Teologia i apologetyka [07] || O naśladowaniu Chrystusa - zbawienna czy destrukcyjna książka duchowa

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 10 ก.ย. 2024
  • Wiecznie uniwersalna, żywa i znana pozycja Tomasza á Kempisa - „O naśladowaniu Chrystusa”.
    Dziś wbijemy kij w mrowisko pozycji, która dla jednych jest zbawienna, a według innych ma wręcz destrukcyjny wpływ na duchowość chrześcijańską. Niektórzy sądzili nawet, że jest ona zapowiedzią reformacji.
    Dajmy się zaskoczyć Januszowi Pydzie OP, poznając jego opinię na temat tej kontrowersyjnej książki.
    #JanuszPydaOP #Teologia #Apologetyka #Książki #InstytutTomistyczny
    ________________________________________
    Tu nas można wesprzeć:
    patronite.pl/p...
    ________________________________________
    Oglądaj dominikanie.pl w aplikacji:
    → bit.ly/dominika...
    → apple.co/2LqWqAx
    ________________________________________
    Można nas również znaleźć na Facebooku:
    → bit.ly/dominika...
    ________________________________________
    Zdjęcia i montaż: Adam Kucewicz
    ________________________________________

ความคิดเห็น • 62

  • @ewastronczak1938
    @ewastronczak1938 2 ปีที่แล้ว +15

    Bardzo ciekawa seria, dziękuję. Tak sobie myślę też, że wiara kształtuje się w ciągu całego życia i czasem na początku drogi nie da się przyjąć tego, co potem wydaje się oczywiste. Każdy człowiek ma inną historię i dla każdego droga do poziomu o stopień wyżej może być nieco inna i przy pomocy innych spojrzeń, lektur czy duchowości. Pozdrawiam

  • @martscapes
    @martscapes 4 หลายเดือนก่อน

    Bardzo ciekawe. Bóg zapłać ❤🙏🌿

  • @annawalczak7649
    @annawalczak7649 2 ปีที่แล้ว +9

    Bardzo dziękuję. Niezwykle ciekawy wykład.

  • @elzbieta513
    @elzbieta513 2 ปีที่แล้ว +3

    Powiedz ludziom że kocham ich i że bardzo za nimi tęsknię Prośba Pana Jezusa Amen

    • @olaturek1657
      @olaturek1657 2 ปีที่แล้ว

      JEZUS CHRYSTUS MIŁOŚCI MOJA BĄDŹ UWIELBIONY I ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI❤AMEN❤💝

  • @sadziol
    @sadziol 2 ปีที่แล้ว +2

    Dziękuję, potrzebowałem tego filmu.

  • @mariabylica9900
    @mariabylica9900 2 ปีที่แล้ว +8

    Czytałam „Wyznania”, czytałam „ O naśladowaniu... ale „ przed wiekami” - muszę wrócić do tych lektur - dzięki Ojcu :)

  • @mariaignatowska7621
    @mariaignatowska7621 2 ปีที่แล้ว +4

    Kolejny bardzo ciekawy wykład. Dziękuję ojcze Januszu

  • @tojajustyna28
    @tojajustyna28 2 ปีที่แล้ว +2

    Bardzo ciekawie Ksiądz o tym opowiada. Dziękuje

  • @alinka8667
    @alinka8667 2 ปีที่แล้ว +1

    Ale ojciec ciekawie opowiada, a dzisiejszy wykład dał mi wiele do myślenia. Wielkie Bóg zapłać!

  • @motylki1
    @motylki1 2 ปีที่แล้ว +2

    No i zapaliła mi się czerwona lampka. Nic i nigdy nie zwalnia z myślenia❗z osobistej refleksji...Na to mnie ojca przesłanie uwrażliwia. Dziękuję bardzo 🙏❤️

  • @martscapes
    @martscapes 4 หลายเดือนก่อน

    Dziękujemy.

  • @beatajanisio3859
    @beatajanisio3859 2 ปีที่แล้ว +5

    Dziękuję 🙏

  • @katarzynazielinska5050
    @katarzynazielinska5050 ปีที่แล้ว +2

    Dziękuję, zrozumiałam co mi tak uwierało w tej lekturze. Przestałam czuć się winna, że nigdy nie umiałam się w tej pozycji rozsmakować, że więcej budziła we mnie niepokoju niż ufności. Bardzo dziękuję.

