Uwielbiam te wyznania Sylwka na liveach. Ja przez długi czas myślałam, że w Tamagochi Quebo rapuje "obudź mnie jak Kubę Kierby" xd a tam jest kubek YERBY 😂
Revo Wardęga mówi że mieszkał na wsi w dzieciństwie stąd też te jego dziwne historię. Ja też od małego mieszkam na wsi i myślę że to codzienność że zwierzęta niby "uciekają" a tak naprawdę rodzice je oddają albo co gorsza zabijają. Podam tutaj przykład z mojego otoczenia. Odkąd pamiętam mieliśmy dzikie koty w stodole i jakoś co pół roku, rok były nowe a tamte stare magicznie znikały... No ciekawe... Dowiedziałam się dopiero kilka lat temu że albo rozjechało je auto albo coś zjadło a jeśli nie to to wtedy topił je w rzece mój dziadek... Dramat. Bo według niego kotów było za dużo i mu przeszkadzały. Dla mnie to jest niepojęte jak można zrobić coś takiego. A co gorsze nie tylko on a każdy w okolicy na wsi tak robił. Małe kotki i psy były wrzucane do rzeki i topione. Kiedyś np pies sąsiada zagryzł nam kure. Babcia poszła do niego opowiedzieć o tym i na drugi dzień psa już nie było.... To co wyprawia się na wsiach w głowie się nie mieści dobrze że teraz czasy się trochę zmieniają i jest coraz mniej takich sytuacji.
Dokładnie, jak byłem mały to z dziadkiem kota czy nawet kilka zakopaliśmy za stodołą bo dziwnym przypadkiem się powiesiły na jakiś sznurkach itp xd pamiętam jeszcze jak ten skurwiel mi kazał wiadro nieść z martwym kotem właśnie, najlepsze jest to że to chyba pierwsze wspomnienie z życia jakie pamiętam ehhh mogę się założyć że jedynym powodem nie przerobienia tych kotów na jakieś kiełbasy to to że za mały mięsa na nich było
@@piotrleonowicz9957 to jasna sprawa ale wcześniej ludzi nie było stać albo nawet nie brali sterylizacji pod uwagę bo kot miał łowić myszy w gospodarstwie.
@@MistykMTnie było stać na sterylizację ale na wódę na imprezę to jakoś kasa się znalazła (akurat mówię o faktach z mojej rodziny). Też niby szkoda kasy a mimo to czasem kupili jakąś butelkę alkoholu. Jakby tak uzbierać te pieniądze to da się rady… to jest kwestia priorytetów i braku empatii.
Tak trochę offtop- czy jest ktoś na świecie komu się podobają te streszczenia w intro? Mam na myśli nie tylko Revoo tylko wszystkie kanały, bo prawie każdy to robi. Jak mnie to niemożliwie wk*rwia. PO CO TO JEST??? Przecież mam zamiar to obejrzeć, po kiego grzyba mi jakieś mini spojlery- tym bardziej że jak słucham tego jadąc autem to nie jestem w stanie przewinąć.. Totalnie beznadziejny trend IMO
a widzisz, ja zawsze właśnie czekam na te shoty bo tutaj dowiaduje się najszybciej nowych rzeczy, pozostałe kanały commentary i newsowe wstawiają filmiki później
Najlepsze to jest to, jak jako dzieciak się przekręcało piosenki religijne, modlitwy itd. Na tt całe filmiki o tym są i jeszcze więcej komentarzy. Maryja co poroniła syna, pała na wysokości i tego typu kwiatki XDD
Ale ta twoja baba się tępo śmieje... Masakra, dziwne, że gość robi live i gada sobie o czym chce ? Bardziej dziwne i śmieszne, że ty nie mając nic swojego musisz oglądać tego gościa i komentować jego komentarze 😮
Najlepsze są kolędy: Przybierzeli do butelki we czterech, odbierzeli od butelki na czterech. Chwała alkoholowi, wódce, spirytusowi, a bimber w rozlewni. xD
Ej, była taka piosenka Kombi, gdzie leciał tekst "nie ma już gór do zdobycia"...I moja mama wraca kiedyś z pracy i opowiada cała zadziwiona, że w radiu puszczali taką piosenkę o tym, że nie ma już kurw do zdobycia...i kmini...no ale żeby tak w radiu takie piosenki 😂😂😂😂 autentyk
Kiedyś był program dla dzieci pt. Jedyneczka. Występował tam Pan Tenorek, jak miał wchodzić to przedstawiali go śpiewając. Cale k*rwa dzieciństwo myślałam, że śpiewają Pan Taboret.
Szczury wędrowne - typowe na wsi - spore bywają, do 30 cm, nie licząc ogona, dodając, że Wardęga wtedy był dzieckiem, to taki gruby najedzony na wsi laps, z ogonem mający ponad pól metra, nic dziwnego, że jako dorosły pamięta szczura jako pól metrowego potwora...
Cześć Tomku i Patrycjo mam taką uwagę. Jakiś ziomek was shotuje i wpadają wypowiedzi przed waszymi filmami... zgłoście gościa bo to irytujące..... fejerek czy jakoś tak....
