Piękne jest to, jak naturalnie mówicie o depresji Sary i jaki łańcuch wsparcia stworzyliście. Też mam dość paskudny okres, trzymaj się Sara, jakoś damy radę ♥
"Jehowa czuje się...", "jehowa uważa...", "Jehowa traktuje to...", "Jehowa sądzi że..." Kurła - oni wiedzą o Jehowie więcej niż ja sam o sobie. To chyba wygląda tak ; W Betel o godz. 23:45 dzwoni telefon. Jeden z nich odbiera. - tak ? - Tu Jehowa. Chciałem porozmawiać. Miałem dziś fatalny dzień. Muszę to komuś opowiedzieć. - proszę, tylko włączę nagrywanie. - no więc zaczęło się od samego rana. Mały Jaś nie zaczął dnia od myśli o mnie. Poczułem się... strasznie. Płakałem. Właściwie nie mogę pozbierać się do teraz. Jak on mógł mi to zrobić ?? A to był dopiero początek...
Pozdrów Sarę, trzymaj się dziewczyno, nie jesteś sama❤❤❤ Takie momenty wykorzystują sekty i szokiem dla mnie jest jak wielu jest złych ludzi na świecie. Ludzie którzy stracili kogoś bliskiego, może są chorzy fizycznie lub mają depresję są bardzo podatni na ,, wsparcie" takich grup i to nie jest głupota tylko szukanie ratunku
Odnoszę wrażenie że te brodkastingi to przekaz podprogowy na, może, kilkunastu poziomach, ryjący "banię" na maxa. Ludzie tego słuchający mają dlatego rozchwianą psychikę i nie są w stanie dojść póżniej do równowagi. Zebrania kilka razy w tygodniu ten stan tylko potęgują. Edwinie i Saro robicie dobrą robotę, nie ważne czy razem czy oddzielnie ❤
Dla jasności - to o czym mówi Edwin odnosi się do wielu wyznań, a nawrócenia w kościele katolickim czy zborach ewangelicznych często opierają się na tym samym schemacie, czyli dania nadziei osobie w kryzysie. Jeśli kryzys minie, choroba ustąpi, praca się znajdzie, małżeństwo się nie rozpadnie to jest to oczywiście dowód zadziałania Matki Boskiej , wstawiennictwa świętego od danej sprawy do którego zanoszono modlitwy, modlitwy wstawienniczej innych osób lub przeprowadzonych egzorcyzmów ( wersja dla katolików) lub dowód działania Ducha Świętego, modlitwy językami, przyjęcia Jezusa jako osobistego zbawiciela, nowo narodzenia i/lub chrztu w duchu świętym (wersja da protestantów) . We wszystkich przypadkach jeśli problemy nie ustają to znaczy, że Bóg Cię kocha a Twoja wiara jest poddawana próbie, że się uświęcasz i generalnie na pewno idzie w dobrą stronę , ale tego jeszcze nie widzisz ( wariant hurra - optymistyczny) lub wręcz przeciwnie - za mało się modlisz, niewłaściwie się modlisz, masz za słabą wiarę , szukasz swego i generalnie Twoja wina (wariant do przepracowania przez wyznawce). Wszystkie świadectwa nawrócenia jakie słyszałam w przeróżnych kościołach i grupach wierzących - a byłam w wielu- a także te składane przeze mnie na pewnych etapach życia -są oparte na tym wzorcu...
Edwin, jestem pełna podziwu dla jasności i prawdziwości Twojego przekazu, zupełnie się z nim zgadzam. Tak bardzo chciałabym aby członkowie mojej rodziny, znajomi którzy są ŚJ mogli i chcieli wysłuchać tego podcastu. Wykonujecie dobrą pracę i spotyka Was nagroda już dziś bo coraz więcej ludzi się budzi. Bardzo mnie cieszy, że oboje z Sarą tak się rozumiecie, wspieracie i kochacie. Miłość jest wielka i pomaga znosić udręki, a świadomość tego, że jest wsparcie od najbliższych pomaga pokonać depresję. Pozdrawiam serdecznie.❤❤ Ukłony dla Rodziców ❤❤
Oglądając Was jest dla mnie jasne kto wpada w sidła tej organizacji - wcale nie ludzie głupi, a Ci co mają dobre serce, które chce pomagać innym. Ale to jest właśnie słabość tej sekty, która stopniowo ją rozwali - Ci dobrzy ludzie po odejściu chcą pomagać i uświadamiać tych, którzy prawdy jeszcze nie zrozumieli. Dużo zdrówka dla Sary!!!
Pani Saro, depresja to trudna choroba (sama też choruję). Proszę pamiętać, jesteśmy tu wszyscy z Panią. Pani wspaniałe serce przechodzi przez ekran do nas w każdym Pani słowie. Więc teraz niech nasze serca będą przy Pani ❤❤❤
Bardzo się do was przywiązałam. Jesteście wspaniali. Bardzo podziwiam oboje. Saro życzę Ci zdrowia, radości i siły. Tak miło Cie słychać i na ciebie patrzeć ❤
Przkonałam się o tym osobiscie,najpierw próbowano poróżnić mnie z moja najbliższą rodziną , później okazywano ogromne zaintetesiwanie moimi problemami,a jak sie nie udano to w bezczelny sposób (bylam u nich w gościach) kazano mi wyjeżdżać do domu. Ach kochana rodzinka -kuzyn.Przyznał się zresztą po latach, że był bardzo niedobry dla swojej mamy ,ktora nie byla światkiem ale po latach urabiania została.Nie wie jednego,że ja wiem od cioci jaki dla niej był .Dzisiaj nie mam już z nimi konraktu,cóż z rodzina dobrze ale tylko na zdjęciu. Tym kanałem robicie świetną robotę ,oby wielu otworzylo oczy i ucieklo z tej organizacji. Pozdrawiam
Wszystkie dobre rzeczy które dzieją się w naszym życiu to błogosławieństwo Boga.. Ale to co złe to szatana sprawka.. Tak to sobie tłumacza🙄🙄 edwin pozdrów Sarę 👍👍 I szybkiego powrotu do zdrowia mentalnego 🤗🤗
Depresja to chore g.... Dużo zdrowia i siły dla Sary!! Po tych okropnych dołach w końcu będzie lepiej, grunt to nie tracić nadziei i pamiętać, że nie zawsze jest paskudnie. Najgorzej, że to paskudztwo potrafi człowieka złapać, nawet gdy wszystko się układa. Cudownie, że macie wsparcie!
Tak jak wiele osob w ciezkiej sytuacji zyciowej przyciaga ta sekta,tak mnie taka sytuacja wyrzucila stamtąd.. Nigdy ten Jechoslaw z Worwick nie odpowiedzial na moje prosby..Ale za to wysylał bratków strasznych ktorzy przychodzili dodatkowo dowalić mi, w ramach troski o moje zdrowie duchowe. Tak wiec kilka ich uzdrawiajacych wizyt, skutecznie mnie wyleczylo z tej choroby duchowej..Dzisiaj jestem zdrowa,czego zycze rownież Sarze.Wiem co to depresja.
Sara, ja miałam depresję poporodową i męczyłam się z nią bardzo długo, ponad rok. Dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się empatii i wrażliwości. Wcześniej byłam bardzo radykalna w swoich ocenach innych osób. Ściskam Cię mocno, może Twoje doświadczenie depresji też przyniesie kiedyś jakieś dobre owoce. Dbaj o siebie kochana. Dziękuję że mówicie o depresji bez wstydu. Ja też się nie wstydzę swojego problemu i mówię o tym jak o każdej innej chorobie.
bo te oszolomy twierdza, ze bog do nich gada, zsyla cos tam itp. Ciezko sie doliczyc wszytkich form kontaktu. Ta ciemnote wciskaja ludziom, a co lepsze - ich wyznawcy w to wierza , ze tak jest🤯🙈
Sekty szukają ludzi z problemami,z jakimś załamaniem i tak wciągają.Ludzie są wtedy bardziej podatni na bombardowanie miłościa.Oferują szybkie odbicie się,czy zarobienie pieniędzy.Sekty ekonomiczne obiecują sukces.
I to jest Bóg miłości który zsyła trąd za to że ktoś nie podziela jego woli, czy to jest wolność która nam dał? Czy to jest jego wolą którą nam dał? Bóg miłosierny nie postępuje w ten sposób.
A mógł zabić. Z resztą tylko Miriam dostała trąd bo była kobietą. Te wszystkie opowieści to wymysł kapłanów, którzy w ten sposób kontrolowali ciemny lud. Obecnie inni kapłani na ty m żerują.
