Dziękuję.Ja z minimalizmem walczę od czterech lat. Mam nadzieję że tej zimy zakończę ten proces. Nie jest łatwo pozbyć się ,,durnostojek '' Ustaliliśmy z bliskimi że jako prezenty dajemy sobie tylko coś do ,,picia, jedzenia lub kosmetyki '' Wszystko inne każdy może sobie kupić sam .Niczego nie brakuje. Minimalizm to sposób na łatwiejsze sprzątanie. Pozdrawiam 🙋💞🌹
To nie był mój najlepszy dzień 😮💨 tym bardziej cieszę się , ze udało mi się posprzątać w tej szafce i nagrać ten film. Wszystkich którzy tez maja dzisiaj gorszy dzień ściskam mocno. 💙
Ooo, dokładnie takie wrażenie odniosłam. Przepraszam, ze tak wprost napiszę, ale zauważyłam smutek w oczach. Tym bardziej Ci, Wiolu, dziękuję za dzisiejszy odcinek ❤
Zauważyłam u siebie, że robię bałagan w szafkach kiedy się śpieszę. Ogólnie u mnie rzeczy mają swoje miejsce. Kiedy przesypuję czy przekładam produkty z oryginalnych opakowań do organizerów staram się nakleić na spód pojemnika naklejkę z datą przydatności do spożycia na wszelki wypadek, gdyby coś zaległo w szafce na dłużej. Staram się też wykorzystać nawet na siłę zalegające rzeczy, np. z płatków kukurydzianych robię panierkę do mięsa, albo z owsianych piekę ciasteczka.
P. Wiolu fajnie odgracona szafka ja mam magiczną szufladę aby się nie schylać jeszcze widziałam organizer na przyprawy podpisy z góry i zasuwane aby przyprawy się nie brylily. Pozdrawiam i przesylam😘 i ściskam ciepło
To fakt ze jest dużo udogodnień. Ja miałam głównie problem z kupionymi pod wpływem jakiegoś przepisy produktami , których później już nigdy nie użyłam . Jakieś dziwne oleje itp. Wyciągnęłam wnioski na przyszłość . Pozdrawiam serdecznie
Odgracanie to trudny temat, obawiam się, że będzie to u mnie kilka etapów. Zakładam, że zajmie mi to około roku. Na pierwszy plan poleciała u mnie biżuteria srebrna i złota oraz komoda w sypialni. Biżuterię sprzedałam u jubilera'. Rzeczy jutro wyjadą do domu samotnej matki. Zgodnie z moim założeniem jutro kupię skarbonkę a zebrane środki przeznaczę na wyjazd. A może lepiej nie kupować skarbonki tylko zbierać do jakiejś puszki. 😀Pozdrawiam i dziękuję za pozytywną energię.
Zdecydowanie NIE kupować skarbonki. Słoik się nada lub pudełeczko. To normalne ze odgracanie trwa. Dobra wiadomość jest taka ze każdy udany etap to zastrzyk dobrej energii do kontynuowania. To dobry pomysł rzeczy zaczynać od łatwiejszych rzeczy . Trzymam kciuki i zawsze można do mnie napisać jak będzie potrzeba wsparcia czy chociaż pochwalenia się .😘
Przez przypadek komentarz wysłał mi się zanim przyznałam się do błędu przekładactwa, muszę popracować nad wyeliminowaniem tej skłonności. Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie gorąco Panią Wiolę, z doświadczenia wiem, że złe dni przemijają. Dziękuję za film 😊
Jeśli chodzi o kuchnię, to nie kupuję na zapas, dopiero jak mi się coś kończy. Większość sypkich produktów trzymam w kwadratowych szklanych pojemnikach, bo świetnie wpasowują się w szafkę. Inne, typu makarony, produkty do ciast , przyprawy w plastikowych pojemnikach, aby nie walały się po szafkach.