Wczesna podstawowka; słuchałyśmy z koleżanką starych przebojów i prawie doszło do rękoczynów , bo kumpela twierdziła, że w piosence"Niewiele Ci mogę dać" wokalista śpiewa " Marta skleja but", a nie McCarteya but"😂 Szczerze powiem, że do dziś nie wiem o co chodziło z tym butem?
Świat nie wierzył w zoo 🌟😂 Ja Twoje shoty oglądam od początku dramy z boxdelem i czasami się zastanawiałem czy to w tle to śmiech Twojej kobiety czy tam jakaś papugę masz 😂 Teraz już wiem 😅
Trochę czasy się zmieniły bo pewnie dzisiaj jakby ktoś potrącił takiego biegającego sobie wolno psa to by się zatrzymał. Po to żeby właściciel psa pokrył koszty naprawy samochodu.
Oj o tych szczurach na wsi to i mi rodzice opowiadali. Moja mama opowiadała jak była w ciąży ze mną (znaczy ja w środku xD) to kocica kiedyś pod dom przyniosła takiego wielkiego szczura. Jeśli chodzi o smutne historie związane ze zwierzakami z dzieciństwa to mam 3: Ojciec miał kiedyś psa, takiego na tyłach działki żeby podwórka pilnował i był uwiązany na łańcuchu. Miał swoją miejscówkę w takiej szopie gdzie ojciec miał bele z sianem dla zwierząt. I któregoś razu ten pies skakał jakoś po nich i jakoś przeskoczył przez belkę co trzymała dach (wiadomo o jaką chodzi) i się na niej powiesił. Druga historia związana z kotem: miałam takiego swojego ulubionego kota za dziecka i on miał brata. Tego ulubionego jakoś łatwo oswoiłam, a tamten był trochę zdziczały. Ale przez jakiś czas latały oba po podwórku, aż któregoś razu został tylko Rozbójnik, z ojcem szukaliśmy długo tego drugiego, ale niestety bez powodzenia. Któregoś razu ojciec sprzątał na tym podwórku i odsunął jakieś stare blachy i znalazł za nimi "zgniecionego" kota. Musiał jakoś wleźć pomiędzy ścianę, a te blachy i się zaklinował i tak umarł. Przykre strasznie jak zobaczyłam na ścianie taki "odcisk" kota. No i trzecia historia: Dostałam na któreś urodziny psa - kundelka. Starałam się nim opiekować tak by słuchał się głównie mnie (niestety nie pamiętam ile z nami dokładnie przeżył, ale więcej niż 3 lata myślę), niestety łaził za moim ojcem czy wujkiem do innych wiosek. Któregoś razu nie wrócił, a była sroga zima wtedy. Ojciec go później znalazł w innej wiosce z przebitym brzuchem, przez co miał też przebite jelito grube. Zawieźliśmy go do weta, dostał zastrzyki, ale nic więcej z tym nie mogliśmy zrobić, wróciliśmy do domu. Pożegnałam się z nim i na drugi dzień ojciec go zawiózł, by go uśpić, bo nie chciałam żeby się męczył, a żadna operacja jakoś wtedy nie wchodziła w grę. To był jedyny mój ukochany pies, za którym bardzo tęsknię i mam żal do ojca i wujka, że go tak na wieś nauczyli wychodzić, bo gdyby nie to, to by pożył dłużej. Mam jeszcze jedną historię związaną ze zwierzakiem, ale już z dorosłości: Mieszkałam wtedy z moim obecnym mężem - wtedy chłopakiem i mieliśmy kota. Mieszkaliśmy w mieszkaniu na 4 piętrze z tzw. rzygownikiem. Zawsze gdy otwierałam okno balkonowe to zamykałam koty w sypialni, wywietrzało się, zamykałam okno, wypuszałam koty. Któregoś (mnie nie było wtedy w domu) razu mój mąż postanowił odkurzyć, okno balkonowe było otwarte, ale nie zamknął drzwi od sypialni i wyszedł z niej kot. Jak mąż odpalił odkurzacz, ten się wystraszył i wystrzelił przez te otwarte okno balkonowe i spadł z 4 piętra. Byłam wtedy na praktykach studenckich i wracałam pociągiem do domu i dostałam SMSa od niego, że musimy porozmawiać. Całą drogę w tym pociągu myślałam, że chce ze mną zerwać. Jak wysiadłam z tego pociągu czekał na mnie na stacji cały zapłakany, obok jego mama i powiedział mi co się stało z kotem i myślał, że jak mi to powie to z nim zerwę. No smutno mi było mega przez następne dni, ale nic nie mogłam już z tym zrobić. Zabrał go wtedy ze sobą na działkę do rodziców, pożegnałam się z kotkiem i zakopaliśmy ją pod drzewem.
