Przypomina mi to o starym kawale gdzie wnuk zdziwiony pyta dziadka jakbym poznał babcię skoro nie było ani internetu ani komórek ani Gadu gadu. Dziadek wyjaśnił że babcię poznał w internacie, zabrał ją na małe gadu gadu a jakby nie komórka namiotu to "ani twojego ojca ani ciebie by nie było" 😂
04:58 - tylko teoretycznie Neostrada była dostępna od 2001r. Owszem, 15 stycznia 2001 nastąpiło uruchomienie usługi Neostrada przez TP SA w opcjach 256 kb/s, 512 kb/s, 1 Mb/s i 2 Mb/s ale był to tylko pilotaż, (abonament miesięczny odpowiednio 300, 500, 1000 i 1500 zł); usługa była dostępna wyłącznie dla abonentów TP w Warszawie obsługiwanych przez centralę przy ul. Pięknej. Rzeczywiste udostępnienie usługi nastąpiło dopiero w 2004r. kiedy wprowadzono usługę 128 kbps (z limitem 5GB), ale jako że była ona wówczas najtańsza - 59zł/mc stała się niezwykle popularna.
Solidnie napracowany odcinek. Co do osiągniętej prędkości 33,6kb/s to prawdopodobnie jeden z modemów które użyłeś obsługuje maksymalnie taki standard. Wiele więcej na linii analogowej nie da się uzyskać - maksymalna prędkość to 56kb/s w jednym z dwóch standardów - kodeków: k56flex lub V90. Dobra robota.
Witam. Pamiętam jak w latach 90 (na początku) na zajęciach ze studentami medycyny mówiłem że kiedyś będą obsługiwać pacjentów, będą całe bazy pacjentów w sieci i zdobywać informacje za pomocą internetu to się śmiali po kątach i olewali temat - no i co panowie doktorzy kto wyszedł na ignoranta?. Po początkowym wdzwanianiu przeszliśmy na łącze stałe (polskiej produkcji modemy Goramo 115kb/s kupowane na zapleczu UW jeśli dobrze pamiętam) z zaprzyjaźnioną Politechniką. Ot dawne czasy - pierwsza graficzna przeglądarka Mosaic, Gopher-kto to pamięta?, serwery plików FTP, SCO Santa Cruz, Novell, itd Pozdrawiam
@@andrzej21111 OK. Ja wdzwaniałem sie do polibudy. Pamiętam jedną z konferencji (w terenie) gdzie poprzez modem i połączenie z nr na polibudzie miałem udostępniony (głownie dla poczty i bazy Medline) dla uczestników serwer SUN z Solarisem, Roku nie pamiętam.
@@andrzej21111 Należy pamiętać, że przed powszechnym dostępem do internetu dla zwykłego szarego obywatela było coś takiego jak ARPnet (czy inne technologiczne rozwiązania) nie dostępne dla pospólstwa a jedynie tylko dla Wojska czy Politechnik / Uniwersytetów.
Przy modemie i naliczaniu impulsowym często robiło się tak, że otwierało się kilka stron naraz żeby się wczytały, potem rozłączało się internet żeby nie naliczało impulsów i czytało wczytane strony internetowe.
Nie każdy materiał musi mieć zastosowanie praktyczne żeby mieć wartość merytoryczną. To co to robisz w tym odcinku dla wielu jest przypomnieniem starych czasów a dla młodszych użytkowników pewnie świetną lekcją historii 😂 Rób to co robisz i tak jak to robisz 😊
Dzięki Saper, fajny materiał. Kiedyś to były internety. Człowiek mógł podsłuchać, jak ze sobą gadają modemy. A na wypadek apokalipsy zombi, nakręć jeszcze tutorial o BBS-ach.
23:43 - to maksymalna prędkość jaką można uzyskać między dwoma analogowymi modemami abonenckimi. V.90/V.92 to protokoły niesymetryczne, dla klienta download jest teoretycznie możliwy 53,3kbps ale upload maks 33,6 kbps a skoro tu łączysz dwa urządzenia klienckie to więcej niż 33,6 nie wyciśniesz.
PRacowłem jakoś dwa lata temu w zakładzie produkcyjnym na zasadach spółdzielni inwalidów i jak dzwoniłem do dostawców to, co 10 telefon było słychać ten modem(wgl. mieliśmy służbowe stacjonarne telefony z atestem bezpieczeństwa z lat 90 tych- taka nie fejkowa tylko oryginalna nalepka na słuchawce). Projekty w tym zakładzie do produkcji różnych elementów (tkz. technologie przetrzymywali na dyskietkach 3,5 cala.) Kino ogólnie, zakłąd upadł ale jest co wspominać :D Pozdrawiam.
Robiłem podobne połączenie z domową centralką i działa to z podobną prędkością. Po drugiej stronie abonenta był laptop, który był tzw. zdalnym komputerem, który udostępniał internet temu pierwszemu. Działało to świetnie.
Mistrzu. Vlog technologiczny o prehistorii IT na bardzo wysokim poziomie! No i nareszcie wróciłeś na Tubę. Dzięki Ci za vloga. Czekam na wincyj! Pozdro. 👍👍👍
Dziękuję. Mniejsza o większość, i to co komu i do czego się przyda ale materiał naprawdę dobrze zrobiony. Jak już nikomu nic się nie przyda, to warto obejrzeć, żeby zobaczyć jak zrobić dobry materiał. Pozdrawiam
Z ostatniego BBS korzystałem jeszcze w 2007. To juz bylo tylko dla dinożarłów, tą drogą prawie do końca otrzymywalem Donosy aż w końcu trzeba było się zapisać do listy mailowej. Z modemów korzystało się jeszcze z Gophera, to dopiero było dziwadło jak na dzisiejsze standardy.
HIS chyba też działał w paśmie słyszalnym, może szerszym. Telefon był podłączany do urządzenia abonenckiego, był cyfrowo przesyłany i podczas rozmowy realna pezepustowość spadała o 20kbps. Reklamowane 115kbps (tak na prawdę przepustowość portu szeregowego) nie było osiągane, w długoterminowych testach wynik był ok. 10.8kBps (przemnóżcię sobie na kilobity) , czyli standardowy film 700MB był ściągany całą dobę. I kosztowało to ponad 20 lat temu 160zł/miesiąc
hehe od razu lepszy humor! BTW, na warsztatowym też mam płytę główną typu BTX, tylko z socketem 1156 i ddr3 i faktycznie bywały problemy z kartami graficznymi. Dlatego mam tam 750Ti, wystarczy w zupełności.
Fajny odcinek. W latach 2009/2010 w Szkole Policealnej w jednej z sal mieliśmy wewnętrzną centralę telefoniczną i bawiliśmy się właśnie połączeniem modemowym. Oczywiście jako ciekawosta jak działał do niedawna wtedy internet wdzwaniany. Co do dostępu do Internetu to pomiędzy standardowym Dial-up na linii analogiwej PSTN a DSL (np. Neostrada) był jeszcze ISDN czyli cyfrowa linia telefoniczna. W przypadku ISDN abonent uzyskiwał 2 kanały co pozwalało na jednoczesne przeglądanie internetu (do 64kbps) oraz używanie linii telefonicznej. Lub też można było zająć 2 kanały blokując tym samym telefon ale uzyskiwało się wtedy przepustowość do 128kbps. W przypadku modemów PSTN była opcja w menadżerze urządzeń w ustawieniach opcja wyłączenia głośnika modemu. Tym samym modem nie wydawał odgłosu tych pisków przez wbudowany głośnik.
21:09 "Trwa łączenie z du..a" 😂 Kurcze Saper Ty to potrafisz zrobić dzień 👍 Kiedyś w ogóle połączenie z internetem to był wielki ból d., przede wszystkim ze względów finansowych. Moje pierwsze surfowanie po sieci odbywało się za pomocą telefonu i protokołu WAP, cóż to były za emocje kiedy na chwilę można było połączyć się z siecią i oby nie za długo, bo zżeralo całą kasę z konta 🙂 Świetny odcinek jak zwykle 👍👍👍
Ah to byli czasy. Uruchomiłem internet przez modem w 1998 roku. Przyszedł też rachunek na 800zł, bo mój rodziciel postanowił skorzystać z usług dziwnych stron i przełączyło. Marzyło mi się "sztywne" łączę i tak stałem się posiadaczem SDI, jak tylko weszło. W kafejkach internetowych można było znaleźć 2mb łącza, a ja siedziałem na 115kb/s. Później to już neostrada, z którą utknąłem na wiele lat i max 6mb/s. W zeszłym roku dotarła do mnie cywilizacja i mam światełko 1gb/s.
@@abcdefgh1279 wybory są jak jest wybór teraz to wyroby są albo niewybory tak jak jest wyrobcza zamiast wyborczej bo tam tylko wyrabiają się na kontrakt reklamowy i dotacje z niemiec
Zawsze mnie ciekawiła ta forma połączenia, fajnie że tak sprawnie pokazałeś jak je wykonać krok po kroku, plus dźwięk temu towarzyszący sprawia że można poczuć się jak rasowy haker XD. A najbardziej mi się przydała wiedza co do napięć panujących w tej sieci, jakoś nie mogłem się tego doszukać a tu proszę, multimetr :)
Dzięki za dobre słowo :) Z tymi napięciami może być różnie, ale podane w filmie: - linia bezczynna: DC 50V, - rozmowa: DC 9V - 12V, - sygnał dzwonka AC 50V powinny sprawdzić się w większości przypadków. W filmie widać, że multimetr podczas dzwonienia wskazał ok 100V - nie należy brać tego pod uwagę, był ustawiony na pomiar DC, podczas gdy prąd był AC. Linie telefoniczne były w różnym stanie, bardzo często na tyle długie lub zniszczone, że występowały znaczne spadki napięcia i odchylenia on normy a mimo to działały. Występuje tu duża tolerancja tych napięć.
@@SaperElektroZłomiarz Mnie zawsze zastanawiało, że mimo takich cieniutkich kabelków stare telefony mogły działać nawet głośno dzwoniąc bez dodatkowego zasilacza.
