Mi kobieta zabierał wypłatę I groziła jak ci się nie podoba to wypierdał... z mieszkania na ulicę z tych pieniędzy uzbierała sobie na samochód a także jeździła na wycieczki i wczasy.
Nie masz dostępu do czyjegoś konta na czarną godzinę - przemoc ekonomiczna😏 Poza tym dlaczego cały czas mowa o sprawcach a ani razu o sprawczyniach. Co to ma znaczyć?
Co nas sprowadza do tematu że środki w małżeństwie są wspólne, co nie jest ok, bo jeśli już to tylko środki zdobyte po zawarciu małżeństwa powinny być wspólne i do podziału po rozwodzie, lub po prostu oszacować przed zawarciem małżeństwa jaki % majątku każda ze stron wprowadza do małżeństwa i w wypadku rozwodu podział powinien być w tych samych wartościach %.
A jak nazywa się taka sytuacja, kiedy mąż ukrywa ile zarabia nie daje dostępu do konta? Wiele razy próbowałam na nim wymóc dostęp ale obracał w żart.Podejrzewam go o nieuczciwość kredytowa.
A jak nazwać osobę, która wymusza na partnerze drogie wyjazdy, wczasy obraz domaga się prezentów a sama ma nieoficjalne konto oszczędnościowe z regularnymi wpływami
zależy od sytuacji w jakiej dokonują tych wymuszeń, ale że mówimy o osobach w związku to może ci chodzi o szantażysta/ka emocjonalny/a , powszechnie się uznaje takich ludzi jako narcystycznych
@E ll a E l u n i a "A jak nazwać osobę" "Sponsoring" Sponsoring jest wtedy jak ktoś oferuje a nie jak się od kogoś wymusza, manipulacyjna perswazja w celu uzyskania zysku/komfortu na wyłącznie czyiś koszt, też bym raczej uznał za przemoc ekonomiczną
@E ll a E l u n i a Cóż, to ja napomknę że skoro pytanie było "jak nazwać osobę, która.." - to kategorycznie "sponsoring" nie jest odpowiedzią określającą osobę :P a że podane jest jasno że "wymusza" - to to bardziej szantaż emocjonalny, wiec mam dla niego nadzieję że się jej pozbył :D A Przemoc jak i inne czynności są bezpłciowe, tak więc nie dokonują/stosują ich mężczyźni tylko każda osoba która zachowała się w zdefiniowany sposób. a "mężczyźni, którzy skąpią pieniędzy" jak i kobiety, nie popełniają przemocy ekonomicznej, definicja mówi jasno 1:00 , i radzę tu zwrócić uwagę na zwrot "Swoich pieniędzy" a nie "czyiś"
To jest chore w niektórych przypadkach o ktorych pani mówi, ale ja znam większość przypadków gdzie kobiety zabierają mężom wypłatę i to jest ok(wydając na pierdoły) , eksploatujac ciężko pracującego faceta, nie znam kobiety z mojego otoczenia której facet zabiera kasę.
@@PsychologiaNaCoDzien Tylko mężczyzna nikomu o tym co ma w rodzinie nie opowie,(chyba że przy pewnych napojach itd)bo zostanie wyśmiany, i będzie dalej eksploatowany myśląc że tak już musi być, bo każdy tak ma, w naszym kraju jak i zachodzie jest tylko pomoc dla kobiet, dzieci a gdzie facet, gdzie pomoc gdzie domy samotnego ojca (czasem mieszkanie jest matki, i wiadomo jak to wygląda w sądach) itd. Pozdrawiam
Robert G Niestety tutaj zmiany muszą się zacząć i to natychmiast. Ale taka zmiana zaczyna się od nas. Jeśli przychodzi do nas znajomy i mówi, że cierpi, to powinnyśmy mu pomóc i WYMAGAĆ tej pomocy od systemu jak np. policji, sądów itp.
Super film polecam właśnie pomógł mi napisać kolejny slajd w prezętacji
widać poziom osób tu będących. PREZENTACJI a nie PREZĘTACJI
Podane linki nie dzialają
To film sprzed 5 lat. Można użyć google to wyszukania innych.
Żona mojego kuzyna okazała się być wyjątkowo materialistyczna. Pozostaje mi zapytać gdzie ten rzekomo inteligentny facet miał oczy przed ślubem?
