Gitara bardzo fajna, ale nie jestem przekonany. Podobnie (a nawet taniej) wyceniony jest Fujigen, czyli gitara Made in Japan z legendarnej fabryki a nie Yamaha, która choć cieszy się dobrą opinią, to jednak kojarzy się z instrumentami budżetowymi. Może z nową serią Pacifiki postrzeganie tej marki się zmieni.
Ja kupię. Nawet poprzednie Yamahy Pacifica trzymały wysoki poziom i biły na głowę gitary z tej samej półki z bardziej modnym logo na główce. Z tej nowej serii jest jeszcze model Professional - na papierze może konkurować z Suhrem a jest za 2/3 ceny. Podjadę ze swoim i porównam. Zaczynałem od EG303 i przeszedłem przez wiele gitar na custom shopach i Suhr'ach kończąc. Zawsze jestem pełen podziwu jak rzetelnie zrobiona jest ten moja "entry level" Yamaha.
Gita powinna być sprzedawalna z niewielką stratą w godzinie zero. Nie wiem, czy szybko znajdzie się chętny, no chyba, że za połowę ceny, ale nie o to chodzi.
Fajne solo, zwłaszcza początkowe takty zdradzają inspirację Satrianim , super , pozdrawiam :)
Dobre solo
Rewelacyjna gitara!!! Uwielbiam Yamahy!
❤
Fajnie gada, szczególnie na crunchu.
Gitara bardzo fajna, ale nie jestem przekonany. Podobnie (a nawet taniej) wyceniony jest Fujigen, czyli gitara Made in Japan z legendarnej fabryki a nie Yamaha, która choć cieszy się dobrą opinią, to jednak kojarzy się z instrumentami budżetowymi. Może z nową serią Pacifiki postrzeganie tej marki się zmieni.
Nie wiem czy znajdzie się jeden mądry co kupi pacyfikę za 5400 ....
Przecież nie za nazwę gitary się płaci
Ale to prawda że za większą kasę praktycznie każdy patrzy na Fendery
Może ksantyp. Kupi
Ja kupię. Nawet poprzednie Yamahy Pacifica trzymały wysoki poziom i biły na głowę gitary z tej samej półki z bardziej modnym logo na główce. Z tej nowej serii jest jeszcze model Professional - na papierze może konkurować z Suhrem a jest za 2/3 ceny. Podjadę ze swoim i porównam. Zaczynałem od EG303 i przeszedłem przez wiele gitar na custom shopach i Suhr'ach kończąc. Zawsze jestem pełen podziwu jak rzetelnie zrobiona jest ten moja "entry level" Yamaha.
Gita powinna być sprzedawalna z niewielką stratą w godzinie zero. Nie wiem, czy szybko znajdzie się chętny, no chyba, że za połowę ceny, ale nie o to chodzi.
no ale jednak wiosełko prawie szóstaczka. ciężko się zebrać...
Brak pokrętła tonu?
Oczywiście że jest. Działa jako push-pull i można rozpinać wyciągając go w górę przetwornik pod mostem na dwie cewki.
@@GitarowyJohn
Ano tak, sorry za głupie pytanie.
Jak widać od tego brzmienia włosy wypadają. Trzeba było hipisie nie brać tej gitary do ręki.