Uważam że korzystanie z kolorów przy Inktoberze jak ktoś ma taką potrzebę jest jak najbardziej w porządku. Są kolorowe tusze których można użyć by ożywić pracę. Trzymanie się sztywno reguł że tusz to tylko kolor czarny zabija inwencję twórczą. W tym roku postanowiłam że będę przy Inktoberze trzymała się czerni i szarości z drobnymi elementami koloru. Na początku dobrze mi wychodziło, ale pod koniec zaczął dominować kolor. Mam dużo kolorowych atramentów i z nich korzystałam. Dodatkowo używałam akwarel E-Sumi od Boku Undo. Przy okazji mam sugestie co do tych akwarel Sumi od Kuretake, możesz wypróbować ich użycie na papierze ryżowym, to ciekawe doświadczenie. Myślę że jeżeli będziesz chciała to w przyszłym roku przy Inktoberze przemycisz w pracach trochę koloru.
Ostatni rysunek ukończyłam po północy, czyli 1 listopada, ale udało się i jestem z siebie dumna. Fajnie było obejrzeć twój inktoberowy szkicownik. Piękne prace 😍🖤. Pozdrawiam 😊 👋🏻
Drugi pozdrawiam Droga Sami. Oglądam i dech mi zapiera, a ten obrazek pt. Mglisty zwala z nóg, jest piękny inne, też są piękne, oglądam dalej. Co do warkocza to nie zgodzę się z Tobą, Droga Sami jestem nim oczarowany, piękna buzia co tu mówić jest piękny. A to uszkodzenie na swetrze i te spodnie podoba mi się struktura materiału. Czuć jego fakturę Jesteś NIESAMOWITA. Lisek mnie zauroczył rysowany z natury zapewne? Wspaniały pokaz rysunków chylę czoła Droga Sami i dziękuję, że podzieliłaś się z Oglądającymi. Pozdrawiam serdecznie.
5:40 ten mi się bardzo podoba. Bardzo w moim guście i w stylu, który teraz katuję. Klimaty ilustracji Tove Jansson w Muminkach 😍 11:46 ha, wygrałaś! Kocham to. 14:00 a ja akurat, nim to powiedziałaś, pomyślał, że jest ich tutaj bardzo dużo 😅 Dosłownie tak pomyślałam i za sekundę Ty: Jest ich tutaj bardzo mało. Widać, że lubisz bardzo portrety, bo miałaś ich niedosyt a ja przesyt. Haha 😁 14:35 coś jest w czaszkach, ich formach, że też lubię je szkicować. Kocie, ptasie, ludzkie i węży są chyba najbardziej wdzięczne do rysowania.
Mój inktober skończył się w połowie pierwszej ilustracji. Dałam sobie spokoj z codziennym wyzwaniem i pilnowaniem tematów, ale nie dałam spokoju z tuszem. Od października powoli, we własnym tempie i z własnymi pomysłami zapełniam taki właśnie mały szkicownik Sakury. Przypomniałam sobie, jak bardzo lubiłam pracę z tuszem jakoś w 2018. Więc na razie kolor odłożyłam na rzecz nocnej, magicznej czerni. Lubię w tych ilustracjach dodawać kawałek nieba pełnego gwiazd, komet itp. Nocne niebo w październiku i we wrześniu bardzo mnie zainspirowało (tegoroczne zorze, jedna z większych komet nad Polską, nowe pociągi Starlinków i spadające gwiazdy) 🤩 Inspiruję się stylem Tove Jansson i Ulli Thynell.
U ciebie widać duży progress w rysowaniu. Podobają mi się prawie wszystkie. Cukierki wyglądają jak na włosach. Srebrna igła powiedziała kiedyś, że listopad ma wyzwanie pastelowe. Ale nie znalazłem nic na ten temat.. Chyba po angielsku trzeba poszukać? Pozdrawiam ❤❤❤❤ Edit. Okazało się, że ćhodzi o akwarele i techniki wodne
Próbowałaś może "osłabiać" klej z taśmy washi żeby nie rwał papieru? Ja czasem tak robię. Przyklejam fragment taśmy najpierw np do stołu, do przedramienia lub do spodni 😅 a dopiero później na kartkę. Dalej się trzyma, ale już nie tak mocno, i dużo łatwiej oderwać na koniec.
Jak taśma Ci zrywa papier, to jest rik, że przyklejasz ją najpierw do ubrania i wtedy słabiej chwyta. Sam tego nie testowałem, ale słyszałem to od zaufanego TH-camra.
