Super że jesteś! Jeśli podobał Ci się ten film, możesz wesprzeć nasz kanał! NASZE BLUZY, KUBKI, KOSZULKI! patronite-sklep.pl/kolekcja/a-chodzze-na-pole/ KOSZULKI TECHNICZNE: tiny.pl/71z32 POSTAW NAM KAWĘ: buycoffee.to/napole STAŁE WSPARCIE PRZEZ PATRONITE: patronite.pl/achodzzenapole
fajnie że pokazujecie realną trudność zejścia z Kościelca,większość ludzi myśli że to łatwizna,a nie jest to szlak dla wszystkich ludzi,w tym także dla mnie,za małe doświadczenie w górach,ale za rok...
Bardzo "czytelnie" pokazana trasa - zarówno wejście jak i zejście. Dopiero teraz wiem, z czym tak naprawdę będzie trzeba się tam mierzyć. Dziękujemy za ten film.
Świetny film, planowałem zdobyć Kościelec w tym tygodniu, ale kondycja na to już nie pozwoliła po innych wyprawach. Dzięki za materiał, chociaż w taki sposób w tym roku zobaczyłem tę górę
Dzięki za kolejny fajny film z Tatr! A tym bardziej dziękuję, że teraz już bym nie dał rady (dlaczego, to pisałem o tym pod innymi filmami). Ale na Kościelcu byłem kilka (z pięć czy sześć) razy, dawno, bo ponad 30 lat temu, za każdym razem chyba w inną pogodę. Raz upał, raz deszcz, raz oblodzenie ale trafiła się też pogoda idealna. Bardzo lubię ten szczyt, bo nie ma ułatwień. W sumie jest dość prosty do wejścia, ale właśnie przez brak łańcuchów czy klamr nie każdy tam pójdzie. I dobrze. ;) Jeszcze raz dziękuję!
6 หลายเดือนก่อน +1
Też lubimy ten szczyt, właśnie przez brak żelastwa😊
Podczas lipcowego urlopu odpuściłem. Pogoda troszkę nawalała i miałem do wyboru Szpiglas albo Kościelec. Padło na Szpiglas, bo czułem, że na Kościelca mogę nie dać rady po poprzednich dniach na szlaku. Czuję respekt do tego szczytu. Spróbuję może podczas wrześniowej wędrówki, a jeśli nie dojdzie do wyjazdu to za rok w lato.
Bardzo dziękuję za film uświadomił mi skalę trudności wejścia na Kościelec i chyba udam się z żoną na Karb i to nam wystarczy. Aż dziwo że nie ma łańcuchów przy takich zawyżeniach skalnych na Kościelec. Życzymy dużo zdrowia i bezpiecznych szlaków
Thank you for your videos. I haven’t been to the Tatras for many years, and watching this I find it easier to wait until I can finally walk there again.
Miło oglądać kolejny film. Koszulkę z logo mam z Warsztatu Koszulkowy "Nie ma jak w górach" i miałem ją na sobie na V Letniej Wyrypie Gór Suchych. Nawet mam tam kilka zdjęć w tej właśnie koszulce. Widać bardzo się spodobała organizatorowi tj. Mieroszowskiemu Centrum Kultury tj. MCK a impreza tyle co bo 3 sierpnia była😁😁😁
Fantastyczny film!Mój pierwszy na tym kanale.Wspaniałe ujecia iświetnie dobrana muzyka w tle. Fajny lektor i w ogóle wszystko! Nabrałem wielkiej ochoty na Tatry. Zrobilscie mi dzień. Zostaję i wspieram jak moge!Pozdrawiam serdecznie.
Robicie świetną robotę. Wasze filmiki lecą u nas w domu na okrągło. Zmobilizowaliście mnie nawet i w tym roku udało mi się wejść na Giewont i Szpiglasowy. Taraz nie mogę się doczekać kolejnego wypadu w Tatry. A propos butów Pani Ani, mam ten sam model i widzę, że daje radę nawet w cięższym terenie. To fajnie bo są one super wygodne a zastanawiałem się czy nie powinienem w wyższe partie wybrać innego modelu.
Nie mam czasu w ten weekend na spokojne obejrzenie Waszego filmu, ale nie odmówię sobie przyjemności poświęcenia chwili na przesłanie Wam pozdrowień. I serdeczne, choć o dzień spóźnione życzenia imieninowe dla Ani ❤
No właśnie chyba znam, dlatego jak widzę, że nie dam rady wejść, nie mam skrupułów żeby się wycofać. ☺️ Za to dzięki takim jak Wy, mogę podziwiać widoki z miejsc gdzie mnie nie będzie 😍☺️
6 หลายเดือนก่อน +2
super, że potrafisz się tak określić. Jak schodziliśmy widzieliśmy dziewczynę, którą przez kilkanaście minut próbowali wciągnąć, stąd też nasze przemyślenia o tym pierwszym trudniejszym fragmencie.
Właśnie dlatego potrzebne są takie filmy jak Wasze. ❤️ Mi dają do myślenia i pomagają planowanie tras wg własnych możliwości. Za co bardzo dziękuję ❤️☺️
Elegancko pokazane 👍. Ja się przymierzałem do Kościelca kilka razy bo jednak była obawa czy podołam ale okazało sie że poszło łatwiej niż sądziłem. Dzięki i pozdrowienia.
Szacunek dla was, że poświęciliście połowę filmu na pokazanie tych trudnych fragmentów, choć na żywo to i tak nieco inaczej wygląda. Jak pierwszy raz wchodziłem na Kościelec, to posiłkowałem się waszym wcześniejszym filmem. Pomógł mi wtedy patent z przejścia jednej z trudności pod samym szczytem. Dzięki ;)
6 หลายเดือนก่อน +5
Jakbyś się nie starał, nigdy nie uda się oddać prawdziwych wrażeń i trudności. Teraz próbowaliśmy skupić się głównie na tym, aby pokazać szlak z góry i z dołu. Ale wiemy, że nie ważne jaki masz sprzęt i tak nie uda się oddać dokładnych emocji panujących na szlaku. To jest tylko wsparcie dla przyszłych podróżujących. 😊
Bardzo dziękuję za Wasze piękne filmy z gór, które właśnie odkryłam. W Tatry jeżdżę od 30 lat i niestety, z biegiem czasu bardzo pogłębił mi się lęk wysokości. Pierwszy raz pojechałam jak miałam 17 lat i jak wtedy zobaczyłam Kościelec to pomyślałam, „o, jutro tam wejdę”. I weszłam, sama, bo nikomu ze znajomych się nie chciało. A po drodze w dół usłyszałam komentarz „sam by się tu nie pchał” wypowiedziany przez młodzieńca w pełni sił. Odmyślałam wtedy „phi!”. Za parę lat znowu weszłam na Kościelec i wtedy już tak jakoś zauważyłam, „no, nie bardzo phi”. A teraz, to nogi mi się trzęsą jak oglądam ten film… Proszę, nie pchajcie się tam sami😊
Bylem dzis pierwszy raz na Kościelcu. Prawidłowo oceniles trudnosc tego szlaku, zgadzam sie tez, że zejscie jest nieco trudniejsze niz wejscie. Film bardzo pomocny. Pozdrawiam 😊
Świetny film.Czesto się zastanawialam jak wyglada szlak na Kościelec od Karbu. Tu dokladnie znalazlam to czego szukalam.Spodziewalam sie,ze nie jest lekko,ale pociesza mnie to,że przy moim olbrzymim wzroscie 158cm mogę dac radę😊 Gratujuję wejscia,zejscia i super nagrania.Bardzo przydatny film i informacje.Pozdrawiam i życzę kolejnych wspaniałych wypraw.
Super film! Zawsze was oglądam nim gdzieś się wybiorę w górki. Za mną Granaty a wczoraj Świnica przez Zawrat. Bardzo bym chciała na Kościelec ale boje się tego braku metalowych ułatwień :c
Wszystkiego najlepszego Ani w dniu jej imienin. 😉 Wczoraj przeszedłem Granaty od Skrajnego do Koziej dolinki w deszczu. Było mega i już chcę tam wrócić by zaliczyć Kościelec. Dzięki za fajną relację.🎉❤
Zrobiłem identyczną trasę z Brzezin jakiś miesiąc temu i było to moje pierwsze wejście na Kościelca. Najcięższe fragmenty dla mnie przy wejściu i zejściu to zdecydowanie te tuż przed szczytem. Ale satysfakcja z wejścia ogromna.
