Niestety ominęły mnie koncerty Metalliki w Wawie. Filmiki z koncertu pokazują jak genialnie bawili się fani. Metalliki słucham już bardzo długo i przeżywałem koncert w domu, bo wiedziałem mniej więcej co grają w danej chwili. Wykonanie piosenki Maanam, bomba tak samo jak Enter Sandman w niedzielę. Metallica, dzięki, że dalej gracie i jesteście takimi legendami. Miejmy nadzieję, że jeszcze wrócą nad Wisłę.
Byłam na obu koncertach, przeżycie ogromne, jestem zachwycona! Przekonałam się do Roba, którego wcześniej nie lubiłam i do utworów z nowej płyty. Inamorata mnie powaliła, coś wspaniałego! Podobnie jak wielkie hity z albumów poprzednich. Jestem szczęśliwa, że dane mi było uczestniczyć w tym wydarzeniu 😊
Byłam pierwszy dzień na Metallice i mogę śmiało powiedzieć, że był to top 3 najlepszych wieczorów mojego życia i zdecydowanie najlepszy koncert. Chłopaki dali czadu, mają niesamowitą kondycję, energię i chęci. Podziwiam ich, że im się chce. Mogliby odbębnić kilka utworów, a zamiast tego naprawdę się postarali jak chociażby z piosenką Manaam. Ogromny szacunek dla Roberta, bo to on jest inicjatorem takich przedsięwzięć plus naprawdę sobie poradził z polskim, który dla takiego Amerykanina jest przecież równie trudny co dla Polaka chiński. Mam nadzieję, że Metallica wróci jeszcze do PL a chłopaki będą się cieszyć zdrowiem :)
@@alpagaparkowa2084 do akustyki nie mam zastrzeżeń tylko partie solowe Kirka było za słabo słychać. Było tak dobrze słychać bas że jak wracałem z koncertu to mnie coś wewnątrz ciała bolało (dziwne uczucie)
Byłem na obu koncertach Metalliki. Świetne show, nic dodać nic ująć. Poza pogłosem słyszalnym, kiedy chłopaki gadali pomiędzy utworami, nie mogę narzekać na nagłośnienie. Byłem na płycie, trochę pogowałem i ogólnie było super!
Byłem na koncercie w niedziele i było fantastycznie. Sama lista kawałków już była bardzo dobra do tego supporty genialne wykonanie Maanam i nie powtarzalny klimat takiego wydarzenia - To wszystko złożyło się na najlpszey koncert na jakim byłem do tej pory (trochę już ich było)
Byłem na dwóch dniach, coś rewelacyjnego, niezapomniane przeżycie... Nawet jeśli jeszcze kiedyś będzie mi dane ich zobaczyć na żywo, to te koncerty i ekscytację kiedy to zobaczyłem ich pierwszy raz będę wspominać do grobowej deski - szczególnie zaś wspominać będę pogo na Whiplash, For Whom The Bell Tolls i Ride The Lightning 🤘🤘
Motor to kapela ponad podziałami. Metale, Punki, wszyscy zwolennicy mocnego grania maja do nich szacun. Ja nie słucham a szanuje, szanuje ta moc i energie.
Bylam, wrazenia niesamowite. Niedzielny koncert to był juz absolutny sztos i genialna setlista, choc dla mnie lepsza była ta z Monachium 26.05. Atmosfera podczas koncertu, energia ludzi i zespolu - obłęd.
Byłem na obu koncertach Metalliki, a na niedzielę wygrałem Meet&Greet z zespołem. Okazało się, że jako jedyny. Mogłem wziąć na spotkanie zaproszonego przeze mnie gościa i tak też uczyniłem. Spotkanie z Larsem, Kirkiem i Robem (przychodzili pojedynczo) było niesamowite, byli wyluzowani, weseli, dużo żartowaliśmy. Zupełnie nie jak mega gwiazdy, tylko dobrzy kumple. Na koniec ja i mój gość dostaliśmy w prezencie wejściówki do Snakepit. Dream come true. Na koniec słowo o panie Nergalu, który był również w Snakepit. W trakcie koncertu fani zawołali do przechodzącego Nergala, czy mogą z nim zrobić sobie zdjęcie. Ten się odwrócił i burknął "spierdalaj". Bez komentarza.
