Dokladnie tak, kiedy biegniesz nie pamiętasz swojego dnia, nie cieszysz się nim, chwilą, przez co nie możesz być szczesliwy❤🎉 pięknie pań mówi, kluczowe. Bardzo mądry facet. Mam dokładnie te same wartosci. Niestety CELE i nieumiejętność cieszenia się chwilą, zwolnienia w pędzie, sprawiają że jak osiągniesz te cele to i tak nie będziesz szczęśliwy. Bo w życiu nie chodzi o miliony na koncie, tylko radość z każdej chwili, świadomość swoich emocji, potrzeb, relaks. Sciskam wszystkich i życzę Wam prawdziwego szczescia🎉❤ Nieważny jest Cel, tylko Droga jaka do niego podążamy
Mam 50 lat i nie muszę juz pracować. Zastanawialam sie czy zamknąć biznes, ale lubię swoją firme i teraz pracuję bo lubie a nie dlatego, że muszę zarobic
Jedyny gatunek na ziemi który zanim umrze nie wie jak żyć.. Szukając poradników dowiaduje się, że nie ma wolnej woli a wszystko to tylko iluzja. I kiedyś znika, nigdy nie poznając żadnej prawdy..
Skoczyć rano z lóżka mając masę energii? Nigdy mi się to nie zdarzyło. Co innego noce pełne pomysłow, które będzie można zrealizować dopiero rano... a rano 😴
Po raz kolejny słyszę, że pomodoro jest dobre dla osób z ADHD, a to bardzo niefajna porada. Ktoś komu ciężko w ogóle zabrać się za pracę zabiera się za swoje zadanie, a po 20minutach ma ja przerywać mimo że wszedł w działanie? Na ogół skończy się to kilkoma sesjami i końcem efektów
Sam nie mam ADHD i nie jestem specem od ADHD, ale tę poradę usłyszałem... od osób, które go mają ;) I kilka z nich powiedziało, że to był dla nich game changer. I dlatego się tym dzielę. Myślę więc, że jest różnica między "dla mnie nie działa" i "porada niefajna". Mam nawet nagrany wywiad z pisarzem, który ma ADHD i o tym rozmawiamy :) Nie jestem też fanem korzystania z Pomodoro stricte zgodnie z "procedurą". Raczej eksperymentowanie z długością sesji, liczbą, porami dnia. Czuję, że to może być mega pomocne, żeby nastroić sobie układ dopaminowy jako tako. Bo nie wieszasz się na skończeniu całego zadania, a po prostu przepracowaniu jednej sesji bez odrywania się. I 15-20 minut to może być dobry start, który obniża "próg wejścia" w zadanie, które inaczej może przytłaczać wielkością. Im więcej takich pełnych sesji przerobisz, tym łatwiejsze są kolejne. Ale jak potrafisz polecieć więcej niż 20 minut, to bym nie przerywał. Sam "latam" w sesjach po 60 minut, ale na taki luksus niewiele osób może sobie pozwolić. Ciekawi mnie więc, bo napisałeś "na ogół" - piszesz o sobie, o grupie ludzi z którą pracowałeś, czy to jakieś badania?
To znaczy…im więcej kobiet sobie odpuścisz tym więcej kasy ci zostanie…to po co Ci było aż tyle ? Może jedna wystarczy…nie kumam dlaczego u Ciebie kobieta=wydatki ? A może zamiast dać sie poznać kupujesz swoją reputacje ?
Dokladnie tak, kiedy biegniesz nie pamiętasz swojego dnia, nie cieszysz się nim, chwilą, przez co nie możesz być szczesliwy❤🎉 pięknie pań mówi, kluczowe. Bardzo mądry facet. Mam dokładnie te same wartosci.
Niestety CELE i nieumiejętność cieszenia się chwilą, zwolnienia w pędzie, sprawiają że jak osiągniesz te cele to i tak nie będziesz szczęśliwy.
Bo w życiu nie chodzi o miliony na koncie, tylko radość z każdej chwili, świadomość swoich emocji, potrzeb, relaks.
Sciskam wszystkich i życzę Wam prawdziwego szczescia🎉❤
Nieważny jest Cel, tylko Droga jaka do niego podążamy
Bo życiem trzeba się delektować....każdego dnia ❤
Dziękuję, bardzo ciekawe spotkanie, do tego inspirujące
Świetna rozmowa i ciekawy gość 👏
Bardzo ciekawe... Dziękuję.
