Wątek "realistyczniejszego" WT zawsze będzie brzmiał "dobrze", wręcz idyllicznie, ale czy ostatecznie to dobre rozwiązanie? ile to już się na słyszałem o matchmakerze na bazie lat produkcji pojazdów ... ale jak dla mnie sprawiał by jeszcze więcej problemów, no dobra "tijgor zwai" by nie obrywał z ATGMów ... no ale to działa vice wersja i w masa (jak nie większość) pojazdów raczej by dostało przez to nerfa (głownie lighty, czy jakiekolwiek ruskie pojazdy z topek które średnio są 10-20 nowsze od odpowiedników z nato) Co do nacji ... jesteśmy w sytułacji odwrotnego tredu ... gdzie w ok. 2019-2020 z trybu realistyczniejszego został usunięty "matchmaker historyczny", nie ma co liczyć że zrobią coś na odwrót, a i też tu widzę jeden wielki problem ... monotonia, o ile jeszcze na pojazdy 2wś jest jeszcze jakiś sensowny podział, to na topkach nom stop się by grało NATO vs UW, a przez to by matchamekr pewnie by się dławił próbując dobrać mecze 8 nacje do pozostałych 2 na wyszych br (jak to jest na symulacji tak btw.) część konceptów które omawiałeś jak "historyczne zestwy pojazdów" czy rozgrywa asymetryczna już sami twórcy próbowali testować w trybie "wojny światowej", ten taki "historyczny" tryb gry w wykonaniu gaijina ... to była tragedia, nawet bym nie liczył na coś lepszego od tego co już pokazali (pomijając że kodu sieciowego nie umieli zrobić) co do losowości, brzmi to jak totalny RNG-hell, w praktyce mogło by się to kończyć wiecznymi ragequidami ludzi przy losowym negatywnym modyfikatorze bo zwyczajnie ludzie nie chcą grać w w góry przegrane mecze, brzmi to dobrze w jakieś grze PvE, ale już teraz ludzie dość często marudzą na nie udciwy matchamker ... tutaj proponujesz wręcz pogorszenie sprawy 10 krotnie w imie "realizmu" co do piechoty ... on a jest w plikach gry i można ją dość szybko zaimplementować w custom misji, nawet była testowana w jakieś tam alfe trybu czołgowego, ale mam wraźenie że raczej by to się kończyło ramdomowymi zgonami od bazooki ukrytej w krzakach war thunder jak dla mnie wiarę dobrze balansuje arkadowe elementy rozgryki jak znacznie uproszczone sterowanie czy lużny podział na nacje, jak elementy realistyczne w szczegółowości czy antytetyczności modeli pojazdów i ich zachowania w ostatnio wręcz twórcy gry zapytali się o to czy do gry mają zostać nowe mechaniki rozgrywki ... na czym to się skoczyło? ... w ankiecie przeszły tylko elementy ułatwiające rozgrywkę jak leczenie się załogi ... lub te jakoś urozmaicające rozgryzę jak zwiększenie dokładności modeli (obrażeń) w czołgach, jednak te elementy które były by dodane tylko "bo realizm" jak ogłoszenie czy "więcej powód dla pożaru" były przez społeczność odrzucone, większość takich utrudniających mechanik mogła być dodana jedynie w jednym momencie ... kiedy gra miała premierę ... ogół graczy raczej będzie negatywnie nastawiona dla zwiększonego RNG czy jakiś losowych utrudnień "w imię realizmu" Ostatecznie z gier, mamy do wyboru bardziej realistyczne tytuły jak IŁ-2, DCS, GunnerHEAT, Enlisted, Hell at lose, Arma itp. każda oferuje większy realizm na swój sposób, niż bitwy czołgów/samolotów 16vs16 na styl team deatchmachu na kilku-kilometowych obszarach ... co już samo sobie jest ironicznie nie historyczne xD
Siema Turteł miło, że wpadłeś na nasz skromny kanał :D Tak zgadzam się, sporo pojazdów dostało by nerfa dlatego myślę, że można bylo by balansować to zwiększonymi zarobkami czy punktami badań. Jeśli o nacje chodzi to tak po 2 wojnie światowej było by monotonie dlatego myślę że dobrym pomysłem było by zaimplementowanie opcji "Dobieraj drużyny fikcyjnie" po zaznaczeniu tego boxa moglibyśmy zostań rzuceni na fikcyjny scenariusz np wojny Polsko - Czeskiej Tak, zdaje sobie sprawę, że ujemny modyfikator bitwy nie były czymś pożądanym przez graczy, dlatego wpływał by on pozytywnie na zarobki a sam system powinien być tak dostosowywany aby średnia doboru modyfikatora bitwy dla gracza była jak najbardziej zbliżona do wartości 0. Ragequity powinny być w jakiś sensowny sposób karane. Co do randomowego zgonu od bazooki w krzakach.. nooo można było zginąć od randomowego strzału w powietrze lecąc samolotem (Red Baron Vibe) strzal z bazooki w krzakach nie wydaje sie az tak zły I tak zgadzam się z tym że to by utrudniło i wydłużylo rozgrywkę, nigdzie w moim filmie nie mówię, że zmiany te (nie dotyczące modeli prowadzenia czy latania) były by łatwe. To tylko moja wizja jako osoby, która uwielbia realizm w rozgrywce. Moja wizja War Thundera to też połączenie realizmu z arcadem gdzie to właśnie takie rzeczy jak sterowanie są dość arcade-owe bo nie wymagają od nas znajomości prowadzenia czołgu ale całą otoczkę chciałbym mieć jak najbardziej realistyczną, lecz tak jak już wspominałem to tylko moja "idealizowana" wizja :D
10:38 np Tygrys (P) lub inny pojazd od Porshe samozapłon w sytuacji przegrzania , Tygrys silnik w losowym momencie ulegał całkowitemu zniszczeniu bo po prostu zgasł a załoga nie mogła sama go z powrotem uruchomić i musiała czekać wiele godzin aż zespół inżynierów uruchomi go z powrotem
pomysł w niektórych miejscach ciekawy, ale rozgrywka by była frustrująca A matchmaking by trwał godzinę. juz widzę jak fajnie by się grało T-34 (nadal w aktywnej służbie) przeciwko abramsom. to by musiała byś całkiem inna gra. Zwykły symulator wojenny gdzie grupka fanatyków odgrywa scenariusze jakiś kampanii.
@@sebastianromero113 jeszcze nie walczyły ale według tego nowego "BR" taki T-34-85 miałby 1943-2024. dalej jest w służbie np w Korei Północnej. Takie coś może i realistyczne, ale z tego przyjemnej rozgrywki nie bedzie.
@@Merilol666 w sensie tak żeby też balans zachować niech będą te które były w służbie lub/oraz te które już walczyły. Jednak trochę denerwujące jest granie chieftainem - z lat 60 przeciwko czołgom z początku lat 90
Podoba mi się twój pomyśl jest dość przemyślany dość fajnie by się w to grało, ale moim zdaniem chciałbym nową grę od gaijina niż całkowicie zmieniać mechanikę trybu gry i ogólem cała gre, mój luźny pomyśl na grę w tym stylu to War thunder 2.0 czyś takiego.