Super relacja!Pamiętam swój pierwszy Kościelec czułem się jakbym zdobył K2😂w tym roku zrobiłem trasę Brzeziny-Zawrat-Świnica-Kościelec-Brzeziny(plan był sama Świnica😂) Było warto😁Pozdrawiam serdecznie!
Oglądam Wasze zejście i jestem zmartwiony o Ankę. Są momenty gdzie zapieram dech czy sięgnie nogą 😆 nie wiem czy dalibyśmy radę z żoną z zejściem z tego szczytu. Dziękujemy za film 🙋🏽♂️ pozdrawiam
Ta droga, ufff ,chyba osobiście nie mam już bardziej nie lubianego podejścia w Tatrach :) Różnica, że u Was coś widać, ja zwyczajowo podróżuję tą drogą w świetle czołówki. Nie marudzę, jest wygodna, w miarę szybko można dojść w terytorium gór wysokich. Mimo wszystko takie drogi zabierają nieco dzikości i niedostępności naszym Tatrom.
Super film, dzięki niemu wiem, że na Kościelec raczej się nie wybiorę, nie mówię nigdy, ale na pewno nie prędko. Teraz to ciekawostka, jednak w tamtym czasie była to trochę głupota. Będąc z bratem na Karbie, uznał że idzie na Kościelec, ja wiedziałem że nie idę bo nie dam rady- nie chciał abym na niego czekał więc umówiliśmy się że poczekam na niego już na Kasprowym. Wszedł i zszedł - natomiast mówił, że gdyby nie spotkane na szlaku osoby i ich zachęty oraz pomoc, nie dałby rady i miał już zawracać. W tamtym czasie obaj nie mieliśmy świadomości jak wygląda ten szlak i całe szczęście , że wrócił bezpiecznie.
dobry vlog. pokazana realność sytuacji (oglądając schodzenie zmęczyłem się razem z małżonką). jak zawsze wyważony pod wieloma względami komentarz z off-u (emocjonalnie jak i merytorycznie).
Byłem w tym roku. Najpierw Kościelec, a dwa dni później Rysy. Na Rysy mordęga, a Kościelec stosunkowo płasko. Jedyny problem to dwie ścianki, pierwsza tylko groźnie wygląda i eliminuje niedzielnych turystów. Druga przed szczytem budzi większe emocje. Wzrostu mi nie brakuje, a pani tutaj dzielnie daje radę.
Mały Kościelec jest bardzo piękny. W tym roku na Świnice szedłem przez mały Kościelec. Zajęło mi 4h 6minut. Podobny czas miałem wejście na Świnice przez Zawrat, 4h 16minut. Pozdrawiam. Czas liczony z ronda JP2.
6 หลายเดือนก่อน +2
Super czasy 😊 kiedyś też robiłem czasówki o conajmniej 1/3 mniej. Ale odkąd nagrywamy bardziej statycznie to nasze czasy urosły do 1.1/4. Każdy góry obiera po swojemu, w danym przedziale życia. Raz robimy czasówki, raz szukamy promieni słońca w zaroślach. I to jest piękne, że każdy przeżywa je po swojemu. My przerobiłyśmy kilka wersji szlaków, i rozumiem wszystkie opcje. Trzymam za ciebie kciuki i zdobywaj kolejne szczyty tak jak ci się to tylko podoba! Powodzenia!
Witam, nie robię czasówek chociaż może tak się to wydawać. Moim celem jest cel, nie droga do niego. Wiem że droga, szlak, czy widoki są piękne. Jednak w tym przy przypadku celem był szczyt. Dla mnie droga już była znana oraz widoki. Jeżeli w ciągu dnia ma się w planach 25-35km to te same widoki już nie robią większego znaczenia, liczy się cel. Chociaż mam wędrówki krótsze również w Tatrach wyższych oraz zachodnich po których chodzę powoli i cieszę się krajobrazem. Podsumowując liczy się spełnienie marzeń oraz aby odpocząć i zrelaksować się podczas wędrówki.
6 หลายเดือนก่อน
@@szymonc6059 nie chciałem urazić 😊 góry są piękne na każdy sposób
Kwasnica w murowańcu to zwykły kapuśniak. Najlepszą kwasnicę jadłem w Karpaczu w restauracji Niebo w Gębie. Jest kwaśna do tego sporo mięsa i genialnie doprawiona. Próbowałem w wielu miejscach w zakopcu i zawsze był to po prostu kapusniak.
6 หลายเดือนก่อน +1
Tutaj jadłem krupnik 😉 a najlepszą kwaśnicę to wg mnie jadłem w schronisku przy Popardzkim Plesie - (kapustowa polewka)
Tak wiem 😉. Oglądam wasze filmy i widzę, że czasami zamawiacie kwaśnice. Też jadłem w schronisku Strzecha Akademicka w Karpaczu i też męczyłem ją bo bardzo czuć było baraninę. Dla mnie kwaśnica jest punktem obowiązkowym i próbuje w różnych miejscach. Byłem w lipcu w zakopcu I kwaśnica w Murowańcu mnie rozczarowała. Po prostu był to kapuśniak kompletnie daleki od kwasicy. Ciekaw jestem waszej opinii. Jak będziecie w Karpaczu polecam restauracje Niebo w Gębie. W Szklarskiej Porębie 2 restauracje tej siecii jednak w Karpaczu jet najkwaśniejsza 🙂. Porcja duża więc przed zamówieniem drugiego dania najlepiej najpierw zjeść zupkę i decydować do dalej bo my najadaliamy się kwaśnica tym bardziej po przejęciu 20 - 30 km. Kwaśnica zawsze była punktem obowiązkowym. I nie mam żadnych relacji z tą restauracją mieszkam w Elblągu ale kwaśnice robią najlepszą.
Jak zawsze super film! Super, że pokazaliście zejście. Tego u wielu youtuberów brakuje - pokazania dokładnego obrazu szlaku. Chciałabym się też podzielić swoimi wspomnieniami z Koscielcem :) W 2010 roku miałam 16 lat i wraz z kilkunastoosobową grupą z kolonii zdobyliśmy Kościelec prowadzeni przez przewodniczkę tatrzańską, panią Ludwikę Majerczyk, wielokrotną mistrzynię Polski w narciarstwie, a prywatnie mamę Jagny Marczułajtis. Pani Ludwika była już wtedy starszą panią, ale kondycją przebijała nas wszystkich. Tamtego dnia dotarliśmy na Halę Gąsienicową tak jak Wy, z Brzezin, przez Czarny Staw Gąsienicowy na Kościelec i weszliśmy jeszcze na Kasprowy 🤣 Na dół zjechaliśmy już kolejką, bo opuściły nas siły, chociaż pani Ludwika była gotowa schodzić 🤣 ja z siostrą też, bo jak zobaczyliśmy ceny za kolejkę, to nagle trzygodzinny powrót przez Myślenickie Turnie wydał nam się atrakcyjny 🤣 Ale grupa nas przegłosowała i skorzystaliśmy z usług PKL. Wtedy zapamiętałam Kościelec jako fajny szczyt, pozbawiony większych trudności. Tak nas Pani Ludwika sprawnie poprowadziła! Wróciłam na Kościelec po 12 latach w 2022 roku i ledwo tam wlazłam, już o zejściu nie wspominając. Na tym kominku, który jest niżej, kompletnie się zacięłam i prawie dzwoniłam po TOPR 🤣 Jednak jak człowiek jest starszy, to ma więcej respektu do gór i bardziej czuje tę wysokość. Czasem się zastanawiam, co słychać u Pani Ludwiki i czy zdarza jej się czasem wyjść w góry. Mówiła nam wtedy, że takiej ekipy jak my, to jeszcze nie miała i zawsze będzie nas wspominać. To ja bym chciała powiedzieć, że ja zawsze będę wspominać niesamowitą kozicę Panią Ludwikę, która kondycją i sprawnością fizyczną biła na głowę grupę nastolatków. I pozdrawiam tamtą ekipę z biura podróży Krystad z Bydgoszczy, może ktoś z Was to kiedyś przeczyta :)
6 หลายเดือนก่อน
Świetna historia 😊 co do respektu też to zauważyłem że z wiekiem więcej się myli o niebezpieczeństwach 😊
6 หลายเดือนก่อน +1
@@Tavieulle a w ogóle to dostajesz gratulacje za najdłuższy komentarz na kanale 😅
Jeżeli chodzi o Polskie Tarty, to biorąc pod uwagę szlaki turystyczne nie byłem tylko na Rysach. Z mojego 6 letniego doświadczenia mogę powiedzieć, że najtrudniejszym szlakiem oczywiście jest Orla Perć, ale po niej największe emocje i trudności sprawił mi właśnie Kościelec. Byłem tam dwukrotnie i za każdym razem było dość trudno i emocjonalnie. Nie polubiliśmy się, po prostu 😅.
