USA vs. Polska - Chleb
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
- Czy chleb jest inny w USA? Czy oni tylko jedza cheb tostowy? Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com
Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze
*Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)* - บันเทิง
Życie jest zbyt krótkie, aby jeść kiepski chleb
Pozdro dla kumatych 🍺
Dlatego warto piec chleb samemu, i samemu wyhodować zakwas.
True Dat
Zeby jesc chleb wogole. Znam piekarzy z pokolenia na pokolenie robiacych rzemielniczy chleb, ktorzy przyznali mi sie, ze... "wiesz, no chleba to my w zasadzie nie jemy..."
@@balcerzaq Co ty❗️
pierdolisz za głupoty❗️
Kto tobie powiedział ❗️
piekarze jedzą chleb 😇
Pamiętam chleb z lat 90. Można było dostać rano jeszcze gorący. Skórka chrupiąca, środek często prawie zakalcowy, klejący, ale pyszny. To było danie samo w sobie, można go było jeść bez niczego.
U mnie we wsi była piekarnia GS-owska. Dziadek tylko tam kupował chleb. W przedszkolu pani nas zabrała w odwiedziny do tej piekarni. To była przygoda!.
U mnie jest piekarnia w której jest ciepły można kupic
@@kulkagelo9896 Ciepły chleb to i w Biedronce bez problemu kupisz.
I kosztował wtedy 2 zł za duży bochenek😢
@@dziarskyboy i pensja wynosiła 350 zł...
Mieszkam całe życie w Polsce i też wpierdzielam chleb i się zachwycam. Nigdy się nie znudzi!
"Częściowo uważam, że nie do konca..." = złotousty Dave na premiera!
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów nieba,
Tęskno mi, Panie
Z czego to cytat?
@@hubi2986 Z wiersza "Moja Piosenka" Norwida
@@hubi2986 C.K Norwid „Moja piosnka”
@@pisiasek Dziękuję ślicznie
A dopiero co rozsypano w tym kraju 160 ton zboża
Jak mieszkałem w NJ /NY gdy nie było polskiej piekarni zawsze chodziłem do włoskiej oni tez mieli bardzo dobre pieczywo.
W Polsce chleb od zarania dziejów był podstawą do każdego posiłku. Dlatego mamy szacunek do pieczywa i potrafimy wypiekać dobrej jakości chleb. Kiepski zresztą też. :)
Taki szacunek, że rozsypano w Polsce 160 t zboża z Ukrainy
Nie bez powodu również wielu Polaków o mało nie dostanie zawału, gdy postawisz chleb na podłodze. Dosłownie ludzie potrafią całować ten chleb. Z innymi produktami nikt tak nie robi.
W Polsce przez ostatnie 150 lat podstawą posiłku 90% ludności był ziemniak. Chleb pieczono raz w tygodniu i nie był to jakiś super wypiek. Dobry chleb dla mas pojawia się w naszym kraju dopiero wraz z komunizmem. Wiem, że dla wielu to szok, ale do 1935 roku Rzeczpospolita to był kraj bardzo biednych ludzi. Chleb pieczono z fasoli, otręb, łupin ziemniaków i innych zapychaczy głodu. To była gliniasta masa, ciemna i szybko twardniejąca. Chleb jaki znamy jedli tylko można szlachta i miejscy bogacze
W polsce chleb byl zawsze dobry..zmienilo sie jak weszly supermarkety..
Kupujac pierwszy raz amerykański chleb pomyślałam to co powiedziała Twoja mama " co oni k* jedzą gąbki?!" był okropny :D a bajgle z piekarni są drogie i...słodkie. Więc piekę własne bułki, bo nie umiem żyć bez chleba
Jesli w Stanach mieszkasz to nie powiesz ze nie ma piekarni chleba, szczegolnie w Californii, gdzie wyroby cheba i bulek sa palce lizac!
„Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów Nieba.... Tęskno mi, Panie...”
I od razu mam przed oczami tą scenę z Rancza w której Solejukowa czytała ten fragment i się popłakała, bo prawdę napisano.
@@adamkzuwitz171 Witebski, niech pan się nie rozprasza! My tu nie konkurs gwary regionalnej urządzamy, tylko radio zakładamy. Rozumie pan? 😅
Cyprian Norwid na propsie.
Kocham ten wiersz.
Kiedy mówię "Polska", mam przed oczami pszeniczny kłos wyrosły na tej ziemi, znajome boćki, co przycupnęły na przyjaznej mazurskiej chacie, widzę bursztynowy świerzop tańczący wśród fal burzanów😅
@@tex5642 co to k**** jest świerzop?
15lat temu. Chleb z gsu za 2.50 był lepszy niż teraz z piekarni za 8.
Dziś kupić pożądną bułe pleciona z kruszonką już nie ma szans...
Bo to należało pod gminna spółdzielnie czyli rolnicy i oni robili to tak jak się normalnie robi chleb .
