Paradoks polega na tym, ze im lepszych nastrojow siegamy w medytacji, tym wiecej tych zlych wyplywa na powierzchnie. Medytujacy zwykle jest takze przygotowany na konstruktywne radzenie sobie z ta naturalną konsekwencją. W uwalnianiu jakby bierzemy byka za rogi, najlepsze zostawiajac na koniec. Niemniej musząc wybierac, pewnie uznalbym ze sama medytacja, garantuje wiekszą harmonijnosc rozwoju. Głebokie uspokojenie ulatwa uwalnianie. Niewatpliwym jest ze nie sa to bieguny, tylko dwa konce jednego kija. Kazdy kto medytowal wiecej niz pare razy, wie ze w gruncie rzeczy uwalnia, bo nie ma takiego uspokojenia ktore skryloby to co je zaburza. Jest odwrotnie, uspakajanie prowadzi takze do uwalniania - naturalną koleją rzeczy.
Dziękuję za prowadzenie przez trudne emocje. Za pilnowanie, abym była tu i teraz, bo kiedy jest trudno, kiedy emocja jest silna uciekam w gonitwę myli, a wtedy słyszę Twój głos i wracam do odczuwania, do tu i teraz. Nie potrafię jeszcze sama się uwalniać, odtwarzam Twoja nagrania codziennie i codziennie próbuje spotkać się ze sobą. Najtrudniejsza jest dla mnie akceptacja. Akceptacja i cierpliwość. Bardzo lubię słuchać wstępu przed uwalnianiem, bo mam problem z interpretacją części tego co czytałam setki razy u Hawkinsa. (Np temat obfitości, relacji i zasługiwania, bo z drugiej strony wszystko jest we mnie, a nie w świecie zewnętrznym). Za to też dziękuję. Wszystkiego dobrego
Bardzo dziękuję za wspaniałe prowadzenie 🙏🏻🤗Cały proces był niesamowicie emocjonalny i mam nadzieję skuteczny. Praktykuję uwalnianie i widzę efekty. Przy okazji mam pytanie i wątpliwość związaną z uwalnianiem lęku i mocnym biciem serca. Zazwyczaj jest ono przejawem lęku, ale pojawia się również jako zwiastun przeziębienia, jakieś infekcji. Nie potrafię tego odróżnić i zastanawiam się czy uwalniać coś co może być objawem choroby. Wtedy raczej tego lęku, który de facto chyba lękiem nie jest, raczej nie uwolnię?nie mam pojęcia. Będę wdzięczna za rozwianie tej wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie
Hej, Hawkins nauczył nas, że zarówno źródło naszego zdrowia, jak i wszystkich chorób, infekcji czy przeziębień - znajduje się w naszym umyśle. Nie jesteśmy ofiarą świata zewnętrznego, tym samym to my (nieświadomie) tworzymy wszystkie choroby, infekcje i inne zdrowotne wyzwania. Co prowadzi nas do odkrycia, że możemy uwolnić przyczynę chorób, którą są właśnie emocje. Gorąco zachęcam do przeczytania książki Przywracanie zdrowia - Hawkinsa. Znajdziesz tam wszystko, co musisz wiedzieć na temat genezy chorób i sposobów, jak sobie z nimi radzić
Ja nic nie czuje słuchając tego... nie odczuwam żadnej winy, niezasługiwania, chociaż wiem, że czuje że nie zasługuję na dobre relacje. Podczas sesji tego nie czuje. Co mam uwalniać jak nic nie czuje podczas sesji tylko czekam aż się skończy bo już nie mogę wysiedzieć?
To nie jest przypadek, że nie możesz wysiedzieć - być może od tego warto byłyby zacząć, od tego oporu/niechęci/znudzenia/irytacji. Ponadto najistotniejsza jest intencja. Nawet gdy nie czujesz emocji, to samo mechaniczne uwalnianie (np poprzez zadawanie sobie pytań) także będzie prowadziło do uwolnienia.
Z serca dziękuję
Paradoks polega na tym, ze im lepszych nastrojow siegamy w medytacji, tym wiecej tych zlych wyplywa na powierzchnie. Medytujacy zwykle jest takze przygotowany na konstruktywne radzenie sobie z ta naturalną konsekwencją. W uwalnianiu jakby bierzemy byka za rogi, najlepsze zostawiajac na koniec. Niemniej musząc wybierac, pewnie uznalbym ze sama medytacja, garantuje wiekszą harmonijnosc rozwoju. Głebokie uspokojenie ulatwa uwalnianie. Niewatpliwym jest ze nie sa to bieguny, tylko dwa konce jednego kija. Kazdy kto medytowal wiecej niz pare razy, wie ze w gruncie rzeczy uwalnia, bo nie ma takiego uspokojenia ktore skryloby to co je zaburza. Jest odwrotnie, uspakajanie prowadzi takze do uwalniania - naturalną koleją rzeczy.