@@qkohe155 To wynikalo z tego ze najblizszy telco cabinet mial zawsze podlaczony akumulator kwasowy utrzymujacy napiecie, w cyklu dobowym rozmowy rozladowywaly go a brak rozmow pozwalal na naturalne ladowanie w reakcji chemicznej ale jesli byl blisko przeladowania centrala uwalniala dodatkowe sygnaly technczne PD zwiekszajac jakosc polaczenia (tak jak w telefonach na korbke tylko ze sobie trzeba bylo jakosc wykrecic reka a cabinet po prostu byl pasywny) - im blizej cabinet od klienta tym lepsza jakosc ze wzgledu na krotki dystans kabla. Od lat 80 standard ten mial BT - British Telecom i potem w 90 Direct Global (w Polsce UPC) czyli dwaj najwieksi udzialowcy technologii komunikacyjnej na swiecie. BT kable mial na slupach a UPC pod ziemia ale cabinety jezeli nie byly kitrane po infrastrukturze zawsze wystawaly w zielonych albo szarych obudowach gdzies na rogach ulic
Odcinek powinien się nazywać "Dalej kurde" 😅 Atak na serio to kolejny ciekawy materiał i powrót do czasów kiedy internet był na korbkę 😁 Zachęciłeś mnie do postawienia sobie retro serwera kurde 😁
01:14 - Tak, "muzyka" dla uszu w latach 1999-2002 :D 01:21 - A potem wymyślili coś takiego jak filtry, które umożliwiały rozmawianie przez telefon stacjonarny (analogowy, nie VoIP - gdyby dużo młodsi widzowie nie wiedzieli o czym piszę) oraz korzystanie z internetu, bo ten nie był zrywany po podnoszeniu słuchawki (co zostało przez Ciebie omówione w 04:57 ). Ale tak, pamiętam, że jak były pierwsze lata korzystania z internetu (nim wbiła się Neostrada) to braliśmy specjalnie drugą linię, która była tylko na potrzeby internetu :D 01:56 - Było tak, że w ciągu dnia drożej, wieczorem (bodajże od 18 do 6) było taniej. Potem wprowadzili pakiet "30 godzin za 60zł" i można było korzystać niezależnie od przedziału godzinowego. 02:14 - Ale tej sztuczki nie znałem, a szkoda. Za to pamiętam, że trzeba było być uważnym jakie strony się odwiedza / aplikacje pobiera, bo niektóre instalowały dialer, który zmieniał numer na 0700xxx przez co ceny połączeń diametralnie podskoczyły (kilka złotych na minutę zamiast na godzinę). 04:40 - Oh nie, jestem dzieckiem Neostrady :( Pomimo, że zanim jeszcze to weszło to na krótki moment miałem internet z stałym łączem, a prędkości były rzędu 320 kbps (zamiast modemowego 56 kbps) - tutaj niestety problemem było to, że wykorzystywano radiówkę zamiast fizycznego kabla między budynkami. 08:04 - No właśnie nie widziałem co dokładnie było nie tak, jedynie że coś mi tu nie pasuje :D
Te -50V nie jest przypadkowe. Chodziło o to, żeby w razie przetarcia izolacji kabla leżącego w (wilgotnej) ziemi nie doszło do zwarcia/dużego upływu prądu. Redukowało to również korodowanie w ziemi. Chodziło tutaj o to by różnica potencjałów między przewodem, a gruntem była jak najmniejsza.
Wszędzie ci co się znają piszą, że kodeki używane w GSM powodują że modem nie ma szans poprawnie analizować takiego audio, ale. Dla zabawy kiedyś podpiąłem kompa jako zestaw słuchawkowy do telefonu i zadzwoniłem do kilku BBS-ów wpuszczając audio do takiego prostego programiku minimodem ustawionego na 300bbs. Z tego co czytałem, często jak ty nie zaczynasz żadnej negocjacji to sporo modemów po drugiej stronie zakłada właśnie 300bbs. Jakaś kompatybilność z pierwszymi modelami bella. W każdym razie, nie działało poprawnie ale jakieś ascii od drugiej strony dawało się zdekodować.
Yo yo fajnie oglądac takie filmy tego typu lub poprostu napierdalanie laptopa, trzymaj taki humor i jeszcze pytanie mam jakiej kamery używasz lub telefonu
ha to ja jestem stary jak twój stary heheh pamiętam jak w firmie miałem połaczenie diulup na magazynie które praktycznie działało 24h niestety w danym momencie żaden operator nie był w stanie doprowadzić stałego łącza. rozwiązane to było dość sprytnie stał sobie komp 386 z modemem linux na dyskietce Freesco bodajże i to udostępniało internet w sieci lokalnej jak była tak apotrzeba :)
Na kanale Serial Port gość odtwarza jedną z pierwszych sieci dial up z USA. Korzystając z ówczesnego sprzętu. Kiedyś u kumpla próbowaliśmy na radiowym łączu tpsa (dawali takie na wsiach gdzie trzeba by było kable wkopywac aby ludzi podlaczyc) połączyć się modemem to działało to o wiele wolniej i gorzej niż na prawdziwym kablu. Chyba też próbowałem z telefonu komórkowe wdzwonic się na stacjonarny numer z modemem ale połączenie też było mega wolne i niestabilne. Saper mógłby spróbować użyć jakiegoś starego telefonu GSM jako modemu. Pamiętam że można było siemensa s55 używać jako modemu czy to GPRS czy csm (analogowego)
Miałem ten radiowy pseudo-telefon od Tepsy w pierwszej połowie dwutysięcznych (wprowadziliśmy się pod koniec 1997r. i przez parę lat nie mieliśmy telefonu w ogóle, mimo że nieliczni wtedy sąsiedzi mieli xD) strzelam że wydali nam ten radiowy telefon w okolicach 2001r. Co ciekawe transmisja nie była szyfrowana, a jak, wydaje mi się, w 2002r. papież był w Polsce, to telefon po prostu nie działał, bo częstotliwości były przejęte przez jakiś BOR czy inną obstawę. Samo urządzenie było "kasetką" z blachy, przypominało jakąś szufladę z kasy bardziej niż urządzenie abonenckie na przełomie wieków. Przy czym pewnie było prosto solidnie zbudowane. Do tego jeszcze dostawaliśmy jebitnie wielki i ciężki zasilacz. Całość do wygooglowania pod hasłem "FCT 450". Mam jeszcze taki przebłysk, że pod koniec wymienili to urządzenie na inne, jakieś bardziej cywilizowane. Ogólnie ten telefon działał kiepsko, nieraz po prostu nie działał, z racji braku stacjonarki rodzice, a później i ja z siostrą, mieliśmy komórki dosyć wcześnie, ale to nadal była droga zabawa a stacjonarny był czymś oczywistym i o wiele tańszym (nikt nie prowadził dłuższych rozmów przez komórki) więc wypadało mieć. Tutaj jednak albo nie dało się połączyć, albo szum był okropny, dostaliśmy więc zewnętrzną, białą, dużą antenę kierunkową na długim kablu, jednak to wiele nie zmieniło, może było minimalnie lepiej niezależnie od ustawienia, więc stała pod ścianą obok telefonu xD Co do internetu tu próbowałem się łączyć raz czy dwa. Jednego wieczoru mocno się uparłem i udało mi się zestawić połączenie. Jednak już połączenie się z serwerem IRC mimo że mieliło długo, nie ustabilizowało się i nawet takiej formy internetu nie uświadczyłem. Uświadczyłem za to wkurwienie rodziców, kiedy przyszedł rachunek XD sam sprzęt mógłby być ciekawym złomiarskim tematem. A propos komórek, to jeszcze z 8-10 lat temu kumpel używał resztek Sony Ericssona K800i do łączenia się z siecią aero2 xD
Być może kablem telefonu stacjonarnego ale nie mam takiego w mieszkaniu. Z komórki nie łączy z tym numerem, nie wiem czy nadal ten numer działa. Zadzwon na 601100123 i posłuchaj, jako ciekawostkę dodam :)
Pewnie jest coraz trudniej znaleźć informacje na temat dial upu bo staje się zapomniany. Także pewnie trzeba było się trochę naszukać żeby to działało. Za to szacunek ;)
Ona dalej istnieje, 19 226. Jest jeszcze więcej numerów na 19xxx, na przykład Warszawa ma 19115 (można zadzwonić z każdego miejsca kręcąc 22 19115). Jeszcze jest 19 229 (serwis rozrywkowy z horoskopem i przepisami kulinarnymi). Dalej działą 19 757 z informacją kolejową. Na tę chwilę innych nie pamiętam.
Genialny materiał, uwielbiam te telefoniczne z ostatnich serii 👌 A tak btw; to może ktoś albo i sam Saper pomógłby mi ze skonfigurowaniem połączenia VoIP na Yealink’u i w sieci Orange (tak, mam odblokowane VoIP u operatora, ale ciulstwo nie bangla…)
16:30 - chciałbym podnieść kwestię bezpieczeństwa... :D Otóż, w tym wypadku to zupełnie bez znaczenia, bo i tak dostęp do internetu dla Twojego serwera dial-up jest zapewniony po podwójnym NAT: już Twój domowy router z UPC zapewnia takie zabezpieczenie (pierwszy raz NAT odbywa się przy połączeniu routera do sieci operatora, drugi raz zapewnia go wbudowany w router serwer DHCP). Pod warunkiem, że nie masz zewnętrznego IP, na które nie przekierujesz sobie wszystkich portów z maszyny z serwerem i nie zrobisz tony innych złych rzeczy, to - o ile nie pomijam jakiejś kwestii - jest to równie bezpieczne, co korzystanie z domowego internetu po prostu. Oczywiście pomijając jakieś tam kwestie dziur w zabezpieczeniach starych systemów, ale to i tak, nasz największy przyjaciel, to podwójny NAT. :D Kurde, Saper, tematy ISP to moje ulubione tematy. :D
Zależy od perspektywy też ale możliwe, że lekko mu się przytyło. Jak widać nie miałem tym razem zamiaru dłubać w tej jednostce ale przed wysyłką będę musiał wymienić te spuchnięte kondensatory. Dziękuweczka :)
Jesssku jak ty mi teraz zaimponowałeś. Wstaje rano zapaliłem sobie joincika i tak myśle sobie, że obejrzał bym coś o retro sprzęcie, ale ile razy można oglądać twój film, albo u colesława po raz 3 raz historie win 98 czy inne filmy, a tu patrze film u ciebie nowy na kanale. Pozdro z NL!