Pamiętam, że 1,50zł nawet
Pamiętaj, że 15 lat temu to 2,50 miało tą samą wartość co dzisiejsze 8zł. Dodatkowo GS nie musiał generować zysku, więc sam produkt mógł być zrobiony lepiej. Tam gdzie mieszkam do dzisiaj działa GS i takiego chleba jak u nas nie jadłem nigdzie indziej.
Nie dziwne bo dzisiaj chleb za 8zł to odpady hodowane na Roundup'ie.
Kiedyś był tak dobry chleb, że za dzieciaka to nawet masła nie trzeba było, sam chleb się wcinało.
Takie to czasy, że już nawet nie mamy dobrego chleba. Mamy smartfony i tą całą technologie, a nie mamy porządnego prawdziwego chleba. Czy ten świat oszalał?
Byłem w Anglii u kolegi w odwiedziny i mieli dokładnie (albo podobny) chleb jak w stanach. Mówiliśmy na niego pianka. Jadłem go całe dwa tygodnie (mimo że polski był dostępny) chciałem cały czas próbować angielskich potraw produktów itd. W Anglii mają taki sam chleb co w stanach. Dramat to jeść (wiem jestem masochistą 😂)
w UK od 10? lat kupisz kazdy chleb. Dramat to jesc chleb codziennie.
@@balcerzaq No ja byłem w 2014 roku i jest jak mówisz. Ja jadłem "piankę" i piłem tylko angielskie piwo (chodź polskie też było) ale to dlatego że jak gdzieś jadę chce próbować lokalnego jedzenia i produktów.
euro gąbka
Teraz na każdym rogu lidl a w każdym lidlu pyszny chleb na zakwasie.
@@balcerzaq Zdrada!
Coraz więcej ludzi piecze swój chleb i taki pieczony w domu jest najlepszy. Jak smakuje ci sklepowy to domowy rozwalił by ci kubki smakowe. Btw mąka na 1 kilogramowy chleb to około 2,80-2,90 PLN
Dave. Czas na odcinek z twoimi rodzicami, to moglay byc ciekawa rozmowa pelna zwrotów akcji heh.
Dobry chleb można oprócz polski kupić na Litwie, Łotwie i Białorusi. Litwini mają też bardzo dobrą słoninę.
Niemcy mają prawdziwego hopla na punkcie pieczywa i też robią wyśmienity chleb.
@@artinaamPrawie wszystkie narody chlebożerne twierdzą, że ich chleb jest najlepszy. Po prostu smak kształtuje się w dzieciństwie
Mieszkam w Polsce i jem chleb/bułki codziennie, a ponieważ nie jem dużo, to zapewne jest to podstawa mojej diety (ale nie jest źle, bo jem chleb z serem/szynką/sałatą/cebulą/ogórkiem zielonym/małosolnym/pomidorem/kiełkami rzodkiewki, no i oczywiście z masłem)
Mam nadzieję że nie te z odpieku XD
Kwestia jeszcze jak robisz te kanapki. Chleb nie powinien być podstawą diety, ale w takim sensie, że w Polsce wiele osób ma złe nawyki robienia kanapki. 10 kanapek, z plastrem szynki na nich. Pewnie to efekty komunym gdzie wszystkiego brakowało, a szynka to był rarytas i trzeba było oszczędzać. Prawidłowo to powinno wyglądać odwrotnie - 10 plastrów szynki, na 1, czy dwóch kromkach. Ja przez długi czas też popełniałem ten błąd, dlatego warto zwrócić uwagę. Kanapka powinna przypominać coś w stylu kanapek Makłowicza na BP. Chleb powinien być jedynie dodatkiem.
Oczywistości, że warto dorzucić jak najwięcej dodatków i najlepiej kupić jakiś żytni chleb (który nie jest jakąś tekturową rzeźnią bazującą na drożdżach), to pomijam.
Mozna spokojnie kupic chleb Polski (albo Ukraiński albo jakis inny kraj z regionu) w Stanach w większości większych miast, W Amerykańskich marketach czasami Polski chleb jest ale zadko, ala za to zawsze jest chleb Wloski, Francusk i rozne chleby ktore sa blisko do Polskiego. A te tostowe chleby to kupują Amerykanie bo tak wychowani od malego. Te Europejskie chleby to sie pojawiły w ostatnich moze 10 lat w marketach. W lepszych marketach tak jak Whole Foods chleby sa dobre. Jestem ciekawy ile kosztuje chleb w Polsce.
Od 3 PLN do średnio 14 PLN ale to już bardzo duży i dobry. Ja często kupię chleb,, dobry,, z piekarni Lubaszka za 7,50 może leżeć i z tydzień i wciąż jest dobry i chyba dlatego tak się nazywa. Jak jest bardzo świeży to z masłem i serem żółtym do tego mleko i nie zamienie na nic innego. Brakuje mi tylko curasantow z Brukseli te belgijskie są najlepsze. Lubię też chleb prosto z Litwy i jak jestem na Białorusi to tam jest poprostu totalna wyżerka. Pozdrawiam serdecznie z Warszawy 🇵🇱❤️
@@robertjakubczak9437Pozdrawiam cieplutko. Grażynka.