Na Kościelcu byłam 2 lata temu. Szlak przepiękny, bardzo dobrze go wspominam. Niestety bajeczne widoki ze szczytu, zasłoniła mgła, dlatego zamierzam powtórzyć wejście w tym roku. Bardzo dziękuję Wam Kochani za przypomnienie o Kościelcu ❤️ pozdrawiam serdecznie
Byłem w ten weekend... Zdecydowanie nie jest to góra dla początkujących, dawka adrealiny i strachu jaką przeżyłem to uhhh nigdy w życiu takich intensywnych emocji nie czułem, dwa razy pod koniec miałem chwile zwątpienia aby zawrócić, ale koniec w końcu się udało, na szczycie nawet się nie oglądałem na widoki, po prostu chwile odpocząłem i zacząłem schodzić aby mieć to za sobą, na szczęści droga w dół jest 100razy łatwiejsza (przynamniej dla mnie) i strachu praktycznie nie było, ogólnie kozak doświadczenie, ale lepiej się zaaklimatyzować powoli mniejszymi i łatwiejszymi trasami ( i zdecydowanie chodzić z kimś, komfort psychiczny jest zgaduję dużu dużo większy, mnie to zgubiło pewnie też XD )
Byliśmy tydzień temu z żoną na Karbie. To szczyt naszych możliwości ale widoki cudowne. Trasa jak wasza tylko wejście przez Boczań a zejście doliną Jaworzynki. Jaworzynki już nigdy w życiu. Myśleliśmy, że te kamienne schody nigdy się nie skończą 🤨😉 Boczań dużo wygodniejszy.
Byłam na Kościelcu w latach 90tych z 10letnim synem Wejście można powiedzieć średnio trudne natomiast zejście dało mi popalić i schodziłam tak jak na filmiku raz tylem a raz przodem i syn mi radził gdzie dać nogę przy zejściu z Kościelca To góra która celowo nie ma klamer i łańcuchów a turysta ma się na niej sprawdzić jak sobie radzi.Zdecydowałam wtenczas że był to tzw pierwszy i ostatni raz. Ponad 30 lat temu obuwie i sprzęt to nie ma porównania do dzisiejszych czasów.
Jako nastolatek wycofałem się z podejścia już za pierwszą rynną skalną. Rok temu zdobyłem, ale dla mnie - mało wysportowanego faceta w średnim wieku i z nadwagą, jest to szlak bardzo trudny ze względu na brak ułatwień. Dużo łatwiej wchodziło mi się dzień później na Świnicę od Świnickiej Przełęczy a w tym roku wszedłem na Świnicę z Murowańca przez Zawrat. Trudno porównywać te dwa szlaki, ale mimo wszystko Świnica była w obydwu przypadkach mniej stresująca dla mnie :) Należy dodać, że mam dodatkowo lęk wysokości. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny filmik , jestem na etapie planowania ekspresowego zdobycia Kościelca . Około 21 autobus do Zakopanego , na miejscu lekko po 6 nad ranem . Zostawienie rzeczy w hotelu i heja na szlak, powrót w ten sam dzień po 23 😁 . W Tatry mam 600km ,ale czego się nie robi dla swoich marzeń!
Ja tak swego czasu jeździłam pociągiem nad morze. Na 1 dzień! 600km. Tylko po to aby posiedzieć na plaży 😅 więc w pełni rozumiem! Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki za ten film! Świetnie oddaliście rzeczywiste warunki. Kościelec sam w sobie niby trudny nie jest, ale moim zdaniem w kilku miejscach gdzie jest bardziej gładka skała trudniej znaleźć dobre chwyty czy oparcie na stopę. Trzeba się tutaj więcej naszukać i trochę pomyśleć. Są trudniejsze szlaki, np. takie zejście z Pośredniego Granata w stronę Skrajnego - większa ekspozycja, łatwo zgubić oznaczenia, brak ułatwień, ale miejsc na stopy i chwytów mnóstwo więc na tej trasie zawsze idzie mi szybciej, niż na Kościelcu. Czasem łatwiejszy szlak może mieć trudniejsze technicznie miejsca i odwrotnie, trasa z dużą ekspozycją uznawana za trudną jest łatwa do przejścia pod kątem technicznym. Taki paradoks :) Ale cieszę się, że na Kościelcu nie ma sztucznych ułatwień, przyjemność ze wspinaczki dużo większa.
5 หลายเดือนก่อน +1
@@Antalaja faktycznie, Kościelec nie jest jakiś super trudny. Ale przez to, że nie ma tam żadnego żelastwa, niestety często mylnie jest brany za szlak łatwy, w końcu na Grzesiu też nie ma łańcuchów 😉
Bajeczny klimat podczas przejścia Doliny Suchej Wody... Ja ze spaceru tą dolinką pamiętam jedynie rzęsisty deszcz, przez który doszczętnie przemokłam, co ewidentnie przeczy nazwie doliny 😂
Są wspomnienia, wszystko zostaje w pamięci :D Z Kościelca natomiast utkwił w głowie moment tuż przed wejściem na szczyt, dla mnie najtrudniejszy na szlaku. Z kolei zejście - ku mojemu zaskoczeniu - przyszło mi łatwiej, udało się tego dokonać metodą dupzjazdu stosowanego 😅
6 หลายเดือนก่อน +2
Szlak każdy przeżywa inaczej 😊 i to jest piękne w górach 😊 najważniejsze, że je kochamy!
Wczesną wiosną fragment około 19:00 minuty mnie pokonał, bo było jeszcze trochę lodu, a wiadomo, że życie jest cenniejsze ;) Ale jeszcze kiedyś sprobuję go zdobyć!
6 หลายเดือนก่อน +1
Zdecydowanie! Góra nie ucieknie. Mnie kiedyś w środku lata lód ze Świnicy zawrócił.
Generalnie zejścia zwykle są trudniejsze niż wejścia 🙂 Kościelec ma w sobie jakąś dodatkową magię 🙂 Oczywiście nie należy ani demonizować ani też bagatelizować jego trudności. We wrześniu ub.r. widząc z Karba ogromną kolejkę turystów przed kominkiem musiałem zrezygnować z próby wejścia na szczyt po raz siódmy... Może uda się wejść w tym roku 😁
หลายเดือนก่อน +1
polecam poza sezonem, wcześnie rano , w tygodniu :) Na pewno się uda :)
Dziękuję za kolejny fantastyczny film ❤ Super było wybrać się z Wami na tę Górkę, ale co się ośmiałem podczas schodzenia, to moje ;-) P.S.:: rzeczywiście, ceny horrendalne...
Super film . Moze i jest trudny ale nie aż tak jak się wydaje. Może dlatego że byłeł na dużo trydniejszym . Dodat że ja wole trydną wspiczaczkę , mniej mnie męczy niż chodzenje po łatwych szlakach
Kurcze ja zimą byłem na Kościelcu i nie było tak trudno 😮. W rakach i z czekanem nie odczułem trudności poza tym że wyczerpująco 😊. Piękny film - dzięki ❤
Jak jest sucho to Kościelec jest dla każdego kto jest średnio sprawny. Prawdziwy problem tego szlaku to jak jest mokro. Kilka miejsc gdzie wg nie powinny być klamry lub łańcuch.