Zawsze spiewałam piosenkę brathanek W kinie, w Lublinie - kochaj mnie W maju, w tramwaju - kochaj mnie a to okazuje się leci całkowicie inaczej W kinie, w Lublinie - kochaj mnie W Kłaju, w tramwaju - kochaj mnie
Co jak co ale mieszkam w Holandii i tu jest pełno kanałów w których oczywiście grasują szczury, nie raz widywałem szczura wielkości kota nie mówiąc o wysokości tylko długości, więc to co mówi Sylwek może być prawda, oczywiście nie każdy osobnik ale zdarzają się i takie :)
Może jednak Boxdel przejął ten pomysł OjWojtka ze stworzeniem federacji, w której obrzucają się fake newsami. W kategorii największego puszczonego farmazona nawet Baxton ma szansę zwyciężyć. Genialne 🤡
Przekręt ubezpieczeniowy? Spowodowanie wypadku przez kierującego bez prawka skutkuje regresem ubezpieczyciela i to sprawca musi pokryć odszkodowanie z własnej kieszeni.
Boxdel + mustang + Budda + przekręt ubezpieczeniowy = to może mieć sens i to może odkryć że takich kolizji było więcej i że były stałą praktyką a kolega odkrył skrawek większej niewygodnej całości - stąd lęki Boxdela
się śmiejecie ale ja tez pewnych słów w dzieciństwie nie znałem i nie wiedziałem o co chodzi, takie najjaskrawszy przykład to 12 prac asterixa i obelixa gdzie są w jaskini i pojawia się ta czaszka która się odbija z jednej strony da drugą, po czym się zatrzymuje i mówi szestaściezero i ja za dzieciaka nie wiedziałem o co jej chodzi dziwny wyraz, dopiero później ogarnąłem że grali w siatkę czy tenisa tą czaszką a ona podawała wynik ale za pierwszym razem nie miałem pojęcia jakiego ona słowa używała
Ej znaczy no offense by nie było to nie atak czarnego kurczaka z kfc ale aż mnie lekko to ruszyło. W sensie on opowiada o rodzinie w sumie, ja sam mam od strony ojca i ogóle ojca znienawidzonego, z tą stroną rodziny sięnie trzymam i nie zamierzam się trzymać. A wy jak słuchacie tego to się śmiejecie jakby to była abstrakcja. Znaczy nie raz jużtak można było mówić czy z tymi mieszkaniami i patodeweloperce czy sytuacje. Nie mam nic offensywnego, chciałem zrozumieć po prostu czy to faktycznie jak ludzim się wydaje czy to "bezduszni streamerzy co mają dobre dzieciństwo bananowe i wyjebane od problemów" czy po prostu jakoś ja mam skrzywione spojrzenie po prostu i mnie to nie bawi, nawet jeśli to sylwek który gada jakby był zjarany o wszystkim i niczym zmieniając temat o 180 stopni
Moja mamita śpiewając piosenkę Natalii Nykiel - Bądź duży, zamiast śpiewać „nie umiem być suką, a…”, to przez dłuższy czas śpiewała „Nie umiem być sukoła…” XDD Do tej pory nie wiem czym jest SUKOŁA
Podejrzewam, bo autorka śpiewa "nie umiem być s*ką, a ty sypiesz mi piach w oczy" , Twoja mama połączyła "s*kę" z "a" w kolejnym zdaniu i dlatego jej tak wyszło. Jak się dobrze wsłuchasz to jest takie jakby "zaciągnięcie" gdy śpiewa Natalia i pewnie dlatego wyszło te "sukoła" Twojej mamie. 😅
Czego wy nie rozumiecie ? Tata Baron bakstona , byly rzecznik Glownej Komedy Policji pan S. ....Fame ....Pomoc w spelnianiu marzen syna Michala a Policja z Biznesmenami sie zna... Nie no swirki , muchomorki , grzybki POLITYCZNie tez
Nie zdziwilbym sie jakby ten wyciety screen wiadomosci Bielskiego był wyslany Boxdelowi celowo, skoro sam mówił że będzie chciał pogrążyć fame i zarząd. W odpowiedzi będą próbowali takie mu przynęty podkładać które będzie chwytał bo będzie się próbował bronić czym popadnie tym samym tracąc na wiarygodności Ciekawe co było w nieopublikowanym wywiadzie Boxdela z Filipkiem i Takefunem
Jak mnie czasem śmieszy jak przyjdzie taka osoba ja revo co miała mało "historii w życiu" (ale pewnie nadrobi) i dziwi się, że inni mieli 🤣 Zresztą to co zwyrol opowiada to nic niezwykłego..
Mój kuzyn jak był w manii mocnej jak boxdel teraz się zachowywał, generalnie pojebane może być co może się z głową człowieka dziać, nie do ogarnięcia taki gość
Przypominam o trwającej zbiórce dla powodzian: www.siepomaga.pl/ratelki-dla-powodzian
Może niech boxdel kupi Wardedze komputer bedzie grał w gry i sie odpier....😅😅😅
Nie głupie...
MOCNE, mocne.
Stary, ogarniemy to
Boxdel miał mu kupić skina do warwicka , potwierdzone info
😂😂😂
"Jesteś ZEREM, białym żołnierzem"
Wiele lat człowiek żył w błędzie
no nie... całe życie w niewiedzy
Patrycja zniszczyłaś mi życie XD ja do dzisiaj myślałem że "jesteś zerem" XD
Nie oszukujmy się. Każdy z nas tak śpiewał...