❤
Dziękuję z całego serca❤
❤❤❤
Dziękuję 🦋🙏
Dziękuję za prowadzenie przez trudne emocje. Za pilnowanie, abym była tu i teraz, bo kiedy jest trudno, kiedy emocja jest silna uciekam w gonitwę myli, a wtedy słyszę Twój głos i wracam do odczuwania, do tu i teraz. Nie potrafię jeszcze sama się uwalniać, odtwarzam Twoja nagrania codziennie i codziennie próbuje spotkać się ze sobą. Najtrudniejsza jest dla mnie akceptacja. Akceptacja i cierpliwość.
Bardzo lubię słuchać wstępu przed uwalnianiem, bo mam problem z interpretacją części tego co czytałam setki razy u Hawkinsa.
(Np temat obfitości, relacji i zasługiwania, bo z drugiej strony wszystko jest we mnie, a nie w świecie zewnętrznym).
Za to też dziękuję.
Wszystkiego dobrego
Bardzo dziękuje! Życzę coraz głębszego zrozumienia, całkowitej akceptacji i nieskończonego uśmiechu :)
🙏❤️
Dziękuję 🩵
Dziękuję Kamil, jestem bardzo wdzięczna za wszystkie sesje, bardzo dużo wnoszą i uzdrawiają❤️
Dziękuję 🙏🌄🤗
Jestem Ci wdzięczna za sesję z Tobą, za polecenie Adama ❤ Przepełnia mnie wdzięczność, że nasze drogi tutaj się zeszły 🥰 Dziękuję I Utulam do serca ❤
Dziękuję ❤
Cudowne zjawisko ten Twój kanał UWOLNIENIE PŁYNIE JAK RZEKA!! !❤❤❤
extra
Dziękuję :)
Pozdrawiam!
Jestem wdzięczna ❤️ za wszystkie sesje prowadzone .
Dziękuję bardzo
Bardzo dziękuję. ❤
Dziekuje za Twoja robotę :)
Mega sesja! Dziekuje Kamil 💪💫
Świetna sesja, dziękuję ♥️
DZiekuje :)
💜
🖐🖐🖐💝💝💝
Bardzo dziękuję za wspaniałe prowadzenie 🙏🏻🤗Cały proces był niesamowicie emocjonalny i mam nadzieję skuteczny. Praktykuję uwalnianie i widzę efekty.
Przy okazji mam pytanie i wątpliwość związaną z uwalnianiem lęku i mocnym biciem serca. Zazwyczaj jest ono przejawem lęku, ale pojawia się również jako zwiastun przeziębienia, jakieś infekcji. Nie potrafię tego odróżnić i zastanawiam się czy uwalniać coś co może być objawem choroby. Wtedy raczej tego lęku, który de facto chyba lękiem nie jest, raczej nie uwolnię?nie mam pojęcia.
Będę wdzięczna za rozwianie tej wątpliwości.
Pozdrawiam serdecznie
Hej,
Hawkins nauczył nas, że zarówno źródło naszego zdrowia, jak i wszystkich chorób, infekcji czy przeziębień - znajduje się w naszym umyśle. Nie jesteśmy ofiarą świata zewnętrznego, tym samym to my (nieświadomie) tworzymy wszystkie choroby, infekcje i inne zdrowotne wyzwania.
Co prowadzi nas do odkrycia, że możemy uwolnić przyczynę chorób, którą są właśnie emocje.
Gorąco zachęcam do przeczytania książki Przywracanie zdrowia - Hawkinsa. Znajdziesz tam wszystko, co musisz wiedzieć na temat genezy chorób i sposobów, jak sobie z nimi radzić
Ja nic nie czuje słuchając tego... nie odczuwam żadnej winy, niezasługiwania, chociaż wiem, że czuje że nie zasługuję na dobre relacje. Podczas sesji tego nie czuje. Co mam uwalniać jak nic nie czuje podczas sesji tylko czekam aż się skończy bo już nie mogę wysiedzieć?
Aaaaaaaaqaqq
To nie jest przypadek, że nie możesz wysiedzieć - być może od tego warto byłyby zacząć, od tego oporu/niechęci/znudzenia/irytacji.
Ponadto najistotniejsza jest intencja. Nawet gdy nie czujesz emocji, to samo mechaniczne uwalnianie (np poprzez zadawanie sobie pytań) także będzie prowadziło do uwolnienia.
spoko, u mnie pierwsze uwalnianie zostało zrobione po 3 MIESIĄCACH CODZIENNYCH PRÓB...
Czy ten film zawiera również kasowanie programu niezasługiwania czy tylko uwalnianie emocji ?
Zarówno jedno i drugie :)
Szkoda ze w tle słychać czyjeś głosy, mnie niestety to rozprasza - pozdrawiam !
Najmocniej przepraszam! Mam to na uwadze i zawsze robię co mogę, aby żadnych głosów nie było. Jednak nie zawsze się udaje :)
@@zyciebezstresu Nie ma za co przepraszać. Twoja praca jest wartościowa i działaj dalej - to ja mam problem :)
❤
Dziękuję 🤍🕊️
❤