  • @renataw3068
    @renataw3068 2 ปีที่แล้ว +4

    Dzięki

  • @elzbietamarchlewska1282
    @elzbietamarchlewska1282 2 ปีที่แล้ว +3

    Dziękuje

  • @mariosiaomi7905
    @mariosiaomi7905 2 ปีที่แล้ว +4

    Bóg zapłać za wykład nt. tego dzieła. Poznanie kontekstu, tła - bezcenne.
    Poza kwestią sporów teologicznych i związanych z nimi opinii o takich ważnych dziełach jest też temat owoców, jakie przynoszą te dzieła w odbiorcach. A te bywają nieprzewidywalne. Może autorzy zastanowiliby się nie raz i nie przed przyłożeniem pióra do czystej karty widząc jakie zaskakujące skutki wywoła niesiona przez nich treść.
    To pewnie temat na inne rozważanie, ale chyba nie jest tak oczywiste co jest pierwotne: określona dyspozycja serca odbiorcy, czy napotkana treść.
    Wydaje się, że bez tej określonej wrażliwości przyjęcie postaw "antyświatowych", czy "antyintelektualnych" w wyniku przeczytania "O naśladowaniu Chrystusa" nie jest oczywiste.
    Osobiście, czytam i widzę raczej wezwanie do pokory przy intelektualnych poszukiwaniach, do ustawienia ich we właściwym miejscu, do przypomnienia ile to wszystko jest warte w zestawieniu z Bożym bezmiarem. Mimo to, tak, "przedawkowanie" grozi skutkami opisanymi w zarzutach.
    Podobny mechanizm/zjawisko można chyba zaobserwować w rosnących inicjatywach czerpiących z "Traktatu o doskonałym nabożeństwie do NMP". (Może omówienie tego dzieła to pomysł na któryś kolejny odcinek?)
    P.S. być może popularność Tomasza Kempen w Polsce związana jest z pewnym... dystansem wobec "inteligencji" w Kościele w naszym kraju, na który to dystans jakaś część środowiska - niestety - pracowała i pracuje.

    • @taja813
      @taja813 2 ปีที่แล้ว

      Pełna zgoda, Bracie :)

  • @tomaszzbikowaty2854
    @tomaszzbikowaty2854 2 ปีที่แล้ว +5

    Myśl o wejściu w życie wewnętrzne trafia do mnie jak żadna inna dlatego że jestem introwertycznym typem :) Nie zgodzę się że idea Devotio Moderna jednoznacznie przygotowała grunt pod reformację i podziały bo był jeszcze szereg innych przyczyn a historia tak nie działa że określone wydarzenia dzieją się tylko z jednego powodu. Też doszedłem do wniosku ze na nic nawet najpiękniejsza liturgia i zewnętrzna religijność jeśli nie mamy wewnętrznej postawy....

  • @DeadNetCord
    @DeadNetCord 2 ปีที่แล้ว +2

    Wspaniały wykład

  • @adamewazdrzewa4242
    @adamewazdrzewa4242 2 ปีที่แล้ว +3

    Dla mnie ("Ewa") T.A Kempis, to nie tylko antyintelektualizm i doloryzm, ale również niebezpieczna zachęta do autoagresji. Fakt, że można tą książkę dostać w prawie każdej księgarni, gdzie zalega na półkach nie budząc szczególnego zainteresowania, mówi sam za siebie. Dziękując Duchowi Świętemu za dar rozumu, dziękuję też ojcu za kolejny świetny wykład.

  • @AnnaBucheld-pv3iq
    @AnnaBucheld-pv3iq 9 หลายเดือนก่อน

    Chwała Panu.

