A skąd w Pani prowadzącej, pani Agnieszce, taki jad i sarkazm? Jakby na to popatrzeć z boku, to z równym podejściem można by się odnieść do pomysłu na ten filmik
Widzę że ktoś przypełzł po szmatławych artykułach xD mamy 2024 rok, nie łykamy już tego co telewizyjni idole mówią a merytoryczna krytyka jest dozwolona 🫠
Ale my nie patrzymy z boku my patrzymy na wprost, Pani Agnieszko ja bym się cieszył że ta pani tylko o sarkazmy Panią posądza a nie o szataństwo bo "jak by na to z boku popatrzeć" 😂😂😂
Sarkazm to takie narzędzie - jak sito. Bystry się pośmieje z Tobą i poprawi na przyszłosci, a głupi obrazi. A jad to był na poduszkach bo tam osy były, co by się Panu wędkarzowi z łowieniem kojarzyło. Żuki też były, może lubią Egipt albo wieś, bo dziadek im kiedyś gnój kazał przerzucać😄 no pełen obraz skojarzeń można mieć bardzo sarkastycznych. Ofc nie mam nic do ludzi którzy tam mieszkają, wyglądali na bardzo w porządku. Ani do wsi. Ani do gnoju. Ani do dziadka. Piramidy też ok.
Osobiście jadu u pani Agnieszki nie wyczuwam, ale może ja jestem znieczulonym dzieckiem internetu ;) A tak poważnie, kanał trafnie wytyka absurdy i przekłamania takich "rewelacyjnych" remontów i dizajnerskich wtop, które, nie ukrywajmy, zwyczajnie stawiają architektów w złym świetle. Bo robienie show to jedno, wystrój mieszkania to drugie, ale jawne olewanie realnych potrzeb danej rodziny (albo wręcz robienie czegoś dokładnie odwrotnie, niż klient prosił!) to nie jest zachowanie, które powinno być kojarzone z projektowaniem wnętrz.
Mnie razi "humor" tych programów i te seksistowskie"Wieśki" i ich heheszki w stylu"co ona znowu wymyśliła...". Metamorfoza koszmarna, a Twoje komentarze mega trafne! Dzięki
no te rolety psze pani to jest połączenie tradycji z nowoczesnością (btw, ja nie zauważyłam w pierwszej chwili że tam są nie firanki tylko właśnie firankowe rolety!)
"mnie poduszki bardzo mało obchodzą" - Pani Agnieszko, ten komentarz, oprócz wszystkich innych Pani atutów, ostatecznie mnie przekonuje, że na projektanta swojego wnętrza wybrałabym właśnie Panią :)
Ja się zastanawiam co takiego do wnętrz ma wnieść ten biokominek. Czy u Szelągowskiej, czy w innych tego typu programach zawsze w tych mikroskopijnych, blokowych mieszkankach wstawiany jest biokominek. Czasem jest on głównym punktem całego projektu i wszystko skupia się na tym jakiż on nie jest cudowny a czasem jest wepchnięty w kąt tylko po to żeby jakoś sztucznie podnieść standard remontu. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie jak by ten kominek był oznaką zamożności i dobrobytu 😂 Zamiast bardziej funkcjonalnie zaplanować przestrzeń albo dać jakąś komodę do przechowywania lepiej postawić biokominek żeby sobie był. Szczerze wolałabym jakąś fajną lampę dającą klimat wieczorową porą niż tego klocka przy ścianie. Rozumiem że w niektórych wnętrzach jak najbardziej wygląda pięknie ale w większości szczególnie małych mieszkań w bloku nie widzę sensu jego posiadania 😅
Biorąc pod uwagę rozmiar tego salonu, umieszczenie biokominka i fakt że to ten typ uzupełniany od góry, bezpośrednio, a państwo mają dzieci... To jak wypadek czekający za rogiem. Nie chodzi o biokominki ogółem tylko o to uzupełnianie bezpośrednio do paleniska
Uwielbiam te odcinki. Pokazują jak tandetne są te programy i o co w nich tak naprawdę chodzi- nie o praktyczność wnętrz, tylko o to żeby dodatki ładnie wyglądały w kamerze. Swoją drogą te dialogi pana Wiesia były bardzo aroganckie i wręcz czasami bardziej ordynarne niż śmieszne. Prowadząca na samym początku już stwarza wrażenie ,,co to nie ona”, fajnie gdyby chociaż potrafiła to przełożyć na efekty swojej pracy… Czekam na Twoje kolejne filmy 😊 świetna seria
chciałabym obejrzeć ten program w tv i czy przed, w tracie i po są jakieś reklamy producentów kominków, lustereczek i tapet.... i co tam jeszcze było złe....
Zburzyłabym ściankę z bufetem i w tym miejscu postawiła kwadratowy lub okrągły stół dla całej rodziny, taki z możliwością rozłożenia i przestawienia, gdyby np. dziadkowie dzieci przyszli na ciasto, czy nawet obiad (bo gdzie teraz jakiegokolwiek gościa poczęstować kawą?). Ta czarna ściana jest okropna. Wyobraźcie sobie, jak będzie wyglądać, gdy dzieci pomalują ją kolorową kredą, a do otwartego "mikrokominka" wrzucą swoje zabawki, bo tylko do tego się będzie nadawał w tym pokoju. To po prostu czarne pudło na klocki za 1500 zł. ;)
Przede wszystkim to kreda będzie sie sypac na ten jakze cudowny kominek xDD dzieci + kominek też jakoś niezbyt korzystnie brzmi xD nie w takim ciasnym pokoju jaki urządzili za pomocą potężnego narożnika xD nie mamy miejsca na nic to jebnijmy se kominek no... Zakład że już na drugoi dzień kominek został wyniesiony.... gdzies.
Tak jak w poprzednim odcinku na kanale miałam ból d. Że dla rodziny z dziećmi robią salon bez przestrzeni dla dzieci to tu zrobili - ścianę do malowania kredą... nad ogniem 😆
@@edytaaa3209 ja już po prostu nie moge inaczej powiedzieć niż KURWA MAĆ. Tzn w ogóle w takim mieszkaniu idzie zwariować... ja miałam takie, i co chwila było przemeblowanie... ciągle coś nie tak... Jeśli oni tak nie mieli zarówno przed programem jak i po nim to szacun xD mieli całkiem sensownie ustawione wszystko.... Tylko wyburzenie szafy mogło uratować to mieszkanie i wreszcie dać zadowolenie. Rozumiem ze można nie mieć głowy/czasu/pieniędzy/w ogóle nie pomyśleć o wyburzeniu ściany. Na stos z tym człowiekiem od szafy. A mnie z nim spalcie bo cierpe za kazdym razem jak o tym mieszkaniu pomysle xD
Twoje filmy powinny być obowiazkowe dla każdego kto remontuje /urządza wnętrza. Polecam wszystkim znajomym, którzy myslą o zmianie wnętrza lub budowie. Cieszę sie że masz odwagę, siłę i czas, by dzielić się wiedzą. I ze jasno mowisz, ze (czasem) to co pokazują w TV to zbrodnia przeciw logice i estetyce. DZIĘKUJĘ ❤
boli mnie bardzo ta miska na owoce z rybka........ bojownik potrzebuje min 10-15l i chociaż jakaś pokrywa by sie przydała, to rybka która skacze. Myśle, że jeśli dzieci znajdą rybke na podlodze to dopiero bedzie komedia i wiesiek uwazaj. Jakiś filtr czy grzałka też by się przydała. Litrarza pewna nie jestem bo mam inne rybki natomiast gwarantuje, że otwarta miska to za mało :P
Masz rację. Istnieje przekonanie, że bojownik potrzebuje bardzo mało miejsca, co nie jest prawdą. Bojowniki żyją w kałużach tylko wtedy jak poziom wody w naturze opada w trakcie pory suchej. W porze mokrej potrafią migrować nawet 100m w ciągu swojego życia. Potrzebują roślin, żeby mieć na czym odpoczywać bliżej powierzchni no i rośliny wyłapują toksyny z wody. Wprawdzie to rybka, która potrzebuje tlenu z powietrza (labiryntowa), ale czysta woda to poprawa standardu jej życia. No i grzałka być musi, to rybka tropikalna. Komfortowo czuje się w temperaturze 26-28 stopni.
Jako osoba która miała bojownika... zgadzam się z Tobą/ z Wami w 100%. Grzała, rośliny, więcej przestrzeni.. to absolutne must have!!! Z resztą po kolorach tej ryby widać że nie jest w dobrym stanie. Bardzo się smutno na to patrzy. Szkoda że ludzie przed zakupem (już nie mówię o tym że zwierząt nie powinno się kupować.. tylko adoptować) nie edukują się na temat zwierzęcia i jego potrzeb. 😢😡😡
Kupowanie dzieciom zwierzątek jako zabawki to już w ogóle osobny temat. Mamy później świnki morskie kupowane pojedynczo gdy to są zwierzątka stadne i potrzebują być co najmniej we dwie. Chomiki które są budzone za dnia pierdylion razy gdy są to zwierzątka nocne. Szynszyle podnoszone pod pachę gdzie są to zwierzątka ze specyficznymi stawami i żebrami które można tak dosłownie połamać (je się bierze na ręce robiąc z rąk łopatkę i się je "nabiera", nie wiem jak to wytłumaczyć). Mamy papużki w klatkach gdzie nie ma jak skrzydeł rozłożyć a co dopiero latać nigdy nie wypuszczane. Kupowanie rybek dzieciom gdzie nie są to zwierzaki które można nawet dotknąć żeby się pobawić - po tygodniu są już tym stworzeniem znudzone (o warunkach w akwarium nie wspomnę, bo rzadko jest optymalnie), itp, itd. Ale dziecko zadowolone i jest zajęte przez chwilę nie zawracając rodzicom du*y więc rodzice przeszczęśliwi. Zwierzak to nie tablet (tableta dziecku też się nie daje zresztą). W sklepach zoologicznych to muszą pracować ludzie o bardzo mocnych nerwach albo tacy co mają na to wywalone.
@@anythingbut... I jeszcze króliki w małych klatkach, kupowane w sklepie i zywione syfem marketowym. Nie trawie ludzi, którzy maja zwierzęta i nie dbaja o ich dobrostan, traktują jak element dekoracyjny mieszkania.
Według mnie pocieszajace jest to, że dużych szkód nie narobili, więc po programie mozna spokojnie wrócić do poprzedniej wersji 😂i odetchnąć.Ale to moja wizja...
@@sylwiag.3951 tak jak Agnieszka powiedziała gdy przestawili tą starą kanapę - można dojść z każdej strony - to był plus za takim rozwiązaniem. Okazało się że jednak tego dojścia nie będzie... Fajnie jest jeśli przy 4 os. rodzinie jest kanapa na 4-5 osób ale tak po prawdzie to na 3 osobowej zmieści się rodzina 2+2 :-) mieli fotel - dobra sprawa. Nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę, drodzy Projektanci! nie siedzimy przed tv całymi rodzinami codziennie, a fotel to akurat bardzo lubiany mebel ;-)
Przypomina mi to wszystko wczesne lata 90. Jest miejsce na akwarium i kominek ale nie ma miejsca na dzieci, dzieci nich idą sobie na podwórko 😂 Kolejne mieszkanie gdzie nie bierze się pod uwagę wszystkich mieszkańców. Wkurza mnie to, bo sama podczas projektowania wnętrza brałam pod uwagę potrzeby moich kotów, a ludzie nie biorą pod uwagę potrzeb własnych dzieci. Chyba, ze mieszkanie jest na sprzedaż a my o tym nie wiemy 😉
dzieci będę rysować na ścianach w pobliżu kominka (czy wgl kominek nie jest niebezpieczny dla dzieci?) który przy okazji będzie pięknie pokryty pyłem (można przyjąć że imitacja śniegu ;p)
Oglądałam ten fragment "jednym okiem" i na początku nie zorientowałam się, że tam będzie kominek, myślałam że to ma być przestrzeń dla dzieci żeby sobie pisały kredą do woli i uznałam że to miłe że o nich pomyślano. A tu taka niespodzianka...