6 หลายเดือนก่อน +2
@@piotrsobczak2866 cały urok w tym, że nie ma tam żelastwa😉 a jak jest mokro, to się wycieczkę przekłada 😊
Mnie raz dopadł tam deszcz jak byłem na szczycie. Schodziliśmy 2x wolniej a w Murowańcu miałem mokre dosłownie wszystko. Na szczęście rano w schronisku już było suche.
Prawie zawróciłem 70m pod szczytem widząc jak ludzie się mordują ze schodzeniem, ale okazało się, że nie było aż tak źle. Dużo jest miejsc gdzie nie ma gdzie znaleźć punktu podparcia pod nogę, większość zejścia zrobiłem przodem "na pająka" i jakoś to szło. Fajne wyzwanie, parę razy troszkę obsrałem zbroję, ale cieszę się, że z pomocą przyjaciół dałem radę :) Jeżeli chodzi o jedzenie to niestety, ale na dobrą michę trzeba się wtarabanić do Piątki, dawno tak dobrego żurku nie jadłem ;)
Tyle samo zejść ile wejść:) fajnie pooglądać, niestety takie szczyty nie są dla mnie z lękiem przestrzeni, więc nawet się nie pcham, bo, jak to mówią, trzeba mierzyć siły na zamiary. Mi zostają wierchy 😅
6 หลายเดือนก่อน
Do chodzenia Wierchy, a do oglądania nasze filmy 😉
Kiedyś byłam na Kościelcu z rodzicami, miałam jakieś 12 lat. W trakcie zejścia, kawałek nade mną jakiś pan schodził tyłkiem do ściany i plecak wypchnął go tak, że spadł jakieś kilkanaście metrów w dół. Na szczęście w pewnym momencie zatrzymał się na kamieniach. Nigdy nie zapomnę tego widoku i odgłosu jak bezwładnie spadał prosto w moją stronę…ostatecznie doprowadziliśmy go do Murowańca (on na adrenalinie najpierw się otrzepał i stwierdził, że nic mu nie jest, ale im dłużej trwało zejście tym widać było, że dopadają go trudności). Później otrzymaliśmy od niego wiadomośc, że oprócz wybitych paru zębów złamał również obojczyk. Jest co wspominać, na szczęście dobrze się skończyło
A może Gerlach np. z Ryszardem Gajewskim ? Film z jego udzialem i jego anegdoty na pewno zdobyły by ładne wyswietlenia. Materiał mógłby być bardzo ciekawy. Wszystkiego dobrego
6 หลายเดือนก่อน +1
mogłoby być ciekawie, facet był na Mount Evereście gdy nas jeszcze w planie nie było ;) Jak się zgodzie, czemu nie, masz jakiś namiar?
Ładne te Tatry. Dla mnie za droga destynacja, nie da się nocować na dziko (a przynajmniej jest to mocno utrudnione) To już wolę swoje miejscówki w Biesach, Niskim, Wyspowym czy Izerach😊
6 หลายเดือนก่อน
Zgadza się. Jak się nie ma znajomych u których można nocować, to jest to droga impreza.
Dla mnie najgorsze miejsce na całym szlaku to wyjście na sam szczyt gdzie trzeba jakby podciągnąć się na półkę skalną a przy zejściu kompletnie nie widać gdzie można znaleźć oparcie dla nóg. Ale szlak piękny
bylem na koscielcu z 5-6 lat temu i nie przypominałem sobie zadnych trudnosci poza tym mini kominkiem ale jak powiedziałeś, ze Ania ma 153cm to wiele wyjaśnia czemu sie tak wszystko duże wydaje dodam ze ja mam 197
2 หลายเดือนก่อน
@@jarekso11 przy tym wzroście to nawet nie zauważyłeś jak wszedłeś 😜
Byłem kilka razy jest to jedyny szlak wysokogórski w Polsce gdzie nie ma ułatwień jak łańcuchy :) i mój pierwszy szczyt tego typu który zdobyłem jako pierwszy mając 14 lat :) potem już poszło lawinowo :)
Super że jesteś! Jeśli podobał Ci się ten film, możesz wesprzeć nasz kanał!
NASZE BLUZY, KUBKI, KOSZULKI! patronite-sklep.pl/kolekcja/a-chodzze-na-pole/
KOSZULKI TECHNICZNE: tiny.pl/71z32
POSTAW NAM KAWĘ: buycoffee.to/napole
STAŁE WSPARCIE PRZEZ PATRONITE: patronite.pl/achodzzenapole
Jak nie ma łańcuchów na zejściu to częściowe zjeżdżanie po tyłku to dla niskich osób jedna z lepszych opcji 😅 fajny film, rzeczowy, bez przynudzania
Najlepiej pokazane zejście ze szczytu jakie widziałem. Dziękuję I pozdrawiam
Oj, wspomnienia... Byłam prawie 25 lat temu, solo, w strugach deszczu pod górę, z zejścia pamiętam tylko emocje...
fajnie że pokazujecie realną trudność zejścia z Kościelca,większość ludzi myśli że to łatwizna,a nie jest to szlak dla wszystkich ludzi,w tym także dla mnie,za małe doświadczenie w górach,ale za rok...
jestem wdzięczna za takie relacje ze szlaków😀
Bardzo "czytelnie" pokazana trasa - zarówno wejście jak i zejście. Dopiero teraz wiem, z czym tak naprawdę będzie trzeba się tam mierzyć. Dziękujemy za ten film.
Uwielbiam Państwa filmiki z gór, wszystko zawsze super pokazane ❤
@@weronikapisarska6836 dzięki 😊
Dziękujemy ❤
Dziękuję za kolejny piękny film.
Dziękujemy za oglądanie 😉
Super wspomnienia, jak kilkanaście lat temu wchodziłem z Rodziną dokładnie tą samą trasą. Niezapomniana przygoda, która polecam każdemu
Miło Was zaś widzieć🙂 Co by nie mówić Nasze góry są najpiękniejsze,a Wy jesteście najlepsi. Pozdrawiam serdecznie.
@@dariuszmarkiewicz8328 dzięki 😊
Świetny film, planowałem zdobyć Kościelec w tym tygodniu, ale kondycja na to już nie pozwoliła po innych wyprawach. Dzięki za materiał, chociaż w taki sposób w tym roku zobaczyłem tę górę
Jestem pełen podziwu waszych umiejętności. Wielkie dzięki za pokazanie pięknych widoków. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Super, że tak dokładnie pokazaliście wejście i zejście w pobliżu szczytu 😊
Wejscie fascynujące,zejscie ogladalam na bezdechu 😮ogromne dzięki,wiem,ze Karb to wystarczajaco dla mnie🫣dzięki ogromne
Super filmik.
Kościelec jeszcze przede mną
A co do Murowańca...no cóż, to już nie schronisko tylko corpo...Omijam
Dzięki za kolejny fajny film z Tatr! A tym bardziej dziękuję, że teraz już bym nie dał rady (dlaczego, to pisałem o tym pod innymi filmami). Ale na Kościelcu byłem kilka (z pięć czy sześć) razy, dawno, bo ponad 30 lat temu, za każdym razem chyba w inną pogodę. Raz upał, raz deszcz, raz oblodzenie ale trafiła się też pogoda idealna. Bardzo lubię ten szczyt, bo nie ma ułatwień. W sumie jest dość prosty do wejścia, ale właśnie przez brak łańcuchów czy klamr nie każdy tam pójdzie. I dobrze. ;) Jeszcze raz dziękuję!
Też lubimy ten szczyt, właśnie przez brak żelastwa😊
Podczas lipcowego urlopu odpuściłem. Pogoda troszkę nawalała i miałem do wyboru Szpiglas albo Kościelec. Padło na Szpiglas, bo czułem, że na Kościelca mogę nie dać rady po poprzednich dniach na szlaku. Czuję respekt do tego szczytu. Spróbuję może podczas wrześniowej wędrówki, a jeśli nie dojdzie do wyjazdu to za rok w lato.
