Jak smakowało STARE FRUGO? Gdzie zniknęły BUDKI TELEFONICZNE? | RZECZY KTÓRE NAGLE ZNIKNĘŁY
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 31 ก.ค. 2024
- Czas tak szybko pędzi, że często nie zauważamy, że pewne rzeczy, zjawiska czy przyzwyczajenia po prostu znikają i odchodzą w zapomnienie. W dzisiejszym odcinku przedstawię wam kilka nietypowych rzeczy, które istniały w czasach naszego dzieciństwa i które niezauważenie odeszły w zapomnienie.
✔ Jeśli film Ci się spodobał - kliknij łapkę w górę!
► Facebook: / gimbynieznajo
► TikTok: / gimby.nie.znajo
► Instagram: / gimby_nie_znajo
► Grupa FB: / 1281240151952505
► Mój vlogowy kanał: / mrturpat
Rozdziały:
00:00 Wstęp
00:45 Stacje dysków CD/DVD
02:55 Kremy Snickers i Milky Way
04:04 Gumolit
05:13 Budki telefoniczne
06:29 Stare Frugo
07:35 Podsumowanie
W filmie wykorzystałem archiwalne zapisy stron internetowych i filmów na mocy prawa cytatu.
W materiale użyłem fragmentów wideo między innymi z kanałów:
Gazeta.pl - • Budki telefoniczne zni...
LEGNICA DAMI TV - • Budki telefoniczne wyp...
--
Kontakt dla reklamodawców: gimbynieznajo@lifetube.pl
Masz pytanie? Pomysł na odcinek? Pisz na: turpatkontakt@gmail.com - บันเทิง
Instalujesz grę, która jest na czterech nośnikach CD. Nagle, po wrzuceniu kolejnej płyty do napędu, pokazuje się błąd. Te emocje, kiedy otwierasz napęd, przecierasz płytę i ściskasz kciuki żeby instalacja ruszyła dalej i doszła do końca :D
Zgadza się. I ile minut to trwało zanim się pasek instalacji przesunął do końca! A dzisiaj rach ciach 50GB pobrane i zainstalowane.
@@Izai-nm4qs 50Gb... w swoim pierwszym komputerze miałem dysk 80 😆
Ja tak simsy instalowałam 😆
Albo windowsa...
Ja mam dalej taki gumolit w kuchni, który wygląda jak panele. Kilka osób się nabrało 😆
Zapomniałeś o ważnej kwesti dotyczącej frugo - zakrętki miały wklęsłą powierzchnię, która odskakiwala po odkręceniu (dziś to ma wiele produktów, ale to była nowość). Dzieciaki używały tego do klikania, czyli hałasowania. Były nawet zawody, kto potrafi głośniej kliknąć. Do teraz pamiętam koleżankę, która na wycieczce wypiła coś mocniejszego, ale na pytanie nauczyciela na ten temat, wskazała że chyba frugo było nieświeże i zaszkodziło :D
zakretki XD
Dokładnie tak było. :D
Tęsknię za chipsami Ruffles oraz smakiem i jakością pizzy z okresu, kiedy stawała się popularna w polsce.
Oj tak. Ruffles o smaku pieczonego kurczaka. Najlepsze chipsy ever
Pizza za dzieciaka wyjątkowo smakowała
@@pgfhghgkbvcbg Zamawiana/kupowana na miejscu przez rodziców smakowała wyjątkowo. 🤭
@@weronika2463 to prawda, ja też w podstawówce z kolegami chodziłem na pizzę.
A ja za ówczesnymi chipsami chip chips
Mi brakuje chiców Chio, szczególnie tych paprykowych i i pikantnych (gdie byly karty dragon ball) i jeszcze napóój gazowany Lift. Kurde, nostalgia.
Chipsy Chio można kupić w Biedronce tylko trzeba dobrze poszperać
Lift... Napój który piłam nie wiedząc, ze juz grypa żołądkowa mnie dopadła... Wymiotowanie liftem zmiotło mniecz planszy 😂
Chrupki o kształcie pizzy czy hot-dog'a z chio były mega..
Pamiętam bardzo dobrze stacje płyt CD i DVD w pecetach i instalowanie gier, programów, czy nawet oprogramowań akcesoriów zewnętrznych. Mój pierwszy laptop też miał taką stację i na nim miałyśmy z siostrą poinstalowane różne gry logiczne, typu "trzy w jednej linii", czy oparte na zasadach Tetrisa, albo wreszcie polegające na tym, że klocki z których zbudowany był jakiś tam duży element trzeba było usunąć piłeczką odbijaną paletką, i wiele innych. Nie znosiłysmy - szczególnie ja - strzelanek, więc ich nie było u nas, a w nasze gry lubili grać też nasi rodzice. Mimo, że miałysmy laptopa - musiał stać w "dużym" pokoju, bo z powodu tego jak dom był zbudowany - w mniejszym, w którym się uczyłysmy - skraplała się para, co mogło sprzętowi zaszkodzić. Pamiętam też budki telefoniczne, bo korzystałam z nich w sanatorium czy szpitalu, o czym wspominałam. Kremy do kanapek tez. Najbardziej smakował mi Milky Way. Teraz można w Biedronce bodaj, dostać tego typu krem. Frugo pamiętam ale go nie lubiłam. Gumolitu - zupełnie nie
Taka ciekawostka o Frugo, na etykiecie był napis: osad powstaje na zasadzie osadzania albo przed wypiciem wstrząśnij, po wypiciu pomyśl...