@@sylwiag.3951 Jeśli tak - nie wiedziałam :-) a jakie wytłumaczenie da kominka? ;-) jeśli jest bezpieczny dla dzieci - to ok, chociaż niezbędny nie był... już lepiej tv tam postawić ;-) takie po prostu rozkminki....
Metamorfoza zmieniła jakość życia uczestników - NA GORSZE! Wybory kompletnie niezyciowe i niefunkcjonalne. Jasna, prawie biała sofa kontra małe dzieci, stół w rogu na dwie osoby, lustro centralnie nad sofą, chyba tylko dla celów dekoracyjnych, ta roleta w przygniatająco szarym kolorze. A rozmiar akwarium dla rybki to jest znęcanie się nad zwierzętami. Ten pokój wyglądał lepiej przed przemianą.
Sam kształt kuli to koszmar dla rybki (konieczność pływania w kółko, zakrzywiony widok). Do tego zapomniały, że akwarium wymaga jeszcze filtra i napowietrzania i utrzymywania odpowiedniej temperatury, a to się średnio zgrywa z małą kulą.
To lustro dopełnia obrazu nędzy i rozpaczy. Poprzedni obraz trącił myszką, ale rzeczywiście jak Pani Agmieszka podkreśliła miał skalę robiącą to wnętrze salonem. Stary stolik też na wszelki wypadek miał tylko 2 krzesła - zwróćcie uwagę bo mnie się wydaje, że dziecięcych akcesoriów tam nie było przed metorfozą.
@@sylwiag.3951 to jest taka szczytna idea że rodzina siedzi razem przy stole. W rzeczywistości mąż wychodzi do pracy o 5 rano, potem żona biegiem z dziećmi do przedszkola, voś ogarnie w domu i do pracy idzie o 13. Mąż wraca o 15, o 16/17 odbiera dzieci które już jadły obiad i podwieczorek więc je sam. Może cudem w niedzielę usiądą razem... na kanapie bo jak inaczej 🙂
Matkobosko. Nie wierzę że to mówię ale już wolę mirucia 😂 sama mam niewielkie mieszkanie i zanim zapadły jakiekolwiek decyzje to na papierze milimetrowym zeskalowałam i powycinałam sobie wszystkie meble i przesuwając po planie mieszkania, kombinowałam sobie na wszelkie sposoby no i fajnie wyszło. (tak wiem że są programy do tego stworzone ale się nie znam 😜)
Jestem totalną fanką tego, żeby ludzie samodzielnie się urządzający właśnie tak robili! Powycinanie mebli i przesuwanie na różne sposoby - nawet jeśli nie pozwoli wymyslec nic nowego - da pewność, że wybieramy najlepszy układ :)
Jako akwarystka w drugim pokoleniu powiem, że bojownik jest rybą labiryntową (pobiera powietrze z nad powierzchni wody) pochodzi z Chin i w naturze występuje na polach ryżowych w płytkiej wodzie. W dużym akwarium po prostu zginie. Zwłaszcza samce (to był samiec) hodowane są w bardzo małych zbiornikach ze względu na zachowanie jak najdłuższych ozdobnych płetw które inaczej całkiem się postrzępią. Pozdrawiam.
@@abka1 ale tutaj chyba nie chodzi o mały zbiornik tylko o to że jest okrągły, a ryby nie powinny być w owalnych naczyniach, można o tym poczytać na necie
To samo miałam! Niby bojownik nie potrzebuje dużo miejsca ani filtra, ale MISKA? A jak już pani Maja powiedziała, że przełoży go do kuli, to miałam ochotę krzyknąć NIEEEEE!
29:17 omg XDDD to jest mega trafne porównanie. Jeśli wszyscy serio tak zadowoleni byli no to oki dobra, całe szczęście. Ale jak oglądałam jaka była podnieta, że będą te rolety (mimo, że tam już chyba i tak były rolety w oknach więc nie zajmowały miejsca) to nie mogłam uwierzyć, bo te firanki co były na początku wyglądały o wiele lepiej. Jeśli trzeba przyciemnić, to przecież można zawiesić zawsze taki mega niespotykany, niszowy wynalazek zwany zasłonami XD Ten program to taka żenada, nie wierzę że ci ludzie serio sa profesjonalistami XD cringe teksty (ale to spoks w sumie bo przynajmniej można sobie oglądać z loży szyderców), zmiana rozczarowująca. Super niepraktycznie, wszystko jakoś nawalone przypadkowo, MEGA tandeta. Te rzeczy wybierane przez prowadzącą są takie ‘nowobogackie’, poduszki za 200pln??! XD już by w Ikea albo nawet jakimś Pepco mniej tandetne rzeczy można kupić i o wiele taniej. Chyba nawet nie będzie kontrowersji jak powiem, że wierzę że Szelągowska albo Miruć już by to lepiej zrobili. Fakt, u Szelągowskiej wybiliby ściany i zastąpili lamelami a Miruć zrobiłby grubsze ściany, ale przynajmniej by byłoby ładniej XD
Wolę to tu: ktoś konsultuje z właścicielką, co wstawi do mieszkania. A zamiast pogrubiania ścian można by obrócić szafę i murek przy kuchni. Tylko uwaga! Ta pani nie ma prawa nawet gwoździa tam wboć, co dopiero ingerować w mury, choćby z kartongupsu. Mówię o uprawnieniach budowlanych, jak się jest Zaklinaczką Pledów i Poduszek - bo tym de facto się zajmuje dekorator i home steging expertka.
I oto dowiedziałem się, źe jestem w mniejszości ludzi, którzy od początku wierzyli, że z tyłu jest… lustro 😺 A co do programu… Jezu, jakie to było złe 😭 Kiedyś siostra zakonna, która nas uczyła religii w podstawówce w mojej szkole w Warszawie przed wyprowadzką, miała fazę, że wyreżyseruje Jasełka 😭 i kazała każdemu napisać po zdaniu, z których zlepiliśmy scenki… mieliśmy po osiem lat, ale i tak czuliśmy level żenady 😭 To ten sam vibe… Jedynym prawdziwym elementem była duma prowadzącej z faktu, że udało jej się okminić postawienie stołu pod ścianą 😭 nieeeee 😭 „I widzisz? 💡Macie od razu jakby dwie przestrzenie! ☀️”. Supcio! To mamo, co na obiad?? 🧑🏼🍳 🤗 Ty jak zawsze the best 🤣 I wgl kocham Twojego montażystę haha ❤
Na plus jest to, że uczestnicy biorą czynny udział w projekcie i realizacji. Co do reszty-szału nie ma. Mnie najbardziej rozwalił stół 2 osobowy, z 2 krzesłami dla 4 osobowej rodziny. Niby się rozkłada ale wątpię żeby mieszkańcy to robili codziennie. Do tego efekt skali bardzo się tutaj wybija. Za mały kominek i lustro, do tego masywne rolety i duża półka oraz narożnik. O domku dla rybki nawet nie wspomnę😢 przy okazji dowiedziałam się że mieszkanie nie może być przytulne bez firanek i dywanów, chyba mieszkam w jakimś lochu 😂😉
to jest raczej wyjatkowy przypadek gdzie żona męża zgłosiła, aż dziwne że sie zgodzili. bo z założenia miał brać udział w remincie jakić znajomy, przyjaciel itp.... a tu babka swoje mieszkanie robi.
można w nim spalić swoje marzenia o lepszym mieszkaniu
2 หลายเดือนก่อน +7
Obejrzałem już cały odcinek i tak: 1. O wszystkim decyduje i wybiera właścicielka mieszkania, co jest bez sensu, bo to Maria miała robić i to chyba Maria się na tym zna :) 2. Jaki ten kominek jest malutki; chyba dla dzieci do zabawy 😄 3. Czy tylko mi nie pasuje to, że zakryli szafką i telewizorem grzejnik? 4. Dobrze wiedzieć, że poduszki z robakami są eleganckie 😄 5. Wyszło nawet spoko, ładnie. 6. Ciągle nie ogarniam, czemu się Pani nie odbija w tym lustrze :) 7. Pani komentarze to najlepsze, co jest w tych nagraniach :)
też mi sie podobało... ale cofnęłam do widoku na mieszkanie przed "remontem" i jakoś tak.... jednak poszło coś źle. Gdyby narożnik był mniejszy to może - z resztą Agnieszka powiedziała że będzie dostęp z każdej strony gdy ustawili starą kanapę - a jednak nie.
Może jakby nie kupowali poduszek po 200zł za sztukę, to by im starczyło kasy na kominek wielkości kominka, a nie zabawki dla dzieci :D No i nie trzeba by było go dorysowywać na ścianie kredą ;D
A to swoją drogą, bo trudno chyba o dziwniejsze miejsce niż pół-ścianka przy kuchni. Już nie mówiąc o bardzo odważnym połączeniu OGNIA z tablicową ścianą do rysowania dla dzieci.
@@niebieskaherbata3856 ja juz jestem przekonana ze po prostu musieli wcisnac kominek od sponsora i tyle xD nie wierzę ze stal on w tamtym miejscu jakis dłuższy czas, bo to po prostu tak głupie, niepraktyczne.... tak z dupy xD...
@@niebieskaherbata3856 raczej w ogole kominek jest ostatnim co bym chciała mieć w małym mieszkaniu w którym i tak mało co da sie sensownie ustawić. chyba ze zamiast telewizora- dla mnie ok 🤣 Kominek to w duzym domu, już nie przesadzajmy ze kazdy musi miec kominek bo tak xD. Na romatyczny wieczór wystarczą świeczki.
Sama mam 12m2 salonu i 7m2 otwartej na salon kuchni plus w salonie drzwi do gospodarczego które ma 2m2 i nie dość że mam miejsce gdzie całą rodziną możemy zjeść to nawet grę typu twister mogę rozłożyć i pograć z dzieckiem na wolnej przestrzeni podłogi. Uważam to za sukces na takim metrażu. Tutaj mam wrażenie że po metamorfozie jest gorzej niż przed. Wnętrze faktycznie okropnie nieustawne ale było lepiej. Nie idealnie,ale lepiej. Nie było przynajmniej takiego okropnego wrażenia ciasnoty.
Jest szansa na filmik/serięfilmików omawiających różne style w wystrojy wnętrz? Bo jak słyszę "skandynawski" czy "glamour" to mnie to nic nie mówi, a temat wydaje mi się ciekawy swoją drogą, Sąsiedzi to absolutny majstersztyk. Żadnej kreskówki z dzieciństwa lepiej nie wspominam. Moja mama nie lubiła jej zbytnio, bo się z pijaństwem jej kojarzyła, ale ja ubustwiałem, podobnie ojczym lubił i szwagier. Ciekawostka, nowe odcinki nadal powstają :p
A ja bym właśnie zbudowała pełną ścianę między kuchnią a salonem i tam powiesiła telewizor zachowując pierwotne ustawienie mebli, ewentualnie wymieniając sofę na narożnik "zawinięty" przy oknie.