Czy Ty wymagasz od ślimaka żeby się wziął za rozwój swojej gry i wydał pieniądze, które się zwrócą w długiej perspektywie czasu? Wiadomo, że lepiej np. dodać czołg i kuter torpedowy z innym unikalnym malowaniem Demokratycznej Republiki Kongo do battle pasa i fajrant
Ogół troche przekombinowany, ale takie smaczki jak piechota mogły by zaisntnieć w wt. Prócz piechoty moją uwage przykuły jeszcze wady pojazdów o których mówiłeś. Tak jak ten system ilości czy wartości pojazdów jest troche zbyt wymagający jak na gre multiplayer, tak wady techniczne pojazdów mogły by być wprowadzone w symkach. Zmuszało by to graczy symek do przeanalizowania swojej maszyny. Ostatnim pomysłem który mógłby wypalić według mnie to render map. Mapy w wt zna kazdy bardziej doswiadczony gracz co daje zwyczajnie przewage. Natomiast render map (bynajmniej jakikolwiek nawet uproszczony) mógłby dać smaczka, gdzie silnik tworzy mape na podstawie br i ilości pojazdów w bitwie, np. mapa z br 2.0 będzie mniejsza tak do 2km a mapa z br 9.0 będzie wielka na 2-3 kilometry. Ogół materiału podobał mi się chociaż był to bardziej zbiór pomysłów niż jedna całość. Dopowiem tylko, że z poziomu programowania trzeba wźiąć pod uwage ogromną liczbe czynników i te pomysły które wybrałem mogą być najblisze do zrealizowania (prócz renderowania mapy, spalało by to serwery Gajina gdzie naraz gra do 200 000 graczy)
To jest dobry pomysł na nowy tryb, który byłby nazwany "historyczny", gdzie nie miałbyś pojazdu odblokowanego ani nic takiego, tylko wchodzisz do bitwy i gra dobiera rolę dla cb, mapę, nację i datę.
Tylko skoryguje. U niemców wad technicznych było mało aż do jesieni 1943. Z raportów (1939-1942) wynika że główny problem stanowiły nie problemy techniczne a brak części zamiennych (były zbyt skomplikowane oraz brakowało ich).
Ciekawie wytłumaczony pomysł, acz nie wydaje mi się aby zbyt dużo osób by w to grało, co prawda realizm realizmem, ale gry też rządzą się własnymi prawami, na przykład sam fakt tego że w realu czołg obsługiwała cała załoga która musiała być w miarę zgrana i zbyt dużo ze środka nie widziała
Pomysły ciekawe, ale brzmią jak coś co pasowałoby bardziej dla trybu historycznego niż realistycznego. Tylko, żeby były one możliwe do realizacji najpewniej trzeba by było zaciagnąć SI na odpowiednim poziomie, tak by przyspieszyć matchmaking lub nawet dla samego tworzenia map
A to bardzo fajny pomysł! Dodanie osobnego trybu historycznego.. Tylko trzeba by było zachęcić ludzi do grania w niego może jakieś większe zarobki w SL i RP :D
Moim zdaniem można by było skopiować system piechoty z armored warfare (czyli że można piechotę wystawiać jakimś transporterem takim jak BTR 80 oczywiście piechota przeciwczołgowa i ich było z 6 lub 4)
bardzo ciekawy pomysł ale wydaje mi się że takie przebudowanie wat thundera'a oraz zaimplementowania aż takich zmian, pochłonęłoby po prostu masę, ale to masę czasu i oczywiście pamięci na naszym komputerze
Zdecydowanie masz racje! Największym problemem myślę, była by kolejka, która znacznie by się wydłużyła. Nie mówiąc już o obciążeniach serwera gdyby każda bitwa miała by mieć proceduralną mapę ale pomysł zawsze jest :D
W Enlisted masz piechotę. Była jeszcze taka inna gra ale nie od twórców WT była podobna do Enlisted była za darmo na steam i zaczynało się piechurem i zdobywało się postacie w specjalnym pasku coś typu karnet ale darmowy ale serwery wyłączono Postacie: -Piechota -Czołgista -Spadochroniarz -Pilot samolotu -Zwiadowca -Generał Wszystkie klasy jak w tym karnecie była to dobra gra. Miałem ponad 5 godzin ale to była zabawa. HEROES & GENERALS WW2. Zna ktoś?
Gdyby był, odstraszyłby wiele osób nudą i progiem wejścia do gry. Gra jak to gra idzie na uproszczenia i nie ma w tym nic dziwnego. Piszę to w odniesieniu do samolotów, gdyż to one były punktem wyjścia do dalszych pomysłów z pojazdami naziemnymi oraz morskimi. Ponadto producent najlepiej czuł się w powietrzu, chociażby dlatego, że miał wiele gotowych modeli i ogólny model lotu z poprzednich gier. Wracając do tematu. Gdyby WT był realistyczny, to musiałbyś jak w DCS nauczyć się jak wystartować i jak potem latać daną maszyną, a to jak wiesz przy zorganizowaniu rozgrywki o mecze z graczami dodawanymi losowo, za które zdobywasz walutę oraz doświadczenie dla pojazdu oraz odblokowywaniu kolejnych nie ma czasu. Gra idzie na ustępstwa proponując rozgrywkę w trybie "realistycznym". Niestety słowo jest bardzo niefortunne. Wzięło się z początkowych ambicji producenta a potem....tylko nazwa została. Uwierz mi grałem prawie od samego początku powstania gry i wiem, że początki trybu "realistycznego" i jego założenia były tak jak mówisz, do tego stopnia, że mapy były zorientowane wyłącznie z maszynami, które mogły na tych mapach się poruszać, a co za tym idzie tylko wybrane państwa mogły się na nich pojawiać. Nie jest to wcale nowy pomysł i raczej nie ma co do tego wracać. Owszem ten tryb pozwala na wykonanie odpowiednich manewrów w powietrzu i powiedzmy, że masz wrażenie, że samolot zachowuje się jak na swój model lotu związany z budową i parametrami jak waga, prędkość, itp. Mapy, mówisz o realiźmie ale jednocześnie generowane proceduralnie. Nie masz o tym zielonego pojęcia. Mapy generowane proceduralnie nie miałyby nic wspólnego z rzeczywistością, a tym bardziej z realizmem. Jakbyś zobaczył i chciało Ci się zerknąć na mapę Wrocław, to mógłbyś nawet dość do wniosku, że jest całkiem realistyczna ale właśnie dlatego jest średnio grywalna. Sam widzisz, że producent ma trudny orzech do zgryzienia ale podjął decyzję już dawno temu o tym jak ma wyglądać rogrywka. Realizm jest nudny, czy też tryb symulacyjny. Trzeba wiedzieć co się robi, znając słabe i dobre strony pojazdu, który się używa. Myślę, że w jest ciężko zrównoważyć pojazdy w realistycznym, bo jak sam powiedziałeś, konflikty zbrojne napędzały technologię aby być lepszym od przeciwnika a nie na takim samym poziomie. Pytanie czy chcemy poczucia odzwierciedlenia pojazdów i możliwości, czy na przykład aby pojazdy naziemne nie mogły jak kozice wjeżdżać na największe głazy rozwalać drużynę przeciwną. Jak chcesz imersji to sobie odpal DCS albo delikatnie spróbuj polatać w trybie też niefortunnie nazwanym symulacyjnym. Nawet nie wspomnę o tym, że modele lotu czy też parametry lotu niektórych samolotów czynią z nich latające ufo aniżeli odzwierciedlenie w rzeczywistości albo dążenie do odwzorowania. Jak widzisz dużo by o tym pisać ale pewnie to mało Cię obchodzi, bo uważasz, że Twoje pomysły mogłby coś zmienić. Wątpie.
Dzięki za... no potężny komentarz. Połowa z niego odnosi się jednak do modelu lotu o którym, nie mówię ani słowa. Zmiany, które proponuje są czysto w strukturze rozgrywki. Co do map proceduralnych to mam o nich pojęcie i nie wiem skąd twoje twierdzenie się wzięło, że nie mam. Nie mówię w filmie że te mapy odzwierciedlały by 1:1 jakiś las w Brazylii a jedynie, że mogły by odwzorować pewną wariację terenu jaka występuje na świecie.
Ja jestem w 100 procentach za takim rozwiązaniem. Obecny system na realistykach lotniczych i naziemnych mnie tak wkurza, że aż głowa boli. Jak czytam komentarze typu "gra była by bez większego sensu" lub "mało grywalna" To odpowiedź jest tylko jedna. Ludzie dzisiaj są to kompletne nygusy i potrafią iść tylko na łatwiznę. A jak mają zrobić coś trudniejszego to jest tylko tak: Tego to ja nie będę robić, nie chce mi się. Jest fajny symulator lotniczy IL-2 Sturmovik Battle of Stalingrad. Jest on lepszy od WT, lecz niestety nie odniósł takiego sukcesu jak WT, bo jest realistyczny i od gracza wymaga myślenia.