@AboveTheTrees_official, O to wlasnie chodzi!!! Polityka gospodarcza wplywa na rynek. Polacy powinni starac sie pozbyc prowincjonalnego myslenia. Nie jestesmy pepkiem swiata!
Ja raz w tygodniu piekę 4 bochenki chleba na zakwasie,już nigdy nie zjem chleba ze sklepu ,bo nie ma porównania, czasami bulki kupuje są OK.Pamiętam chleb za komuny na zakwasie byl dobry,teraz nawet w piekarniach pieką ze spulchniaczami okropne a ceny z kosmosu.
4 bochenki? My w dwojke zjadamy 1kg chleba domowego w ciagu 10 dni.
@@utahdan231to chyba po kromce na dzień xD
Piekę 4 ,bo sprzedaje sąsiadce :P@@utahdan231
Od kiedy odkryłam ten kanał przestałam być jak typowy Polak. Do tego zaraziłam część rodziny i teraz wszyscy musimy do fizjoterapeuty bo mamy zbyt ponapinane mięśnie twarzy od zbyt częstego śmiechu. My nie przywyklismy do takiej dawki humoru!🙂
Zjedz wodzionke. Śląska zupa. Gotujesz suchy chleb z czosnkiem i tłuszczem
Jak głodny jesteś to bardzo dobra 😁
Nikt chleba nie gotuje do wodzionki . Zalewa sie wrzątkiem wysusxone kostki chleba na zakwasie . Niektorzy podsmażają i robią grzanki . Do rego trochę domowego smalcu , czosnek i maggi kub sól
@@jatess4455 ja gotuję, w smaku trochę do żurku podobny wychodzi. Można razem.... Rozgotowany i suchy
@@witeksza915 to dla mnie nowość - spróbuję ;)
Jak ja Cie lubie Dave! ❤️❤️❤️ Juz widzę jak zajadales sie bulkami z Biedronki❤❤❤
Nie chcę Cię urazić, przepraszam, ale widać że jesteś z prowincji. To o czym opowiadasz jest stylem życia większości, ale za dużo w tym generalizowania.
W większych miastach USA są normalne piekarnie. Już nie mówię nawet o NY, bo jest USA i NY, wiadomo. Ale wszędzie tam, gdzie są Żydzi, Polacy, Francuzi itp. są piekarnie. A jeszcze w covidzie zrobiła się moda na własny chleb na zakwasie, więc pootwierały się nowe miejsca i częściej restauracje mają własne pieczywo. Właściwie każde miasto 200k ludzi plus, jak wpiszesz bakery w mapach, pokaże jakieś miejsce z prawdziwym chlebem.
Podziwiam analityczne spojrzenie Dave`a 🤠
Włoskie gówno? Panie, widzisz i nie grzmisz 😂
W Polsce rynek jest o tyle specyficzny, że wszystko zależy od ręki danego piekarza. Każdy kto napisze o "pysznym chlebie" na myśli trochę inny smak, specyficzny dla danej piekarni w danym miejscu. Przez lata trafiałem na bardzo, bardzo dobre chleby, każdy był trochę inny (jeden to nawet siostra przywoziła z miejscowości oddalonej o 100km :)). Niestety, wraz z rozwojem marketów (i modą na pieczenie w nich swoich chlebów) sytuacją trochę się pogorszyła, niektóre świetne wypieki poznikały. Swoje robi też fakt, że niektórzy patrzyli głównie na cenę np za 1 bułkę (nie zważając, że 10 z marketu waży tyle, co 1 z prawdziwej piekarni). Dobry chleb niestety kosztuje, ale się nim najjesz znacznie szybciej. Jeśli chodzi o sieciówki, to np lubię chleb "rodzinny" z Biedronki, czy żytni z Aucha, ale zwłaszcza ten pierwszy, to taki bardziej chleb przekąska. Obecnie zajadam głównie chleb "dawny" z ogólnopolskiej sieci piekarni Oskroba. Jest spoko, ciemna mąka, bez tony drożdzy - zwykły chleb... ale to nie to co chleby które kiedyś miałem upatrzone - ciemne, ciężkie (nie, że środek to same bąble powietrza), bez fajerwerków, ale smak kapitalny.
Ogólnie co do tematu, to często można było usłyszeć (choćby ze strony samych Amerykanów), że chleb w USA nie dorównuje naszym. Mimo wszystko z czasem zacząłem podchodzić do tego mniej naiwnie, zero-jedynkowo i zacząłem zastanwiać się, że skoro czasem jednak widzi się małe "Bakery", z dosyć sensownie wyglądającym chlebem, to wyobrażenia o totalnym dramacie na rynku chleba muszą być przesadzone. Przecież to nie jest jakaś skomplikowana procedura, aby (w czasach globalizacji) piec też w USA porządny chleb. Po obejrzeniu nagrania wychodzi jednak, że zbytnim entuzjazmem obdarzyłem amerykańskie piekarnie.