Świetne! Zupełnie tego nie pamiętałam.
@@terefere0 przypomniałem sobie jeszcze że nakrętka była srebrna z nadrukiem guzika z czterema kropkami, chodziło o to że jak jest wklęsły to znaczy że jest świeży, wiadomo. Z tym że na nakrętce też było coś napisane ale już nie pamiętam co ;)
@@michakrawczyk7643 chyba "guzik bezpieczeństwa"
Ja byłem pewien, że te kremy wróciły - zwłaszcza, że widziałem Milky Way'a w jednym sklepiku w Gnieźnie 14 lutego, ale nie zwróciłem uwagi na cenę 😅 do budki telefonicznej chadzała moja siostra, bo miała mnóstwo korespondencyjnych koleżanek z pielgrzymek czy innych tego typu wyjazdów. A i te emocje gdy instalowałeś grę i wiedziałeś, że zaraz się zacznie nowa, fantastyczna przygoda 🤩 o ile któraś z płyt nie była porysowana 🤣 a Frugo - dziś może faktycznie jest inne, ale dziś nie pijam takich napoi, wtedy człowiek po prostu czuł się cool pijąc coś innego niż wodę czy tanią oranżadę. Gumolit miałem długo we wszystkich pomieszczeniach w mieszkaniu 😁 w dużym pokoju był przedzielony na pół i widać było, że fachowcom nie chciało się dokładnie kłaść i była szpara na dobry centymetr 🤣 ale od czego był dywan i meblościanka by to zakryć
W dealz są czasami te kremy 😊
Te kremy nadal można kupić w Dealzie w Actionie, w Kauflandzie, Carrefourze chyba, czasem sa w biedrze i nawet w lidlu
Moja propozycje na kolejny odcinek o rzeczach, które nagle zniknęły to napoje w przezroczystych woreczkach oraz plansza "Nie zapomnij wyłączyć odbiornika"
Kolejne propozycje
Pagery
Telefony komórkowe z klapką
GameBoy
Komputery Amiga
Audycje radiowe Tomasza Beksińskiego
Rozgłośnia radiowa 'Radiostacja'
Nośnik MiniDisc
Stare pieniądze sprzed denominacji
Soki caprio - te słynne "50% taniej" albo później "dwa litry soku"
Frugo wróciło niemal 13 lat temu, czyli minęło już więcej czasu od powrotu do dnia dzisiejszego, niż kiedy zniknął do 2011 🤯
Ale zrobiłeś mi mindfuck, w głowie mam wrażenie że frugo dluuuugo nie była a wróciło jakoś niedawno 😮
Frugo było mega ! I w sumie nadal jest 😊 Wspomniał bym jeszcze o napoju Lift ❤ Pamietam tez co do reklam ze poza Frugo to bardzo mocna kampanie reklamowa miał wówczas sok Kubuś, niby dostępny teraz i do kupienia w kazdym sklepie ale reklam na próżno szukać, a kiedyś nuciło się co chwile „ sok marchwiowo owocowy, Kubus gesty Kubus zdrowy!”😅 Aaaa a ja czekam na jakiś odcinek o zespole Arka Noego😊 kiedyś to był jakiś buuum na ten zespół a co później się z nim stało i co robią dziś te dzieciaki to nie wiem 😂
Tak ! Przypomniałeś Lift. Bardzo go lubiłem . Była też wersja Lift chyba jako proszek i można było samemu go zrobić z wodą.
@@endrju3000 To był proszek TANK. Oba napoje były mega! Lift gruszkowy pamiętam aż do dzisiaj...
@@kaes1060 Coś mi się kojarzy że chyba nawet miałem szklankę z TANKa :)
Dzięki arce noego powstała arka satana, więc chwała im za to
byla tez taka gra, arkanoid
Dla mnie to w ogóle absurd, że odchodzi się od płyt CD i DVD. Mam laptopa z 2014 i co prawda po paru latach popsuła mi się nagrywarka, ale całe szczęście kupiłem sobie zewnętrzną. A rysujące się płyty to niestety klasyk xD
Właściwie patrząc na to, że często usuwa się niektóre gierki ze streamingów, to wolę mieć fizyczne kopie swoich ulubionych.
Budki telefoniczne były super, obok mojego domu miałem chyba ze dwie albo i 3. Mega klimat. Ostatnio widziałem takie w Grecji i bodajże w Serbii, ale już nie działały
Kafejki dalej dzialaja bo studenci profesorzy tam plyta CD potrzebna
Albo jako dowod nagrania np na policje itd
Ja dalej korzystam z płyt cd. W lokalnym sklepie są puste płyty cd, kupuje od czasu do czasu i coś na nie zgrywam.
Fajnie czuć te stare czasy
@@bizarrou Pełno jest takich koneserów fizyków (w tym ja też) W sklepach elektronicznych pokrowce na płyty nadal są codziennością w sprzedaży
Pamiętam, że ja kiedyś miałem starego kompa z Windows'em XP i oczywiście z napędem DVD. No i jeszcze gdzieś w 2007 roku wgrałem na różnych, pustych płytach CD niektóre utwory, które usłyszałem w radiu i słuchałem je kiedyś na moim, starym Discmanie. Świetne to były czasy!