Mam takie same wrażenia. Na grupach codziennie jest temat, "która nacja najlatwiejsza", "która najlepsza". Teraz gram lotnicze sim 11.3, 11.7. Na 11.7 wschód nie ma szans bo są noobki w tomcatach z fox 3, a radzieckie rwr nie działa. Oczywiscie nikt nie chce grać wschodem, co pogarsza sprawę bo jest często 8v4. Szansę są jak francja jest po ruskiej stronie, to wczoraj chcialem utrzec troche nosa tomcatom w moim mirage f1. To z 10 minut czekalismy na rozpoczecie, bo jak juz francja jest to nie ma chetnych, wola sobie czekac w kolejce na samych ruskich bo to darmowe kille. Co to za zabawa, wystartowac, wystemrzelic rakiety i wracac na lotnisko. Ja gram zawsze wschodnia stroną bo to jakieś wyzwanie. Plus nooby z otwartymi kokpitami. Gaijin ni potrafi tego naprawić przez lata
@@Ogest88 xd Spokojnie br Tomcatami są mocne ale tylko na słabych graczy. Obrony przed Tomcatami uczy się w 5-10 min i kolejne kilkabitw dla ćwiczenia. Mówisz że wschód słaby.... Dobij topkę tam znowu zachód nie ma szans bo su-27 gniotą wszystko no chyba że jesteś koksem w np Mirage który dla randoma jest przeciętny/słaby a jest zdecydowanie najmocniejszym top tierem (podwzględem uzbrojenia itd) ale wymaga specyficznej gry i umiejętności by wykorzystać pociski MICA. "moim mirage f1" Mirage F1 to kot na SB na swoim BR(no też zależy jaki w danym momencie jest zakres) jedna z lepszych maszyn czy to Mirage F1C czy wersja 200 (premium) Tutaj jedynie poważnym zagrożeniem to są Mig-23 z R-24T.
Część z nich sprawiła by że gra była by bez większego sensu oraz mało grywalna. Ciekawy pomysł z szykami bombowców oraz państwami losowanymi do maszyn naziemnych chociaż lepsze było by raczej wybieranie jakim dokładnie państwem chce się zagrać w zależności od mapy. Również brak balansu bitew jest nie najlepszą decyzją ale mogły by być bonusy do prędkości, widoczności, celności oraz kamuflażu danych maszyn w zależności do ich przystosowania do terenu np. maszyny z ZSRR dostawały by bonus do map zimowych, włoskie do map górskich lub pustynnych lub niemieckie do typowo nizinnych oraz leśnych. Równiez w zależności od mapy np. na mapie Normandia Niemcy miały by zwiększona szybkość naprawy (bo w momencie desantu było to terytorium Niemiec) oraz resztę bonusów. No i bardzo fajne było by więcej map typu duże miasta w bitwach powietrznych. Oraz np. na mapach blisko mórz i oceanów można by było daną nacją desantować się z wody lub po prostu grać okrętem i wspierać siły lądowe z wody. Również spawnowanie się z bombą atomową powinno być dużo dalsze od środka mapy i powinny zacząć wyć syreny na mapie że wykryto broń jądrową. Również dodanie grywalnych lotniskowców które spawnowaly by samoloty AI byłoby epickie. A no i szybsze wbijanie PB to najlepsza ze wszystkich opcji. Pozdrawiam :)
Bonusy o których mówisz aż śmierdzą WOT'em i ciężko mi się z tym zgodzić, desant z wody brzmi fajnie na pierwszych erach a syreny z tego co pamiętam to normalnie wyją już gracz się zaczyna respic. Więcej map jak najbardziej ale nie rozumiem dlaczego w bitwach powietrznych? Wydaje mi się że głównym probleme jest ilość map w bitwach naziemnych. Pozdrowionka i miłego dzionka
Co do piechoty to fajnym ficzerem byłoby gdyby pojazdy wsparcia piechoty(BWP-1, M2 Bradley, Mardery, Ratele, CV90 itp) miały możliwość przewiezienia i gdzieś piechoty do jakiegoś punktu lub wyłania drużyny z granatnikami lub wyrzutniami ppk. Wtedy przeciwnik za zastrzelenie takiej drużyny mógłby dostać jakieś tam punkty, np. połowę nagrody co za zniszczenie jakiegoś pojazdu, a gracz do którego by należała ta piechota za zniszczenie pojazdu mógłby dostać też połowę tej nagrody. W modyfikacjach danego pojazdu mogłyby się pojawiać np. drużyna zwiadowcza, drużyna z ppk itd.
Mam może nieco lepszy pomysł zamiast tego generatora map, wg mnie mapy z generatora były by bardzo proste i ładowanie mogłoby trwać długo WIADOMO że coś takiego nie będzie ALE jakbyśmy chcieli sensownie to zrobić to możnaby zrobić 1 dużą mape powiedzmy 30km na 30km terenów sawanny i gra losowała by miejsce na tej mapie o obszarze obecnej mapy w war thunder na którym będzie się grać, obszary mogłyby się pokrywać itd przez co trafienie na tą samą mape byłoby naprawdę rzadkie przez to że tych potencjalnych map na tej jednej byłoby jednak dosyć sporo nie wiem czy ma to nawet sens ale może?
Oczywiście, że ma sens! I to nawet świetny pomysł pod względem optymalizacji można by było robić mapy w kwadracie 30km x 30km i z tego losowo wybierać skrawek który bedzie mapa bitwy, każda aktualizacja dodawała by kolejne mapy 30kmx30km aż do czasu aż odzwierciedlimy cały świat. (Co oczywiscie trwało by mega długo)
Może jakieś nowe wcielenie opcji World War z bardziej historycznym i często przez to asymetrycznym podejściem z dużo większą ilością slotów na graczy. Nie wiem jak poprzednie wyglądały. Moim zdaniem wystarczy ARB przerobić.
Uważam że losowy wybur skinów w war thunder było by słabe. Bo dla mnie polaka wole grać polskim t34 85 niż np północno koreaniskim. Np. T 34 85 ma polskiego skina i tak jest on warty ileś gaijin conisów, więc np. Tu 2s ma polskiego skina za daromo oraz północno koreaniskiego(za ileś zbombardowanych baz)
@@mikolasekz123 ale istniały 3 egzemplarze teoretycznie gotowe do wysłania na front gdyby się wojna nie skończyła w 45 i fabryki nie zostały by zajęte przez aliantów tam już wszystko było na miejscu wieża działo wrzucić tylko amunicje załogę i czekać na pierwszy samolot co zamieni to w złom haha
Może i zamiast br lepsze byłyby lata, ale reszta mi nie pasuje. Tylko popatrz że do 1941 jedynie niemcy mieli dywizje czołgów, reszta używała je jako pojazdy wsparcia. Co do proceduralnie generowanego terenu było by okej, ale trudna do zrobienia.
Ktoś opisał w skrócie moje marzenia o tej grze, nie mówię o usuwaniu dotychczasowych trybów, ale dodanie nowego na przykład Historyczny* Myślę że byłby to ogromny przeskok w grze, aktualnie gra po latach jest już nudna, dodawanie kolejnych i kolejnych pojazdów bez znaczącej zmiany w rozgrywce.
POMYSŁ Dodał bym jeszcze to że w grze nie może np Japonia walczyć z Niemcami albo Niemcy z Niemcami w np. roku 44 oczywiście wydłużyło by to czac czekanie ale by było poprawniejsze historyczne
Myślę że opcja jak najbardziej okej ale dałbym to jako właśnie opcje, możesz zaznaczyć czy chcesz tylko takie bitwy (wydłużając kolejkę) czy może, zgadzasz się na losowe scenariusze.
