Dzięki Ci :* ... tego mi było trzeba, tak też myślałem, że lepiej mniejsza mocą a sukcesywnie poprawiać linie, w dodatku jak zobaczyłem cene Antex-a to tym bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, iż na początek raczej zainwestuję w coś do 100 zł np 60W z końcówkami, a że mam z ikei fajne ustrojstwo na kablu które umożliwia regulacje np jasności żarówki to żywię szczerą nadzieje że sie uda :)
Dobry sąsiad dał mi pirograf zrobiony metodą domową od podstaw. Ma dwie nastawy temperatury. Przy jednej musiałem długo czekać, żeby mieć ciemniejszy efekt wypalania, przy drugiej końcówka paliła mi mocno każde drewno. Kupiłem regulator mocy za 11 zł, zamontowałem i hula. Warto więc mieć większą moc pirografu z regulacją, bo z małej mocy więcej nikt nie wyciągnie. Odradzam wszystkie wypalarki o mocy poniżej 100 W (te właśnie za 30 - 60 zł). No, chyba, że do skóry. Warto też kupić kilka końcówek do drewna. Chociaż jeżeli ktoś wykorzystuje powtarzalne wzory, to warto rozważyć własnoręczne wykonanie końcówek np. z drutu oporowego. Tu może nas tylko fantazja ograniczać.
To nie jest prawda, że z małej mocy nic się nie wyciągnie, nawet pirografem za 40 zł można wypalać piękne rzeczy i możemy uzyskać te same efekty tylko w trochę dłuższym czasie. To kwestia poświęconego czasu i umiejętności a nie samego pirografu i tego czy ma regulację temp czy też nie. Oczywiście regulacja temp przyspieszy trochę naszą pracę ale tylko w momencie kiedy opanujemy podstawy ;) mój pirograf ma 44W i regulację temp do 920 C 😊. Każdą końcówką można wypalać na dowolnym materiale, nie ma znaczenia czy wypalamy na skórze, papierze, kościach czy drewnie 😊
@@pirografia Nic Pani nie wie o moich umiejętnościach, a już zdążyła mnie Pani ocenić. A tymczasem wiem o czym piszę. Regulacja temperatury to nic innego jak regulacja mocy wyjściowej pirografu - to po pierwsze. Po drugie - mam wypalarkę z hipermarketu za 84 zł o mocy 60 W i muszę czekać kilkanaście sekund na to, żeby zobaczyć jakikolwiek znak na drewnie (na skórze idzie o wiele lepiej, więc to, jaki materiał obrabiamy ma znaczenie). Po trzecie - mam również wypalarkę 40 W z regulacją do 750°C, ale to jest sprzęt zaawansowany technicznie i nikt takiego sprzętu nie kupi za 100 czy 200 zł, jak Pani sugeruje w swoim mocno przegadanym filmie. Ceny na takie przedmioty zaczynają się o wiele wyżej. Nadal sugeruję zainteresowanym kupno wypalarki w obecnych cenach do 200 zł o stosunkowo wysokiej mocy. Majsterkowicze zapewne szybko też pojmą, że można to również wykorzystać np. do cięcia wzorów w styropianie 😉. O końcówkach wspomniałem, bo można np. zrobić (wiem, to banał) gwiazdkę i ją powtarzać jednym dotknięciem tysiące razy. Pisałem o wzorach powtarzalnych. Można oczywiście robić bardziej skomplikowane wzory do powtarzania, no ale to raczej trzeba umieć. Więc chyba jednak jestem nieco dalej niż przy podstawach, jak to Pani sugeruje.