  • @joannanachya9129
    @joannanachya9129 2 ปีที่แล้ว

    Dziękuję za komentarz

  • @mariaignatowska7621
    @mariaignatowska7621 2 ปีที่แล้ว +3

    Z tego co ojciec mówi wynika, że myśli zawarte w książce "O naśladowaniu Chrystusa" z pozoru, przy pierwszym spotkaniu są prawdziwe i owocne, ale kryją często w sobie nieuświadomione niebezpieczeństwo wkroczenia na niewłaściwą drogę w wierze, czy wręcz herezji to jak zatruty kolec ukryty w pięknym pierścieniu

  • @barbaraszymanowska2451
    @barbaraszymanowska2451 2 ปีที่แล้ว +3

    🌼💚🌼

  • @marekpanasewicz3157
    @marekpanasewicz3157 2 ปีที่แล้ว

    Ciekawy punkt widzenia tych niezadowolonych.

  • @sylwia4629
    @sylwia4629 ปีที่แล้ว

    "Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga."

  • @asiakusy
    @asiakusy 2 ปีที่แล้ว +1

    To co ojciec mówi o XIVw. w teologii kojarzy mi się z ars subtilior w ówczesnej muzyce

  • @incxxxx
    @incxxxx 2 ปีที่แล้ว +4

    Szukanie dziury w całym.

  • @NajlepszeLepszeDobre
    @NajlepszeLepszeDobre ปีที่แล้ว +2

    nie wiem dlaczego wciaż powiela się te XiX wieczne, obalone juz praktycznie teorie o autorstwie i dacie powstania tej książki.... autorem wg najnowszej wiedzy jest benedyktyński opat Jan Gersen a powstala ona miedzy rokiem 1245 a 1330 (istnieją rękopisy), a Tomas z Kępis, urodzony 1380 roku byl jedynie wydawcą całosci zbioru 4 księgu tej ksiązki. Gorąco polecam wydanie z Tyńca opracowane przez Małgorzatę Borkowską.

  • @mariolalemiezek8538
    @mariolalemiezek8538 ปีที่แล้ว

    W cwiczeniach duchowych ignacianskich ( hiszpansko jezycznych) przez interner serwuja nam codziennie jako material extra wycicnki wlasnie z tej ksiazki 😮
    Ejercicios Espirituales Ignacianos por you tube ...

  • @momacz
    @momacz 2 ปีที่แล้ว +1

    Ho ho, ciekawe co franciszkanie na Ojca metaforę teologii Jana Dunsa Szkota😆 Jak czytam Richarda Rohra, to odnoszę wrażenie, że akurat jemu to solidnie nasmarowała łańcuch🤭

  • @dawidmegger9514
    @dawidmegger9514 ปีที่แล้ว

    Czyli sugeruje Ojciec, że "O naśladowaniu Chrystusa" i "Devotio moderna" to taki zwiastun herezji modernizmu, która właśnie stawia szczególny akcent na uczuciowość i subiektywizm w wierze?

  • @AFSMarek
    @AFSMarek 5 หลายเดือนก่อน

    Tylko autorem nie jest Tomasz a Kempis

  • @piotrszczerbinski2338
    @piotrszczerbinski2338 2 ปีที่แล้ว +1

    Pierwszy.
    A Kempis jest bardzo średniowieczny.

  • @teresajanczak203
    @teresajanczak203 2 ปีที่แล้ว

    Wyraźne echa devotio moderna a i wręcz uwielbienie Tomasza a Kempis są w duchowości ignacjańskiej - dla mnie dewotio moderna to raczej tendencje ograniczające, niż dające wolność. Ciekawie Ojciec mowi.

  • @aleksandrachmielewska7544
    @aleksandrachmielewska7544 2 ปีที่แล้ว +1

    Towarzyszy mi 15 lat

  • @Krueger_96
    @Krueger_96 2 ปีที่แล้ว

    Mam pytanie. Jaki jest sens różańca, zapętlonego powtarzania formuły, które- według mnie- bardziej przeszkadza niż pomaga w rozważaniu.

