Zabili ją. Na wiele sposobów - Podcastony_NIEMEDIALNE#5
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 ต.ค. 2024
- Na ile sposobów można zabić człowieka?
.
.
.
Jest prawdziwie mnóstwo sposobów, by zagasić w człowieku życie, chęć do życia, cel życia, sens istnienia, jego sposób bycia, plany, marzenia, osobowość, pragnienia, aspiracje...
.
Przecież to wszystko jest cząstkowym umieraniem - do którego niektórzy bezwzględnie się przyczyniają.
.
Dzisiejsza bohaterka została - część po części - uśmiercona, aż umarła...ten ostatni raz, fizycznie żegnając się ze światem.
.
Poznajcie bohaterów dzisiejszej historii. Tych, którzy umierali i tych, którzy byli tego przyczyną.
.
Zapraszamy!
.........................................................................................................................
FB 👉 www.facebook.c...
Ig 👉 / podcastony
Spotify 👉 open.spotify.c...
#podcast #podcastony #niemedialne #truecrime #kryminalnezagadki #podcaster #podcasting #newstory #dramatic #stories #story #storytime #storytelling #storyteller #new #audio #sound #youtube #reklama #autoreklama #kryminalne #podcastkryminalny #kryminalnehistorie #kryminalnepodcasty #opowiescikryminalne #nafaktach #prawdziwahistoria #zbrodnia #polskiezbrodnie #zbrodnie
#truestory #truestories #passion #słuchowisko #storytellinghoror #crime #crimestory #mystery #prawdziwehistorie #polskiepodcasty #polska
Bardzo smutna rozdzierajaca serce historia. Przezylam juz 70 lat widzialam i przezylam wiele dobrego i zlego ale ta historia pozostanie ze mna na dlugo moze nawet do konca moich dni. Dziekuje za przekazanie jej w tak piekny spokojny i takze pouczajacy sposob. ❤❤❤
Bardzo dziękuję za te ciepłe słowa.. 🥺❤️ Już zapraszam na kolejne odcinki, a tymczasem życzę dobrej i pięknej niedzieli! ❤️
Zaczynajac sluchac tej historii zmywalam naczynia, po chwili siedzialam z brudnym talerzem w reku i powtarzalam "nie, prosze nie". Tadziu powinien zostac wsrod bliskich, moze bylaby mozliwosc wizyt domowych aby ktos nad nim popracowal? Niesamowicie smutna historia, dziekuje, ze ja przedstawilas ❤
Nawet nie wiedziałam, że przy okazji moich opowieści, towarzyszę Sluchaczom w obowiązkach domowych! 😊 Szkoda, że TH-cam nie ma funkcji "pomóż przy pracy", mogłabym chociaż płukać te talerze a nie tylko opowiadać 😀😀
Dziękuję za komentarz, dziękuję za podzielenie się swoimi refleksjami... Historia prawdziwie przejmująca, we mnie również pozostanie na dłuugo, bo nawet teraz przygotowując inna historię, wracam do tej, o Tadziu...
Dziekuje za wysłuchanie! ❤️❤️ Dobrego, pięknego dnia! 😍
Pięknie opowiedziana smutna historia 🤔Dziękuję bardzo ❗Pozdrawiam cieplutko ❕
Jesteś genialna ,jestem absolutną fanką podkastow od takiej treści.Subskrubuje i daje łapkę i wszystkich zachęcam do takiego gestu ,żeby docenić tak świetna pracę jaką wykonujesz.☺️❣️👍👌
O jejku, jaka pozytywna bomba słów! ❤️😍 Gdyby mi brakowało motywacji do działania, będę wracać do tego komentarza.. Istny zapalnik do działania 😀😍 Dziękuję baaardzo, bardzo! 🙏❤️ Posyłam ciepłe pozdrowienia, życzę cudnego dnia, a przy sobocie - chociaż troszkę odpoczynku 😊😊
@@podcastony cieszę, że moj komentarz dodał Ci skrzydeł i ,że będzie na przyszłość motywacją do rozwijania kanału, a z czasem do zdobycia tytułu najlepszego kanału True Crime w Polsce.Tego Ci życzę i czekam na nowe filmiki z niecierpliwością 😉❣️👍👌✊️
@@podcastony 😉👌👍👍👍👍
Nie wylałam łez podczas słuchania, bo jestem twardzielem życiowym, ale serce mam mięciutkie. Słuchając historii p. Tadzia i Twojej narracji, potrafisz poruszyć najgłębsze zakamarki duszy każdego człowieka. Myślę, że tragedia, jaka dotknęła p. Tadzia, była dziełem Zła w najczystszej postaci. Zło nie lubi szczęśliwych ludzi. Nie pomogły plotki i pomówienia, więc wysłało nie wiadomo kogo, akurat w tym momencie. To nie był przypadek i trudno tu szukać sprawców. P. Celina oddała życie dla córki, która też odeszła. P. Tadzio został sam i cierpi, a Zło się cieszy. Leki w tym przypadku nie pomogą, to duszę p. Tadzia trzeba uleczyć! Gratuluję talentu, Sabała się chowa! Pozdrawiam i czekamy na Twoje opowieści. Pozostań chroniona i w dobrostanie.