Bardzo dziękuję za film uświadomił mi skalę trudności wejścia na Kościelec i chyba udam się z żoną na Karb i to nam wystarczy. Aż dziwo że nie ma łańcuchów przy takich zawyżeniach skalnych na Kościelec. Życzymy dużo zdrowia i bezpiecznych szlaków
Jestem z siebie bardzo dumna . Byłam w sierpniu po raz drugi w życiu...przy wzroście 160 i w wieku 71 lat😍
Gratulacje! 😊 🔥
😮❤❤❤
Kolejny piękny film, a przede wszystkim przydatny dla innych.
Pięknie pokazane trudności szlaku. Ja byłem w czerwcu i niestety chmury większość widoków mi zakryły. Świetny film.❤
Dziękuję bardzo za filmik 😊
Super widoki.👍
Czekam na następne filmy.
Pozdrawiam
Dzięki za pokazanie i wskazówki ze zejścia z Kościelca. Pozdrawiam serdecznie ❤
Pozdrawiamy również!
Bardzo przydatne nagranie , tego właśnie szukałam . Super robotę robicie , dzięki ❤
Thank you for your videos. I haven’t been to the Tatras for many years, and watching this I find it easier to wait until I can finally walk there again.
Miło oglądać kolejny film. Koszulkę z logo mam z Warsztatu Koszulkowy "Nie ma jak w górach" i miałem ją na sobie na V Letniej Wyrypie Gór Suchych. Nawet mam tam kilka zdjęć w tej właśnie koszulce. Widać bardzo się spodobała organizatorowi tj. Mieroszowskiemu Centrum Kultury tj. MCK a impreza tyle co bo 3 sierpnia była😁😁😁
Pani Aniu, podziwiam i gratuluję ❤
Fantastyczny film!Mój pierwszy na tym kanale.Wspaniałe ujecia iświetnie dobrana muzyka w tle. Fajny lektor i w ogóle wszystko! Nabrałem wielkiej ochoty na Tatry. Zrobilscie mi dzień. Zostaję i wspieram jak moge!Pozdrawiam serdecznie.
@@2meus dzięki!
Dziękujemy ❤
Robicie świetną robotę. Wasze filmiki lecą u nas w domu na okrągło. Zmobilizowaliście mnie nawet i w tym roku udało mi się wejść na Giewont i Szpiglasowy. Taraz nie mogę się doczekać kolejnego wypadu w Tatry. A propos butów Pani Ani, mam ten sam model i widzę, że daje radę nawet w cięższym terenie. To fajnie bo są one super wygodne a zastanawiałem się czy nie powinienem w wyższe partie wybrać innego modelu.
Nie mam czasu w ten weekend na spokojne obejrzenie Waszego filmu, ale nie odmówię sobie przyjemności poświęcenia chwili na przesłanie Wam pozdrowień.
I serdeczne, choć o dzień spóźnione życzenia imieninowe dla Ani ❤
Serdecznie dziękujemy😊
Dziękuję ❤
Super. Dziękuję za filmik. W przyszlym tygodniu mam zamiar wejść na Kościelec i mam nadzieję ze mi się uda☺️
Powodzenia!
Jak zawsze cudny odcinek, ❤ a dla mnie dodatkowo edukacyjny, bo już wiem gdzie na pewno nie dam rady wejść 😂
Ale że to tak strasznie wygląda, czy wygląda ok, ale znasz swoje możliwości?
No właśnie chyba znam, dlatego jak widzę, że nie dam rady wejść, nie mam skrupułów żeby się wycofać. ☺️ Za to dzięki takim jak Wy, mogę podziwiać widoki z miejsc gdzie mnie nie będzie 😍☺️
super, że potrafisz się tak określić. Jak schodziliśmy widzieliśmy dziewczynę, którą przez kilkanaście minut próbowali wciągnąć, stąd też nasze przemyślenia o tym pierwszym trudniejszym fragmencie.
Właśnie dlatego potrzebne są takie filmy jak Wasze. ❤️ Mi dają do myślenia i pomagają planowanie tras wg własnych możliwości. Za co bardzo dziękuję ❤️☺️
@@savalha dziękujemy!
Elegancko pokazane 👍. Ja się przymierzałem do Kościelca kilka razy bo jednak była obawa czy podołam ale okazało sie że poszło łatwiej niż sądziłem. Dzięki i pozdrowienia.
Szacunek dla was, że poświęciliście połowę filmu na pokazanie tych trudnych fragmentów, choć na żywo to i tak nieco inaczej wygląda. Jak pierwszy raz wchodziłem na Kościelec, to posiłkowałem się waszym wcześniejszym filmem. Pomógł mi wtedy patent z przejścia jednej z trudności pod samym szczytem. Dzięki ;)
Jakbyś się nie starał, nigdy nie uda się oddać prawdziwych wrażeń i trudności. Teraz próbowaliśmy skupić się głównie na tym, aby pokazać szlak z góry i z dołu. Ale wiemy, że nie ważne jaki masz sprzęt i tak nie uda się oddać dokładnych emocji panujących na szlaku. To jest tylko wsparcie dla przyszłych podróżujących. 😊
Gratuluję. Najepszy film w polskim internecie z wejścia na Kościelec. Ostatnio byłem na tam na wschodzie - fota profilowa 😉.
Bardzo dziękuję za Wasze piękne filmy z gór, które właśnie odkryłam. W Tatry jeżdżę od 30 lat i niestety, z biegiem czasu bardzo pogłębił mi się lęk wysokości. Pierwszy raz pojechałam jak miałam 17 lat i jak wtedy zobaczyłam Kościelec to pomyślałam, „o, jutro tam wejdę”. I weszłam, sama, bo nikomu ze znajomych się nie chciało. A po drodze w dół usłyszałam komentarz „sam by się tu nie pchał” wypowiedziany przez młodzieńca w pełni sił. Odmyślałam wtedy „phi!”. Za parę lat znowu weszłam na Kościelec i wtedy już tak jakoś zauważyłam, „no, nie bardzo phi”. A teraz, to nogi mi się trzęsą jak oglądam ten film… Proszę, nie pchajcie się tam sami😊
Bylem dzis pierwszy raz na Kościelcu. Prawidłowo oceniles trudnosc tego szlaku, zgadzam sie tez, że zejscie jest nieco trudniejsze niz wejscie. Film bardzo pomocny. Pozdrawiam 😊
Pozdrawiamy!
Świetny film.Czesto się zastanawialam jak wyglada szlak na Kościelec od Karbu. Tu dokladnie znalazlam to czego szukalam.Spodziewalam sie,ze nie jest lekko,ale pociesza mnie to,że przy moim olbrzymim wzroscie 158cm mogę dac radę😊 Gratujuję wejscia,zejscia i super nagrania.Bardzo przydatny film i informacje.Pozdrawiam i życzę kolejnych wspaniałych wypraw.
Super film! Zawsze was oglądam nim gdzieś się wybiorę w górki. Za mną Granaty a wczoraj Świnica przez Zawrat. Bardzo bym chciała na Kościelec ale boje się tego braku metalowych ułatwień :c
Wszystkiego najlepszego Ani w dniu jej imienin. 😉
Wczoraj przeszedłem Granaty od Skrajnego do Koziej dolinki w deszczu. Było mega i już chcę tam wrócić by zaliczyć Kościelec.
Dzięki za fajną relację.🎉❤
Ojej! dzięki wielkie! ❤
Pięknie, ale prawdą jest że zejście jest trudniejsze niż wejście,szlak zdecydowanie nie dla początkujących, serdecznie Was pozdrawiam👍👌
@@leszekjablonski8026 pozdrawiamy również!
Zrobiłem identyczną trasę z Brzezin jakiś miesiąc temu i było to moje pierwsze wejście na Kościelca. Najcięższe fragmenty dla mnie przy wejściu i zejściu to zdecydowanie te tuż przed szczytem. Ale satysfakcja z wejścia ogromna.
Gratulacje :)
No to już wiem że z 4 osobowej rodzinki dwie osoby zostają w dolince 😅. Dzięki za pokazanie realiów zejścia ...