Stałem przy samym wejściu do snakepit przy barierce widziałem go jak wchodził ,koleś obok zawołał go ,a on odwrócił się i machnął ręką ,ale wyszedł z tamtąd zaraz jak Metallica zaczęła grać , jeśli tak się odezwał to złamas. Ivan Moody jakoś nie miał problemu,po koncercie podszedł do ludzi obok mnie i z trzem osobami pod rząd zrobił sobie fotki,niestety byłem czwarty i obszedłem się tylko filmikiem z bliska
Byłem na niedzielnej Metallice i oczywiście było zajebiście, ale... I tu już wiele powiedziano, ale potwierdzę - na narodowym akustyka była fatalna. Z tego co czytam, to na samej płycie nie było źle. My byliśmy gdzieś na wysokości 2/3 trybuny licząc od dołu i tam już był zwyczajny jazgot. Moim zdaniem za głośno ustawiono głośniki przyczepione do telebimów, które były wycelowane dokładnie w trybuny. Tworzyło się echo i wszystko się zlewało. Czasem zdjęcie kilku decybeli potrafi zdziałać cuda. Natomiast byłem mega zadowolony z samego doboru piosenek. Trochę było mi smutno, że "Master of Puppets" zagrali w piątek, ale niedzielna setlista mi to wynagrodziła. Było masę smaczków i mój ulubiony "No Leaf Clover" z "S&M", utwór niezbyt chyba często grany, a mający świetną dramaturgię.
Jeśli chodzi o koncerty Metalliki w Warszawie, to byłem na swoim pierwszym w 1999 na Stadionie Gwardii. Wszystkie na Narodowym celowo odpuszczam. Lemmiego oraz Motorhead cenię za wielce bezkompromisową postawę, czego nie można powiedzieć o Metallice, która ciągle powtarza jaką byli na nich inspiracją. Tego nie mogę zrozumieć. Metallica jest totalnym zaprzeczeniem metalowego zespołu. Pozdrawiam
Bylam w piątek, kiedy był pierwszy koncert. Jak dla mnie było świetnie, cały wieczór zapamiętam na długi czas. Słyszałam, że ludzie narzekali na nagłośnienie na narodowym czy też inne rzeczy, ale byłam tak podekscytowana zobaczeniem chlopaków, że nie zwrócilam na to jakiejś większej uwagi.
@@JonhyNegative pierwsza 5tka to klasyki.Another też fajny album,mimo że przykurzony.W kwartecie też powstały bengery.I owszem,Motörhead to nie wietuozeria itd i te inne bzdety,tylko Rock n Roll "in your face".
Byłem z rodziną na trybunach i 2 koncertach mety jako iż jestem młody to były to moje pierwsze metalowe koncerty. Efekt był dla mnie nieziemski atmosfera panująca już na samych wejściach była świetna pełno rogatek I koszulek z metallicy odnośnie koncertów lepiej bawiłem się na koncercie niedzielnym chociaż piątkowy też był wspaniały akustyka wbrew moich obaw nie była najgorsza + piątkowy support architects zrobił na mnie wrażenie PS. Zobaczyłem z bratem Adama Nergala Darskiego przechodzącego obok nas ale zbyt szybko poszedł ja nie jestem super fanem Behemoth ale brat już tak większym więc mówi teraz że to zmarnowana okazja 😊.
