Dzień dobry :) Ciekawy odcinek. Dobrze się słuchało. Czuć optymizm :) jako początkujący potwierdzam: uczymy się widzieć inaczej i to procentuje ;) Pozdrawiam serdecznie!
Gdy fotograf uczy się patrzeć, aparat staje się tym, czym być powinien, czyli narzędziem. Jednak nie należy umniejszać jego roli. Jakby nie patrzeć, aparat to ważnyelement zestawy fotograficznego🙂Pozdrawiam 🙂
..wzystko to powiedziałeś, to najprawdziwsza prawda !... mój ojciec w latach 70' przywiózł Pentaxa.... kurde - w tym czasie nic lepszego nie było (były inne, wiadomo.. to poza komuną).. ale to porównianie do tego, co normalnie było dostępne .... i tak mię a milość do Pentaxa trzyma do dziś.... od lat '70 mam większość aparatów które Pentax wyprodukował w tamtych latach... ale mam i aparaty innych firm... o Canona... i Nikoma... mam i Ricoha.. Rivueflex- wszystkimi nimi robiłem zdjęcia... ale to własnie Pentax, mimo swoich niedociągnięć, robi moim zdaniem najlepsze zdjęcia !!! (moim zdaniem).... :)
Mówi się że dobry fotograf zrobi fajne zdjęcie każdym sprzętem. 😊 Pogoda ostatnio taka, że nie biorę aparatu do ręki i znalazłem sobie inne zajęcie. Pozdrawiam
Super materiał Panie Grzegorzu natomiast co do baterii w bezlusterkowcach to tutaj drobna informacja - Olympus OM1 pierwszy chyba bezlusterkowiec z mega baterią która spokojnie wystarcza na cały dzień pracy. Zakupiłem drugą baterię tylko dlatego by teraz w okresie zimowym gdzie może prądu zabraknąć by mieć spokojną głowę przy ciągłej pracy przy zdjęciach seryjnych dzikiej przyrody. Stopka arca swiss zamontowana i bezproblemowy dostęp do baterii bez potrzeby odkręcania stopki 📸
Cześć. Rozważałem olka jako korpus do nagrywania. Solidna konstrukcja, przyzwoity af. Zabrakło mi w nim jedynie ...gniazda pod mokrofon. Tam to się robi inaczej. Tzn przez inne złącze, lub przejściówkę. No ale wpadł w ręce m50 i teraz będę narzekał 😁 Dzięki za obecność, pozdrawiam 🙂
@GrzegorzLesny spoko, dałem rade hahaha :) fakt faktem zasiedziałem się ostatnio przez tą pogodę w domu (i tutaj Ciebie podziwiam, że pomimo przeciwności natury cały czas masz wenę :) ). Fakt jest taki że trzeba ruszyć w plener na jakieś foty bo człowiek zapomni obsługi aparatu i fotochłopa :)
Witam, widać wyraźnie lepszy humor. Oby było jeszcze lepiej. Co do analogów, przecież nie są skomplikowane . Co prawda wymagają większej uwagi i wiedzy ale cena kadru uspokaja fotografowanie tak jak statyw. Za 4tys można kupić Canona 80 z obiektywem ef 24-105 canona f4LPozdrawiam
Cześć ;-). Tak jak mówisz dało by się ogarnąć nie małym aparatem fotografię ptaków, zwierząt czy krajobrazu np. kompaktowym Nikon Coolpix P950 lub P1000 ale jest dość duży i ciężki jak na kompakt ale ogarnia cały zakres tematów i w cenie do 4tys nowy ;-). Dziś mamy ogrom sprzętu czy to używanego czy nowego więc każdy znajdzie coś dla siebie ale nie pogodzimy tak do końca coś co było by idealne i dobre w niskiej cenie a na dodatek małe lekkie i poręczne ;-). Jednego zadowoli sprzęt za np. 1000zł a drugiego dopiero za 50tys zł i tak naprawdę ile ludzi tyle opinii a my musimy tak naprawdę sami sobie zdecydować na co nas stać i mądrze dokonać wyboru sprzętu i "tylko sugerując się opiniami innych" których oglądamy czy czytamy w danym temacie aby dokonać zakupu własnego sprzętu i o tym wspominasz w filmie. Zakup nowego aparatu najlepiej dokonywać jak on nas ogranicza pod kontem budowy technicznej czy konstrukcyjnej w danym temacie. Jeśli ktoś nie boi się wagi sprzętu i gabarytów i wie że będzie chciał się rozwijać i ogarniać różne tematy przy zachowani bardzo wysokiej jakości kadrów to wybór jest jednoznaczny jak dla mnie że powinien to być aparat z wymienną optyką i nie ważne jakiej firmy bo to tak na prawdę tylko kwestia gustu a z nim się nie dyskutuje ;-). Fajny temat i super to wytłumaczyłeś.....pozdrawiam ;-).