Jak zwykle super materiał. Świetna robota, róbcie tak dalej 💪🏻✌🏻 sporo się nauczyłem po obejrzeniu waszych filmów. Pozdro mordeczki 😎
Pozdrawiamy! ❤
Ooo mega pokazana trasa❤ o to chodziło!♡ i jest pokazane zejście ❤
@@agataz545 dzięki!
Super relacja!Pamiętam swój pierwszy Kościelec czułem się jakbym zdobył K2😂w tym roku zrobiłem trasę Brzeziny-Zawrat-Świnica-Kościelec-Brzeziny(plan był sama Świnica😂)
Było warto😁Pozdrawiam serdecznie!
Oglądam Wasze zejście i jestem zmartwiony o Ankę. Są momenty gdzie zapieram dech czy sięgnie nogą 😆 nie wiem czy dalibyśmy radę z żoną z zejściem z tego szczytu. Dziękujemy za film 🙋🏽♂️ pozdrawiam
Dlatego w dwójce siła 😉
Piotrek zawsze czuwa :) Sama bym tam nie poszła ;)
Ta droga, ufff ,chyba osobiście nie mam już bardziej nie lubianego podejścia w Tatrach :) Różnica, że u Was coś widać, ja zwyczajowo podróżuję tą drogą w świetle czołówki. Nie marudzę, jest wygodna, w miarę szybko można dojść w terytorium gór wysokich. Mimo wszystko takie drogi zabierają nieco dzikości i niedostępności naszym Tatrom.
I kolejny piękny film. Kościelec właśnie wpisałem do planu na następny rok...
⛰🏞🏔
@@BartekSiwka powodzenia!
Dziękujemy! Kościelec jest rewelacyjnym szczytem :)
Super film, dzięki niemu wiem, że na Kościelec raczej się nie wybiorę, nie mówię nigdy, ale na pewno nie prędko.
Teraz to ciekawostka, jednak w tamtym czasie była to trochę głupota.
Będąc z bratem na Karbie, uznał że idzie na Kościelec, ja wiedziałem że nie idę bo nie dam rady- nie chciał abym na niego czekał więc umówiliśmy się że poczekam na niego już na Kasprowym.
Wszedł i zszedł - natomiast mówił, że gdyby nie spotkane na szlaku osoby i ich zachęty oraz pomoc, nie dałby rady i miał już zawracać.
W tamtym czasie obaj nie mieliśmy świadomości jak wygląda ten szlak i całe szczęście , że wrócił bezpiecznie.
dobry vlog.
pokazana realność sytuacji (oglądając schodzenie zmęczyłem się razem z małżonką).
jak zawsze wyważony pod wieloma względami komentarz z off-u (emocjonalnie jak i merytorycznie).
Dziękujemy :) Staramy się jak możemy ;)
Fajny materiał w "Wywiałowych" warunkach👌 pozazdrościć ☺️
I strumyczki były 😈
@@Mala_85 ile? To ważne jest 😄
@@Mar.Ca ze 3 duże i 2 malutkie ;)
Byłem w tym roku. Najpierw Kościelec, a dwa dni później Rysy. Na Rysy mordęga, a Kościelec stosunkowo płasko. Jedyny problem to dwie ścianki, pierwsza tylko groźnie wygląda i eliminuje niedzielnych turystów. Druga przed szczytem budzi większe emocje. Wzrostu mi nie brakuje, a pani tutaj dzielnie daje radę.
❤
Mały Kościelec jest bardzo piękny. W tym roku na Świnice szedłem przez mały Kościelec. Zajęło mi 4h 6minut. Podobny czas miałem wejście na Świnice przez Zawrat, 4h 16minut. Pozdrawiam. Czas liczony z ronda JP2.
Super czasy 😊 kiedyś też robiłem czasówki o conajmniej 1/3 mniej. Ale odkąd nagrywamy bardziej statycznie to nasze czasy urosły do 1.1/4. Każdy góry obiera po swojemu, w danym przedziale życia. Raz robimy czasówki, raz szukamy promieni słońca w zaroślach. I to jest piękne, że każdy przeżywa je po swojemu. My przerobiłyśmy kilka wersji szlaków, i rozumiem wszystkie opcje. Trzymam za ciebie kciuki i zdobywaj kolejne szczyty tak jak ci się to tylko podoba! Powodzenia!
Witam, nie robię czasówek chociaż może tak się to wydawać. Moim celem jest cel, nie droga do niego. Wiem że droga, szlak, czy widoki są piękne. Jednak w tym przy przypadku celem był szczyt. Dla mnie droga już była znana oraz widoki. Jeżeli w ciągu dnia ma się w planach 25-35km to te same widoki już nie robią większego znaczenia, liczy się cel. Chociaż mam wędrówki krótsze również w Tatrach wyższych oraz zachodnich po których chodzę powoli i cieszę się krajobrazem. Podsumowując liczy się spełnienie marzeń oraz aby odpocząć i zrelaksować się podczas wędrówki.
@@szymonc6059 nie chciałem urazić 😊 góry są piękne na każdy sposób
Kwasnica w murowańcu to zwykły kapuśniak. Najlepszą kwasnicę jadłem w Karpaczu w restauracji Niebo w Gębie. Jest kwaśna do tego sporo mięsa i genialnie doprawiona. Próbowałem w wielu miejscach w zakopcu i zawsze był to po prostu kapusniak.
Tutaj jadłem krupnik 😉 a najlepszą kwaśnicę to wg mnie jadłem w schronisku przy Popardzkim Plesie - (kapustowa polewka)
Tak wiem 😉. Oglądam wasze filmy i widzę, że czasami zamawiacie kwaśnice. Też jadłem w schronisku Strzecha Akademicka w Karpaczu i też męczyłem ją bo bardzo czuć było baraninę. Dla mnie kwaśnica jest punktem obowiązkowym i próbuje w różnych miejscach. Byłem w lipcu w zakopcu I kwaśnica w Murowańcu mnie rozczarowała. Po prostu był to kapuśniak kompletnie daleki od kwasicy. Ciekaw jestem waszej opinii. Jak będziecie w Karpaczu polecam restauracje Niebo w Gębie. W Szklarskiej Porębie 2 restauracje tej siecii jednak w Karpaczu jet najkwaśniejsza 🙂. Porcja duża więc przed zamówieniem drugiego dania najlepiej najpierw zjeść zupkę i decydować do dalej bo my najadaliamy się kwaśnica tym bardziej po przejęciu 20 - 30 km. Kwaśnica zawsze była punktem obowiązkowym. I nie mam żadnych relacji z tą restauracją mieszkam w Elblągu ale kwaśnice robią najlepszą.