Byłam w niedzielę i wywarli wielkie wrażenie scenicznym zaangażowaniem. Dawka energii niezbędna do szczęścia. Support dopasowany był w punkt do charyzmy Met'y. Mimo, że nie jestem fanką Metalliki, w znaczeniu niemal wyznawczym, to żywo żałuję wyboru biletu 1-dniowego zamiast 2 - dniowego. Różne setlisty w obydwu dniach - nie wiedziałam wcześniej, a szkoda. Kora - szczerze nie rozumiem szerokiego niefajnego komentowania, bo na tej trasie (wg wywiadu wysłuchanego tuż przed koncertem z Rogowieckim) w żadnym kraju fani nie dostali ojczystej niespodzianki. Tak czy inaczej, wrażenia po koncercie żywe były przez kilka dni. Ps. czekałam kiedy Lars zacznie używać stóp do grania na talerzach, bo energia widocznie Larsa roznosiła od środka 🙂 może Vader gościnnie by Larsa zaprosił, żeby chłopak w końcu wyrzucił z siebie tą drzemiącą w stopach energię 🙂
Bylam na obu, same koncerty dla mnie ( 6 i 7 z rzedu Metalliki) niesamowite, panowie w formie jak zwykle, dopoki beda grac ja na ich koncerty zawsze bede jezdzic. Mam kilka zasterzen do organizacji, byl to moj pierwszy koncert na narodowym i zastanaiwam sie czy zawsze to tak wyglada? Po pierwsze zeby sie dostac do toalety bedac na plycie trzeba bylo wyjsc ze stadionu i przejsc kawalek, co w momencie gdy sie na przykald przychodzi wczesniej zeby zajac dobre miejsce jest naprawde nie wygodne. Po drugie, zakaz wnoszenia jakichkoliwek torebek i plecakow, why? Chcialabym wiedziec kto i czym sie kierowal, serio pierwszy raz sie spotkalam z czyms takim. Po trzecie, wydawac by sie moglo ze takie duze miasto jak Warszawa powinno byc przystosowane do duzych imprez masowych, natomiast po koncercie byl problem z transportem publicznym. Nie wiem czy tak trudno jest zorganizowac dodatkowe autobusy/tramwaje itd? Powtorze, ze to byl moj pierwszy koncert na narodowym wiec nie wiem czy zawsze to tak wyglada w stolicy? No i po czwarte oczywiscie naglosnienie. Bylam na tej samej trasie na obu koncertach w Amsterdamie i pod wzgledem organizacyjnym Amsterdam wygrwa prkatycznie we wszystkim niczym niebo a ziemia. Niestety to coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, ze lepiej jezdzic na koncerty za granice.
jesli slipknot faktycznie wydalby ten testowy album to nie moge sie doczekac, super byloby uslyszec wiecej utworow typu snuff, ale dziwnie by to wszystko brzmialo na koncertach jak raz by grali w miare spokojny utwor, a chwile pozniej zagrali by eeyore albo disasterpiece. Z reszta do polski i tak nie przyjezdzaja to co z tego
Dziwi mnie to że na muzyków wylewa sie hate. Jesli grają z playbacku, lub robią coś pod publiczkę to jestem w stanie to zrozumieć, ale żeby krytykować kogoś za to że gra to co czuje... nigdy mi się to w głowie nie mieściło. A co do samego Motörhead jestem ich fanem i bardzo szanuję ich muzykę, tak samo Metallici, Megadeth, Iron Maiden, Slayera, Sepultury, Pantery, Girlschool, AC/DC, W.A.S.P, Nightwish, Arch Enemy, Nirvany, Lamb of God i paru innych
Ciekawe będzie to, że jutrzejszy koncert metallici będzie się dział w stolicy Hiszpani w Madrycie i będzie się dział w ten sam dzień i w tą samą godzinę co finał EURO2024, gdzie w finale będą grać hiszpanie. Ciekawe czy stadion metallici eksploduje jak hiszpania wygra EURO.
Cześć. Dzisiaj słuchałam „Dazed and Confused” od Led Zeppelin i natknęłam się chyba na plagiat bo od momentu 1.57 zaczyna się moment który słyszałam w „Iron Man” Black Sabbath od momentu 3.45. Szukałam w internecie i nie znalazłam żadnych wpisów na ten temat. Czy rzeczywiście jest to plagiat sami oceńcie.
cześć. nic nie znalazłaś w internecie na ten temat, bo to nie plagiat...moim zdaniem te zagrywki nawet nie są nawet do siebie podobne...no i „Dazed and Confused” zostało napisane przed " Iron Man" mam nadziej ze nie robisz sobie jaj tym wpisem 🤪
Byłem i koncert był niesamowity. Apropo karteczek, wyczekiwanie na zespół i wyjście chłopaków kasuje pamięć do zera, wszyscy byli tak przejęci, że bawili się po prostu przy creeping death 😂
Do właściciela kanału :Będziesz w kółko promować i pokazywać te starocia jak Motorhead , guns n roses/slash, metallica , megadeath , slayer itd. ? Czy może się trochę postarasz i pokażesz kogoś z młodszej generacji co robi swiętną muzykę? jest tylu artystów i zespołów do pokazania? To już sie robi nudne. Pokazywanie w Polsce od 20 paru lat w kółko te same osoby i te historie jak np. Jak Slashyk napisał sweet child o mine . Żenua
Witam. Mimo wszystko mam mieszane uczucia co do wykonów Roba i Kirka. Z jednej strony fajnie, że oddają hołd legendom rocka z danego kraju, ale z drugiej, poziom niejednego z takich występów jest nieco wątpliwy. Sam nie wiem...