Ja na pustych plytach wole wgrywac "filmy dla dzieci" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przypomniałeś mi jak pojechałam kiedyś z tatą do wuja, bo miał mu coś ogarniać w domu. A tam komputer, ekran z dupką (wtedy już były płaskie sprzedawane wszystkie). A tam się włącza windows 98.. tata był w szoku że to działa jeszcze. Nawet parę gierek było.
Ja do dziś zgrywam piosenki na płyty :p
Dla mnie największą wadą dystrybucji cyfrowej jest totalne oddanie kontroli nad muzyką/filmem/oprogramowaniem producentowi danej platformy, co by o nośnikach fizycznych nie mówić, to kupując cokolwiek na nośniku fizycznym faktycznie się posiadało film/muzykę na własność, i jeżeli nośnik fizycznie nie został uszkodzony, to taką płytę można otworzyć i za 30 lat i ona dalej będzie działać, zwłaszcza płyta tłoczona, na tych wszystkich platformach streamingowych materiały z serwerów znikają w losowych momentach, i wcale nie potrzeba dużo czasu, żeby coś co chwile temu było, naglę zniknęło, a użytkownik nie ma na to żadnego wpływu. Jedyna porządna dystrybucja cyfrowa to własny serwer dedykowany, pod pełną kontrolą użytkownika, ale nie 'wypożyczalnia' gdzie wszystkie zasady ustala właściciel danej platformy, a użytkownik jeżeli chce korzystać to musi je wszystkie z automatu akceptować niezależnie od tego, czy mu się to podoba czy nie.
każdy fanatyk Gentoo GNU+Linux dobrze wie, że najlepszym streamingiem jest "mpv film.mkv"
Tęsknie za chipsami star foods, karteczkami do segregatora z lat 90', za gumami do których był pierścionek gratis i za tym że jak wchodził Harry Potter to mozna było kupić różne akcesoria w wersji rysunkowej ja kupiłam karty do gry dalam za nie 10zł i zbierałam na nie całe wakacje
Albumy z naklejkami Panini, żetony Tazos, karty Piotruś, Chińczyk, wakacje w Hansa Park, bale przebierańców w podstawówce, samochód Sirocco, BMX, szał na NBA, Action Man.
To Sirocco rzekomo taki rzadki i kultowy czy jak? Normalnie można na ulicy spotkać i to wcale nie jakoś mega rzadko. A Lift to był szczoch najgorszy, i dobrze, że tego niema.
Zamiast o Volkswagenie Scirocco lepiej wspomnijcie jego następcę, czyli model Corrado. Czy też Opla Calibrę.
Pamiętam naklejki panini z mundialu 98, a 7 lat wtedy miałem, ogólnie często za dzieciaka latało się do kiosku po paczkę naklejek, mimo, że mało kto miał album panini ;)
Jeśli chodzi o Action Mana, to pamiętam ten serial CGI, który ponad 20 lat temu emitował TVN. Ja i brat nazywaliśmy go 'bajką dla trylobitów', głównie z powodu tych robotów, które kontrolował Doktor X.
@@Geminiman019 tego drugiego to już dawno ruda zżarła.
Pamiętam jak za dzieciaka wszyscy mówili na to "stacja dysków", a dopiero parę lat później dowiedziałem się, że fachowo to się nazywa "jednostka centralna" 😂 Nadal kolekcjonuję na półce gry w wersjach pudełkowych, bo dla mnie mają ogromną wartość, mimo tego że w obecnych komputerach już się nie montuje napędów optycznych, ale zawsze można skorzystać z napędu na USB 😂
Ewentualnie mówiło się też "skrzynka"
Ja to jestem zwolennikiem napędów CD i DVD i dziwię się że znikają powoli
Przez to wlasnie nie kupilem series s ;D Pewnie niedługo napęd do plytek, to będzie historia.
Co tu sie dziwić? Technologia idzie do przodu.
O właśnie
Teraz to nawet napędy produkowane współcześnie odbiegają jakością od swoich starszych odpowiedników. Jakiś tam poziom dzisiaj trzymają chyba jedynie Pioneery.
Dalej w tych czasach pełno jest zwolenników płyt. Świadczy chociażby fakt, że w sklepach elektronicznych nadal spokojnie kupisz pokrowce. Wiadomo, że cyfryzacja się rozwija w szybkim tempie, ale nie do tego stopnia aby wygrała totalnie nad fizykami i gry pudełkowe to będzie przeszłość
0:46 - tymczasem ja mający w kompie napęd Blu-Ray 🙈😅
Ewenement
Dziękujemy za materiały które robisz
Propo Frugo to pamiętam też inny podobny napój, który można było traktować jako swoisty zamiennik Frugo, czyli Roko. W latach 2012-2015 był chyba najpopularniejszy, a potem oo cichu zniknął z rynku.
Okazało się że jest z kranówki i ma.rtec pozdrawiam
Dobrze ze nie Rocco
No właśnie masz rację 🙂
Ja pamiętam budki telefoniczne. Na koloniach robiliśmy żarty konsultantom z neostrady :D
w którymś z odcinków uwzględnij batony snickers cruncher,które znikły i pozostały po nich tylko wspomnienia :)
1. Nadal mam we swoim PC stacje DVD i nie raz odpalam sobie gierki, które nadal posiadam.
2. Pamiętam te kremy.
3. U mnie na szczęście tego nie było, ale spotkałem się w innych mieszkaniach czy miejscach publicznych.
4. Raz chyba w szkole podstawowej korzystałem z budki telefonicznej.
5. Pamiętam, że Frugo nawet stworzyło w starych czasach gazowaną wersje, ale miło wspominam to picie. Obecnie też lubię kupić i mi smakuję. Spoko, że nawet energetyki zrobili, które też są ok.