Ps. Krojenie świeżego chleba za pomocą tych drucików sprawdza się KAPITALNIE. Zawsze wolałem niekrojony, ale zauważyłem, że jak pokroją mi ten chleb w piekarni w ten sposób, to on jakby się skleja z powrotem. Efekt? Nie schnie się, jakby było niekrojony, a da się go (ostrożnie) oderwać bez potrzeby krojenia. Super sprawa.
Ps 2. My też zdaje się mamy coś takiego jak "patato bread" - "bułki ziemniaczane", dostępne w Biedrze.
Pamiętam jak w UK się męczyłem z ich chlebem Hovis zdaje się nazywał. Taki nasiąknięty masłem czy czymś. Ohydztwo.
Pieczywo w supermarketach jest po prostu łatwo dostępne i względnie smaczne, szczególnie jeśli się trafi na prosto odpieczone, jeszcze ciepłe w sensie. No i cena oczywiście, bo bochenek chleba na zakwasie w rzemieślniczej piekarni kosztuje 12-15 zł.
W Stanach można kupić dobry chleb w piekarni Lidla, np. German sourdough bread, albo walnut bread (zrobione z ciemnej mąki).
Inny dobry chleb mają w Aldi (Pane Turano - na półce) i Whole Foods.
Czlowieku, to jest oczywiste. W Stanach mozesz kupic chleb jaki chcesz. Osilki polskie mierza sie na chlebowe zapasy a chyba widac wyraznie ze kraj jest opanowany przez obcych przedsiebiorcow i te piekarnie zostana polkniete...to tylko kwestia czasu.
@@garysmith7760 W Stanach jest o wiele trudniej kupić dobry chleb niż w Polsce, czy w Europie Zach.
@@robertab929 Chyba rartujesz.. lol
Piękny wykład profesorze Dave
Nie klam Dave,w Chicago bez problemu dostaniesz dobry polski lub ukrainski chleb (lub rosyjski czy jakikolwiek)
Chicago to nie całe USA
@@osmiornica-prawdziwyraryta159
Polskie sklepy są w każdym większym mieście w USA. Mieszkam Bostonie i są tu polskie sklepy. Identycznie jest w Nowym Jorku, New Jersey, Pennsylvanii, itd.
@@arye2457 1. W USA są też mniejsze miasta
2. Wymieniłeś miasta że stosunkowo dużą ilością polaków. Myślę że w na przykład LA znacznie trudniej byłoby znaleźć polski sklep niż w Nowym Jorku (chociaż oczywiście też by się jakiś znalazł)
3. Absolutnie nie neguję to tego co mówił Dave, żeby dostać europejski chleb musisz konkretnie po niego jechać a nie dostaniesz go razem z resztą produktów w markecie
@@osmiornica-prawdziwyraryta159
Nie znam topografii polskich sklepów w USA. Z tego co widzę, to stany gdzie osiadała polska emigracja. Nie wiem jak to wygląda na Florydzie, Arizonie, czy też w Kalifornii. Wcale bym się nie zdziwił gdyby też tam były. Najbardziej frapuje mnie Alaska. Tam też jest spora garść rodaków. Niewykluczone, że polskie sklepy i tam się znajdują.
@@arye2457 Jakieś się napewno znajdują, ale oczywiście w znacznie mniejszej ilości niż w miastach gdzie są całe polskie osiedla
W moim włoskim supermarkecie Mariano’s chrupiący, cieply chleb na zakwasie jest do kupienia dwa razy dziennie. Piekarnie gruzinskie , serbskie , wloskie , niemieckie , francuskie maja pyszne chleby. W duzych supermarketach są wyśmienite artisan breads. Polacy mało kupuja bo to drogo. Wola polski ,dwa razy tanszy.
To w Polsce ktoś kupuje chleb tostowy i nie robi z niego tostów? Ktoś tak na prawdę robi? Przyznać się bo mi to nie nigdy nie zdarzyło. Jak mam robić sobie kanapkę to nie kupię przecież chleba tostowego tylko zwykły - chociaż ja zazwyczaj kupuję bułki.