Bardzo ciekawy wykład
Dziękuję i Pozdrawiam
🌞🌞🌞🌞🌞
Komentarz dla zasięgu :)
Cieszę się, że mi algorytm podpowiedział ten filmik, bo ostatnio zmagam się z omówionym problemem.
Kolejny świetny gość i super wartościowy materiał :)
Obejrzałam, bo rozpoznałam znajomą twarz z konferencji dla lideròw.Nie wiedziałam , ze jestes takim kreatywnym i mądrym osobnikiem.Dziękuję bardzo .
Wazny temat 👍😊
Mam 50 lat i nie muszę juz pracować. Zastanawialam sie czy zamknąć biznes, ale lubię swoją firme i teraz pracuję bo lubie a nie dlatego, że muszę zarobic
Brawo ❤czyli pasja
dzięki za filmik
Fajowe to było. Cos mi pykło.
Drugi podcast w ciagu tygodnia? Rozpieszczasz nas!
Jedyny gatunek na ziemi który zanim umrze nie wie jak żyć.. Szukając poradników dowiaduje się, że nie ma wolnej woli a wszystko to tylko iluzja. I kiedyś znika, nigdy nie poznając żadnej prawdy..
Skoczyć rano z lóżka mając masę energii? Nigdy mi się to nie zdarzyło. Co innego noce pełne pomysłow, które będzie można zrealizować dopiero rano... a rano 😴
Witam w klubie :)
👍 !!!
Słucham i się wkurzam bo gość ma rację aż do bólu, kiedy uzmysławia mi ze nie ogarniam swojego życia 😖 wystarczajaco
❤
W opisie przy LinkedIn jest podany link do Marcina Stopy.😅
Ups :D Już zmienione. Dzięki!
W Polsce jest kult zapier%^$&. Rodzice już od małego cisną dzieci aby robiły więcej niż powinny i same wkręcają dzieci w ten kierat
Po raz kolejny słyszę, że pomodoro jest dobre dla osób z ADHD, a to bardzo niefajna porada. Ktoś komu ciężko w ogóle zabrać się za pracę zabiera się za swoje zadanie, a po 20minutach ma ja przerywać mimo że wszedł w działanie? Na ogół skończy się to kilkoma sesjami i końcem efektów
Sam nie mam ADHD i nie jestem specem od ADHD, ale tę poradę usłyszałem... od osób, które go mają ;) I kilka z nich powiedziało, że to był dla nich game changer. I dlatego się tym dzielę. Myślę więc, że jest różnica między "dla mnie nie działa" i "porada niefajna". Mam nawet nagrany wywiad z pisarzem, który ma ADHD i o tym rozmawiamy :)
Nie jestem też fanem korzystania z Pomodoro stricte zgodnie z "procedurą". Raczej eksperymentowanie z długością sesji, liczbą, porami dnia. Czuję, że to może być mega pomocne, żeby nastroić sobie układ dopaminowy jako tako. Bo nie wieszasz się na skończeniu całego zadania, a po prostu przepracowaniu jednej sesji bez odrywania się. I 15-20 minut to może być dobry start, który obniża "próg wejścia" w zadanie, które inaczej może przytłaczać wielkością. Im więcej takich pełnych sesji przerobisz, tym łatwiejsze są kolejne. Ale jak potrafisz polecieć więcej niż 20 minut, to bym nie przerywał. Sam "latam" w sesjach po 60 minut, ale na taki luksus niewiele osób może sobie pozwolić.
Ciekawi mnie więc, bo napisałeś "na ogół" - piszesz o sobie, o grupie ludzi z którą pracowałeś, czy to jakieś badania?
Wystarczy odpuscic sobie kobiety i odrazu co miesiac mozna sporo odlozyc a nawet zainwestowac.
To znaczy…im więcej kobiet sobie odpuścisz tym więcej kasy ci zostanie…to po co Ci było aż tyle ? Może jedna wystarczy…nie kumam dlaczego u Ciebie kobieta=wydatki ? A może zamiast dać sie poznać kupujesz swoją reputacje ?
@@irenabushong6494
Tutaj znajdziesz odpowiedź.
th-cam.com/video/9AI5XJne6iA/w-d-xo.html
@@marcin.b3802 jeszcze nie obejrzałam, dziękuje za odp
@@marcin.b3802 świetny materiał, a komentarze jeszcze lepsze. Konkretnie i na temat. Bardzo ci dziękuje za link, pozdrawiam