Są instytucje,które nie muszą walczyć o swoich wyznawców,bo już ich mają ! Czy wiesz zatem jak bardzo się starają ,żeby ich zatrzymać? Otóż, jeżeli nie przyjdziesz na ich uroczystość ( mówię szyfrem) ,to masz grzech ciężki i jeśli nagle umrzesz,pójdziesz do piekła. Jeslu zaś raz w roku nie wyznasz im prawdziwych czy urojonych grzechów,też tam trafisz ( na wieczyste męki).W nagrodę czeka Cię poczęstunek o niezbadanych skutkach,czy w to wierzysz czy nie. W innych sektach ,czy religiach też są wykluczenia, ale za to jakie. Tyle tylko ze rzadko stosowane, bo za poważne odstępstwo. Ludzie to ludzie,czy tu czy tu,lubią przymus,represje i takue tam .Bagatela !!!
Przyslow 19:17 Kto się lituje nad ubogim, porzycza Panu a ten mu odpłaci za jego dobrodziejstwo. " No jak zwykle Jehowi musza przekecic żeby im to bardziej pasowało do ich doktryn i fałszywych podstępnych zamiarów. Bog nie potrzebuję naszych darów ani pomocy bo on ma wszystko " Moje jest złoto i Moje jest srebro i wszystko co się znajduje na ziemi, w tym wersecie chodzi oto ze gdy my pomagamy biednym to Bóg nam obiecuje ze będzie nam błogosławił . I to dlatego jakbyśmy porzyczali cos Panu.
Dlaczego ludzie wstępują do sekt? Moim zdaniem granica między sektą a religią jest bardzo cienka. Istnieje definicja "sekty", ale mimo wszystko, co dla kogoś jest religią, dla innych jest sektą.
Ja myślałam na początku, że mówisz brudcasting nieświadomie, z przyzwyczajenia, bo tak Ci weszło to w krew 😂 Ten list do zborów, żeby nie wspierać zbiórek, a nawet nie wysyłać artykułów pierwszej potrzeby, okropność 😖
Jestem ateistą i przez przypadek trafiłem na ten kanał ale dzieki wam doszedlem do wniosku że jak zapuka ktos do mych drzwi wpuszcze go na herbatę z przyjemnością bo jestem zafascynowany tą ich manipulacją
Przywództwo Mojżesza zostało i tak zakwestionowane. I to przez rodzeństwo - jego siostra Miriam i brat Aaron „zaczęli się wypowiadać przeciw Mojżeszowi”. Z jakiej przyczyny? „Z powodu żony, Kuszytki, którą pojął […] i mówili: Czy tylko przez Mojżesza przemawia JHWH? Czy także przez nas nie przemawia?” (12, 1-2). Tu chodziło o zazdrość i sprzeciwianie się Bogu tak jak Bóg by nie wiedział kogo wybiera ona mówiła do Arona ze Czyż Bóg mówi tylko do Mojżesza Czyż nie mówi do nas? To była pycha i dlatego ona była ukarana . Bóg nie da się z siebie naśmiewać. Tu nie chodziło o kierownictwo jakiejś organizacji ludzi tylko Boga
A KK? Jaka Destrukcja. Przez kilka lat żyłam w poczuciu winy, że nie traktuje Marii jak 4 osoby Bożej. Cierpiałam, że jestem gorsza, bo nie odmawiam koronek, margaretek, litanii, że nie potrafię i pewnie nie będę z tego powodu zbawiona. Kto mi odda te kilka lat duchowej męki, frustracji. Zasłużyć na zbawienie tymi wszystkimi pacierzami do wszystkich tylko nie do Boga.
@@XYZ-xm1ew jak ktoś „chodzi”do kościoła na pasterkę i poświęcić jajka to nie zna KK. Wiesz co to róże różańcowe, precentorki, lektorzy, grupy charyzmatyczne, oaza, kościół domowy? Jak nie wiesz to nigdy nie byłeś w KK
Przerabiałem bycie w sekcie. Co prawda nie religijnej a finansowej. Tylko że mechanizm wejścia był podobny. Miałem poważne problemy. Odszedłem po kilku latach bo uznałem że to bez sensu.
Wywód pana z filmu świadków przywodzi na myśl rzymską zasadę de ut des- daję abyś Ty dał, która sprowadzała religię starożytnych rzymian do kontraktów- składali ofiary, aby coś otrzymać nie było w tym żadnej więzi emocjonalnej, miłości, bezinteresownego oddania. Czy tak wygląda religia świadków? Rozmawiałem z jednym byłym świadkiem, który mówił, że nawet głoszenie po domach celowo odbywa się w godzinach dopołudniowych, kiedy normalni ludzie są w pracy lub szkole, bo wtedy można trafić na samotnych, chorych lub takich, którzy stracili pracę. Czy to także jest sposób na znalezienie ludzi w kryzysie?
@@Swiatusy to musicie poczekać z 5 lat, żebym studia w którymś z kierunków zdążyła zrobić :) A to jeszcze daleko do specjalisty... Może doczekam tematów: inżynierki, ateistki, rodziny wielodzietne... ;)
Dlaczego skasowano moje z serca płynące porady dla miłej Sary. Jej wrażliwość jesr mi naprawdę bliska,bo wiem z własnego doświadczenia,co to jest depresja Już bardzo dawno temu poznałam skuteczne,naturalne sposoby na walkę z nią i dziele się tym ,kiedy mogę. Co w tym złego? Pozdrawiam.
@@lonelysoldier17 Algorytm usuwa komentarze zawierające linki, słowa, skróty , nazwy x kropką w środku, często usuwa teksty zawierające zakazane słowa takie jak ( teraz specjalnie je poprzekręcam , żeby nie usunęło): segz czy somob***stwo. Jeśli coś z tej listy było w komentarzu, YT mógł go automatycznie usunąć.
Co do tych komentarzy że "ja nie byłbym tak głupi", to... no bo widzisz, to jest tak, że jak masz 5 lat i rodzice Ci mówią, że tam jest Bóg i trzeba się do niego modlić i on wszystko widzi i pomaga a jak się będzie nieposłusznym, to po śmierci piekło (a jak posłusznym i dobrym to niebo), to ok - no rodzice Ci tak mówią przecież, mając 5 lat tak samo za prawdę przyjmujesz to, jak wtedy kiedy mówią, że nie dotykaj ognia, bo się poparzysz. Ale jak masz 15 lat, 20 lat, 25 lat... no to chyba zaczynasz myśleć, że, a gdzie ten Bóg, a skąd ktoś wie jak go nie widział? a jakie są na to dowody, a jak wygląda to piekło i gdzie niby ma być... No nie wiem, wydaje mi się, że to jest normalne, że człowiek dorasta i zaczyna uczyć się o świecie i przestaje mu się kleić (jak tylko zacznie nad tym faktycznie myśleć). I wtedy to już bez różnicy czy przyjdzie Ci ktoś i zacznie opowiadać, że modlić się trzeba 5 razy dziennie zwróconym w określonym kierunku i cały miesiąc w roku pościć w ciągu dnia i najadać się w nocy, czy przyjdą ŚJ ze swoimi postulatami - zawsze zaczniesz analizować i zadawać pytania: "a dlaczego? a dowody?" itp. Także tak... Jedyne co, do czego mnie przekonaliście, to że nie zawsze chodzi o religię, czasem o okazanie wsparcia itp. ;)
Jehowa troszczy się tylko o zasób twojego portfela . Nawet jak masz mało, to też będzie ci zabrane. Bóg wszechmocny nie radzi sobie z własnym portfelem ???? i ma ciągle braki albo ciągle mu mało. Pazerny i tyle w temacie, a posługuje się przy tym sekciarską organizacją.. Nie dajcie się nabierać na takie teksty. Gangsterzy w garniturach, to ich znak rozpoznawczy. OTWÓRZCIE OCZY.
Jak słucham tego gościa z broadcastingu zastanawiam czy czy on tak faktycznie mówi jak do dzieci czy to kwestia dubbingu. Niezbyt mam ochotę sprawdzać źródło szczerze mówiąc. Ale jakby ktoś tak mówił do mnie to miałabym wrażenie, że mówi jak do głupiej.
Kochane Światusy. Ja jestem akurat pewne że nie wstapilabym do takiej grupy religijnej. Ale... czy w kryzysowej sytuacji nie wstapilabym do innej bez podłoża religijnego? Tego nie wiem... Być może tak... Ale weźcie mi powiedzcie jak Wy byliście w stanie słuchać tego czegoś? Jak nam tu puszczacie fragmenty to aż mnie skręca jak słucham. Jak nagrania dla dwulatków. I teraz pytam całkiem serio - czy dla Was jak byliście jeszcze w tej sekcie to te nagrania były "normalne" w waszym odbiorze? Bo ja mam aż takie ukłucie żenady w sercu jak tego słucham.