Naprawde dobry film, jednak największym problem takiej realistycznej wersji tego typu gry jak WT jest dobieranie do maczu. Oczywistym jest że większość ludzi będzie wolała grać takim Tygrysem niżeli jakimś Panzer III i tym samym kolejka oczekiwania wydłuży się. Ja widział bym to jako wybieranie Nacji a nie pojazdu, może można by było wybierać jakieś współczynnik które by się bardzie chciało otrzymać. Coś pokroju podbilem sobie sząse na dostanie opancezonego czołgu kosztem uzbrojenia, oczekiwalem KW-1 ale dostalem T-34/76E.
Panie sajto te rozwiązanie było by troche kiepskie z latami operacjj no bo weźmy to tak że masz pz3 i ci daje wrogów pokroju t34-85 Ale też jest plus bo w w tych nowoczesnych np leo.1A5 nie ɓędzue łączyło z t-90 bo raz mi się zdarzyło
2:50 - 2:53 Wiem, że nie każda rozgrywka była by wtedy wyrównana dlatego mamy modyfikator, który wynagradzał by gracza za udział w takich bitwach jeśli się zdarzą
To byłoby bez sensu. Dlaczego? To wywaliłoby z gry takie pojazdy jak Panzer V, KW-2, Panzer VI ausf B i wiele innych. Dlaczego? Bo w rzeczywistości te pojazdy by się zepsuły zanim by dojechały na pole bitwy. Albo jak w przypadku T-34 po oddaniu 3 strzałów nie można by nim grać, bo jego filtry powietrza nie działały i załoga po 3 strzałach się już tam dusiła od oparów XD
Samoloty myśliwskie w trybie SB to jest symulator, na poziomie IŁ-2 czy DCS. Modele lotu są niezłe, silnik jest dosyć dobry, model zniszczeń całkiem niezły.
Mylisz pojęcia, symulator to jedno a historyczny realizm to drugie. Symulator może być dokładny i realistyczny mimo że walki nie są historycznie poprawne.
Nie możliwym jest jak dla mnie zmodyfikowanie tak WT do tego jest to jak dla mnie niepotrzebne skoro realistyczny produkcji o czołgach mamy pod dostatkiem a jeżeli ktoś chce mieć wszystko to polecam Bitewniaki bez prądu, tam można dowoli modyfikować zasady rozgrywki bez zgody twórców
O chłopie w życiu takich głupot nie słuchałem xd. Masz świadomość jakie trudności by powstały w matchmakingu? Masz świadomość, że ludzie by pewnymi nacjami totalnie nie grali? Bo po co grać panzerem 4/tygrysem, skoro można wyciagnac is, t3485 i bić Niemca po kasku praktycznie do 0? Xd. Były takie gry i zdechły- chcesz realistyki? Graj w symulatory- wt nigdy tym nie było i nie będzie. Totalnie nie masz pojęcia o strukturze gier
Ale że ludzie wybierają w grach to co jest mocniejsze? Pierwsze słyszę.... Tak całkowicie serio możesz mi wytłumaczyć trudności matchmakingu bo jak wiesz totalnie nie mam pojęcia o strukturze gier. Pomysły, które podaje są pewnego rodzaju abstrakcją, czymś co od jakiegoś czasu siedziało mi w głowie. I rozumiem, że jesteś fanatykiem pojazdów ZSRR ale wydaje mi się, że takie pojazdy jak "is, t3485" czasami również padały ofiarami niemieckiej techniki. Jak już powiedziałem w filmie, którego audio słyszałeś ale może nie słuchałeś : "Czy wojna przejmuje się balansem..?"
@@mvs3173 a ja mówię o tym że jest mnóstwo realistycznych gier, a WT do nich nie należy gdyż jest grą kompetetywną, gdzie musi być zapewniony balans żeby nie było odpływu graczy z powodu durnych zasad.
kiedys bylo cos podobnego jako bitwy symulacyjne i bylo to mega realistyczne i blisko faktow ale gracze sie splakali w ankiecie i ten tryb jest usuniety
To tylko obraz ilustrujący, że wojna nie przejmuję się czymś takim jak "Balans" nigdzie w filmie nie sugeruje nawet, że przedstawiony obraz jest prawdziwy.
Myślę, że wtedy każdy z graczy wybrał by coś innego i mielibyśmy bitwę maszyn, z których każda ma totalnie inne oznakowania. Ładniej i realistyczniej wyglądało by jakby miały takie same lub jakąś grupę państw powiedzmy 2-3 w jednej drużynie jeśli już :D
Wątek "realistyczniejszego" WT zawsze będzie brzmiał "dobrze", wręcz idyllicznie, ale czy ostatecznie to dobre rozwiązanie?
ile to już się na słyszałem o matchmakerze na bazie lat produkcji pojazdów ... ale jak dla mnie sprawiał by jeszcze więcej problemów, no dobra "tijgor zwai" by nie obrywał z ATGMów ... no ale to działa vice wersja i w masa (jak nie większość) pojazdów raczej by dostało przez to nerfa (głownie lighty, czy jakiekolwiek ruskie pojazdy z topek które średnio są 10-20 nowsze od odpowiedników z nato)
Co do nacji ... jesteśmy w sytułacji odwrotnego tredu ... gdzie w ok. 2019-2020 z trybu realistyczniejszego został usunięty "matchmaker historyczny", nie ma co liczyć że zrobią coś na odwrót, a i też tu widzę jeden wielki problem ... monotonia, o ile jeszcze na pojazdy 2wś jest jeszcze jakiś sensowny podział, to na topkach nom stop się by grało NATO vs UW, a przez to by matchamekr pewnie by się dławił próbując dobrać mecze 8 nacje do pozostałych 2 na wyszych br (jak to jest na symulacji tak btw.)
część konceptów które omawiałeś jak "historyczne zestwy pojazdów" czy rozgrywa asymetryczna już sami twórcy próbowali testować w trybie "wojny światowej", ten taki "historyczny" tryb gry w wykonaniu gaijina ... to była tragedia, nawet bym nie liczył na coś lepszego od tego co już pokazali (pomijając że kodu sieciowego nie umieli zrobić)
co do losowości, brzmi to jak totalny RNG-hell, w praktyce mogło by się to kończyć wiecznymi ragequidami ludzi przy losowym negatywnym modyfikatorze bo zwyczajnie ludzie nie chcą grać w w góry przegrane mecze, brzmi to dobrze w jakieś grze PvE, ale już teraz ludzie dość często marudzą na nie udciwy matchamker ... tutaj proponujesz wręcz pogorszenie sprawy 10 krotnie w imie "realizmu"
co do piechoty ... on a jest w plikach gry i można ją dość szybko zaimplementować w custom misji, nawet była testowana w jakieś tam alfe trybu czołgowego, ale mam wraźenie że raczej by to się kończyło ramdomowymi zgonami od bazooki ukrytej w krzakach
war thunder jak dla mnie wiarę dobrze balansuje arkadowe elementy rozgryki jak znacznie uproszczone sterowanie czy lużny podział na nacje, jak elementy realistyczne w szczegółowości czy antytetyczności modeli pojazdów i ich zachowania
w ostatnio wręcz twórcy gry zapytali się o to czy do gry mają zostać nowe mechaniki rozgrywki ... na czym to się skoczyło? ... w ankiecie przeszły tylko elementy ułatwiające rozgrywkę jak leczenie się załogi ... lub te jakoś urozmaicające rozgryzę jak zwiększenie dokładności modeli (obrażeń) w czołgach, jednak te elementy które były by dodane tylko "bo realizm" jak ogłoszenie czy "więcej powód dla pożaru" były przez społeczność odrzucone, większość takich utrudniających mechanik mogła być dodana jedynie w jednym momencie ... kiedy gra miała premierę ... ogół graczy raczej będzie negatywnie nastawiona dla zwiększonego RNG czy jakiś losowych utrudnień "w imię realizmu"
Ostatecznie z gier, mamy do wyboru bardziej realistyczne tytuły jak IŁ-2, DCS, GunnerHEAT, Enlisted, Hell at lose, Arma itp. każda oferuje większy realizm na swój sposób, niż bitwy czołgów/samolotów 16vs16 na styl team deatchmachu na kilku-kilometowych obszarach ... co już samo sobie jest ironicznie nie historyczne xD
Siema Turteł miło, że wpadłeś na nasz skromny kanał :D
Tak zgadzam się, sporo pojazdów dostało by nerfa dlatego myślę, że można bylo by balansować to zwiększonymi zarobkami czy punktami badań.
