie Cię pozdrawiam i naprawdę Cię podziwiam. Mam nadzieję że nie przejmujesz się tymi komentarzami hejterów a raczej amatorów trawki. Muszą sobie jakoś usprawiedliwiać palenie. Powodzenia trzymam za Ciebie kciuki!!! Rafał
rafiwariot samo palenie marihuany nie wpływa negatywnie na zdrowie, zależy, czy z czymś się miesza. mixy bardziej niszczą. albo po prostu niektóre osoby mniej odporne na coś tam, (nie jestem profesorem mowie o wlasnych doswiadczeniach) nazwę to w ten sposób, ze kazdy organizm zareaguje inaczej. jednego wykorkuje będzie się śmiał, drugiego zamuli, trzeci się porzyga. jest mnóstwo czynników, które mają wpływ na to co widzisz po zielsku i jak sie czujesz, tak samo jak i po nosie. nawet to w jakim towarzystwie palisz wpływa na to, uwierz mi. ja osobiście polecam gandzie, lubię sobie zajarac, nikomu tego nie bronię, WSZYSTKO jest dla ludzi, tylko, ze nie wszyscy znają umiar, realia:)
Propaganda nieszkodliwości marihuany jest prowadzona bardzo skutecznie w naszym kraju. Przywołuje się badania wpływu somatycznego tego narkotyku ignorując skutki uboczne w postaci psychoz po narkotykowych. Naprawdę wiele młodych osób które jedynie paliły marihuanę ląduje w szpitalach psychiatrycznych z tego powodu. Bywa że to zmienia ich życiorysy już na całe życie...Powodzenia Witku dobra robota!
Stary nie wolno mieszać psychotropów z marihuaną Pierdolnij się w łeb Jeśli tak robisz mówiąc kolokwialnie
Jaranie z ulicy powoduje psychozy
Wiem o czym mówisz. Kiedyś palilem codziennie trawę, popularny wtedy Haszysz i normalne zioło. Ż czasem weszły twardsze używki aż w końcu nabawilem się nerwicy lekowej. Odstawilem trawę i wszystkie inne używki, bylo ok ale po czasie nerwica wróciła. Myślałem że po prostu organizm domaga się trawy, która palilem kiedyś codziennie. Po zapaleniu dostałem takiej psyhozy, że zaraz zjadę i ogółem straszne stany lękowe ogółem masakra. Z doświadczenia jeśli mam zapalić blanta, to wcześniej muszę wypić minimum 3 piwa - wtedy nie mam praktycznie żadnych psychoz
Swietny Film. Dzieki 👍
Wczoraj o Tobie myślałam i dziś wrzuciłeś film, bardzo dziękuję :) Twoje filmy są dla mnie bardzo wartościowe. Ściskam!
Bardzo fajny odcinek
Nareszcie znalazłam kogoś kto po niby uspokajającym zielsku zalicza tak źle jak ja. Tyle, że dokładnie nie wiem co mi jest, mam derealizację i depersonalizacje i bardzo silne lęki ale mam wrażenie, że to nie wszystko, ostatnio jest dużo gorzej bo nie biorę leków a boje się iść do lekarza. Wpadam w dziwne nie rzeczywiste stany, wręcz psychodeliczne i strasznie się tego boje. Mam wrażenie, że wpadam w obłęd i nie wiem co robić.
Jak czujesz, że nie dasz rady sama to pójdź do psychiatry po leki. Nie bój się, to żaden wstyd! Trzymaj się!
Mam tak samo, umówiłam się do Psychologa, ale 3 tygodnie już się męczę a jutro będę mieć 1 wizytę. Boję się że to nie minie a nie chce przyjmować leków
I jak tam u Ciebie?
pouczajacy material,dzieki
Czesc nie nie pal tego swinstwa jestes super chlopakiem pa pa ELA ❤❤❤❤❤
Bardzo dużo marihuany paliłam, praktycznie codziennie (ok 6 lat), myśląc, że jest bezpieczna. Dostałam odjechanej psychozy, w psychiatryku spędziłam 2,5 miesiąca, bo lekarze nie mogli dobrać mi leków, by mnie z niej wyprowadzić. Pani ordynator powiedziała, że marihuana, którą paliłam, na 100% miała inne chemiczne domieszki. Dopóki marihuana w PL nie będzie legalna tak jak w Holandii, czy większości stanów w USA, nie będziemy palić czystego 'towaru'. Jeśli więc nie uprawiacie samodzielnie/was znajomy etc, nie polecam kupować tej pseudo marihuany, bo możecie skończyć jak ja.
Opowiesz co się działo w tej psychozie? Moja siostra spotyka się z gościem, który jest w podobnym miejscu jak Ty wtedy. Chciałbym wiedzieć czego się spodziewać
Temat o zieleni... Padłem! :)
jesteś wporzo ziomuś, szczerze gadasz . pozdrawiam
Prawda szczerze i obrazowo gada...ale nie pal jeśli nie możesz. Ja nie piję alkoholu bo mi szkodzi. Od 4 lat nie piję jednak nie wprowadzę z tego powodu prohibicji. Kto ma miłe, pozytywne odczucia po maryśce niech pali byle rekreacyjnie tzn. w granicach bezpieczeństwa. Nie powinna palić młodzież poniżej 16 roku życia bo może prowadzić do zaburzeń psychicznych. Z jaraniem jest podobnie jak z innymi urzywkami. Wszystko w nadmiarze szkodzi. Rekreacyjne palenie jest spoko. W Polsce nie palę ale jak mieszkałem za granicą to paliłem i oprocz tego że gęba mi się nie zamykała i nieraz płakaliśmy ze śmiechu to nic nikomu się nigdy nie stało. Wszyscy byli pokojowo nastawieni do świata i ludzi....ale lodówkę to na kłódkę trzeba zamykać...dlatego pomaga w anoreksji..
@@dariuszgulinski5034 dokładnie
Fajnie, że jesteś i mówisz o tym! Super. Staram się czasem też o tym pisać: psychologicalhead.blog.pl/2017/09/12/na-ile-jestesmy-wyrozumiali-na-choroby-psychiczne-naszych-czasow/ Dużo zdrowia i dobra!
Znam ludzi, ktorym to ziolko zniszczylo zycie w kazdym wymiarze.
Możesz to bardziej popisać
Popieram kolegę,też takich znam.