Msza katolicka dla mnie to jak infantylne przedstawienie dla ludzi z intelektualną niepełnosprawnością, a setki katolików nie widzą w tym nic dziwnego. 😢
To może ja odpowiem- nie pytana i to przydługo 😉 Kiedy w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia SJ zapukali do moich drzwi , nie było internetu ani broadcastingów, Świadkowie nie mieli własnego przekładu biblii i posługiwali się katolickim tj. Biblią Tysiąclecia lub popularnym przekładem protestanckim, czyli Biblią Warszawską. Ciało Kierownicze było enigmatycznym czymś tam-gdzieś tam, niewidocznym na pierwszy rzut oka. Byłam wtedy praktykującą katoliczką ,niezbyt świadomą szczegółów własnej wiary. To Świadkowie uświadomili mi, że Wieczerza Pańska jest wg. KK nieustannym składaniem ofiary z przekonaniem, że dzięki mocom księży pieczywo i wino są w cudowny sposób przemieniane w autentyczną krew i ciało Jezusa. Wiem, że nie ja jedna byłam skonfundowana tym odkryciem co do mojej własnej religii… Miałam wybór pomiędzy przyjęciem, że Wieczerza Pańska jest zwyczajem upamiętniającym śmierć Jezusa, chleb i wino stanowią symbole , a uznaniem, że prawdą jest odprawianie tajemniczych obrzędów na katolickim ołtarzu z dokonywaniem cudów przez księży…. Przez ponad pół roku chodziłam na zmianę do kościoła katolickiego i na studium ze świadkami. Porównywałam opis biblijny dotyczący „episkopos” (słowo greckie oznaczające „nadzorujący”, tłumaczone w biblii katolickiej na „biskup”) który określał wymogi wobec tej funkcji jako „nienaganny mąż jednej żony , ojciec trzymający dzieci w posłuszeństwie’ z rzeczywistością celibatu. Porównywałam treść II przykazania mówiącego „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest pod w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył", z katolickim podejściem do świętych obrazów i rzeźb… W Wielką Sobotę uczestniczyłam we mszy , podczas której przed kościołem rozpalono ognisko, ksiądz poświęcił ogień a następnie wierni ustawili się w kilku kolejkach do całowania drewnianych krzyży. Uczestnicząc w tym miałam wrażenie że cały ten rytuał został żywcem przeniesiony z głębokiej puszczy, z czasów pogańskich na współczesne miejskie osiedle i zastanawiałam się „co ja tutaj robię?”. W wakacje byłam we Włoszech na wycieczce, w czasie której zwiedzaliśmy mnóstwo kościołów. W wielu z nich prezentowano relikwie. Pamiętam to dziwne uczucie, gdy cala wycieczka powoli przechodziła przed ozdobionym złotymi ornamentami słoiczkiem z kawałkiem zasuszonej skóry, będącej ponoć językiem św. Antoniego, przed którym wszyscy klękali i czynili znak krzyża. I znowu pojawiła się ta myśl „co ja tutaj robię”?. Podobnie było przed kością ramieniową innego świętego czy kawałkiem szczęki jeszcze innego… W sierpniu poszłam, jak co roku, na pielgrzymkę do Częstochowy. Wszystko było dość fajnie do momentu, gdy dotarłyśmy na miejsce. Z całym tłumem wpłynęłam do katedry Jasnogórskiej przed OBRAZ. Półmrok, złoto ze wszystkich stron, względna cisza i w którymś momencie te przejmujące, niskie dźwięki, coraz bardziej podniosła muzyka i powolne rozsuwanie się złotych zasłon, spoza których wyłaniał się obraz. Tłum wokół mnie padający na kolana i ja z tym dziwnym uczuciem „co ja tutaj robię?” Przykłady takich sytuacji mogłabym mnożyć, w końcu szala przechyliła się całkowicie na stronę SJ i zostałam najpierw głosicielką, a potem dałam się ochrzcić. Na tamtym etapie wybór wydawał się oczywisty , a innego nie widziałam. Wątpliwości co do nauk SJ miałam cały czas, ale w porównaniu z oparami absurdów w KK wydawały się znikome. Do organizacji SJ wchodziłam powoli, wyszłam dość szybko, gdy tylko i to przestało mi się kleić. Przez długie lata po wyjściu z organizacji nie miałam pojęcia jak mocno ciało Kierownicze w międzyczasie „urosło” i jak wysoko „odleciało” - o tym zaczęłam się dowiadywać stosunkowo niedawno niedawno , gdy trafiłam na kanał Światusów i inne kanały „odstępcze”. Poziom żenady broadcastingów powala, ale jestem niemal pewna, że mamy tu często do czynienia z sytuacją wolno gotowanej żaby, która nie wyskoczy z garnka z podgrzewaną wodą aż się ugotuje. Stopniowe dawkowanie żenady jest często nieodczuwalne dla osoby, która już tam tkwi. Tak samo u SJ jak w KK i wielu innych instytucjach. Kilka tygodni temu, w czasie rozmowy z kolegą, gorliwym katolikiem (wykształconym, inteligentnym facetem) dowiedziałam się, że lokalizacje miejsc kultu Matki Boskiej są wybierane przez samą Maryje, którą Jezus zabiera na oblatywanie Ziemi (określenia oryginalne) i Maryja wskazuje miejsca, gdzie życzy sobie, aby powstały kapliczki ku jej czci. On o tym wie, bo dogłębnie zbadał temat, przeczytał sporo książek i tak jest bez cienia wątpliwości. Kolega ten nawrócił się na Rzymski Katolicyzm jakieś 10 lat temu, po przejściu kilku dramatów życiowych i poważnych traum, ma zdiagnozowany zespół stresu pourazowego, Jest przekonany, że bez pomocy Jezusa i Maryi nie przetrwałby. Nie wiem, czy to jest odpowiedź na zadane pytanie o odczuwanie żenady względem różnych nauk i wierzeń, czy komentarz do postawionej przez Edwina tezy o wpływie kryzysu na przyjmowany światopogląd. Być może jedno i drugie.
@@dorotabarbowska2184 Dokładnie. Inteligentni i wykształceni katolicy wierzą w takie zabobony, że głowa mała. Mantry różańcowe, teksty modlitw i pieśni, rytuały, relikwie, sylwetki świętych itp - trzeba się zdystansować, żeby zobaczyć ten cały ciemnogród. Osobiście uważam, że w porównaniu z tym programy ŚJ nie wypadają źle, choć z pewnością pozbawione są akademickiego charakteru.
@@ElaStCzaj dzięki za komentarz, pisałam go długo i obawiałam się, że nikt tego nie przeczyta, bo pytanie od @ewasiemionek3328 spadło już w chronologii trochę nisko , a przez jakiś nie było żadnych lajków ani odpowiedzi do mojego "elaboratu "
Jeżeli tak uważasz, to widać, ze to chyba Twój pierwszy film Światusow. Jasne, że są pewne podobieństwa, w końcu jedno i drugie to religia, ale metody stosowane przez obie grupy są totalnie różne, i w trakcie przynależności, i po odejściu. Dla przykładu, u mnie w wierzącej rodzinie sa dzieci, które nie poszły do komunii, do bierzmowania, był jednostronny ślub w kościele bo pan młody się wypisał, a pannie młodej zależało. Babcie i ciotki pogadały przez tydzień, a potem zapomniały i nadal spotykamy się jak dawniej. Czy naprawdę to te same metody jak u ŚW?
@@MiStuSia16 tyle , ze pan młody musiał się zrzec na piśmie prawa do wychowywania własnych dzieci zgodne ze swoim światopoglądem , może mu było wszystko jedno. Mnie kiedyś nie było, a KK na kompromis w tym zakresie nie idzie. To, że wiele osób nie przestrzega podpisanych przez siebie zobowiązań to osobna kwestia. Wiem, o czym piszę przerobiłam to boleśnie na sobie.
@@dorotabarbowska2184tylko ludzie którzy to podpisują maja to w d bo to jedynie świstek papieru. Nie mają z tego powodu żadnych przykrości. Ich katolicka rodzina ma to też w d.