Przez bramke GSM sie nie uda, no moze na predkosci 300 lub 200 z modulacja FSK. Kodeki GSM sa zbyt ambitne, mowę maja transmitowac, modemowe piski znieksztalcaja za bardzo. Ale - mozna sie (bylo) polaczyc za pomoca telefonu lub modemu GSM. To dzialalo tak, ze telefon gsm otwieral lacze cyfrowe z "centralą GSM", a ta centrala zawierala modemy, i laczyla sie glosowo z wybranym numerem.
Ceny połączeń na początku były tragiczne, ponieważ można było się wdzwonić na 0202122 z jednym sporym ale... na początku można było się łączyć jedynie zamiejscowo przez Gdańsk, Warszawę i gdzieś tam jeszcze, ja dzwoniłem przez Gdańsk. To kosztowało... I jeszcze jedno: wtedy raczej modemy 14,4 kbps były w użytku.
Ile klikania żeby coś zrobić, wydawało mi się że Windows serwer będzie miał bardziej zautomatyzowane takie właśnie rzeczy. Aż przypomniała mi się końcówka lat 90tych i początek ’00 zanim internet stał stałym dobrem. Nawet neostrada jak już wystartowała to wyglądała jak dzisiaj LTE z limitami danych.
Wiele jest numerów w UK po których stronie piszczą modemy. Nie są to jednak numery dostępowe do Internetu, lecz zazwyczaj stacje obsługi terminali płatniczych. Ideą wykorzystanie modemu w takiej sytuacji jest (w UK) udostępnienie płatności kartą w przestarzałej, antycznej wręcz rzeczywistości technicznej kraju. Są też regiony górskie, gdzie jest tylko i wyłącznie sieć telefoniczna na kablach pamiętających jeszcze starcia z Tyrannosaurus rex, tylko modemem obsłużysz lokalny sklepić z pocztówkami. Może na podobnej zasadzie działają te numery w Polsce, nie są to numery do wdzwaniania się w Internet lecz w zamkniętą siec wewnętrzną?
Dzięki za ciekawy komentarz! :) Numery, o których mówię obsługują WAP. Myślę, że moim problemem nie jest odrzucenie połączenia z powodu niezgodnych protokołów a to, że mój i "tamten" modem nie mogą się dogadać z powodu właściwości GSM.
@@robplk33 Mi to zamontowali jakoś wieczorem w czwartek więc rozsądnie już wcześniej na piątek zaplanowałem sobie urlop :) Pojawił się tylko mały problem - "modem sdi" łączyło się z kompem przez złącze COM (tak to się chyba wtedy nazywało) a ja miałem tam mysz! Więc pierwszą noc przesiedziałem tylko na skrótach klawiaturowych a na drugi dzień o 10 czekałem już pod lokalnym sklepem ze sprzętem żeby sobie przejściówkę kupić. Wypadałoby mysz na PS2 wymienić no ale już pieniędzy nie było :D I tak, różnica między modemem, liczeniem impulsów a tym była naprawdę kolosalna.
Kiedyś już wspominałem odnośnie kodeków GSM, ale spróbuję to rozwinąć. W telefonii analogowej wykorzystywane jest pasmo 300-3400 Hz, gdyż zapewnia ono wystarczająco dużo informacji, aby rozpoznać głos rozmówcy. Również sprzęt był projektowany na ten zakres. W momencie cyfryzacji łączności międzycentralowej opracowano standard G.711, zgodnie z którym sygnał analogowy jest próbkowany z rozdzielczością 8-bitową i prędkością 8000 próbek na sekundę. Zgodnie z twierdzeniem o próbkowaniu pozwala to na przeniesienie częstotliwości do 4000 Hz, co mieści pasmo telefoniczne z drobnym marginesem. Wynikowy strumień danych to 64 kb/s, stąd też żaden modem analogowy nie przekroczy tej przepływności (maksymalnie 56 kb/s), gdyż nie można umieścić strumienia większego w mniejszym bez kompresji. Standard G.711 ma dwie odmiany, A-law i u-law, określające jak sygnał analogowy zamienia się na jedną z 256 wartości. W Europie stosujemy A-law, w USA u-law. W ustawieniach telefonów i bramek VoIP zawsze jest opcja wyboru G.711A lub G.711u. W przypadku telefonii GSM mamy do czynienia z bardzo ograniczoną przepływnością, stąd nie można użyć tradycyjnych metod, tylko stosuje się kodowanie predykcyjne. Wynika to z właściwości mowy, gdzie istnieją związki między poszczególnymi dźwiękami. W ten sposób można zmieścić się w około 13 kb/s, ale ma to poważne wady. Ponieważ było to projektowane pod mowę, to wszystkie inne typy dźwięku są słabo odwzorowywane. Przykładem jest tutaj muzyka, która w postaci grania na czekanie dręczyła nas swoją jakością dźwięku jeszcze kilka lat temu. Na bramce GSM więc dial-up nie zadziała, ale warto spróbować z VoIP. Jeśli ustawisz kodek G.711, to w gruncie rzeczy będzie dokładnie taka sama jakość łącza, jak gdybyś łączył się przez sieć operatora stacjonarnego. Oczywiście dużo tutaj zależy od tego, jakiego operatora VoIP wybierzesz. Jeśli jego łącze do sieci zewnętrznej opiera się na GSM, to znowu będą problemy. Najfajniej by było, gdybyś znalazł jakiś hobbystyczny serwer dial-up, do którego dostęp jest przez VoIP. Albo postawić coś takiego samemu - na którymś z terminali odpalić Asteriska pod Linuxem, zalogować w nim bramki VoIP i można się bawić.
Musiało mi to niestety umknąć w natłoku. Jest Widz, któremu podobno działa połączenie modem --> bramka GSM --> numer dostępowy (na przykład plusa). A może nie korzysta on z bramki GSM a czegoś z nowszą technologią? Czy mnie jednak trolluje? I jeszcze jedno mnie zastanawia. W jaki sposób radziły sobie z tym kodowaniem usługi WAP, które jeśli dobrze rozumiem, są po prostu dial-upem? Dziękuję za obszerny komentarz :)
@@SaperElektroZłomiarz Działanie dial-up na czystym GSM Voice jest mało prawdopodobne, może na bardzo małych prędkościach, ale raczej w to wątpię. Jednakże, duża część urządzeń deklarujących się jako bramki GSM, przesyła tak naprawdę dźwięk przez sieć 3G lub nawet 4G, gdzie możliwe jest zastosowanie kodeków lepszych od GSM. Stąd też możliwe jest, że ktoś uzyskał dial-up przez "bramkę GSM". Nawiasem mówiąc, to dobrze słychać jeśli dzwonimy między dwoma nowoczesnymi telefonami, a potem między smartfonem i jakimś starszym telefonem z samym GSM900/1800. Odnośnie WAP, to działa on na dowolnym mobilnym łączu danych. Łącza te były uzyskiwane w ten sposób, że sieć GSM zapewniała nam pewną przepustowość (kanał), a telefon zamiast przesyłać nim strumień mowy zakodowany kodekiem GSM, przesyłał strumień danych użytkowych. Czyli nie próbujemy zamienić danych w dźwięki, potem dźwięku na dane i wysłać w kanał, tylko od razu zastępujemy strumień mowy strumieniem danych. Samo określenie połączenie wdzwaniane też nie jest zwykle używane w sposób spójny, bo według niektórych opracowań PPPoE się do tej kategorii zalicza, a przecież telefonii tam nie ma.
SDI najpierw było "Szybkim Dostępem do Internetu" ale z czasem zostało już tylko "Stałym Dostępem do Internetu". jak toto instalowałem w domu w roku 2000 to było jeszcze "Szybkie" :D 112 kbit nie w kij dmuchał. No chyba że się gadało przez telefon to spadało do bodajże 56. TPSA za instalację życzyła sobie okrągłe 999 złotych a potem dobrze ponad stówę miesięcznie.
0 20 21 22 -numer grozy,wdzwanialem sie tylko w nocy sprawdzic poczte i posiedziec na Ircu : D Nieograniczony dostep do internetu nie miescil sie nam w tych czasach w glowie....
siemaneczko Saper! Jeśli chodzi o dial-up przez gsm to może przy okazji podejmiesz temat postawienia serwera wap i dzwonienie na niego np. jakąś starą nokią?
Nie wiem, czy moje pytanie ma sens, ale na PC, gdzie jest zainstalowany ten Windows Serwer, już jakiś dostęp do Internetu jest? Przez wifi, albo kabel? I potem ten internet, przez te wszystkie ustrojstwa, jest udostępniany do tych laptopów. On się nie bierze chyba nie wiadomo skąd?
jakby co istnieją też modemy na pcie. są oferty na ebayu ale kosztują więcej (a i przesyłka jeszcze). mam 4 takie i działają git. nawet znalazlem teraz 8 modemow w 1 karcie na pcie, ale za 400$
05:08 Nieprawda. Technologia ADSL nie przenosi transmisji do częstotliwości niesłyszalnych. ADSL przenosi transmisję ponad częstotliwość toru rozmównego POTS, a więc powyżej 3,4kHz. Aby wszystko działało prawidłowo abonent korzystający z usługi musiał zainstalować w mieszkaniu specjalny filtr przed aparatem telefonicznym. Filtr który odcinał pasmo powyżej 3,5kHz. Jeśli ten filtr nie został założony to w słuchawce telefonu były słyszalne bardzo głośne dźwięki transmisji danych, uniemożliwiające prowadzenie rozmowy telefonicznej (zrozumienie rozmówcy).