Ania znów w rozpuszczonych włosach ❤😊
Pozdrawiam serdecznie 🎉
Czasem mi się zdarzy ;) jednak w górach najwygodniejsza fryzura to ta a la Mała Mi z Muminków ;) Pozdrawiam również! ❤
Jak zawsze super film! Super, że pokazaliście zejście. Tego u wielu youtuberów brakuje - pokazania dokładnego obrazu szlaku. Chciałabym się też podzielić swoimi wspomnieniami z Koscielcem :) W 2010 roku miałam 16 lat i wraz z kilkunastoosobową grupą z kolonii zdobyliśmy Kościelec prowadzeni przez przewodniczkę tatrzańską, panią Ludwikę Majerczyk, wielokrotną mistrzynię Polski w narciarstwie, a prywatnie mamę Jagny Marczułajtis. Pani Ludwika była już wtedy starszą panią, ale kondycją przebijała nas wszystkich. Tamtego dnia dotarliśmy na Halę Gąsienicową tak jak Wy, z Brzezin, przez Czarny Staw Gąsienicowy na Kościelec i weszliśmy jeszcze na Kasprowy 🤣 Na dół zjechaliśmy już kolejką, bo opuściły nas siły, chociaż pani Ludwika była gotowa schodzić 🤣 ja z siostrą też, bo jak zobaczyliśmy ceny za kolejkę, to nagle trzygodzinny powrót przez Myślenickie Turnie wydał nam się atrakcyjny 🤣 Ale grupa nas przegłosowała i skorzystaliśmy z usług PKL. Wtedy zapamiętałam Kościelec jako fajny szczyt, pozbawiony większych trudności. Tak nas Pani Ludwika sprawnie poprowadziła! Wróciłam na Kościelec po 12 latach w 2022 roku i ledwo tam wlazłam, już o zejściu nie wspominając. Na tym kominku, który jest niżej, kompletnie się zacięłam i prawie dzwoniłam po TOPR 🤣 Jednak jak człowiek jest starszy, to ma więcej respektu do gór i bardziej czuje tę wysokość. Czasem się zastanawiam, co słychać u Pani Ludwiki i czy zdarza jej się czasem wyjść w góry. Mówiła nam wtedy, że takiej ekipy jak my, to jeszcze nie miała i zawsze będzie nas wspominać. To ja bym chciała powiedzieć, że ja zawsze będę wspominać niesamowitą kozicę Panią Ludwikę, która kondycją i sprawnością fizyczną biła na głowę grupę nastolatków. I pozdrawiam tamtą ekipę z biura podróży Krystad z Bydgoszczy, może ktoś z Was to kiedyś przeczyta :)
Świetna historia 😊 co do respektu też to zauważyłem że z wiekiem więcej się myli o niebezpieczeństwach 😊
@@Tavieulle a w ogóle to dostajesz gratulacje za najdłuższy komentarz na kanale 😅
Nie wierzę, że to najdłuższy komentarz w historii całego kanału 🤣🤣🤣🤣
Ale jeśli to prawda, to jestem z siebie bardzo dumna 🤣
@@Tavieulle wydaje mi się że tak. Nie pamiętam żeby był jakiś większy niż ekran mojego telefonu 😂
Mega gimnastyka przodem bokiem tyłem , to zacnie , mega miejsce noclegowe , pozdrawiamy
24:00 tak się schodzi jak ma się zdrowe, niskie zawieszenie 🤗👙
❤
Jeżeli chodzi o Polskie Tarty, to biorąc pod uwagę szlaki turystyczne nie byłem tylko na Rysach. Z mojego 6 letniego doświadczenia mogę powiedzieć, że najtrudniejszym szlakiem oczywiście jest Orla Perć, ale po niej największe emocje i trudności sprawił mi właśnie Kościelec. Byłem tam dwukrotnie i za każdym razem było dość trudno i emocjonalnie. Nie polubiliśmy się, po prostu 😅.
Na Kościelcu byłam 2 lata temu. Szlak przepiękny, bardzo dobrze go wspominam. Niestety bajeczne widoki ze szczytu, zasłoniła mgła, dlatego zamierzam powtórzyć wejście w tym roku. Bardzo dziękuję Wam Kochani za przypomnienie o Kościelcu ❤️ pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiamy również!
Byłem w ten weekend... Zdecydowanie nie jest to góra dla początkujących, dawka adrealiny i strachu jaką przeżyłem to uhhh nigdy w życiu takich intensywnych emocji nie czułem, dwa razy pod koniec miałem chwile zwątpienia aby zawrócić, ale koniec w końcu się udało, na szczycie nawet się nie oglądałem na widoki, po prostu chwile odpocząłem i zacząłem schodzić aby mieć to za sobą, na szczęści droga w dół jest 100razy łatwiejsza (przynamniej dla mnie) i strachu praktycznie nie było, ogólnie kozak doświadczenie, ale lepiej się zaaklimatyzować powoli mniejszymi i łatwiejszymi trasami ( i zdecydowanie chodzić z kimś, komfort psychiczny jest zgaduję dużu dużo większy, mnie to zgubiło pewnie też XD )
muzyka, jakość, narracja kapitalne!!!
@@jackshilshlack2820 dziękujemy 😊
Byłem w poniedziałek ❤❤
I jak wrażenia? :)
@@Mala_85 Super było, mega widok.
Byliśmy tydzień temu z żoną na Karbie. To szczyt naszych możliwości ale widoki cudowne. Trasa jak wasza tylko wejście przez Boczań a zejście doliną Jaworzynki.
Jaworzynki już nigdy w życiu. Myśleliśmy, że te kamienne schody nigdy się nie skończą 🤨😉 Boczań dużo wygodniejszy.
Byłam na Kościelcu w latach 90tych z 10letnim synem Wejście można powiedzieć średnio trudne natomiast zejście dało mi popalić i schodziłam tak jak na filmiku raz tylem a raz przodem i syn mi radził gdzie dać nogę przy zejściu z Kościelca To góra która celowo nie ma klamer i łańcuchów a turysta ma się na niej sprawdzić jak sobie radzi.Zdecydowałam wtenczas że był to tzw pierwszy i ostatni raz. Ponad 30 lat temu obuwie i sprzęt to nie ma porównania do dzisiejszych czasów.
fajny filmik pozdrawiam
Jako nastolatek wycofałem się z podejścia już za pierwszą rynną skalną. Rok temu zdobyłem, ale dla mnie - mało wysportowanego faceta w średnim wieku i z nadwagą, jest to szlak bardzo trudny ze względu na brak ułatwień. Dużo łatwiej wchodziło mi się dzień później na Świnicę od Świnickiej Przełęczy a w tym roku wszedłem na Świnicę z Murowańca przez Zawrat. Trudno porównywać te dwa szlaki, ale mimo wszystko Świnica była w obydwu przypadkach mniej stresująca dla mnie :) Należy dodać, że mam dodatkowo lęk wysokości. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny filmik , jestem na etapie planowania ekspresowego zdobycia Kościelca . Około 21 autobus do Zakopanego , na miejscu lekko po 6 nad ranem . Zostawienie rzeczy w hotelu i heja na szlak, powrót w ten sam dzień po 23 😁 . W Tatry mam 600km ,ale czego się nie robi dla swoich marzeń!
Ja tak swego czasu jeździłam pociągiem nad morze. Na 1 dzień! 600km. Tylko po to aby posiedzieć na plaży 😅 więc w pełni rozumiem! Pozdrawiam serdecznie!
⭐️
Byłem 25.07.24 ciężka góra, duża ekspozycja, niestety widoków nie miałem szczyt był w chmurach. Dlatego pójde tam jeszcze raz
Dzięki za ten film! Świetnie oddaliście rzeczywiste warunki.
Kościelec sam w sobie niby trudny nie jest, ale moim zdaniem w kilku miejscach gdzie jest bardziej gładka skała trudniej znaleźć dobre chwyty czy oparcie na stopę. Trzeba się tutaj więcej naszukać i trochę pomyśleć. Są trudniejsze szlaki, np. takie zejście z Pośredniego Granata w stronę Skrajnego - większa ekspozycja, łatwo zgubić oznaczenia, brak ułatwień, ale miejsc na stopy i chwytów mnóstwo więc na tej trasie zawsze idzie mi szybciej, niż na Kościelcu. Czasem łatwiejszy szlak może mieć trudniejsze technicznie miejsca i odwrotnie, trasa z dużą ekspozycją uznawana za trudną jest łatwa do przejścia pod kątem technicznym. Taki paradoks :) Ale cieszę się, że na Kościelcu nie ma sztucznych ułatwień, przyjemność ze wspinaczki dużo większa.
@@Antalaja faktycznie, Kościelec nie jest jakiś super trudny. Ale przez to, że nie ma tam żadnego żelastwa, niestety często mylnie jest brany za szlak łatwy, w końcu na Grzesiu też nie ma łańcuchów 😉
Dokładnie! Na trudność szlaku składa się jednak nieco więcej czynników. A na końcu i tak dla każdego trudność szlaku będzie inna 😉
Szacunek dla Ani. Ja mam 10cm wiecej, a czasami na trudnych szlakach brakuje mi tych kilku cm w nogach i musze sie nagimnastykowac.