Fajny film,miło było to powspominać. Pozdrawiam
Jak chodzi o Frugo pamiętam że miałem z 5-6 lat gdy je piłem. Był to około 2003 rok więc mała rozbieżność w filmie. Pamiętam też mega długie batony, miały chyba ze 70cm długości i nazywały "Mr. Big". Z tego samego okresu. Aktualnie nie do zdobycia. Fajne były także szklanki z Nutelli, które miały grafiki z kreskówek które leciały w telewizji. W tym momencie raczej nie stosuje się takich zabiegów i szkło jest gładkie. Pozdrawiam :)
Mr. Big. Racja! Zapomniałam o tym batonie... A pamiętasz baton Picnic?
Fantastyczne były też batony No Name, taki charakterystyczny smak
Jeszcze był baton Alibi. Taki polski Lion. Kiedyś na kolonii mając z 8 lat wykupiłem cały kartonik 40 sztuk tego batona i jadłem 2 tygodnie xd Wróciły w 2018 roku i do 2021 widziałem w pisy o nim, ale nie wiem czy przetrwały do dziś.
Te szklaneczki mialy grafiki tez z "Władcy Pierścieni"😁
Picnica można kupić w sklepie z nazwą płaza @@kaes1060
Dalej mam gumoleon na podłodze, ale taki ładny imitujący ciemnobrązowe deski. Co do Frugo to zapomniałeś wspomnieć o najważniejszym: Tamte miały takie metalowe zakrętki, które charakterystycznie brzmiały jak się je naciskało od góry po otworzeniu butelki.
Kiedy dystrybucja cyfrowa już całkiem wyprze płyty to już nikt nie będzie miał naprawdę swoich własnych gier bo zakup cyfrowych gier nie czyni z nas ich właścicielami tylko "wypożyczamy" je jako usługi😏 tylko mało kto zdaje się z tego sprawę. Więc lepiej niech płyty nie znikają
5:48 We Wrocławiu na Nadodrzu ostała się jedna zabytkowa budka telefoniczna, która służy dzisiaj jako tzw. "audiospacer".
Muszę się wybrać tam
Ja mieszkam we Wrocku i pierwsze słyszę.
Ostatnią działającą budkę telefoniczną znalazłam w Sokołowie Podlaskim w 2019 roku. W słuchawce nadal był sygnał. ;)
Oba kremy są normalnie dostępne w Holandii, kosztuje to kilka euro i są oryginalne, jest więcej smaków np Mars albo Bunty :)
Napój Lift był rewelacyjny. Pozdrawiam
Jako facet wychowany na Lifcie Brzoskwiniowym, powiem Ci tylko tyle, że jesteś zajebiście szalony jeśli to chujostwo Ci smakowało chłopie xd. Tak chemicznego i okropnego do porzygu gówna nie piłem od tamtych czasów do dzisiaj xd
Lift - smak popity :D
Gumolitu używa moja mama obok pieca do dziś
Co do budek, kiedyś jako berbeć wyłączyłem połączenie siostrze na mieście i musiałem z kieszonkowego jej oddać XD
Z frugo i smakiem - z wiekiem zmieniają nam się kubki smakowe ;)
Gumolit jest dość popularny w UK i jest bardzo dobrej jakości. Mają piękne wzory i niektóre wyglądają jak prawdziwa drewniana podłoga. My u siebie już mamy ponad 10 lat, przeszła wiele ale wygląda prawie idealnie. Gdyby nie dwie dziurki od papierosa 😂 W porównaniu do tego co było 20 lat temu to niebo a ziemia.
Na studiach na zajęciach z poetyki reklamy analizowaliśmy właśnie kampanie reklamowe frugo. Tak mi się wtedy nostalgią odpaliła, że aż musiałam sobie kupić ten sok ale niestety nie było to już to co kiedyś.
Z pozostałych to pamiętam te płyty cd i dvd. Szkoda, że zniknęły te wejścia z PC i laptopów bp mam wiele różnych płyt czy to ze zdjęciami czy jakieś kursy językowe i nie ma jak ich teraz odtworzyć na sprzęcie. Po za tym fizyczne nośniki danych są bezpieczniejsze niż chmura w internecie bo nikt nie ma do nich dostępu, no chyba, że jakimś cudem ukradnie
O Boże ten filmik z gumolitem 😮 ale nostalgia mnie złapała
Nie będzie tak pisać ktoś, kto widział podobną przemoc na żywo...
Wiem co to przemoc psychiczna niestety 😞
@@patrickdeezra a ja widziałem i psychiczną i fizyczną... Dlatego jak zobaczyłem teraz ten film to nie śmieje się.
Propo Frugo, czy oni jeszcze sprzedają je w szklanych butelkach? Bo dawno nie widziałem. Pamiętam też, że na kapslu/korku znajdowały się różne hasła (tak jak w Tymbarku), ale nie pamiętam czy to było tylko i wyłącznie u szklanych butelek, czy było też u plastikowych, ale z czasem z tego zrezygnowali.