Mi kobieta zabierał wypłatę I groziła jak ci się nie podoba to wypierdał... z mieszkania na ulicę z tych pieniędzy uzbierała sobie na samochód a także jeździła na wycieczki i wczasy.
Nie masz dostępu do czyjegoś konta na czarną godzinę - przemoc ekonomiczna😏 Poza tym dlaczego cały czas mowa o sprawcach a ani razu o sprawczyniach. Co to ma znaczyć?
Co nas sprowadza do tematu że środki w małżeństwie są wspólne, co nie jest ok, bo jeśli już to tylko środki zdobyte po zawarciu małżeństwa powinny być wspólne i do podziału po rozwodzie, lub po prostu oszacować przed zawarciem małżeństwa jaki % majątku każda ze stron wprowadza do małżeństwa i w wypadku rozwodu podział powinien być w tych samych wartościach %.
Z tego wynika, że stosuję przemoc finansową wobec mojego męża.
Fajnie ze się do tego przyznajesz
A jak nazywa się taka sytuacja, kiedy mąż ukrywa ile zarabia nie daje dostępu do konta? Wiele razy próbowałam na nim wymóc dostęp ale obracał w żart.Podejrzewam go o nieuczciwość kredytowa.
A jak nazwać osobę, która wymusza na partnerze drogie wyjazdy, wczasy obraz domaga się prezentów a sama ma nieoficjalne konto oszczędnościowe z regularnymi wpływami
zależy od sytuacji w jakiej dokonują tych wymuszeń, ale że mówimy o osobach w związku to może ci chodzi o szantażysta/ka emocjonalny/a , powszechnie się uznaje takich ludzi jako narcystycznych
@E ll a E l u n i a "A jak nazwać osobę" "Sponsoring"
Sponsoring jest wtedy jak ktoś oferuje a nie jak się od kogoś wymusza, manipulacyjna perswazja w celu uzyskania zysku/komfortu na wyłącznie czyiś koszt, też bym raczej uznał za przemoc ekonomiczną
@E ll a E l u n i a Cóż, to ja napomknę że skoro pytanie było "jak nazwać osobę, która.." - to kategorycznie "sponsoring" nie jest odpowiedzią określającą osobę :P
a że podane jest jasno że "wymusza" - to to bardziej szantaż emocjonalny, wiec mam dla niego nadzieję że się jej pozbył :D
A Przemoc jak i inne czynności są bezpłciowe, tak więc nie dokonują/stosują ich mężczyźni tylko każda osoba która zachowała się w zdefiniowany sposób. a "mężczyźni, którzy skąpią pieniędzy" jak i kobiety, nie popełniają przemocy ekonomicznej, definicja mówi jasno 1:00 , i radzę tu zwrócić uwagę na zwrot "Swoich pieniędzy" a nie "czyiś"
Klasyk narcyz
To jest chore w niektórych przypadkach o ktorych pani mówi, ale ja znam większość przypadków gdzie kobiety zabierają mężom wypłatę i to jest ok(wydając na pierdoły) , eksploatujac ciężko pracującego faceta, nie znam kobiety z mojego otoczenia której facet zabiera kasę.
W przemocy ofiarami nie zawsze są tylko kobiety czy dzieci, ale również mężczyźni.
@@PsychologiaNaCoDzien Tylko mężczyzna nikomu o tym co ma w rodzinie nie opowie,(chyba że przy pewnych napojach itd)bo zostanie wyśmiany, i będzie dalej eksploatowany myśląc że tak już musi być, bo każdy tak ma, w naszym kraju jak i zachodzie jest tylko pomoc dla kobiet, dzieci a gdzie facet, gdzie pomoc gdzie domy samotnego ojca (czasem mieszkanie jest matki, i wiadomo jak to wygląda w sądach) itd. Pozdrawiam
Robert G Niestety tutaj zmiany muszą się zacząć i to natychmiast. Ale taka zmiana zaczyna się od nas. Jeśli przychodzi do nas znajomy i mówi, że cierpi, to powinnyśmy mu pomóc i WYMAGAĆ tej pomocy od systemu jak np. policji, sądów itp.
Prawie 10 minut, 10 minut gadania o czymś co nie istnieje
To że ciebie to nie dotyczy nie znaczy że nie istnieje