Nie rozumiem co ludzie widzą w Motörhead. Może i są legendami metalu, ale do takich zespołów jak Judas Priest czy Iron Maiden nie mają nawet najmniejszego podjazdu. Ich piosenki są bez składu ani ładu i gorsze technicznie.
moze technicznie nie maja podjazdu do maidenow ale nie mozna powiedziec ze ich utwory nie maja zadnego skladu, poza tym lemmy mial bardzo wyrozniajacy sie i ciekawy wokal
Metallica od Sonisphere w Polsce nie ma prawa bytu. Nagrali tonę kupy przez ostatnich 20 lat, przykrywanie innych kapel technicznie - żenada. I róbcie sobie ludzie zrzutki na oprawę. Zenki, dalej, dalej, hop, hop, hop.
Nie wiem czy tego typu akcje jak kartoniada na koncertach to dobry pomysl. Po pierwsze ze publika ewidentnie nie byla zorientowana, po drugie na koncer idzie sie posluchac muzyki i ta cala zbedna oprawa moim zdaniem nie jest potrzebna. Nawet to nie pasuje do myzyki metalowej. Wiec nie wyszło i już.
nagłośnienie dno, spektakl świetny, ale w ocenie całościowej 3 z dwoma. narodowy to nie miejsce na koncert. Omijać szerokim łukiem, to nie O 2 w Londynie
Niestety ominęły mnie koncerty Metalliki w Wawie. Filmiki z koncertu pokazują jak genialnie bawili się fani. Metalliki słucham już bardzo długo i przeżywałem koncert w domu, bo wiedziałem mniej więcej co grają w danej chwili. Wykonanie piosenki Maanam, bomba tak samo jak Enter Sandman w niedzielę. Metallica, dzięki, że dalej gracie i jesteście takimi legendami. Miejmy nadzieję, że jeszcze wrócą nad Wisłę.
Byłam na obu koncertach, przeżycie ogromne, jestem zachwycona! Przekonałam się do Roba, którego wcześniej nie lubiłam i do utworów z nowej płyty. Inamorata mnie powaliła, coś wspaniałego! Podobnie jak wielkie hity z albumów poprzednich. Jestem szczęśliwa, że dane mi było uczestniczyć w tym wydarzeniu 😊
Byłam pierwszy dzień na Metallice i mogę śmiało powiedzieć, że był to top 3 najlepszych wieczorów mojego życia i zdecydowanie najlepszy koncert. Chłopaki dali czadu, mają niesamowitą kondycję, energię i chęci. Podziwiam ich, że im się chce. Mogliby odbębnić kilka utworów, a zamiast tego naprawdę się postarali jak chociażby z piosenką Manaam. Ogromny szacunek dla Roberta, bo to on jest inicjatorem takich przedsięwzięć plus naprawdę sobie poradził z polskim, który dla takiego Amerykanina jest przecież równie trudny co dla Polaka chiński. Mam nadzieję, że Metallica wróci jeszcze do PL a chłopaki będą się cieszyć zdrowiem :)
A dlaczego nie byłaś na drugi dzień?
Ja byłam w niedzielę i też byłam zachwycona a byłam już z innych krajach na kilku koncertach. Pięknie było ❤🔥
Osobiście lepiej bawiłem się na w piątek ale w niedzielę też było super
@@bartekpiekarniak178 jak brzmieniowo wypadli? Było głośno aż sufit się bujał?
@@alpagaparkowa2084 do akustyki nie mam zastrzeżeń tylko partie solowe Kirka było za słabo słychać. Było tak dobrze słychać bas że jak wracałem z koncertu to mnie coś wewnątrz ciała bolało (dziwne uczucie)
Uwielbiam Motorhead !
Byłem na obu koncertach Metalliki. Świetne show, nic dodać nic ująć. Poza pogłosem słyszalnym, kiedy chłopaki gadali pomiędzy utworami, nie mogę narzekać na nagłośnienie. Byłem na płycie, trochę pogowałem i ogólnie było super!