Nikogo nie oceniam to po pierwsze, moje stwierdzenia są ogólne i nie odnoszą się do Pana umiejętności tylko do tego co Pan pisze... pisząc że "słabym" sprzętem nie da się nic zrobić wprowadza Pan moich odbiorców w błąd, więc nie pozostaje mi nic innego jak reagować, tym bardziej że pokazuję to na filmie.... Nigdzie nie napisałam, że materiał na którym wypalany nie ma znaczenia, tylko że końcówki nie mają znaczenia odnosząc się do tego jak Pan pisze... że warto też kupić kilka końcówek do drewna.🙄 a to są jakieś specjalne do drewna? Ja wypalam tymi samymi końcówkami w drewnie, na skórze na papierze, tykwach kościach. Jak ktoś się uprze to bardzo zaawansowane obrazy można wykonać jedną końcówką😊 Jeśli poczuł się Pan urażony moim komentarzem, no cóż trudno. Nie odnosił się on do Pana tylko do ogółu a podstawy ważne są zawsze bez względu na jakim poziomie aktualnie jesteśmy ;)
Człowieku masz swój kanał, tam możesz swoje mądrości wrzucać, pokazywać swoje umiejętności 🤭Tutaj jest poważne piro 🤩. Ja też zaczynałam wypalać pirografem o budowie grzałkowej bez regulacji. Kosztował niedużo,rozgrzewał się długo jak i stygł. Nie zmienia to faktu, że wypalałam nim naprawdę fajne motywy na różnych gatunkach drewna. Aż słabo się czyta Twóje przepisane komentarze. 😫😫😫
Piękne pracę gratulacje talentu😊mam pytanie dotyczące samego pirografu, kupilam za 40 zły w necie lutownico- wypalarke ale szukam czegoś innego gdzie miała bym palce trochę niżej bo bardzo ręką się meczy. Wiec gdzie kupie podobny lub taki sprzęt jak pani urzywa w tym filmie??? Pozdrawiam 😊
Dziękuję pięknie :) Antex craft fire writer - pirograf który używam znajdzie Pani na craft.antex.co.uk/products/pyrography/ :) pirograf pebaro burny star L również ma kolbę o podobnym kształcie :)
Ja również podziwiam talent i podglądam - piękne prace :) Też próbuję swoich sił, dlatego mam pytanie: czy zabezpieczasz jakoś swoje skończone prace (olej, wosk, lakier), czy zostawiasz surowe? Wyglądają na niezabezpieczone i ja najchętniej też bym takie zostawiła, ale co z blaknięciem, jakie masz obserwacje, doświadczenia w tym zakresie? Oczywiście nie chodzi mi o przedmioty użytkowe (typu podstawki pod kubki), tylko typowo ozdobne.
Bardzo mi miło dziękuję 😊 Zabezpieczam lakierem akrylowym :) nie zmienia on barwy drewna:) jeśli chodzi o blakniecie to niestety pirografia jest dość wrażliwa na światło więc warto umieszczać obrazy na ścianach, które nie są w pełnym słońcu ale 5 warstw lakieru daje rade przy ciemnych warstwach :)
@@pirografia dziękuję za odpowiedź :-) to rzeczywiście ten lakier nie rzuca się w oczy, twoje prace na zdjeciach wyglądają na surowe (taki efekt wlasnie chcialabym zachować, jak najbardziej naturalny). A nie "giną" niektóre detale po lakierowaniu? I jaki konkretny lakier byś poleciła? Przepraszam, że tyle pytań, ale jest to dla mnie bardzo ważna kwestia, dlatego chciałabym poradzić się osoby doświadczonej w temacie. Dziękuję za poświęcony czas :-)
Bardzo się cieszę, że zadajesz pytania :) zdjęcia często ale nie zawsze robię jeszcze przed nałożeniem warstwy lakieru ale to tylko dlatego, że po wysłaniu takiego zdjęcia do klienta mogę nanieść ewentualne poprawki ale nie zawsze ;) ja używam lakieru akrylowego marki colorit :) sam lakier na pewno podkręci kontrast i jasne cienie mogą wydać się jaśniejsze ale nie zdarzyło mi się żeby jasny odcień zniknął :) oczywiście wszystko też zależy od tego na jakim drewnie wypalasz gdyż każdy gatunek inaczej przyjmuje i inaczej zachowuje się pod wpływem lakieru :)
Super na to czekałem :) .Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na dalsze filmy :)
Naprawdę podziwiam pracę. Ja dopiero się uczę ale Pani filmy i podpowiedzi pani Piromańki coraz lepiej idzie ;) pozdrawiam i czekam na więcej filmow
bardzo się cieszę, że filmiki są pomocne i się podobają :D na pewno będzie więcej :D
Dzięki Ci :* ... tego mi było trzeba, tak też myślałem, że lepiej mniejsza mocą a sukcesywnie poprawiać linie, w dodatku jak zobaczyłem cene Antex-a to tym bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, iż na początek raczej zainwestuję w coś do 100 zł np 60W z końcówkami, a że mam z ikei fajne ustrojstwo na kablu które umożliwia regulacje np jasności żarówki to żywię szczerą nadzieje że sie uda :)
Na pewno się uda, wiem że sporo osób korzysta z takiej opcji 😊
Moj ulubiony kanal wlasnie odkrylem i ogladam filmik za filmikiem
Bardzo mi miło 😁
@@pirografia jak na razie z tego co widziałem a oglądam kilka godzin bo kupiłem wypalarkę to lepszej wiedzy oraz prac w PL necie nie widzę Pozdrawiam
@@spiderrable cieszę się bardzo że filmiki są pomocne 😊
No cóż nic dodać nic ująć Jak zwykle SUPER
:D bardzo się cieszę, że kolejny film się podobał :) bardzo dziękuję za pozytywną ocenę ;)
Szczerze twój głos teraz brzmi lepiej, niż nie jesteś chora. Masz lekko za miękki głos.