Jesteś serem
To u mnie lepiej bo myślałam, że tam jest "Jesteś SEREM" XD i się zastanawiałam gdzie w tym logika xd
Twierdzenie Boxdela: Częstotliwość 'stary' rośnie wprost proporcjonalnie do siły wciskanego kitu
Uwielbiam te wyznania Sylwka na liveach. Ja przez długi czas myślałam, że w Tamagochi Quebo rapuje "obudź mnie jak Kubę Kierby" xd a tam jest kubek YERBY 😂
😅😅
NO to ladnie XD
Spoko też tak miałam
Co to kurwa jest Kierby
beka beką, ale szczury potrafią rosnąć do chorych rozmiarów. Jak ktoś kojarzy szczury tylko ze sklepu zoologicznego to może być w szoku.
Prawda. W tym temacie, Revo akurat totalnie nie potrzebnie wyśmiał Wardęge, niekiedy warto coś sprawdzić bo można wyjść na ignoranta
a skąd ten nerd może wiedzieć? typ całe życie siedzi przed komputerem to mało widział
Swiat nie wierzy w ZOO i ten śmiech pati ❤😂
Rozwaliło mnie to totalnie xD
idiotyczny smiech i owszem.
@@revoshotyno ja chyba właśnie obudziłam sąsiadów jak ryknęłam na Twój śmiech 🙈🙈🤣🤣
"Wardega idz na terapie" tymczasem Wardęga xD
Revo Wardęga mówi że mieszkał na wsi w dzieciństwie stąd też te jego dziwne historię.
Ja też od małego mieszkam na wsi i myślę że to codzienność że zwierzęta niby "uciekają" a tak naprawdę rodzice je oddają albo co gorsza zabijają. Podam tutaj przykład z mojego otoczenia. Odkąd pamiętam mieliśmy dzikie koty w stodole i jakoś co pół roku, rok były nowe a tamte stare magicznie znikały... No ciekawe... Dowiedziałam się dopiero kilka lat temu że albo rozjechało je auto albo coś zjadło a jeśli nie to to wtedy topił je w rzece mój dziadek... Dramat. Bo według niego kotów było za dużo i mu przeszkadzały. Dla mnie to jest niepojęte jak można zrobić coś takiego. A co gorsze nie tylko on a każdy w okolicy na wsi tak robił. Małe kotki i psy były wrzucane do rzeki i topione. Kiedyś np pies sąsiada zagryzł nam kure. Babcia poszła do niego opowiedzieć o tym i na drugi dzień psa już nie było.... To co wyprawia się na wsiach w głowie się nie mieści dobrze że teraz czasy się trochę zmieniają i jest coraz mniej takich sytuacji.
Dokładnie, jak byłem mały to z dziadkiem kota czy nawet kilka zakopaliśmy za stodołą bo dziwnym przypadkiem się powiesiły na jakiś sznurkach itp xd pamiętam jeszcze jak ten skurwiel mi kazał wiadro nieść z martwym kotem właśnie, najlepsze jest to że to chyba pierwsze wspomnienie z życia jakie pamiętam ehhh mogę się założyć że jedynym powodem nie przerobienia tych kotów na jakieś kiełbasy to to że za mały mięsa na nich było
Małe kotki to chyba w każdej rodzinie na wsi magicznie znikały. Odziwo zawsze zostawał jeden, a reszta była chora i zdechła.
To po prostu zacofanie, teraz sterylizujesz kotki i po problemie a wtedy zamiast tego to rzeka..
@@piotrleonowicz9957 to jasna sprawa ale wcześniej ludzi nie było stać albo nawet nie brali sterylizacji pod uwagę bo kot miał łowić myszy w gospodarstwie.
@@MistykMTnie było stać na sterylizację ale na wódę na imprezę to jakoś kasa się znalazła (akurat mówię o faktach z mojej rodziny). Też niby szkoda kasy a mimo to czasem kupili jakąś butelkę alkoholu. Jakby tak uzbierać te pieniądze to da się rady… to jest kwestia priorytetów i braku empatii.
Tak trochę offtop- czy jest ktoś na świecie komu się podobają te streszczenia w intro? Mam na myśli nie tylko Revoo tylko wszystkie kanały, bo prawie każdy to robi. Jak mnie to niemożliwie wk*rwia. PO CO TO JEST??? Przecież mam zamiar to obejrzeć, po kiego grzyba mi jakieś mini spojlery- tym bardziej że jak słucham tego jadąc autem to nie jestem w stanie przewinąć.. Totalnie beznadziejny trend IMO
Tsaa zeby jeszcze byl jakis znacznik. A kazdy film i trzeba przewijac by trafic i chyba za kazdym razem inaczej. Montażysta slaby.
@@MrZIBI89filmy z tego kanału od kilku miesięcy mają oznaczenia od kiedy do kiedy jest intro O czym ty gadasz
potrzebujemy kompilacji historii Wardęgi z dzieciństwa
Jak lubiłem oglądać te shoty tak teraz one są tak w tyle że nawet nie włączam bo już po 4 razy o tym samym słyszałem
Wydaje Ci sie bo wardęga koszulek nie zmienia :3
a widzisz, ja zawsze właśnie czekam na te shoty bo tutaj dowiaduje się najszybciej nowych rzeczy, pozostałe kanały commentary i newsowe wstawiają filmiki później
Nie pamiętam zespołu ale jakoś 2011/2013 była popularna piosenka w radiu "Póki na to czas", a mi się wgrało, że tam jest "Popijamy czas".