Cześć. Wiesz, nagrywam o tym filmy, wiem coś z doświadczenia, ale wiem coś jeszcze. Dopóki nie napijesz się wody ze źródła, nie będziesz wiedział, jak ona smakuje. I tak jest ze wszystkim, pozdrawiam 🙂
Każda pliszka swój ogonek chwali…moze bezlustro a może lusterkowiec jest lepszy…a prawda jest taka, że najlepszy jest aparat ten który masz bo go znasz i jest Twój. Nie ma co się rozwodzić za bardzo nad sprzętem wiadomo, że nowy zawsze bedzie miał coś lepszego a to szybszy procesor, lepszy autofokus itd. ale te różnice nie są takie, zeby było warto co roku dopłacać. Jak kogoś stać i chce to OK jego sprawa a jak Cie nie stać to sie skup na tym co masz i fotografuj zamiast ciągle wzdychać do nowych puszek…co chwile będà nowe więc masz czas na wzdychanie ;)
Masz rację, sprzęt wymaga dokłądnie tyle uwagi, ile należy mu poświęcić, a ile jest niezbędnym do wykonania konkretnego zdjęcia. I tak, jak pisałeś, trzeba go znać. Bez tego jest się jedynie posiasdaczem aparatu i wzdycha do kolejnych, pozdrawiam 🙂
Cześć. Jakieś 10 lat temu zaczynałem bawić się w fotografię amatorską i kupiłem kompakt nikona P7700. Nadal go używam bo wiele mnie nauczył, na wycieczki super, poręczny i da się z nigo sporo wycisnąć. Później kupiłem lumixa dmc 2000 "do zadań specjalnych" i na razie mi to wystarcza (także bo musi, ze względów finansowych). Czasem pokpiwam z amatorów, dla których tylko pełna klatka - a dlaczego nie średni format na przykład? Uważam, że amator, który nie ma ambicji wystawiać czy sprzedawać swoich fotografii nie potrzebuje sprzętu za dziesiątki tysięcy i wózka do jego wożenia.
@@jarosawkucharczyk9078 , w fotografii jest takie słowo - klucz, mianowicie rozsądek. Coś, co przychodzi z czasem i wtedy wiadomo co, czego i ile potrzeba. No i po co. Razem z rozsądkiem w parze idzie świadomość, która również podpowiada wiele dobrego. Doświadczenie, które przychodzi z czasem, dopełnia reszty. Wspólnym mianownikiem jest radość z wykonanych zdjęć 🙂 Dzięki za komentarz i obecność, pozdrawiam 🙂
Dalajlama powiedział, że czasem nie dostać czegoś to wspaniały łut szczęścia, i coś w tym jest. Nie zawsze ten najnowszy sprzęt może okazać się tym najodpowiedniejszym, mam tu na myśli to, że jeżeli odbrze nie pozna się sprzętu, nie przniesie on korzyści. Natomiast siła nabywcza naszego pieniądza i wysokość zarobków to osobna tu sprawa. I często właśnie to jest smutne. Dzięi za komentarz, pozdrawiam 🙂
Dziękuję za kolejny ciekawy filmik. Pozdrawiam. 👍
A ja, zwyczajowo, dziękuję za obecność, pozdrawiam 🙂
Dzień dobry :) Ciekawy odcinek. Dobrze się słuchało. Czuć optymizm :) jako początkujący potwierdzam: uczymy się widzieć inaczej i to procentuje ;) Pozdrawiam serdecznie!