U mnie w domu tak się dosyć często robi od jakiegoś czasu.
no nie? tosty ze zwykłego chleba tak ale nie na odwrót
Ja robię tosty tylko ze zwykłego chleba na zakwasie, mam taki co wytrzymuje nawet tydzień. A pieczywo tostowe to sama chemia a fe 🤮 w Belgii też mają dobre pieczywo ale z małych piekarni 😋
Nawet w Lidlu jest krajalnica i możesz kupić sobie chleb i pokroić na ekstremalnie cienkie kromki.
w Polsce dobry chleb skończył się 20, 30 lat temu. niestety, chleb baltonowski, bo zawsze taki kupuję to nie jest to, co kiedyś. bułki również nie są już takie jak kiedyś. przypuszczam, ze to kwestia składników, oraz ogólnie procesu produkcyjnego oraz opłacalności. to co było kiedyś- zniknęło . i raczej juz nie wróci... ale cieszę się, że z pięćdziesiat lat temu mogłem jeść chleb, który dopiero co babcia wyciągnęła z pieca, kiedy już ostygło, babcia kroiła pajdę, smarowała smalcem, posypała cukrem albo solą , i można było się zachwycać... ten smak czuję do dzisiaj...
Amerykanie maja zdolnosci jezykowe. Jak bylam na kursie chinskiego w pekinie, to Amerykanie mieli najlepsze wyniki. To zniszczylo moje stereotypy ze nie maja checi/zdolnosci.
Jak byłem mały (w latach 70.) to można było kupić bajgle ale u "prywaciarza" w państwowych piekarniach nie piekli bajgli.
Mam 53 lata i nigdy w życiu nie było u nas w domu Bajgli . Natomiast chleb od piekarza mamy . Piekarz przywozi chleb i inne pieczywo , również świeże pączki codziennie pod dom . Mieszkam na wsi .
Na szczescie w polskich lub ukrainskich, a takze w portugalskich slepach w Kanadzie mozna kupic nieraz bardzo dobry chleb i bulki pdobne do tych jakie sa w Polsce. Takze niektore drozsze duze sklepy jak "Metro" maja dzial "bakery" jak wspomniales i czasem tam tez mozna kupic dosc dobry, ale zwykle drozszy chleb.
Powiem ci na przykładzie mojej okolicy. 200m ode mnie jest piekarnia. Świeży chleb możesz dostać tylko do godziny 15. Kończysz pracę o 17 i już jesteś tak naprawdę skazany na Biedronkę czy Lidl. No i przede wszystkim cena. Chleb z piekarni jest droższy.
Jest taka sieć sklepów Stokrotka. W niektórych sklepach można znaleźć teb sam chleb, z tej samej piekarni, w folii; prawie dobry ale to już nie to samo
Dziękuje Bardzo...zawsze fajnie Ciebie słyszeć!
Potato bread jest z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Mamy takie bułki
Dzieki Dave za detaliczny wyklad na temat chleba w USA vs Polska. Ja ogolnie uwielbiam swiezy chleb od piekarza a poniewaz mieszkam od 1987 w Niemczech to musze powiedziec ze w Reichu chleby z piekarni sa swietne ale kosztuja 4 EUR za bochenek. W Polsce rowniez swieze chleby u piekarza mi smakuja. W przyszlym roku bede w Kanadzie zrobimy check out NA bread against PL/D bread.
Uwielbiam Twoje długie filmiki! Kocham chleb
Stany to bogaty kraj…nie jedzą chleba z masłem….oni po prostu jedzą samo masło ..bez zapychaczy w postaci chleba 😂😂😂👍
Stany to ogromny kraj...wysmiewany...ale wciaz kazdy marzy zeby tu sie dostac...hipokryzji konca nie ma.. 🤑🤑
@@garysmith7760przepraszam ja nie marzę …mnie dobrze w mojej ojczyźnie…ogólnie rzecz biorąc na żadną emigrację się nie nadaj ani nigdy nie marzyłem ,zatem wcale nie czuję sie również zacofany światopoglądowo …a jeśli ktoś ma innympozim wrażliwości na żarty….very sory bro 👍🤣
@@kalinkamylove Ani tez moj komentarz nie jest personalnie do ciebie...sarkazm uzywam ogolnikowo bro.. xD
Jedynym pieczywem, które dałem rady jeść w USA były bułki francuskie. Nawet podobne do polskich. Mleko to biała woda.
Dodanie do pączków gotowanych utluczonych ziemniakow sprawia, że są miękkie i długo świeże. Myślę, że z chlebem jest analogicznie. Jest miększy i dłużej świeży.
Pieczywo pszeniczne jest przyczyną otyłości. Czyli wszystkie te miękkie bułki. Żytni chleb jest świeży nawet tydzień. Zresztą żyto ma dobry wpływ na układ pokarmowy. A pszenica ma wysoki indeks glikemiczny i z dodatkiem cukru to dosłownie hodowla otyłości.
No to chlebuś! Pozdrawiam serdecznie 😊
Skoro amerykanie nie jedzą chleba to czym zagryzają kiełbasę?
Po prostu nie wpierdalają kiełbasy, a po drugie .. kim dla ciebie są ci """amerykanie".. latynosi (30%) murzyni (20%) azjaci ? (15%) oni wogóle nie wpierdalają kiełbasy, gdyż mają inne, dla nich lepsze żarcie. Biali też mają swoje ulubione, życie nie polega na wpierdalaniu kiełbasy i chleba,.