Dokładnie tak. A jeśli zależy im na tym by nadal zostawić kuchnie "otwartą" na salon to spróbować to zrobić coś w stylu ścianki działowej z lameli - ale do tego jest potrzebny łebski stolarz a nie "sąsiad".
W tym mieszkaniu w ogóle te pousuwane ściany - w kuchni i w korytarzu generują 2/3 problemów. Wbrew pozorom prlowskie bloki to owszem były klitki, ale dość ustawne
Rany!tak to jest całkiem sensowne patrząc na to jaką przestrzeń mamy do zagospodarowania. Plus te szafę faktycznie przestawić o 90stopni i mamy normalny salon z kuchnią gdzie się wszystko mieści
Oj, a ja bym miała duże wątpliwości co do biokominka przy małych dzieciach (a że widziałam w kuchni dzieciece krzesełko to wydaje mi się że co najmniej jedno z dzieci jest małe). Nie zapaliłabym na pewno przy dzieciach, a jak będzie zgaszony to nie wierzę że male rączki nie będą się chciały zanurzyć w tym oleju😅
Dla mnie kompletnie nie trafionym pomysłem było pomalowanie tego podciągu do połowy na czarno. Razem z mini ścianką działową tworzy jakby położoną na boku literą U. Zdecydowanie lepszym moim zdaniem pomysłem byłoby zostawienie tego podciągu całego w białym kolorze. Uzyskujemy wtedy efekt litery L, a tym samym ta ściana nabiera lekkości i nie stanowi takiego ostrego kontrastu do tych ciemnobrązowych elementów przy suficie w kuchni. Sofa zdecydowanie za duża. Biokominek przy niej kompletnie ginie. Więc albo zdecydowałabym się na nieco większy, albo zrezygnowałabym z niego na rzecz małego fotela ustawionego skosem na przeciwko sofy , plus fajna stojąca lampa , która moim zdaniem dodała by przytulności wnętrzu. A poza tym utworzył by się fajny kącik do czytania( tu odezwała się moja duszyczka kompletnie zwariowana na punkcie czytania książek 😊) I kolejny koszmarek , to ten stół w rogu pokoju. Rodzina czteroosobowa i tylko dwa miejsca przy stole? A dzieci gdzie mają jeść? Na podłodze? No halo:-) coś mi się tutaj nie klei😂 Ogólnie układ pokoju dość dobry, ale dla singla. Przepraszam Pani Agnieszko za wymądrzanie się 😊 Z przyjemnością oglądam Panią i cenię za fachowość. A dodatkowo ma Pani bardzo miły, kojący głos. Serdecznie pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku❤🎉😊
Jak zwykle rzeczowo, dowcipnie i na temat i jak zwykle przemyciła Pani szkolenie. Dobrze, że Pani komentuje takie programy, ponieważ tam pokazują jakiś wypaczony obraz współpracy architekta z klientem. Pani to odczarowuje a że robi to Pani błyskotliwie i z czarującym uśmiechem to aż się chce oglądać.
Też cierpię na bardzo mały salon, do tego stopnia, że są właściwie tylko dwie strefy - dwuosobowa kanapa z rozkładanym stolikiem kawowym, który służy też jako stół obiadowy dla gości, ale w trakcie jedzenia każdy trzyma sobie talerz w powietrzu, bo trzeba byłoby się zbyt mocno nachylać (wiem, super rozwiązanie 😅) i strefa biurowa męża... I wiem, że dałoby się to pewnie lepiej poukładać, ale brakuje mi sił na kłótnie z mężem o przearanżowanie przestrzeni. :P Ale ten podział pokoju zaproponowany w programie też zupełnie mi się nie podoba. Stół zajmuje sporo miejsca, a jednocześnie jego użytkowanie jest bardzo mocno utrudnione. A te rolety to są chyba rzymskie. :) Rolety dzień-noc są zupełnie inne.
tak, dzien-noc t takie w paski ALE tutaj jest chyba to, że firanki też są roletami - nie wiadomo po co xD bo kto firanki będzie podciągał czy to w dzien czy noc, a jak takie rolety (z wiecie tymi belkami w poprzek) są na drzwiach balkonowych to ja przewiduję wkurw xD
Pani Agnieszko, zgoda w 100 procentach. Jadalni już nie mają. Kanapę wykończą w mig bo dzieci będą trzymać talerze na kolanach oglądając tv. Rolety dzień-noc - plaga. Mieszkam na osiedlu z pięknymi widokami na nieskażoną naturę. Ludzie postawili nowe domy i zasłonili okna tymi roletami. Nie odsłaniają ich. Mam widok na stary ogród i w każdym oknie inną kompozycję drzew. Odwiedził mnie człowiek na etapie urządzania swojego mieszkania i zdziwił się brakiem rolet dzień-noc. Myślał, że może nie wiem o tym "nowym" wynalazku, skoro używam zasłon i bawełnianych firanek. Nie kojarzył, że firanki są od nadmiaru słońca a zasłony ukrywają wieczorem czarne tafle szyby. Pokazałam mu okno i poprosiłam, żeby spróbował spojrzeć jak na obraz na ścianie, jakby framuga okienna była ramą obrazu. I wtedy dopiero dotarło do faceta. Z całości najbardziej odpowiada mi komentarz pani Agnieszki Koniecznej i montaż. Ogląda się jak stand-up. Projekt estetyczny imo no, no, no. Funkcjonalnie do... kosza. Wujo Wiesiek i gra aktorska...
Mnie się bardziej podobał pierwotny układ. Nie było szału ale chyba działało. Zgadzam się z komentarzami wobec stolika. To dobre dla singla a nie rodziny. Stolik RTV zasłania grzejnik. Kominek to niepotrzebny detal na tak małej przestrzeni.
:Metamorfoza" w stylu mojej ciotki...cytuję- "...no wiesz, pomalowałam ściany, dodałam takie obrazki, nowe firanki i patrz! już jest inaczej! "😆No kocham ciocię!! Pytanie czy funkcjonalnie i gustownie...Pozdrawiam pani Agnieszko i proszę o więcej inteligentnego sarkazmu 🥰
tam sie nawet za obrazek na ścianie nie pojawił xD lusterko zbyt małe... tylko pogarsza sprawę. Już te malutkie zdjęcia by wystarczyły (szanuję rodzinne zdjęcia, sa ok!, ale lustro nie)
Każdy, kto ma kominek/biokominek odpala go raz na ruski rok. W dużej przestrzeni, gdzie stać nas na fanaberie - jasne. W małym mieszkaniu, gdzie liczy się każdy centymetr architekt wnętrz powinien być mądrzejszy i stanowczo to odradzać. Zwłaszcza takie maleństwo, ani to efektowne, ani nie pasuje to rozmiarem do tej ściany, ani to praktyczne... Oczywiście klient ma ostatnie słowo, ale po to zatrudniamy specjalistę, żeby miał doświadczenie i nie wpakował nas na minę.
Dokładnie, pani prowadząca musiała domalowac kominek kreda bo chyba widziala ze głupio wyglądał xd komedia. Właściwie rzeczywiście rozwiązanie w stylu "Sasiadow". Już widzę jak się z Wieśkiem stukaja lokciami patrząc na efekt xd
No jakość życia dzieci zwłaszcza się zmieniła :D Od dziś jedzą na stojąco! Ciężki, ciężki układ, zwłaszcza bez przestawiania szafy. Nie wiem jak wygląda wnętrze kuchni przy tej ściance działowej, ale może jakby w niej wybić jakiś otwór na nogi i na niej zamontować wąski blacik a przy nim stołki jakieś, to mogłoby to pełnić funkcję stołu? Chociaż ten który finalnie tam stanął da się przestawić i rozłożyć, a z takim nie zrobi się już nic...
To jest złe na tak wielu poziomach... Rybek nie trzyma się w okrągłych naczyniach, bo przez to zaburza im się postrzeganie przestrzeni. Plus, brew powszechnym przekonaniom, bojownik powinien mieć filtr i grzałkę. A ten nie ma nic i siedzi sobie w zimnej i źle napowietrzonej wodzie. Szkoda, że w kubku go nie trzymają.
Brawo, brawo, bravissimo - ta wstawka mnie rozwaliła bardziej od Wieśka i tych "przekomicznych" dialogów ;'D Nie podoba mi się ta metamorfoza, uważam, że w tej aranżacji sofa jest zawalidrogą, no i nie ma miejsca do wspólnego jedzenia posiłków. Z Sąsiadami różnica jest taka, że oglądanie tej bajki nie powodowało zażenowania :')
Wciąż najbardziej zastanawiającą dla mnie kwestia w przypadku tego typu programów pozostaje niezmiennie pytanie czy ci ludzie naprawdę cieszą się z ostatecznego efektu, bo muszą, bo tak jest wpisane w umowie, czy rzeczywiście są tak zaczadzeni efektem nowości pod patronatem Pepco i innych tego typu tanich estetycznie rozwiązań..
@@ogustachsiedyskutuje, mówiąc o taniości nie miałem raczej na myśli ceny. Wnętrza w tych wszystkich programach ociekają tandetą. I nie, nie jestem naiwniakiem - zdaje sobie sprawę, że nikt tam nie zrobi designerskiego oświetlenia niczym z nowojorskich apartamentów, ale kurczę, tam nie ma za grosz charakteru. Taką metamorfozę to można sobie sklecić właśnie w tym Pepco, Kiku czy innym Action. To syndrom naszych czasów. Żyliśmy w czasach mody 2000, potem Ikea, teraz mamy modę Pepco a jej najmocniejszym atutem jest nowość i nic poza tym..