@@dorotabarbowska2184 Dzieki Pani Dorotko. Sorry, ze tak teraz bez polskich znaków, bo nie chce czasu tracic na "wklejanie". Mieszkam za granica, mam klientów (radca podatkowy), którzy próbuja glosic nawet w kancelarii. Sa bardzo mili, ale nie wiem jak im powiedziec, ze nie jestem zainteresowana, zeby ich nie obrazic. Ostatnio w sobote stali pod moimi drzwiami (prywatnie) tatus z synem (6-7 lat, bardzo skrepowany) w celu gloszenia i nie mialam sumienia powiedziec co mysle, zeby dziecko traumy nie dostalo (z która i tak wyrasta). Powiedzialam tylko, ze ich biblia to nie moja i ze nie mam czasu. Znacie kanaly w Niemczech, zebym mogla sie zapoznac z nomenklatura SJ po niemiecku? Ogladajac Sare i Edwina sporo sie dowiedzialam o sekcie SJ - wielkie dzieki S&E! ❤robicie super job! P.S. Zostalam ochrzczona przed 60 laty w KK. Do kosciola nie chodze. Podobno jestem (tylko) dobrym czlowiekiem. Pozdrawiam - A.
@@annetterutz1441 Jeśli nie chcesz , aby Cię naciskali to to powiedz wprost, nie obrażą się- są przyzwyczajeni, ale dopóki nie powiesz wprost , że nie chcesz rozmawiać na takie tematy, to oni muszą na Ciebie naciskać. Więc ułatwisz im sprawę ucinając to i już. Gdyby jednak nie pomogło, to powiedz, że słuchasz kanałów odstępczych albo że masz znajomych ex Świadków - powinno ich to ostatecznie odstraszyć.
@@dorotabarbowska2184 prawnicy to raczej wątpię. Z widzą prawniczą nie da się słuchać tych przygłupów z Warwik. Prędzej w lekarza uwierzę. Psychiatrę ma zakręcie xd
@@psz274 Oczywiście , że maja prawników, mają nawet własne działy prawne w domach Betel. a ostatnio w USA ich główny prawnik został ukarany grzywną ok. 154000 dolarów za kłamanie w sądzie pod przysięgą. I na to idą wpłaty ze skrzynek , ostatnie wdowie grosze nierzadko. Jeden z ex SJ, były nadzorca podróżujący w Rosji jest synem prawniczki, opowiadał w wywiadzie na Kanale Łączności jakie miał specjalne względy z tego tytułu, że jego mama była prawniczką w Betel. Oczywiście , większość SJ ma niskie wykształcenie, ale to nie znaczy , że są tam wyłącznie ludzie bez studiów.
Ciekawe czy to pytanie - ,, jak mogliście byc tak głupi ..''- zadają katolicy, reszty nie muszę tłumaczyć 😅... Edwin - naprawdę chcesz powiedzieć , że śJ są prawdziwymi manipulatorami? I jeszcze jedno pytanie - jak długo jeszcze będziecie się tym zajmować? Co Wam ti daje? 😅 ...ja to widzę w Waszych sercach ciąg dalszy manipulacji 😅.. wręcz uzależnienie... dajcie już spokój ( święty lub nie 😅)...nie jestem śJ...
Odwalają kawal dobrej i potrzebnej roboty. Potrzebnej wielu osobom, może nie Tobie, ale tym tysiącom , które tu zaglądają jak najbardziej. Im ta praca też daje poczucie satysfakcji. Więc nie wiem po co ta próba zniechęcenia?
Z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi się zgadzam :D Ale nie wiem czemu mieliby kończyć :) to fajny kanał, fajnie się słucha, na YT można zarobić (nie mówiąc już o tym, ze można też komuś pomóc swoim doświadczeniem), niech mówią i nie przestają.
@@lonelysoldier17 uczyć się na czyiś doświadczeniach to podobnie jak ... podam przykład - nie dogaduje się z panią X....tzn mam zaraz cały świat zniechęcać do pani X? Można powiedzieć... owszem co nas boli, ale ile, można bez końca? Robi się nudno, niech Sara się dobrze zastanowić skąd jej doły .. każdy psycholog ... terapeuta powie tak - nie puścisz tego co było zniszczysz siebie, skoro już nie są w tej organizacji to po jakie licho dalej studiują publikacje? Oglądają podcasty? Nikogo nie zniechęcam...odpowiadam na komentarz ciut wyżej...mówię tylko o pójściu dalej swoją drogą......bo świata nie zabawimy...
No i po co słuchałeś skoro nic nie zrozumiałeś? A może piszesz coś aby tylko napisać nie słuchając tych, którzy coś doświadczyli na ten temat? Aby popisać się ? Aby poczuć się lepiej cudzym kosztem? Ode mnie kciuk w dół👎
@@LewackiParch Twoja wypowiedź świadczy tym ,że nie masz zielonego pojęcia o sektach i religiach, ani ogólnie ani szczególnie. I właśnie o tym jest podcast pod którym piszemy, którego też nic ani ogólnie ani szczególnie nie zrozumiałeś . Na dodatek napisałeś komentarz w sposób, który wykazuje brak empatii i nadmiar cynizmu jednocześnie.
No przecież Miriam skrytykowała Mojżesza przez którego Bóg przemawiał kiedyś tak jak teraz przez Ciało Kierownicze. 🤪I widzisz jaki los ją spotkał i jaką karę musiała ponieść za niesłuchanie pośrednika bożego? Świadkowie mają to tak wbite w głowę , że inna interpretacje nie jest możliwa. U niektórych katolików byłaby analogia może do objawień Maryjnych?
Przytulaski dla Sary❤
Paskudna deprecha 😢Sarunia nie daj się! Chwała przyjaciołom i przede wszystkim mamie za słoiki z zupką! 🙏🍲
Pozdrawiam Edwina
wspieram całym sercem was oboje. Depresja to straszna choroba
Piękne jest to, jak naturalnie mówicie o depresji Sary i jaki łańcuch wsparcia stworzyliście. Też mam dość paskudny okres, trzymaj się Sara, jakoś damy radę ♥
Kochani bo człowiek jest mocny. Dacie radę.
"Jehowa czuje się...", "jehowa uważa...", "Jehowa traktuje to...", "Jehowa sądzi że..."
Kurła - oni wiedzą o Jehowie więcej niż ja sam o sobie. To chyba wygląda tak ;
W Betel o godz. 23:45 dzwoni telefon. Jeden z nich odbiera.
- tak ?
- Tu Jehowa. Chciałem porozmawiać. Miałem dziś fatalny dzień. Muszę to komuś opowiedzieć.
- proszę, tylko włączę nagrywanie.
- no więc zaczęło się od samego rana. Mały Jaś nie zaczął dnia od myśli o mnie. Poczułem się... strasznie. Płakałem. Właściwie nie mogę pozbierać się do teraz. Jak on mógł mi to zrobić ?? A to był dopiero początek...
Też na pewnym etapie życia dostrzegłem, że ten świadkowski bóg jest bardzo niestabilny emocjonalnie i jest czymś w typie toksycznego rodzica.
Na pewno zjadł cukierka urodzinowego i ma wyrzuty sumienia 😏
Jehowa jest smutny że tak napisałeś.😊
😂😂😂😂😂😂@@psz274
Ten cały Jehowa to jakiś przemocowiec, jak mąż bijący żonę. U katolików też jest różnie, ale takiego kontrolowania ludzi nie ma.
Pozdrów Sarę, trzymaj się dziewczyno, nie jesteś sama❤❤❤ Takie momenty wykorzystują sekty i szokiem dla mnie jest jak wielu jest złych ludzi na świecie. Ludzie którzy stracili kogoś bliskiego, może są chorzy fizycznie lub mają depresję są bardzo podatni na ,, wsparcie" takich grup i to nie jest głupota tylko szukanie ratunku
Odnoszę wrażenie że te brodkastingi to przekaz podprogowy na, może, kilkunastu poziomach, ryjący "banię" na maxa. Ludzie tego słuchający mają dlatego rozchwianą psychikę i nie są w stanie dojść póżniej do równowagi. Zebrania kilka razy w tygodniu ten stan tylko potęgują.
Edwinie i Saro robicie dobrą robotę, nie ważne czy razem czy oddzielnie ❤
Dla jasności - to o czym mówi Edwin odnosi się do wielu wyznań, a nawrócenia w kościele katolickim czy zborach ewangelicznych często opierają się na tym samym schemacie, czyli dania nadziei osobie w kryzysie.
Jeśli kryzys minie, choroba ustąpi, praca się znajdzie, małżeństwo się nie rozpadnie to jest to oczywiście dowód zadziałania Matki Boskiej , wstawiennictwa świętego od danej sprawy do którego zanoszono modlitwy, modlitwy wstawienniczej innych osób lub przeprowadzonych egzorcyzmów ( wersja dla katolików) lub dowód działania Ducha Świętego, modlitwy językami, przyjęcia Jezusa jako osobistego zbawiciela, nowo narodzenia i/lub chrztu w duchu świętym (wersja da protestantów) .