Wiciu, ogladalam Cie ładnych parę lat temu. Oglądałam Cię dzisiaj, bo ( chcialabym pisac poprawna polszczyzna, wybacz, ale na codzien, nie uzywam)
Wpisalam pewna freze na yt i pojawil mi sie Twoj "filmik"?. Pozdrawia Wroclawianka z UK, mam nadzieje ze trzymasz sie dobrze ;)
Wystarczy popatrzeć na to, jaki procent ludzi ląduje w psychiatrykach po nadużywaniu marihuany. Nie wspominając o innych używkach. Spędziłem tam miesiąc, więc wiem co mówię.
Dokładnie takie było moje spostrzeżenie z psychiatryka.
Polecam mój wpis na blogu rozszerzający nieco treść video: psychicznepojednanie.blogspot.it/2017/12/marihuana.html
w co wy sie kurwa zapedzacie .. jestescie ofiarami systemu pale trawe od 6 lat i poza tym ze kocham swiat siebie i kocham pomagac ludziom i zwierzetom nic dziwnego w sbie nie zaobserwowalem ... moze dlatego bo uzywam mozgu a wam zdazy sie w niego zajrzec tylko gdy wylonicie swoja chec zapalenia gdzies z najgleebszej czerni waszego ciala i nie umiecie nazwac procesow ktore dzieja sie w waszej glowie .... jakbys wzial lsd to przez twoja dezinformacje i glupote umyslowa skonczyl bys w psychiatryku ...a tak nawiasem juz jestes wiezieniem swojego umyslu wiec psychiatryk wcale by Ci zycia nie ograniczyl.dno totalne pokochaj siebie i zacznij sluchac glosu z wewnatrz jestes czescia boga wiec jestes bogiem .. rozum swiat a nie zastanawiaj sie jak
jacek piekos no widzę ze jakiś normalny koleś się trafił
mam 24 lata jestem szamanem ... kocham swiat i rosliny takimi jakim sa ... po 1 buchu trawy wiedzialem co bd w zyciu robic :) polecam stosowanie psychodelikow codziennie ! w koncu jestes czescia boga a bog jest wszedzie wiec wszystko hjest toba ... jesz= czujesz sie najedzony.. jakby to nie byloby czescia Cb to bys nic nie poczul itp. masz uklady w organizmie ktore sa odpowiedzialne za kazdy jeden "NARKOTYK" i odczucia po zazyciu wiec kurwa niech mi ktos powie ze to jest zle . doinformjcie sie a okaze sie ze jestescie cialem wypelnionym kazdym jednym narkotykiem swiata tylko ze w takich dawkach ze mozesz funkcjonowac a jak zewnetrznie dorzucicsz cos (palisz lykasZ) to Ci tylko wyciaga ten stan i poglebia ... nie jestes gotowy = nie bierzesz poza tym dla was wszystkich poczytajcie o DMT - szysznka go produkuje podczas snu = AYAHUASCA tradycyjny napoj do zglebiania sb i pozbywania sie przeszlosci ... poszukajcie wypowiedzi ludzi po LSD , LSA , MUCHOMORZE CZERWONYM TRAWIE MDMA CZY DMT (ayahuasca).. POZBYC SIE UPRZEDZEN DO NARKOTYKOW !!!! TO SYTEM RZADY I CHCIWOWSC LUDZKA NAS OD TEGO ODSUNELA ! WRACAJMY DO NATURY !!! 2 najstarsze rzeczy ktore mozesz na tym swiecie znalezc to piramidy= kalendarz i religia= klamstwo (ukrywaja przed nami to ze psychodeliki poszerzaja swiadomosc i pozwalaja sie wbic w wyzszy stan swiadomosci i patrzec na to wszsytko z gory na takie jakie jest ! do kurwy nedzy ludzie medytacja wam nic nie da bez pomocy ze strony natury ! GRZYBOG - obejrzyjcie film 2h jebania po religii i systemie NFZ otworzcie oczy .. a odpowiedzi zaczna splywac same jak podlaczycie sie pod swiadomosc boska ... bog jest jeden a mianowicie stworca wszsytkiego .. religia katolicka jest 15 z rzedu .... nioe zyjemy tu od 100 lat do huja (wkurzaja mnie tacy ludzie jak autor dlatego dosadnie dopierdalam wulgaryzmy)
jacek piekos da się z tobą jakoś skontaktować ?
Dobrze ,ze jestes .Czlowiek nie potrafi zrozumieć dlaczego dotyka go choroba ,dzieki temu ,ze chorujesz mozesz pomagac innym gdyz dzielisz sie swoimi odczuciami a i tez pokazujesz jak radzic sobie z cierpieniem , przez to uswiadamiasz innych bardzo ...
Ludzie polecam niacynę . Poczytajcie o tym . Mi pomogła . Do tego duże dawki witaminy C i B6 . Zostawcie psychotropy bo to nic nie pomaga tylko usypia problem .
Dobry towar paliliscie 😀
Marihuana na każdego działa inaczej. Jak ktoś ma bałagan w głowie to niech lepiej nie pali. Mnie marihuana wyleczyła z depresji i nadmiernego stresu, nie palę często ale tak raz na tydzień się zdarzy w niedużej ilości. Problem nie jest z samą marihuaną, a tym co Ci wszyscy dilerzy sprzedają. Nie wiesz co to jest tak naprawdę, nie wiesz skąd, nie wiesz ile ma thc ile cbd, to jak rosyjska ruletka. Polecam odmiany poniżej 16% THC. Nic dziwnego jak ktoś nie ma umiaru i pali w dzień w dzień zielsko o stężeniu +20% to tak jak by ktoś codziennie wódkę ładował. Wiadomo, że konsekwencje z tego będą. Jedyne z czym mogę się zgodzić z autorem to, że najpierw edukacja i jeszcze raz edukacja a potem legalizacja, 3/4 Polaków jak nie więcej nie ma nawet podstawowej wiedzy o marihuanie. Marihuana to marihuana, no właśnie otóż nie, są przeróżne odmiany, przeróżne działa, przeróżne stężenia itd. Wszystko dla ludzi... tylko człowiek nie do wszystkiego ;) Pozdrawiam
Powiem od siebie tyle, że pale zielsko (a w zasadzie paliłem) od około 2/2.5lat w zeszłym roku spróbowałem dopalaczy i się skończyła zabawa, po dopach jak tylko zielsko zajaralem odrazu schizy jakieś bóle itp. tęsknię za starym hajem po zielsko chillout w fotelu żarcie wszystkiego co jest... Przez to syntetyczne ścierwo nie mogę palić mojej ulubionej używki :( schiz po zielsku odkąd zajaralem dopy nie da się opisać :( przykre to jak jedna decyzja może zmienić życie :((
Ciekawe, wspominał o tym gość z kanału psychedsubstance. Twierdził on, że ludziom po zażyciu psychodelików brakuje trawkowego haju, bo sama trawka zaczęła działać na nich inaczej.