Agnieszko, zdecydowanie zgadzam się z Tobą. Układ funkcjonalny nie jest zbyt udany, można rozbić to lepiej. Ta szafa aż się prosi o przeniesienie na tę ścianę przy wejściu. Biokominek jak dla mnie ciut za mały (o ile potrzebny) o lustrze to już nie wspomnę. Jasna kanapa i dwa oseski (powodzenia), podobnie stół na czteroosobową rodzinę dwa krzesła. Telewizor w świetle okna, ojjjjjj dużo tych " nietypowych" rozwiązań🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔
Akurat raz mi nie skoczyło ciśnienie bo, chociaż nie jest idealnie i ja bym nie zniosła stołu w tym miejscu, to zmiana jest jednak na plus moim zdaniem - wygląda lepiej niż przed
Co tam przywiozles? No to dawaj. Majty w wersji roletowej. Telewizor na kaloryferze, posilki w przejsciu. Wiesik, chlop ktoremu mozna zaufac i uczestnik zadowolony na pozytywny plus. Jaka grupa docelowa, taki program, program nie do wiary 🙃😃😎
Po obejrzeniu mam kilka przemyśleń. Po pierwsze ten komentowany program dał mi bardzo niefajne odczucie, ogromnej sztuczności i takie poczucie jakby to była pierwsza próba do nowego przedstawienia szkolnego, gdzie osoby nawet dobrze dialogów nie znają i powtarzaj teksty odczytane 3 sekundy wcześniej z kartki - źle mi się to oglądało, ale być może taki pomysł zwyczajnie do mnie trafia 😅 Te ciągłe komentarze pana, który pomagał w metamorfozie - bardzo męczące, nawet jeśli ustawione, to moim zdaniem zwyczajnie nieodpowiednie. Co do samego projektu - te rolety jak dla mnie okropne, tam w rogu jest duży fragment ściany, można było tam dać piękną i ładnie upiętą zasłonę, która spełniłaby te samą rolę i byłaby przy okazji ozdobą, i fajnym dodatkiem jeśli miałby fajną teksturę. Tego pomysłu na kominek kompletnie nie kupuje - nie jestem fanem takich rozwiązań, on tam nic nie wnosi tylko zabiera miejsce, a wraz tą częścią ściany malowaną farbą tablicową daje takie poczucie "wciśnięcia na siłę" jak dla mnie. Takie kominki wyglądają moim zdaniem dobrze tylko w miejscu, gdzie faktycznie (teoretycznie) kominek mógłby stać, a nie przy ściance, gdzie nawet by nie mogłoby być komina 😅 Kompletnie nie podoba mi się rozwiązanie z lusterem, ono jeśli już miało się znaleźć, to pasowałoby na tę ścianę, gdzie zawisły zdjęcia i one mógłby wypełnić tę ścianę nad kanapą (w innych ramkach). Jeśli tam już miało wisieć lustro, to postawiłbym na większe - ale problemem może być też fakt odbijania światła z okna, które może być upierdliwe (zależy jak jest zwrócone okno). Ten stół to koszmar, nie wiem jak on tam ma pomieścić 6(!) osób po rozłożeniu, jak to było wspomniane - już teraz ledwo mieści 2, w kompletnie niewygodny sposób. Jednak tutaj zmiana byłaby niezbyt możliwa bez zmian szafy... Jedyne co mi przychodzi do głowy to powiększenie blatu, na tej ściance działowej i danie tam z dwóch stron wysokich krzeseł (zamiast tego stolika) - ale byłoby ciasno i nie byłoby miejsca dla gości, bo brakuje stolika kawowego... Ogółem układ bardzo trudny i w obecnej wersji niefunkcjonalny - nie ma jak zjeść wspólnego posiłku, jak przyjąć gości, brakuje stolika przy kanapie, brakuje miejsc do przechowywania. Zmiana tej szafy, która jest dziwnie głęboka, dałaby możliwość rozwiązania tego wszystkiego - i byłoby znacznie funkcjonalniej, ale no to już większy remont. Jednak gdy już decydujemy się na kosztowną zmianę (wszystkie meble i lampy, plus tapeta) to już chyba lepiej pójść na całość w takim przypadku... PS Te poduszki wyglądają bardzo tanio na zdjęciach ze strony internetowej, "na żywo" lepiej, ale jak dla mnie wciąż nie na tyle, na ile kosztują
Sponsorzy rzucili kilka swoich produktów które trzeba jakoś wcisnąć do mieszkania żeby zareklamować: kominek, rolety, przypadkowe lustro, i oczywiście poduszki.
Okropne to, jakby dali im jakąś paletę ze zwrotów mebli i dodatków i kazali coś z tego ogarnąć. W ogóle to wnętrze po zmianie nie wygląda jakby dopiero było odświeżone. 🙃 Natomiast mega podoba mi się jak zawsze dajesz też rozwiązania i pomysły a nie tylko krytykujesz.
Odcinek petarda 👍 Agnieszka, a moze zrobisz też odcinek jak oceniasz wnętrza swoich widzów na podstawie nadeslanych zdjęć/wizualizacji? Moze ktos bylby zainteresowany takim formatem? 😊
Ja też. Może odważyła bym się własne zdjęcia podesłać bo mamy nowy dom, który sama urządzałam ale anonimowo bez imion, miejscowości itp. Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Też zastanawiałam się dlaczego 2 krzesła, ALE - oni wcześniej też mieli tylko dwa. Mogło to wynikać z braku miejsca (choć trzecie mogłoby sie na upartego zmieścić z wolnej strony). Może jedzą na dwie warty, może jedzą na kanapie - w tym przypadku ta eko/skóra była zdecydowanie lepsza, bo w nową kanapę weżre się wszystko co dziecko upuści :|
z moich obserwacji - ludzie nie jedzą razem z niemowlakiem/małym dzieckiem - weszłaby tu pewnie kwestia blw/karmienia papkami, ale może odpuśćmy 🙂. Tzn. rozumiem to że tak może być bo przecież ludzie pracują na zmiany i tak w praktyce nie siedzą w pełnym składzie przy stole. A że jest to wiodący trend wśród architektów - te rodzinne stoły... Można też postawić ławę taką trochę wyższą żeby przy niej jeść.Widziałam takie rozwiązania i są naprawde ok. Z drugiej strony ławy jakieś krzesła itp.
Na pewno nie powiedziałabym, że styl tego wnętrza jest przytulny. Jak dla mnie to trochę na siłę robienie pałacu w małym mieszkanku w bloku. Ale przede wszystkim nie widzę tam miejsca dla dzieci. Sama mam 2, odwiedzają nas rodziny z dziećmi albo same dzieciaki. Lepiej by się sprawdziło większe miejsce do jedzenia przy kuchni. No i sofę mamy ciemnoszarą w melanżu, nie dlatego, że to najlepszy wybór stylistycznie 😉 już widzę te odciski dłoni na tyle narożnika. dodatkowo, jeśli dzieci są dość małe, a chyba są, to mogą spaść z sofy przy takim jej ustawieniu, bo przeważnie lubią skakać i się wspinać. A poziom gry aktorskiej to jeszcze osobny temat 😉
Myślę, że te wszystkie chamskie teksty były totalnie wyreżyserowane (nie żebym go broniła). Ale mnie też przy pierwszym oglądaniu wkurzał, a potem dostalam głupawki i już mi było wszystko jedno :D
@@ogustachsiedyskutujeTo tam były jakieś chamskie teksty?, w dzisiejszych czasach strach się odezwać bo łatwo zostać nazwanym chamem. Ludzie coraz bardziej przewrażlwieni się robią.
Wcześniej przy stole tez byly 2 krzesła, jednak zapewne podawała jedzenie z baru. Można było zrobić przedłuzenie tego baru jako stolu - po amerykańsku. To lustro i ramki... za te poduszki można bylo piekne lustro i ramki kupić... za duza kanapa w stosunku do salonu... jak dla mnie niestety nie byłabym zadowolona :(
Oglądam to zaraz po odcinku z Miruciem i stwierdzam, że nie jest tak źle (ale to tak na zasadzie ko trastu z czymś gorszym). Nawet Pan Wiesiek tak nie irytuje jak się wcześniej oglądało Mirucia.
Zauważyłam po samochodzie dostawczym i później po samym designie mebla, że "szafka RTV" jest z firmy MINKO. Mam szafki nocne z tej firmy. Wykonanie jest nieskazitelne, rewelacyjne. Mam też mebel z innej małej firmy meblarskiej i widać niedociągnięcia. Serio polecam MINKO, pięknie wykonane meble! Wg mnie przydałoby się spore lustro do ziemi na którejś ze ścian. Na pewno powiększyłoby to pomieszczenie.
Zastanawiam się jeszcze czy te zdjęcia nie mogłyby być przy stole - siedząc tyłem do życia rodzinnego, miałoby się na czym oko zawiesić. (Pytanie czy to by dobrze wyglądało). Na tą ścianę między korytarzem a kuchnią, gdzie teraz są ramki ze zdjęciami, to bym chyba to lustro duże dała i roslinkę w doniczce.
Przez te żarty, żarciki ciężko by mi się oglądało ten program, dzięki, że obejrzałaś i poskracałaś to za nas 🤝 podobnie uważam, że wkradł się tam kompletny miszmasz stylistyczny i tak za bardzo to nic tam do siebie nie pasuje, a już te dziwne poduszki, w tych bardziej złocistych kolorach, to wyglądają dość słabo i na siłę tam wciśnięte. Tapety nie widać zbytnio i ciężko ocenić jak się rzeczywiście skomponowała z resztą, ale mogę sobie wyobrazić, że również nie nawiązuje za bardzo do niczego w tym wnętrzu ("podobna zupełnie do nikogo" 😂). I coś co mnie boli najbardziej jak patrzę na ten pokój z perspektywy wejścia do niego, czyli z takiej perspektywy, z której się będzie patrzeć najczęściej w tym mieszkaniu, tak myślę, to wybór tego akurat narożnika/kanapy. Narożnik ma dość ciężką formę, myślę że dużo lepiej sprawdziłoby się coś lżejszego w wyglądzie, może mniejszego, zgrabniejszego, na wyższych nóżkach. I przede wszystkim coś z dopracowanym tyłem kanapy, może z kontynuacją pikowania takiego jak z przodu, albo coś po prostu dopracowanego całościowo od tyłu. Bo w tej chwili ten tył narożnika skupia całą uwagę jak się wchodzi do pomieszczenia, a jest bardzo nieciekawy, widać dość takie toporne miejsce jego łączenia, reszta jest gładka, nijak wykończona, zajmuje bardzo dużo pola widzenia no i ta szarość moim zdaniem nijak pasująca do całości. Ale skoro właścicielom się podoba, to to najważniejsze :).
Z tego co tam dojrzałam to w kuchni jest okno. Ja bym zamknęła tę kuchnię żeby zyskać kawałek ściany. I w kuchni też można być to jakoś zagospodarować. I ja osobiście uważam ten biokominek uważam za głupi pomysł (akurat w tym pomieszczeniu, nie że w ogóle). Tam każdy kawałek miejsca jest na wagę złota a o oni zajmują jedną z nielicznych ścian biokominkiem (swoją drogą jakimś dziwnie małym, trochę to wyglada karykaturalnie).
To nie są rolety "dzień noc" to są zwykłe rzymskie. Rolety "dzień noc" to są takie w pasy -pas materiału, pas siatki. Żeby zasłonić światło-ciągnie się za sznurek tak by pasy materiału zasłoniły pasy siatki, a żeby wpadło słońce ciągnie się za sznurek by pasy materiału odsłoniły pasy siatki i by okno wyglądało pasiasto. Moja znajoma ma je kuchni, nie są ładne ale praktyczne. A siostra pani mówiła o innym rozwiązaniu -widziałam takie na allegro nie na żywo - do rolety rzymskiej na dole doszyty jest pas firanki- i jak się podniesie roletę część materiałową to ta firanka wisi i przesłania część okna . Jak najbardziej można porównać do bielizny wystającej spod ubrania. Ale to chyba nie ma nazwy.
Jako „pani od firanek” wypowiem się na temat rolet. Same w sobie rolety podwójne nie są złym rozwiązaniem, tylko nie pasują do każdego wnętrza. Najczęściej stosujemy je (u nas w pracowni) w takich wnętrzach jak gabinety i pokoje dzieci, gdzie biurko jest przy oknie, nie ma miejsca na zasłony, a trzeba osłonić się przed „wścibskim” i przed mocnym światłem. W pokojach dziennych, szczególnie z oknem z wyjściem na balkon/taras staramy się nie stosować rolet, ponieważ jest to niefunkcjonalne (żeby skorzystać z drzwi trzeba je podciągnąć na samą górę i najczęściej już tak zostają, więc okno i tak jest gołe) i często nie nadaje przytulności wnętrzu. No i moim zdaniem łańcuszki do podciągania były stanowczo za długie (standardowo łańcuszki mają 150 cm długości, a tu chyba 250 cm) i przy dzieciach może to być niebezpieczna zabawka. W tym przypadku pewnie chodziło im o mniej przestrzenną dekorację, ale firano-zasłony na płaskiej taśmie i wąska szyna rozwiązałby sprawę (szerokość mechanizmu od rolety double to ok. 5 cm, a szyna i dekoracja na płaskiej taśmie mogłyby zająć jakieś 3,5 cm).