A to nie było póki mamy czas? 😃
"Putina to czas"🤣😂Demono✌️
Kto pytał?
2010
@@buak809 jeszcze lepiej xd. Haha co za fenomen 😂
Kolejny odcinek mojej ulubionej telenoweli ❤
Najlepsze to jest to, jak jako dzieciak się przekręcało piosenki religijne, modlitwy itd. Na tt całe filmiki o tym są i jeszcze więcej komentarzy. Maryja co poroniła syna, pała na wysokości i tego typu kwiatki XDD
Te mixy to złoto xD
Biiileeet miesieczny na okazicieeeelaaa❤
Ale ta twoja baba się tępo śmieje... Masakra, dziwne, że gość robi live i gada sobie o czym chce ? Bardziej dziwne i śmieszne, że ty nie mając nic swojego musisz oglądać tego gościa i komentować jego komentarze 😮
@@vissennavPanie dobry jak SER 🎶
Najlepsze są kolędy: Przybierzeli do butelki we czterech, odbierzeli od butelki na czterech. Chwała alkoholowi, wódce, spirytusowi, a bimber w rozlewni. xD
Też nie wiedziałam, o co Laskowskiemu chodziło z tym zoo :P
Wardęga jest taki... prawdziwy, ciężko mi nie czuć do niego sympatii. Jak ziomuś taki z którym o wszystkim można porozmawiać
I pozniej jak zapomnisz o czym rozmawialiscie to pusci Ci wasza rozmowe jak poprosisz. XD
@@YUMMYdonutt co nie xD wspaniały przyjaciel
✨dlaczego oni nie wierzą w zoo? przecież ja bylem🐶 uwielbiam😂😂😂😂
Nie mogę z tego xD Piękne
Ej, była taka piosenka Kombi, gdzie leciał tekst "nie ma już gór do zdobycia"...I moja mama wraca kiedyś z pracy i opowiada cała zadziwiona, że w radiu puszczali taką piosenkę o tym, że nie ma już kurw do zdobycia...i kmini...no ale żeby tak w radiu takie piosenki 😂😂😂😂 autentyk
rihanna ma piosenke rude boy i jak miałam jakieś 10 lat to z koleżanką śpiewałyśmy "kameruj boj", tam chyba jest "come on rude boy" XD
Chyba każdy myślał że się mówi kameruj boj xD
Ciekawe kto wie, że w kinie w Lublinie, w Kłaju w tramwaju, a nie w maju. Całe życie w błedzie 😂
chwila, co? bo nie rozumiem
@@poldolocik piosenka brathanki. W kinie w Lublinie. Każdy śpiewa w maju w tramwaju kochaj mnie. A tam nie ma żadnego w maju.
Nigdy w to nie uwierzę...
Rzeczywiście jest "w Kłaju", ale tekst piosenki powstał w 2001, tramwaj stoi tam od 2016, więc Mlynkowa jest jakąś wieszczką chyba...
Albo...
@@maciejdn może chodzi o most na rzece Kłaj xddddd
Piosenka 😅"łakamakafą"😂😂😂
O to wszyscy tu jesteśmy na tym samym wózku xD
"Deszcze niespokojne potargaly psa"😅
😆
Kocham ten śmiech w tle😁 Odrazu film zyskuje +10 do fajności
😆🫶
dźwięk duszącej się foki
Kiedyś był program dla dzieci pt. Jedyneczka. Występował tam Pan Tenorek, jak miał wchodzić to przedstawiali go śpiewając. Cale k*rwa dzieciństwo myślałam, że śpiewają Pan Taboret.
xDDD
Śmiechłam w głos 🤣 pamiętam typa
bagieta mówił ze w tamtych latach z taryfikatora max 500 za wykroczenie czyli nie 1 przewinienie musiał miec
albo bujda
Co ty chcesz od Buddy?
Cale dziecinstwo
"Swiety, swiety, swiety pan Bog zza sklepu"
mama mi kiedyś powiedziała, ze jak była mała to zamiast "hosanna na wysokości" śpiewała "osa na wysokości" haha
Patrycja masz piękny śmiech 🤣 Pozdrawiam 😉
23:00ja mam kilka
"Jesteś zerem, białym żołnierzem" pani Beatki K. to jedna z nich 😅
A to nie tak leciało? xD
@@revoshotyOtóż nie. W oryginale jest „jesteś sterem”.
@@kamizelka998coooo 😮
Dlatego kocham streamy wardęgi❤
Kiedyś myślałem przed pewnym etapem szkolnym, że w mieście jest ulica Jana z Kolana. Pozdrawiam Kolno
😂😂😂😂
Co do piosenki😂 to jak byłam mała śpiewałam „ zycie zycie jest na welon” zamiast „nowelą” ( song z Klanu)😂😂😂😂
Życie życie jest nobeloooooon - jedyna prawdziwa wersja.