Ludzie mi mówią że jestem minimalstka. Ja siebie za minimalistke nie uważam 🙂 Ale zaczęłam szukać co to takiego i trafiłam do Pani. Mądrze Pani mówi. Podoba mi się że używa Pani starych słoików a nie kupuje nowych. I co z tego że są inne funkcje swoją spełniają 😄 Uwielbiam mało rzeczy bo fajnie się sprząta i jest o wiele więcej przestrzeni. Uwielbiam wolne miejsce na podłodze, parapecie itp. Pozdrawiam siostrę w minimalizmie 😘
Bardzo się cieszę ze Pani tu trafiła :) Widzę ze mamy podobne poglądy na przestrzeń i jej zawartość ;) Na tym kanale mówię o różnych aspektach tego ze mniej znaczy lepiej. Próbuje przekonać , pokazać ze można nie poddawać się presji kupowania, posiadania, gromadzenia itd. Cieszę się ze jest nas więcej. Pozdrawiam
@@IZOTOPIAwiola wg mnie mądry ten kanał. Tak sobie oglądam te filmiki na YT . I wielu youtuberów namawia na kupno organizerow. A mi się ciśnienie a po co. Najpierw,sprzedaj,wywal a dopiero potem jak Ci potrzebny pojemnik do przechowywania to zobacz czy nie da się wykorzystać już czegoś co posiadasz w ostateczności kup. Dam Pani suba a co mi tam 😀 Choć jam mam w kuchni 2szafki a ciuchy w szafce pod TV. Buty i dokumenty trzymam w pufie . Pościel pod wersalką i walizce której używam okazjonalnie. 3kurtki na mały wieszaku. Książ,zdjęcia w telefonie. Na parapecie parę kwiatków. Z mebli to mam jeszcze stół i 4 krzeszła oraz taki malutki stolik kawowy. I to cały mój majątek 😂😂 Jak goście przychodzą to się dziwia od razu mi meblują mieszkanie. A mi tak dobrze 🙂 Przecież pracuję to jak bym czegoś potrzebowała to bym sobie kupiła 😘😘
@@Ania_Hoff No właśnie. Ja nie lubię takiego zawracania komuś życia ale ludzie mierzą innych swoją miara. Faktycznie ma Pani mało ale wierze ze tak akurat Pani lubi :)
Lubię pojemniki na żywność od momentu gdy mole zadomowiły się w szafce 🙉 Mam teraz fajne i szklane opakowania i żadnych niechcianych lokatorów 😉 W zeszłym tygodniu robiłam przegląd kuchennych szafek i z niedowierzaniem patrzyłam ile tego jest 😅 Wiolu, dziękuję za filmik zawsze tak wyczekany prze ze mnie. Miłego dnia ❤
Mnie się kiedyś tez takie latające mrówki zaległy od jakieś kaszy czy maki 😬. Już musiały tam być kiedy je kupiłam i się rozmnożyły! Musiałam prawie wszystko wyrzucić bo wszędzie wylazły. Horror! Teraz bardzo uważam. Będę z czasem tez kompletować sobie lepsze organizery nic na sile ;) Pozdrawiam Agnieszko🍁
@@IZOTOPIAwiola No niestety też u mnie wszystko poszło do kosza. A powiem Ci Wiolu że nawet fajne słoje widziałam ostatnio w Action. Nawet kupiłam taki duży na mąkę. No i cena wiadomo jaka a są fajne. Także jak będziesz miała ochotę, czas to możesz sobie je zobaczyć. Myślę że w Brukseli w Action na pewna też beda. Buziaki😘
Dziękuję za cenne wskazówki, które wprowadzę w życie jeszcze dziś! Właśnie zamontowano mi nową, kuchenną szafę i zabieram się za odgracanie mojej kuchni! :) :) :)
W moich szafkach wszystko ma swoje miejsce.. Mam pojemniczki do segregacji produkow nie tylko sypkich, ale rowniez torebek..Osobno przechowuje przyprawy, sosy od budyni i galaretek osobno bakalie. Mysle ze najlepszym sposobem jest wkladanie od razu zakupionych towarow w odpowiednie miejsce.. Pozdrawiam ❤️
Tak z pewnością . Wiele osób ma jednak problem bo maja tak wiele rzeczy ze nie maja już na nie miejsca albo nie potrafią tak dobrze zorganizować sobie przestrzeni. Pozdrawiam
Ja przede wszystkim unikam kupowania specjalnych pojemników do organizacji, najpierw staram się wykorzystać, co już mam, wykorzystać słoiki po innych produktach. Raczej nie zapominam, co mam w kuchni czy łazience, najczęściej kupuję na bieżąco
No właśnie . Takie organizery to pułapki dla minimalizmu . Już od dawna to zauważyłam . Niektóre sa przydatne ale to raczej wyjątki . Ja mam kilka takich udanych zakupów ale uważam z tym. Pozdrawiam
Praktyczny filmik....Mysle,ze niezaleznie czy jestesmy manimalistami czy nie,przeglad rzeczy od czasu do czasu w kuchni,czy takze w lazience lub kosmetykow ,ubran lub innych rzeczy jest niezbedny.Jestem maxymalistka i mam z tym problem....
Zgadzam się ze to czynność od minimalizmu niezależna :) . Znacznie łatwiej jednak ja zrobić a nawet zabrać się do tego gdy ma się mniej. Pozbycie się nadmiaru to uczucie wyzwalające . Polecam i pozdrawiam Irenko .
