Budować czy nie budować? Co z hotelem nad Maltą?

Najpierw pozwolenie na budowę, później odwołanie od własnej decyzji. Wokół planowanego hotelu nad Maltą zrobiło się bardzo gorąco już pod koniec ubiegłego roku. Miastu nie podoba się kształt inwestycji i zaskarżyło własną decyzję u wojewody. Ta jednak nie zgodziła się z argumentami prezydenta. Czy w takim razie jest przesądzone, że duży hotel powstanie jednak nad Maltą? Odpowiedzi na to pytanie szukał Damian Wełna.

[@RylEE1984]

Co za wywód Pana Sternalskiego co będzie bardziej odpowiadało potrzebą "społecznym" w tym Miejscu to jest pytanie do Pana. Czyli ma być hotel, ale nie taki . Może wystarczyło w warunkach zabudowy określić maksymalna wielkość zabudowy. Gdyby stok był odsłonięty to już by nie było problemów ? Moim zdanie ten hotel dobrze się komponuje z ternem . Widać duży taras z którego będzie idealny widok na jezioro. Przecież Malta jest nudna idąc na spacer czasami nawet ciężko kupić jakiś napój już nie mówiąc o tym ,żeby coś zjeść tylko 3 kolory godne uwagi, a to za mało. Tyle lat nic nie robione, a jak ma coś powstać to lament społęczników akurat w tym wypadku nie zgadzam sie kompletnie. Teren hotelu dobrze zagospodarowany i sama bryła prosta, ale komponuje się z otoczeniem