    • @inmyhead6206
      @inmyhead6206 2 ปีที่แล้ว +3

      Co do zapętlania to chyba każdy by chciał by mu ukochana osoba mówiła codziennie "Kocham cię" i to się nie nudzi. Trochę tak jest z różańcem. To jest po prostu powtarzanie "Mamo!" i modlenie się z Maryją. Różaniec zajmuje zarówno nasz umysł, serce jak i ciało (słowa wypowiadane na głos najczęściej), ale nie jest dla wszystkich i może nie być odpowiedni na jakimś etapie naszej drogi duchowej. Nie trzeba się nim modlić, nie ma przymusu, można spróbować czegoś innego. Ale osobiście uważam, że warto i że oswajamy się z nim stopniowo. Jan Paweł II nadał mu nawet status egzorcyzmu. Ale ktoś może mieć inną duchowość i tego nie łapać. I to jest ok.

    • @Krueger_96
      @Krueger_96 2 ปีที่แล้ว +2

      @@inmyhead6206 Dziękuję za podzielenie się opinią. Wiem, że angażowanie się w różne formy pobożności zależy od etapu rozwoju duchowego, czy indywidualnego zaproszenia od Boga do budowania z Nim relacji w jak najbardziej intymny i niepowtarzalny sposób. Osobiście najwięcej korzyści dostrzegam w zwracaniu się do Boga bezpośrednio, bez stosowania formuł, zbyt długiego mówienia, rozważając Słowo Boże. Jak dotąd uważałem (i ciągle uważam) różaniec za stratę czasu, gdyż nie dostrzegam żadnych korzyści duchowych, a tylko fizyczne zmęczenie. Być może jest to spowodowane tym, iż niewłaściwie patrzę, niedostrzegając owych owoców, albo po prostu do końca nie jest to ,,moja" duchowość. Dlatego z chęcią wysłucham świadectw, może jakiegoś głębszego teologicznego wyjaśnienia (stąd moje pytanie pod filmem z tej serii, w której jakiś czas temu o. Janusz zapraszał do zadawania pytań). Podobne wątpliwości- będące poniekąd związane z powyższym problemem- wynikają z sensowności zwracania się do Boga za pośrednictwem Maryi czy świętych, w momencie kiedy możemy na modlitwie bezpośrednio zwracać się do Ojca. Jestem otwarty na zrozumienie rzeczy których nie rozumiem, dlatego podkreślę (bardziej dla formalności), że moje pytania nie mają na celu prowokować, a prowadzić do poznania Prawdy i budowania doskonalszej, coraz bardziej dojrzałej relacji z Bogiem. Podsumowując, staram się uzyskać odpowiedź na pytania: (1) jak ważne w kontakcie budowania relacji z Bogiem są wszelkie wyuczone, automatyczne formuły modlitewne; (2) jakie znaczenie ma pośrednictwo Maryi i świętych w naszym kontakcie z Bogiem podczas modlitwy; (3) jakie owoce mogą przynieść owe praktyki. Jeszcze raz dziękuję za opinię i zachęcam do dzielenia się świadectwem. Chwała Panu!

    • @inmyhead6206
      @inmyhead6206 2 ปีที่แล้ว +2

      @@Krueger_96 Rozumiem, nie chciałam wpaść w pouczający ton. Ja mogę być niekompetentna w tych kwestiach, ale piszę jak ja rozumiem i jak Kościół rozumie, z tego co wiem. Cały czas mamy dostęp do Boga bezpośredni. Świętych obcowanie to modlitwa ze świętymi, a także za ich wstawiennictwem tak, jak prosimy bliskich i przyjaciół o modlitwę wstawienniczą. I tak jak przyjaciele na wspólnej bądź wstawienniczej modlitwie nie zasłaniają nam Boga, podobnie święci gdy się do nich zwracamy jak do Rodziny Bożej nie zasłaniają nam Chrystusa czy Ojca. Ich wstawiennictwo wypływa z Jednego Pośrednictwa Chrystusa i tylko dzięki niemu jest możliwe. Jest wielką łaską i bonusem w planie Zbawienia, skarbem Kościoła. Przypominam sobie też, że ja w okresie zaraz po spotkaniu Jezusa byłam tak Nim zachłyśnięta, że nie dostrzegałam nawet innych form pobożności. Tak było w moim przypadku, nie wiem jak w Pana. Podczas rozwoju duchowego, co widać w życiu świętych, może przyjść okres oschłości duchowej, gdy trudno jest się modlić z serca - tutaj z pomocą przychodzą gotowe modlitwy. Ojcze nasz też jest gotową modlitwą, podobnie psalmy. Z czym się zgodzę to, że modlitwa nie może być tylko pustym, automatycznym zwyczajem. O. Janusz pewnie odpowie na Pana pytania, ale odpowiedzi na nie można też znaleźć w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Mówi się tam o wspólnocie duchowych dóbr wszystkich świętych i ich "wymianie", bo jesteśmy Jednym Ciałem. Tak więc święci mogą pomagać nam z Nieba modlitwą, a my możemy pomagać modlitwą i ofiarą duszom czyśćcowym.