Uważam że korzystanie z kolorów przy Inktoberze jak ktoś ma taką potrzebę jest jak najbardziej w porządku. Są kolorowe tusze których można użyć by ożywić pracę. Trzymanie się sztywno reguł że tusz to tylko kolor czarny zabija inwencję twórczą. W tym roku postanowiłam że będę przy Inktoberze trzymała się czerni i szarości z drobnymi elementami koloru. Na początku dobrze mi wychodziło, ale pod koniec zaczął dominować kolor. Mam dużo kolorowych atramentów i z nich korzystałam. Dodatkowo używałam akwarel E-Sumi od Boku Undo. Przy okazji mam sugestie co do tych akwarel Sumi od Kuretake, możesz wypróbować ich użycie na papierze ryżowym, to ciekawe doświadczenie. Myślę że jeżeli będziesz chciała to w przyszłym roku przy Inktoberze przemycisz w pracach trochę koloru.
Ostatni rysunek ukończyłam po północy, czyli 1 listopada, ale udało się i jestem z siebie dumna. Fajnie było obejrzeć twój inktoberowy szkicownik. Piękne prace 😍🖤. Pozdrawiam 😊 👋🏻
Fajny filmik jak zawszę sami ❤ uwielbiam oglodać twoje filmy ❤ wszystkim miłego oglądania i dnia ❤😊
Drugi pozdrawiam Droga Sami. Oglądam i dech mi zapiera, a ten obrazek pt. Mglisty zwala z nóg, jest piękny inne, też są piękne, oglądam dalej. Co do warkocza to nie zgodzę się z Tobą, Droga Sami jestem nim oczarowany, piękna buzia co tu mówić jest piękny. A to uszkodzenie na swetrze i te spodnie podoba mi się struktura materiału. Czuć jego fakturę Jesteś NIESAMOWITA. Lisek mnie zauroczył rysowany z natury zapewne? Wspaniały pokaz rysunków chylę czoła Droga Sami i dziękuję, że podzieliłaś się z Oglądającymi. Pozdrawiam serdecznie.
5:40 ten mi się bardzo podoba. Bardzo w moim guście i w stylu, który teraz katuję.
Klimaty ilustracji Tove Jansson w Muminkach 😍
11:46 ha, wygrałaś! Kocham to.
14:00 a ja akurat, nim to powiedziałaś, pomyślał, że jest ich tutaj bardzo dużo 😅 Dosłownie tak pomyślałam i za sekundę Ty: Jest ich tutaj bardzo mało.
Widać, że lubisz bardzo portrety, bo miałaś ich niedosyt a ja przesyt. Haha 😁
14:35 coś jest w czaszkach, ich formach, że też lubię je szkicować. Kocie, ptasie, ludzkie i węży są chyba najbardziej wdzięczne do rysowania.
Mój inktober skończył się w połowie pierwszej ilustracji. Dałam sobie spokoj z codziennym wyzwaniem i pilnowaniem tematów, ale nie dałam spokoju z tuszem. Od października powoli, we własnym tempie i z własnymi pomysłami zapełniam taki właśnie mały szkicownik Sakury. Przypomniałam sobie, jak bardzo lubiłam pracę z tuszem jakoś w 2018. Więc na razie kolor odłożyłam na rzecz nocnej, magicznej czerni. Lubię w tych ilustracjach dodawać kawałek nieba pełnego gwiazd, komet itp. Nocne niebo w październiku i we wrześniu bardzo mnie zainspirowało (tegoroczne zorze, jedna z większych komet nad Polską, nowe pociągi Starlinków i spadające gwiazdy) 🤩
Inspiruję się stylem Tove Jansson i Ulli Thynell.
Przepiękne rysunki 😍
U ciebie widać duży progress w rysowaniu. Podobają mi się prawie wszystkie. Cukierki wyglądają jak na włosach. Srebrna igła powiedziała kiedyś, że listopad ma wyzwanie pastelowe. Ale nie znalazłem nic na ten temat.. Chyba po angielsku trzeba poszukać? Pozdrawiam ❤❤❤❤
Edit. Okazało się, że ćhodzi o akwarele i techniki wodne
Próbowałaś może "osłabiać" klej z taśmy washi żeby nie rwał papieru? Ja czasem tak robię. Przyklejam fragment taśmy najpierw np do stołu, do przedramienia lub do spodni 😅 a dopiero później na kartkę. Dalej się trzyma, ale już nie tak mocno, i dużo łatwiej oderwać na koniec.
tak, do nogi przyklejałam albo do spodni :P
Czaszunia the best 🤩 i też udało mi się zrobić cały inktober ☺️ pozdrawiam serdecznie ☺️
Czaszka i mglisty wow
Mglisty jest super kotek też
Jak taśma Ci zrywa papier, to jest rik, że przyklejasz ją najpierw do ubrania i wtedy słabiej chwyta. Sam tego nie testowałem, ale słyszałem to od zaufanego TH-camra.
pierwsza!!!!!!! idolka pozdrowi i przypnie?
Wow gratuluję, oby twój kom przypięła i pozdrowiła
@@Nicolas_Amika dzięki,
pozdrawiam:D
@@SamiRysuje omg dziekuje
Czy mi się wydaje czy sami dziś jakaś smutna?
nieee :)
wydaje ;p
Żeby papier nie odchodził, ja ogrzewam suszarką do włosów