Naprawdę Pani Wioletto :) Ja co prawda mam mały aneks kuchenny i bez przeglądu wiem co w niej mam, wszystko ma swoje miejsce. W kuchni i łazience jestem minimalistką. A i tak jeszcze połowy rzeczy pozbyłabym się z kuchni :)) np. Mam 2 deski do krojenia, zostawilabym jedną, za dużo talerzy i kubków (choć obrał malo w porównaniu do innych), bo i tak używam zawsze konkretnych, za dużo garnków, bo i tak używam tylko dwóch i rondelka, mam też kieliszki których w ogóle nie używam, itp. Staram się też nie kupować za bardzo na zapas, tylko zjada w miarę na bieżąco. Pozdrawiam serdecznie:)
@@szerszyhoryzont-widerhoriz7424 czyli ze małe przestrzenie maja swoje zalety. Czasem więcej talerzy i sztućców się przydaje dla gości. Ja mam po 6 a ostatnio przyszło do mnie 8 osób . Poprosiłam koleżankę żeby przyniosła dwa nakrycia. Wcale się nie zdziwiła bo mnie zna. Zrobiła to chętnie a inni goście byli ciekawi korzyści z minimalizmu kiedy ja zobaczyli wyciągające talerze z torby 😂. Zrobiło się wesoło i każdy zaczął opowiadać o wartościach które mu są bliskie. Pozdrawiam
Dzień dobry z tej strony Jadwiga . Serdecznie Pozdrawiam . Ja dalej w Mainz dzieci. Bardzo dziękuję za dzisiejszy temat. Obejrzałam też filmik z przed 2 tygodni .😘
Dziękuję za filmik,u mnie pojemniki na przyprawy nie są jedniolite -te których używam częściej kupuje większe opakowanie ;co do pojemników organizacyjnych jak już kupuje to szukam taki pod konkretne potrzeby.Niestety nad przkladalizmem muszę popracować. Pozdrawiam serdecznie życzę dużo pogody ducha.
Droga Anito. Dziękuje za życzenia i szczery komentarz. Warto się zastanowić co Cię blokuje przed pozbyciem się definitywnym rzeczy? U jednych to strach ze kiedyś mogę żałować , u innych żal ze już przecież na to wydałam pieniądze itp. Uczucia te są automatyczne a nie maja wiele wspólnego z rzeczywistością i teraźniejszością. Przecież odgracamy żeby było lepiej teraz . Przyszłość i przeszłość istnieją tylko w naszej głowie. Z ta pierwsza poradzimy sobie jak nadejdzie a ta druga już nie ma znaczenia :) miłego dnia
Witam rzadko wyrzucam rzeczy w kuchni przy remoncie tak urzadzilam w szufladach że wszystko widzę nie kupuję też za dużo. Idealnie pani trafiła z domownikami raz córce wywaliłam golf w którym ona nie chodziła ale zobaczyła to i chcąc uniknąć kłótni zobowiązalam się do zakupu w to miejsce innego finansowo wyszło słabo ale mam nauczkę albo nie dotykam albo pytam pozdrawiam cieplutko i czekam na następny
Dzień dobry! Ja co kilka miesięcy przeglądam lekarstwa i usuwam przeterminowane. Jakiś czas temu umieściłam je w trzech przezroczystych, zamykanych pojemnikach, które stoją w szafce jeden na drugim i umożliwiają szybki i łatwy dostęp do poszukiwanego specyfiku. Kiedyś tak nie było i znalezienie czegokolwiek było czasochłonne, a pudełeczka i buteleczki wysypywały mi się na dosłownie na głowę z górnej półki. Teraz jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania. Pozdrawiam.
Ja robię podobnie! Tylko ze moje pudełka nie maja wieczek ale tez jedno stoi na drugim 🤓. Niektórzy trzymają lekarstwa szufladach . Najważniejsze jednak to regularnie robić przegląd i usuwać przeterminowane . Kiedyś tak nie robiłam i byłam przekonana ze mam lekarstwo pod ręka a tu się okazywało ze niedobre kiedy akurat było potrzebne . Dziękuje za komentarz i zdrowia życzę.
Przesypywanie do pojemniczków jest niebezpieczne , gdyż po dłuższym czasie zapominamy o terminie do spożycia myślę o strączkowych , kaszach, ziołach itd. Jeśli już musimy korzystać z pojemniczków to najlepiej ze szklanych naklejając informacje wycięte z orygilanego opakowania.