    • @Krueger_96
      @Krueger_96 2 ปีที่แล้ว +2

      @@inmyhead6206 Dziękuję za Pani świadectwo i zaangażowanie w odpowiedzi. Nie odebrałem wcześniejszego wpisu negatywnie, wręcz przeciwnie. Chcę zrozumieć wiele kwestii związanych z wiarą, dlatego uprzedziłem o swoich intencjach, by ktoś nie brał wpisu o różańcu za atak. Być może jest tak jak Pani mówi. Moja wiara nie jest zbudowana na fundamencie dekad, a raczej kilku lat. Stąd może wynikać duża fascynacja Słowem Bożym, niewidzenie świata poza nim, poza tym kontaktem z Bogiem na wyłączność, którego przez lata mi brakowało (być może jest to podobna sytuacja do tej, którą Pani opisała). Skończyłem niedawno 26 lat i ku Bogu skierował mnie o. Szustak. Zaczęło się od jednej konferencji, później kolejne, aż w końcu przestało mi to wystarczać i widzę, że ,,jego" nauczanie w tym momencie nie jest dla mnie, że pragnę ,,czegoś więcej", choć skierowało mnie ono na właściwe tory i bez niego nie mógłbym być w miejscu, w którym jestem teraz. Można powiedzieć, że jest to analogia do sytuacji z Hbr 5,13-14. O. Szustak podał mi coś na wzór mleka dla dzieci, dziś szukam coraz to nowych pokarmów stałych, urozmacniam dietę duchową, by wzrastać w wierze. Chcę to robić jak najbardziej z głową, stąd staram się szukać jak najlepszych źródeł i krytycznie podchodzić do wszelkich, nawet najbardziej utartych trendów. Nawiązując jeszcze do Pani wskazówek, mam podobne odczucia w chwilach zobojętnienia lub braku fizycznych sił- wystarcza mi Ojcze Nasz lub psalmy, więc czasem ratują mnie przed całkowitym milczeniem w trudnych chwilach. Moja wiara musi ciągle dojrzewać. Jestem świadomy tego, że kiedyś może znów zapragnę czegoś więcej i sięgnę do wielkiego bogactwa Tradycji, do rzeczywistości, której do dziś nie pojmuję, a która przybliży mnie kiedyś do głębszego zrozumienia Niepojętego.

    • @inmyhead6206
      @inmyhead6206 2 ปีที่แล้ว +1

      @@Krueger_96 Tu by się przydał jakiś mądry przyjaciel albo kierownik duchowy, spowiednik bądź ksiądz zwykły. Nie ma za co, też nie jestem jakaś specjalnie doświadczona w tej kwestii. Ja na przykład lubiłam i lubię żywoty świętych czy po prostu ich biografie, można znaleźć takiego soul mate :)). Co za tym idzie, bardzo ciekawe są pisma i dzienniki świętych, na przykład św. Edyty Stain czy Małej Tereski z Lisieux, św. Augustyna. Chociaż słyszałam, że niektóre dzieła najlepiej czyta się fragmentami, codziennie po trochę, inaczej mogą się wydać przytłaczające (np: św. Jan od Krzyża), ale to wszystko zależy od tego, kto czyta. Można mieć taką łaskę, że całe Pismo Święte czyta się od deski do deski bardzo sprawnie, po kilka/kilkanaście rozdziałów. Coś na pewno Pan znajdzie. Państwo Sowińscy robią fajne rzeczy, Daniel Wojda na Pogłębiarce robi medytację ignacjańską nad Słowem, chociaż to nie do końca moje klimaty. Na Teobańkologii lubię rozważania do różańca i modlitwę wstawienniczą. Jeśli zna Pan trochę angielski można poszukać czegoś na angielskim yt (polecam kanał Ascension presents, fr. Mike Schmitz, świadectwo fr. Mark Goring). Trzeba znaleźć swoje miejsce w Kościele, ale ja sama jeszcze swojego nie znalazłam, więc tu nie pomogę. :D Powodzenia:)