Ja miałem podobnie przez jakieś 2 tygodnie po przedawkowaniu syntetycznych kannabinoidów, teraz już się nie schizuję po trawie, ale mam ''mroczne'' myśli, i generalnie trawka ma na mnie dość mroczne działanie. Kanna są bardzo badtripogenne.
nie pal trawy , palilem 15 lat,naprawde duze ilosci, nie oceniam jak ktos pali ,ale nie daj sobie wmowic ,ze jest neutralna dla ciebie, wywoluje schizoidalne stany na dluzsza mete.na jednego zadziala odprezajaco, mistycznie, drugi bedzie rozdzielal wlos na czworo, trzeci mial koszmarne fale paranoi. trzymaj sie
Ja slyszalem ze od Marihuany można dostać schizofrenii, więc już nie palę od 4 miesięcy ale też tak dużo tego nie było jedynie weekendowo. Cierpię na hipochondrie....,więc się boję o zdrowie...
Prawidłowo mi zrylo beret także lepiej późno niż wcale to odstawić
Czy można mieć atak psychozy raz (jak na razie) w życiu w wyniku bardzo dużego przedłużone stresu, typu zycie/smierc?I tylko bardziej osobiste pytanie mam, odpowiedź jak chcesz, jak byłeś maly czy mlodszy, miałeś jakieś ataki agresji czy zlosci?
frik można mieć. Są to tak zwane psychozy reaktywne, zdarzają się raz i często nie ma konieczności brania leków, albo odstawiałem się je po jakimś okresie. Za dziecka byłem dość bardzo zestresowany, byłem gnębiony przez rówieśników. Zamykałem się w świecie gier komputerowych i to był mój azyl. Czasem miałem agresywne reakcje w domu, ale jakiś mocnych ataków nie.
Dzieki bardzo za odpowiedz. Pytam apropos mojego brata, bo przydazylo mu sie opowiadac niestworzone historie, w ktore wierzyl, gdy mial ten "zly okres". Pozdrawiam serdecznie! Powodzenia:)!
@@WitoldGawlik to w podstawowce byles gnebiony? A narkotyki kiedy sie pojawily u ciebie? Ogolnie jakie przyczyny sa twojej choroby doszedles do tego czy raczej nie za bardzo? Wydajesz sie bardzo wrwzliwym czlowiekiem to chyba ma spory wplyw bo ludzie ktorym kolo h.ja wszystko lata raczej nie maja problemow takich. Masz jakies sposoby zeby' wzmacniac' psychike?
@@WitoldGawlik przykro mi to czytac, mnie odkleilo ostatnio, a eksperymentowalem z narkotykami
Hej :) Czy mógłbyś mi powiedzieć jak dokładnie nazywa się choroba na którą chorujesz?
moja ostatnia diagnoza to zaburzenia schizoafektywne typ maniakalny F25.0
ja zażywalem paroksetyne i chce z tym skończyć. Syf po 6 latach jestem pusty w środku 0 emocji 0 marzeń ambicji ... już lepiej pozostać przy ziole ...
Ja tez ostatnio zarzylem marihuanę 4 raz w życiu i od tamtej pory czuje się całkiem inaczej.Złapałem jakie dola,chodzaz po domu czuje nie pokój tak samo jak rozmawiam z rodzicami również czuje nie pokój , mam jakieś dziwne urojenia po prostu jest fatalnie.Trwa to jakiś 1 tydz wie ktoś coś na ten temat ???
@@lisekchytrusek4818 Nie pal. Każdy reaguje w inny sposób, anhedonia wynikająca ze zmian gospodarki serotoninowej występuje u większości po pewnym okresie spożywania. Jeśli to by nie pomogło może warto porozmawiać o tym z kimś bliskim lub lekarzem pierwszego kontaktu. Trzymam kciuki.
Kirna ja nic jie biore i nie jaram zycie ulozone wszytko gra a mam to samo co ty 0 checi do zucia 0 marzen i ambicji. Czekam tylko na koniec :) mojego lub swiata hehe
Dwa buchy łeb suchy :D
dwa ruchy wór suchy
Niestety ale Miałem zderzenie z trawą połączona z dopami.. Nie wiedziałem, że to co pale jest połączone z jakimś syfem. Po tym przyszła nerwica j depresja. Dodam że wcześniej paliłem wiele lat i nigdy nie miałem czego takiego jak to co m ie spotkało. Od tamtego czasu minęło paręnaście lat ja dalej na lekach, teraz gdybym miał zapalić to tylko medyczną z pewnego źródła o zrównoważonym poziomie cbd-thc bo przy dużym stężeniu thc można odjechać.
Kop na księżyc...ja już z tym skończyłam i mam nadzieje, że nigdy do tego nie wrócę.Maryśka bez THC rozluźnia ?
Podobno prawie nie ma THC ale za to inny kanabinol, który tak nie kopie na księżyc jest obecny - CBD. Tutaj więcej szczegółów (po angielsku): www.leafscience.com/2017/11/22/thc-cbd-difference/
Witold Gawlik dzieki,przeczytam.cava cava rozluźnia, ale w pl jest nielegalna
kanabinoli jest pelno odmian .. plus do tego tyle samo terpen czyli olejkow eterycznych i wszystkie te substancje dzialaj inaczej kazda osobo ale zazywajac czujesz mixa tych substancji . jak juz za cos sie bierzesz zgleb temat bo nie wiesz co pieprzysz . wedlog mnie medyczna trawa upierdala jeszcze bardziej jak ta z szafy bo ma wiecej tych substancji niepozadanych a dla rekreacyjnego gracza liczy sie tylko thc(tolerancja na to wzrasa musisz palic z przerwami) ktore nie jest pozadane w medycynie . Marihuana zawiera ponad 480 substancji czynnych, z których 80 znajduje się tylko w konopiach indyjskich. wszyskie naturalne psychodeliki maja subsancje ktore stymuluja mozg(thc) i oczyszczaja organizm badz dzialaja pozytywnie na niego (cbd na ktore tolerancja nie wzrasta bo jest to lek+.......) tlumaczenie psychodelikow na przykladnie konopi.
