Pana inspiracje dopingują mnie do działania. Odnawiam przedwojenną bramę wejściową do kamienicy. Jeszcze do finału daleko, ale efekty już widać. Jest to brama dębowa - wyczyściłam do drewna z zewnątrz. Pozdrawiam.
Dobrze, że wspomniał Pan o opalarce i smrodzie. Zgoda, mały element proszę bardzo, ale np. cały kredens - odradzam! Odór topionych, palonych, przesiąkniętych kuchennymi zapachami paru warstw olejnej prześladuje mnie od kilku lat. :) Teraz tylko skrobak, cyklina, papier ścierny. Zdrowia i powodzenia życzę.
Z tą szuflada to nie ja 👻. Fajny projekcik, pamiętam te wszystkie paskudne stoły w kuchniach. Jakaś cerata na blacie i raczej nie ciasto, prędzej słoik ogórków, grzybków w zalewie, popielniczka z jeżem i chlebek żytni w płynie 😉. Bo najlepsze imprezy zawsze są w kuchni. Czasy kiedy słabo sięgałem wzrokiem ponad blat 😁
Świetny materiał, i fajny vibe, jak to mówią. :) co byś proponował na czyszczenie futryny z lat 60tych? Demontaż odpada, warstw raczej sporo. Szlifierka jak u Ciebie + chemia do narożników? 🤔 Aloha!
Blat pasuje do tapety jest styl🎉
Pana inspiracje dopingują mnie do działania. Odnawiam przedwojenną bramę wejściową do kamienicy. Jeszcze do finału daleko, ale efekty już widać. Jest to brama dębowa - wyczyściłam do drewna z zewnątrz. Pozdrawiam.
Dobrze, że wspomniał Pan o opalarce i smrodzie. Zgoda, mały element proszę bardzo, ale np. cały kredens - odradzam! Odór topionych, palonych, przesiąkniętych kuchennymi zapachami paru warstw olejnej prześladuje mnie od kilku lat. :)
Teraz tylko skrobak, cyklina, papier ścierny.
Zdrowia i powodzenia życzę.
Z tą szuflada to nie ja 👻. Fajny projekcik, pamiętam te wszystkie paskudne stoły w kuchniach. Jakaś cerata na blacie i raczej nie ciasto, prędzej słoik ogórków, grzybków w zalewie, popielniczka z jeżem i chlebek żytni w płynie 😉. Bo najlepsze imprezy zawsze są w kuchni. Czasy kiedy słabo sięgałem wzrokiem ponad blat 😁
Uwielbiam szuflady, więc stoliczek bardzo mi się podoba 👍fajny tytuł filmu, ale jak dla mnie to stolik zwyczajnie ożył 😀
Świetny materiał, i fajny vibe, jak to mówią. :) co byś proponował na czyszczenie futryny z lat 60tych?
Demontaż odpada, warstw raczej sporo. Szlifierka jak u Ciebie + chemia do narożników? 🤔
Aloha!
Słabo. Zacząłbym od dobrej chemii ze 2/3 razy