Dzięki uprzejmie. Niestety zwykle moim tekstom brakuje korekty a źródłami są Wikipedia i różne fora. Wikipedia jednak podaje, że transmisja odbywa się przy 25KHz a nawet jest tam wykres obrazujący te częstotliwości, stąd stwierdzenie, że ADSL "przenosi" powyżej słyszalnych a powinno być raczej, że odpowiedni filtr "rozdziela" sygnały. Nie mniej jako, że to nie był film o ADSL od biedy to co powiedziałem można to uznać za zbytnie ale niegroźne uproszczenie. Dziękuję za sprostowanie! :)
@@SaperElektroZłomiarz być może w którejś z ostatnich odmian tak, bo faktycznie tak pokazuje wikipedia. Nie wiem jak teraz, nie korzystam już od lat z Neostrady, ale jakieś 10 lat temu transmisja danych przebiegała jeszcze w paśmie słyszalnym co było natychmiast odczuwalne w słuchawce, jeśli nie założyło się filtru do aparatu telefonicznego, sprzedawanego razem z urządzeniem. Rozszerzenia pasma i przenoszenie go wyżej ma sens, przynajmniej teoretycznie, ale konsekwencja jest taka, że zmniejsza się max. odległość abonenta od centrali. Więc każdy kij ma dwa końce :)
Na 100% jest to ograniczenie modemów konsumenckich: wszystkie osiągały 56 kb/s tylko w połączeniach z modemami TP SA i innych providerów internetowych przez kabel telefoniczny (w moim przypadku po rezygnacji z usług telefonicznych i internetowych od TP SA była to Telefonia Dialog od KGHM, obecnie jest to Netia z Grupy Polsat Plus), zaś połączenia między modemami konsumenckimi osiągały właśnie 33,6 kb/s. Tak w ogóle korzystałem z Internetu dial-up TP SA od 1998 roku do 2000 roku, potem był dial-up Dialogu 2000 - 2003 i w listopadzie 2003 miałem już ADSL 1 Mb/s od Dialogu. Dialog miał znacznie lepszą (bo nową) infrastrukturę od TP SA: połączenia dial-up w TP SA osiągały max 50 kb/s, zaś w Dialogu było zawsze 56 kb/s. W Dialogu połączenia były pewniejsze, stabilniejsze i w ogóle Internet działał lepiej (bezpośrednie, bardzo szybkie łącze internetowe Dialogu z głównym hubem we Frankfurcie nad Menem). Do tego stopnia stabilne, że nie bałem się zostawić w domu włączony komputer "wdzwoniony" do Internetu w Dialogu, na komputerze zainstalowałem program serwera WWW, a w serwerze umieściłem całą moją pracę na egzamin z Programowania Komputerów na informatyce. No cóż - zdziwienie Pani Profesor oraz koleżanek i kolegów z roku było ogromne, a ocena z egzaminu mogła być tylko jedna: najwyższa. :) Jeszcze chwilę o kosztach: w TP SA i w Dialogu do 2001 roku płaciło się za impulsy, czyli 4 godziny w miesiącu surfowania w Internecie kosztowało 160 zł. w 2001 roku Dialog wprowadził opłatę zryczałtowaną 90 zł, więc wtedy mój komputer był niemal ciągle "wdzwoniony" do Dialogu, blokując linię telefoniczną. :D To był zabawny okres, gdy trzeba było zadzwonić do kogoś to trzeba było rozłączyć komputer. :D Inni narzekali, że nie można było się do nas dodzwonić, bo... komputer blokował linię telefoniczną. :D Zmieniło się to w listopadzie 2003 roku, gdy Dialog udostępnił ADSL i od tego czasu telefon nie był blokowany, a ja miałem do dyspozycji stabilne jak skała (stały, zewnętrzny numer IP, bez żadnych udziwnień typu PPPoE), znacznie szybsze łącze internetowe za nieco tylko wyższą cenę od dial-up.
Fajnie że ktoś wreszcie przeorał temat i faktycznie da się to uruchomić w domowych warunkach. Ten windows serwer jest do tego konieczny czy można spokojnie serwerek na windows xp uruchomić?
Windows XP raczej nie będzie zawierał potrzebnych usług dostępu zdalnego, routingu i wielu rzeczy o których nawet nie mam pojęcia. Przyda się tutaj jakiś Windows Serwer. Rzecz jest możliwa do uruchomienia również na Windowsie 98 ale służy do tego osobne oprogramowanie, mające swoje źródło w pracach nad hakerskim przywróceniem łączności z siecią w gamecubie, czy jakoś tak. Oprogramowanie to jednak mnie pokonało poprzednio. Odpowiednie funkcje powinien również posiadać Windows NT 4.0 i jest to rzecz, którą spróbuję kiedyś zrobić, tyle, że używając sprzętu AT.
Jak najbardziej działa nawet i teraz. Obecny cennik to 10 gr za minutę od pon do pt oraz 0.06 gr w sobotę, niedzielę i święta. Na stronie orange jest PDF do pobrania. No i rozliczanie co 1 sekundę. Kwestia podpięcia do POTS
Siemaneczko :) Jeśli bredzę to wiecie co z tym zrobić :)
Co to jest internet ???
@@Mefiu111 "pan myśli, że do mnie dzwoni, a ja myślę, że odbieram" xD
@@abcdefgh1279 O wlasnie,to ja teraz biore sobie te 700ml Wodeczki i pomysle ze zaplacilem😛 ok ??
dalej😆
Saper a moze chcesz modem wenetrzy aquilla zoltrix z pudelkiem i papierami a jeszcze mam modem isdn tez z pudełkiem
Niesamowite jest to że jeszcze ~20 lat temu dostęp do internetu nie był popularny, aktualnie internet jest dosłownie wszędzie, nawet w lodówce ;)
Żeby zobrazować tą myśl: w 2000 wyszedł odcinek M jak miłość, który wyjaśniał co to mail. Nie żebym oglądał XD
@@SaperElektroZłomiarz Jak pierwszy raz usłyszałem o internecie to myślałem że ktoś się pomylił i zamiast napisać internat to napisał internet.
Przypomina mi to o starym kawale gdzie wnuk zdziwiony pyta dziadka jakbym poznał babcię skoro nie było ani internetu ani komórek ani Gadu gadu.
Dziadek wyjaśnił że babcię poznał w internacie, zabrał ją na małe gadu gadu a jakby nie komórka namiotu to "ani twojego ojca ani ciebie by nie było" 😂
@@SabaruPLhaha 😂
Glad my footage was helpful! I don't speak Polish so I can't really follow along, but just wanted to say that I appreciate the mention!
04:58 - tylko teoretycznie Neostrada była dostępna od 2001r. Owszem, 15 stycznia 2001 nastąpiło uruchomienie usługi Neostrada przez TP SA w opcjach 256 kb/s, 512 kb/s, 1 Mb/s i 2 Mb/s ale był to tylko pilotaż, (abonament miesięczny odpowiednio 300, 500, 1000 i 1500 zł); usługa była dostępna wyłącznie dla abonentów TP w Warszawie obsługiwanych przez centralę przy ul. Pięknej.
Rzeczywiste udostępnienie usługi nastąpiło dopiero w 2004r. kiedy wprowadzono usługę 128 kbps (z limitem 5GB), ale jako że była ona wówczas najtańsza - 59zł/mc stała się niezwykle popularna.
Solidnie napracowany odcinek. Co do osiągniętej prędkości 33,6kb/s to prawdopodobnie jeden z modemów które użyłeś obsługuje maksymalnie taki standard. Wiele więcej na linii analogowej nie da się uzyskać - maksymalna prędkość to 56kb/s w jednym z dwóch standardów - kodeków: k56flex lub V90. Dobra robota.
Witam. Pamiętam jak w latach 90 (na początku) na zajęciach ze studentami medycyny mówiłem że kiedyś będą obsługiwać pacjentów, będą całe bazy pacjentów w sieci i zdobywać informacje za pomocą internetu to się śmiali po kątach i olewali temat - no i co panowie doktorzy kto wyszedł na ignoranta?. Po początkowym wdzwanianiu przeszliśmy na łącze stałe (polskiej produkcji modemy Goramo 115kb/s kupowane na zapleczu UW jeśli dobrze pamiętam) z zaprzyjaźnioną Politechniką. Ot dawne czasy - pierwsza graficzna przeglądarka Mosaic, Gopher-kto to pamięta?, serwery plików FTP, SCO Santa Cruz, Novell, itd Pozdrawiam
To 1995 rok. Pierwszy dostępne połączenia do internetu z TPSA. 😂
@@andrzej21111 OK. Ja wdzwaniałem sie do polibudy. Pamiętam jedną z konferencji (w terenie) gdzie poprzez modem i połączenie z nr na polibudzie miałem udostępniony (głownie dla poczty i bazy Medline) dla uczestników serwer SUN z Solarisem, Roku nie pamiętam.
Korzystało się z gophera, i owszem. A newsgroups używaliście?
@@andrzej21111 Należy pamiętać, że przed powszechnym dostępem do internetu dla zwykłego szarego obywatela było coś takiego jak ARPnet (czy inne technologiczne rozwiązania) nie dostępne dla pospólstwa a jedynie tylko dla Wojska czy Politechnik / Uniwersytetów.
@@andrzej21111 I to było już 10 (20?) lat wcześniej zanim w ogóle TPSA zaistniała na rynku oferując usługi telefoniczne.
Przy modemie i naliczaniu impulsowym często robiło się tak, że otwierało się kilka stron naraz żeby się wczytały, potem rozłączało się internet żeby nie naliczało impulsów i czytało wczytane strony internetowe.
Lub pobieralo sie strony i przegladalo sie jej off line ;)
I kolejne 30 minut minęło jak chwilka. Świetny film, jak zawsze
Dzięki bardzo :)
Nie każdy materiał musi mieć zastosowanie praktyczne żeby mieć wartość merytoryczną.