no cóż 🤣
Dobry sąsiad dał mi pirograf zrobiony metodą domową od podstaw. Ma dwie nastawy temperatury. Przy jednej musiałem długo czekać, żeby mieć ciemniejszy efekt wypalania, przy drugiej końcówka paliła mi mocno każde drewno. Kupiłem regulator mocy za 11 zł, zamontowałem i hula. Warto więc mieć większą moc pirografu z regulacją, bo z małej mocy więcej nikt nie wyciągnie. Odradzam wszystkie wypalarki o mocy poniżej 100 W (te właśnie za 30 - 60 zł). No, chyba, że do skóry. Warto też kupić kilka końcówek do drewna. Chociaż jeżeli ktoś wykorzystuje powtarzalne wzory, to warto rozważyć własnoręczne wykonanie końcówek np. z drutu oporowego. Tu może nas tylko fantazja ograniczać.
To nie jest prawda, że z małej mocy nic się nie wyciągnie, nawet pirografem za 40 zł można wypalać piękne rzeczy i możemy uzyskać te same efekty tylko w trochę dłuższym czasie. To kwestia poświęconego czasu i umiejętności a nie samego pirografu i tego czy ma regulację temp czy też nie. Oczywiście regulacja temp przyspieszy trochę naszą pracę ale tylko w momencie kiedy opanujemy podstawy ;) mój pirograf ma 44W i regulację temp do 920 C 😊. Każdą końcówką można wypalać na dowolnym materiale, nie ma znaczenia czy wypalamy na skórze, papierze, kościach czy drewnie 😊
@@pirografia Nic Pani nie wie o moich umiejętnościach, a już zdążyła mnie Pani ocenić. A tymczasem wiem o czym piszę. Regulacja temperatury to nic innego jak regulacja mocy wyjściowej pirografu - to po pierwsze. Po drugie - mam wypalarkę z hipermarketu za 84 zł o mocy 60 W i muszę czekać kilkanaście sekund na to, żeby zobaczyć jakikolwiek znak na drewnie (na skórze idzie o wiele lepiej, więc to, jaki materiał obrabiamy ma znaczenie). Po trzecie - mam również wypalarkę 40 W z regulacją do 750°C, ale to jest sprzęt zaawansowany technicznie i nikt takiego sprzętu nie kupi za 100 czy 200 zł, jak Pani sugeruje w swoim mocno przegadanym filmie. Ceny na takie przedmioty zaczynają się o wiele wyżej. Nadal sugeruję zainteresowanym kupno wypalarki w obecnych cenach do 200 zł o stosunkowo wysokiej mocy. Majsterkowicze zapewne szybko też pojmą, że można to również wykorzystać np. do cięcia wzorów w styropianie 😉. O końcówkach wspomniałem, bo można np. zrobić (wiem, to banał) gwiazdkę i ją powtarzać jednym dotknięciem tysiące razy. Pisałem o wzorach powtarzalnych. Można oczywiście robić bardziej skomplikowane wzory do powtarzania, no ale to raczej trzeba umieć. Więc chyba jednak jestem nieco dalej niż przy podstawach, jak to Pani sugeruje.