Dzień dobry, dziękuje za dzisiejszy temat, ja odgracam i segreguje w podobny sposób dlatego tym bardziej miło mi że staje się minimalistką 😅.Jeśli chodzi o przyprawy to komponuje je sama z różnych ziół czy składników , nie kupuje gotowych mieszanek .Mam tych rzeczy dużo ,trzymam je w jednej szufladzie po 1 torebce i zawsze wykorzystam do końca dlatego ,że sama robię odpowiednie mieszanki stosownie do potrzeby.Pozdrawiam Basia 🤗
To świetne podejście. Trzeba się jednak trochę znać na gotowaniu żeby robić takie mieszanki. Regularne porządki w szafkach są bardzo dobra lekcja minimalizmu. Trzeba tylko wyciągać z nich wnioski aby nie kupować rzeczy , które się właśnie wyrzuciło ;) pozdrawiam
Na szczęście z kuchnią nie mam takiego problemu, moje są ze trzy szafki 😄 reszta - jest mojego macho, który gotuje i generalnie kuchnia jest jego ! 😉 Łazienka - spoko, minimalizm i delikatny zapas podstawowych kosmetyków. Za to ..szafy ubraniowe, no jak za to się zabrać, tu mam problem i żadne filmiki nie pomagają, rozum mówi - pozbyć się, a emocje - no nie, raczej nie.. 😐😑
@@IZOTOPIAwiola Młodości?.. i że - może jeszcze wejdę ..w tę np.spódniczkę?.. 😉 Że moda się zmienia, to 'na pewno jeszcze włożę'.. Zasadniczo, w szarych latach osiemdziesiątych miałam mało ciuchów i wygląda na to, że moje emocje chcą mnie 'utulić' nadmiarem, pełnymi szafami nazbieranych rzeczy, jakoś .. wynagrodzić?.. Taka moja diagnoza. Zatem - ROZUMIE, do roboty !! Dziękuję za komentarz i serduszko 😘
Przedmioty do organizacji przede wszystkim pochłaniają naszą kasę, jeżeli tylko nie zostają nam po jakimś innym produkcie. Ja bym pod tym względem uważała z kupowaniem pojemników, które w pierwszym momencie wydają nam się przydatne, ale tak na prawdę nie wiemy, do czego jeden konkretny przyda się akurat w naszym domu. Zakładamy tylko, że: ,,eee tam, przyda się na pewno!'' i kupujemy, a skutki mogą być bardzo różne. Sama złapałam się na tego typu impulsach kilka razy, w sklepach typu Pepco, na całe szczęście w porę, więc wiem, co mówię. Ja to bym chciała przede wszystkim mieć dłóższą dobę, żeby się wyrabiać z takimi zajęciami. A co zrobiłaby Pani z rzeczami, które ktoś zostawia w kuchni, chociaż wpada tylko z wizytą - a potem wraca do Londynu? Mnie tak matka zapchała zamrażalnik rzeczami, z których niby mogę zkorzystać, ale ich nie chcę, i teraz ciężko mi tam włożyć moje rzeczy. Szału już przez to dostaję.
Ja bym je rozdała komuś kto to zje. No i warto na przyszłość jasno powiedzieć czego się chce a czego nie . Jako mama sama wiem ze nie warto kogoś na sile uszczęśliwiać :)
@@IZOTOPIAwiola Super, jaka mądra z Pani mama, brawo! 💛 oby takich mam było jak najwięcej. Mam nadzieję, że dzieci to doceniają? Pozdrawiam serdecznie.
@@IZOTOPIAwiola Ja nie twierdzę, że ona się nie stara, ale wiadomo mi, że różnego rodzaju błędy, które potem rzutują na całą relację, są u rodziców powszechne, dlatego tym bardziej uważam, że tych rodziców, którzy mają troszkę więcej wyczucia, dobrze byłoby docenić. 🙂 Jeśli mam już podejść do sprawy osobiście, to faktycznie ja z jej strony nigdy nie czułam czegoś szczególnego; ale wiem, że to tylko moje własne odczucia, nigdy nie byłam nią, nie wiem, jakie miała trudności, dlatego zostawiam te odczucia dla siebie. Moja matka nawet o nich nie wie, przypuszczam, że byłoby jej bardzo przykro, gdyby wiedziała.
Dziękuję.Ja z minimalizmem walczę od czterech lat. Mam nadzieję że tej zimy zakończę ten proces. Nie jest łatwo pozbyć się ,,durnostojek ''
Ustaliliśmy z bliskimi że jako prezenty dajemy sobie tylko coś do
,,picia, jedzenia lub kosmetyki ''
Wszystko inne każdy może sobie kupić sam .Niczego nie brakuje.
Minimalizm to sposób na łatwiejsze sprzątanie.
Pozdrawiam 🙋💞🌹
Z przyjemnością spotykam Panią. Dziękuję za kolejny filmik. Pozdrawiam. Barbara
Bardzo mi miło gościć u Pani :) dziękuje ze mnie Pani ogląda. Mam nadzieje ze coś miłego wnoszę tymi moimi filmikami. Życzę miłego dnia. Pozdrawiam
To nie był mój najlepszy dzień 😮💨 tym bardziej cieszę się , ze udało mi się posprzątać w tej szafce i nagrać ten film. Wszystkich którzy tez maja dzisiaj gorszy dzień ściskam mocno. 💙
Buziaki i jeszcze raz buziaki 😘
Ooo, dokładnie takie wrażenie odniosłam. Przepraszam, ze tak wprost napiszę, ale zauważyłam smutek w oczach. Tym bardziej Ci, Wiolu, dziękuję za dzisiejszy odcinek ❤
Wiolu, słońce świeci. Czerwone liście na drzewach. Zrobiłam dziś duuuży spacer i uruchomiłam się po wielomiesięcznej chorobie. Świętuj ze mną.
@@renatapraga3240 o to dobra wiadomość i powód do radości :) duży buziak za ten spacer i dobra energię dla mnie 🍂🍁🍄🍎🍐
Super film .Pozdrawiam
Zauważyłam u siebie, że robię bałagan w szafkach kiedy się śpieszę. Ogólnie u mnie rzeczy mają swoje miejsce. Kiedy przesypuję czy przekładam produkty z oryginalnych opakowań do organizerów staram się nakleić na spód pojemnika naklejkę z datą przydatności do spożycia na wszelki wypadek, gdyby coś zaległo w szafce na dłużej. Staram się też wykorzystać nawet na siłę zalegające rzeczy, np. z płatków kukurydzianych robię panierkę do mięsa, albo z owsianych piekę ciasteczka.