Tak właśnie było. Rewelacyjnie pozdrawiam
Motörhead to dla mnie symbol, zespół który wprowadził mnie w ciężkie brzmienia na dobre. A postać Lemmy'ego jest dla mnie idolem
Byłem na koncercie w niedziele i było fantastycznie. Sama lista kawałków już była bardzo dobra do tego supporty genialne wykonanie Maanam i nie powtarzalny klimat takiego wydarzenia - To wszystko złożyło się na najlpszey koncert na jakim byłem do tej pory (trochę już ich było)
Byłem na dwóch dniach, coś rewelacyjnego, niezapomniane przeżycie... Nawet jeśli jeszcze kiedyś będzie mi dane ich zobaczyć na żywo, to te koncerty i ekscytację kiedy to zobaczyłem ich pierwszy raz będę wspominać do grobowej deski - szczególnie zaś wspominać będę pogo na Whiplash, For Whom The Bell Tolls i Ride The Lightning 🤘🤘
Byłem na obydwu koncertach. W niedzielę było o niebo lepiej niż w piątek. ...wiem że Ameryki nie odkryłem, ale nagłośnienie na narodowym jest fatalne.
A ja byłam zachwycona. Byłam w Londynie na dwóch innych koncertach i było klapa a na PGE rewelacja
Motor to kapela ponad podziałami. Metale, Punki, wszyscy zwolennicy mocnego grania maja do nich szacun. Ja nie słucham a szanuje, szanuje ta moc i energie.
Punk's not dead! Motorhead!
Miłego oglądania!
Bylam, wrazenia niesamowite. Niedzielny koncert to był juz absolutny sztos i genialna setlista, choc dla mnie lepsza była ta z Monachium 26.05. Atmosfera podczas koncertu, energia ludzi i zespolu - obłęd.
Byłem na obu koncertach Metalliki, a na niedzielę wygrałem Meet&Greet z zespołem. Okazało się, że jako jedyny. Mogłem wziąć na spotkanie zaproszonego przeze mnie gościa i tak też uczyniłem. Spotkanie z Larsem, Kirkiem i Robem (przychodzili pojedynczo) było niesamowite, byli wyluzowani, weseli, dużo żartowaliśmy. Zupełnie nie jak mega gwiazdy, tylko dobrzy kumple. Na koniec ja i mój gość dostaliśmy w prezencie wejściówki do Snakepit. Dream come true.
Na koniec słowo o panie Nergalu, który był również w Snakepit. W trakcie koncertu fani zawołali do przechodzącego Nergala, czy mogą z nim zrobić sobie zdjęcie. Ten się odwrócił i burknął "spierdalaj". Bez komentarza.
Stałem przy samym wejściu do snakepit przy barierce widziałem go jak wchodził ,koleś obok zawołał go ,a on odwrócił się i machnął ręką ,ale wyszedł z tamtąd zaraz jak Metallica zaczęła grać , jeśli tak się odezwał to złamas. Ivan Moody jakoś nie miał problemu,po koncercie podszedł do ludzi obok mnie i z trzem osobami pod rząd zrobił sobie fotki,niestety byłem czwarty i obszedłem się tylko filmikiem z bliska
Byłem na niedzielnej Metallice i oczywiście było zajebiście, ale... I tu już wiele powiedziano, ale potwierdzę - na narodowym akustyka była fatalna. Z tego co czytam, to na samej płycie nie było źle. My byliśmy gdzieś na wysokości 2/3 trybuny licząc od dołu i tam już był zwyczajny jazgot. Moim zdaniem za głośno ustawiono głośniki przyczepione do telebimów, które były wycelowane dokładnie w trybuny. Tworzyło się echo i wszystko się zlewało. Czasem zdjęcie kilku decybeli potrafi zdziałać cuda. Natomiast byłem mega zadowolony z samego doboru piosenek. Trochę było mi smutno, że "Master of Puppets" zagrali w piątek, ale niedzielna setlista mi to wynagrodziła. Było masę smaczków i mój ulubiony "No Leaf Clover" z "S&M", utwór niezbyt chyba często grany, a mający świetną dramaturgię.