To co to robisz w tym odcinku dla wielu jest przypomnieniem starych czasów a dla młodszych użytkowników pewnie świetną lekcją historii 😂
Rób to co robisz i tak jak to robisz 😊
Dziękuję za odcinek! Idealnie do śniadanka. :)
Smacznego! :)
Dzięki Saper, fajny materiał. Kiedyś to były internety. Człowiek mógł podsłuchać, jak ze sobą gadają modemy. A na wypadek apokalipsy zombi, nakręć jeszcze tutorial o BBS-ach.
W sumie powinno się udać z tym BBSem.
Dzięki za dobre słowo :)
Myślę że im na jakimiś temacie mniej się znasz tym fajniejsze odcinki.
Już myślałem że umarłeś. W końcu po miesiącu nowy odcinek.
23:43 - to maksymalna prędkość jaką można uzyskać między dwoma analogowymi modemami abonenckimi. V.90/V.92 to protokoły niesymetryczne, dla klienta download jest teoretycznie możliwy 53,3kbps ale upload maks 33,6 kbps a skoro tu łączysz dwa urządzenia klienckie to więcej niż 33,6 nie wyciśniesz.
Brzmi bardzo sensownie i temat "świta" mi we łbie. To cenna uwaga, dzięki :)
PRacowłem jakoś dwa lata temu w zakładzie produkcyjnym na zasadach spółdzielni inwalidów i jak dzwoniłem do dostawców to, co 10 telefon było słychać ten modem(wgl. mieliśmy służbowe stacjonarne telefony z atestem bezpieczeństwa z lat 90 tych- taka nie fejkowa tylko oryginalna nalepka na słuchawce). Projekty w tym zakładzie do produkcji różnych elementów (tkz. technologie przetrzymywali na dyskietkach 3,5 cala.) Kino ogólnie, zakłąd upadł ale jest co wspominać :D
Pozdrawiam.
Robiłem podobne połączenie z domową centralką i działa to z podobną prędkością. Po drugiej stronie abonenta był laptop, który był tzw. zdalnym komputerem, który udostępniał internet temu pierwszemu. Działało to świetnie.
Mistrzu. Vlog technologiczny o prehistorii IT na bardzo wysokim poziomie! No i nareszcie wróciłeś na Tubę. Dzięki Ci za vloga. Czekam na wincyj! Pozdro. 👍👍👍
Dziękuję i też pozdrawiam! :)
Komentarze też dają radę pod tym filmem :)
Dziękuję.
Mniejsza o większość, i to co komu i do czego się przyda ale materiał naprawdę dobrze zrobiony. Jak już nikomu nic się nie przyda, to warto obejrzeć, żeby zobaczyć jak zrobić dobry materiał.
Pozdrawiam
Dziękuję również i również pozdrawiam! :)
Wariacje płyty mogły być przez kondensatory, gdzie niektóre widać że są wybrzuszone ;)
Filmik bardzo fajny i rzeczowy
Z ostatniego BBS korzystałem jeszcze w 2007. To juz bylo tylko dla dinożarłów, tą drogą prawie do końca otrzymywalem Donosy aż w końcu trzeba było się zapisać do listy mailowej.
Z modemów korzystało się jeszcze z Gophera, to dopiero było dziwadło jak na dzisiejsze standardy.
HIS chyba też działał w paśmie słyszalnym, może szerszym. Telefon był podłączany do urządzenia abonenckiego, był cyfrowo przesyłany i podczas rozmowy realna pezepustowość spadała o 20kbps. Reklamowane 115kbps (tak na prawdę przepustowość portu szeregowego) nie było osiągane, w długoterminowych testach wynik był ok. 10.8kBps (przemnóżcię sobie na kilobity) , czyli standardowy film 700MB był ściągany całą dobę. I kosztowało to ponad 20 lat temu 160zł/miesiąc
BANKRUT....już zapomniałem jak wyglądał, super dzieki
hehe od razu lepszy humor!
BTW, na warsztatowym też mam płytę główną typu BTX, tylko z socketem 1156 i ddr3 i faktycznie bywały problemy z kartami graficznymi. Dlatego mam tam 750Ti, wystarczy w zupełności.
Interesujący koncept to BTX, szczególnie jeśli chodzi o chłodzenie. Nawet nie wiedziałem, że ma to swoją nazwę.
Dzięki :)
Nie prościej obrócić zwykłą obudowę do góry nogami i chociaż GPU się zmieści? 😂
Fajny odcinek. W latach 2009/2010 w Szkole Policealnej w jednej z sal mieliśmy wewnętrzną centralę telefoniczną i bawiliśmy się właśnie połączeniem modemowym. Oczywiście jako ciekawosta jak działał do niedawna wtedy internet wdzwaniany.
Co do dostępu do Internetu to pomiędzy standardowym Dial-up na linii analogiwej PSTN a DSL (np. Neostrada) był jeszcze ISDN czyli cyfrowa linia telefoniczna. W przypadku ISDN abonent uzyskiwał 2 kanały co pozwalało na jednoczesne przeglądanie internetu (do 64kbps) oraz używanie linii telefonicznej. Lub też można było zająć 2 kanały blokując tym samym telefon ale uzyskiwało się wtedy przepustowość do 128kbps.
W przypadku modemów PSTN była opcja w menadżerze urządzeń w ustawieniach opcja wyłączenia głośnika modemu. Tym samym modem nie wydawał odgłosu tych pisków przez wbudowany głośnik.
21:09 "Trwa łączenie z du..a" 😂 Kurcze Saper Ty to potrafisz zrobić dzień 👍 Kiedyś w ogóle połączenie z internetem to był wielki ból d., przede wszystkim ze względów finansowych. Moje pierwsze surfowanie po sieci odbywało się za pomocą telefonu i protokołu WAP, cóż to były za emocje kiedy na chwilę można było połączyć się z siecią i oby nie za długo, bo zżeralo całą kasę z konta 🙂 Świetny odcinek jak zwykle 👍👍👍
Ah to byli czasy. Uruchomiłem internet przez modem w 1998 roku. Przyszedł też rachunek na 800zł, bo mój rodziciel postanowił skorzystać z usług dziwnych stron i przełączyło. Marzyło mi się "sztywne" łączę i tak stałem się posiadaczem SDI, jak tylko weszło. W kafejkach internetowych można było znaleźć 2mb łącza, a ja siedziałem na 115kb/s. Później to już neostrada, z którą utknąłem na wiele lat i max 6mb/s. W zeszłym roku dotarła do mnie cywilizacja i mam światełko 1gb/s.
Z tego co czytam, to każdemu choć raz przyszedł gigantyczny rachunek za dial-up XD
@@SaperElektroZłomiarz takie to byli czasy - xxx na kompie, a nie starej kasecie VHS od niemca 🤣
Tego typu materiały to bardzo fajna rzecz, która rzeczywiście wciąga (aż chyba sam to zrobię:) ), jak zawsze świetny materiał :)
Dziękuję, powodzenia i dobrej zabawy! :)
Dzięki uciekam na wyroby ❤
Chyba wybory? 😅
@@abcdefgh1279 Jak dla mnie to nawet podroby XD
@@abcdefgh1279 wybory są jak jest wybór teraz to wyroby są albo niewybory tak jak jest wyrobcza zamiast wyborczej bo tam tylko wyrabiają się na kontrakt reklamowy i dotacje z niemiec
@@pathfinderpolska brak interpunkcji bardzo utrudnia przeczytanie i zrozumienie twojego komentarza
No w końcu jakiś fajny długi materiał ❤
Zawsze mnie ciekawiła ta forma połączenia, fajnie że tak sprawnie pokazałeś jak je wykonać krok po kroku, plus dźwięk temu towarzyszący sprawia że można poczuć się jak rasowy haker XD.
A najbardziej mi się przydała wiedza co do napięć panujących w tej sieci, jakoś nie mogłem się tego doszukać a tu proszę, multimetr :)
Dzięki za dobre słowo :)
Z tymi napięciami może być różnie, ale podane w filmie:
- linia bezczynna: DC 50V,
- rozmowa: DC 9V - 12V,
- sygnał dzwonka AC 50V
powinny sprawdzić się w większości przypadków.
W filmie widać, że multimetr podczas dzwonienia wskazał ok 100V - nie należy brać tego pod uwagę, był ustawiony na pomiar DC, podczas gdy prąd był AC.
Linie telefoniczne były w różnym stanie, bardzo często na tyle długie lub zniszczone, że występowały znaczne spadki napięcia i odchylenia on normy a mimo to działały.
Występuje tu duża tolerancja tych napięć.
@@SaperElektroZłomiarz Mnie zawsze zastanawiało, że mimo takich cieniutkich kabelków stare telefony mogły działać nawet głośno dzwoniąc bez dodatkowego zasilacza.