We wszystkich przypadkach jeśli problemy nie ustają to znaczy, że Bóg Cię kocha a Twoja wiara jest poddawana próbie, że się uświęcasz i generalnie na pewno idzie w dobrą stronę , ale tego jeszcze nie widzisz ( wariant hurra - optymistyczny) lub wręcz przeciwnie - za mało się modlisz, niewłaściwie się modlisz, masz za słabą wiarę , szukasz swego i generalnie Twoja wina (wariant do przepracowania przez wyznawce).
Wszystkie świadectwa nawrócenia jakie słyszałam w przeróżnych kościołach i grupach wierzących - a byłam w wielu- a także te składane przeze mnie na pewnych etapach życia -są oparte na tym wzorcu...
Edwin, jestem pełna podziwu dla jasności i prawdziwości Twojego przekazu, zupełnie się z nim zgadzam. Tak bardzo chciałabym aby członkowie mojej rodziny, znajomi którzy są ŚJ mogli i chcieli wysłuchać tego podcastu. Wykonujecie dobrą pracę i spotyka Was nagroda już dziś bo coraz więcej ludzi się budzi.
Bardzo mnie cieszy, że oboje z Sarą tak się rozumiecie, wspieracie i kochacie. Miłość jest wielka i pomaga znosić udręki, a świadomość tego, że jest wsparcie od najbliższych pomaga pokonać depresję. Pozdrawiam serdecznie.❤❤ Ukłony dla Rodziców ❤❤
Oglądając Was jest dla mnie jasne kto wpada w sidła tej organizacji - wcale nie ludzie głupi, a Ci co mają dobre serce, które chce pomagać innym. Ale to jest właśnie słabość tej sekty, która stopniowo ją rozwali - Ci dobrzy ludzie po odejściu chcą pomagać i uświadamiać tych, którzy prawdy jeszcze nie zrozumieli. Dużo zdrówka dla Sary!!!
🥰
❤❤❤
Przytulasy dla Sary
Dasz radę
Jesteś fajna i silna kobieta,dobra żona i super mama
Trzymaj się zdrowo ❤
Pani Saro, depresja to trudna choroba (sama też choruję). Proszę pamiętać, jesteśmy tu wszyscy z Panią. Pani wspaniałe serce przechodzi przez ekran do nas w każdym Pani słowie. Więc teraz niech nasze serca będą przy Pani ❤❤❤
No i tu prawdę powiedział Jehowa szuka takich ludzi no naiwnych dobra pracę robicie wielkie dzieki
Bardzo się do was przywiązałam. Jesteście wspaniali. Bardzo podziwiam oboje. Saro życzę Ci zdrowia, radości i siły. Tak miło Cie słychać i na ciebie patrzeć ❤
Sarunia odwagi... Daj sobie prawo do słabości Masz wspaniałego męża A Ty jesteś cudowną kobietą Mocno ściskam w jedności w epizodzie depresyjnym ❤
Przkonałam się o tym osobiscie,najpierw próbowano poróżnić mnie z moja najbliższą rodziną , później okazywano ogromne zaintetesiwanie moimi problemami,a jak sie nie udano to w bezczelny sposób (bylam u nich w gościach) kazano mi wyjeżdżać do domu. Ach kochana rodzinka -kuzyn.Przyznał się zresztą po latach, że był bardzo niedobry dla swojej mamy ,ktora nie byla światkiem ale po latach urabiania została.Nie wie jednego,że ja wiem od cioci jaki dla niej był .Dzisiaj nie mam już z nimi konraktu,cóż z rodzina dobrze ale tylko na zdjęciu. Tym kanałem robicie świetną robotę ,oby wielu otworzylo oczy i ucieklo z tej organizacji. Pozdrawiam
Jezu, ale jakie te "kazania" są prymitywne...
na taki odcinek czekalem. Brawo Edwin. Czas podostrzyc troche materialy.
ale Świadkowie, często podchodzą do ludzi w kryzysie.
Zdrówka dla Sary ❤
Wszystkie dobre rzeczy które dzieją się w naszym życiu to błogosławieństwo Boga.. Ale to co złe to szatana sprawka.. Tak to sobie tłumacza🙄🙄 edwin pozdrów Sarę 👍👍 I szybkiego powrotu do zdrowia mentalnego 🤗🤗
dzięki za filmik i szczególne pozdrowienia dla Sary!
Trzymaj się Saruś i wracaj do nas jak najszybciej ❤️❤️
Trzymaj się Sara, pozdrowienia od odstępcy 🖐🏻
Jehowa nie wspierał mnie jak byłam w org . Dziwne że teraz mnie wspiera 😂
To mu podziękuj.
@@Jerzy-p9m 🤭
Pozdrowienia dla Was obojga. Życzę Sarze, aby szybko wyszła z depresji
Depresja to chore g.... Dużo zdrowia i siły dla Sary!! Po tych okropnych dołach w końcu będzie lepiej, grunt to nie tracić nadziei i pamiętać, że nie zawsze jest paskudnie. Najgorzej, że to paskudztwo potrafi człowieka złapać, nawet gdy wszystko się układa. Cudownie, że macie wsparcie!
Przytulam Cię Saro mocno wracaj do zdrowia❤
Miło Cię widzieć
A like and a comment for the almighty apostate algoritm 💪🏼 ❤🇳🇱
Tak jak wiele osob w ciezkiej sytuacji zyciowej przyciaga ta sekta,tak mnie taka sytuacja wyrzucila stamtąd..
Nigdy ten Jechoslaw z Worwick nie odpowiedzial na moje prosby..Ale za to wysylał bratków strasznych ktorzy przychodzili dodatkowo dowalić mi, w ramach troski o moje zdrowie duchowe. Tak wiec kilka ich uzdrawiajacych wizyt, skutecznie mnie wyleczylo z tej choroby duchowej..Dzisiaj jestem zdrowa,czego zycze rownież Sarze.Wiem co to depresja.
Pozdrawiam Sarę bardzo serdecznie! 💐🤗🤔
Oni takich szukają, i wyszukują kiedy ci ludzie mają największy spadek.
Dziękuje za wszystko o czym piszecie!!!To jest prawda . Dobrze że jesteście ponieważ ludzie muszą się dowiedzieć PRAWDY !!!
Pozdrawiam , bardzo dobry materiał
Sara, ja miałam depresję poporodową i męczyłam się z nią bardzo długo, ponad rok. Dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się empatii i wrażliwości. Wcześniej byłam bardzo radykalna w swoich ocenach innych osób. Ściskam Cię mocno, może Twoje doświadczenie depresji też przyniesie kiedyś jakieś dobre owoce. Dbaj o siebie kochana.
Dziękuję że mówicie o depresji bez wstydu. Ja też się nie wstydzę swojego problemu i mówię o tym jak o każdej innej chorobie.
Uwielbiam ten obraz, ktory zawsze sie wylania, czyli chrzescijanska milosc to w gruncie rzeczy totalny egoizm.
Sara zycze powrotu do zdrowia ❤🍀💪🏻
Dziękuje że jesteście !!!
Ja nie rozumiem skąd pewność tego człowieka co do intencji i tego co myśli jego Bóg. Z taką pewnością mówi co ten Bóg zrobi ,jakby sam mu to nakazał.😂
bo te oszolomy twierdza, ze bog do nich gada, zsyla cos tam itp. Ciezko sie doliczyc wszytkich form kontaktu. Ta ciemnote wciskaja ludziom, a co lepsze - ich wyznawcy w to wierza , ze tak jest🤯🙈
Sekty szukają ludzi z problemami,z jakimś załamaniem i tak wciągają.Ludzie są wtedy bardziej podatni na bombardowanie miłościa.Oferują szybkie odbicie się,czy zarobienie pieniędzy.Sekty ekonomiczne obiecują sukces.
I to jest Bóg miłości który zsyła trąd za to że ktoś nie podziela jego woli, czy to jest wolność która nam dał? Czy to jest jego wolą którą nam dał? Bóg miłosierny nie postępuje w ten sposób.
A mógł zabić. Z resztą tylko Miriam dostała trąd bo była kobietą. Te wszystkie opowieści to wymysł kapłanów, którzy w ten sposób kontrolowali ciemny lud. Obecnie inni kapłani na ty m żerują.
Uściski dla Sary. Mam nadzieję, że szybko się jej poprawi.