Gdy fotograf uczy się patrzeć, aparat staje się tym, czym być powinien, czyli narzędziem. Jednak nie należy umniejszać jego roli. Jakby nie patrzeć, aparat to ważnyelement zestawy fotograficznego🙂Pozdrawiam 🙂
..wzystko to powiedziałeś, to najprawdziwsza prawda !... mój ojciec w latach 70' przywiózł Pentaxa.... kurde - w tym czasie nic lepszego nie było (były inne, wiadomo.. to poza komuną).. ale to porównianie do tego, co normalnie było dostępne .... i tak mię a milość do Pentaxa trzyma do dziś.... od lat '70 mam większość aparatów które Pentax wyprodukował w tamtych latach... ale mam i aparaty innych firm... o Canona... i Nikoma... mam i Ricoha.. Rivueflex- wszystkimi nimi robiłem zdjęcia... ale to własnie Pentax, mimo swoich niedociągnięć, robi moim zdaniem najlepsze zdjęcia !!! (moim zdaniem).... :)
Witaj. Magia pentaxa jest w twoich rękach 🙂 Pozdrawiam 🙂
Mówi się że dobry fotograf zrobi fajne zdjęcie każdym sprzętem. 😊 Pogoda ostatnio taka, że nie biorę aparatu do ręki i znalazłem sobie inne zajęcie. Pozdrawiam
Cześć. Masz rację, dobrze się mówi 🙂A pogoda, no cóż, właświe to można już robić mchy, porosty i grzyby, bo to teraz ich czas, pozdrawiam 🙂
Super materiał Panie Grzegorzu natomiast co do baterii w bezlusterkowcach to tutaj drobna informacja - Olympus OM1 pierwszy chyba bezlusterkowiec z mega baterią która spokojnie wystarcza na cały dzień pracy. Zakupiłem drugą baterię tylko dlatego by teraz w okresie zimowym gdzie może prądu zabraknąć by mieć spokojną głowę przy ciągłej pracy przy zdjęciach seryjnych dzikiej przyrody. Stopka arca swiss zamontowana i bezproblemowy dostęp do baterii bez potrzeby odkręcania stopki 📸
Cześć. Rozważałem olka jako korpus do nagrywania. Solidna konstrukcja, przyzwoity af. Zabrakło mi w nim jedynie ...gniazda pod mokrofon. Tam to się robi inaczej. Tzn przez inne złącze, lub przejściówkę. No ale wpadł w ręce m50 i teraz będę narzekał 😁 Dzięki za obecność, pozdrawiam 🙂
I jak zwykle, najlepsze zakończenie tygodnia :) Pogadanka od Grzegorza :) Zabieram się za słuchanie, Pozdrowienia.
Trochę przydługie to wyszło😁 Pozdrawiam 🙂
@GrzegorzLesny spoko, dałem rade hahaha :) fakt faktem zasiedziałem się ostatnio przez tą pogodę w domu (i tutaj Ciebie podziwiam, że pomimo przeciwności natury cały czas masz wenę :) ). Fakt jest taki że trzeba ruszyć w plener na jakieś foty bo człowiek zapomni obsługi aparatu i fotochłopa :)
@@rafamurawski7525 , jak raz nauczysz się patrzeć, nie zapomnisz tego nigdy 🙂
Witam, widać wyraźnie lepszy humor. Oby było jeszcze lepiej. Co do analogów, przecież nie są skomplikowane . Co prawda wymagają większej uwagi i wiedzy ale cena kadru uspokaja fotografowanie tak jak statyw. Za 4tys można kupić Canona 80 z obiektywem ef 24-105 canona f4LPozdrawiam
Cześć, humor w miarę dopisuje 🙂 EF24-105/4L to coś, co jest na mojej liście przedmiotó brakuących😁 Pozdrawiam🙂
Cześć ;-). Tak jak mówisz dało by się ogarnąć nie małym aparatem fotografię ptaków, zwierząt czy krajobrazu np. kompaktowym Nikon Coolpix P950 lub P1000 ale jest dość duży i ciężki jak na kompakt ale ogarnia cały zakres tematów i w cenie do 4tys nowy ;-). Dziś mamy ogrom sprzętu czy to używanego czy nowego więc każdy znajdzie coś dla siebie ale nie pogodzimy tak do końca coś co było by idealne i dobre w niskiej cenie a na dodatek małe lekkie i poręczne ;-). Jednego zadowoli sprzęt za np. 1000zł a drugiego dopiero za 50tys zł i tak naprawdę ile ludzi tyle opinii a my musimy tak naprawdę sami sobie zdecydować na co nas stać i mądrze dokonać wyboru sprzętu i "tylko sugerując się opiniami innych" których oglądamy czy czytamy w danym temacie aby dokonać zakupu własnego sprzętu i o tym wspominasz w filmie. Zakup nowego aparatu najlepiej dokonywać jak on nas ogranicza pod kontem budowy technicznej czy konstrukcyjnej w danym temacie. Jeśli ktoś nie boi się wagi sprzętu i gabarytów i wie że będzie chciał się rozwijać i ogarniać różne tematy przy zachowani bardzo wysokiej jakości kadrów to wybór jest jednoznaczny jak dla mnie że powinien to być aparat z wymienną optyką i nie ważne jakiej firmy bo to tak na prawdę tylko kwestia gustu a z nim się nie dyskutuje ;-). Fajny temat i super to wytłumaczyłeś.....pozdrawiam ;-).
