To nie ma problemu z szumowiny i skrótem kurnika a rosół jadą się tego samego dnia po obiedzie to jest na drugi dzień pomidorowa albo barszcz a z mięsa z rosołu robię albo pierogi albo krokiety a rosół je się tego samego dnia i z własnym makaronem albo z makaronem że sklepu ale do rosołu rosołu się nie podgrzewam tylko tak się celuje żeby wypadł gotowy w porze obiadowe to zupa na niedzielę kiedy wszyscy o jednej porze mogą usiąść do stołu Pani gotuje rosolnik który można podawać na drugi dzień z kaszą manną kroki na w kostkę.
Szamocin nie powinno się usuwać z rosołu jest to to co najlepsze w tej zupie naturalny kolagen chyba że kochacie zmarszczki to to usuwajcie stuprocentowe białko kolagenowe
piękny rosołek 👍
Ja daję jeszcze 2-3 kapelusze suszonych grzybów. A co do cebuli to jednak chyba jest różnica między spalona a surowa...
A gdzie lubczyk? Rosół bez lubczyk to nie rosół... musi mieć ten zapach
Rosół petarda!!! :-D
Bardzo się cieszę!
To nie ma problemu z szumowiny i skrótem kurnika a rosół jadą się tego samego dnia po obiedzie to jest na drugi dzień pomidorowa albo barszcz a z mięsa z rosołu robię albo pierogi albo krokiety a rosół je się tego samego dnia i z własnym makaronem albo z makaronem że sklepu ale do rosołu rosołu się nie podgrzewam tylko tak się celuje żeby wypadł gotowy w porze obiadowe to zupa na niedzielę kiedy wszyscy o jednej porze mogą usiąść do stołu Pani gotuje rosolnik który można podawać na drugi dzień z kaszą manną kroki na w kostkę.
jak u mamy 😜
Kobieto zobacz Środa gotuje rosół na niedzielę i od święta obiema problemu z szumowiny i skrótem kurnika 😄
A rosół słodki się nie zrobił przez noc od marchewki?
Szamocin nie powinno się usuwać z rosołu jest to to co najlepsze w tej zupie naturalny kolagen chyba że kochacie zmarszczki to to usuwajcie stuprocentowe białko kolagenowe
Szumy
Wrzuć do wrzątku to szumowin nie będzie
Za mały garnek
niby kobieta a coś tam prawie potrafi
Rosół powinien tylko " oczkować " a nie bulgotać jak grochówka .