Nikogo nie oceniam to po pierwsze, moje stwierdzenia są ogólne i nie odnoszą się do Pana umiejętności tylko do tego co Pan pisze... pisząc że "słabym" sprzętem nie da się nic zrobić wprowadza Pan moich odbiorców w błąd, więc nie pozostaje mi nic innego jak reagować, tym bardziej że pokazuję to na filmie.... Nigdzie nie napisałam, że materiał na którym wypalany nie ma znaczenia, tylko że końcówki nie mają znaczenia odnosząc się do tego jak Pan pisze... że warto też kupić kilka końcówek do drewna.🙄 a to są jakieś specjalne do drewna? Ja wypalam tymi samymi końcówkami w drewnie, na skórze na papierze, tykwach kościach. Jak ktoś się uprze to bardzo zaawansowane obrazy można wykonać jedną końcówką😊
Jeśli poczuł się Pan urażony moim komentarzem, no cóż trudno. Nie odnosił się on do Pana tylko do ogółu a podstawy ważne są zawsze bez względu na jakim poziomie aktualnie jesteśmy ;)
Człowieku masz swój kanał, tam możesz swoje mądrości wrzucać, pokazywać swoje umiejętności 🤭Tutaj jest poważne piro 🤩. Ja też zaczynałam wypalać pirografem o budowie grzałkowej bez regulacji. Kosztował niedużo,rozgrzewał się długo jak i stygł. Nie zmienia to faktu, że wypalałam nim naprawdę fajne motywy na różnych gatunkach drewna. Aż słabo się czyta Twóje przepisane komentarze. 😫😫😫
@@pirografiamarlenabielanczuk ble... ble... ble... 😂😂😂
Ja mam pytanie jeżeli jestem w kij tępy 😆 z plastyki ogólnie z rysunków to czy są jakieś szablony żeby potem móc wypalać po tych szablonach?😉
Pewnie :) W necie znajdziesz mnóstwo gotowych grafik wektorowych, które świetnie się nadają i można je wykorzystać :)
@@pirografia Dziękuje ☺
Piękne pracę gratulacje talentu😊mam pytanie dotyczące samego pirografu, kupilam za 40 zły w necie lutownico- wypalarke ale szukam czegoś innego gdzie miała bym palce trochę niżej bo bardzo ręką się meczy. Wiec gdzie kupie podobny lub taki sprzęt jak pani urzywa w tym filmie??? Pozdrawiam 😊
Dziękuję pięknie :) Antex craft fire writer - pirograf który używam znajdzie Pani na craft.antex.co.uk/products/pyrography/ :) pirograf pebaro burny star L również ma kolbę o podobnym kształcie :)
Ładnie 😄 🤗
Ja również podziwiam talent i podglądam - piękne prace :) Też próbuję swoich sił, dlatego mam pytanie: czy zabezpieczasz jakoś swoje skończone prace (olej, wosk, lakier), czy zostawiasz surowe? Wyglądają na niezabezpieczone i ja najchętniej też bym takie zostawiła, ale co z blaknięciem, jakie masz obserwacje, doświadczenia w tym zakresie? Oczywiście nie chodzi mi o przedmioty użytkowe (typu podstawki pod kubki), tylko typowo ozdobne.
Bardzo mi miło dziękuję 😊 Zabezpieczam lakierem akrylowym :) nie zmienia on barwy drewna:) jeśli chodzi o blakniecie to niestety pirografia jest dość wrażliwa na światło więc warto umieszczać obrazy na ścianach, które nie są w pełnym słońcu ale 5 warstw lakieru daje rade przy ciemnych warstwach :)
@@pirografia dziękuję za odpowiedź :-) to rzeczywiście ten lakier nie rzuca się w oczy, twoje prace na zdjeciach wyglądają na surowe (taki efekt wlasnie chcialabym zachować, jak najbardziej naturalny). A nie "giną" niektóre detale po lakierowaniu? I jaki konkretny lakier byś poleciła? Przepraszam, że tyle pytań, ale jest to dla mnie bardzo ważna kwestia, dlatego chciałabym poradzić się osoby doświadczonej w temacie. Dziękuję za poświęcony czas :-)
Bardzo się cieszę, że zadajesz pytania :) zdjęcia często ale nie zawsze robię jeszcze przed nałożeniem warstwy lakieru ale to tylko dlatego, że po wysłaniu takiego zdjęcia do klienta mogę nanieść ewentualne poprawki ale nie zawsze ;) ja używam lakieru akrylowego marki colorit :) sam lakier na pewno podkręci kontrast i jasne cienie mogą wydać się jaśniejsze ale nie zdarzyło mi się żeby jasny odcień zniknął :) oczywiście wszystko też zależy od tego na jakim drewnie wypalasz gdyż każdy gatunek inaczej przyjmuje i inaczej zachowuje się pod wpływem lakieru :)
jakiego pirografu używasz na tym filmie?
Antex craft fire writer, robiłam jego recenzję, jest filmik na yt
Tak wygląda anielski głos 😆😆😆
A na jakiej temperaturze Pani tutaj pracuje?
Mam pytanie: czy te groty (druty) są fabrycznie tak krótkie czy specjalnie je przycinasz?
Nie są :) I nie przycinam;) głęboko wchodzą😉 mogłabym je przekręcić tak by były dłuższe ale lubię mieć rękę bardzo blisko pracy :)