Są instytucje,które nie muszą walczyć o swoich wyznawców,bo już ich mają ! Czy wiesz zatem jak bardzo się starają ,żeby ich zatrzymać? Otóż, jeżeli nie przyjdziesz na ich uroczystość ( mówię szyfrem) ,to masz grzech ciężki i jeśli nagle umrzesz,pójdziesz do piekła. Jeslu zaś raz w roku nie wyznasz im prawdziwych czy urojonych grzechów,też tam trafisz ( na wieczyste męki).W nagrodę czeka Cię poczęstunek o niezbadanych skutkach,czy w to wierzysz czy nie. W innych sektach ,czy religiach też są wykluczenia, ale za to jakie. Tyle tylko ze rzadko stosowane, bo za poważne odstępstwo. Ludzie to ludzie,czy tu czy tu,lubią przymus,represje i takue tam .Bagatela !!!
Saro jesteś piękna (nie wiem czy lubisz to słuchać, bo to zasługa twoich rodziców) Twoją zasługą jest, że masz pięknego Ducha. Dasz radę.
Oczywiście nie było opcji żebym wszedł do świadków Jehowy bo mam inne spojrzenie na świat ale posiadam zaprzyjaźniony zbór
Przyslow 19:17 Kto się lituje nad ubogim, porzycza Panu a ten mu odpłaci za jego dobrodziejstwo. " No jak zwykle Jehowi musza przekecic żeby im to bardziej pasowało do ich doktryn i fałszywych podstępnych zamiarów.
Bog nie potrzebuję naszych darów ani pomocy bo on ma wszystko " Moje jest złoto i Moje jest srebro i wszystko co się znajduje na ziemi, w tym wersecie chodzi oto ze gdy my pomagamy biednym to Bóg nam obiecuje ze będzie nam błogosławił . I to dlatego jakbyśmy porzyczali cos Panu.
Czy w tych całych zborach nie ma innych tematów prócz tych religijnych między jego członkami? To wszystko wygląda jak zwyczajny fanatyzm religijny
Niestety tak właśnie jest jak mówisz
Dlaczego ludzie wstępują do sekt? Moim zdaniem granica między sektą a religią jest bardzo cienka. Istnieje definicja "sekty", ale mimo wszystko, co dla kogoś jest religią, dla innych jest sektą.
Wszystkiego dobrego, Sara
Ja myślałam na początku, że mówisz brudcasting nieświadomie, z przyzwyczajenia, bo tak Ci weszło to w krew 😂 Ten list do zborów, żeby nie wspierać zbiórek, a nawet nie wysyłać artykułów pierwszej potrzeby, okropność 😖
Pozdrowionka dla Sary ❤ 🎉
Ja tam nie wstąpiłem ani do swiadków, ani do moonistów. 🤠
Ta religia musi upaść !!! Sara ❤❤❤
Jestem ateistą i przez przypadek trafiłem na ten kanał ale dzieki wam doszedlem do wniosku że jak zapuka ktos do mych drzwi wpuszcze go na herbatę z przyjemnością bo jestem zafascynowany tą ich manipulacją
Przywództwo Mojżesza zostało i tak
zakwestionowane. I to przez rodzeństwo - jego siostra Miriam i brat Aaron „zaczęli się wypowiadać przeciw Mojżeszowi”. Z jakiej przyczyny? „Z powodu żony, Kuszytki, którą pojął […] i mówili: Czy tylko przez Mojżesza przemawia JHWH? Czy także przez nas nie przemawia?” (12, 1-2).
Tu chodziło o zazdrość i sprzeciwianie się Bogu tak jak Bóg by nie wiedział kogo wybiera ona mówiła do Arona ze Czyż Bóg mówi tylko do Mojżesza Czyż nie mówi do nas? To była pycha i dlatego ona była ukarana . Bóg nie da się z siebie naśmiewać.
Tu nie chodziło o kierownictwo jakiejś organizacji ludzi tylko Boga
A KK? Jaka
Destrukcja. Przez kilka lat żyłam w poczuciu winy, że nie traktuje Marii jak 4 osoby Bożej. Cierpiałam, że jestem gorsza, bo nie odmawiam koronek, margaretek, litanii, że nie potrafię i pewnie nie będę z tego powodu zbawiona. Kto mi odda te kilka lat duchowej męki, frustracji. Zasłużyć na zbawienie tymi wszystkimi pacierzami do wszystkich tylko nie do Boga.
Jak ktoś sam sobie ròzne rzeczy wkręca ,to KK uzna za sektę.
Ale to już sama sobie wkręciłaś, nie obwiniaj KK, chyba że należałaś do jakiejś zakręconej nawiedzonej parafii, ale szczerze wątpię.
Kaka twierdzą że są religią monoteistyczna a dla mnie modlili się do Maryi i innych świętych to jest Politeizm najzwyklejszy
Ale Maryja nie jest 4 osobą w Trójcy i nie ma obowiązku kultu maryjnego w KK - to tylko jedna z opcji.
@@XYZ-xm1ew jak ktoś „chodzi”do kościoła na pasterkę i poświęcić jajka to nie zna KK. Wiesz co to róże różańcowe, precentorki, lektorzy, grupy charyzmatyczne, oaza, kościół domowy? Jak nie wiesz to nigdy nie byłeś w KK
Gdzie jest ten formularz, aby z wami pogadać? :)
Przerabiałem bycie w sekcie. Co prawda nie religijnej a finansowej. Tylko że mechanizm wejścia był podobny. Miałem poważne problemy. Odszedłem po kilku latach bo uznałem że to bez sensu.
Wywód pana z filmu świadków przywodzi na myśl rzymską zasadę de ut des- daję abyś Ty dał, która sprowadzała religię starożytnych rzymian do kontraktów- składali ofiary, aby coś otrzymać nie było w tym żadnej więzi emocjonalnej, miłości, bezinteresownego oddania. Czy tak wygląda religia świadków?
Rozmawiałem z jednym byłym świadkiem, który mówił, że nawet głoszenie po domach celowo odbywa się w godzinach dopołudniowych, kiedy normalni ludzie są w pracy lub szkole, bo wtedy można trafić na samotnych, chorych lub takich, którzy stracili
pracę. Czy to także jest sposób na znalezienie ludzi w kryzysie?
Aż czasami szkoda, że nie było się w żadnej grupie destrukcyjnej, bo nie można przyjść na wywiad do Światusów ;)
Nie ma czego żałować :) Ale ostatnio szukamy specjalistów od traum, finansów, mediatorów lub prawników więc...
@@Swiatusy to musicie poczekać z 5 lat, żebym studia w którymś z kierunków zdążyła zrobić :) A to jeszcze daleko do specjalisty... Może doczekam tematów: inżynierki, ateistki, rodziny wielodzietne... ;)
Winder posługuje się biblio srebrzanko a to parafraza bibli
Dlaczego skasowano moje z serca płynące porady dla miłej Sary. Jej wrażliwość jesr mi naprawdę bliska,bo wiem z własnego doświadczenia,co to jest depresja Już bardzo dawno temu poznałam skuteczne,naturalne sposoby na walkę z nią i dziele się tym ,kiedy mogę. Co w tym złego? Pozdrawiam.
może wcale nie skasowano, tylko czasem (też nie wiem czemu) nie widać niektórych komentarzy na YT.
@@lonelysoldier17 Algorytm usuwa komentarze zawierające linki, słowa, skróty , nazwy x kropką w środku, często usuwa teksty zawierające zakazane słowa takie jak ( teraz specjalnie je poprzekręcam , żeby nie usunęło): segz czy somob***stwo. Jeśli coś z tej listy było w komentarzu, YT mógł go automatycznie usunąć.
Co do tych komentarzy że "ja nie byłbym tak głupi", to... no bo widzisz, to jest tak, że jak masz 5 lat i rodzice Ci mówią, że tam jest Bóg i trzeba się do niego modlić i on wszystko widzi i pomaga a jak się będzie nieposłusznym, to po śmierci piekło (a jak posłusznym i dobrym to niebo), to ok - no rodzice Ci tak mówią przecież, mając 5 lat tak samo za prawdę przyjmujesz to, jak wtedy kiedy mówią, że nie dotykaj ognia, bo się poparzysz. Ale jak masz 15 lat, 20 lat, 25 lat... no to chyba zaczynasz myśleć, że, a gdzie ten Bóg, a skąd ktoś wie jak go nie widział? a jakie są na to dowody, a jak wygląda to piekło i gdzie niby ma być... No nie wiem, wydaje mi się, że to jest normalne, że człowiek dorasta i zaczyna uczyć się o świecie i przestaje mu się kleić (jak tylko zacznie nad tym faktycznie myśleć). I wtedy to już bez różnicy czy przyjdzie Ci ktoś i zacznie opowiadać, że modlić się trzeba 5 razy dziennie zwróconym w określonym kierunku i cały miesiąc w roku pościć w ciągu dnia i najadać się w nocy, czy przyjdą ŚJ ze swoimi postulatami - zawsze zaczniesz analizować i zadawać pytania: "a dlaczego? a dowody?" itp.