Taak ja też haha 😂😂😂
To ja zawsze "jest to welon"
@@jsulkk1524 ciesze się ze nie jestem w tym sama😂
Szczury wędrowne - typowe na wsi - spore bywają, do 30 cm, nie licząc ogona,
dodając, że Wardęga wtedy był dzieckiem, to taki gruby najedzony na wsi laps,
z ogonem mający ponad pól metra, nic dziwnego, że jako dorosły pamięta
szczura jako pól metrowego potwora...
@@pawetadeuszgalinski9675 spokojnie szczura rozmiarów małego kota widuje się nadal
16:50 ej, ale proszę się nie śmiać. Wiem, że to komicznie brzmi, ale ja mu jestem w stanie uwierzyć, bo u mnie na wsi również mamy potężne szczury 😅
Uwielbiam ten kwik Patrycji w tle :)
Akurat szczury na wiosce to były ogromne no ale pan z miasta wie lepiej 🤔
W kościele na Wielkanoc śpiewałam "Nasturcjo nasza" zamiast "nad cud Jonasza".
Od tamtego live słucham codziennie "Świat nie wierzył w zoo" (Jest to prwadziwy tytuł)
Gdy miałem 5 lat to myślałem że Lipnicka śpiewała "Zabij kota" w "Zamigotał Świat"
Moje ulubione momenty odcinka to jak Patrycja wybucha śmiechem, nie sposób samemu się nie zaśmiać 😂
Przestań 😆🥹
'Konik,STRZELA koń na biegunach' i też zadawalam sobie pytanie dlaczego on strzela XD
Revo zdziwiony, że nie każdy miał bananowe dzieciństwo.
Cześć Tomku i Patrycjo mam taką uwagę. Jakiś ziomek was shotuje i wpadają wypowiedzi przed waszymi filmami... zgłoście gościa bo to irytujące..... fejerek czy jakoś tak....
fajterek
+1
Frajerek
Wczesna podstawowka; słuchałyśmy z koleżanką starych przebojów i prawie doszło do rękoczynów , bo kumpela twierdziła, że w piosence"Niewiele Ci mogę dać" wokalista śpiewa " Marta skleja but", a nie McCarteya but"😂 Szczerze powiem, że do dziś nie wiem o co chodziło z tym butem?
Skleiła już ten but? 😅
Świat nie wierzył w zoo 🌟😂
Ja Twoje shoty oglądam od początku dramy z boxdelem i czasami się zastanawiałem czy to w tle to śmiech Twojej kobiety czy tam jakaś papugę masz 😂 Teraz już wiem 😅
Czekam na informacje od Wardęgi, że Boxdel pisał do jego ciotki o brudy xd
Trochę czasy się zmieniły bo pewnie dzisiaj jakby ktoś potrącił takiego biegającego sobie wolno psa to by się zatrzymał. Po to żeby właściciel psa pokrył koszty naprawy samochodu.
Szczury wielkości kota były w Warszawie, czyli Wardęga to słoik z Ligonia z Bemowa.
Tak ciężko będzie policji ustalić kiedy to było, skoro był mandat....
Wardęga ma historię z dzieciństwa niczym Dahmer 😂. Poszli w dwóch kierunkach jednak skrzywienie swoje zostawiło 😂
Śmiech twojej partnerki najlepszy 😂😂😂
Oj o tych szczurach na wsi to i mi rodzice opowiadali. Moja mama opowiadała jak była w ciąży ze mną (znaczy ja w środku xD) to kocica kiedyś pod dom przyniosła takiego wielkiego szczura.
Jeśli chodzi o smutne historie związane ze zwierzakami z dzieciństwa to mam 3: Ojciec miał kiedyś psa, takiego na tyłach działki żeby podwórka pilnował i był uwiązany na łańcuchu. Miał swoją miejscówkę w takiej szopie gdzie ojciec miał bele z sianem dla zwierząt. I któregoś razu ten pies skakał jakoś po nich i jakoś przeskoczył przez belkę co trzymała dach (wiadomo o jaką chodzi) i się na niej powiesił.
Druga historia związana z kotem: miałam takiego swojego ulubionego kota za dziecka i on miał brata. Tego ulubionego jakoś łatwo oswoiłam, a tamten był trochę zdziczały. Ale przez jakiś czas latały oba po podwórku, aż któregoś razu został tylko Rozbójnik, z ojcem szukaliśmy długo tego drugiego, ale niestety bez powodzenia. Któregoś razu ojciec sprzątał na tym podwórku i odsunął jakieś stare blachy i znalazł za nimi "zgniecionego" kota. Musiał jakoś wleźć pomiędzy ścianę, a te blachy i się zaklinował i tak umarł. Przykre strasznie jak zobaczyłam na ścianie taki "odcisk" kota.
