Ja podczas robienia Mohga też nie wiedziałem, że jest taka łezka, musiałem wymasterować jego pierwszą fazę i za każdym razem traciłem 3 poty, ale po zrobieniu bossa i obejrzeniu na yt jak zdodgeować te NIHIL dowiedziałem się, że taka łza istnieje xd.
"the best armor is no armor" wywołało u mnie przebłyski z moich zmagań w Dark Souls 2 vanilla (nie Scholar of First Sin) gdzie bossowie zadawali o wiele większe obrażenia. Do tego stopnia, że pancerz bardziej nam przeszkadzał niż pomagał.
Jankos dobrze gra? Ludzie on tu leci na pałe mega i to widac a jak mówi, ze sie czegos nauczyl to sie chuja nauczyl bo po kazdym combo widac, ze zawsze cos wyłapie na ryj a jedynie gdy mu sie udaje uniknac ataku to rolle na farcie. Wgl nie jest nauczony bossa i wszystko leci na farcie i gigantycznym overlevelu
Ja podczas robienia Mohga też nie wiedziałem, że jest taka łezka, musiałem wymasterować jego pierwszą fazę i za każdym razem traciłem 3 poty, ale po zrobieniu bossa i obejrzeniu na yt jak zdodgeować te NIHIL dowiedziałem się, że taka łza istnieje xd.
Ja 10 minut po zabiciu go znalazłem tę łzę
Ja to mam wrażenie że ta meduska to już jest mem, założę się, że chłop tego użył na walce z elden beastem
"the best armor is no armor" wywołało u mnie przebłyski z moich zmagań w Dark Souls 2 vanilla (nie Scholar of First Sin) gdzie bossowie zadawali o wiele większe obrażenia. Do tego stopnia, że pancerz bardziej nam przeszkadzał niż pomagał.
Walka Niall'a jest bardziej kinowa niż Ten jeb*** gigant
zajebiście sie ogląda tego rafatusa w eldenie
Kurwa już wytrzeźwiałem
Nihil
Jankos dobrze gra? Ludzie on tu leci na pałe mega i to widac a jak mówi, ze sie czegos nauczyl to sie chuja nauczyl bo po kazdym combo widac, ze zawsze cos wyłapie na ryj a jedynie gdy mu sie udaje uniknac ataku to rolle na farcie. Wgl nie jest nauczony bossa i wszystko leci na farcie i gigantycznym overlevelu
Jak Tamae sie czuje gdy rzuca losowymi faktami co 2minuty : 🤓🤓🤓