Jeśli chodzi o koncerty Metalliki w Warszawie, to byłem na swoim pierwszym w 1999 na Stadionie Gwardii. Wszystkie na Narodowym celowo odpuszczam. Lemmiego oraz Motorhead cenię za wielce bezkompromisową postawę, czego nie można powiedzieć o Metallice, która ciągle powtarza jaką byli na nich inspiracją. Tego nie mogę zrozumieć. Metallica jest totalnym zaprzeczeniem metalowego zespołu. Pozdrawiam
Bylam w piątek, kiedy był pierwszy koncert. Jak dla mnie było świetnie, cały wieczór zapamiętam na długi czas. Słyszałam, że ludzie narzekali na nagłośnienie na narodowym czy też inne rzeczy, ale byłam tak podekscytowana zobaczeniem chlopaków, że nie zwrócilam na to jakiejś większej uwagi.
Czyli poszedłeś na koncert i nie zwróciłeś uwagi na dźwięk... super
@@mlody969 NapisałAM dlaczego nie zwróciłAM na to większej uwagi.
Osobiście uwielbiam Motörhead,dla mnie to jeden z najlepszych zespołów metalowych wszechczasów.Cieszy mnie wiec wspominanie o nim na tym kanale 😎
Podziwiam, najbardziej przereklamowany i nudny zespół, z całym szacunkiem do świętej pamięci Lemmiego
@@dawiddawid8133 Motörhead ani trochę nie jest przereklamowany ma swój własny unikalny styl
Motörhead był tylko jeden,tak samo jak Lemmy.A jeśli zna sie tylko Ace of Spades i Overkill,to faktycznie,nie wiecie co tracicie.❤
@@jakubkaras7810 prawda ja osobiście Bardzo lubię Another Perfect Day a debiut również jest bardzo dobry
@@JonhyNegative pierwsza 5tka to klasyki.Another też fajny album,mimo że przykurzony.W kwartecie też powstały bengery.I owszem,Motörhead to nie wietuozeria itd i te inne bzdety,tylko
Rock n Roll "in your face".
Byłem z rodziną na trybunach i 2 koncertach mety jako iż jestem młody to były to moje pierwsze metalowe koncerty. Efekt był dla mnie nieziemski atmosfera panująca już na samych wejściach była świetna pełno rogatek I koszulek z metallicy odnośnie koncertów lepiej bawiłem się na koncercie niedzielnym chociaż piątkowy też był wspaniały akustyka wbrew moich obaw nie była najgorsza + piątkowy support architects zrobił na mnie wrażenie
PS.
Zobaczyłem z bratem Adama Nergala Darskiego przechodzącego obok nas ale zbyt szybko poszedł ja nie jestem super fanem Behemoth ale brat już tak większym więc mówi teraz że to zmarnowana okazja 😊.
tak kruk i Mark Daascos i serial Kruk piękny ,no i ta muzykai :) całość super ,polecam każdemu kto nie widział
Bylem 7. Dla mnie sztos sporo z Ride ⚡️zawsze na plus no i blackened tez baza
Moim filmowym bohaterem był i jest Ash Williams...
Zawiedziony jestem koncertem 07-07-2024. Unforgiven brak tylko Enter Sandman to moja bajka reszta to był łomot 😂
Ale jazda bylem na piatkowym koncercie i slyszalem leper messiah ktorego u nas nigdy nie grali
Ty iTwoja Metalika))) jakby nie było innych kapel
Byłam w niedzielę i wywarli wielkie wrażenie scenicznym zaangażowaniem. Dawka energii niezbędna do szczęścia. Support dopasowany był w punkt do charyzmy Met'y. Mimo, że nie jestem fanką Metalliki, w znaczeniu niemal wyznawczym, to żywo żałuję wyboru biletu 1-dniowego zamiast 2 - dniowego. Różne setlisty w obydwu dniach - nie wiedziałam wcześniej, a szkoda. Kora - szczerze nie rozumiem szerokiego niefajnego komentowania, bo na tej trasie (wg wywiadu wysłuchanego tuż przed koncertem z Rogowieckim) w żadnym kraju fani nie dostali ojczystej niespodzianki. Tak czy inaczej, wrażenia po koncercie żywe były przez kilka dni. Ps. czekałam kiedy Lars zacznie używać stóp do grania na talerzach, bo energia widocznie Larsa roznosiła od środka 🙂 może Vader gościnnie by Larsa zaprosił, żeby chłopak w końcu wyrzucił z siebie tą drzemiącą w stopach energię 🙂
👍