Ja tez się tak staram żeby nic nie marnować . Czasem szukam przepisów pod konkretne produkty :)
A z bałaganem przy pośpiechu to normalne .
P. Wiolu fajnie odgracona szafka ja mam magiczną szufladę aby się nie schylać jeszcze widziałam organizer na przyprawy podpisy z góry i zasuwane aby przyprawy się nie brylily. Pozdrawiam i przesylam😘 i ściskam ciepło
To fakt ze jest dużo udogodnień. Ja miałam głównie problem z kupionymi pod wpływem jakiegoś przepisy produktami , których później już nigdy nie użyłam . Jakieś dziwne oleje itp. Wyciągnęłam wnioski na przyszłość . Pozdrawiam serdecznie
Odgracanie to trudny temat, obawiam się, że będzie to u mnie kilka etapów. Zakładam, że zajmie mi to około roku. Na pierwszy plan poleciała u mnie biżuteria srebrna i złota oraz komoda w sypialni. Biżuterię sprzedałam u jubilera'. Rzeczy jutro wyjadą do domu samotnej matki. Zgodnie z moim założeniem jutro kupię skarbonkę a zebrane środki przeznaczę na wyjazd. A może lepiej nie kupować skarbonki tylko zbierać do jakiejś puszki. 😀Pozdrawiam i dziękuję za pozytywną energię.
Zdecydowanie NIE kupować skarbonki. Słoik się nada lub pudełeczko.
To normalne ze odgracanie trwa. Dobra wiadomość jest taka ze każdy udany etap to zastrzyk dobrej energii do kontynuowania. To dobry pomysł rzeczy zaczynać od łatwiejszych rzeczy . Trzymam kciuki i zawsze można do mnie napisać jak będzie potrzeba wsparcia czy chociaż pochwalenia się .😘
Przez przypadek komentarz wysłał mi się zanim przyznałam się do błędu przekładactwa, muszę popracować nad wyeliminowaniem tej skłonności. Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie gorąco Panią Wiolę, z doświadczenia wiem, że złe dni przemijają. Dziękuję za film 😊
Potwierdzam ze przemijają to czasu gdy następny nie przyjdzie a ze przyjdzie to pewne. Dlatego warto mieć kogoś kto doda otuchy :) pozdrawiam
Jeśli chodzi o kuchnię, to nie kupuję na zapas, dopiero jak mi się coś kończy. Większość sypkich produktów trzymam w kwadratowych szklanych pojemnikach, bo świetnie wpasowują się w szafkę. Inne, typu makarony, produkty do ciast , przyprawy w plastikowych pojemnikach, aby nie walały się po szafkach.
Makarony tez w pojemnikach ?
@@IZOTOPIAwiola może to bardziej takie koszyki, ale nie występuję ich, tylko leżą w opakowaniach.
Ludzie mi mówią że jestem minimalstka. Ja siebie za minimalistke nie uważam 🙂 Ale zaczęłam szukać co to takiego i trafiłam do Pani. Mądrze Pani mówi. Podoba mi się że używa Pani starych słoików a nie kupuje nowych. I co z tego że są inne funkcje swoją spełniają 😄 Uwielbiam mało rzeczy bo fajnie się sprząta i jest o wiele więcej przestrzeni. Uwielbiam wolne miejsce na podłodze, parapecie itp. Pozdrawiam siostrę w minimalizmie 😘
Bardzo się cieszę ze Pani tu trafiła :) Widzę ze mamy podobne poglądy na przestrzeń i jej zawartość ;)
Na tym kanale mówię o różnych aspektach tego ze mniej znaczy lepiej.
Próbuje przekonać , pokazać ze można nie poddawać się presji kupowania, posiadania, gromadzenia itd.
Cieszę się ze jest nas więcej. Pozdrawiam
@@IZOTOPIAwiola wg mnie mądry ten kanał. Tak sobie oglądam te filmiki na YT . I wielu youtuberów namawia na kupno organizerow. A mi się ciśnienie a po co. Najpierw,sprzedaj,wywal a dopiero potem jak Ci potrzebny pojemnik do przechowywania to zobacz czy nie da się wykorzystać już czegoś co posiadasz w ostateczności kup. Dam Pani suba a co mi tam 😀 Choć jam mam w kuchni 2szafki a ciuchy w szafce pod TV. Buty i dokumenty trzymam w pufie . Pościel pod wersalką i walizce której używam okazjonalnie. 3kurtki na mały wieszaku. Książ,zdjęcia w telefonie. Na parapecie parę kwiatków. Z mebli to mam jeszcze stół i 4 krzeszła oraz taki malutki stolik kawowy. I to cały mój majątek 😂😂 Jak goście przychodzą to się dziwia od razu mi meblują mieszkanie. A mi tak dobrze 🙂 Przecież pracuję to jak bym czegoś potrzebowała to bym sobie kupiła 😘😘
@@Ania_Hoff No właśnie. Ja nie lubię takiego zawracania komuś życia ale ludzie mierzą innych swoją miara. Faktycznie ma Pani mało ale wierze ze tak akurat Pani lubi :)
Interesting video.