Można kupić też w szklanych. Nawet jest ten button na nakrętce ☺️
@@GIMBYNIEZNAJObędzie trzeba się za nimi porozglądać. Jakieś namiary, w których sieciach sklepowych je się znajdzie?
Widziałem w jednej dużej żabce
Z gumolitem miałem nieciekawą sytuację za dzieciaka haha
A frugo to pamiętam jak w sklepiku w gimnazjum można było je kupić i było uznawane za taką burżuazję 😀
Właśnie uświadomiłeś mi, że jeżeli mam zapisane filmy i zdjęcia na płytach to póki posiadam stary laptop z nośnikiem cd to warto je zgrać na dysk przenośny 🙈 bo za chwilę nie będzie na czym oglądać. Co do Frugo, no tak zmiana smaku jest bardzo wyraźna, bo kiedyś był on bardzo charakterystyczny, nawet język potrafił ten ciemny zafarbować 😅 a teraz są bardzo wodniste i w smaku nijakie - i to opinia nie tylko moja 😉 co do wspomnień może warto poruszyć kwestię aparatów na kliszę, bo kiedyś każdy miał a nagle z dnia na dzień przyszła moda na aparaty cyfrowe i tamte od razu przestały być używane Ps. A te słoiczki pamiętam, że były rarytasem, raczej mamy kupowały tańsze zamienniki, ale jak raz na ruski rok otrzymało się Milky Way lub Snickersa to było jak jakieś święto 😅
Wszystko pamiętam. Niedawno się zorientowałam, że w moim laptopie nie ma szuflady na płyty CD. A mimo wszystko wolałam mieć wszystko na płytach. Niedawno popsuła mi się ulubiona gra. Musiałam spiracić, a nie chodzi tak dobrze jak tamta zanim przestała działać. A tak wsadziłabym płytę i przy odrobinie szczęścia zainstalowałaby się bez problemów. A przez platformy pomimo że płacisz to nie jest to Twoje - wypożyczasz. No i pomimo że kupujesz, często nie masz dostępu do wszystkich opcji, pomimo zakupienia gry - dla mnie to paranoja. Pamiętam krem Milky way. Był przepyszny. Kilka lat temu była wznowa i był w biedrze czy gdzieś... Ale to było okropne, biała warstwa to sam olej palmowy, blee... Gumolit pamiętam. Był i nie mam nic przeciwko niemu, ale nie mam go u siebie. Mieszkałam na wsi i miałam przed domem telefon publiczny, przymocowany do ściany budynku biblioteki choć bez budki. Z budek telefonicznych korzystałam albo na zielonej szkole, żeby zadzwonić do mamy, lub z rodzicami na wczasach mama dzwoniła do babci. Frugo pamiętam piłam. Jestem zdania że kiedyś było lepsze.
Ktoś pamięta jeszcze napój lift?
Pamiętam wszystko ,dosłownie jak by to było wczoraj ,przypomniały mi się też szklanki z nutelli z tej pierwszej serii
Budki telefoniczne ===swego czasu istniały na necie całe poradniki jak dzwonić za darmo z niebieskiego Urmeta, dorobić klucz Abloy czy zbudować nagrywarkę kart. Całkiem popularne były też pułapki. W umiejętny sposób blokowało się okienko do którego po skończonej rozmowie opadała karta. Po kilku godzinach wystarczyło przyjść i usunąć wcześniej zastawione sidła np. szydełkiem. Prawie zawsze się ktoś złapał. Pułapka nie mogła być też zbyt długo, żeby w końcu nie przyszli monterzy z telekomuny. Najlepiej było to robić w godzinach popołudniowych, kiedy wszyscy dzwonili do chłopaków/dziewczyn a jednocześnie w TP mogli tylko przyjąć zgłoszenie ale już nie fatygować pełniącą dyżur brygadę wyjeżdżającą do poważnych awarii.
A coś mi się Turpat przypomniało! Pamiętasz jak była pewna moda, która chyba równolegle wyniknęła z popularności gg i wówczas oczekiwania na czyjąś odpowiedź lub obecność to...pogrywało się w planszówki i karcianki na Kurniku. I myślę, że większość osób na informatyce logowało się tam, aby pograć w kalambury czyli taką rysowankę z hasłami 😁 mam nadzieję, że i ty miałeś okazję chociaż raz w cokolwiek z tej strony zagrać i pamiętasz jej popularność 😉 nie wiem czy nadal istnieje, ale zapewne takiego ogromnego zainteresowania już nie ma 😁 no i można było w trakcie gry popisać z uczestnikami więc też to była jakaś forma czatu - przypominam, że i na czaty moda zniknęła z dnia na dzień!