Susz cbd rozluźnia polecam ci od czasu do czasu zapalić 🙂
Przyznam,że mówisz mądrze. Mój kuzyn jest nastolatkiem i już drugi raz oblewa rok z tego powodu,że pali. Ja jestem za legalizacją,ale tak jak powiedziałeś w filmku: najważniejsza jest edukacja. Wszystko potrafi zniszczyć człowieka: papierosy,alkohol,narkotyki,kawa,energetyki. Dzieciaki jak będą chciały to i tak znajdą źródło,więc zakazy i kary tu nie pomogą,a jedynie realne podejście do sprawy. Wytłumaczyć jak kochający rodzic swojemu dziecku.
Sama jestem rodzicem i moja córka od początku znała brzydkie słowa,ale ich nie używa. Staram się ze wszustkich sił opisać jak najlepiej DLACZEGO coś jest wskazane,a DLACZEGO nie.
Moi rodzice tak postępowali ze mną i nigdy nie zrobiłam niczego,czego potem bałabym się im przyznać,a wręcz przeciwnie: zawsze byłam z nimi szczera.
Zakazy i kary powodują większe nieposłuszeństwo i brak zaufania dziecka do rodzica,ale także dziecka do nauczyciela.
A nie oszukujmy się,ale dla dziecka pierwsza faza styczności z otoczeniem jest bardzo ważna,bo potem dojrzewając wyrastają na ludzi,z którymi mamy styczność w pracy na przykład.
Ludzie muszą myśleć przyszłościowo,ale kierować się przede wszystkim sercem.
Pozdrawiam ! :)
P.S. Trochę odbiegłam od tematu,sorry !
Aaa tam palenie nie jest dla kazdego. Ja od dwóch latek codziennie kurze z dwu-trzydniowymi przerwami a przechodzę bez problemu. Już 3 klasa technikum :)
Palenie nie jest powodem zlej nauki. Palenie jest ucieczką od jakiś problemów, które również wpływają na złe wyniki w nauce
zawalił rok bo jest gowniarzem, tylko dlatego.
@@Zazackers 😂😂😂 puknij się w głowę.
A jak twoja opinia sie ma do tego, że inni guwniarze nie zawalaja??
😂😂😂
ty sie w nią lepiej pierdolnij tępaku z wiochy. Duzo ludzi jara i konczy wyzsze studia, a to ze jakis gowniarz nie zdał bo sobie jarał i nie chodził to dwie odmienne bajki
Witam, temat chcialbym poruszyc troche od innej strony. Sam palilem najpierw trawke, potem zdarzalo mi sie przykopcic dopy wiec ze tak powiem - jestem w temacie ;-). Jedni sa za legalizacja, drudzy nie. Ja uderzam od innej strony i pytam: dlaczego ludzie nie chca przezywac swojego zycia bez uzywek? Czy tak bardzo nienawidza siebie i swojego zycia, ze siegaja nawet po "100%" natural? Ja wiem, ze po joincie jest fajnie, kolorowo i ogladajac film mozna sie niezle wkrecic... Ale zawsze po tym w moim przypadku przychodzil koniec tej zabawy i trzeba bylo "wrocic do tego syfu" rzeczywistosci ktora mnie otaczala. Calego zycia nie mozna przezyc na haju ( nie mowie o jakims tam snoop dogu, ktory chyba totajnie nie radzil sobie ze swoim zyciem ) i zawsze bedzie nas czekal ten sam powrot do szarej rzeczywistosci. W moim przypadku najpowazniejszym powodem, dla ktorego lubialem "uciekac" byl fakt kiepskich relacji ( a wlasciwie ich brak )z najwazniejszymi dla mnie ludzmi na tej planecie - czyli moimi rodzicami. Ludzie ktorzy chca legalizowac trawe to w wiekszosci palacze, ktorzy nie wyszli z tego. Dopiero wychodzac z jarania po kilku latach bycia czystym mozna zobaczyc jakim zlodziejem zycia jest trawka. Nie bede nikogo tutaj moralizowal i namawial do odstawienia bo i tak mi sie to nie uda, to trzeba samemu przezyc i zrozumiec. Jesli ktos uwaza, ze palenie trawy wcale nie jest szkodliwe no to jest w bledzie. Jak to spiewala paktofonika "Gandzia zostawia ślady jak sanek płoza
Ma pamięć zawodna jak prognoza - to skleroza." Pozdrawiam
Polecam książkę ,,Mieć czy być" Erich From m. Tam jest przedstawione dlaczego człowiek się boi i musi odurzać się wszystkim innym, pracą, narkotykami, alkoholem, zakupami itd.
dobry komentarz, popaprane relacje z rodziną i poszargane dzieciństwo główną przyczyną uzależnień. Lecz, marihuana spełnia pewne funkcje i odpowiednio celebrowana ma potencjał również uzdrawiający, stąd THC i CBD oleje znajdują swoją drogę do aptek. W temacie uzależnień, wszystko wyjaśnia dr Gabor Mate. Polecam!
kolego, jestem u Ciebie na kanale pierwszy raz i widzę, że się trochę stresujesz, zastanów się nad tym i może poszukaj informacji/metody jak ten stres zredukować ;) dodatkowo zadbaj o większy zasób słów bo dość często powtarzasz pojedyncze słowa ;) jak to ogarniesz będzie fantastycznie :D pozderki
Może ja po prostu tak mówię, bo nie czułem się bardzo nerwowo ;-) Do tej gadki się nie przygotowywałem. Dzięki za uwagi bo wiem, że mam jeszcze sporo do zrobienia, by nauczyć się klarowniej przekazywać moje myśli i lepiej przemawiać, ograniczyć wstawki bez znaczenia. Pozdrawiam!
Marcin Sawinski- nie zgadzam się z Tobą. Wręcz przeciwnie. Zaskoczył mnie Jego sposób wypowiedzi, słownego przekazywania swoich przeżyć i doświadczeń. Wierz mi, są ludzie " zdrowi",,których nauczyciele nie dopuszczają do matury z powodu silnego ograniczenia Ich możliwości werbalnych. Matura jest Egzaminem Dojrzałości, a Oni wysławiają się na poziomie trzyletniego dziecka. Inni "zdrowi" będąc nawet w wieku 60 lat słyszą komentarze typu " Człowieku czym Ty mówisz? Z Tobą nie można się dogadać " I kto tu jest chory?
Ej przyjacielu, ostrzegasz tak samo przed tym jak by ostrzegał przed siłownią lub jakąś bieżnia czy czyms takim kros kto moze widzial ją z daleka ale nigdy nie rozumial czym taka silownia pachnie.
Spoko rzyczliwy z ciebie czlowiek, jedyne co Cie tak powykrecalo to strach strach strach i jeszcze raz strach, a wiesz przed czym?
Przed toba samym.