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją refleksją ❤️ tę historię rzeczywiście możemy rozpatrywać wielopłaszczyznowo. Pani ujęcie - bardziej wewnętrzne, duchowe, otwiera bardzo szeroką paletę zagadnień, , które można by pewnie rozważać godzinami! 😊 Od tej strony patrząc, mamy potężny temat Zła w świecie, cierpienia niezawinionego, wiary, nadziei, sprawiedliwości, życia po śmierci itd. Itd. Ale bardzo warto o tym myśleć, szukać odpowiedzi, a przede wszystkim szukać prawdy ❤️ bardzo dziękuję również za ciepłe słowa pod moim adresem 🥺😍 To zawsze motywuje do jeszcze lepszej pracy i składnia ku rozwojowi, dziękuję 😘😘😘
Jeszcze raz słucham twoich histori bo twój głos jest jak miód na moje serce.,... A ludzie są podli że nawet nie chce mi się nad nimi pochylać... Była piękna rodzina i los tak im namieszał w życiu.... Mam kilka takich odcinków które słucham po kilka razy.. To właśni ta 📜historia o dziwczynce ktora przez napad na jej mamé i na nią w parku zatraciła się w psychozie aż doprowadziła się do śmierci i o tej nauczycielce i nauczycielu który chciał jej pomóc a skończyło się trgedią... MASAKRA❤🙏❤🌹❤
😘😘😘
Pięknie opowiedziana historia.
Jestem zdania ,że ten Pan winien być u sobie z innymi życzliwymi Ludźmi...złamane psychika sama w sobie nie jest stanem chorobowym...wymaga czasu,troski i świadomej pomocy innych. Życzę temu Panu spokoju i wiary ,że Życie ma jeszcze w zanadrzu dla Niego coś dobrego do zaoferowania.
Pięknie to Pani ujęła.. właśnie - ta nadzieja, że jeszcze zaświeci słońce, że jeszcze coś czeka za rogiem.. Jak ważne to jest, by człowiek mógł stanać na nogi i nie rezygnował z życia.. Dziękuję za tą myśl ❤️
Przesyłam pozdrowienia i życzę dobrej, pełnej odpoczynku i wytchnienia soboty ❤️😊 do usłyszenia!
Ja uważam że Tadziu powinien zostać w domu, pośród ludzi którzy Go kochają ale też potrzebuje terapii, spotkań z dobrym psychologiem ale nie w zakładzie zamkniętym poprostu stacjonarną terapię bo to jest choroba duszy. Dziekuje za bardzo ciekawy, wzruszający podcast, jesteś unikatowa serdecznie Ciebie pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy
Tak, nawet lekarze bardzo często zwracają uwagę na to, że pacjenci lepiej dochodzą do zdrowia gdy są wśród tych, którzy ich kochają ❤️ Także taka opcja, żeby być w domu ale też być pod opieką lekarza jest chyba najlepsza - bardzo możliwe, że tak właśnie jest. Że jednak ten dylemat czy dom czy ośrodek jest póki co w ten sposób rozwiązany, że Tadziu jest w domu, a jednocześnie korzysta doraznie z pomocy jakiegoś psychologa/psychiatry. Kwestia ośrodka zamkniętego była brana pod uwagę w obawie, że Tadziu stanowi sam dla siebie zagrożenie (chociażby to wyjście na pasy) aczkolwiek jak sobie wyobrażam jego prośby i błagania by być na wolności, to nie wiem czy ktoś będzie miał serce go odesłać. Już szybciej zwiększyć opiekę nad nim niż odseparować go od ludzi.
Dziękuję za komentarz i za te piękne słowa - komplementy, które dały mi dużo dużo radości ❤️❤️❤️ Do usłyszenia niebawem 😍 Pięknego dnia!
Jestem w szoku co za historia.
Życie bywa jednak bardzo niesprawiedliwe, bardzo okrutne ... 😞
Długo tej historii nie zapomnę.
Z całego serca, życzę temu człowiekowi wszystkiego dobrego, zdrowia i pomimo wszystkiego , szczęścia.
Pozdrawiam Wszystkich 🙋
Odsyłam ciepłe pozdrowienia!! ❤️❤️❤️ A odnośnie Pana "Tadzia", to jedno jest pewne - ludzie, którzy go otaczają każdego dnia uchylają mu kawałek nieba, by czuł się zaopiekowany 🥺 i to budzi nadzieję, że te promienie ciepła i dobra gdzieś do Jego serca docierają.