Marzę o tym żeby Snickers powrócił oj tak
Kremy o smaku popularnych batonów są dostępne w Dealzie, Kuchniach Świata oraz innych sklepach z działami produktów spożywczych z Zachodu (np. Spar)
Pamiętam jak się kiedyś dzwoniło z takiej budki telefonicznej i nawet w moim komputerze do dzisiaj posiadam jeszcze stację cd dvd
Gumolit to najzwyklejsza wykładzina PCV używana do dzisiaj 😅 obecne wzory i faktury potrafią imitować panele podłogowe 😊
Ktoś tutaj napisał o Nutelli. Dobre pytanie:
kto z was zachowywał opakowania po małej Nutelli na szklanki? Ja nawet teraz mam jedną, półokrągłą. Aktualne wciąż się nadają na "drugie życie". 😄
Mamy w domu chyba ze 30 tych szklanek😀😂 aktualnie służą babci do robienia w niej zimnych nóżek zwanych galaretką z kurczaka 😂
gumolit (prawidlowa nazwa Wykładzina PVC) nadal jest, kupilem do lokalu w lipcu 2023 i mam tego sporo w lokalu połozone... tylko to sie powinno kleic do podłoza a ludzie tego nie robili dlatego mieli problemy
Taka gumowa,Rzeczywiście brzydka wykładzinę podłogowa znałam pod nazwą: "linoleum ",a "gumolit"slysze po raz pierwszy. Kojarzę te wykładzinę ze szkół i szpitali. *Frugo,nie dość,że miało pyszny smak, to jeszcze genialne reklamy, które wyprzedzały epokę. ***Podczas moich studiów niektórzy studenci mieszkający w akademikach,samodzielnie robili karty telefoniczne do budek,i sprzedawali je. Mam nawet jedna w domu,z wizerunkiem papieża Jana Pawła II 😂😂😂
Chcemy kolejne odcinki ❤
Nie dalej jak rok temu w Carrefour widziałem krem Snickers tyle że w odmianie Cruncher. Leżało w dziale produkty z USA czy jakoś tak. Nie tak dawno temu sieć sklepów Dino oferowała wafle Koukou Roukou. Udało mi się je nabyć, a smak przywołał niesamowite wrażenia. Ciekaw jestem dlaczego Dino z tego zrezygnowało :(
Frugo - bezpieczne bez pestek i Idź po Frugo zanim wyjdzie, to do dziś moje ulubione reklamy xD
1:13 - gry komputerowe kupowało się... na opakowanych w kopertę, podpisanych markerem płytach Datexa tudzież Esperanzy 🙂Big boxy [oryginały] to był luksus dla wybrańców.
No tym razem to pamiętam wszystko z dzisiejszego materiału. I przyznaję, że faktycznie te kremy snickers i milky way tak nagle nas opuściły z dnia na dzień.
Limitowany TWIX karmel o smaku pomaranczowym, albo PEPSI Blue która farbowała jezyk na niebiesko i była o smaku jabłkowym
1.Płyt do dzisiaj używam w retro pc na windows xp i mam zewnętrzny napęd dvd do windows 10
3.Gumolit pamiętam i widzę u mojego dziadka jak o czy mnie nie mylą
4 .Pojedź do Leszna w województwie Wielkopolskim to budkę rynku znajdziesz co prawda nie zadzwonisz ale historię miasta usłyszysz
Eej możesz dać do kolejnego odcinka z rzeczy które zniknęły przykład że kiedyś w mcdonaldzie do jakichś zestawów dawali za darmo szklanki z logiem coca coli. Bardzo dużo osób do dzisiaj ma je w domach
Uwielbiałem białe Frugo... A napęd DVD... Posiadam do dziś do starych gierek na płytkach... 🤪
Doskonale pamiętam czasy, w których królował gumolit, gumoleum, zwany wtedy lentexem. I nie uważam, aby to był "syf nad syfami". To były czasy, kiedy w każdym mieszkaniu były zakładane płytki PCV, szaroniebieskie, sraczkowate, czy zgniłozielone, ogólnie obrzydliwe. Nie pasowały do żadnego wystroju. Paneli podłogowych wtedy nie było. Na parkiet czy deskę barlinecką mogli pozwolić sobie najbogatsi, nawet deska podłogowa sosnowa była droga i ciężko dostępna. Więc w zastępstwie tego brano lentex. Nie był on zły, był niedrogi, na tamte czasy czasy dość ładny, szczególnie wzory drewnopodobne. Wielu jednak mówiło, że jest rakotwórczy i to był główny odstraszacz od zakupu.
Kapusta kiszona przed albo po szkole, za grosze :):):0
Gumolit mam nowy w przyczepce kempingowej ;) Pozdrowienia :D
Z takich smaków młodości pamiętam całkiem dobre batony No Name i BlackJack. Ten ostatni miał nawet fajną reklamę. Poza kultowym OG Frugo i Liftem, był też taki napój w butelce przypominającej tą od Frugo, który miał w środku takie kuleczki z żelków. Nazwę zapomniałem, ale było to coś z motywem kosmicznym - Galaxy czy inny Galactic 🤷🏻♂️🤷🏻♂️
Był jeszcze baton Alibi. No i klasycznie lody Gibek, choć niektórzy nazywali je Gilek ;)
@@kaes1060 alibi pamiętam, ale o Gibku pierwsze słyszę 🤷🏻♂️ lody to oddzielny temat, bo wychodziło tego dużo rodzajów 💁🏻♂️
Pamiętam NoName i Alibi! 😍
Z tym że w nowych kompach nie ma napędów DVD to nieporozumienie, w takim razie po co sprzedają gry na płytach w sklepach skoro nie ma gdzie ich włożyć 😁 nawet wesel czy starych zdjęć nie można pooglądać. Dramat, dobrze że mam jeszcze starego lapka na płyty
Kremy snickers i milky way są w Niemczech np. Kaufland
Dzięki k***a że przypomniałeś mi, o tym jaki jestem stary.
Najbardziej mi szkoda trzepaków, których juz chyba niewiele pozostalo, a szkoda bo tyle ciekawych historii z zycia przy nich.