Jestes inteligentny, jesli uporasz sie ze strachem to zrozumisz ze swiadomosc rwoja moja kazdego z nas ma zajebiscie unikatową cechę, pozwol ze cie naprowadze - nadawanie znaczenia rzeczą, rozumiesz?
To ty ty ty ty i jeszcze raz ty nadajesz znaczenia temu wszyskiemu twoja swiadomosc, siedzisz za sterami tylko ze strachu pusciles kierownicę twardzielu, nazywam cie tak bo im czlowik inteligetniejszy tym bardziej skomplikowany ma pojazd, a twoje cialo to nie TY, to tylko twój pojazd, supezaawansowany biologiczny komputer o ktory musisz dbać bo masz tylko jeden, TY jestes ŚWIADOMOSCIA KTORA MA MOC KREACJI TEGO WSZYSTKIEGO I ORĘŻ WOLNEJ WOLI.
Uswiadom sobie to wszystko i zacznij pkanowac swoje życie tak jak TY tego pragniesz i nie bój się bo to tylko siłownia, jak chcesz mozesz w odpowiedzialny sposob chidzic na siłownię, by treniwac silw ducha ( marichuana i inne specyfiki)
Ale pamietaj ze wszystko ka swoje plusy i minusy)
Tak jak przy trenowaniu miesni gdy czwiczysz odpowiedzialnie i masz zdrowa diete bez dopingow to nabierasz sily powoli niezauważalnie, lecz jak dopierdolisz koksu streydu to co sie dzieje, nie trzeba rozwijac, wszyscy wiedzą...
Tak samo z trenowaniem siły psychiznej mozsz byc uprzejmy i sympatyczny wszedzie i kochac kazdego to piekne, ale mozesz tez trenowac sile psychiczna czyli nie dac sie przygniesc tak mocno bys zapomnial kin jestes...
Posluchaj ludzie mylnie uwarzaja ze sa uczuciami myslami emocjami, nie to tylko efekt twoich decyzji czyli estes wyborem decyzja wolna wola JESTES ŚWIADOMOŚCIĄ rozumiesz
Jak by jakis miesniak utorzasamial swoja oblicze tym czym jest na podstawie tego ile ma siły to jak by go przygniesc czyms ciezszm czyms czego nie umie podniesc to tez by zapomnial kim jest i tez by zaczął wpadac w panikę. Tyle ze nam jest latwiej zrozumiec swiat materialny fizyczny, mamy 5zmyslow do tego by łatwiwj bylo to wszystko ogarnąć, zyjemy obecnie w taki. Momencie w ktorym koniecznie przydal by sie nam 6zmysł jakis rodzaj inteligencji emocjonalnej, mozna to rozwinac i ulatwic sobie zycie z takmi problemami jak twoj trzeba tylko sobie cos uswiadomic...
Rozejrzyj sie po swiecie, za kazdym razem gdy sobie ludzjosc cos uswiadomi lub jesli jednoatka stworzy cos i ma tak silne argumenty by moc przekonac innych by tez w to czy tamto uwierzyli, to zycie staje sie prostrze lub trudniejsze
A ty mi wygladasz na iluzjoniste ktoremu moc iluzji wymknela sie z pod kontroli
Iluzja, rozumiesz...
Gdy bedziesz mial znowu taki odlot to olej to co doswiadczasz usiadz zamknij oczy rozluznij brzuch wes globoki oddech (lub jak tam wolisz chidzi o to bys sie rozluznił) otworz je wczuj sie w ten stan jeszcze raz ale tym razem ze swiadomoscia ZE TO JEST KURWA ILUZJA twoich zmyslow, a ty wiesz jak zmsly moga sterowac ludzmi, oni spia
W tobie przebudzila sie ŚWIADOMOŚĆ
Ahh, już napiszę Ci z tego konta, bo mi myśl ucieknie jak się będę przelogowywał ;)
Znasz powiedzenie "kto chodzi na skróty ten w domu nie sypia". Z tego, co piszesz to widzę, że rozumiesz, że narkotyki mogą być takimi skrótami.
Ale czy skrót jest skrótem gdy finalnie nie śpisz w domu?
A jak masz tendencje do gubienia się w drogach na skróty, to czy mądrze się jest pchać na te ścieżki?
Nie wiem dlaczego ludzie myślą, że ja tracę siebie, że to nie ja, kiedy biorę neuroleptyki?
Czy bardziej byłem mną kiedy wybiłem z bara drzwi na oddziale zamkniętym?
Czy byłem mną gdy popchnąłem przyjaciela w szale? Czy to byłem ja, który biegał po autostradzie? Rozbił komórkę? Rozbierał się?
Czy to był przejaw "ŚWIADOMOŚCI", takiej pisanej capsem w Twoim stylu?
Czy bardziej powinienem się bać przedłużonego snu i robienia częściej siku niż psychozy?
No właśnie.
Fajnie, zgrabnie, definiujesz problem jako "strach". Czym on jest? Przeciwieństwem miłości? A może z drugiej strony czymś co pozwoliło, ci przetrwać na tej planecie. I może również wyewoluować do tego, czym teraz jesteś? Czasem dobrze jest się bać niebezpiecznych rzeczy. I do tego służy nasz 6 zmysł. Już wieki temu zdefiniowany przez buddystów jako dyskursywny umysł. Który finalnie na tak samo jest źródłem iluzji, jak sami buddyści zaznaczają.
Jeśli na prawdę widzisz w haju, fazie, zbaku, odlocie, tripie, bombie etc. przebudzenie "ŚWIADOMOŚCI" to chociaż napisz to mniejszymi literkami.
Pozostaw sobie większe litery na specjalne okazje, które jeszcze nie wątpię do Ciebie przyjdą.
Jestem świadomością nie wątpię. Ale swoim postrzeganiem drążę tylko tunel w Rzeczywistości i musisz wiedzieć, że każdy ma swój (zmysły). Jestem zadowolony z miejsca, w którym jestem i chcę się podzielić tym, co już przetrawiłem (przecierpiałem) w mojej chorobie psychicznej. Definitywnie nie jest ona mniejszą iluzją niż cała rzeczywistość.
Pokój.
@@WiciuSpryciu wypowiedź doświadczonej lek. psych. :" Nie ma chorób psychicznych. Są tylko choroby psycho- duchowe " Ta definicja potwierdza się w Twoim przypadku. Psychika człowieka funkcjonuje wyłącznie w spójności z Jego duchowością. Przekonałam się o tym, gdy wspierałam ludzi takich jak Ty. Potwierdziły się słowa egzorcystów:" Gdyby ludzie uwierzyli i zgodzili śię na: egzorcyzmy, modlitwy kapłana o uwolnienie od dreczen i lęków- oddziały psychiatryczne byłyby puste ". LĘK NIE POCHODZI OD BOGA. Zdrowia duszy i ciała szczerze życzę! Ps- jedź na Jasną Górę i w myślach oddaj swój problem Matce Bożej stojąc przed Jej Cudownym Obrazem. Ona nikomu pomocy nie odmawia.