Dziękuję 🙂 Inna historia , która łapie za serce. Los bywa okrutny , ludzie pragną mieć dzieci i nie mogą. Ludzie , którzy nigdy nie powinni być rodzicami mają dzieci i niszczą dziecko od maleńkości , a potem już bywa różnie i nie zawsze kolorowo...
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Oj tak.. Kwestia rodzicielstwa to w ogóle temat jak studnia bez dna. Ale w tej historii aż by się chciało, by wszystko skończyło się dobrze..! Ale cóż, życie pisze swoje scenariusze i bardzo często nie ma nawet opcji, by jakoś pomóc, zaradzić.. Pani Madziu, dziękuję i za komentarz i za obecność! ❤️❤️❤️ U mnie dziś słonecznie więc dzielę się tymi promieniami słońca w ciepłych pozdrowieniach 😊
💜💚🖤💙
Bardzo smutna historia 😢
Pięknie opowiedziana
Brawo dla prowadzącej ❤️
Tak jak wspominałam w nagraniu, ostatnio zdałam sobie sprawę jak wiele jest trunych historii i aż przykro, bo przecież i dobre rzeczy dzieją się na świecie! A jednak w dużej przewadze docieram (lub same mnie znajdują) te przykre historie i faktycznie na jedną dobrą, wysypuje się z 3 bardzo traumatyczne. Niemniej już zamierzam się do jednej, bardziej pozytywnej historii, więc być może chociaż raz wywołam ciepło na sercu i uśmiech od ucha do ucha 😊 Przesyłam pozdrowienia 😘
Mi przychodzi jedno na myśl..nie możemy aż tak bezgranicznie uzależniać się emocjonalnie od tej najbliższej nam osoby..bo gdy w ten czy inny sposób tej osoby zabraknie zawali nam się kompletnie świat i wtedy tak naprawdę zniknie dwoje ludzi..
Ależ to trudne zadanie..jak nad emocjami zapanować, by całkiem nie popłynąć..? Ale rozumiem ten tok myślenia bo już wielokrotnie się nad tym zastanawiałam. Bardzo często to rozważam - czy jest złoty środek na, by móc kochać całym sercem, a jednak stać stabilnie na nogach. By nie bać się kochać w pełni, a jednak nie być też niewolnikiem tego uczucia. Jej.. Trudne, bardzo trudne sprawy. Poruszyła Pani ogromnie istotna rzecz i wspaniale bo ja o niej nie wspomniałam w odcinku, a jest fundamentalna do przemyślenia - zwłaszcza w kontekście tej historii. Dziękuję! ❤️
Jednak trudno,jeśli naprawdę się kogoś kocha,nauczyć się żyć bez niej
A tutaj człowiek stacił niemal dwie na raz..
Ale smutna historia📜 bardzo smutna 😭😭😭. Ale ja też uważam że Tadzik powinien zostać z ludźmi którzy go kochają ale jakaś pomoc profesjonalna jest wskazana... 💔😭💔
Bardzo dziękuję za komentarz! ❤️ Historia rzeczywiście mocno łapie za serce, nie umiałam przejść obok niej obojętnie...
Pani Izo, przesyłam pozdrowienia i życzę wszystkiego dobrego! ❤️😊
Wolę opowieści z elementem suspensu, jak to miało miejsce w historii Danusi.
Myślę, że to bardziej zabili jego na kilka sposobów 😢
Po wypuszczeniu tego odcinka, myślałam dokładnie o tym samym.. Czy tytuł jednak nie powinien odnieść się do Tadzia. Niemniej z racji tego, że to Jego żona zmarła również fizycznie, zostało w ten sposób. Ale ta Pani intuicja jest bardzo wstrzelona 😘
Dziękuję za słowa komentarza!
Przesyłam pozdrowienia ❤️
Twój głos❤
Ojej 😍😀😀 dwa słowa a tyle radości 😀😀 Dziękuję! ❤️
No i jak ja teraz usnę? Uryczałam się jak głupia.
Ojej, Pani Dorotko kochana... Co za wrażliwe serducho się tam skrywa 🥺🥺❤️ mimo wszystko życzę spokojnych snów! Bardzo mnie poruszył Pani komentarz, że życie drugiego człowieka (obcego!) aż tak Panią dotyka. Coś pięknego ❤️
Tadeusz powinien być przede wszystkim zdiagnozowany przez psychiatrę i mieć przepisane leki.. może szpital nie byłby wtedy konieczny.
❤️
Czy można lekarstwami uleczyć duszę człowieka? Dobrze, że został wśród ludzi, którzy leczą P. Tadzia swoją obecnością i sercem. Lepszej kuracji nie ma dla złamanego serca.