Na przykładzie tego mieszkania widać, jak ważna jest wizualizacja mieszkania przed zakupem. Jak są gołe ściany, to nie widać co się zmieści, a co nie, i później jest problem. Też mam salon przechodni, drzwi na kazdej scianie, ale na szczęście dość duży 5x5, więc wszystko sie zmieściło i ciagi komunikacyjne są nie zaburzone 🙂
Moje komentarze są może monotematyczne, ale powtórzę po raz kolejny: po co na siłę tutaj lokować telewizor... Może warto z niego zrezygnować na rzecz normalnego stołu z krzesłami. W sumie co jest najważniejsze - stół, tv a może narożnik? Oto jest pytanie
@@Avax116 tak, i niestety również nasza pani Agnieszka w swoich proponowanych alternatywach ustawiała tv przy grzejniku. Jest to trudny temat w mieszkaniach ale no niestety... Raz że ogrzawanie będzie droższe, a dwa że sprzęt elektryczny też chyba ciepła nie lubi....
Stół w pierwszej wersji raczej nie był bardzo używany gdyż posiadał również tylko dwa krzesła czyli cała rodzina z niego jednocześnie nie korzystała. Stał też przy wyjściu na balkon to kiepsko, chyba że nie wychodziłi tam za często. Pomysł ze zmianą szafy jak najbardziej ok o ile możliwy do wykonania.
wbrew życzeniom projektantów przeciętna rodzina nie siada przy stole w całości zbyt często. Jakaś taka szczytna idea jest ostatnio co wraz z kuchnią koniecznie połączoną z aneksem kuchennym daje takie efekty... Ani to dobre dla rodziny ani dla przyjaciół🙂 [których przecież każdy Polak co weekend zaprasza na imprezkę na której gotuje popisowe dania więc wszyscy muszą widzieć...koniecznie przy tym utrzymując konwersację...].
Nie rozumiem tej szafy w przedpokoju, bo wydaje się, że tam obok w strefie wejściowej jest dużo pustej przestrzeni. Nie podoba mi się też ta ścianka dzieląca kuchię i salon. Wyburzyłabym to całkiem i tam wstawiła stół. Telewizor na tle okna to też średnie rozwiązanie, wolałabym postawić tam narożnik, ale znowu kaloryfer przeszkadza. Myślę, że żeby tą przestrzeń dobrze rozplanować trzeba by znać plany całego mieszkania i pokombinować z układem przestrzenym jako całością. Być może jakieś przesunięcia wejść do pokoi były by możliwe i zasadne. Co do Wieśka to widziałam go dawno temu w jakichś innych programach i zawsze jakoś tak pozytywnie mi się kojarzył, chociaż wyreżyserowane scenki niekoniecznie są w mojej estetyce humorystycznej. A "Sąsiadów" kocham nad życie ❤
ta szafa to pomysł kogoś kto chciał żeby już całkiem się nie dało tam mieszkać ;p ja nigdy aż tak nie analizowałam mieszkania z jakiegokolwiek programu... ale to mnie nieżle triggeruje. myślę nad tym i dosłownie to jest tak głupie wszystko no niby jakieś małe ściany zostają wolne... a tv dali na okno... w zasadzie pierwotny układ był spoko gdyby nie telewizor. który chyba należaałoby podwiesić na suficie
Miałam ten sam pomysł z wyburzeniem ścianki i wstawieniem tam stołu ;D A telewizor powiesiłabym na tej ścianie, na której są zdjęcia - sofa/narożnik byłaby tam, gdzie była, dalej trzeba byłoby odwracać głowę do oglądania telewizji, ale wspólne posiłki i większa przestrzeń w pokoju są w moim odczuciu ważniejsze~
@@kgxart nie wiem w sumie czy duży stół to taki must have w każdym domu? szczytny cel te rodzinne posiłki, ale tak sobie myślę... no jak nie ma miejsca to... nie ma i już. Istnieją stoły/ławy (coś pomiędzy, taki niższy stoł) które można postawić przy kanapie i tam można jeść, naprawdę! mieli dwa krzesła przy stole - pewnie nie siadają do stołu całą rodziną. Przed tv pewnie siadaja ;p nie czarujmy że zmienimy rzeczywistość i zwyczaje jakiejś rodziny. Krzesełko wysokie dla malucha przy blacie w kuchni stoi - może nie bez powodu ;-) mnie to naprawde rozwala łeb to mieszkanie, horror...
@@kgxart a może nie burzyć ścianki (tego barku) tylko dobudować do sufitu i na niej zawiesić telewizor ;-) czasem więcej ścian znaczy lepiej, zwłaszcza w takim pomieszczeniu gdzie (jak nazwała to Agnieszka) są te ściany poszadkowane więc po prostu brakuje ich! brakuje pełnych ścian. To naprawdę nie zawsze jest dobre żeby salon był z kuchnią łączony... Można żyć z kuchnią jako osobnym pomieszczeniem (żyłam tak ok. 20 lat, potem miałam właśnie taki głupi barek zamiast ściany... z kolei pełnych ścian żeby ustawić jakieś szafy i inne meble brakowało, naprawdę, uwierz).
Ja w pierwszej kolejności zlikwidowałabym murek w kuchni i tak zrobiła okrągły stół. Szafa, jak mniemam, zastępuje garderobę, ale aż się prosi o zastąpienie zwykłą szafą. Lubię rolety duo, ale pasują mi do kuchni, a nie salonu 🙈 Lubię też kanapy na środku pomieszczenia - tutaj, mam wrażenie, że wyszła niekorzystnie - trzeba się przeciskać koło niej w przejściu, gdy ktoś usiądzie przy stole. Wielkość kominka, a raczej kominiuniusia, mnie zaskoczyła. Pomyślałam w pierwszej chwili, że to zabawka 🙈 Te lusterka/ko (?) aż się prosi o powiedzenie na ścianie koło wejścia do kuchni, a zdjęcia rodziny ładnie na większej ścianie by wyglądały. Ogólnie, prócz lampy nad stołem, nic mnie w tej metamorfozie nie urzekło 😞
Czy oni postawili szafkę z telewizorem przy kaloryferze? Nie dosc ze zasłonili źródło ciepla w zimie to chyba nie jest to najlepsze dla samego sprzętu. I ta biedna rybka w misce... 😢
zauważyłam, że inni wspomnieli, ale ja też muszę wspomnieć, że warunki dla rybki są okropne :( wszyscy oczywiście dziękujemy Pani Agnieszko za następny świetny filmik. faktycznie, metamorfoza jest straszna, ale mnie ściana pół biała pół czarna aż tak nie razi. trochę styl Cruelli DeMon :)
1. Kurzcze w szczególności w dzisiejszym zabieganiu w życiu wspaniale jest usiąść choć raz dziennie całą rodziną przy obiado kolacji i pogadać. Stół byc musi! 2. Ściana do malowania za kominikiem?! Czy oni sa normalni. Kiedys zapomną, ze kominek sie pali a dzieci będą chciały porysować😢
Matko boska, Agnieszka Konieczna i Lustro Tajemnic przez wszystkie odcinki żyłem w błędzie myśląc że to to jakaś garderoba czy inne pomieszczenie tajemne😂😅😂
Nieszczęśliwy układ, ciasno jak diabli ja bym się meczyła i szybko bym meble poprzestawiała. Ta szafa faktycznie dziwna kto wpadł na taki pomysł. Ta ściana do tej szafy już tam musiała być. Gorzej jeżeli ta ściana jest nośna. Ja mam sciane w mieszkaniu po ktorej nigdy bym się nie spodziewała że jest nośna (nie da się sprawdzić jaką ma grubosć). Bojownik w tej misce pewnie już nie żyje za niska temperatura wody i tragiczne warunki. Ludzie myślą że wiedzą czego rybą potrzeba do życia ale tylko im się wydaje i na dodatek telewizja pokazuje że tak można. Idźcie do zoo i zobaczcie jak wyglądają akwaria z konkretnymi rybami i tak powinny wyglądać warunki w jakich się je trzyma. Akwarystyka żeby cieszyła i nie była męcząca i czasochłonna wymaga sporej wiedzy. Więc nie jest dla każdego.
niestety takie jest pojęcie: im mniejsze zwierzę tym łatwiej, taniej, itd... tymczasem JEDNA MYSZ powinna mieć większą klatkę niż ta którą w sklepie proponują dla królika. Rybka to kilka zł. Mysz max 10. Królik chyba coś koło 100 zł więc również w miarę dostępny nawet dla dziecka, ja no. na komunię kupiłam ;/ 25lat temu. Nie do wiary że jest internet a wiedza na ten temat jest czarną magia.
Może trzeba podejść do tego zagadnienia po części matematycznie. Dwa minusy dają plus, więc dwie zmiany negatywne też byłyby na plus. Idąc tym tropem można by powiedzieć, że to byłby negatywny plus 🤔
To są rolety rzymskie, te podciągane fałdy materiału. Dzień-noc mają takie szerokie poziome pasy, to takie nieślubne dziecko żaluzji i rolet zwykłych. Ten układ jest bardzo częsty w blokach z PRL, wiele takich mieszkanek oglądałam, kupując własne. Program to trochę parodia, ale podoba mi się, że nie przestawiają ścian jak w Simsach.
@@ewamakoska6958 ja dopiero po komentarzach zrozumiałam że firanki to też rolety. ABSURD! stąd może tak to się komuś nazwało. Firanko-rolety na dzień, zasłonko-rolety na noc.... Tylko niech mi ktoś powie kto te firanki będzie podciągał, po co, dlaczego? tyle pytań....
Nie rozumiem po co w tak małym i nieustawnym pomieszczeniu marnować jeszcze miejsce na bio kominek. Ja bym chyba zabudowała tą połściankę do sufitu i tam zrobila szafkę RTV i telewizor, a kanapę w takim samym ustawieniu jak na początku. Telewizor pod oknem jakoś do mnie nie przemawia.
Jak wszystko w tej aranżacji byłoby do zaakceptowania, to ten stół jest tragedią! Pan chamski nie jest, ale jest takim prostaczkiem. Ta telewizja charakteryzuje się takim prostactwem, takim niskim poziomem dziennikarstwa. Mi się ten styl zachowań (?) kojarzy z takim kogucikowaniem ;).
Stół może i stoi w rogu, ale za to zawalony ozdobnymi bibelotami 😂 A no i jeszcze jedna rzecz, dość ważna mi się wydaje. Nie jestem w stanie na filmiku ocenić czy ten kominek ma szybę, mam nadzieję, że tak. Doszukałam się instrukcji w internecie i niestety wygląda na to, że dołączenie szyby jest na prośbę klienta... niestety z zajeć w pediatrycznym ośrodku 3 stopnia referencyjności dla gastrologii i chirurgii z oparzeniówką bardzo zwracam uwagę na takie szczegóły, bo ładny dizajn to jedno, ale drugie to tragedia, której możnaby zapobiec. Dzieci zjedzą wszystko i wszędzie wsadzą łapki, proszę miejcie to na uwadze. Zresztą tak samo należy myśleć o zwierzętach.
Nie ma szkła na 100%. Dlatego pewnie był pokazany komentarz uczestniczki, że będą zapalać, gdy dzieci pójdą spać. Inaczej byłoby to proszenie się o wypadek :(
Przy rodzinie ważna jest funkcjonalność, szafę bym postawiła węższą i szerszą przy ścianie gdzie drzwi wejściowe, ściankę oddzielającą kuchnię bym zburzyła i postawiła prostokątny rozkładany stół z 4 krzesłami. W kącie pod oknem gdzie kanapa sprawdziłby się narożnik dla rodzinki, tv na ścianie między korytarzem a kuchnią na stelarzu z funkcję przekręcania pod skosem🙃 W obecnym wydaniu mało przestrzeni i brak funkcjonalności
@@kamalagata i ja to samo pomyślałam! Też słyszałam o wypadkach poparzeń od biokominka! Niby ładny, i jest jakąś opcją na wypadek awarii ogrzewania, itd.. ale bym się bała mieć coś takiego w domu.