@@qkohe155 To wynikalo z tego ze najblizszy telco cabinet mial zawsze podlaczony akumulator kwasowy utrzymujacy napiecie, w cyklu dobowym rozmowy rozladowywaly go a brak rozmow pozwalal na naturalne ladowanie w reakcji chemicznej ale jesli byl blisko przeladowania centrala uwalniala dodatkowe sygnaly technczne PD zwiekszajac jakosc polaczenia (tak jak w telefonach na korbke tylko ze sobie trzeba bylo jakosc wykrecic reka a cabinet po prostu byl pasywny) - im blizej cabinet od klienta tym lepsza jakosc ze wzgledu na krotki dystans kabla. Od lat 80 standard ten mial BT - British Telecom i potem w 90 Direct Global (w Polsce UPC) czyli dwaj najwieksi udzialowcy technologii komunikacyjnej na swiecie. BT kable mial na slupach a UPC pod ziemia ale cabinety jezeli nie byly kitrane po infrastrukturze zawsze wystawaly w zielonych albo szarych obudowach gdzies na rogach ulic
Odcinek powinien się nazywać "Dalej kurde" 😅 Atak na serio to kolejny ciekawy materiał i powrót do czasów kiedy internet był na korbkę 😁 Zachęciłeś mnie do postawienia sobie retro serwera kurde 😁
Dziękuję i życzę dobrej zabawy! :)
Jesteś mistrzem świata, że Ci się kurde chciało i w ogóle :D
Dzięki za dobre słowo! :)
Zawsze chciałem to uruchomić, tym razem znalazłem po prostu dobry poradnik :)
Kocham pasjonatów! Internet z telefonu internetowego VOIP, który wymaga internetu. To aż prosi się o nieskończoną pętlę ;-D
01:14 - Tak, "muzyka" dla uszu w latach 1999-2002 :D
01:21 - A potem wymyślili coś takiego jak filtry, które umożliwiały rozmawianie przez telefon stacjonarny (analogowy, nie VoIP - gdyby dużo młodsi widzowie nie wiedzieli o czym piszę) oraz korzystanie z internetu, bo ten nie był zrywany po podnoszeniu słuchawki (co zostało przez Ciebie omówione w 04:57 ). Ale tak, pamiętam, że jak były pierwsze lata korzystania z internetu (nim wbiła się Neostrada) to braliśmy specjalnie drugą linię, która była tylko na potrzeby internetu :D
01:56 - Było tak, że w ciągu dnia drożej, wieczorem (bodajże od 18 do 6) było taniej. Potem wprowadzili pakiet "30 godzin za 60zł" i można było korzystać niezależnie od przedziału godzinowego.
02:14 - Ale tej sztuczki nie znałem, a szkoda. Za to pamiętam, że trzeba było być uważnym jakie strony się odwiedza / aplikacje pobiera, bo niektóre instalowały dialer, który zmieniał numer na 0700xxx przez co ceny połączeń diametralnie podskoczyły (kilka złotych na minutę zamiast na godzinę).
04:40 - Oh nie, jestem dzieckiem Neostrady :( Pomimo, że zanim jeszcze to weszło to na krótki moment miałem internet z stałym łączem, a prędkości były rzędu 320 kbps (zamiast modemowego 56 kbps) - tutaj niestety problemem było to, że wykorzystywano radiówkę zamiast fizycznego kabla między budynkami.
08:04 - No właśnie nie widziałem co dokładnie było nie tak, jedynie że coś mi tu nie pasuje :D
Dzięki za filmik, szukałem czegoś takiego do kolekcji gratów :D
Dobrej zabawy :)
Dzięki za ostrzeżenie, miałem rozjebany odcinek na full na słuchawkach XD szanuje
Saper wstawił film i dzień staje się lepszy
Dzięki :)
Szacun! 🎉
Te -50V nie jest przypadkowe. Chodziło o to, żeby w razie przetarcia izolacji kabla leżącego w (wilgotnej) ziemi nie doszło do zwarcia/dużego upływu prądu. Redukowało to również korodowanie w ziemi. Chodziło tutaj o to by różnica potencjałów między przewodem, a gruntem była jak najmniejsza.
Super...Zabytek.💕👍
Nieźle :) kiedyś chciałem sobie kupić dslam:)
Cudowny poranek dzięki tobie 🤗
Swietny filmik😅 Zawsze ciekawie sie oglada tego typu materialy. Pozdro
Dziękuję i również pozdrawiam! :)
W sam raz na poranną sesję youtube'a. Super film, Saper!
Wszędzie ci co się znają piszą, że kodeki używane w GSM powodują że modem nie ma szans poprawnie analizować takiego audio, ale. Dla zabawy kiedyś podpiąłem kompa jako zestaw słuchawkowy do telefonu i zadzwoniłem do kilku BBS-ów wpuszczając audio do takiego prostego programiku minimodem ustawionego na 300bbs. Z tego co czytałem, często jak ty nie zaczynasz żadnej negocjacji to sporo modemów po drugiej stronie zakłada właśnie 300bbs. Jakaś kompatybilność z pierwszymi modelami bella. W każdym razie, nie działało poprawnie ale jakieś ascii od drugiej strony dawało się zdekodować.
Pamiętam moje pierwsze połączenie z internetem. Ależ to było przeżycie 🤗
Yo yo fajnie oglądac takie filmy tego typu lub poprostu napierdalanie laptopa, trzymaj taki humor i jeszcze pytanie mam jakiej kamery używasz lub telefonu
Dzięki uprzejmie :)
Info w opisie.
Super odcinek bardzo go wyczekiwałem, zrobię to u siebie.
Dziękuję. Powodzenia i dobrej zabawy! :)
ha to ja jestem stary jak twój stary heheh pamiętam jak w firmie miałem połaczenie diulup na magazynie które praktycznie działało 24h niestety w danym momencie żaden operator nie był w stanie doprowadzić stałego łącza. rozwiązane to było dość sprytnie stał sobie komp 386 z modemem linux na dyskietce Freesco bodajże i to udostępniało internet w sieci lokalnej jak była tak apotrzeba :)
Na kanale Serial Port gość odtwarza jedną z pierwszych sieci dial up z USA. Korzystając z ówczesnego sprzętu. Kiedyś u kumpla próbowaliśmy na radiowym łączu tpsa (dawali takie na wsiach gdzie trzeba by było kable wkopywac aby ludzi podlaczyc) połączyć się modemem to działało to o wiele wolniej i gorzej niż na prawdziwym kablu. Chyba też próbowałem z telefonu komórkowe wdzwonic się na stacjonarny numer z modemem ale połączenie też było mega wolne i niestabilne. Saper mógłby spróbować użyć jakiegoś starego telefonu GSM jako modemu. Pamiętam że można było siemensa s55 używać jako modemu czy to GPRS czy csm (analogowego)
Miałem ten radiowy pseudo-telefon od Tepsy w pierwszej połowie dwutysięcznych (wprowadziliśmy się pod koniec 1997r. i przez parę lat nie mieliśmy telefonu w ogóle, mimo że nieliczni wtedy sąsiedzi mieli xD) strzelam że wydali nam ten radiowy telefon w okolicach 2001r. Co ciekawe transmisja nie była szyfrowana, a jak, wydaje mi się, w 2002r. papież był w Polsce, to telefon po prostu nie działał, bo częstotliwości były przejęte przez jakiś BOR czy inną obstawę. Samo urządzenie było "kasetką" z blachy, przypominało jakąś szufladę z kasy bardziej niż urządzenie abonenckie na przełomie wieków. Przy czym pewnie było prosto solidnie zbudowane. Do tego jeszcze dostawaliśmy jebitnie wielki i ciężki zasilacz. Całość do wygooglowania pod hasłem "FCT 450". Mam jeszcze taki przebłysk, że pod koniec wymienili to urządzenie na inne, jakieś bardziej cywilizowane. Ogólnie ten telefon działał kiepsko, nieraz po prostu nie działał, z racji braku stacjonarki rodzice, a później i ja z siostrą, mieliśmy komórki dosyć wcześnie, ale to nadal była droga zabawa a stacjonarny był czymś oczywistym i o wiele tańszym (nikt nie prowadził dłuższych rozmów przez komórki) więc wypadało mieć. Tutaj jednak albo nie dało się połączyć, albo szum był okropny, dostaliśmy więc zewnętrzną, białą, dużą antenę kierunkową na długim kablu, jednak to wiele nie zmieniło, może było minimalnie lepiej niezależnie od ustawienia, więc stała pod ścianą obok telefonu xD
Co do internetu tu próbowałem się łączyć raz czy dwa. Jednego wieczoru mocno się uparłem i udało mi się zestawić połączenie. Jednak już połączenie się z serwerem IRC mimo że mieliło długo, nie ustabilizowało się i nawet takiej formy internetu nie uświadczyłem. Uświadczyłem za to wkurwienie rodziców, kiedy przyszedł rachunek XD sam sprzęt mógłby być ciekawym złomiarskim tematem.
A propos komórek, to jeszcze z 8-10 lat temu kumpel używał resztek Sony Ericssona K800i do łączenia się z siecią aero2 xD
A nie można po prostu połączyć się z 0202122?
Być może kablem telefonu stacjonarnego ale nie mam takiego w mieszkaniu. Z komórki nie łączy z tym numerem, nie wiem czy nadal ten numer działa.
Zadzwon na 601100123 i posłuchaj, jako ciekawostkę dodam :)
Hej korzystałem z takiego internetu a później maiłem stały dostęp SDI pierwotnie Szybki Dostęp do Internetu 115,2 kb/s Pozdrawiam
Ciekawy odc;)
Super odcinek ♥︎
A co do powolnego łączenia się z Win10 - Pamiętaj, że M$ okrada nasze komputery z danych... pewnie coś się wysylało :p
28:36 - Uda się, uda. Pewnie nawet userzy się znajdą :D
Będe czekał na streamy z gta 4 i 5
A tak wogule zajebiście jest sie cofnąć do pszeszłości
Pewnie jest coraz trudniej znaleźć informacje na temat dial upu bo staje się zapomniany. Także pewnie trzeba było się trochę naszukać żeby to działało. Za to szacunek ;)
Dzięki uprzejmie :)
Kto pamięta zegarynkę
Ona dalej istnieje, numer 19 226. Są też inne ciekawe usługi z zakresu 19 xxx.
926 a potem 9226
@@egowskiprzemysaw1755 teraz numer jest taki 19226
Ona dalej istnieje, 19 226. Jest jeszcze więcej numerów na 19xxx, na przykład Warszawa ma 19115 (można zadzwonić z każdego miejsca kręcąc 22 19115). Jeszcze jest 19 229 (serwis rozrywkowy z horoskopem i przepisami kulinarnymi). Dalej działą 19 757 z informacją kolejową. Na tę chwilę innych nie pamiętam.