  • @marta3358
    @marta3358 2 ปีที่แล้ว +8

    No na pewno to bardzo niebezpieczna książka dla dzisiejszych modernistycznych dominikanów. Bo jeszcze czytając ją człowiek naprawdę zacznie według niej postępować i weźmie sobie za wzór choćby rotmistrza Pileckiego, który P Naśladowaniu...uważał za 2 książkę po Piśmie SW. Dzisiejsi dominikanie brzydzą się takimi tradycyjnymi katolikami. W Rzeszowie w kościele dominikańskim komunia sw na rękę w wielkiej glorii.. Natomiast dla kilku oszołomów co chcą do ust na kolanach na boku. I jeszcze ojcowie to bardzo pieczołowicie podkreślają. Zakon Dominikanow to teraz siedlisko zła. Poważnie. To co robili przez okres covida w Rzeszowie to przekracza ludzkie pojęcie. Mało brakło a by postawili ołtarz szprycom i maskom. Ohyda spustoszenia. Jeszcze w Borku Starym resztki normalności. Wychowałam się na liturgii u Dominikanów. A teraz nie mogę uwierzyć w tę degrengolade. I oczywiście wszystko owiane elitarnością, poczuciem wyższości i pólusmieszkiem samouwielbienia.

    • @taja813
      @taja813 2 ปีที่แล้ว

      Potępiasz. Tylko Bóg może osądzać. Nie rób tego, proszę.

    • @marta3358
      @marta3358 2 ปีที่แล้ว +5

      @@taja813 No oczywiście. Nie reagujmy na deptanie naszej wiary. To jest obowiązkiem. Dominikanie doprowadzają wszystko do absurdu. Dzięki ich niesamowitym duszpasersteom młodzi ludzie po jakimś czasie odchodzą od kościoła i tracą wiarę. Znam takich wielu.

    • @taja813
      @taja813 2 ปีที่แล้ว +1

      @@marta3358 Kochana Marto, cóż to za wiara, która daje się podeptać? Boga nie trzeba bronić, to nie nasze zadanie. Pilnuj swojego serca i idź za Panem. Więcej nie trzeba. I tak na marginesie, On dawał Chleb do ręki :)

    • @marta3358
      @marta3358 2 ปีที่แล้ว

      @@taja813 Bardzo jest pani przewrotna odnośnie podawania chleba przez Jezusa. To takie sekciarski jehowowe argumenty. Tak walkę trzeba przede wszystkim toczyć w swoim sercu co nie znaczy że nie trzeba bronic wiary na ile można. Plują nam w twarz a my mówimy że deszcz pada. Widzę skutki nauk dominikanów w swoim otoczeniu. Albo totalni ateiści albo środowisko Tygodnika Powszechnego. Wolne związki bo guru o. Szustak sugeruje że miłość ważniejsza niż przykazania. Do tego co oni robią bardzo mi pasuje przysłowie. Ubrał się diabeł w ornat i na mszę ogonem dzwoni.

    • @taja813
      @taja813 2 ปีที่แล้ว

      @@marta3358 Mt 18, 15-17

  • @judycho890
    @judycho890 2 ปีที่แล้ว

    Niektórzy popularni dziś teologowie Ehrman czy Ludemann doszli do wniosku, że Jezus nie zmartwychwstał i że apostołowie przedstawili Go tylko "po swojemu" w Ewangeliach . - Do tego niektórych prowadzi ich rozum i ich teologia. Już łatwiej przyjąć devotio moderna;) A swoją drogą jest wspaniałe to porównanie, że życie dochowe to życie z Ducha. Zabrakło ducha racjonalistom-ateistom