A skąd w Pani prowadzącej, pani Agnieszce, taki jad i sarkazm? Jakby na to popatrzeć z boku, to z równym podejściem można by się odnieść do pomysłu na ten filmik
Skoro mówimy o mnie w trzeciej osobie to pozwolę innym odpowiedzieć na ten kreatywny komentarz.
Widzę że ktoś przypełzł po szmatławych artykułach xD mamy 2024 rok, nie łykamy już tego co telewizyjni idole mówią a merytoryczna krytyka jest dozwolona 🫠
Ale my nie patrzymy z boku my patrzymy na wprost, Pani Agnieszko ja bym się cieszył że ta pani tylko o sarkazmy Panią posądza a nie o szataństwo bo "jak by na to z boku popatrzeć" 😂😂😂
Sarkazm to takie narzędzie - jak sito. Bystry się pośmieje z Tobą i poprawi na przyszłosci, a głupi obrazi. A jad to był na poduszkach bo tam osy były, co by się Panu wędkarzowi z łowieniem kojarzyło. Żuki też były, może lubią Egipt albo wieś, bo dziadek im kiedyś gnój kazał przerzucać😄 no pełen obraz skojarzeń można mieć bardzo sarkastycznych. Ofc nie mam nic do ludzi którzy tam mieszkają, wyglądali na bardzo w porządku. Ani do wsi. Ani do gnoju. Ani do dziadka. Piramidy też ok.
Osobiście jadu u pani Agnieszki nie wyczuwam, ale może ja jestem znieczulonym dzieckiem internetu ;) A tak poważnie, kanał trafnie wytyka absurdy i przekłamania takich "rewelacyjnych" remontów i dizajnerskich wtop, które, nie ukrywajmy, zwyczajnie stawiają architektów w złym świetle. Bo robienie show to jedno, wystrój mieszkania to drugie, ale jawne olewanie realnych potrzeb danej rodziny (albo wręcz robienie czegoś dokładnie odwrotnie, niż klient prosił!) to nie jest zachowanie, które powinno być kojarzone z projektowaniem wnętrz.
Mnie razi "humor" tych programów i te seksistowskie"Wieśki" i ich heheszki w stylu"co ona znowu wymyśliła...". Metamorfoza koszmarna, a Twoje komentarze mega trafne! Dzięki
A najgorsze jest to, że przypuszczalnie te teksty są wyreżyserowane.
"Lubie firanki, daja taki domowy, ciepły klimat".
10min później:
"Zdejmujemy firanki. Juz się nie mogę doczekać tych rolet"
😂
Tego nauczyła ją mama
no te rolety psze pani to jest połączenie tradycji z nowoczesnością (btw, ja nie zauważyłam w pierwszej chwili że tam są nie firanki tylko właśnie firankowe rolety!)
😂
"mnie poduszki bardzo mało obchodzą" - Pani Agnieszko, ten komentarz, oprócz wszystkich innych Pani atutów, ostatecznie mnie przekonuje, że na projektanta swojego wnętrza wybrałabym właśnie Panią :)
te poduszki są w ogóle od czapy trochę ;-) beż do szarości? ba siłę to wcisnęli jak nic 🙂
@@asta9126 Może nie pasują do kanapy, ale za to były drogie :)
O boze jakiego ja szoku doznalam jak Pani powiedziala ze to lustro za pania jest 😅
dosłownie! zmienił się cały światopogląd xD
Tak 😳
Mi też 😮
Też sądziłam, że lustro jest widokiem na kolejne pomieszczenie😁
Ja myślałam, że to jest witryna z przyciemnionym szkłem 😊
Ja się zastanawiam co takiego do wnętrz ma wnieść ten biokominek. Czy u Szelągowskiej, czy w innych tego typu programach zawsze w tych mikroskopijnych, blokowych mieszkankach wstawiany jest biokominek. Czasem jest on głównym punktem całego projektu i wszystko skupia się na tym jakiż on nie jest cudowny a czasem jest wepchnięty w kąt tylko po to żeby jakoś sztucznie podnieść standard remontu. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie jak by ten kominek był oznaką zamożności i dobrobytu 😂 Zamiast bardziej funkcjonalnie zaplanować przestrzeń albo dać jakąś komodę do przechowywania lepiej postawić biokominek żeby sobie był. Szczerze wolałabym jakąś fajną lampę dającą klimat wieczorową porą niż tego klocka przy ścianie. Rozumiem że w niektórych wnętrzach jak najbardziej wygląda pięknie ale w większości szczególnie małych mieszkań w bloku nie widzę sensu jego posiadania 😅
@@Lukreszia mało miejsca, będzie jeszcze mniej 😕
kasa od sponsora musi się zgadzać XD
Ma wnieść kasę od sponsora i tyle. Jakby sponsorem był producent linoleum to by wszystkim kładli na ściany i podłogę xd
Biorąc pod uwagę rozmiar tego salonu, umieszczenie biokominka i fakt że to ten typ uzupełniany od góry, bezpośrednio, a państwo mają dzieci... To jak wypadek czekający za rogiem. Nie chodzi o biokominki ogółem tylko o to uzupełnianie bezpośrednio do paleniska
Sens jest tylko jeden- sponsor.
Dziękuję w imieniu wszystkich tu, że uspokoiła Pani naszą schizę na temat lustra z tyłu 😂 poważnie
Uwielbiam te odcinki. Pokazują jak tandetne są te programy i o co w nich tak naprawdę chodzi- nie o praktyczność wnętrz, tylko o to żeby dodatki ładnie wyglądały w kamerze. Swoją drogą te dialogi pana Wiesia były bardzo aroganckie i wręcz czasami bardziej ordynarne niż śmieszne. Prowadząca na samym początku już stwarza wrażenie ,,co to nie ona”, fajnie gdyby chociaż potrafiła to przełożyć na efekty swojej pracy… Czekam na Twoje kolejne filmy 😊 świetna seria
SPONSORING
chciałabym obejrzeć ten program w tv i czy przed, w tracie i po są jakieś reklamy producentów kominków, lustereczek i tapet.... i co tam jeszcze było złe....
Uwielbiam Twój komentarz i ten montaż ❤ bravo, bravo, bravissimo!
@@agatastanek737 Krótko i na temat, mistrzyni 😍
Zburzyłabym ściankę z bufetem i w tym miejscu postawiła kwadratowy lub okrągły stół dla całej rodziny, taki z możliwością rozłożenia i przestawienia, gdyby np. dziadkowie dzieci przyszli na ciasto, czy nawet obiad (bo gdzie teraz jakiegokolwiek gościa poczęstować kawą?). Ta czarna ściana jest okropna. Wyobraźcie sobie, jak będzie wyglądać, gdy dzieci pomalują ją kolorową kredą, a do otwartego "mikrokominka" wrzucą swoje zabawki, bo tylko do tego się będzie nadawał w tym pokoju. To po prostu czarne pudło na klocki za 1500 zł. ;)
Racja
Przede wszystkim to kreda będzie sie sypac na ten jakze cudowny kominek xDD dzieci + kominek też jakoś niezbyt korzystnie brzmi xD nie w takim ciasnym pokoju jaki urządzili za pomocą potężnego narożnika xD nie mamy miejsca na nic to jebnijmy se kominek no... Zakład że już na drugoi dzień kominek został wyniesiony.... gdzies.
Tak jak w poprzednim odcinku na kanale miałam ból d. Że dla rodziny z dziećmi robią salon bez przestrzeni dla dzieci to tu zrobili - ścianę do malowania kredą... nad ogniem 😆
@@edytaaa3209 ja już po prostu nie moge inaczej powiedzieć niż KURWA MAĆ. Tzn w ogóle w takim mieszkaniu idzie zwariować... ja miałam takie, i co chwila było przemeblowanie... ciągle coś nie tak... Jeśli oni tak nie mieli zarówno przed programem jak i po nim to szacun xD mieli całkiem sensownie ustawione wszystko.... Tylko wyburzenie szafy mogło uratować to mieszkanie i wreszcie dać zadowolenie. Rozumiem ze można nie mieć głowy/czasu/pieniędzy/w ogóle nie pomyśleć o wyburzeniu ściany. Na stos z tym człowiekiem od szafy. A mnie z nim spalcie bo cierpe za kazdym razem jak o tym mieszkaniu pomysle xD
Twoje filmy powinny być obowiazkowe dla każdego kto remontuje /urządza wnętrza. Polecam wszystkim znajomym, którzy myslą o zmianie wnętrza lub budowie. Cieszę sie że masz odwagę, siłę i czas, by dzielić się wiedzą. I ze jasno mowisz, ze (czasem) to co pokazują w TV to zbrodnia przeciw logice i estetyce. DZIĘKUJĘ ❤
Właśnie obejrzałam odcinek netfilxowego programu pt. ,,Powiększcie mi dom" i myślę że mógłby być to dobry program do skomentowania przez ciebie.
"Sąsiedzi" to nie bajka. To dokument😅 (niestety)
No tak 😂
Ja bym to nawet nazwa thrillerem 😅
Bardziej mi się podoba efekt przed niż po 😂
boli mnie bardzo ta miska na owoce z rybka........ bojownik potrzebuje min 10-15l i chociaż jakaś pokrywa by sie przydała, to rybka która skacze. Myśle, że jeśli dzieci znajdą rybke na podlodze to dopiero bedzie komedia i wiesiek uwazaj. Jakiś filtr czy grzałka też by się przydała. Litrarza pewna nie jestem bo mam inne rybki natomiast gwarantuje, że otwarta miska to za mało :P
Masz rację. Istnieje przekonanie, że bojownik potrzebuje bardzo mało miejsca, co nie jest prawdą. Bojowniki żyją w kałużach tylko wtedy jak poziom wody w naturze opada w trakcie pory suchej. W porze mokrej potrafią migrować nawet 100m w ciągu swojego życia. Potrzebują roślin, żeby mieć na czym odpoczywać bliżej powierzchni no i rośliny wyłapują toksyny z wody. Wprawdzie to rybka, która potrzebuje tlenu z powietrza (labiryntowa), ale czysta woda to poprawa standardu jej życia. No i grzałka być musi, to rybka tropikalna. Komfortowo czuje się w temperaturze 26-28 stopni.
Jako osoba która miała bojownika... zgadzam się z Tobą/ z Wami w 100%. Grzała, rośliny, więcej przestrzeni.. to absolutne must have!!! Z resztą po kolorach tej ryby widać że nie jest w dobrym stanie.
Bardzo się smutno na to patrzy. Szkoda że ludzie przed zakupem (już nie mówię o tym że zwierząt nie powinno się kupować.. tylko adoptować) nie edukują się na temat zwierzęcia i jego potrzeb. 😢😡😡
😢
Kupowanie dzieciom zwierzątek jako zabawki to już w ogóle osobny temat. Mamy później świnki morskie kupowane pojedynczo gdy to są zwierzątka stadne i potrzebują być co najmniej we dwie. Chomiki które są budzone za dnia pierdylion razy gdy są to zwierzątka nocne. Szynszyle podnoszone pod pachę gdzie są to zwierzątka ze specyficznymi stawami i żebrami które można tak dosłownie połamać (je się bierze na ręce robiąc z rąk łopatkę i się je "nabiera", nie wiem jak to wytłumaczyć). Mamy papużki w klatkach gdzie nie ma jak skrzydeł rozłożyć a co dopiero latać nigdy nie wypuszczane. Kupowanie rybek dzieciom gdzie nie są to zwierzaki które można nawet dotknąć żeby się pobawić - po tygodniu są już tym stworzeniem znudzone (o warunkach w akwarium nie wspomnę, bo rzadko jest optymalnie), itp, itd.