Też miałem taki strach
Jestes bardzo przyatojny. ^^
mi nikt tak jeszcze na kanale nie napisal
Jak sprawdzić czy ma się takie zaburzenia?
Fishy to psychiatra finalnie wydaje diagnozę i stwierdza czy wymagane jest leczenie. Jest zdefiniowany szereg różnych zchorzeń psychicznych, do każdego są przypisane objawy, niektóre z nich się pokrywają w różnych diagnozach. Żeby stwierdzić chorobę psychiczną kilka z nich musi występować długotrwale. Niestety nie ma powszechnie dostępnego testu w stylu zbadania krwi, jedynie lekarz może stwierdzić na podstawie rozmowy z klientem i najczęściej jego bliskim. Zmiany w mózgu podczas stanów psychotycznych są udowodnione, ale skany tomograiczne pod tym kątem są wciąż bardzo drogie i niedostępne. Generalnie trzeba pójść do psychiatry i szczerze powiedzieć co się dzieje.
Dzięki,a czy zapalenie marihuany powoduje aktywacje tych chorób psychicznych na stałe czy tymczasowo
Zażycie marihuany (jak i innych dragów) może na pewno wywołać psychozę, ale nie jest konieczne. Moje pierwsze kryzysy psychiczne wystąpiły bez trawki, mam predyspozycję genetyczną, która zwiększa znacząco "szansę" wystąpienia choroby. Mój mózg najprawdopodobniej wróci do wadliwego funkcjonowania jak odstawię leki. Szczerze nie mam wiedzy czy kryzysy psychiczne wywołane tylko trawą są tymczasowe, podejrzewam, że może być różnie, niemniej na pewno mogą lepiej rokować od mojego zaburzenia. Zadam to pytanie przy następnej wizycie u psychiatry!
W końcu się upaliłeś, nie dziw się. Mj nie działa za pierwszym razem tak jak powinna, rozkręca się po kilku podejściach. Nie zgadzam się z tobą absolutnie, aczkolwiek rozumiem przerażenie jakie Cię spotkało. Używka ta zmienia twoje postrzeganie rzeczywistości, twoje 'skrzywienia' prawdopodobnie miały na tą systuację bardzo duży wpływ. Poczytaj o tolerancji wstecznej, również i to ma wpływ gdy palisz dużo, a następnie robisz przerwę. Odradzam stosowania jakichkolwiek używek po raz pierwszy na imprezach, włączając alkohol i inne legalne, nigdy nie wiesz jak coś na Ciebie zadziała. Jeżeli jednak odważysz się spróbować jeszcze raz to zrób to na spokojnie w domu, miej ciepłe jedzenie, gotowy do obejrzenia film i KONIECZNIE coś słodkiego pod ręką. Słodkie zjedz jeżeli będziesz czuł się słabo (spadek cukru). Kolejna sprawa, psychozy/wkręty/złe_myśli mogą wejść do twojej głowy, ale to ty decydujesz o czym myślisz, zajmij się czymś, a myśli same odejdą. Najgorsze co możesz zrobić to martwić się :D. Pamiętaj o set&settings ważna zasada która po prostu determinuje komfort jaki będziesz odczuwał po zażyciu jakiejkolwiek substancji psychoaktywnej( btw kakao zawiera substancję psychoaktywną! ). Co do legalizacji, w holandi 30% młodzieży przyznało że próbowało marichuany, tylko ułamek % zażywa ją regularnie, natomiast w polsce statystki prezentują się o wiele wyżej mimo że jest nielegalna. Komentarz nie zachęca do zażywania substancji psychoaktywnych.
i te charakterystyczne straszne uczucie gdy ,,bania"" zaczyna przerastać i robić się za grubo . I niewiadomo co zrobić
suszone i czasem sfermentowane kwiatostany żeńskich roślin konopi, zawierające substancje psychoaktywne z grupy kannabinoli działające agonistycznie na receptory kannabinoidowe. Za działanie psychotropowe marihuany odpowiada głównie tetrahydrokannabinol oraz inne kannabinoidy
mówienie mahiruanem bez marihuanem nie ma sensu.
Jaro kaczy już mówił że nie widzi związku między marihuanem a konopią
Ja np chyba nie moge palic bo wpierdalam sobie dziwne fazy
To samo
czy aby napewno paliles trawke? a moze jakis dopalacz?
Ludzie którzy nie panują nad swoją psychiką nie powinni dotykac trawki ani '' narkotyków'' twardych
Też mialem bad tripy po paleniu
Kiedy Ci to zeszło? Możesz to bardziej opisać ?
Witku, posluchaj prof.Frydrychowskiego o niacynie
oo tutaj jęczycie jaka trawka niebezpieczna
wiadomo od dawna że przecież te całe derealizację i depersonalizacje to skutek palenia trawki. Alkohol jest sporo bezpieczniejszy od marihuany bo działa zawsze tak samo. A z trawką gdy faza zaczyna się być za mocna i przerośnie użytkownika to potem zaczynają się jaja z psychiką.
PSYLOCYBINA !
Psychotropy i trawa polecam gorąco
Wiele osób które paliło marihuan w wysoką zawartością thc miało różne dolegliwości psychosomatyczne naturalnym działaniem marihuany powinno być skład cbd 1 do 1.5 thc to jest najlepsza korelacja wiele odmian jest hodowane z zawyżoną zawartością thc i zaniżoną zawartością cbd które prowadzi do różnej maści zaburzeń psychicznych ja preferuje olejki i wyciągi z marihuany które są bardziej bezpieczne i kilka kropel załatwia sprawę można się cieszyć z marihuany i niema skutków ubocznych
Mieszkalem w Holandii 9 lat palilem głównie Haze ... to najmocniejsze odmiany. .
Doswiadczylem 5 lub 6 koszmarnych akcji ktore trwały po 17 godzin non stop... w 150 osob zaangażowanych w akcje zeby mnie zabić wszyscy brali udział w tych akcjach. Koszmarne przeżycia. .
Po grzybach mam takie bomby xd
Wiaderko joint fifa skręt i cię nie ma polecam
Przeciez powiedział ze jak zapalil to czul jakby byl nie obecny to taka dawka to by go zabiła nawiasem ja mam tak samo ze na mnie zle dziala i odstawilem mari wpizdu
Ludzie....prosze was bardzo korzystajcue z metod faster eft to jest najlepsza metoda na wszystkie lęki oraz inne problemy zyciowe....