Only God knows what we can find in cupboards after months of accumulating things. Good to review its status periodically.
Sometimes things go bad because I forget about them;) as you can see cumin and curcuma are doing well and survived decluttering 😋
Lubię pojemniki na żywność od momentu gdy mole zadomowiły się w szafce 🙉
Mam teraz fajne i szklane opakowania i żadnych niechcianych lokatorów 😉
W zeszłym tygodniu robiłam przegląd kuchennych szafek i z niedowierzaniem patrzyłam ile tego jest 😅
Wiolu, dziękuję za filmik zawsze tak wyczekany prze ze mnie. Miłego dnia ❤
Mnie się kiedyś tez takie latające mrówki zaległy od jakieś kaszy czy maki 😬. Już musiały tam być kiedy je kupiłam i się rozmnożyły! Musiałam prawie wszystko wyrzucić bo wszędzie wylazły. Horror! Teraz bardzo uważam.
Będę z czasem tez kompletować sobie lepsze organizery nic na sile ;)
Pozdrawiam Agnieszko🍁
@@IZOTOPIAwiola No niestety też u mnie wszystko poszło do kosza. A powiem Ci Wiolu że nawet fajne słoje widziałam ostatnio w Action. Nawet kupiłam taki duży na mąkę. No i cena wiadomo jaka a są fajne. Także jak będziesz miała ochotę, czas to możesz sobie je zobaczyć. Myślę że w Brukseli w Action na pewna też beda.
Buziaki😘
@@xenia4304 zerknę gdzie najbliższy Action mam :) bo nie wiem. Na razie nie mam potrzeby chyba ;) popatrzeć jednak warto
Rada,nie kupować dużo i robić przegląd na bieżąco wtedy nic nie wyrzucimy.
Nie cierpię wyrzucać jedzenia. Robię tak właśnie jak radzisz :) czasem jednak coś się nie uda. Ale jest duuuzy postęp. Dziękuje
Kolejny świetny filmik 🤗 dziękuję pozdrawiam serdecznie☺
To ja dziękuje za wizytę w mojej kuchni ;) miłego wieczoru
Dziękuję za cenne wskazówki, które wprowadzę w życie jeszcze dziś! Właśnie zamontowano mi nową, kuchenną szafę i zabieram się za odgracanie mojej kuchni! :) :) :)
Co za timing ! Podziwiam Cię z tym remontem
W moich szafkach wszystko ma swoje miejsce.. Mam pojemniczki do segregacji produkow nie tylko sypkich, ale rowniez torebek..Osobno przechowuje przyprawy, sosy od budyni i galaretek osobno bakalie. Mysle ze najlepszym sposobem jest wkladanie od razu zakupionych towarow w odpowiednie miejsce.. Pozdrawiam ❤️
Tak z pewnością . Wiele osób ma jednak problem bo maja tak wiele rzeczy ze nie maja już na nie miejsca albo nie potrafią tak dobrze zorganizować sobie przestrzeni. Pozdrawiam
Ja przede wszystkim unikam kupowania specjalnych pojemników do organizacji, najpierw staram się wykorzystać, co już mam, wykorzystać słoiki po innych produktach. Raczej nie zapominam, co mam w kuchni czy łazience, najczęściej kupuję na bieżąco
No właśnie . Takie organizery to pułapki dla minimalizmu . Już od dawna to zauważyłam . Niektóre sa przydatne ale to raczej wyjątki . Ja mam kilka takich udanych zakupów ale uważam z tym. Pozdrawiam
Przydatny bardzo filmik,😉
Jak to miło droga Klaudio. Prowadzenie tego kanału mobilizuje mnie do różnych rzeczy ;)
Praktyczny filmik....Mysle,ze niezaleznie czy jestesmy manimalistami czy nie,przeglad rzeczy od czasu do czasu w kuchni,czy takze w lazience lub kosmetykow ,ubran lub innych rzeczy jest niezbedny.Jestem maxymalistka i mam z tym problem....
Zgadzam się ze to czynność od minimalizmu niezależna :) . Znacznie łatwiej jednak ja zrobić a nawet zabrać się do tego gdy ma się mniej. Pozbycie się nadmiaru to uczucie wyzwalające . Polecam i pozdrawiam Irenko .