Może jakiś odcinek o chemikaliach dodawanych do zywnosci w USA? W Unii Europejskiej przykladowo nie wypijemy oryginalnego mountain dew ani nie zjemy kurczaka marynowanego w chlorze 😅
Generalnie, w Polsce pieczywo najlepiej kupować w piekarniach. Nie tylko takich lokalnych, ale również sieciówkach, ale właśnie specjalizujących się w wypiekaniu pieczywa (np. na Dolnym Śląsku popularna jest sieć piekarni Hert z całkiem niezłej jakości pieczywem). Pieczywo w hipermarketach to albo gotowy produkt przywieziony już w wersji zapakowanej (zdecydowanie nie polecam), albo chleb wypiekany z ciasta mrożonego. To jest już nieco lepsze ale nadaje się do zjedzenia przez 2 dni. Na 3. dzień jest tak twarde, że można nim wbijać gwoździe. :D
Kiedyś w Awiteksie w Krakowie były takie bułki ziemniaczane, czyli potato buns (okrągłe). Były pyszne ale droższe od zwykłych bułek. A jeśli chcesz mieć polski chleb w Stanach to polecam zaopatrzyć się w maszynę do pieczenia chleba. Są dostępne w supermarketach. No i znaleźć dobry przepis. Oczywiście nie jest to taki sam chleb jak ten z pieca opalanego drewnem ale o wiele lepszy niż ten krojony w plastikowych torebkach.
Potato bread - chleb ziemniaczany. Do maki dodaje się po prostu dla smaku ziemniaka w proporcji wagowej zazwyczaj 1:2 (dwa razy więcej mąki niż ziemniaka).
Mrożone pieczywo z biedronki lepsze? Pracowałem w biedronce jak mieszkałem tymczasowo w Polsce, nie chcesz stary wiedzieć co my z tym pieczywem robiliśmy, obecnie wróciłem do stanów i chyba zapomniałeś że mamy Whole foods Market gdzie pieczywo wypiekają na miejscu (przynajmniej w moim markecie) i mąka jest sprowadzana z Europy (bo Amerykańska mąka poprostu się nie nadaje) a jak słyszałem w Polsce teraz pieczywo jest z technicznego zboża :(
Plusik dla Mamy ze tę k... gąbkę :)
Dave, nie narzekaj. 50% z nas nauczyła się piec sourdough bread podczas COVID. 😂😂😂
Tak na marginesie to najlepsze bułki do hot dogs jadłam na Węgrzech. Mieli takie maszyny co nabijały chrupiące hot dog bułki i je opiekały w środku a potem w ten chrupiący środek wkładali hot dog i inject musztardę. Palce było lizać ale teraz jak wiem z czego robią hot dogs to mi się odechciało 😂😂😂.
Fyi, zapomniałeś Pita bread is Naan bread. US to mieszanka narodowości i jak chcesz cokolwiek zjeść smacznego to kupujesz bagels w Żydowskich okolicach, Naan w Hinduskich okolicach, chrupiące bułki w polskich albo włoskich piekarniach itc. Możesz też iść do Costco do bakery sekcji i kupić świeży chrupiący chleb albo bagels. Bagels troche są inne niż w Jewish oryginalne ale przynajmniej świeże.
Ja myślę że w US też dużo mącznych produktów wchrzaniają albo w innej formie. Obsesja z hamburgers and hot dogs is real lol.
Dobry chleb przydarzyło mi się kupić w WholeFoods. Za 2$ kupiłem chleb który smakował bardzo podobnie do polskiego, niekrojony, z którego miałem jedzenia na trzy śniadania :)
Może do tej kanapki daj więcej składnikow i nie kładź na górę jeszcze jednej kromki.
Może w Detroit są piekarnie rzemieślnicze 🤣
w Houston TX kupowalem French Country Bread w sieci sklepow Fiesta.. w miare podobny do polskiego chleba.. ale to bylo ladnych pare lat temu..
kocham chleb z masłem i solą
Bajgle bez problemu teraz kupisz w warszawskich piekarniach i sklepach, są z makiem lub sezamem lub innymi nasionami. Pieką je rzemieślnicze piekarnie, są dobre. Ale to od kilku lat, kiedyś tak nie było . Kiedyś Bajgle były bardziej popularne w konkretnych regionach Polski, np. Krakowie . Będziesz w Warszawie polecam pieczywo z piekarni „ Grzybki” „ Lubaszka” lub jeszcze mniejszych piekarenek rzemieślniczych , butików z pieczywem , jest ich całkiem sporo w Warszawie. Znajdziesz je przez FB .
Nie ma lepszego chleba od polskiego.pozdrawiam serdecznie.
Kocham cię dewj❤❤❤❤❤
Dziesięć lat temu jechałam autobusem to Włoch, za mną siedziały dwie Polki, które we Włoszech mieszkają na stałe. Przez 2-3 godziny rozmawiały wyłącznie o polskim chlebie (którego zapas zabrały za sobą), porównując w włoskim, który dla nich jest nie do zjedzenia. I za polskim chlebem we Włoszech tęskniły...no cóż, chleb powszedni jest dla nas ważny.
