Ja gdy zaczynałem ćwiczyłem 30 minut. Teraz po nie całym roku ćwiczę ok 1,5 h w tygodniu i 2-3 w weekendy. Gdybym miał czas to bym każdego dnia mógł spędzać przy instrumencie po 3 godziny. Stało się to moja pasja. Dodam, że od początku mojej nauki jestem ze szkołą pianina. Świetne kursy.
Dokładnie masz racje Marku . Z siłownia jest jak z pianinem .Systematyka i wszystko z głowa oraz z czuciem .Ja poświęcam każdego dnia około godziny ale czuje ze powinnam więcej .Muszę sobie kupić słuchawki bo wszyscy maja mnie dość .
Staram się przynajmniej 1h dziennie przed pianinem, lecz obecnie go nie posiadam w domu :( Gdy natomiast będę miał możliwość grać przy instrumencie to przez wakacje chciałbym poświęcić 2-3 godziny dziennie.
Problem w rozumieniu istoty treningu pojawia się w momencie gdy przyszły pianista wydał kasę na pianino zamiast karnet na siłownię 🤗 Swoją drogą chciałabym poznać wasze zdanie na temat związku nauki gry na instrumencie z umiejętnościami matematycznymi lub po prostu logicznego rozumowania, prawda to czy mit?
Ja byłam noga z matematyki 😉 myślę że umiejętność podzielności uwagi jest kluczowe, jestem leworęczna może to w jakiś sposób ułatwia ale też temat do polemizowania hehe 😉
na moje rozpoznanie terenu osobom z tak zwanym umysłem ścisłym łatwiej skumać kwestie fizyczne muzyki, dźwięki harmoniczne, 'stroje' instrumentów i takie tam techniczne strony gry... ale jest też kwestia zwykłej pracowitości, jeśli ktoś jest wstanie wyszkolić się w świetnej grze na instrumencie to jest też wstanie nauczyć się wielu innych trudnych rzeczy, bo jego mózg jest wyszkolony do przyswajania dziwnych wiadomości :) no i współpraca między półkulami mózgowymi też się poprawia przy grze na instrumentach, więc chyba nie ma prostego przełożenia :)
Ja gdy zaczynałem ćwiczyłem 30 minut. Teraz po nie całym roku ćwiczę ok 1,5 h w tygodniu i 2-3 w weekendy. Gdybym miał czas to bym każdego dnia mógł spędzać przy instrumencie po 3 godziny. Stało się to moja pasja. Dodam, że od początku mojej nauki jestem ze szkołą pianina. Świetne kursy.
Macie świetnych, charyzmatycznych prowadzących, rewelacja! Kobitki także wymiatają!!
Dokładnie masz racje Marku .
Z siłownia jest jak z pianinem .Systematyka i wszystko z głowa oraz z czuciem .Ja poświęcam każdego dnia około godziny ale czuje ze powinnam więcej .Muszę sobie kupić słuchawki bo wszyscy maja mnie dość .
Swietny kanal, brawo
Następnie chciałem podziękować za dobre rady bo ja wsiadając do Pianina robiłem zupełnie odwrotnie pierwsze grałem to co potrafię najlepiej
super odcinki macie, pozdrawiam:)
Dzięki bardzo!
Dzięki bardzo mi pomągles umiem zagrac teraz Mozarta
🤗
Pozdrawiam
Potwierdzam na swoim przykładzie. Ćwiczę w taki sposób jak zaproponowany w filmie codziennie rano i postęp w grze na pianinie idzie mi szybko!
Pięknie :)
Ja ćwiczę 5-6 razy w tygodniu po 50minut do godziny. I tak od ponad dwóch lat cały czas
I jak postępy?
Powracam do gry po 27 latach przerwy, i czuje się jak dziecko we mgle:)aby się nie zniechęcić postanowiłam poświecić na naukę 30 min dziennie:)
Czy w czarne klawisze także uderzać opuszkiem? Czy tam można już troszkę ten palec bardziej wyprostować?
Można delikatnie wyprostować. Ważne, aby w miarę możliwości rozluźniać rękę i unikać usztywnień palców :)
no tak ze 3h dziennie, wieczorem sobie
Staram się przynajmniej 1h dziennie przed pianinem, lecz obecnie go nie posiadam w domu :( Gdy natomiast będę miał możliwość grać przy instrumencie to przez wakacje chciałbym poświęcić 2-3 godziny dziennie.
Problem w rozumieniu istoty treningu pojawia się w momencie gdy przyszły pianista wydał kasę na pianino zamiast karnet na siłownię 🤗 Swoją drogą chciałabym poznać wasze zdanie na temat związku nauki gry na instrumencie z umiejętnościami matematycznymi lub po prostu logicznego rozumowania, prawda to czy mit?
Ja byłam noga z matematyki 😉 myślę że umiejętność podzielności uwagi jest kluczowe, jestem leworęczna może to w jakiś sposób ułatwia ale też temat do polemizowania hehe 😉
na moje rozpoznanie terenu osobom z tak zwanym umysłem ścisłym łatwiej skumać kwestie fizyczne muzyki, dźwięki harmoniczne, 'stroje' instrumentów i takie tam techniczne strony gry... ale jest też kwestia zwykłej pracowitości, jeśli ktoś jest wstanie wyszkolić się w świetnej grze na instrumencie to jest też wstanie nauczyć się wielu innych trudnych rzeczy, bo jego mózg jest wyszkolony do przyswajania dziwnych wiadomości :) no i współpraca między półkulami mózgowymi też się poprawia przy grze na instrumentach, więc chyba nie ma prostego przełożenia :)
@@janka3m Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Jest mały problem, aplikacja o ktorej mówicie jest płatna :’(
Masz darmowy trial, w którym jest kilkanaście ćwiczeń do wypróbowania :)
15-30 min
😊👍
Ok 3h dziennie ;)
A z 5h dziennie
Ja 10 min i zawsze utwór który umiem.