Świetne to jest👏👏👏
Naprawdę ? Czasem się zastanawiam … dlatego dziękuje za miłe słowa i pozdrawiam
Naprawdę Pani Wioletto :) Ja co prawda mam mały aneks kuchenny i bez przeglądu wiem co w niej mam, wszystko ma swoje miejsce. W kuchni i łazience jestem minimalistką. A i tak jeszcze połowy rzeczy pozbyłabym się z kuchni :)) np. Mam 2 deski do krojenia, zostawilabym jedną, za dużo talerzy i kubków (choć obrał malo w porównaniu do innych), bo i tak używam zawsze konkretnych, za dużo garnków, bo i tak używam tylko dwóch i rondelka, mam też kieliszki których w ogóle nie używam, itp. Staram się też nie kupować za bardzo na zapas, tylko zjada w miarę na bieżąco. Pozdrawiam serdecznie:)
@@szerszyhoryzont-widerhoriz7424 czyli ze małe przestrzenie maja swoje zalety. Czasem więcej talerzy i sztućców się przydaje dla gości. Ja mam po 6 a ostatnio przyszło do mnie 8 osób . Poprosiłam koleżankę żeby przyniosła dwa nakrycia. Wcale się nie zdziwiła bo mnie zna. Zrobiła to chętnie a inni goście byli ciekawi korzyści z minimalizmu kiedy ja zobaczyli wyciągające talerze z torby 😂. Zrobiło się wesoło i każdy zaczął opowiadać o wartościach które mu są bliskie. Pozdrawiam
Dzień dobry z tej strony Jadwiga . Serdecznie Pozdrawiam . Ja dalej w Mainz dzieci. Bardzo dziękuję za dzisiejszy temat. Obejrzałam też filmik z przed 2 tygodni .😘
Cześć Jadwigo. Jak tam pobyt ? Co ciekawego porabiacie ?
@@IZOTOPIAwiola Siedzimy w domu i zajmujemy się maleństwem naszym które przyszło na świat 17 września ♥️
Nasza córka została matką. Mamy też 9 letnią wnuczek od syna
@@jadwigaj8068 No to piękne zajęcie 🍼. Gratuluje 🫶
@@IZOTOPIAwiola Bardzo dziękujemy
Dziękuję za filmik,u mnie pojemniki na przyprawy nie są jedniolite -te których używam częściej kupuje większe opakowanie ;co do pojemników organizacyjnych jak już kupuje to szukam taki pod konkretne potrzeby.Niestety nad przkladalizmem muszę popracować. Pozdrawiam serdecznie życzę dużo pogody ducha.
Droga Anito. Dziękuje za życzenia i szczery komentarz. Warto się zastanowić co Cię blokuje przed pozbyciem się definitywnym rzeczy? U jednych to strach ze kiedyś mogę żałować , u innych żal ze już przecież na to wydałam pieniądze itp. Uczucia te są automatyczne a nie maja wiele wspólnego z rzeczywistością i teraźniejszością. Przecież odgracamy żeby było lepiej teraz . Przyszłość i przeszłość istnieją tylko w naszej głowie. Z ta pierwsza poradzimy sobie jak nadejdzie a ta druga już nie ma znaczenia :) miłego dnia
Witam rzadko wyrzucam rzeczy w kuchni przy remoncie tak urzadzilam w szufladach że wszystko widzę nie kupuję też za dużo. Idealnie pani trafiła z domownikami raz córce wywaliłam golf w którym ona nie chodziła ale zobaczyła to i chcąc uniknąć kłótni zobowiązalam się do zakupu w to miejsce innego finansowo wyszło słabo ale mam nauczkę albo nie dotykam albo pytam pozdrawiam cieplutko i czekam na następny
Ja nie cierpię wyrzucać jedzenia . Ale jeszcze mi się to zdarza niestety:( . Jakie tematy szczególnie Panią interesują Pani Tereso?
Dzień dobry!
Ja co kilka miesięcy przeglądam lekarstwa i usuwam przeterminowane. Jakiś czas temu umieściłam je w trzech przezroczystych, zamykanych pojemnikach, które stoją w szafce jeden na drugim i umożliwiają szybki i łatwy dostęp do poszukiwanego specyfiku. Kiedyś tak nie było i znalezienie czegokolwiek było czasochłonne, a pudełeczka i buteleczki wysypywały mi się na dosłownie na głowę z górnej półki.
Teraz jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania.
Pozdrawiam.
Ja robię podobnie! Tylko ze moje pudełka nie maja wieczek ale tez jedno stoi na drugim 🤓. Niektórzy trzymają lekarstwa szufladach . Najważniejsze jednak to regularnie robić przegląd i usuwać przeterminowane . Kiedyś tak nie robiłam i byłam przekonana ze mam lekarstwo pod ręka a tu się okazywało ze niedobre kiedy akurat było potrzebne .
Dziękuje za komentarz i zdrowia życzę.
Przesypywanie do pojemniczków jest niebezpieczne , gdyż po dłuższym czasie zapominamy o terminie do spożycia myślę o strączkowych , kaszach, ziołach itd. Jeśli już musimy korzystać z pojemniczków to najlepiej ze szklanych naklejając informacje wycięte z orygilanego opakowania.
Faktycznie. Ja mam z plastiku ale przezroczyste . Głównie mam w nich szybko rotujące produkty wiec ryzyko przeterminowania jest małe .