Nawet po 38 latach w USA , nigdy nie zaakceptowalam amerykanskiego chleba . Polski chleb jest najlepszy .
A próbowałeś kiedyś chałki (taki rodzaj słodkiego chleba, dostępny chyba w każdej polskiej piekarni)? Z masłem i dżemem pychota ❤
Ja sama piekę bułki do burgerów i hotdogów. Generalnie robię bułki mleczne z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Nie wiem, czy tak powinno być, ale są miękkie.
Rewelacja xd co jeszcze robisz sama?^^
@@marcinbaran4281 odpowiadam na niepotrzebnie zaczepne komentarze. Ulżyło?
wstydzi sie - nie chce powiedziec co jeszcze robi sama :)@@marcinbaran4281
W Polsce możesz sobie kupić cały chleb, lub też go w tym sklepie pokroić.
Dave, jesli chcesz zjesc amerykańskiego hot-doga z tą miekką bułką w Polsce to pójdź latem na jakiś basen. Tam zawsze je sprzedają. Dodatkowo możesz tam zjesc też tego hamburgera z tym chudym mięsem ze szczura co opowiadałeś XDD
Taki chlebek, nawet w małym spożywczaku, który nie jest krojony i przyjeżdza luzem w dużych skrzynkach jest najlepszy❤ Ale nawet najtańszy chleb z Biedronki, pakowany w plastik, jest przyzwoitej jakości. OK, nie ma tej chrupiącej skórki, nie pachnie tak, że zwala z nóg, ale to tylko mąka, woda, sól i drożdże. Za takie pieniądze naprawdę trudno znaleźć lepszy chleb, jeśli chodzi o skład.
Przeprowadź sie do Chicago to dostaniesz chleb,który jeszcze w Polsce nie widziałem
Najlepsi chleb jadlem w chicago na ulici chicago i to ,,zemiakowy,, z ukrainskej piekarrni, 1995 rok.. i nikdy wienczej jak ten. 🎉
Jest świeży polski chleb cienko krojony, spokojnie może zastąpić tost, grube pajdy krojone z całego chleba posmarowane smalcem, kupuję je w pobliskich osiedlowych sklepach, które mają codziennie świeżą dostawę
polecam chleb z masłem i polany syropem z agawy (łatwiejsza w użyciu od miodu)
(i kompletnie bez wartości,w przeciwieństwie do miodu) 😊
Cóż, rekompensuje to smakiem i konsystencją, nie muszę jej wygrzebywać ze słoika i myć go po każdym użyciu@@lia3133
W zyciu bym nie powiedział, że nasz chleb tostowy jest twardy.
jest. W porownaniu z normalnym chlebem jest miekki, ale z chlebem w UK czy US jest twardy. Nie wygina sie jak marshmallow
Na wagę złota są dziś w Polsce piekarnie, w których można jeszcze kupić świeże wypieki oraz chleb.
Może śnieg Polska vs USA ?
USA leży w kilkunastu rejonach klimatycznych.. jak możesz porównywać małą Polskę do wielokrotnie większego kraju, gdzie w różńych rejonach śnieg pada raz na kilkanaście lat zaś gdzie indziej mają go na kilka metrów od pażdziernika do marca-kwietnia.
@@esski-1 co ty nie powiesz. Podałem tylko tak na luźno o czym autor może zrobić filmik. A ty się rospisujesz o tym jak by nie wiem co to było,większość Polaków wie że USA to wielki kraj i ze śniegiem też jest różnie. Więcej luzu
nigdy nie rozumiem czemu ludzie sie nie zbuntowali z bulkami do amerykanskich hotdogow, to to wszytko wypada w sekunde
Dla mnie te francuskie hotdogi to totalne gunwo, jak tam włożyć jakieś warzywa albo ser? A te do normalnych, amerykańskich, strasznie ciężko kupić
bo lepiej bez nich@@Wikol86
Ciekawe kiedy otworzą sklepy Biedronka w USA?🙂
Już są, chociażby w NJ
Czasami uwielbiam chleb żytni,pytlowy, dla wojska.Cienko pokrojony z masłem i białym serem.Tego chleba nikt u mnie nie chce jeść,ja bardzo lubię.Polecam spróbować.
Gdzie kupiłeś kurtkę? Zajebista jest
Kiedys widziałem jakiś post z maszynką do krojenia pieczywa i bylo zdziwienie i śmiech, że nie da sie pokroic tym chleba. Odpisałem, że pewnie dlatego, że to na filmie to mięcoutka bułka a bochenek chleba jest twardszy, więc pewnie by się przekroił. Na to spotkałem się z falą hejtu, że to normalne pieczywo a jak jest twarde to nieświeże i czy lubię jak mi zęby wypadają... Że w ogóle jestem wrogiem US... Wykasowałem komentarz po godzince bo niezła wojna się wywiązała. I tak myślę, że chyba Amerykanie są lekko przeczuleni na tym temacie, prawda? Lepiej tego tematu nie poruszać?