Jeśli o nacje chodzi to tak po 2 wojnie światowej było by monotonie dlatego myślę że dobrym pomysłem było by zaimplementowanie opcji
"Dobieraj drużyny fikcyjnie" po zaznaczeniu tego boxa moglibyśmy zostań rzuceni na fikcyjny scenariusz np wojny Polsko - Czeskiej
Tak, zdaje sobie sprawę, że ujemny modyfikator bitwy nie były czymś pożądanym przez graczy, dlatego wpływał by on pozytywnie na zarobki a sam system powinien być tak dostosowywany aby średnia doboru modyfikatora bitwy dla gracza była jak najbardziej zbliżona do wartości 0.
Ragequity powinny być w jakiś sensowny sposób karane.
Co do randomowego zgonu od bazooki w krzakach.. nooo można było zginąć od randomowego strzału w powietrze lecąc samolotem (Red Baron Vibe) strzal z bazooki w krzakach nie wydaje sie az tak zły
I tak zgadzam się z tym że to by utrudniło i wydłużylo rozgrywkę, nigdzie w moim filmie nie mówię, że zmiany te (nie dotyczące modeli prowadzenia czy latania) były by łatwe. To tylko moja wizja jako osoby, która uwielbia realizm w rozgrywce. Moja wizja War Thundera to też połączenie realizmu z arcadem gdzie to właśnie takie rzeczy jak sterowanie są dość arcade-owe bo nie wymagają od nas znajomości prowadzenia czołgu ale całą otoczkę chciałbym mieć jak najbardziej realistyczną, lecz tak jak już wspominałem to tylko moja "idealizowana" wizja :D
Dlatego teraz bardziej gram w IL2 zamiast w wt :/ ( i z paru innych powodów)
Podoba mi się twoja rozprawka. Masz like.
przyznaj sie... sam tego nie pisales xDD
@@Brzeczyszczykiewicz1899 ... o dziwo, sam napisałem
10:38 np Tygrys (P) lub inny pojazd od Porshe samozapłon w sytuacji przegrzania , Tygrys silnik w losowym momencie ulegał całkowitemu zniszczeniu bo po prostu zgasł a załoga nie mogła sama go z powrotem uruchomić i musiała czekać wiele godzin aż zespół inżynierów uruchomi go z powrotem
Oj tam, po prostu musielibyśmy poczekać jakieś hm 3h w bitwie aż podjadą chłopaki naprawić
pomysł w niektórych miejscach ciekawy, ale rozgrywka by była frustrująca A matchmaking by trwał godzinę. juz widzę jak fajnie by się grało T-34 (nadal w aktywnej służbie) przeciwko abramsom. to by musiała byś całkiem inna gra. Zwykły symulator wojenny gdzie grupka fanatyków odgrywa scenariusze jakiś kampanii.
Kiedy abramsy walczyly z t-34?
@@sebastianromero113 jeszcze nie walczyły ale według tego nowego "BR" taki T-34-85 miałby 1943-2024. dalej jest w służbie np w Korei Północnej. Takie coś może i realistyczne, ale z tego przyjemnej rozgrywki nie bedzie.
@@Merilol666 raczej ten br można by oprzeć o bitwy które się rozegrał z masowym udziałem. Byłoby lepiej
@@orzechowiecr no to 2015 w Jemenie. A co z maszynami które nigdy nie brały udziału w bitwie? połowa maszyn w WT to prototypy.
@@Merilol666 w sensie tak żeby też balans zachować niech będą te które były w służbie lub/oraz te które już walczyły. Jednak trochę denerwujące jest granie chieftainem - z lat 60 przeciwko czołgom z początku lat 90
Bym jeszcze bardziej grindował niż teraz
już widzę tych ludzi którzy by trawy nie dotknęli w życiu
Spoko sprawa by to była ale myśle że bitwy 7-15 były by trochę przegięte lepiej 10-15 albo 11
Podoba mi się twój pomyśl jest dość przemyślany dość fajnie by się w to grało, ale moim zdaniem chciałbym nową grę od gaijina niż całkowicie zmieniać mechanikę trybu gry i ogólem cała gre, mój luźny pomyśl na grę w tym stylu to War thunder 2.0 czyś takiego.
Czy Ty wymagasz od ślimaka żeby się wziął za rozwój swojej gry i wydał pieniądze, które się zwrócą w długiej perspektywie czasu? Wiadomo, że lepiej np. dodać czołg i kuter torpedowy z innym unikalnym malowaniem Demokratycznej Republiki Kongo do battle pasa i fajrant
Moim faworytem jest Po-2, szkoda że nie dodali jeszcze wersji zachodniego Pakistanu... Chętnie wydałbym za taką paczkę 60 dollarów
Ogół troche przekombinowany, ale takie smaczki jak piechota mogły by zaisntnieć w wt.
Prócz piechoty moją uwage przykuły jeszcze wady pojazdów o których mówiłeś.
Tak jak ten system ilości czy wartości pojazdów jest troche zbyt wymagający jak na gre multiplayer, tak wady techniczne pojazdów mogły by być wprowadzone w symkach. Zmuszało by to graczy symek do przeanalizowania swojej maszyny.
Ostatnim pomysłem który mógłby wypalić według mnie to render map. Mapy w wt zna kazdy bardziej doswiadczony gracz co daje zwyczajnie przewage. Natomiast render map (bynajmniej jakikolwiek nawet uproszczony) mógłby dać smaczka, gdzie silnik tworzy mape na podstawie br i ilości pojazdów w bitwie, np. mapa z br 2.0 będzie mniejsza tak do 2km a mapa z br 9.0 będzie wielka na 2-3 kilometry.
Ogół materiału podobał mi się chociaż był to bardziej zbiór pomysłów niż jedna całość. Dopowiem tylko, że z poziomu programowania trzeba wźiąć pod uwage ogromną liczbe czynników i te pomysły które wybrałem mogą być najblisze do zrealizowania (prócz renderowania mapy, spalało by to serwery Gajina gdzie naraz gra do 200 000 graczy)
To jest dobry pomysł na nowy tryb, który byłby nazwany "historyczny", gdzie nie miałbyś pojazdu odblokowanego ani nic takiego, tylko wchodzisz do bitwy i gra dobiera rolę dla cb, mapę, nację i datę.
Tak już ktoś wspominał, żeby osobny tryb zrobić to naprawdę kozak opcja!
Ale jednak zostawił bym wybór pojazdu :P każdy lubi grać czymś innym
Kurde wady konstrukcyjne w symulacyjnych było by ciekawe szczególnie dla Niemców lub ruskich bo tam wszystko się psuło na potęgę i to jest ciekawe
Tylko skoryguje.
U niemców wad technicznych było mało aż do jesieni 1943. Z raportów (1939-1942) wynika że główny problem stanowiły nie problemy techniczne a brak części zamiennych (były zbyt skomplikowane oraz brakowało ich).
Ciekawe! Widziałem identyczny koncept na anglojęzycznym youtube z 2 lata temu
I jak zgadza się wszystko czy coś pominąłem?
Ciekawie wytłumaczony pomysł, acz nie wydaje mi się aby zbyt dużo osób by w to grało, co prawda realizm realizmem, ale gry też rządzą się własnymi prawami, na przykład sam fakt tego że w realu czołg obsługiwała cała załoga która musiała być w miarę zgrana i zbyt dużo ze środka nie widziała
Zgadza się, jednak modelu prowadzenia bym nie zmieniał, mówię tu tylko o całej otoczce ^^
👍👍👍
super film
Pomysły ciekawe, ale brzmią jak coś co pasowałoby bardziej dla trybu historycznego niż realistycznego. Tylko, żeby były one możliwe do realizacji najpewniej trzeba by było zaciagnąć SI na odpowiednim poziomie, tak by przyspieszyć matchmaking lub nawet dla samego tworzenia map
A to bardzo fajny pomysł! Dodanie osobnego trybu historycznego..