No i trzecia historia: Dostałam na któreś urodziny psa - kundelka. Starałam się nim opiekować tak by słuchał się głównie mnie (niestety nie pamiętam ile z nami dokładnie przeżył, ale więcej niż 3 lata myślę), niestety łaził za moim ojcem czy wujkiem do innych wiosek. Któregoś razu nie wrócił, a była sroga zima wtedy. Ojciec go później znalazł w innej wiosce z przebitym brzuchem, przez co miał też przebite jelito grube. Zawieźliśmy go do weta, dostał zastrzyki, ale nic więcej z tym nie mogliśmy zrobić, wróciliśmy do domu. Pożegnałam się z nim i na drugi dzień ojciec go zawiózł, by go uśpić, bo nie chciałam żeby się męczył, a żadna operacja jakoś wtedy nie wchodziła w grę. To był jedyny mój ukochany pies, za którym bardzo tęsknię i mam żal do ojca i wujka, że go tak na wieś nauczyli wychodzić, bo gdyby nie to, to by pożył dłużej.
Mam jeszcze jedną historię związaną ze zwierzakiem, ale już z dorosłości: Mieszkałam wtedy z moim obecnym mężem - wtedy chłopakiem i mieliśmy kota. Mieszkaliśmy w mieszkaniu na 4 piętrze z tzw. rzygownikiem. Zawsze gdy otwierałam okno balkonowe to zamykałam koty w sypialni, wywietrzało się, zamykałam okno, wypuszałam koty. Któregoś (mnie nie było wtedy w domu) razu mój mąż postanowił odkurzyć, okno balkonowe było otwarte, ale nie zamknął drzwi od sypialni i wyszedł z niej kot. Jak mąż odpalił odkurzacz, ten się wystraszył i wystrzelił przez te otwarte okno balkonowe i spadł z 4 piętra. Byłam wtedy na praktykach studenckich i wracałam pociągiem do domu i dostałam SMSa od niego, że musimy porozmawiać. Całą drogę w tym pociągu myślałam, że chce ze mną zerwać. Jak wysiadłam z tego pociągu czekał na mnie na stacji cały zapłakany, obok jego mama i powiedział mi co się stało z kotem i myślał, że jak mi to powie to z nim zerwę. No smutno mi było mega przez następne dni, ale nic nie mogłam już z tym zrobić. Zabrał go wtedy ze sobą na działkę do rodziców, pożegnałam się z kotkiem i zakopaliśmy ją pod drzewem.
Kiedyś była taka reklama Media Markt, w której śpiewali ,,śmigiem migiem pędź do Media Markt” a ja słyszałam świnie migiem pędź do Media Markt 😅
22:42 widze, że Pati przeprowadziła dzienną sekcje treningową na płuca 😅
Zawsze spiewałam piosenkę brathanek
W kinie, w Lublinie - kochaj mnie
W maju, w tramwaju - kochaj mnie
a to okazuje się leci całkowicie inaczej
W kinie, w Lublinie - kochaj mnie
W Kłaju, w tramwaju - kochaj mnie
O.o to już przesada
Co jak co ale mieszkam w Holandii i tu jest pełno kanałów w których oczywiście grasują szczury, nie raz widywałem szczura wielkości kota nie mówiąc o wysokości tylko długości, więc to co mówi Sylwek może być prawda, oczywiście nie każdy osobnik ale zdarzają się i takie :)
Kocham śmiech Patrycji 😂❤
Może jednak Boxdel przejął ten pomysł OjWojtka ze stworzeniem federacji, w której obrzucają się fake newsami. W kategorii największego puszczonego farmazona nawet Baxton ma szansę zwyciężyć. Genialne 🤡
Wyznania jutuberôw
To lubię
idealnie do kolacji xdd
Smacznego!
I na kibel też idealne. Tylko smacznego mi nie życz.
Smacznego @@michap5995
@@michap5995 smacznego, enjoy your meal
Oł fak tam faktycznie jest „jesteś sterem białym żołnierzem” a ja do dziś byłem pewny że było „jesteś zerem…”😮😢
Hahaha Revo z tymi rodzicami od Wardęga ci się udało 😂😂😂
Mr. Zoob - móóóójj pies zjadł kawałek podłogi tararara ...
Przekręt ubezpieczeniowy? Spowodowanie wypadku przez kierującego bez prawka skutkuje regresem ubezpieczyciela i to sprawca musi pokryć odszkodowanie z własnej kieszeni.
Boxdel + mustang + Budda + przekręt ubezpieczeniowy = to może mieć sens i to może odkryć że takich kolizji było więcej i że były stałą praktyką a kolega odkrył skrawek większej niewygodnej całości - stąd lęki Boxdela
Świat nie wierzył w ZOO szkoda naszych łez.😂😂😂
się śmiejecie ale ja tez pewnych słów w dzieciństwie nie znałem i nie wiedziałem o co chodzi, takie najjaskrawszy przykład to 12 prac asterixa i obelixa gdzie są w jaskini i pojawia się ta czaszka która się odbija z jednej strony da drugą, po czym się zatrzymuje i mówi szestaściezero i ja za dzieciaka nie wiedziałem o co jej chodzi dziwny wyraz, dopiero później ogarnąłem że grali w siatkę czy tenisa tą czaszką a ona podawała wynik ale za pierwszym razem nie miałem pojęcia jakiego ona słowa używała
To ten sąsiad strzelał co gołębnik miał, bo mu pies łapał gołębie.