Także tak...
Jedyne co, do czego mnie przekonaliście, to że nie zawsze chodzi o religię, czasem o okazanie wsparcia itp. ;)
❤️
,,czekamy na twoją tragedię,, ale to zabrzmiało!
Jehowa troszczy się tylko o zasób twojego portfela . Nawet jak masz mało, to też będzie ci zabrane. Bóg wszechmocny nie radzi sobie z własnym portfelem ???? i ma ciągle braki albo ciągle mu mało. Pazerny i tyle w temacie, a posługuje się przy tym sekciarską organizacją.. Nie dajcie się nabierać na takie teksty. Gangsterzy w garniturach, to ich znak rozpoznawczy. OTWÓRZCIE OCZY.
Tytuł "Czekamy na twoją tragedię" brzmi strasznie.
Jak słucham tego gościa z broadcastingu zastanawiam czy czy on tak faktycznie mówi jak do dzieci czy to kwestia dubbingu. Niezbyt mam ochotę sprawdzać źródło szczerze mówiąc. Ale jakby ktoś tak mówił do mnie to miałabym wrażenie, że mówi jak do głupiej.
Tak mówią we wszystkich językach. Jak w zwolnionym tempie i z intonacją jak do dzieci albo ludzi opóźnionych w rozwoju intelektualnym
Jak Ciało Kierownicze ma mówić do swoich wiernych?
Depresja to okropna choroba. Życzę żeby Sarze się poprawiło
❤❤❤❤❤❤❤
Biedn Sara, tulaski
Jak je chowa to niech je sam znajdzie.
Jehowi nigdy nie pomoga, tylko chca od innych
Minuta ok 11:12 coś strasznego! Koszmarna organizacja 😮
Kochane Światusy. Ja jestem akurat pewne że nie wstapilabym do takiej grupy religijnej. Ale... czy w kryzysowej sytuacji nie wstapilabym do innej bez podłoża religijnego? Tego nie wiem... Być może tak... Ale weźcie mi powiedzcie jak Wy byliście w stanie słuchać tego czegoś? Jak nam tu puszczacie fragmenty to aż mnie skręca jak słucham. Jak nagrania dla dwulatków. I teraz pytam całkiem serio - czy dla Was jak byliście jeszcze w tej sekcie to te nagrania były "normalne" w waszym odbiorze? Bo ja mam aż takie ukłucie żenady w sercu jak tego słucham.
Tak, słuchaliśmy i nie widzieliśmy w tym nic dziwnego :(
Msza katolicka dla mnie to jak infantylne przedstawienie dla ludzi z intelektualną niepełnosprawnością, a setki katolików nie widzą w tym nic dziwnego. 😢
To może ja odpowiem- nie pytana i to przydługo 😉
Kiedy w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia SJ zapukali do moich drzwi , nie było internetu ani broadcastingów, Świadkowie nie mieli własnego przekładu biblii i posługiwali się katolickim tj. Biblią Tysiąclecia lub popularnym przekładem protestanckim, czyli Biblią Warszawską. Ciało Kierownicze było enigmatycznym czymś tam-gdzieś tam, niewidocznym na pierwszy rzut oka.
Byłam wtedy praktykującą katoliczką ,niezbyt świadomą szczegółów własnej wiary. To Świadkowie uświadomili mi, że Wieczerza Pańska jest wg. KK nieustannym składaniem ofiary z przekonaniem, że dzięki mocom księży pieczywo i wino są w cudowny sposób przemieniane w autentyczną krew i ciało Jezusa. Wiem, że nie ja jedna byłam skonfundowana tym odkryciem co do mojej własnej religii… Miałam wybór pomiędzy przyjęciem, że Wieczerza Pańska jest zwyczajem upamiętniającym śmierć Jezusa, chleb i wino stanowią symbole , a uznaniem, że prawdą jest odprawianie tajemniczych obrzędów na katolickim ołtarzu z dokonywaniem cudów przez księży….
Przez ponad pół roku chodziłam na zmianę do kościoła katolickiego i na studium ze świadkami.
Porównywałam opis biblijny dotyczący „episkopos” (słowo greckie oznaczające „nadzorujący”, tłumaczone w biblii katolickiej na „biskup”) który określał wymogi wobec tej funkcji jako „nienaganny mąż jednej żony , ojciec trzymający dzieci w posłuszeństwie’ z rzeczywistością celibatu. Porównywałam treść II przykazania mówiącego „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest pod w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył", z katolickim podejściem do świętych obrazów i rzeźb…
W Wielką Sobotę uczestniczyłam we mszy , podczas której przed kościołem rozpalono ognisko, ksiądz poświęcił ogień a następnie wierni ustawili się w kilku kolejkach do całowania drewnianych krzyży. Uczestnicząc w tym miałam wrażenie że cały ten rytuał został żywcem przeniesiony z głębokiej puszczy, z czasów pogańskich na współczesne miejskie osiedle i zastanawiałam się „co ja tutaj robię?”.
W wakacje byłam we Włoszech na wycieczce, w czasie której zwiedzaliśmy mnóstwo kościołów. W wielu z nich prezentowano relikwie. Pamiętam to dziwne uczucie, gdy cala wycieczka powoli przechodziła przed ozdobionym złotymi ornamentami słoiczkiem z kawałkiem zasuszonej skóry, będącej ponoć językiem św. Antoniego, przed którym wszyscy klękali i czynili znak krzyża. I znowu pojawiła się ta myśl „co ja tutaj robię”?. Podobnie było przed kością ramieniową innego świętego czy kawałkiem szczęki jeszcze innego…
W sierpniu poszłam, jak co roku, na pielgrzymkę do Częstochowy. Wszystko było dość fajnie do momentu, gdy dotarłyśmy na miejsce. Z całym tłumem wpłynęłam do katedry Jasnogórskiej przed OBRAZ. Półmrok, złoto ze wszystkich stron, względna cisza i w którymś momencie te przejmujące, niskie dźwięki, coraz bardziej podniosła muzyka i powolne rozsuwanie się złotych zasłon, spoza których wyłaniał się obraz. Tłum wokół mnie padający na kolana i ja z tym dziwnym uczuciem „co ja tutaj robię?”
Przykłady takich sytuacji mogłabym mnożyć, w końcu szala przechyliła się całkowicie na stronę SJ i zostałam najpierw głosicielką, a potem dałam się ochrzcić. Na tamtym etapie wybór wydawał się oczywisty , a innego nie widziałam.
Wątpliwości co do nauk SJ miałam cały czas, ale w porównaniu z oparami absurdów w KK wydawały się znikome. Do organizacji SJ wchodziłam powoli, wyszłam dość szybko, gdy tylko i to przestało mi się kleić.
Przez długie lata po wyjściu z organizacji nie miałam pojęcia jak mocno ciało Kierownicze w międzyczasie „urosło” i jak wysoko „odleciało” - o tym zaczęłam się dowiadywać stosunkowo niedawno niedawno , gdy trafiłam na kanał Światusów i inne kanały „odstępcze”.
Poziom żenady broadcastingów powala, ale jestem niemal pewna, że mamy tu często do czynienia z sytuacją wolno gotowanej żaby, która nie wyskoczy z garnka z podgrzewaną wodą aż się ugotuje. Stopniowe dawkowanie żenady jest często nieodczuwalne dla osoby, która już tam tkwi. Tak samo u SJ jak w KK i wielu innych instytucjach.
Kilka tygodni temu, w czasie rozmowy z kolegą, gorliwym katolikiem (wykształconym, inteligentnym facetem) dowiedziałam się, że lokalizacje miejsc kultu Matki Boskiej są wybierane przez samą Maryje, którą Jezus zabiera na oblatywanie Ziemi (określenia oryginalne) i Maryja wskazuje miejsca, gdzie życzy sobie, aby powstały kapliczki ku jej czci. On o tym wie, bo dogłębnie zbadał temat, przeczytał sporo książek i tak jest bez cienia wątpliwości.
Kolega ten nawrócił się na Rzymski Katolicyzm jakieś 10 lat temu, po przejściu kilku dramatów życiowych i poważnych traum, ma zdiagnozowany zespół stresu pourazowego, Jest przekonany, że bez pomocy Jezusa i Maryi nie przetrwałby.
Nie wiem, czy to jest odpowiedź na zadane pytanie o odczuwanie żenady względem różnych nauk i wierzeń, czy komentarz do postawionej przez Edwina tezy o wpływie kryzysu na przyjmowany światopogląd. Być może jedno i drugie.
