Wizytę w tym miejscu zapamiętamy na długo, ale czy będą to dobre wspomnienia? Zajrzyj również poniżej, aby być na bieżąco: / razzowyyt / razzowy_yt / razzowy
Przecież do kotleta jest patelnia lub opiekacz. do samej buły grill. Składamy i są podstawy jakiegoś street food. No ale faktycznie zmrożony kotlet do już rozbój. O jej takiej rzeczy nie zafundował bym sobie w własnym domu jak wrócił bym cholernie zmęczony i głodny. Ucierpiała by na tym moja psychika. SZOK TEN BAR FAKTYCZNIE MOŻNA NAZWAĆ JEDYNIE ZARYSEM BARU BO NA PEWNO JEGO OBRAZEM.
Szkoda gadać co tu się w ogóle odwaliło. Teraz oldschoolowy burger pojawił się w budce "Zacna Zapsa" w Kutnie. Już nie mogę się doczekać, żeby tego spróbować... Na socialach wygląda pysznie!
Panie nie przeszły podstawowej szkoły gotowania. Kotlet podgrzany razem z bułką, to bułka z kotletem gotowana. W tym przypadku jest jeszcze gorzej nawet nie bułka gotowana a kotlet zimny. Jeżeli Panie pracujące tam nie wiedzą jak używa się mikrofalówki, cóż można mówić o samej sztuce gotowania w tym lokalu. Gdzie jest szef - Czy to turysta. Wspomniane chamskie street-food powinny cechować się chociaż tą zgrzaną bułą i zaparowaną od gorącego kotleta. Jednak niech Panie tam pracujące nie pójdą po tych komentarzach w drugą stronę. Bo następnym razem jak pojedziesz zobaczyć czy coś się zmieniło, dostaniesz odparowaną całkowicie bułę która po 50 sekundach wystudzenia będzie kamieniem. Być może kotlet wtedy minimalnie będzie gorętszy. Co tu dużo mówić. Brak podstaw kuchni i jakiegokolwiek pojęcia o kuchni i podgrzewaniu dań w mikrofali. Jeżeli same obiady babcine tam są OK to znaczy, że gotuje tam babcia z dobrym smakiem do obiadków, jednak w jej czasach mikrofal nie było ;-) Musisz koniecznie udać się tam na sam obiadek. Jeżeli jest klapa, obiekt do zamknięcia.
Bylem, jadlem to za kare....
Haha, najgorsze co dotychczas nam zaserwowali podczas wspólnych testów ;)
Ten kotlet nie złapał nawet połysku od podgrzania. Normalnie suchy i matowy.
Dużo rzeczy nie poszło tutaj tak jak powinno :D Dobrze, że w okolicy są jeszcze inne miejsca gdzie można godnie zjeść taki fast food ;)
Przecież do kotleta jest patelnia lub opiekacz. do samej buły grill. Składamy i są podstawy jakiegoś street food. No ale faktycznie zmrożony kotlet do już rozbój. O jej takiej rzeczy nie zafundował bym sobie w własnym domu jak wrócił bym cholernie zmęczony i głodny. Ucierpiała by na tym moja psychika. SZOK TEN BAR FAKTYCZNIE MOŻNA NAZWAĆ JEDYNIE ZARYSEM BARU BO NA PEWNO JEGO OBRAZEM.
Szkoda gadać co tu się w ogóle odwaliło. Teraz oldschoolowy burger pojawił się w budce "Zacna Zapsa" w Kutnie. Już nie mogę się doczekać, żeby tego spróbować... Na socialach wygląda pysznie!
Jak mozna zimnego burgera sprzedawać.
No właśnie do dzisiaj się zastanawiam, co tam się w ogóle wydarzyło O.o
Pierwszy!
tym razem mi się nie udało
Następnym razem się uda ;)
Panie nie przeszły podstawowej szkoły gotowania. Kotlet podgrzany razem z bułką, to bułka z kotletem gotowana. W tym przypadku jest jeszcze gorzej nawet nie bułka gotowana a kotlet zimny. Jeżeli Panie pracujące tam nie wiedzą jak używa się mikrofalówki, cóż można mówić o samej sztuce gotowania w tym lokalu. Gdzie jest szef - Czy to turysta. Wspomniane chamskie street-food powinny cechować się chociaż tą zgrzaną bułą i zaparowaną od gorącego kotleta. Jednak niech Panie tam pracujące nie pójdą po tych komentarzach w drugą stronę. Bo następnym razem jak pojedziesz zobaczyć czy coś się zmieniło, dostaniesz odparowaną całkowicie bułę która po 50 sekundach wystudzenia będzie kamieniem. Być może kotlet wtedy minimalnie będzie gorętszy. Co tu dużo mówić. Brak podstaw kuchni i jakiegokolwiek pojęcia o kuchni i podgrzewaniu dań w mikrofali. Jeżeli same obiady babcine tam są OK to znaczy, że gotuje tam babcia z dobrym smakiem do obiadków, jednak w jej czasach mikrofal nie było ;-) Musisz koniecznie udać się tam na sam obiadek. Jeżeli jest klapa, obiekt do zamknięcia.
Może trzeba dać szansę tym obiadowym daniom... Ale ja już się tego nie podjemę :D