Dzień dobry, dziękuje za dzisiejszy temat, ja odgracam i segreguje w podobny sposób dlatego tym bardziej miło mi że staje się minimalistką 😅.Jeśli chodzi o przyprawy to komponuje je sama z różnych ziół czy składników , nie kupuje gotowych mieszanek .Mam tych rzeczy dużo ,trzymam je w jednej szufladzie po 1 torebce i zawsze wykorzystam do końca dlatego ,że sama robię odpowiednie mieszanki stosownie do potrzeby.Pozdrawiam Basia 🤗
To świetne podejście. Trzeba się jednak trochę znać na gotowaniu żeby robić takie mieszanki. Regularne porządki w szafkach są bardzo dobra lekcja minimalizmu. Trzeba tylko wyciągać z nich wnioski aby nie kupować rzeczy , które się właśnie wyrzuciło ;) pozdrawiam
Nie wiedziałam, że można zetrzeć świeże placki 😉 😁
No ja tez się zdziwiłam . Człowiek to sam siebie czasem zaskakuje 😂
@@IZOTOPIAwiola Ano! 😂
Na szczęście z kuchnią nie mam takiego problemu, moje są ze trzy szafki 😄 reszta - jest mojego macho, który gotuje i generalnie kuchnia jest jego ! 😉 Łazienka - spoko, minimalizm i delikatny zapas podstawowych kosmetyków. Za to ..szafy ubraniowe, no jak za to się zabrać, tu mam problem i żadne filmiki nie pomagają, rozum mówi - pozbyć się, a emocje - no nie, raczej nie.. 😐😑
Haha a ciekawe dlaczego te emocje tak się się ciuchów uwzięły? Czego tak boja się stracić ?
@@IZOTOPIAwiola Młodości?.. i że - może jeszcze wejdę ..w tę np.spódniczkę?.. 😉
Że moda się zmienia, to 'na pewno jeszcze włożę'.. Zasadniczo, w szarych latach osiemdziesiątych miałam mało ciuchów i wygląda na to, że moje emocje chcą mnie 'utulić' nadmiarem, pełnymi szafami nazbieranych rzeczy, jakoś .. wynagrodzić?.. Taka moja diagnoza.
Zatem - ROZUMIE, do roboty !!
Dziękuję za komentarz i serduszko 😘
Cóż za szalone słowotwórstwo xD
😅 swoją droga to wspaniałe ze tak możemy sobie słowotworzyc a sens i tak zostaje oddany . Języki komunikacji są fascynujące nieprawdaż ?
😃😃😃
Samo życie :) pozdrawiam
Przedmioty do organizacji przede wszystkim pochłaniają naszą kasę, jeżeli tylko nie zostają nam po jakimś innym produkcie. Ja bym pod tym względem uważała z kupowaniem pojemników, które w pierwszym momencie wydają nam się przydatne, ale tak na prawdę nie wiemy, do czego jeden konkretny przyda się akurat w naszym domu. Zakładamy tylko, że: ,,eee tam, przyda się na pewno!'' i kupujemy, a skutki mogą być bardzo różne. Sama złapałam się na tego typu impulsach kilka razy, w sklepach typu Pepco, na całe szczęście w porę, więc wiem, co mówię.
Ja to bym chciała przede wszystkim mieć dłóższą dobę, żeby się wyrabiać z takimi zajęciami. A co zrobiłaby Pani z rzeczami, które ktoś zostawia w kuchni, chociaż wpada tylko z wizytą - a potem wraca do Londynu? Mnie tak matka zapchała zamrażalnik rzeczami, z których niby mogę zkorzystać, ale ich nie chcę, i teraz ciężko mi tam włożyć moje rzeczy. Szału już przez to dostaję.
Ja bym je rozdała komuś kto to zje. No i warto na przyszłość jasno powiedzieć czego się chce a czego nie . Jako mama sama wiem ze nie warto kogoś na sile uszczęśliwiać :)
@@IZOTOPIAwiola Super, jaka mądra z Pani mama, brawo! 💛 oby takich mam było jak najwięcej. Mam nadzieję, że dzieci to doceniają? Pozdrawiam serdecznie.
@@adamagosiajarosz910 myśle ze Pani mama tez się stara. Jak każda mama . A ze nam czasem wychodzi słabo to już inny temat ;) miłego dnia
@@IZOTOPIAwiola Ja nie twierdzę, że ona się nie stara, ale wiadomo mi, że różnego rodzaju błędy, które potem rzutują na całą relację, są u rodziców powszechne, dlatego tym bardziej uważam, że tych rodziców, którzy mają troszkę więcej wyczucia, dobrze byłoby docenić. 🙂 Jeśli mam już podejść do sprawy osobiście, to faktycznie ja z jej strony nigdy nie czułam czegoś szczególnego; ale wiem, że to tylko moje własne odczucia, nigdy nie byłam nią, nie wiem, jakie miała trudności, dlatego zostawiam te odczucia dla siebie. Moja matka nawet o nich nie wie, przypuszczam, że byłoby jej bardzo przykro, gdyby wiedziała.
@@adamagosiajarosz910 mądre podejście . Najlepszego życzę
Film o gadaniu o niczym, nic nie wnosi ciekawego.
Mnie się wydaje ze jednak o czymś mówię . No ale widać można i tak ten film podsumować . Dziękuje za komentarz i życzę miłego dnia.
Nic ciekawego
Nie zawsze uda się zaciekawić niestety. Pozdrawiam