Ale dziecko zadowolone i jest zajęte przez chwilę nie zawracając rodzicom du*y więc rodzice przeszczęśliwi. Zwierzak to nie tablet (tableta dziecku też się nie daje zresztą). W sklepach zoologicznych to muszą pracować ludzie o bardzo mocnych nerwach albo tacy co mają na to wywalone.
@@anythingbut... I jeszcze króliki w małych klatkach, kupowane w sklepie i zywione syfem marketowym. Nie trawie ludzi, którzy maja zwierzęta i nie dbaja o ich dobrostan, traktują jak element dekoracyjny mieszkania.
Według mnie pocieszajace jest to, że dużych szkód nie narobili, więc po programie mozna spokojnie wrócić do poprzedniej wersji 😂i odetchnąć.Ale to moja wizja...
To prawda, w sumie tylko lampa wisząca nad stołem byłaby do usunięcia, bo nad tv nie miałaby sensu.
Gdybyż jeszcze ten mebel do odpoczynku nie był narożnikiem... to by był ustawny. Ale chyba można ten szezlong oddzielić? Co sądzicie?
@@sylwiag.3951 tak jak Agnieszka powiedziała gdy przestawili tą starą kanapę - można dojść z każdej strony - to był plus za takim rozwiązaniem. Okazało się że jednak tego dojścia nie będzie... Fajnie jest jeśli przy 4 os. rodzinie jest kanapa na 4-5 osób ale tak po prawdzie to na 3 osobowej zmieści się rodzina 2+2 :-) mieli fotel - dobra sprawa. Nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę, drodzy Projektanci! nie siedzimy przed tv całymi rodzinami codziennie, a fotel to akurat bardzo lubiany mebel ;-)
Przypomina mi to wszystko wczesne lata 90. Jest miejsce na akwarium i kominek ale nie ma miejsca na dzieci, dzieci nich idą sobie na podwórko 😂
Kolejne mieszkanie gdzie nie bierze się pod uwagę wszystkich mieszkańców.
Wkurza mnie to, bo sama podczas projektowania wnętrza brałam pod uwagę potrzeby moich kotów, a ludzie nie biorą pod uwagę potrzeb własnych dzieci. Chyba, ze mieszkanie jest na sprzedaż a my o tym nie wiemy 😉
Ooo mam nadzieję że tak właśnie jest, to by cokolwiek wyjaśniało.
dzieci będę rysować na ścianach w pobliżu kominka (czy wgl kominek nie jest niebezpieczny dla dzieci?) który przy okazji będzie pięknie pokryty pyłem (można przyjąć że imitacja śniegu ;p)
Oglądałam ten fragment "jednym okiem" i na początku nie zorientowałam się, że tam będzie kominek, myślałam że to ma być przestrzeń dla dzieci żeby sobie pisały kredą do woli i uznałam że to miłe że o nich pomyślano. A tu taka niespodzianka...
@@asta9126są kredy co nie pylą?
@@sylwiag.3951 Jeśli tak - nie wiedziałam :-) a jakie wytłumaczenie da kominka? ;-) jeśli jest bezpieczny dla dzieci - to ok, chociaż niezbędny nie był... już lepiej tv tam postawić ;-) takie po prostu rozkminki....
Metamorfoza zmieniła jakość życia uczestników - NA GORSZE! Wybory kompletnie niezyciowe i niefunkcjonalne. Jasna, prawie biała sofa kontra małe dzieci, stół w rogu na dwie osoby, lustro centralnie nad sofą, chyba tylko dla celów dekoracyjnych, ta roleta w przygniatająco szarym kolorze. A rozmiar akwarium dla rybki to jest znęcanie się nad zwierzętami. Ten pokój wyglądał lepiej przed przemianą.
Sam kształt kuli to koszmar dla rybki (konieczność pływania w kółko, zakrzywiony widok).
Do tego zapomniały, że akwarium wymaga jeszcze filtra i napowietrzania i utrzymywania odpowiedniej temperatury, a to się średnio zgrywa z małą kulą.
To lustro dopełnia obrazu nędzy i rozpaczy. Poprzedni obraz trącił myszką, ale rzeczywiście jak Pani Agmieszka podkreśliła miał skalę robiącą to wnętrze salonem. Stary stolik też na wszelki wypadek miał tylko 2 krzesła - zwróćcie uwagę bo mnie się wydaje, że dziecięcych akcesoriów tam nie było przed metorfozą.
@@sylwiag.3951 to jest taka szczytna idea że rodzina siedzi razem przy stole. W rzeczywistości mąż wychodzi do pracy o 5 rano, potem żona biegiem z dziećmi do przedszkola, voś ogarnie w domu i do pracy idzie o 13. Mąż wraca o 15, o 16/17 odbiera dzieci które już jadły obiad i podwieczorek więc je sam. Może cudem w niedzielę usiądą razem... na kanapie bo jak inaczej 🙂
Matkobosko. Nie wierzę że to mówię ale już wolę mirucia 😂 sama mam niewielkie mieszkanie i zanim zapadły jakiekolwiek decyzje to na papierze milimetrowym zeskalowałam i powycinałam sobie wszystkie meble i przesuwając po planie mieszkania, kombinowałam sobie na wszelkie sposoby no i fajnie wyszło. (tak wiem że są programy do tego stworzone ale się nie znam 😜)
Jestem totalną fanką tego, żeby ludzie samodzielnie się urządzający właśnie tak robili! Powycinanie mebli i przesuwanie na różne sposoby - nawet jeśli nie pozwoli wymyslec nic nowego - da pewność, że wybieramy najlepszy układ :)
Super pomysł. Niedługo będę urządzać swoje małe mieszkanko i wykorzystam Pani patent 😊
My też tak robiliśmy. Dodatkowo wyklejaliśmy taśmą na podłodze obrys mebli, by zwizualilzować np szerokość ciągów komunikacyjnych.
Ja brałem od zaprzyjaźnionego sklepu duże kartony i ustawiałem w miejscu mebli. Cała kuchnie tak zwizualizowalismy.
Moja babcia w taki sposób projektowała dom, robiła układ pokoi
I później dziadek to budował 🫣😅
Mnie uderzyło w jak złych warunkach trzymana jest rybka :(
mnie też :( nawet jako człowiek który nigdy nie miał rybek wiem że miska to nie jest akwarium.
Jako akwarystka w drugim pokoleniu powiem, że bojownik jest rybą labiryntową (pobiera powietrze z nad powierzchni wody) pochodzi z Chin i w naturze występuje na polach ryżowych w płytkiej wodzie. W dużym akwarium po prostu zginie. Zwłaszcza samce (to był samiec) hodowane są w bardzo małych zbiornikach ze względu na zachowanie jak najdłuższych ozdobnych płetw które inaczej całkiem się postrzępią. Pozdrawiam.
@@abka1 czyli co - taka miska czy inny słoik jest ok? ;-) pytam jako totalny laik prosze nie bić ;-)
@@abka1 ale tutaj chyba nie chodzi o mały zbiornik tylko o to że jest okrągły, a ryby nie powinny być w owalnych naczyniach, można o tym poczytać na necie
To samo miałam! Niby bojownik nie potrzebuje dużo miejsca ani filtra, ale MISKA? A jak już pani Maja powiedziała, że przełoży go do kuli, to miałam ochotę krzyknąć NIEEEEE!
29:17 omg XDDD to jest mega trafne porównanie. Jeśli wszyscy serio tak zadowoleni byli no to oki dobra, całe szczęście. Ale jak oglądałam jaka była podnieta, że będą te rolety (mimo, że tam już chyba i tak były rolety w oknach więc nie zajmowały miejsca) to nie mogłam uwierzyć, bo te firanki co były na początku wyglądały o wiele lepiej. Jeśli trzeba przyciemnić, to przecież można zawiesić zawsze taki mega niespotykany, niszowy wynalazek zwany zasłonami XD
Ten program to taka żenada, nie wierzę że ci ludzie serio sa profesjonalistami XD cringe teksty (ale to spoks w sumie bo przynajmniej można sobie oglądać z loży szyderców), zmiana rozczarowująca. Super niepraktycznie, wszystko jakoś nawalone przypadkowo, MEGA tandeta. Te rzeczy wybierane przez prowadzącą są takie ‘nowobogackie’, poduszki za 200pln??! XD już by w Ikea albo nawet jakimś Pepco mniej tandetne rzeczy można kupić i o wiele taniej. Chyba nawet nie będzie kontrowersji jak powiem, że wierzę że Szelągowska albo Miruć już by to lepiej zrobili.
Fakt, u Szelągowskiej wybiliby ściany i zastąpili lamelami a Miruć zrobiłby grubsze ściany, ale przynajmniej by byłoby ładniej XD
Wolę to tu: ktoś konsultuje z właścicielką, co wstawi do mieszkania. A zamiast pogrubiania ścian można by obrócić szafę i murek przy kuchni. Tylko uwaga! Ta pani nie ma prawa nawet gwoździa tam wboć, co dopiero ingerować w mury, choćby z kartongupsu. Mówię o uprawnieniach budowlanych, jak się jest Zaklinaczką Pledów i Poduszek - bo tym de facto się zajmuje dekorator i home steging expertka.
I oto dowiedziałem się, źe jestem w mniejszości ludzi, którzy od początku wierzyli, że z tyłu jest… lustro 😺 A co do programu… Jezu, jakie to było złe 😭 Kiedyś siostra zakonna, która nas uczyła religii w podstawówce w mojej szkole w Warszawie przed wyprowadzką, miała fazę, że wyreżyseruje Jasełka 😭 i kazała każdemu napisać po zdaniu, z których zlepiliśmy scenki… mieliśmy po osiem lat, ale i tak czuliśmy level żenady 😭 To ten sam vibe… Jedynym prawdziwym elementem była duma prowadzącej z faktu, że udało jej się okminić postawienie stołu pod ścianą 😭 nieeeee 😭 „I widzisz? 💡Macie od razu jakby dwie przestrzenie! ☀️”. Supcio! To mamo, co na obiad?? 🧑🏼🍳 🤗 Ty jak zawsze the best 🤣 I wgl kocham Twojego montażystę haha ❤
Abstrahując od treści odcinka, propsy za montaż - jak zwykle w punkt.
Szybkie i spektakularne - to przepis na katastrofę 😂🙈
Na plus jest to, że uczestnicy biorą czynny udział w projekcie i realizacji. Co do reszty-szału nie ma. Mnie najbardziej rozwalił stół 2 osobowy, z 2 krzesłami dla 4 osobowej rodziny. Niby się rozkłada ale wątpię żeby mieszkańcy to robili codziennie. Do tego efekt skali bardzo się tutaj wybija. Za mały kominek i lustro, do tego masywne rolety i duża półka oraz narożnik. O domku dla rybki nawet nie wspomnę😢 przy okazji dowiedziałam się że mieszkanie nie może być przytulne bez firanek i dywanów, chyba mieszkam w jakimś lochu 😂😉
to jest raczej wyjatkowy przypadek gdzie żona męża zgłosiła, aż dziwne że sie zgodzili. bo z założenia miał brać udział w remincie jakić znajomy, przyjaciel itp.... a tu babka swoje mieszkanie robi.