Tylko trzeba by było zachęcić ludzi do grania w niego może jakieś większe zarobki w SL i RP :D
9:53 przestraszyłem si3 xddd
BANZAI
BANZAI
Moim zdaniem można by było skopiować system piechoty z armored warfare (czyli że można piechotę wystawiać jakimś transporterem takim jak BTR 80 oczywiście piechota przeciwczołgowa i ich było z 6 lub 4)
bardzo ciekawy pomysł ale wydaje mi się że takie przebudowanie wat thundera'a oraz zaimplementowania aż takich zmian, pochłonęłoby po prostu masę, ale to masę czasu i oczywiście pamięci na naszym komputerze
Zdecydowanie masz racje! Największym problemem myślę, była by kolejka, która znacznie by się wydłużyła. Nie mówiąc już o obciążeniach serwera gdyby każda bitwa miała by mieć proceduralną mapę ale pomysł zawsze jest :D
@@mvs3173 może kiedyś jak silniki do gier będą lepsze to doczekamy się wielkiego realizmu
coś takiego chyba zrobili w enlisted?
Ostatnio grałem baardzo dawno ale możliwe że zrobili
@@mvs3173 tak ja gram i tak zrobili
W Enlisted masz piechotę. Była jeszcze taka inna gra ale nie od twórców WT była podobna do Enlisted była za darmo na steam i zaczynało się piechurem i zdobywało się postacie w specjalnym pasku coś typu karnet ale darmowy ale serwery wyłączono
Postacie:
-Piechota
-Czołgista
-Spadochroniarz
-Pilot samolotu
-Zwiadowca
-Generał
Wszystkie klasy jak w tym karnecie była to dobra gra. Miałem ponad 5 godzin ale to była zabawa. HEROES & GENERALS WW2. Zna ktoś?
Już to widze jak jakże "zadowoleni" gracze jadący pz II muszą walczyć z kw-1 czy t-34 bo te czołgi były używane w tym samym czasie
Ale dobry film
Dzięki byczku
Już widzę to M8 Greyhound lub M3 Stuart przeciwko T-90 😂
Zagrałbym ale jako tryb realistyczny symulacyjny bo jednak trudno zmienić coś bez strat co gracze lubią😊
Widzę że ogólnie robisz łaskę ślimakowi grając w gre
Dlaczego tak sądzisz?
Gdyby był, odstraszyłby wiele osób nudą i progiem wejścia do gry. Gra jak to gra idzie na uproszczenia i nie ma w tym nic dziwnego. Piszę to w odniesieniu do samolotów, gdyż to one były punktem wyjścia do dalszych pomysłów z pojazdami naziemnymi oraz morskimi. Ponadto producent najlepiej czuł się w powietrzu, chociażby dlatego, że miał wiele gotowych modeli i ogólny model lotu z poprzednich gier. Wracając do tematu. Gdyby WT był realistyczny, to musiałbyś jak w DCS nauczyć się jak wystartować i jak potem latać daną maszyną, a to jak wiesz przy zorganizowaniu rozgrywki o mecze z graczami dodawanymi losowo, za które zdobywasz walutę oraz doświadczenie dla pojazdu oraz odblokowywaniu kolejnych nie ma czasu. Gra idzie na ustępstwa proponując rozgrywkę w trybie "realistycznym". Niestety słowo jest bardzo niefortunne. Wzięło się z początkowych ambicji producenta a potem....tylko nazwa została. Uwierz mi grałem prawie od samego początku powstania gry i wiem, że początki trybu "realistycznego" i jego założenia były tak jak mówisz, do tego stopnia, że mapy były zorientowane wyłącznie z maszynami, które mogły na tych mapach się poruszać, a co za tym idzie tylko wybrane państwa mogły się na nich pojawiać. Nie jest to wcale nowy pomysł i raczej nie ma co do tego wracać. Owszem ten tryb pozwala na wykonanie odpowiednich manewrów w powietrzu i powiedzmy, że masz wrażenie, że samolot zachowuje się jak na swój model lotu związany z budową i parametrami jak waga, prędkość, itp. Mapy, mówisz o realiźmie ale jednocześnie generowane proceduralnie. Nie masz o tym zielonego pojęcia. Mapy generowane proceduralnie nie miałyby nic wspólnego z rzeczywistością, a tym bardziej z realizmem. Jakbyś zobaczył i chciało Ci się zerknąć na mapę Wrocław, to mógłbyś nawet dość do wniosku, że jest całkiem realistyczna ale właśnie dlatego jest średnio grywalna. Sam widzisz, że producent ma trudny orzech do zgryzienia ale podjął decyzję już dawno temu o tym jak ma wyglądać rogrywka. Realizm jest nudny, czy też tryb symulacyjny. Trzeba wiedzieć co się robi, znając słabe i dobre strony pojazdu, który się używa. Myślę, że w jest ciężko zrównoważyć pojazdy w realistycznym, bo jak sam powiedziałeś, konflikty zbrojne napędzały technologię aby być lepszym od przeciwnika a nie na takim samym poziomie. Pytanie czy chcemy poczucia odzwierciedlenia pojazdów i możliwości, czy na przykład aby pojazdy naziemne nie mogły jak kozice wjeżdżać na największe głazy rozwalać drużynę przeciwną. Jak chcesz imersji to sobie odpal DCS albo delikatnie spróbuj polatać w trybie też niefortunnie nazwanym symulacyjnym. Nawet nie wspomnę o tym, że modele lotu czy też parametry lotu niektórych samolotów czynią z nich latające ufo aniżeli odzwierciedlenie w rzeczywistości albo dążenie do odwzorowania. Jak widzisz dużo by o tym pisać ale pewnie to mało Cię obchodzi, bo uważasz, że Twoje pomysły mogłby coś zmienić. Wątpie.
Dzięki za... no potężny komentarz.
Połowa z niego odnosi się jednak do modelu lotu o którym, nie mówię ani słowa.
Zmiany, które proponuje są czysto w strukturze rozgrywki.
Co do map proceduralnych to mam o nich pojęcie i nie wiem skąd twoje twierdzenie się wzięło, że nie mam.
Nie mówię w filmie że te mapy odzwierciedlały by 1:1 jakiś las w Brazylii a jedynie, że mogły by odwzorować pewną wariację terenu jaka występuje na świecie.
Ja jestem w 100 procentach za takim rozwiązaniem. Obecny system na realistykach lotniczych i naziemnych mnie tak wkurza, że aż głowa boli.
Jak czytam komentarze typu "gra była by bez większego sensu" lub "mało grywalna" To odpowiedź jest tylko jedna. Ludzie dzisiaj są to kompletne nygusy i potrafią iść tylko na łatwiznę. A jak mają zrobić coś trudniejszego to jest tylko tak: Tego to ja nie będę robić, nie chce mi się.
Jest fajny symulator lotniczy IL-2 Sturmovik Battle of Stalingrad. Jest on lepszy od WT, lecz niestety nie odniósł takiego sukcesu jak WT, bo jest realistyczny i od gracza wymaga myślenia.