Leżę XD Świat nie wierzy w zooo - ale dlaczego, ja tam byłem😂😂😂😂😂
Ten śmiech w tle 😂
22:55 KAŻDY MA TAKĄ PIOSENKĘ KTÓREJ SŁOWA TOTALNIE PRZEKRĘCIŁ!!! KAŻDY
rel
babe wake up revo just dropped nowy odc shotow ‼‼‼‼
Ej znaczy no offense by nie było to nie atak czarnego kurczaka z kfc ale aż mnie lekko to ruszyło. W sensie on opowiada o rodzinie w sumie, ja sam mam od strony ojca i ogóle ojca znienawidzonego, z tą stroną rodziny sięnie trzymam i nie zamierzam się trzymać. A wy jak słuchacie tego to się śmiejecie jakby to była abstrakcja. Znaczy nie raz jużtak można było mówić czy z tymi mieszkaniami i patodeweloperce czy sytuacje. Nie mam nic offensywnego, chciałem zrozumieć po prostu czy to faktycznie jak ludzim się wydaje czy to "bezduszni streamerzy co mają dobre dzieciństwo bananowe i wyjebane od problemów" czy po prostu jakoś ja mam skrzywione spojrzenie po prostu i mnie to nie bawi, nawet jeśli to sylwek który gada jakby był zjarany o wszystkim i niczym zmieniając temat o 180 stopni
Moja mamita śpiewając piosenkę Natalii Nykiel - Bądź duży, zamiast śpiewać „nie umiem być suką, a…”, to przez dłuższy czas śpiewała „Nie umiem być sukoła…” XDD Do tej pory nie wiem czym jest SUKOŁA
Podejrzewam, bo autorka śpiewa "nie umiem być s*ką, a ty sypiesz mi piach w oczy" , Twoja mama połączyła "s*kę" z "a" w kolejnym zdaniu i dlatego jej tak wyszło. Jak się dobrze wsłuchasz to jest takie jakby "zaciągnięcie" gdy śpiewa Natalia i pewnie dlatego wyszło te "sukoła" Twojej mamie. 😅
Sylwester super gawedziarz😊
Ej ale szczury na wsi potrafią być mega wielkie. U mojego starego na wsi ludzie strzelali do nich z broni myśliwskiej xd
Czego wy nie rozumiecie ? Tata Baron bakstona , byly rzecznik Glownej Komedy Policji pan S. ....Fame ....Pomoc w spelnianiu marzen syna Michala a Policja z Biznesmenami sie zna... Nie no swirki , muchomorki , grzybki POLITYCZNie tez
Nie zdziwilbym sie jakby ten wyciety screen wiadomosci Bielskiego był wyslany Boxdelowi celowo, skoro sam mówił że będzie chciał pogrążyć fame i zarząd. W odpowiedzi będą próbowali takie mu przynęty podkładać które będzie chwytał bo będzie się próbował bronić czym popadnie tym samym tracąc na wiarygodności
Ciekawe co było w nieopublikowanym wywiadzie Boxdela z Filipkiem i Takefunem
ja za łepka tak samo myślałem że Pan Laskowski śpiewa nie świat nie wierzy w zoo
Z ogonem revo !!
Zelmer skończył prawo? Bo udziela porad, chyba, że zaocznie w prokuraturze 😂
Z tym psem to coś szalony mówił , coś mi się wydaje coś rodzinna boxdela😂
23:01 - JA MAM! Moje pierwsze wspomnienie muzyczne...
"życie życie jest no welon"
XDDDD
Jak mnie czasem śmieszy jak przyjdzie taka osoba ja revo co miała mało "historii w życiu" (ale pewnie nadrobi) i dziwi się, że inni mieli 🤣 Zresztą to co zwyrol opowiada to nic niezwykłego..
Mój kuzyn jak był w manii mocnej jak boxdel teraz się zachowywał, generalnie pojebane może być co może się z głową człowieka dziać, nie do ogarnięcia taki gość
Wyznania jutuberôw
To lubieq
Mam niech boxdel kupi jakieś nielegalne schronisko i przekaże je wardzędze i będzie pogódka 😂
Chłopu normalnie zastrzelili psa ze śrutu 😳
Polecam yyyyyyyyy ❤
Zaraz Boxdel podłapie temat ze Wardega wciąga "takie " szczury
Revo 'ciulu' na wsi szczury jak psy :P sie nie smiej :D
Brawo... w końcu ktoś rozkminil... ale to nie wszystko jeszcze... jeszcze ten drugi blondynek od scenariuszy... kon trojański
Revo chyba każdy ma prawo mówić na Swoim live co chce, a skoro nie darzy sympatią rodziny czy tam kuzynów to na chuj się śmiejesz 🤦🤦🤦🤦🤦
Łakamakafą XD
Czy ktoś wie co to za nuta w tym filmiku z powodzią?
To jak w koncu to jest: Psy zdychają czy umierają?
Fajnie, godzinne odcinki jednak trochę za długie
Takie szczury istnieją, widziałem w Belgii
Granatnik w biurze Bossa policji odpalony was nie przekonal by ?? Glowna afere 3trza malymi przykryc ...Baxton Come Back Dont Cry
Ale ma fajny śmiech ta Patrycja.
🥹🥰
Żenujący rechot obiektywnego Revo... kiedyś.