Nie można zapomnieć o napoju Lift ❤❤❤
A ja nie rozumiem dlaczego stacje dysków zostały usunięte. To jest wielka bzdura. To, że nie wszystkie gry są teraz na płytach, nie znaczy, że nie ma ich wcale. Ja mam masę starych gier z płyt i bez tego nie mógłbym nawet ich zainstalować. Ba. Dosłownie sterowniki do mojego komputera, a także drukarki, są na płycie CD. Specjalnie chciałem aby w moim komputerze się stacja dysków Blu-Ray znalazła, ale nie było miejsca, więc mam taką na USB, co też spełnia swoją rolę. A to jest tym bardziej durne, bo nie tylko gry, stare pliki i zdjęcia są na płytach, ale i filmy. Chcesz obejrzeć kupiony film, to jak to zrobisz? Nie mając stacji dysków nie włożysz płyty do komputera. Nie rozumiem więc czemu komputery ich obecnie nie mają. To taki sam idiotyzm jak brak jacka czy łądowarki w nowych telefonach. Podstawowa funkcja, a jakoś jej brakuje. Ale za to 50 aparatów, o które *nikt nigdy* nie prosił muszą być. O, ironio...
A propos The Sims. Jedną serią gier, jaką mam na płytach jest The Sims 1, The Sims 2 i The Sims 3. 3 jest zapisane też na koncie Origin, a The Sims 2 było rozdawane za darmo, więc tez mam cyfrowo. Ale do czego zmierzam. Jeden z dodatków do The Sims 2 miał źle podany kod do gry, w ogóle miał za mało cyfr. I żeby móc w ogóle go zainstalować, musiałem zawsze brać seriala z Internetu. Dziwne, że wydrukowany kod był niepoprawny. No cóż. Nie pamiętam w sumie, ale chyba nawet któregoś dnia do nich napisałem w tej sprawie, nie pamiętam już, co z tego wyszło. Ale że mam tę 25 urodzinową kolekcję, to płyty nie są potrzebne tak czy siak.
Sęk w tym, że gdy dyskietki przestały być przydatne, a płyty CD/DVD zaczęły się popularyzować, łatwo było włożyć i dyskietkę i płytę do jednego kompa i z dyskietki na płytę skopiować. Nikt też wtedy nie miał na dyskietkach gier, bo gry z dyskietek nie są już nawet otwierane dzisiaj. Za to gry, zdjęcia, filmy, pliki z płyt wciąż działają, tylko nie ma ich jak odtworzyć. Brak stacji dysków w komputerze jest nielogiczne, biorąc pod uwagę, że płyty CD/DVD/B-Ray wciąż są używane.
Nie uwierzę, jeśl ktoś mi powie, że nie ma starych zdjęć zapisanych na płytach CD/DVD. A wśród graczy/pecetowców, że nie ma starych płyt z grami. Po prostu w to nie uwierzę. Dlatego nie rozumiem czemu w ogóle ta technologia została usunięta, bo nie jest wcale wycofana, jak widac na przykładzie filmów na Blu-Ray chociażby. Nowe kompy powinny mieć stację BD-Rom i nic mnie nie przekona, że powinno być inaczej.
Ja widziałęm podobne kremy do tych milky wayowych, ale nigdy oryginalnych nie jadłem. Nutellę tak. Ale Milky Way czy Snickers tylko jako batony.
Miałem taką podłogę w swoim pokoju.
Ja kojarzę budki telefoniczne i jedynie pamiętam jak moja siostra miała kartę sim. Ale sam nigdy nie korzystałem, bo była to dla mnie czarna magia albo po prostu coś niedostępnego. No bo po co, jak i dlaczego.
Ale z tym kojarzy mi się co innego. Jak komórki stały się popularne, zawsze mnie dziwiło czemu karta sim nazywa się tak samo jak tamta. Dopiero parę lat temu się dowiedziałem, że... to była ta sama karta. Tylko, że większa. Ta sama technologia/sposób działania. Mind blown.
Frugo rzeczywiście było czymś kultowym. Nie była to kopia innych napojów. Niestety dzisiaj tego typu produkty często są identyczne i nie są wcale unikalne. Ja jednak bardziej niż za frugo tęsknię za Star Foods, Mr. Snaki i tego typu rzeczami. Bo te chrupki były naprawdę wyjątkowe.
A to, czy Frugo jest inne niż było kiedyś? No na pewno ma inną formułę, bo dzisiaj są też inne standardy produkcji. Ale to, czy jest lepsze czy gorsze... na pewno nostalgia nie ma prawa tego oceniać. Bo żadna osoba nie pamięta smaków idealnie po takim czasie. Jeśli ktoś twierdzi, że pamięta, to kłamie. Oszukując także i siebie samego.
Co do braku ładowarek w telefonach to dobry krok. Po co ci pierdyliard następnych kabelków przy każdym następnym jak poprzedni pasuje i działa tak samo. Teraz masz wymóg USB C tylko w nowych telefonach to wystarczy jedna dobra i masz na wiele następnych.
O Panie, odtwarzacz DVD do kompa dostałem pod choinkę, razem z grą Władca Pierścieni Bitwa o Śródziemie. Była to chyba pierwsza gra która wyszła na ten nośnik. A stare pudełka gier komputerowych boxy kartonowe, to był sztos. Godzinami potrafiłem oglądać czy z Diablo 2 czy Warcrafta 3 😁
oby dwa kremu w zeszłym roku były u mnie w osiedlowym sklepiku, możliwe że dalej są, dawno nie zerkałem na półkę z kremami
Oj pamięta się te rzeczy:) A może nagrasz filmik o komiksach : Gigant , Kaczor Donald i Cartoon Network(Te pierwsze numery)
Panele Winylowe są produkowane do dziś. Nie wiem tylko kto to kupuje, bo pleśń pod tym jest zawsze obecna...