@@wandalechitka7159 tu nie chodzi o duszę,objawy u Tadeusza wskazują na co najmniej silną depresję,a tą można wyleczyć za pomocą leków i terapii.
JEZU DLACZEGO POZWALASZ NA TAKIE TRAGEDIE TAK WSPANIAŁYCH LUDZI ?????????😪😪😪😪😪😪😪😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭DLACZEGO ???? ????CZY BOŻE ISTNIEJESZ???????😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😪😪😪😪😪😪
Może to nie będzie odpowiedź stricte dopasowana do Pani słów, ale przypomniała mi się taka przypowiastka 😊 "Pewien bogaty człowiek maszerując chodnikiem, zobaczył na rogu biedaka. Z żalem w głosie westchał " Boże gdzie jesteś? Czy ten biedak jest Ci obojętny?“ na co w sercu ów człowieka pojawił się głos Boga "jestem w Tobie i bardzo chce, abyś mu pomógł".
Ta przypowiastka, może i banalna ale fajnie pokazuje, że naprawde wiele spraw leży w gestii człowieka, by czynić dobro i zaprowadzać w świecie ład. Kwestia decyzji, wyborów.. Jak to mówią - nie wystarczy żeby istniał lekarz, trzeba go jeszvze słuchać w chwilach choroby. I tutaj chyba jest podobnie..A przynajmniej tak sobie to wyobrażam, że mogło być dobrze, gdyby włamywacze wybrali dobro, a nie zło. Gdyby zamiast pieniędzy, zobaczyli potrzebującego człowieka..
Dzielę się przemyśleniami, choć pewnie odpowiedzi jest wiele. A może zawsze pozostanie to w jakiejś tajemnicy, która ma budzić w nas respekt, że nie jesteśmy panami życia i śmierci.
Serdeczne pozdrowienia Pani Olu😘Spokojnej nocy! 😊😍
Jezus cierpiał niewyobrażalnie, mimo to poszedł na Krzyż bo tak bardzo nas umiłował. W naszym ludzkim cierpieniu jest mała cząstka Boga. Tylko z Nim damy radę. Mnie to bardzo umacnia. Pozdrawiam serdecznie 💝
Za długi wstep nie można słuchać wszystko pourywane
Musiałam wyłączyć nie tylko ja nie rozwlekaj tak
Mi się bardzo wstęp podoba,tak jak i całość.Chcesz skrótów obejrzyj jakieś wiadomości kryminalne z suchymi faktami.
Pewnie zaczęłaś słuchać w nieodpowiednim momencie,nie byłaś na to przygotowana.Spróbuj w innej chwili,gdy będziesz wyciszona .Że mną też tak bywało,ale nie tutaj ,Tego głosu mogę słuchać i słuchać.Ale nie przy sprzątaniu,czy myciu garów.Tu panuje specyficzna atmosfera,tu ogarnie Cię dobro,jeśli na to pozwolisz.
Nie ma to jak kubeł zimnej wody 😀😀 ale dziękuję za komentarz! 😊 Co mogę powiedzieć, hmm myślę, że każdy podcaster ma swój styl wypowiedzi i oczywiście z biegiem czasu można go jakoś kształcić/ulepszać/zmieniać ale niektóre kwestie pozostają jako "znak charakterystyczny" dla mówcy i wynika to z jego wrażliwości. Tego, co chce przekazać 😊 dlatego chcąc nie-chcąc do jednych dany podcast trafia, a dla niektórych będzie niezgryzliwy 😊 Fajnie, że mimo wszystko wdepnela Pani na ten kanał, zostawiła po sobie ślad i możemy te dwa słowa zamienić 😉 Pozdrawiam! 😉
Pani Jolu, absolutnie skradła mi Pani serce tym komentarzem! Jakby Pani sięgnęła do mojej duszy! właśnie o to mi chodzi w tym podcascie.. O tą atmosferę intemnego spotkania, gdzie mówimy o trudnych rzeczach, ale jednak poszukujemy dobrych wartości, wyciągamy wnioski, nie skupiamy się tylko na tragedii ale robimy krok dalej. Jeej, jestem tak ogromnie wdzięczna za te słowa.. 🥺🥺 Dziękuję! ❤️
❤️❤️❤️ Zdecydowanie ten Podcast jest inna forma opowiadania niż typowo kryminalne serie. W pełni się zgadzam, że trudno tu znalezc suche fakty i jeśli ktoś szuka raczej konkretnych historii, to moje opowieści mogą się wydać przegadane i opowiedziane jakoś tak dookoła. Ale cieszę się, że są osoby, do których to moje opowiadanie trafia i dziękuję za te słowa bo one są mi zawsze bardzo potrzebne, by nie wątpić w swoje działanie 😍 Przesyłam słoneczne (dopasowane do pogody u mnie za oknem 😀) pozdrowienia! ❤️