Giga chad komentarz B)
Mam takie same wrażenia. Na grupach codziennie jest temat, "która nacja najlatwiejsza", "która najlepsza". Teraz gram lotnicze sim 11.3, 11.7. Na 11.7 wschód nie ma szans bo są noobki w tomcatach z fox 3, a radzieckie rwr nie działa. Oczywiscie nikt nie chce grać wschodem, co pogarsza sprawę bo jest często 8v4. Szansę są jak francja jest po ruskiej stronie, to wczoraj chcialem utrzec troche nosa tomcatom w moim mirage f1. To z 10 minut czekalismy na rozpoczecie, bo jak juz francja jest to nie ma chetnych, wola sobie czekac w kolejce na samych ruskich bo to darmowe kille. Co to za zabawa, wystartowac, wystemrzelic rakiety i wracac na lotnisko. Ja gram zawsze wschodnia stroną bo to jakieś wyzwanie. Plus nooby z otwartymi kokpitami. Gaijin ni potrafi tego naprawić przez lata
@@Ogest88 xd Spokojnie br Tomcatami są mocne ale tylko na słabych graczy. Obrony przed Tomcatami uczy się w 5-10 min i kolejne kilkabitw dla ćwiczenia. Mówisz że wschód słaby.... Dobij topkę tam znowu zachód nie ma szans bo su-27 gniotą wszystko no chyba że jesteś koksem w np Mirage który dla randoma jest przeciętny/słaby a jest zdecydowanie najmocniejszym top tierem (podwzględem uzbrojenia itd) ale wymaga specyficznej gry i umiejętności by wykorzystać pociski MICA. "moim mirage f1" Mirage F1 to kot na SB na swoim BR(no też zależy jaki w danym momencie jest zakres) jedna z lepszych maszyn czy to Mirage F1C czy wersja 200 (premium) Tutaj jedynie poważnym zagrożeniem to są Mig-23 z R-24T.
Część z nich sprawiła by że gra była by bez większego sensu oraz mało grywalna. Ciekawy pomysł z szykami bombowców oraz państwami losowanymi do maszyn naziemnych chociaż lepsze było by raczej wybieranie jakim dokładnie państwem chce się zagrać w zależności od mapy. Również brak balansu bitew jest nie najlepszą decyzją ale mogły by być bonusy do prędkości, widoczności, celności oraz kamuflażu danych maszyn w zależności do ich przystosowania do terenu np. maszyny z ZSRR dostawały by bonus do map zimowych, włoskie do map górskich lub pustynnych lub niemieckie do typowo nizinnych oraz leśnych. Równiez w zależności od mapy np. na mapie Normandia Niemcy miały by zwiększona szybkość naprawy (bo w momencie desantu było to terytorium Niemiec) oraz resztę bonusów. No i bardzo fajne było by więcej map typu duże miasta w bitwach powietrznych. Oraz np. na mapach blisko mórz i oceanów można by było daną nacją desantować się z wody lub po prostu grać okrętem i wspierać siły lądowe z wody. Również spawnowanie się z bombą atomową powinno być dużo dalsze od środka mapy i powinny zacząć wyć syreny na mapie że wykryto broń jądrową. Również dodanie grywalnych lotniskowców które spawnowaly by samoloty AI byłoby epickie. A no i szybsze wbijanie PB to najlepsza ze wszystkich opcji. Pozdrawiam :)
Bonusy o których mówisz aż śmierdzą WOT'em i ciężko mi się z tym zgodzić, desant z wody brzmi fajnie na pierwszych erach a syreny z tego co pamiętam to normalnie wyją już gracz się zaczyna respic. Więcej map jak najbardziej ale nie rozumiem dlaczego w bitwach powietrznych? Wydaje mi się że głównym probleme jest ilość map w bitwach naziemnych. Pozdrowionka i miłego dzionka
Tym czasem T-34-85 który jest wykorzystywany na pewno do 2019, jak nie do teraz przez Jemen XD ciekawa byłaby rozgrywka nim XD
Co do piechoty to fajnym ficzerem byłoby gdyby pojazdy wsparcia piechoty(BWP-1, M2 Bradley, Mardery, Ratele, CV90 itp) miały możliwość przewiezienia i gdzieś piechoty do jakiegoś punktu lub wyłania drużyny z granatnikami lub wyrzutniami ppk. Wtedy przeciwnik za zastrzelenie takiej drużyny mógłby dostać jakieś tam punkty, np. połowę nagrody co za zniszczenie jakiegoś pojazdu, a gracz do którego by należała ta piechota za zniszczenie pojazdu mógłby dostać też połowę tej nagrody. W modyfikacjach danego pojazdu mogłyby się pojawiać np. drużyna zwiadowcza, drużyna z ppk itd.
To całkiem ciekawa koncepcja!
Mam może nieco lepszy pomysł zamiast tego generatora map, wg mnie mapy z generatora były by bardzo proste i ładowanie mogłoby trwać długo WIADOMO że coś takiego nie będzie ALE jakbyśmy chcieli sensownie to zrobić to możnaby zrobić 1 dużą mape powiedzmy 30km na 30km terenów sawanny i gra losowała by miejsce na tej mapie o obszarze obecnej mapy w war thunder na którym będzie się grać, obszary mogłyby się pokrywać itd przez co trafienie na tą samą mape byłoby naprawdę rzadkie przez to że tych potencjalnych map na tej jednej byłoby jednak dosyć sporo
nie wiem czy ma to nawet sens ale może?
Oczywiście, że ma sens! I to nawet świetny pomysł pod względem optymalizacji można by było robić mapy w kwadracie 30km x 30km i z tego losowo wybierać skrawek który bedzie mapa bitwy, każda aktualizacja dodawała by kolejne mapy 30kmx30km aż do czasu aż odzwierciedlimy cały świat. (Co oczywiscie trwało by mega długo)
Może jakieś nowe wcielenie opcji World War z bardziej historycznym i często przez to asymetrycznym podejściem z dużo większą ilością slotów na graczy. Nie wiem jak poprzednie wyglądały. Moim zdaniem wystarczy ARB przerobić.
Uważam że losowy wybur skinów w war thunder było by słabe. Bo dla mnie polaka wole grać polskim t34 85 niż np północno koreaniskim. Np. T 34 85 ma polskiego skina i tak jest on warty ileś gaijin conisów, więc np. Tu 2s ma polskiego skina za daromo oraz północno koreaniskiego(za ileś zbombardowanych baz)
3:19 ale wtedy nie będzie ,,good moda"
3:17*
No... przykre ;-;
why 25 wyswietlen tylko
Dopiero się rozkręcamy, możesz pomóc wysyłając znajomym z WT! Trzymaj się mistrzu
ciekawa była by też artyleria samobieżna
zdajesz sobie sprawę jak trudno się gra B-29
Tak
Drużyna która się broni pewnie bardziej za mapę niz tą atakująca
i cyk będzie Tygrys albo Maus i nikt go nie rozwali praktycznie na dużych mapach
Maus nigdy nie walczył xD
@@mikolasekz123 ale wiadomo że Gijani nie zrezygnuje z tego, dużo daje to pieniedzy bo każdy go chce i kupują go szczególnie ytberzy
@@mikolasekz123 ale istniały 3 egzemplarze teoretycznie gotowe do wysłania na front gdyby się wojna nie skończyła w 45 i fabryki nie zostały by zajęte przez aliantów
tam już wszystko było na miejscu wieża działo wrzucić tylko amunicje załogę
i czekać na pierwszy samolot co zamieni to w złom haha
@@Eagle-fg9synie, nie były gotowe. Były dwa prototypy z czego jeden miał atrapę wieży.
Pomysł ciekawy, ale więcej tu widać problemów niż zysku
Oczywiście pomysł fajny ale po pierwsze jest to technicznie ciężkie do wykonania a po drugie target jest zbyt mały by było to opłacalne
Jak komuś mało realizmu to proponuję DCS-a, tam wyzwaniem jest start samolotem nie wspominając o używaniu uzbrojenia.
Potwierdzam, jedyne co osiągnąłem to wystrzelenie flar w su-25
Ja gram Tigerem 2H i losują mi się po wojenne czołgi np BTR 80a
Co taki biedny btr może ci zrovix
Prześlij te bardzo dobre przemyślenia do ślimaka a może będziesz miał szansę być z projektantów jego rozwoju?
Może i zamiast br lepsze byłyby lata, ale reszta mi nie pasuje. Tylko popatrz że do 1941 jedynie niemcy mieli dywizje czołgów, reszta używała je jako pojazdy wsparcia. Co do proceduralnie generowanego terenu było by okej, ale trudna do zrobienia.