Czyli
@@Lucratax1 jaki masz problem?. Moge ci pompc jrstem w trakcie nauki....napusz mi swoj email.to ci odpisze....powodzenia wszystkkm.Czesto organizm sam wraca do zdrowia jak uleczy sie wszysgkie wspomnienia negatywne z przeszlosci..
@@krystynamojsiej4221 bo organizm posiada zdolności samonaprawcze. Medycyna ma go tylko w tym wspierać
Nic się nie dowiedziałem.
dowiesz sie jak bedziesz starszy xD
uczyszz się o tym Czym jesteś i w Jakim Świecie Żyjesz???
zgodzić się bez słowa na to jakim on jest to najlepsza nauka
wow, posiadasz jakąś strategię na 20 lat do przodu? co będziesz robił? jak wymodelujesz ciało? itd.
ciało? Się samo modeluje ;) A co do strategii, to chciałbym się nie cofać i do tej pory najlepszym dostępnym rozwiązaniem są te leki, które biorę. Ale ciekawe, że pytasz o tak długo terminową perspektywę. Ostatnio przyjaciel podzielił się ze mną pomysłem napisania listu do siebie, który dojdzie za kilka lat (www.futureme.org/). Mam zamiar to zrobić, bo wiem jak się określić w tej perspektywie czasowej. A za dwadzieścia lat, (o ile jeszcze świat będzie istnieć;), to chyba rodzina i dzieci to coś, co mnie najbardziej ekscytuje :-)
@@WitoldGawlik masz zdrowe pragnienie życia we własnej rodzinie. W Twoim przypadku jednak wybranka musi mieć pełną świadomość konsekwencji swojej decyzji. Niestety bez owijania w bawełnę: Twój stan zdrowotny jest przeciwwskazaniem do założenia rodziny, ponieważ mężczyzna ma być filarem, opoką rodziny. To On ma wspierać, opiekować się, dawać POCZUCIE BEZPIECZENSTWA! Natomiast w Twoim przypadku jest odwrotnie. To Ty jesteś dużym dzieckiem wymagającym 24 godzinnej opieki. Ponadto obecny system opieki społecznej odbiera dzieci z rodzin - nawet dysfunkcyjnych zdrowotnie.
To tylko przez Twoje psychotropy ,lepiej nie zażywaj daj sobie spokój człowieku bo to one Ciebie zniszczą .... Pozdrawiam
Brałeś? Rzuciłeś i lepiej? Czy rady z portalu "psychiatria kłamie kropka pl"?
Piotr Bartecki xD obrońca narkotyków
Mi terapeuta powiedział w prost,ze przychodzą do niego pacjenci co biorą psychotropy z 20lat i są jak zombie...czasem biorą po 5roznych leków a jeszcze dopija alkohol i takie leczenie i trucie
Piotrek weź się rozpędź i pierdolnij o drzewo .. najpierw poczytaj jak działa marihuana a potem pisz ..
Paląc drugi raz w życiu "przez przypadek" mając znajomość z internetu i od znajomych o marihuanie skąd masz pewność że to czyste zioło? Nie znasz zapachu prawdziwego zioła ani smaku wiec słuchając Twoich objawów raczej wątpię że spożywałeś czysta marihuanę :) pozdrawiam
a ja słuchając jego objawów stwierdzam, że jarał zwykłe zioło, a przejarałem w chuj.
Po psychotropach jest się bardziej podatny na używki, to fakt
Ja mam dokładnie takie same jazdy jak ty po paleniu ale i tak dalej pale
Polecam książki ,,Mieć czy być" oraz ,,Patologia normalności" Erich Fromm.
ja tez miłem psychoze po amnezji i nie robie z tego zagadnienia.... ludzie ogarnijcie sie
th-cam.com/video/700HZRa-6J4/w-d-xo.html. O chorobie psychicznej od innej strony
mieszanie ziółka z alkoholem tak się kończy, mordeczko
Co ty gadasz wcale Się tak nie kończy to chodzi o to że po prostu np ktoś ma predyspozycje genetyczne i tyle w temacie..
Czemu wyciągasz dzieci w swoim argumencie? Alkohol też dasz dziecku? Pokój
Może tak samo społeczeństwo nie jest gotowe na alkohol jak i na marihuanę?
to odstawmy też nikotynę i kofeinę ;) bez odbioru bo średnio z argumentacją.
@@WitoldGawlik o czym ty mówisz? każdy powinien decydować kto i na co ma ochotę czy jest gotowy.
Niestety ale skoro leczysz się psychotropami powinieneś mieć na uwadze, że nie powinieneś zarówno korzystać z alkoholu jak i marihuany, gdyż nie masz do tego predyspozycji umysłowych.
Do ludzi niegotowych na używki należysz ty, ale nie tobie decydować kto również
@@krzysztofwolny3603 chlopie ja kawy nie pije bo mnie glowa boli. Fajek nie pale bo mi smierdzi alko tez wlasciwie nie pije moze ze 2 piwka do grila w lato i zyje. Kurwa powiedz ze jak mnich i huj mi to lata z uzywek tylko szybka jazda na moto i dziurawienie papieru na strzelnicy tudziez napierdzielanie do poperow na strzelnicy. Dziekuje za uwage jebac uzywki hehe
Ja mam zaburzenia lękowe po marihuanie
Część dasz jakiś kontakt do sb ? Ja też mam zaburzenia lękowe po marihuanie
@@mateusztrojanowski7764 znajdziesz mnie na FB
Koleżko, pal codziennie koło wora, przez minimum kilka miesięcy. Zatęskinisz za tymi stanami mocniejszej jazdy po czasie i każdy skręcik będzie działał jak kilka piwek tylko, niestety. Fazy po paleniu trzeba też sie ,,nauczyć'' a nie ją ,,przetrwać'', płynąć z nią ,a nie walczyć, wtedy zadziała jak należy. Pale od 15-tu lat i jest mi dobrze, tylko słabo kopie, a miałem takie jazdy jak Ty, gdy byłem amatorem, w brew pozorom miło je wspominam, teraz musze robić przerwy żeby zbić tolerancje i tyle... Pozdrawiam ;)
Miałem tak samo psychozę straszna jest po marihuanie
Wyszłeś z tego na całość?
@@PabloDiablooo Nie
@@djmatiooficial4548 czyli nadal się leczysz?
