Wspaniała rozmowa o zdrowiu i dobrostanie! Naszpikowana praktycznymi wskazówkami, które możemy wprowadzić do naszego życia już dzisiaj. Oczywiście - jeżeli tylko tego chcemy.
Świetne pytanie, od razu widać, że świadoma osoba. Chleb powinien być pieczony z fermentowanej mąki, a ziarna powinniśmy jeść surowe, czyli nieprażone. Ziarna, które nie tracą wartości, bo składają się zasadniczo z samej energii, to słonecznik, dlatego takie ziarna można dodawać do chleba, do ciast, to zup (prażone), itd. Czarnuszka, len, pestki dyni - powinny być spożywane tylko "na zimno". Ja je dodaję dopiero na talerzu: do owsianki, na niezbyt gorącą zupę, do sałatki, do deseru chia. Ale to nie znaczy, że można smażyć na oleju słonecznikowym, bo żaden olej roślinny oprócz kokosowego nie ma bezpiecznej temperatury dymienia, więc jemy zwęglone (pro-nowotworowe) molekuły. Olej kokosowy musi być oczywiście nierafinowany i ekologiczny. No i dobrze sprawdza się też masło sklarowane, ale smażenie powinno się przerodzić w delikatne (nisko-temperaturowe) blanszowanie, jak choćby cebulki. Brązowe odcienie oznaczają, że przesadziliśmy z temperaturą albo z czasem.
Kochana Pani, można uruchomić napisy (u dołu ekranu filmu) , aby wyświetlały się automatycznie, a potem w ustawieniach wybrać "tłumaczenie automatyczne" i wybrać język polski. Może czasem algorytm tłumaczący popełnia zabawne błędy, ale 95% jest poprawna i można od razu wszystko przyswoić 🙂 Dziękuję za Pani życzliwy głos.
Wspaniała rozmowa o zdrowiu i dobrostanie! Naszpikowana praktycznymi wskazówkami, które możemy wprowadzić do naszego życia już dzisiaj. Oczywiście - jeżeli tylko tego chcemy.
Wszystko zależy od kompetencji i doświadczenia Gościa rozmowy 🙂 Miałam zaszczyt rozmawiać z życzliwym badaczem tematu tłuszczów 🙂
Pani Żaneto zastanawia mnie chleb pieczony z ziarnami czy to jest właściwe? Dziękuję za pani pracę edukacyjną.
Świetne pytanie, od razu widać, że świadoma osoba. Chleb powinien być pieczony z fermentowanej mąki, a ziarna powinniśmy jeść surowe, czyli nieprażone. Ziarna, które nie tracą wartości, bo składają się zasadniczo z samej energii, to słonecznik, dlatego takie ziarna można dodawać do chleba, do ciast, to zup (prażone), itd. Czarnuszka, len, pestki dyni - powinny być spożywane tylko "na zimno". Ja je dodaję dopiero na talerzu: do owsianki, na niezbyt gorącą zupę, do sałatki, do deseru chia. Ale to nie znaczy, że można smażyć na oleju słonecznikowym, bo żaden olej roślinny oprócz kokosowego nie ma bezpiecznej temperatury dymienia, więc jemy zwęglone (pro-nowotworowe) molekuły. Olej kokosowy musi być oczywiście nierafinowany i ekologiczny. No i dobrze sprawdza się też masło sklarowane, ale smażenie powinno się przerodzić w delikatne (nisko-temperaturowe) blanszowanie, jak choćby cebulki. Brązowe odcienie oznaczają, że przesadziliśmy z temperaturą albo z czasem.
@@geltztubecom bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)
Szkoda że nie ma tłumaczenia 😢 Pozdrawiam 🤗
Kochana Pani, można uruchomić napisy (u dołu ekranu filmu) , aby wyświetlały się automatycznie, a potem w ustawieniach wybrać "tłumaczenie automatyczne" i wybrać język polski. Może czasem algorytm tłumaczący popełnia zabawne błędy, ale 95% jest poprawna i można od razu wszystko przyswoić 🙂 Dziękuję za Pani życzliwy głos.
Dziękuję pani Żaneto 😊 Pozdrawiam serdecznie 🤗🤗