Cześć. Wiesz, nagrywam o tym filmy, wiem coś z doświadczenia, ale wiem coś jeszcze. Dopóki nie napijesz się wody ze źródła, nie będziesz wiedział, jak ona smakuje. I tak jest ze wszystkim, pozdrawiam 🙂
Każda pliszka swój ogonek chwali…moze bezlustro a może lusterkowiec jest lepszy…a prawda jest taka, że najlepszy jest aparat ten który masz bo go znasz i jest Twój.
Nie ma co się rozwodzić za bardzo nad sprzętem wiadomo, że nowy zawsze bedzie miał coś lepszego a to szybszy procesor, lepszy autofokus itd. ale te różnice nie są takie, zeby było warto co roku dopłacać.
Jak kogoś stać i chce to OK jego sprawa a jak Cie nie stać to sie skup na tym co masz i fotografuj zamiast ciągle wzdychać do nowych puszek…co chwile będà nowe więc masz czas na wzdychanie ;)
Masz rację, sprzęt wymaga dokłądnie tyle uwagi, ile należy mu poświęcić, a ile jest niezbędnym do wykonania konkretnego zdjęcia. I tak, jak pisałeś, trzeba go znać. Bez tego jest się jedynie posiasdaczem aparatu i wzdycha do kolejnych, pozdrawiam 🙂
Cześć. Jakieś 10 lat temu zaczynałem bawić się w fotografię amatorską i kupiłem kompakt nikona P7700. Nadal go używam bo wiele mnie nauczył, na wycieczki super, poręczny i da się z nigo sporo wycisnąć. Później kupiłem lumixa dmc 2000 "do zadań specjalnych" i na razie mi to wystarcza (także bo musi, ze względów finansowych). Czasem pokpiwam z amatorów, dla których tylko pełna klatka - a dlaczego nie średni format na przykład? Uważam, że amator, który nie ma ambicji wystawiać czy sprzedawać swoich fotografii nie potrzebuje sprzętu za dziesiątki tysięcy i wózka do jego wożenia.
@@jarosawkucharczyk9078 , w fotografii jest takie słowo - klucz, mianowicie rozsądek. Coś, co przychodzi z czasem i wtedy wiadomo co, czego i ile potrzeba. No i po co. Razem z rozsądkiem w parze idzie świadomość, która również podpowiada wiele dobrego. Doświadczenie, które przychodzi z czasem, dopełnia reszty. Wspólnym mianownikiem jest radość z wykonanych zdjęć 🙂 Dzięki za komentarz i obecność, pozdrawiam 🙂
Smutne jest to że są osoby mające wiedzę, umiejętności i doświadczenie do korzystania z najnowszych zdobyczy technologii ale ich nie stać.
Dalajlama powiedział, że czasem nie dostać czegoś to wspaniały łut szczęścia, i coś w tym jest. Nie zawsze ten najnowszy sprzęt może okazać się tym najodpowiedniejszym, mam tu na myśli to, że jeżeli odbrze nie pozna się sprzętu, nie przniesie on korzyści. Natomiast siła nabywcza naszego pieniądza i wysokość zarobków to osobna tu sprawa. I często właśnie to jest smutne. Dzięi za komentarz, pozdrawiam 🙂