❤
Bajeczny klimat podczas przejścia Doliny Suchej Wody... Ja ze spaceru tą dolinką pamiętam jedynie rzęsisty deszcz, przez który doszczętnie przemokłam, co ewidentnie przeczy nazwie doliny 😂
hahaha, ale przynajmniej ją pamiętasz ;)
Są wspomnienia, wszystko zostaje w pamięci :D Z Kościelca natomiast utkwił w głowie moment tuż przed wejściem na szczyt, dla mnie najtrudniejszy na szlaku. Z kolei zejście - ku mojemu zaskoczeniu - przyszło mi łatwiej, udało się tego dokonać metodą dupzjazdu stosowanego 😅
Szlak każdy przeżywa inaczej 😊 i to jest piękne w górach 😊 najważniejsze, że je kochamy!
Jeśli Cię to pocieszy to nam dolało w Suchej Wodzie jak wracaliśmy ;)
@@Mala_85 Uroki dynamicznej pogody w górach 😀
Wczesną wiosną fragment około 19:00 minuty mnie pokonał, bo było jeszcze trochę lodu, a wiadomo, że życie jest cenniejsze ;) Ale jeszcze kiedyś sprobuję go zdobyć!
Zdecydowanie! Góra nie ucieknie. Mnie kiedyś w środku lata lód ze Świnicy zawrócił.
Jutro będę już w górach i spróbuję waszą trasę. Szkoda, że nie mam kasku.
Kask zawsze można wypożyczyć.
Generalnie zejścia zwykle są trudniejsze niż wejścia 🙂 Kościelec ma w sobie jakąś dodatkową magię 🙂 Oczywiście nie należy ani demonizować ani też bagatelizować jego trudności. We wrześniu ub.r. widząc z Karba ogromną kolejkę turystów przed kominkiem musiałem zrezygnować z próby wejścia na szczyt po raz siódmy... Może uda się wejść w tym roku 😁
polecam poza sezonem, wcześnie rano , w tygodniu :) Na pewno się uda :)
Wtedy też by się udało, ale trochę czasu było mało a ostatniego dnia pobytu trzeba było schodzić na "niziny"😉
Praktycznie ogladalam na wyłączonym dźwięku
To było straszne. Kiedyś wlazłem tylko do połowy i zrezygnowałem. To nie dla mnie.
@@Pawel_S. Bardzo dobrze to rozumie, że każdy ma swoje granice, a możesz powiedzieć co dokładnie przeraziło Cię na tym szlaku?
Ekspozycja, stopnie na pół stopy, mokre skały, słabo oznakowany szlak.
Dziękuję za kolejny fantastyczny film ❤
Super było wybrać się z Wami na tę Górkę, ale co się ośmiałem podczas schodzenia, to moje ;-)
P.S.:: rzeczywiście, ceny horrendalne...
Ze mnie się śmiałeś? Nieładnie 😎😂 Pozdrawiam serdecznie!
Super film . Moze i jest trudny ale nie aż tak jak się wydaje. Może dlatego że byłeł na dużo trydniejszym . Dodat że ja wole trydną wspiczaczkę , mniej mnie męczy niż chodzenje po łatwych szlakach
Kurcze ja zimą byłem na Kościelcu i nie było tak trudno 😮. W rakach i z czekanem nie odczułem trudności poza tym że wyczerpująco 😊.
Piękny film - dzięki ❤
@@BusikGarbusik tak zimą jest łatwiej pod względem technicznym
👍👍👍👍
Jak jest sucho to Kościelec jest dla każdego kto jest średnio sprawny. Prawdziwy problem tego szlaku to jak jest mokro. Kilka miejsc gdzie wg nie powinny być klamry lub łańcuch.
@@piotrsobczak2866 cały urok w tym, że nie ma tam żelastwa😉 a jak jest mokro, to się wycieczkę przekłada 😊
Mnie raz dopadł tam deszcz jak byłem na szczycie. Schodziliśmy 2x wolniej a w Murowańcu miałem mokre dosłownie wszystko. Na szczęście rano w schronisku już było suche.
Prawie zawróciłem 70m pod szczytem widząc jak ludzie się mordują ze schodzeniem, ale okazało się, że nie było aż tak źle. Dużo jest miejsc gdzie nie ma gdzie znaleźć punktu podparcia pod nogę, większość zejścia zrobiłem przodem "na pająka" i jakoś to szło. Fajne wyzwanie, parę razy troszkę obsrałem zbroję, ale cieszę się, że z pomocą przyjaciół dałem radę :)
Jeżeli chodzi o jedzenie to niestety, ale na dobrą michę trzeba się wtarabanić do Piątki, dawno tak dobrego żurku nie jadłem ;)
@@ostry66 dobry tam jest, ale w Roztoce lepszy 😉
15:45 na tych wąskich płytach wymiękłam, za duży mam szacunek do gór i za wielki jestem cykor xd
Tyle samo zejść ile wejść:) fajnie pooglądać, niestety takie szczyty nie są dla mnie z lękiem przestrzeni, więc nawet się nie pcham, bo, jak to mówią, trzeba mierzyć siły na zamiary. Mi zostają wierchy 😅
Do chodzenia Wierchy, a do oglądania nasze filmy 😉
Kiedyś byłam na Kościelcu z rodzicami, miałam jakieś 12 lat. W trakcie zejścia, kawałek nade mną jakiś pan schodził tyłkiem do ściany i plecak wypchnął go tak, że spadł jakieś kilkanaście metrów w dół. Na szczęście w pewnym momencie zatrzymał się na kamieniach. Nigdy nie zapomnę tego widoku i odgłosu jak bezwładnie spadał prosto w moją stronę…ostatecznie doprowadziliśmy go do Murowańca (on na adrenalinie najpierw się otrzepał i stwierdził, że nic mu nie jest, ale im dłużej trwało zejście tym widać było, że dopadają go trudności). Później otrzymaliśmy od niego wiadomośc, że oprócz wybitych paru zębów złamał również obojczyk. Jest co wspominać, na szczęście dobrze się skończyło
witam
A może Gerlach np. z Ryszardem Gajewskim ? Film z jego udzialem i jego anegdoty na pewno zdobyły by ładne wyswietlenia. Materiał mógłby być bardzo ciekawy.
Wszystkiego dobrego
mogłoby być ciekawie, facet był na Mount Evereście gdy nas jeszcze w planie nie było ;) Jak się zgodzie, czemu nie, masz jakiś namiar?
Ja Piotrka namawiam już od dłuższego czasu na Gerlach. Może w przyszłym roku się uda :)
wspaniała wycieczka!!!...szczęście w górach!!! UA❤PL
Ładne te Tatry. Dla mnie za droga destynacja, nie da się nocować na dziko (a przynajmniej jest to mocno utrudnione) To już wolę swoje miejscówki w Biesach, Niskim, Wyspowym czy Izerach😊
Zgadza się. Jak się nie ma znajomych u których można nocować, to jest to droga impreza.
Jakby to powiedzieć żeby nikogo nie obrazić 38:09 -Szczyżenie owiec 😁
Olbrzymi szacun! Ja bym dostała tam zawału
@@FlowerWhiskers111 nie jest tak źle 😊
Eeee nie. Tam na prawdę jest spoko :) Pamiętaj, że film nigdy nie odda w 100% rzeczywistych warunków :) Pozdrawiam serdecznie!
Dla mnie najgorsze miejsce na całym szlaku to wyjście na sam szczyt gdzie trzeba jakby podciągnąć się na półkę skalną a przy zejściu kompletnie nie widać gdzie można znaleźć oparcie dla nóg. Ale szlak piękny
co muza na początku 😊 👏👍
@@jaca1977 ?????
cały spis muzyki masz w opisie filmu
@@jaca1977 aaa ten! To napiszę po południu jak wrócę do domu 😊
dobra odnalazłem
bylem na koscielcu z 5-6 lat temu i nie przypominałem sobie zadnych trudnosci poza tym mini kominkiem
ale jak powiedziałeś, ze Ania ma 153cm to wiele wyjaśnia czemu sie tak wszystko duże wydaje
dodam ze ja mam 197
@@jarekso11 przy tym wzroście to nawet nie zauważyłeś jak wszedłeś 😜
😂😂😂
Byłem kilka razy jest to jedyny szlak wysokogórski w Polsce gdzie nie ma ułatwień jak łańcuchy :) i mój pierwszy szczyt tego typu który zdobyłem jako pierwszy mając 14 lat :) potem już poszło lawinowo :)