@@dorotabarbowska2184 Dokładnie. Inteligentni i wykształceni katolicy wierzą w takie zabobony, że głowa mała. Mantry różańcowe, teksty modlitw i pieśni, rytuały, relikwie, sylwetki świętych itp - trzeba się zdystansować, żeby zobaczyć ten cały ciemnogród. Osobiście uważam, że w porównaniu z tym programy ŚJ nie wypadają źle, choć z pewnością pozbawione są akademickiego charakteru.
@@ElaStCzaj dzięki za komentarz, pisałam go długo i obawiałam się, że nikt tego nie przeczyta, bo pytanie od @ewasiemionek3328 spadło już w chronologii trochę nisko , a przez jakiś nie było żadnych lajków ani odpowiedzi do mojego "elaboratu "
Czym oni różnią się od kościoła katolickiego ????. Metody te same.
Nie przesadzaj
Mylisz się.
Jeżeli tak uważasz, to widać, ze to chyba Twój pierwszy film Światusow. Jasne, że są pewne podobieństwa, w końcu jedno i drugie to religia, ale metody stosowane przez obie grupy są totalnie różne, i w trakcie przynależności, i po odejściu. Dla przykładu, u mnie w wierzącej rodzinie sa dzieci, które nie poszły do komunii, do bierzmowania, był jednostronny ślub w kościele bo pan młody się wypisał, a pannie młodej zależało. Babcie i ciotki pogadały przez tydzień, a potem zapomniały i nadal spotykamy się jak dawniej. Czy naprawdę to te same metody jak u ŚW?
@@MiStuSia16 tyle , ze pan młody musiał się zrzec na piśmie prawa do wychowywania własnych dzieci zgodne ze swoim światopoglądem , może mu było wszystko jedno. Mnie kiedyś nie było, a KK na kompromis w tym zakresie nie idzie. To, że wiele osób nie przestrzega podpisanych przez siebie zobowiązań to osobna kwestia. Wiem, o czym piszę przerobiłam to boleśnie na sobie.
@@dorotabarbowska2184tylko ludzie którzy to podpisują maja to w d bo to jedynie świstek papieru. Nie mają z tego powodu żadnych przykrości. Ich katolicka rodzina ma to też w d.
Moja opinia: obrzydliwa manipulacja
Czy w ŚJ w "normalnych" zborach są lekarze albo prawnicy? Bo podobno uczyć się nie opłaca... Buziaczki 😘dla Saruni ❤A.
Sporadycznie są. Ale prawnicy są ostatnio w cenie bo sporo pozwów na całym świecie przeciwko organizacji jest ...
@@dorotabarbowska2184 Dzieki Pani Dorotko. Sorry, ze tak teraz bez polskich znaków, bo nie chce czasu tracic na "wklejanie". Mieszkam za granica, mam klientów (radca podatkowy), którzy próbuja glosic nawet w kancelarii. Sa bardzo mili, ale nie wiem jak im powiedziec, ze nie jestem zainteresowana, zeby ich nie obrazic. Ostatnio w sobote stali pod moimi drzwiami (prywatnie) tatus z synem (6-7 lat, bardzo skrepowany) w celu gloszenia i nie mialam sumienia powiedziec co mysle, zeby dziecko traumy nie dostalo (z która i tak wyrasta). Powiedzialam tylko, ze ich biblia to nie moja i ze nie mam czasu. Znacie kanaly w Niemczech, zebym mogla sie zapoznac z nomenklatura SJ po niemiecku? Ogladajac Sare i Edwina sporo sie dowiedzialam o sekcie SJ - wielkie dzieki S&E! ❤robicie super job! P.S. Zostalam ochrzczona przed 60 laty w KK. Do kosciola nie chodze. Podobno jestem (tylko) dobrym czlowiekiem. Pozdrawiam - A.
@@annetterutz1441 Jeśli nie chcesz , aby Cię naciskali to to powiedz wprost, nie obrażą się- są przyzwyczajeni, ale dopóki nie powiesz wprost , że nie chcesz rozmawiać na takie tematy, to oni muszą na Ciebie naciskać. Więc ułatwisz im sprawę ucinając to i już. Gdyby jednak nie pomogło, to powiedz, że słuchasz kanałów odstępczych albo że masz znajomych ex Świadków - powinno ich to ostatecznie odstraszyć.
@@dorotabarbowska2184 prawnicy to raczej wątpię. Z widzą prawniczą nie da się słuchać tych przygłupów z Warwik. Prędzej w lekarza uwierzę. Psychiatrę ma zakręcie xd
@@psz274 Oczywiście , że maja prawników, mają nawet własne działy prawne w domach Betel. a ostatnio w USA ich główny prawnik został ukarany grzywną ok. 154000 dolarów za kłamanie w sądzie pod przysięgą. I na to idą wpłaty ze skrzynek , ostatnie wdowie grosze nierzadko. Jeden z ex SJ, były nadzorca podróżujący w Rosji jest synem prawniczki, opowiadał w wywiadzie na Kanale Łączności jakie miał specjalne względy z tego tytułu, że jego mama była prawniczką w Betel. Oczywiście , większość SJ ma niskie wykształcenie, ale to nie znaczy , że są tam wyłącznie ludzie bez studiów.
Ciekawe czy to pytanie - ,, jak mogliście byc tak głupi ..''- zadają katolicy, reszty nie muszę tłumaczyć 😅...
Edwin - naprawdę chcesz powiedzieć , że śJ są prawdziwymi manipulatorami?
I jeszcze jedno pytanie - jak długo jeszcze będziecie się tym zajmować? Co Wam ti daje? 😅 ...ja to widzę w Waszych sercach ciąg dalszy manipulacji 😅.. wręcz uzależnienie... dajcie już spokój ( święty lub nie 😅)...nie jestem śJ...
Bardzo dobrze, niech mówią głośno i jak najdłużej o grupach destrukcyjnych.
Odwalają kawal dobrej i potrzebnej roboty. Potrzebnej wielu osobom, może nie Tobie, ale tym tysiącom , które tu zaglądają jak najbardziej. Im ta praca też daje poczucie satysfakcji. Więc nie wiem po co ta próba zniechęcenia?
Z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi się zgadzam :D
Ale nie wiem czemu mieliby kończyć :) to fajny kanał, fajnie się słucha, na YT można zarobić (nie mówiąc już o tym, ze można też komuś pomóc swoim doświadczeniem), niech mówią i nie przestają.
@@lonelysoldier17 uczyć się na czyiś doświadczeniach to podobnie jak ... podam przykład - nie dogaduje się z panią X....tzn mam zaraz cały świat zniechęcać do pani X? Można powiedzieć... owszem co nas boli, ale ile, można bez końca? Robi się nudno, niech Sara się dobrze zastanowić skąd jej doły .. każdy psycholog ... terapeuta powie tak - nie puścisz tego co było zniszczysz siebie, skoro już nie są w tej organizacji to po jakie licho dalej studiują publikacje? Oglądają podcasty? Nikogo nie zniechęcam...odpowiadam na komentarz ciut wyżej...mówię tylko o pójściu dalej swoją drogą......bo świata nie zabawimy...
Moje doły maja akurat inny powód, z którego nie muszę się tłumaczyć 🙄 wielokrotnie mówiliśmy, że mamy tak zwane życie poza tym kanałem.
Hallo Studio , jak ktos nie lubi wolnosci i spokojnego zycia to dobrze czuje sie w sektach .
No i po co słuchałeś skoro nic nie zrozumiałeś? A może piszesz coś aby tylko napisać nie słuchając tych, którzy coś doświadczyli na ten temat? Aby popisać się ? Aby poczuć się lepiej cudzym kosztem? Ode mnie kciuk w dół👎
@@dorotabarbowska2184 ja nie pisze do Redaktora !! tylko ogölnie o sektach / religiach .
@@LewackiParch Twoja wypowiedź świadczy tym ,że nie masz zielonego pojęcia o sektach i religiach, ani ogólnie ani szczególnie. I właśnie o tym jest podcast pod którym piszemy, którego też nic ani ogólnie ani szczególnie nie zrozumiałeś . Na dodatek napisałeś komentarz w sposób, który wykazuje brak empatii i nadmiar cynizmu jednocześnie.
12:50 Nie, nie widzę. O co chodziło?
No przecież Miriam skrytykowała Mojżesza przez którego Bóg przemawiał kiedyś tak jak teraz przez Ciało Kierownicze. 🤪I widzisz jaki los ją spotkał i jaką karę musiała ponieść za niesłuchanie pośrednika bożego? Świadkowie mają to tak wbite w głowę , że inna interpretacje nie jest możliwa. U niektórych katolików byłaby analogia może do objawień Maryjnych?
A co jeśli przyszliśmy poznać swoją dusze a nie ja stracić ?OMG-ORG?