Amerykanie są przeczuleni, gdy ktokolwiek próbuje im odebrać ich amerykańskość i wolność xD
rodzice mają maszynkę do krojenia chleba i świetnie się sprawdza, przecież najlepszy chleb to taki mięciutki w środku z chrupiącą skórką :D
Taką maszynę miałam już w późnym peerelu.... Była to maszyna do krojenia wędliny i serów. Pamiętam jak bardzo mama się wkurzała na krojenie tym chleba,bo uważała że to tępi tarczę i będzie źle kroić wędliny 😅
Super!
Kocham chleb, dlatego nie moglbym mieszkac w Kanadzie :C
Tell me about it…mieszkam w Uk od 2006 i angielski chleb to dla mnie gowno. Mozna dostac dobry ale cena do ilosci zabija a ja ❤chleb żreć😂 od dwoch lat nie mam bliskiego dostepu do polskiego sklepu wiec robie sama chleb i ten smak i zapach uwielbiam 😊 yummy
Mnie zawsze bawi w filmach amerykańskich, jak robią kanapki z chleba tostowego i odkrawają te "skórki", tak jakby była różnica w konsystencji i twardości. Jedzenie dla bezzębnych dziadków 😋
nie ma to jak Polski chlebuś
bajgle są popularne ale lokalnie - na przykład w Krakowie trudno nie zauważyć ich na każdym rogu.... natomiast w Warszawie to raczej osobliwość...
jestem przekonany, ze nieumiejetnosc pieczenia chleba i ciast to jest dzielo brytyjczykow - UK, Irelandia, Kanada, US, Australia.... Czarne dziury piekarnictwa/czukiernictwa. Jeszcze zamorskie kraje anglosaskie to rozumiem, ale UK czy Irlandia? toc maja tradycje zaraz "za rzeka"
Chleb w USA to raczej przypomina watę o foremkowym kształcie.
no i co z tego? niech se przypomina, życie nie polega na ciągłym i jedynym wpierdalaniu chleba.
@@esski-1 Ale się go jednak się go je.
@@esski-1 Ale się go wpierdala
Wolicie jeść chleb techniczny, czy zwykły?
W Polsce tez mozna kupic cebularza calkiem smaczne
Oczywiście,lubelski przysmak..
Dave bedziesz w Polsce idz do malej piekarni i tam jest bardzo dobry zwykly chleb. tostowy to papier
W Wielkiej Brytanii też jest tylko taki tostowy, no da się kupić taki w kształcie chleba, ale ciasto ma jak na bułki
w Ameryce ogólnie jest wszystko gorszej jakości. auta, domy, jedzenie, leczenie, ubezpieczenie i ogólnie całe życie jest przejebane jak masz zwykłą średnią pracę. w Polsce masz wszystkiego po uszy na każdym kroku i jest to standard. 👌
A jednak jest coś co ci pasuje w Polsce 😉
Zauważyłem, że mówisz często "większość czasu" w miejscu, gdzie powinno się powiedzieć raczej "w większości przypadków". Czy to znaczy, że po angielsku mówi się zawsze "most of the time" a rzadziej/nigdy nie mówi się "in most cases"? Bardzo mnie to intryguje. Pozdrawiam
Zazwyczaj, na ogół, najczęściej.
Plomby w zębach mi się luzują jak słyszę to "większość czasu":😬😱😠🤢, o czym te już tu pisałam w komentarzach ,ale Dave generalnie polszczyznę ma doopie i jest z tego dumny.
Po angielsku to "most of the time": to synonim "often", "frequently", "im most cases", wiec Dave robi po prostu kalkę językową .
A da się w USA kupić normalną mąkę i drożdże? To by załatwiało problem. Bo piekarniki to ludzie chyba mają w domach?
Jest , tyle że , kto tu by chciał czas tracić na pieczenie chleba , tu nie ma takiego pojęcia , „że czegoś tu nie ma „ . a gdyby nie było , to wojna by sie tu rozpętała chyba ?
a po co im piec? skoro można obyć się bez chleba
Dla Polaków chleb jest tak ważny jak dla Amerykanów burgery i hot dogi.
To, co mają w USA, to według polskich standardów, w ogóle nie jest chleb.
a po chuj ma tu być jakiś standard na jakiś chleb?.. życie nie polega jedynie na wpierdalaniu chleba, są jeszcze inne produkty. Czy mieszkańcy USA muszą koniecznie wpierdalać to, co w Polsce się żre? Miliony mieszkańców , jakieś 200 milionów mieszkańców nie żre chleba, bo i po co.. ?
04:35 bardzo dobrze, sprawa trafia do prokuratury.