@@PabloDiablooo Tak
co dzieje sie podczas paychozy?
mialem tak samo wczoraj, nie polecam!
Specjanie 420 i 69 lajkow xdd
To co opisujesz to NORMALNE działanie trawki, po prostu spanikowałeś.
żeby nie było - też mi się zdarza po trawce mieć pojebane, psychotyczne stany. Raz się tak spaliłem, że ''czytałem w myślach'' kolegi.
@@runbah4154 a jak wytłumaczysz to że po 4 razie jarania dostałem jakiegoś doła,chujowe samopoczucie,dziwne urojenia,odczuwam niepokój gdy chodzę po domu nawet zaczolem się inaczej ruszać bardziej tak mozolnie i Jescze duży brak koncetracji. trwa to już jeden tydzien i nie wiem co z tym zrobić rodzicem przecież tego nie powiem.
Możliwe ze to zejdzie jak thc będzie mi z organizmu wplywac
Mam 15 lat ;)
Jak THC zacznie wypływac *
@@lisekchytrusek4818 Przede wszystkim - nie mysl o tym. Gdy zaczynasz o tym myslec, zacznij gleboko oddychac i cala uwage koncentruj na oddechu, wtedy te mysli sie rozplyna.
@@lisekchytrusek4818 Trawka czasem tak dziala jak sie zle wkrecisz.
kwasa wez polecam xd
+1
Zainteresuj się dekodyką😉
żadnej trawki -po co wam to gówno??
A paliłes kiedyś ?
bo po tym czuje czilere i troche utopii
Nie bylo ryzykowne gosciu byles na zwyklym haju i sie zesrales ze cos nowego sie dzieje z twoim cialem. Trzeba sie dac poniesc i gwarantuje nic nie ma prawa się stać
Damian Nowak szanuje
Podpisuję się pod tym
gwarantujesz? hahaha. ty lepiej też już nie pal chłopcze. i skończ wreszcie podstawówkę.
@@jakado72 Najwięcej do powiedzenia mają ci co nie palili, jak nie miałaś z tym styczności to po co się wypowiadasz? :)
@@trzcinabeatz77 że co? chodzi ci o to, że nie miałam styczności z trawą? wyobraź sobie że miałam. i z wieloma innym substancjami też. mam prawie 30 lat, a ty pewnie z 15. więc radzę wam słuchać starszych kolegów i koleżanek, choćby dlatego, że mają większe doświadczenie w temacie :)
odstaw psychotropy.... Nic bardziej nie zniewala niż to gówno.
j.w. Brałeś? Rzuciłeś i lepiej? Czy rady z portalu "psychiatria kłamie kropka pl"?
Zgadzam się, sychotropy to gówno
Ja sie nie zgadzam. Jesli psychotropy to gowno to dlaczego chore osoby ktore znam, zawsze jak odstawiaja leki nie sa soba....
Co masz na myśli psychotropy ?:D jest tego multum człowieku może ma jakieś na uspokojenie
Zgodził bym się jakby to były benzodiazepiny bo faktycznie ta grupa leków uzależnia w ciul a olanzapina jest w miarę git bo organizm nie domaga się większych dawek
Gościu ty paliles dopalacze a w chu.... cie zrobili ja jestem za legalizacją marihuany medycznej ktora pomaga w leczeniu roznych chorob takich jak depresja trzeba sie zagłębić w temat. Pozdrawiam 😉
Np blueberry z charlotte angel na ocd i depresje
Otóż nie
Niekoniecznie to był dopalacz ja w Holandii zapaliłem zioła prosto z coffika i dostałem psychozy więc ten...
mówisz dziwne rzeczy, pierwszy raz słysze o takich sytuacjach, chodź sam pale długo i widziałem dużo
.
Musisz zagłębić się w temat bo widzę że nie wiesz co mówisz
Nie palcie jak mieliscie cos zlamanego albo jak macie gips reka naprierdala od poczatku do konca horror
kto pytał
to byl dopalacz a nie marytuana
Niekoniecznie
jak masz zaburzenia to nie pal i nie zwalaj na trawke
Nie palę, nie będę, nie gloryfikuj trawki.
nie gloryfikuje trawki tylko mowie zebys nie mowil ze jest zla dlatego ze masz zaburzenia, niesadze ze chodzisz do domu na imprezy do ćpunów a jednak mieli trawe wiec taka zla to ona nie moze byc
Julian Bury ale to wina trawy. Leki z ziołem działają bardzo źle.
Biozu ja jestem z zaburzeniami ale nie biorę leków a trawka bardziej stawia mnie na nogi
Dokładnie nie możesz palić trawki i nie ryzykuj jak masz takie problemy używki są dla zdrowych ludzi
Wez se walnij MXMa.
Odstaw koniecznie psychotropy, bo to jest największe gówno. Wiem co piszę. Co do zaburzeń psychicznych to oczyść organizm z metali ciężkich, uprawiaj jakiś sport tak by się codziennie porządnie spocić no i podstawa to paliwo na jakim jedziesz tzn. pożywienie roślinne (warzywa i owoce). Organizm zacznie wyrzucać z siebie cały zalegający syf. Na początku może się wydawać,że zaburzenia psychiczne trochę się nawet pogłębią, ale na krótki czas, bo po tym małym kryzysie jest bajka . Nie trzeba żadnych polepszaczy nastroju i głowa jest jak nowa. Polecam
Na razie wiem na pewno, że psychoza to największe g... i nie chcę tam wracać, szczególnie, że ostatnio powrotu prawie już nie było. Nie zamykam się na alternatywę dla psychiatrii, ale wiem, że musiałbym być bardzo, bardzo ostrożnym. Zebrać wiele informacji i przede wszystkim znaleźć przewodnictwo w tym procesie. Szczerze teraz jest całkiem dobrze na moich lekach, nie przesypiam już za długo, a bez nich wiem, że będę cierpiał na bezsenność... no i wiem, że sam nie ogarnę odstawienia, sam i nie powinienem motywować go komentarzami paru osób. Już coś podobnego się zdarzyło i opowiem o tym za 2 odcinki. Słyszę z różnych stron o terapii witaminami. Ruch i zdrowe jedzenie już mogę powiedzieć, że ogarnąłem. Chętni pogadałbym z kimś kto ze zbliżoną diagnozą do mojej wyleczył się, a jeszcze chętni z lekarzami, którzy pacjentów w tym poprowadzili. Jak kogoś znacie to piszcie do mnie niezwłocznie! :-)
Ogromna niewiedza autora, łapka w dół !
ps użytkownik od dekady
Leci łapa w dół za brak obiektywizmu do tematu