Bylam na obu, same koncerty dla mnie ( 6 i 7 z rzedu Metalliki) niesamowite, panowie w formie jak zwykle, dopoki beda grac ja na ich koncerty zawsze bede jezdzic. Mam kilka zasterzen do organizacji, byl to moj pierwszy koncert na narodowym i zastanaiwam sie czy zawsze to tak wyglada? Po pierwsze zeby sie dostac do toalety bedac na plycie trzeba bylo wyjsc ze stadionu i przejsc kawalek, co w momencie gdy sie na przykald przychodzi wczesniej zeby zajac dobre miejsce jest naprawde nie wygodne. Po drugie, zakaz wnoszenia jakichkoliwek torebek i plecakow, why? Chcialabym wiedziec kto i czym sie kierowal, serio pierwszy raz sie spotkalam z czyms takim. Po trzecie, wydawac by sie moglo ze takie duze miasto jak Warszawa powinno byc przystosowane do duzych imprez masowych, natomiast po koncercie byl problem z transportem publicznym. Nie wiem czy tak trudno jest zorganizowac dodatkowe autobusy/tramwaje itd? Powtorze, ze to byl moj pierwszy koncert na narodowym wiec nie wiem czy zawsze to tak wyglada w stolicy? No i po czwarte oczywiscie naglosnienie. Bylam na tej samej trasie na obu koncertach w Amsterdamie i pod wzgledem organizacyjnym Amsterdam wygrwa prkatycznie we wszystkim niczym niebo a ziemia. Niestety to coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, ze lepiej jezdzic na koncerty za granice.
byłem na Motorhead w Zabrzu 1995r. czy ktoś ma video z tego koncertu?
Metallica ma za to sporo hejterow i ja się nie dziwię
Szczególnie przez Larsa😂
Zupełnie nie rozumiem zachwytu nad zespołem Maanam...
jesli slipknot faktycznie wydalby ten testowy album to nie moge sie doczekac, super byloby uslyszec wiecej utworow typu snuff, ale dziwnie by to wszystko brzmialo na koncertach jak raz by grali w miare spokojny utwor, a chwile pozniej zagrali by eeyore albo disasterpiece. Z reszta do polski i tak nie przyjezdzaja to co z tego
Slipknot grywa w Polsce ale co 2/3 lata, nie co roku. Juz graja na zmiane agresywne i spokojniejsze piosenki. Np Yen, czasami zdarza sie Snuff.
Dziwi mnie to że na muzyków wylewa sie hate. Jesli grają z playbacku, lub robią coś pod publiczkę to jestem w stanie to zrozumieć, ale żeby krytykować kogoś za to że gra to co czuje... nigdy mi się to w głowie nie mieściło.
A co do samego Motörhead jestem ich fanem i bardzo szanuję ich muzykę, tak samo Metallici, Megadeth, Iron Maiden, Slayera, Sepultury, Pantery, Girlschool, AC/DC, W.A.S.P, Nightwish, Arch Enemy, Nirvany, Lamb of God i paru innych
solidna mieszanka, pozdro
@@teddyj1292 dziękuję i również pozdrawiam
Kruk to świętość nieco starszych metalowców, gothów z lat 90tych i pochodnych. Nie ma opcji, by profanacja oryginalnego filmu, miała jakikolwiek sens.
Kiedy będzie coś o running wild???
Ciekawe będzie to, że jutrzejszy koncert metallici będzie się dział w stolicy Hiszpani w Madrycie i będzie się dział w ten sam dzień i w tą samą godzinę co finał EURO2024, gdzie w finale będą grać hiszpanie. Ciekawe czy stadion metallici eksploduje jak hiszpania wygra EURO.
bylem i bylo swietnie poza jednym. dzwiek na tym stadionie to jest dramat 😢
Cześć. Dzisiaj słuchałam „Dazed and Confused” od Led Zeppelin i natknęłam się chyba na plagiat bo od momentu 1.57 zaczyna się moment który słyszałam w „Iron Man” Black Sabbath od momentu 3.45. Szukałam w internecie i nie znalazłam żadnych wpisów na ten temat. Czy rzeczywiście jest to plagiat sami oceńcie.
cześć. nic nie znalazłaś w internecie na ten temat, bo to nie plagiat...moim zdaniem te zagrywki nawet nie są nawet do siebie podobne...no i „Dazed and Confused” zostało napisane przed " Iron Man"
mam nadziej ze nie robisz sobie jaj tym wpisem
🤪
Słuchałem kilku kawałków Motorhead i to co mnie uderzyło to to, że wokalista naprawdę uwierzył, że potrafi śpiewać.
