Po pierwszych pięciu minutach strach dalej oglądać. Pani Brochocka nadal uczy studentów niedokładnej pracy w laboratorium i niedokładnego nazewnictwa. Od kiedy to wolno dotykać paluchami naczynek wagowych? Poza tym stabilizacja wagi to również czas do rozgrzania płyty głównej o czym tu też nie wspomniano. A gdzie sprawdzenie czy waga jest wypoziomowana? I kto pozwala na trzymanie jakiejś starej, brudnej łyżki plastikowej na sznurku doczepionym do słoja? A potem wielka afera, że studentom wychodzą rozbieżne wyniki
Bardzo fajnie merytoryczny film :) dużym plusem jest to, że miło się go ogląda
Przejrzyście wyjaśnione. Dziękuję za film.
Bardzo przydatny film :)
Po pierwszych pięciu minutach strach dalej oglądać. Pani Brochocka nadal uczy studentów niedokładnej pracy w laboratorium i niedokładnego nazewnictwa. Od kiedy to wolno dotykać paluchami naczynek wagowych? Poza tym stabilizacja wagi to również czas do rozgrzania płyty głównej o czym tu też nie wspomniano. A gdzie sprawdzenie czy waga jest wypoziomowana? I kto pozwala na trzymanie jakiejś starej, brudnej łyżki plastikowej na sznurku doczepionym do słoja? A potem wielka afera, że studentom wychodzą rozbieżne wyniki