Ktoś opisał w skrócie moje marzenia o tej grze, nie mówię o usuwaniu dotychczasowych trybów, ale dodanie nowego na przykład Historyczny*
Myślę że byłby to ogromny przeskok w grze, aktualnie gra po latach jest już nudna, dodawanie kolejnych i kolejnych pojazdów bez znaczącej zmiany w rozgrywce.
Tryb Historyczny były super rozwiązaniem
Oddał bym lewe jajco za takiego warthundera
XD
POMYSŁ Dodał bym jeszcze to że w grze nie może np Japonia walczyć z Niemcami albo Niemcy z Niemcami w np. roku 44 oczywiście wydłużyło by to czac czekanie ale by było poprawniejsze historyczne
Myślę że opcja jak najbardziej okej ale dałbym to jako właśnie opcje, możesz zaznaczyć czy chcesz tylko takie bitwy (wydłużając kolejkę) czy może, zgadzasz się na losowe scenariusze.
Naprawde dobry film, jednak największym problem takiej realistycznej wersji tego typu gry jak WT jest dobieranie do maczu. Oczywistym jest że większość ludzi będzie wolała grać takim Tygrysem niżeli jakimś Panzer III i tym samym kolejka oczekiwania wydłuży się.
Ja widział bym to jako wybieranie Nacji a nie pojazdu, może można by było wybierać jakieś współczynnik które by się bardzie chciało otrzymać. Coś pokroju podbilem sobie sząse na dostanie opancezonego czołgu kosztem uzbrojenia, oczekiwalem KW-1 ale dostalem T-34/76E.
Też ciekawy pomysł, jednak każdy ma jakąś swoją ulubioną maszynę jaką chciałby zagrać, co do kolejki oczywiście masz racje. Wspominam o tym w filmie.
Panie sajto te rozwiązanie było by troche kiepskie z latami operacjj no bo weźmy to tak że masz pz3 i ci daje wrogów pokroju t34-85
Ale też jest plus bo w w tych nowoczesnych np leo.1A5 nie ɓędzue łączyło z t-90 bo raz mi się zdarzyło
2:50 - 2:53
Wiem, że nie każda rozgrywka była by wtedy wyrównana dlatego mamy modyfikator, który wynagradzał by gracza za udział w takich bitwach jeśli się zdarzą
W porównaniu z takim world od tanks, war thunder jest bardzo realistyczny.
No z zamysłu gry się diametralnie muszą różnic
Moim zdaniem mogłoby to wejść jako 4 tryb, albo było by to zamiast strybu symulacyjnego
Musicie wyzbyć się strachu i podejmować irracjonalne decyzje. Tak wygląda droga do sukcesu
Real talk
Ma być realistycznie a jakieś losowania? Jak jadę T-34 to nie powinienem trafiać na Shermany.
To byłoby bez sensu. Dlaczego? To wywaliłoby z gry takie pojazdy jak Panzer V, KW-2, Panzer VI ausf B i wiele innych. Dlaczego? Bo w rzeczywistości te pojazdy by się zepsuły zanim by dojechały na pole bitwy. Albo jak w przypadku T-34 po oddaniu 3 strzałów nie można by nim grać, bo jego filtry powietrza nie działały i załoga po 3 strzałach się już tam dusiła od oparów XD
Dlatego mówię, że dodałbym to tylko do trybu symulacji
Wszystko fajnie, ale co jeśli cię rzuci do teamu gdzie wszyscy grają np. pierwszy raz? W sensie dużo by też się traciło na tym :/
Pozostaje poruszona kwestia efektywności która mogłaby temu zapobiec
takie mechaniki by tylko doprowadziły do upadku tej gry
:C
Samoloty myśliwskie w trybie SB to jest symulator, na poziomie IŁ-2 czy DCS. Modele lotu są niezłe, silnik jest dosyć dobry, model zniszczeń całkiem niezły.
fajne ale trudne do wprowadzenia
Mylisz pojęcia, symulator to jedno a historyczny realizm to drugie. Symulator może być dokładny i realistyczny mimo że walki nie są historycznie poprawne.
Nie możliwym jest jak dla mnie zmodyfikowanie tak WT do tego jest to jak dla mnie niepotrzebne skoro realistyczny produkcji o czołgach mamy pod dostatkiem a jeżeli ktoś chce mieć wszystko to polecam Bitewniaki bez prądu, tam można dowoli modyfikować zasady rozgrywki bez zgody twórców
Ja i tak gram w war thunder więc tak
Tak
Ale już jest trochę zbyt realistyczny (nie mówiąc o tych bugach)
Zawsze można przejść na WoT-a :v
@@mvs3173 E tam wot słabszy
O chłopie w życiu takich głupot nie słuchałem xd. Masz świadomość jakie trudności by powstały w matchmakingu? Masz świadomość, że ludzie by pewnymi nacjami totalnie nie grali? Bo po co grać panzerem 4/tygrysem, skoro można wyciagnac is, t3485 i bić Niemca po kasku praktycznie do 0? Xd. Były takie gry i zdechły- chcesz realistyki? Graj w symulatory- wt nigdy tym nie było i nie będzie. Totalnie nie masz pojęcia o strukturze gier
Ale że ludzie wybierają w grach to co jest mocniejsze? Pierwsze słyszę....
Tak całkowicie serio możesz mi wytłumaczyć trudności matchmakingu bo jak wiesz totalnie nie mam pojęcia o strukturze gier.
Pomysły, które podaje są pewnego rodzaju abstrakcją, czymś co od jakiegoś czasu siedziało mi w głowie.
I rozumiem, że jesteś fanatykiem pojazdów ZSRR ale wydaje mi się, że takie pojazdy jak "is, t3485" czasami również padały ofiarami niemieckiej techniki.
Jak już powiedziałem w filmie, którego audio słyszałeś ale może nie słuchałeś : "Czy wojna przejmuje się balansem..?"
Kwestia konsolowców w bitwach lotniczych, za których konsola wszystko robi i bitwy morskie, w które nie da się grać
To w War Thunder są bitwy morskie?
grałbym cały czas wyślij to do zarządu war thundera
z tym by był problem dla graczy z gorszym komputerem.
Pierwszy pomysl bardzo slaby, jak niby t34 mialoby walczyc z niemcami pod berlinem z oznaczeniem chin?
6:10
Bredzisz. Kup Sobie DCSa czy SB Pro i masz po problemie.
Problem w tym, że nie mówię tu o zamianie gry na symulator tylko o sprawieniu, żeby gra była nieco bardziej realistyczna.
@@mvs3173 a ja mówię o tym że jest mnóstwo realistycznych gier, a WT do nich nie należy gdyż jest grą kompetetywną, gdzie musi być zapewniony balans żeby nie było odpływu graczy z powodu durnych zasad.
kiedys bylo cos podobnego jako bitwy symulacyjne i bylo to mega realistyczne i blisko faktow ale gracze sie splakali w ankiecie i ten tryb jest usuniety
Sadge za ciężko było
Coś Ty tam wstawił? Ułanów w szarży przeciw czołgom?
Chybaś się "Lotną" naoglądał czy innego wybitnego dzieła wybitnego reżysera...
To tylko obraz ilustrujący, że wojna nie przejmuję się czymś takim jak "Balans" nigdzie w filmie nie sugeruje nawet, że przedstawiony obraz jest prawdziwy.
Ten pomysł z losowaniem oznaczeń jest do dupy lepiej dać graczom wybór np kamuflaży z danego państwa
Myślę, że wtedy każdy z graczy wybrał by coś innego i mielibyśmy bitwę maszyn, z których każda ma totalnie inne oznakowania. Ładniej i realistyczniej wyglądało by jakby miały takie same lub jakąś grupę państw powiedzmy 2-3 w jednej drużynie jeśli już :D
XDDD co ty gadasz XDDD
XDDD nie wiem XDDD
taki jakby tank squad ta?