@@7667neko 19228 bajki dla dzieci, też dalej działają :-)
Rzuć okiem na kondensatory bo jeśli komputem ma komuś posłużyć to są do wymiany, na jednym ze zbliżeń idealnie było widać że spuchły :) (9:14)
Świetnie że ktoś ma manę do uruchamiania takich rzeczy xD
Genialny materiał, uwielbiam te telefoniczne z ostatnich serii 👌
A tak btw; to może ktoś albo i sam Saper pomógłby mi ze skonfigurowaniem połączenia VoIP na Yealink’u i w sieci Orange (tak, mam odblokowane VoIP u operatora, ale ciulstwo nie bangla…)
16:30 - chciałbym podnieść kwestię bezpieczeństwa... :D Otóż, w tym wypadku to zupełnie bez znaczenia, bo i tak dostęp do internetu dla Twojego serwera dial-up jest zapewniony po podwójnym NAT: już Twój domowy router z UPC zapewnia takie zabezpieczenie (pierwszy raz NAT odbywa się przy połączeniu routera do sieci operatora, drugi raz zapewnia go wbudowany w router serwer DHCP). Pod warunkiem, że nie masz zewnętrznego IP, na które nie przekierujesz sobie wszystkich portów z maszyny z serwerem i nie zrobisz tony innych złych rzeczy, to - o ile nie pomijam jakiejś kwestii - jest to równie bezpieczne, co korzystanie z domowego internetu po prostu. Oczywiście pomijając jakieś tam kwestie dziur w zabezpieczeniach starych systemów, ale to i tak, nasz największy przyjaciel, to podwójny NAT. :D Kurde, Saper, tematy ISP to moje ulubione tematy. :D
Super super super ❤❤❤
Kondensator 12:06 jest spuchnięty. Możliwe, że to jest przyczyną wielu problemów które napotkałeś Ty i poprzednicy.
Zależy od perspektywy też ale możliwe, że lekko mu się przytyło.
Jak widać nie miałem tym razem zamiaru dłubać w tej jednostce ale przed wysyłką będę musiał wymienić te spuchnięte kondensatory.
Dziękuweczka :)
Jesssku jak ty mi teraz zaimponowałeś. Wstaje rano zapaliłem sobie joincika i tak myśle sobie, że obejrzał bym coś o retro sprzęcie, ale ile razy można oglądać twój film, albo u colesława po raz 3 raz historie win 98 czy inne filmy, a tu patrze film u ciebie nowy na kanale. Pozdro z NL!
Również pozdrawiam i dziękuweczka :)
Przez bramke GSM sie nie uda, no moze na predkosci 300 lub 200 z modulacja FSK. Kodeki GSM sa zbyt ambitne, mowę maja transmitowac, modemowe piski znieksztalcaja za bardzo.
Ale - mozna sie (bylo) polaczyc za pomoca telefonu lub modemu GSM.
To dzialalo tak, ze telefon gsm otwieral lacze cyfrowe z "centralą GSM", a ta centrala zawierala modemy, i laczyla sie glosowo z wybranym numerem.
Ceny połączeń na początku były tragiczne, ponieważ można było się wdzwonić na 0202122 z jednym sporym ale... na początku można było się łączyć jedynie zamiejscowo przez Gdańsk, Warszawę i gdzieś tam jeszcze, ja dzwoniłem przez Gdańsk. To kosztowało... I jeszcze jedno: wtedy raczej modemy 14,4 kbps były w użytku.
Dzięki za zajawkę@!
9:14 czasem nie spuchnięty kondensator środkowy?.
Możliwe, że lekko tak :)
Ile klikania żeby coś zrobić, wydawało mi się że Windows serwer będzie miał bardziej zautomatyzowane takie właśnie rzeczy. Aż przypomniała mi się końcówka lat 90tych i początek ’00 zanim internet stał stałym dobrem. Nawet neostrada jak już wystartowała to wyglądała jak dzisiaj LTE z limitami danych.
Nareszcie saperinio
intel menedżment endżin sie mówi mistrzu ale propsy za film
00:07:00 Kondensator nie jest przypadkiem spęczniały przy slocie do pamięci ?
Dzięki za fajny film na urodziny !
Wszystkiego Najlepszego! :)
Wiele jest numerów w UK po których stronie piszczą modemy. Nie są to jednak numery dostępowe do Internetu, lecz zazwyczaj stacje obsługi terminali płatniczych. Ideą wykorzystanie modemu w takiej sytuacji jest (w UK) udostępnienie płatności kartą w przestarzałej, antycznej wręcz rzeczywistości technicznej kraju. Są też regiony górskie, gdzie jest tylko i wyłącznie sieć telefoniczna na kablach pamiętających jeszcze starcia z Tyrannosaurus rex, tylko modemem obsłużysz lokalny sklepić z pocztówkami. Może na podobnej zasadzie działają te numery w Polsce, nie są to numery do wdzwaniania się w Internet lecz w zamkniętą siec wewnętrzną?
Dzięki za ciekawy komentarz! :)
Numery, o których mówię obsługują WAP.
Myślę, że moim problemem nie jest odrzucenie połączenia z powodu niezgodnych protokołów a to, że mój i "tamten" modem nie mogą się dogadać z powodu właściwości GSM.
Miałem SDI podzielone na 3 kompy, można sobie wyobrazić jak to "śmigało" :) Kabel puszczony na zewnątrz przez balkon do sąsiada 2 piętra niżej...
Ja miałem na ośmiu sąsiadów, pierwszy dzień odpalenia sdi to do rana się siedziało w necie ;) Co to była za ulga po modemie.
@@robplk33 Mi to zamontowali jakoś wieczorem w czwartek więc rozsądnie już wcześniej na piątek zaplanowałem sobie urlop :) Pojawił się tylko mały problem - "modem sdi" łączyło się z kompem przez złącze COM (tak to się chyba wtedy nazywało) a ja miałem tam mysz! Więc pierwszą noc przesiedziałem tylko na skrótach klawiaturowych a na drugi dzień o 10 czekałem już pod lokalnym sklepem ze sprzętem żeby sobie przejściówkę kupić. Wypadałoby mysz na PS2 wymienić no ale już pieniędzy nie było :D I tak, różnica między modemem, liczeniem impulsów a tym była naprawdę kolosalna.
Dzięki za film (;
Fajno😂
Kiedyś już wspominałem odnośnie kodeków GSM, ale spróbuję to rozwinąć. W telefonii analogowej wykorzystywane jest pasmo 300-3400 Hz, gdyż zapewnia ono wystarczająco dużo informacji, aby rozpoznać głos rozmówcy. Również sprzęt był projektowany na ten zakres. W momencie cyfryzacji łączności międzycentralowej opracowano standard G.711, zgodnie z którym sygnał analogowy jest próbkowany z rozdzielczością 8-bitową i prędkością 8000 próbek na sekundę. Zgodnie z twierdzeniem o próbkowaniu pozwala to na przeniesienie częstotliwości do 4000 Hz, co mieści pasmo telefoniczne z drobnym marginesem. Wynikowy strumień danych to 64 kb/s, stąd też żaden modem analogowy nie przekroczy tej przepływności (maksymalnie 56 kb/s), gdyż nie można umieścić strumienia większego w mniejszym bez kompresji. Standard G.711 ma dwie odmiany, A-law i u-law, określające jak sygnał analogowy zamienia się na jedną z 256 wartości. W Europie stosujemy A-law, w USA u-law. W ustawieniach telefonów i bramek VoIP zawsze jest opcja wyboru G.711A lub G.711u. W przypadku telefonii GSM mamy do czynienia z bardzo ograniczoną przepływnością, stąd nie można użyć tradycyjnych metod, tylko stosuje się kodowanie predykcyjne. Wynika to z właściwości mowy, gdzie istnieją związki między poszczególnymi dźwiękami. W ten sposób można zmieścić się w około 13 kb/s, ale ma to poważne wady. Ponieważ było to projektowane pod mowę, to wszystkie inne typy dźwięku są słabo odwzorowywane. Przykładem jest tutaj muzyka, która w postaci grania na czekanie dręczyła nas swoją jakością dźwięku jeszcze kilka lat temu. Na bramce GSM więc dial-up nie zadziała, ale warto spróbować z VoIP. Jeśli ustawisz kodek G.711, to w gruncie rzeczy będzie dokładnie taka sama jakość łącza, jak gdybyś łączył się przez sieć operatora stacjonarnego. Oczywiście dużo tutaj zależy od tego, jakiego operatora VoIP wybierzesz. Jeśli jego łącze do sieci zewnętrznej opiera się na GSM, to znowu będą problemy. Najfajniej by było, gdybyś znalazł jakiś hobbystyczny serwer dial-up, do którego dostęp jest przez VoIP. Albo postawić coś takiego samemu - na którymś z terminali odpalić Asteriska pod Linuxem, zalogować w nim bramki VoIP i można się bawić.
Musiało mi to niestety umknąć w natłoku.
Jest Widz, któremu podobno działa połączenie modem --> bramka GSM --> numer dostępowy (na przykład plusa).
A może nie korzysta on z bramki GSM a czegoś z nowszą technologią? Czy mnie jednak trolluje?
I jeszcze jedno mnie zastanawia. W jaki sposób radziły sobie z tym kodowaniem usługi WAP, które jeśli dobrze rozumiem, są po prostu dial-upem?
Dziękuję za obszerny komentarz :)
@@SaperElektroZłomiarz Działanie dial-up na czystym GSM Voice jest mało prawdopodobne, może na bardzo małych prędkościach, ale raczej w to wątpię. Jednakże, duża część urządzeń deklarujących się jako bramki GSM, przesyła tak naprawdę dźwięk przez sieć 3G lub nawet 4G, gdzie możliwe jest zastosowanie kodeków lepszych od GSM. Stąd też możliwe jest, że ktoś uzyskał dial-up przez "bramkę GSM". Nawiasem mówiąc, to dobrze słychać jeśli dzwonimy między dwoma nowoczesnymi telefonami, a potem między smartfonem i jakimś starszym telefonem z samym GSM900/1800. Odnośnie WAP, to działa on na dowolnym mobilnym łączu danych. Łącza te były uzyskiwane w ten sposób, że sieć GSM zapewniała nam pewną przepustowość (kanał), a telefon zamiast przesyłać nim strumień mowy zakodowany kodekiem GSM, przesyłał strumień danych użytkowych. Czyli nie próbujemy zamienić danych w dźwięki, potem dźwięku na dane i wysłać w kanał, tylko od razu zastępujemy strumień mowy strumieniem danych. Samo określenie połączenie wdzwaniane też nie jest zwykle używane w sposób spójny, bo według niektórych opracowań PPPoE się do tej kategorii zalicza, a przecież telefonii tam nie ma.