Jak się nazywa Meksykanin z 3 ku.asami?
Meksykanin z trzema Ku.asami
@@charold27 nie, metallica
Byłem i koncert był niesamowity. Apropo karteczek, wyczekiwanie na zespół i wyjście chłopaków kasuje pamięć do zera, wszyscy byli tak przejęci, że bawili się po prostu przy creeping death 😂
Na koncercie Metalliki było dużo ciekawszych momentów niż, podknięcie Hetfielda, byłeś w ogóle tam 🤔
Do właściciela kanału :Będziesz w kółko promować i pokazywać te starocia jak Motorhead , guns n roses/slash, metallica , megadeath , slayer itd. ?
Czy może się trochę postarasz i pokażesz kogoś z młodszej generacji co robi swiętną muzykę? jest tylu artystów i zespołów do pokazania?
To już sie robi nudne. Pokazywanie w Polsce od 20 paru lat w kółko te same osoby i te historie jak np. Jak Slashyk napisał sweet child o mine . Żenua
Moim zdaniem Srars Urlich by się zesrał jeśli miałby zastąpić Inferno. To nie jest żaden wybitny perkusista!
Witam. Mimo wszystko mam mieszane uczucia co do wykonów Roba i Kirka. Z jednej strony fajnie, że oddają hołd legendom rocka z danego kraju, ale z drugiej, poziom niejednego z takich występów jest nieco wątpliwy. Sam nie wiem...
I tak fajnie że podejmują się tego wyzwania, bo równie dobrze mogliby po prostu zejść ze sceny i nie robić żadnej inicjatywy
Mogliby zagrać Kata, no ale jeszcze połowa widowni by nie rozpoznała kapeli
Nie rozumiem co ludzie widzą w Motörhead. Może i są legendami metalu, ale do takich zespołów jak Judas Priest czy Iron Maiden nie mają nawet najmniejszego podjazdu. Ich piosenki są bez składu ani ładu i gorsze technicznie.
+1 pewnie przez to ze to metal polaczony z tfu punkiem
moze technicznie nie maja podjazdu do maidenow ale nie mozna powiedziec ze ich utwory nie maja zadnego skladu, poza tym lemmy mial bardzo wyrozniajacy sie i ciekawy wokal
@@bobofruit2896 ja z punka to lubię tylko offspringa i greenday a reszta to 💩. Ale połączenie metalu i punka jest według mnie conajmniej NIEDORZECZNE.
@@xcdwhdg może wokal i miał ciekawy ale stosunkowo słaby porównując do Halford’a czy Bruce’a.
Kora się w Grobie Przewraca...
Metallica od Sonisphere w Polsce nie ma prawa bytu. Nagrali tonę kupy przez ostatnich 20 lat, przykrywanie innych kapel technicznie - żenada. I róbcie sobie ludzie zrzutki na oprawę. Zenki, dalej, dalej, hop, hop, hop.
Nie wiem czy tego typu akcje jak kartoniada na koncertach to dobry pomysl. Po pierwsze ze publika ewidentnie nie byla zorientowana, po drugie na koncer idzie sie posluchac muzyki i ta cala zbedna oprawa moim zdaniem nie jest potrzebna. Nawet to nie pasuje do myzyki metalowej. Wiec nie wyszło i już.
Nie lubię motorhed nuda tak jak większość piosenek Metalicka i innych znanych zespołów po prostu nuda .
Dno I wodorosty kiedy gitarzysta śpiewa zamiast wokalisty. Z pełnym szacunkiem dla Roberta który jest zajebistym basistą.
Mam nadzieję, że Zbylu w pełni zdrowy, szybko wróci za bębny.
nagłośnienie dno, spektakl świetny, ale w ocenie całościowej 3 z dwoma. narodowy to nie miejsce na koncert. Omijać szerokim łukiem, to nie O 2 w Londynie