5:08 tak mam go nadal na korytarzu i w kuchni😅
Jedyne za czym tęsknię to chipsy serfery.
Można kupić dzisiaj chipsy o smaku bekonowym ale są to prażynki a tamte były chyba kukurydziane. Gdy w Polsce pojawiły się sklepy deals to mieli w ofercie bardzo podobne chipsy niestety szybko znikły, szkoda, naprawdę szkoda 😢
Co do Frugo kiedyś było też dużo smaków. Dzisiaj głównie jest pomarańczowy i zielony, czasem jak się ma dużo szczęścia to z całej palety może się ze dwie butelki białego uda wyrwać.
Chodzi Ci o te ze star foods? Cała seria tych chrupków była świetna, ja pizzę lubiłem najbardziej z nich.
Pismo Bravo - wielu nie zauważyło, że już go nie ma, chociaż ogłoszono, że zniknęło z rynku... Walkmany, czyli odtwarzacze kasetowe...
Ja mam walkmana w domu i to działającego. Tyle że jest to odtwarzacz marki Aiwa.
Pamiętam jak do bravo sport dorzucali frotkę, pół szkoły nosiło. Podobnie było z gadżetami z kaczora donalda.
W biedronce był limitowany Milky way krem jakiś rok temu ale cholernie drogi😊 snickers nigdy już nie znalazlem😢
Pamiętam budki telefoniczne i pamiętam te stacje CD w komputerach .
budkę telefoniczną pamiętam jak miałem w szpitalu centrum zdrowia dziecka w warszawie i w moim rodzinnym mieście z 2 były
Pamiętam jak kiedyś przegrałem na 21 dyskietkach grę od znajomego. Niestety ostatnia dyskietka była wadliwa i całe przegrywanie gry. Na próżno. Płyty CD , DVD to bylo coś 😊
Ja całkiem niedawno zainstalowałem gumolit u siebie na korytarzu, żeby ochronić parkiet przed wilgocią i rysowaniem. Sprząta się to duuużo wygodniej niż jakąś wykładzinę, a wygląda w miarę ok.
Patryk, na pewno pamiętasz częstochowskie Likolaby w Społem! 🤩 Dziś już ich nie ma. 😢
Zx spectrum , Shneider, Comodore 64 uaaaa ❤ takie były czasy kiedyś ❤
Myślę, że do następnego odcinka można powiedzieć co nie co o kioskach
Ja czekam na odcinek z programu „Wirtulandia”. Dzieciństwo!
A ja na temat australijskiego serialu dla młodzieży "Dwa Światy" (oryginalnie "Spellbinder").
Przydałby się jeszcze odcinek o serialu "Gwiezdny pirat"
Napoje LIFT i Olympia Jabłkowa! ❤️❤️❤️
Kurde ale nostalgia wjechała... aż bym starego Bakusia zjadła (jeszcze w tym epickim starym wydaniu tych zwierzątek...) 😂😂😂
Edit: ooo I jeszcze bym Piknic zjadła (mam nadzieję,że tak to się pisało, o baton mi chodzi btw) 😂
Baton Picnic jest u mnie w pracy w automacie 🙂
Kremy Snickers, Milky Way, Mars itd. kupisz bez problemu w sklepach które specjalizują sie w sprzedaży produktów zza granicy bez podatku i o równych cenach bez groszówek, u mnie w Lubinie są takie dwa sklepy, Dealz oraz Action, tam widnieją po 9-15zł w zależności od promocji i jak incflacja skacze na produkty cukrowe
Pamiętam jak do aparatów telefonicznych kupowało się na poczcie żetony A. B. C. Później dopiero TP. S.A. wprowadziło karty magnetyczne
Propozycja na przyszłość: katalogi wysyłkowe z książkami (Świat Książki, Klub dla Ciebie), czasopisma filmowe (np. Film).
co do płyt a szczególnie gie nie podoba mi się to że odchodzi się od płyt sam mam ponad 200 gier na płytach na pc i mam je na własność a nie tylko wypożyczam
Pierwsza gra jaką zagrałem na swoim osobistym, osobistym pececie - w 2007 - Red Faction (2001) - cudowny czas
Brzęczenie płyty CD w cichym pokoju, w środku nocy było pięknym brzmieniem 🥰
No to Frugo!
Pamiętasz alternatywę dla micro sd czyli karty m2.
Kupiłem sobie czytnik płyt na usb.
Patryku :) Budki super pamiętam :)
Frugo nie piłem nigdy :P
Pozostałe rzeczy się pamięta :) rocznik 86 :)
Mam nadzieję, że konsolę nie pójdą tą samą drogą co PC. Kopie gier na nośnikach to jest coś wspaniałego.
Jest jedna rzecz, która w mojej subiektywnej opinii stanowi tę przewagę takiej gry z napędu nad tą pobieraną z takiej platformy - OTWIERASZ PUDEŁKO I WĄCHASZ ZAWARTOŚC OPAKOWANIA!
Kto tego nie przeżył, nie wie, co to życie xD