Ale to by było zajebiste jakby jeszce jakieś bbsy stały właśnie pod numerami GSM
Bez kitu, byłoby :)
SDI najpierw było "Szybkim Dostępem do Internetu" ale z czasem zostało już tylko "Stałym Dostępem do Internetu". jak toto instalowałem w domu w roku 2000 to było jeszcze "Szybkie" :D 112 kbit nie w kij dmuchał. No chyba że się gadało przez telefon to spadało do bodajże 56. TPSA za instalację życzyła sobie okrągłe 999 złotych a potem dobrze ponad stówę miesięcznie.
0 20 21 22 -numer grozy,wdzwanialem sie tylko w nocy sprawdzic poczte i posiedziec na Ircu : D Nieograniczony dostep do internetu nie miescil sie nam w tych czasach w glowie....
Super film oby tak dalej 🎉🎉🎉
Dziękuweczka :)
Noooo saper dałeś radę ☺️🤔. Że ci sie chciało bawić z dialup adsl modem.
Pozdrawiam serdecznie kurde 😊
Dziękuję i też pozdrawiam! :)
siemaneczko Saper!
Jeśli chodzi o dial-up przez gsm to może przy okazji podejmiesz temat postawienia serwera wap i dzwonienie na niego np. jakąś starą nokią?
Nie wiem, czy moje pytanie ma sens, ale na PC, gdzie jest zainstalowany ten Windows Serwer, już jakiś dostęp do Internetu jest?
Przez wifi, albo kabel? I potem ten internet, przez te wszystkie ustrojstwa, jest udostępniany do tych laptopów. On się nie bierze chyba nie wiadomo skąd?
Nie no bardzo dobre pytanie. Nie wspomniałem o tym, bo nie trzeba nic konfigurować.
Tak, serwer miał internet LAN. :)
W sam raz na niedzielny poranek :)
Dobrego dnia! :)
jakby co istnieją też modemy na pcie. są oferty na ebayu ale kosztują więcej (a i przesyłka jeszcze). mam 4 takie i działają git. nawet znalazlem teraz 8 modemow w 1 karcie na pcie, ale za 400$
8:46 podobne rozwiązanie mają komputery Della (oczywiście niektóre, chyba starsze)
05:08 Nieprawda. Technologia ADSL nie przenosi transmisji do częstotliwości niesłyszalnych. ADSL przenosi transmisję ponad częstotliwość toru rozmównego POTS, a więc powyżej 3,4kHz. Aby wszystko działało prawidłowo abonent korzystający z usługi musiał zainstalować w mieszkaniu specjalny filtr przed aparatem telefonicznym. Filtr który odcinał pasmo powyżej 3,5kHz. Jeśli ten filtr nie został założony to w słuchawce telefonu były słyszalne bardzo głośne dźwięki transmisji danych, uniemożliwiające prowadzenie rozmowy telefonicznej (zrozumienie rozmówcy).
Dzięki uprzejmie. Niestety zwykle moim tekstom brakuje korekty a źródłami są Wikipedia i różne fora.
Wikipedia jednak podaje, że transmisja odbywa się przy 25KHz a nawet jest tam wykres obrazujący te częstotliwości, stąd stwierdzenie, że ADSL "przenosi" powyżej słyszalnych a powinno być raczej, że odpowiedni filtr "rozdziela" sygnały.
Nie mniej jako, że to nie był film o ADSL od biedy to co powiedziałem można to uznać za zbytnie ale niegroźne uproszczenie.
Dziękuję za sprostowanie! :)
@@SaperElektroZłomiarz być może w którejś z ostatnich odmian tak, bo faktycznie tak pokazuje wikipedia.
Nie wiem jak teraz, nie korzystam już od lat z Neostrady, ale jakieś 10 lat temu transmisja danych przebiegała jeszcze w paśmie słyszalnym co było natychmiast odczuwalne w słuchawce, jeśli nie założyło się filtru do aparatu telefonicznego, sprzedawanego razem z urządzeniem.
Rozszerzenia pasma i przenoszenie go wyżej ma sens, przynajmniej teoretycznie, ale konsekwencja jest taka, że zmniejsza się max. odległość abonenta od centrali. Więc każdy kij ma dwa końce :)
Na 100% jest to ograniczenie modemów konsumenckich: wszystkie osiągały 56 kb/s tylko w połączeniach z modemami TP SA i innych providerów internetowych przez kabel telefoniczny (w moim przypadku po rezygnacji z usług telefonicznych i internetowych od TP SA była to Telefonia Dialog od KGHM, obecnie jest to Netia z Grupy Polsat Plus), zaś połączenia między modemami konsumenckimi osiągały właśnie 33,6 kb/s. Tak w ogóle korzystałem z Internetu dial-up TP SA od 1998 roku do 2000 roku, potem był dial-up Dialogu 2000 - 2003 i w listopadzie 2003 miałem już ADSL 1 Mb/s od Dialogu. Dialog miał znacznie lepszą (bo nową) infrastrukturę od TP SA: połączenia dial-up w TP SA osiągały max 50 kb/s, zaś w Dialogu było zawsze 56 kb/s. W Dialogu połączenia były pewniejsze, stabilniejsze i w ogóle Internet działał lepiej (bezpośrednie, bardzo szybkie łącze internetowe Dialogu z głównym hubem we Frankfurcie nad Menem). Do tego stopnia stabilne, że nie bałem się zostawić w domu włączony komputer "wdzwoniony" do Internetu w Dialogu, na komputerze zainstalowałem program serwera WWW, a w serwerze umieściłem całą moją pracę na egzamin z Programowania Komputerów na informatyce. No cóż - zdziwienie Pani Profesor oraz koleżanek i kolegów z roku było ogromne, a ocena z egzaminu mogła być tylko jedna: najwyższa. :)
Jeszcze chwilę o kosztach: w TP SA i w Dialogu do 2001 roku płaciło się za impulsy, czyli 4 godziny w miesiącu surfowania w Internecie kosztowało 160 zł. w 2001 roku Dialog wprowadził opłatę zryczałtowaną 90 zł, więc wtedy mój komputer był niemal ciągle "wdzwoniony" do Dialogu, blokując linię telefoniczną. :D To był zabawny okres, gdy trzeba było zadzwonić do kogoś to trzeba było rozłączyć komputer. :D Inni narzekali, że nie można było się do nas dodzwonić, bo... komputer blokował linię telefoniczną. :D Zmieniło się to w listopadzie 2003 roku, gdy Dialog udostępnił ADSL i od tego czasu telefon nie był blokowany, a ja miałem do dyspozycji stabilne jak skała (stały, zewnętrzny numer IP, bez żadnych udziwnień typu PPPoE), znacznie szybsze łącze internetowe za nieco tylko wyższą cenę od dial-up.
Modem konsumencki da radę wykręcić 56 kbps, ale musi być odpowiednie wyposażenie na centrali. Ktoś to obszedł (nie pamiętam nazwy kanału) bramką ISDN.
I połączyłeś się z matrixem :D
szkoda, że nie pomyślałem, żeby zmontować taką wstawkę :D
Dobry pomysł, dzięki :)
Czy dało by się uzyskać połączenie dial-up bez centrali bezpośrednio komputer serwer, albo komputer modem serwer?
Tak, bateria 9V pomiędzy modemami, na linii telefonicznej, szeregowo lub równolegle, zależnie jak zadziała.
A jak połączyć komputery, żeby zrobić coś w stylu dysku googla taki dostep z kompa do plików na serwerze?
@@wisnianatorcie3648 Najprościej dwa komputery wpięte do tego samego routera. W windowsie prawym przyciskiem myszy na dysk i "udostępnianie" :)
Fajnie że ktoś wreszcie przeorał temat i faktycznie da się to uruchomić w domowych warunkach. Ten windows serwer jest do tego konieczny czy można spokojnie serwerek na windows xp uruchomić?
Windows XP raczej nie będzie zawierał potrzebnych usług dostępu zdalnego, routingu i wielu rzeczy o których nawet nie mam pojęcia. Przyda się tutaj jakiś Windows Serwer.
Rzecz jest możliwa do uruchomienia również na Windowsie 98 ale służy do tego osobne oprogramowanie, mające swoje źródło w pracach nad hakerskim przywróceniem łączności z siecią w gamecubie, czy jakoś tak.
Oprogramowanie to jednak mnie pokonało poprzednio.
Odpowiednie funkcje powinien również posiadać Windows NT 4.0 i jest to rzecz, którą spróbuję kiedyś zrobić, tyle, że używając sprzętu AT.
użytkownik: tpsa , hasło: dymanko 🤣🤣🤣
Z tego co pamiętam to koszt wynosił tle co rozmowa miejscowa ok 20gr. i nie było różnych cen za to połączenie.
Odnośnie problemów z instalacją w okolicy gdy mówisz o wyjęciu pamięci RAM, widać spuchnięty kondensator;)
Aby to jeden na tej płycie miał już dość życia 🧐
I normalnie łeb mi eksplodował ☺
A 0202122 juz nie dziala?
Wydaje mi sie, ze jeszcze pare lat temu działał.
Teraz z komorek nie udaje sie polaczyc, ale moze z linii stacjonarnej ?
Musi być linia analogowa, a Orange wciska ludziom VOIPy po FTTH, zwłaszcza klientom indywidualnym.
Jak najbardziej działa nawet i teraz. Obecny cennik to 10 gr za minutę od pon do pt oraz 0.06 gr w sobotę, niedzielę i święta. Na stronie orange jest PDF do pobrania. No i rozliczanie co 1 sekundę. Kwestia podpięcia do POTS
Dobra robota saper
Dziękuweczka :)
BBS to fajna sprawa stawiaj.