Trylogia Thrawna po latach

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 3 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น •

  • @paraina768
    @paraina768 14 วันที่ผ่านมา +2

    Dzięki za przypomnienie radości jaką czulam czytając trylogię Thrawna (Yess, świat się rozwija!), choć bardzo sklęsła przy dalszych książkach z EU

  • @ciasteczkoimbirowe1160
    @ciasteczkoimbirowe1160 10 วันที่ผ่านมา

    Teraz jestem ciekaw co Krzysiek z książkowych Star Warsów stawia obok Trylogii Thrawna, bo prawdę mówiąc te trzy książki Zahna to jedyne książkowe Star Warsy jakie przeczytałem bo bałem się ruszyć cokolwiek innego xD
    A samą trylogię miło wspominam, chociaż czytałem ją stosunkowo niedawno [jakoś przed premierą epizodu VII, co zapewne również się dołożyło do mojej finalnej opinii na temat filmu xD]. Chociaż mam pewną nostalgię do niektórych elementów przez to że pojawiły się w jakiejś formie w Jedi Outcast [drugim Jedi Knighcie, czyli trzecim Dark Forces, nigdy mi się to nie znudzi] jak te zwierzaki blokujące moc [speaking of which, nie pamiętam czy było wytłumaczone dlaczego tak jest, chociaż jak zacznę kopać to się okaże że mają pole antymidichlorianów, które prowadzą aktywną wojnę z dodatnimi midichloroanami na skalę mikroskopijną i mają po prostu lepszy sprzęt].

    • @krzycer
      @krzycer 10 วันที่ผ่านมา

      Niekoniecznie jakościowo, ale pod względem robienia ciekawych rzeczy z Gwiezdnymi wojnami zamiast po prostu "kolejnej przygody" - Eskadra Alfabet (trylogia, nowy kanon), Darth Plagueis, Zdrajca i Ja, Jedi (stary kanon) oraz Ronin (nowa książka, żaden kanon)

  • @kubastoryof9799
    @kubastoryof9799 15 วันที่ผ่านมา +1

    thrawn był dla mnie taka mary sue że nie byłem wstanie dokończyć pierwszego tomu

    • @krzycer
      @krzycer 15 วันที่ผ่านมา +2

      1. Antagonista chyba nie może być Mary Sue
      2. Też tak myślałem, ale on jest hiper super tylko z perspektywy Pellaeona - i nawet on ma wątpliwości co do niektórych jego działań (to jak antagonizuje C'Baotha, a potem Noghrich). A poza tą perspektywą - Thrawn myli się zaskakująco często i popełnia błędy, które go sporo kosztują. W tym, ostatecznie, całą kampanię i życie.