A w ogóle to lustro powiesili w miejscu, gdzie jest nieużywalną dekoracją. Może mają drugie...
Obecnie to mój ulubiony kanał na YT. Bardzo przyjemnie się Pani słucha, marzy mi się seria filmów z omówieniem poszczególnych stylów, jest szansa? ^^
Dziękuję 🥰 było o tym w Q&A ;)
Jak zawsze, miło się oglądało 😊 najbardziej lubię kiedy pokazujesz swoją wizje układu w mieszkaniu/pokoju.
Komentarze z pazurkiem, ale trafione w punkt. Świetny dobór wplątanych filmików, które mają wymowny przekaz😂
Podsumowując👍
Czas na omówienie remontu z bajki "Sąsiedzi" poważna analiza
Wielkie serducho za przypięty komentarz
Po co w takiej małej nieustawnej przestrzeni klamot w postaci kominka
Sponsor wymaga - sponsor ma!
można w nim spalić swoje marzenia o lepszym mieszkaniu
Obejrzałem już cały odcinek i tak:
1. O wszystkim decyduje i wybiera właścicielka mieszkania, co jest bez sensu, bo to Maria miała robić i to chyba Maria się na tym zna :)
2. Jaki ten kominek jest malutki; chyba dla dzieci do zabawy 😄
3. Czy tylko mi nie pasuje to, że zakryli szafką i telewizorem grzejnik?
4. Dobrze wiedzieć, że poduszki z robakami są eleganckie 😄
5. Wyszło nawet spoko, ładnie.
6. Ciągle nie ogarniam, czemu się Pani nie odbija w tym lustrze :)
7. Pani komentarze to najlepsze, co jest w tych nagraniach :)
Odbijam się w lustrze, tylko wszystko jest w linii prostej, więc zasłaniam własne odbicie :)
też mi sie podobało... ale cofnęłam do widoku na mieszkanie przed "remontem" i jakoś tak.... jednak poszło coś źle. Gdyby narożnik był mniejszy to może - z resztą Agnieszka powiedziała że będzie dostęp z każdej strony gdy ustawili starą kanapę - a jednak nie.
Fajna formuła kanału. Słychać, że jesteś profesjonalistką. :)
Masakryczny remont, stłó w rogu. Nic na ścianach, bio kominek za mały kuchnia ktora nie pasuje kolorystycznie do reszty pomieszczenia.
Może jakby nie kupowali poduszek po 200zł za sztukę, to by im starczyło kasy na kominek wielkości kominka, a nie zabawki dla dzieci :D No i nie trzeba by było go dorysowywać na ścianie kredą ;D
kominek w połączeniu ze ścianą tablicową to brzmi jak dobra zabawa dla dzieci
Na kominek powinna być przestrzeń i na niego miejsce.
A to swoją drogą, bo trudno chyba o dziwniejsze miejsce niż pół-ścianka przy kuchni. Już nie mówiąc o bardzo odważnym połączeniu OGNIA z tablicową ścianą do rysowania dla dzieci.
@@niebieskaherbata3856 ja juz jestem przekonana ze po prostu musieli wcisnac kominek od sponsora i tyle xD nie wierzę ze stal on w tamtym miejscu jakis dłuższy czas, bo to po prostu tak głupie, niepraktyczne.... tak z dupy xD...
@@niebieskaherbata3856 raczej w ogole kominek jest ostatnim co bym chciała mieć w małym mieszkaniu w którym i tak mało co da sie sensownie ustawić. chyba ze zamiast telewizora- dla mnie ok 🤣 Kominek to w duzym domu, już nie przesadzajmy ze kazdy musi miec kominek bo tak xD. Na romatyczny wieczór wystarczą świeczki.
Sama mam 12m2 salonu i 7m2 otwartej na salon kuchni plus w salonie drzwi do gospodarczego które ma 2m2 i nie dość że mam miejsce gdzie całą rodziną możemy zjeść to nawet grę typu twister mogę rozłożyć i pograć z dzieckiem na wolnej przestrzeni podłogi. Uważam to za sukces na takim metrażu. Tutaj mam wrażenie że po metamorfozie jest gorzej niż przed. Wnętrze faktycznie okropnie nieustawne ale było lepiej. Nie idealnie,ale lepiej. Nie było przynajmniej takiego okropnego wrażenia ciasnoty.
Jest szansa na filmik/serięfilmików omawiających różne style w wystrojy wnętrz? Bo jak słyszę "skandynawski" czy "glamour" to mnie to nic nie mówi, a temat wydaje mi się ciekawy
swoją drogą, Sąsiedzi to absolutny majstersztyk. Żadnej kreskówki z dzieciństwa lepiej nie wspominam. Moja mama nie lubiła jej zbytnio, bo się z pijaństwem jej kojarzyła, ale ja ubustwiałem, podobnie ojczym lubił i szwagier. Ciekawostka, nowe odcinki nadal powstają :p
A ja bym właśnie zbudowała pełną ścianę między kuchnią a salonem i tam powiesiła telewizor zachowując pierwotne ustawienie mebli, ewentualnie wymieniając sofę na narożnik "zawinięty" przy oknie.
Dokładnie tak. A jeśli zależy im na tym by nadal zostawić kuchnie "otwartą" na salon to spróbować to zrobić coś w stylu ścianki działowej z lameli - ale do tego jest potrzebny łebski stolarz a nie "sąsiad".
W tym mieszkaniu w ogóle te pousuwane ściany - w kuchni i w korytarzu generują 2/3 problemów. Wbrew pozorom prlowskie bloki to owszem były klitki, ale dość ustawne
mega spoko pomysł!
Rany!tak to jest całkiem sensowne patrząc na to jaką przestrzeń mamy do zagospodarowania. Plus te szafę faktycznie przestawić o 90stopni i mamy normalny salon z kuchnią gdzie się wszystko mieści
@@ilonabujak7049Wiesiek jest tylko od wieszania.
Oj, a ja bym miała duże wątpliwości co do biokominka przy małych dzieciach (a że widziałam w kuchni dzieciece krzesełko to wydaje mi się że co najmniej jedno z dzieci jest małe). Nie zapaliłabym na pewno przy dzieciach, a jak będzie zgaszony to nie wierzę że male rączki nie będą się chciały zanurzyć w tym oleju😅
przyjmijmy po prostu wersję że po wyjściu kamer kominek również wyszedł xDD
Dla mnie kompletnie nie trafionym pomysłem było pomalowanie tego podciągu do połowy na czarno. Razem z mini ścianką działową tworzy jakby położoną na boku literą U. Zdecydowanie lepszym moim zdaniem pomysłem byłoby zostawienie tego podciągu całego w białym kolorze. Uzyskujemy wtedy efekt litery L, a tym samym ta ściana nabiera lekkości i nie stanowi takiego ostrego kontrastu do tych ciemnobrązowych elementów przy suficie w kuchni.
Sofa zdecydowanie za duża.
Biokominek przy niej kompletnie ginie. Więc albo zdecydowałabym się na nieco większy, albo zrezygnowałabym z niego na rzecz małego fotela ustawionego skosem na przeciwko sofy , plus fajna stojąca lampa , która moim zdaniem dodała by przytulności wnętrzu. A poza tym utworzył by się fajny kącik do czytania( tu odezwała się moja duszyczka kompletnie zwariowana na punkcie czytania książek 😊)
I kolejny koszmarek , to ten stół w rogu pokoju. Rodzina czteroosobowa i tylko dwa miejsca przy stole? A dzieci gdzie mają jeść? Na podłodze? No halo:-) coś mi się tutaj nie klei😂
Ogólnie układ pokoju dość dobry, ale dla singla.
Przepraszam Pani Agnieszko za wymądrzanie się 😊
Z przyjemnością oglądam Panią i cenię za fachowość. A dodatkowo ma Pani bardzo miły, kojący głos.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku❤🎉😊
Jak zwykle rzeczowo, dowcipnie i na temat i jak zwykle przemyciła Pani szkolenie. Dobrze, że Pani komentuje takie programy, ponieważ tam pokazują jakiś wypaczony obraz współpracy architekta z klientem. Pani to odczarowuje a że robi to Pani błyskotliwie i z czarującym uśmiechem to aż się chce oglądać.
Aww dziękuję 🥰
pomijając aspekty wnętrzarskie to jako amator akwarysta dodałbym że rybek nie powinno się w żadnym wypadku trzymać w okrągłych zbiornikach
Też cierpię na bardzo mały salon, do tego stopnia, że są właściwie tylko dwie strefy - dwuosobowa kanapa z rozkładanym stolikiem kawowym, który służy też jako stół obiadowy dla gości, ale w trakcie jedzenia każdy trzyma sobie talerz w powietrzu, bo trzeba byłoby się zbyt mocno nachylać (wiem, super rozwiązanie 😅) i strefa biurowa męża... I wiem, że dałoby się to pewnie lepiej poukładać, ale brakuje mi sił na kłótnie z mężem o przearanżowanie przestrzeni. :P Ale ten podział pokoju zaproponowany w programie też zupełnie mi się nie podoba. Stół zajmuje sporo miejsca, a jednocześnie jego użytkowanie jest bardzo mocno utrudnione.
A te rolety to są chyba rzymskie. :) Rolety dzień-noc są zupełnie inne.
tak, dzien-noc t takie w paski ALE tutaj jest chyba to, że firanki też są roletami - nie wiadomo po co xD bo kto firanki będzie podciągał czy to w dzien czy noc, a jak takie rolety (z wiecie tymi belkami w poprzek) są na drzwiach balkonowych to ja przewiduję wkurw xD
i jeszcze jedna myśl- szafa w przedpokoju we wnęce- możliwe, ze sięga do połowy wnęki a po drugiej stronie jest jakieś inne pomieszczenie, też z wnęką
wow, szacun za to spostrzeżenie tak całkiem serio! ja obstawiałam że w szafie jest łazienka hehe ;-)
Pani Agnieszko, zgoda w 100 procentach. Jadalni już nie mają. Kanapę wykończą w mig bo dzieci będą trzymać talerze na kolanach oglądając tv.
Rolety dzień-noc - plaga. Mieszkam na osiedlu z pięknymi widokami na nieskażoną naturę. Ludzie postawili nowe domy i zasłonili okna tymi roletami. Nie odsłaniają ich. Mam widok na stary ogród i w każdym oknie inną kompozycję drzew. Odwiedził mnie człowiek na etapie urządzania swojego mieszkania i zdziwił się brakiem rolet dzień-noc. Myślał, że może nie wiem o tym "nowym" wynalazku, skoro używam zasłon i bawełnianych firanek. Nie kojarzył, że firanki są od nadmiaru słońca a zasłony ukrywają wieczorem czarne tafle szyby. Pokazałam mu okno i poprosiłam, żeby spróbował spojrzeć jak na obraz na ścianie, jakby framuga okienna była ramą obrazu. I wtedy dopiero dotarło do faceta.
Z całości najbardziej odpowiada mi komentarz pani Agnieszki Koniecznej i montaż. Ogląda się jak stand-up.
Projekt estetyczny imo no, no, no. Funkcjonalnie do... kosza. Wujo Wiesiek i gra aktorska...
Mnie się bardziej podobał pierwotny układ. Nie było szału ale chyba działało. Zgadzam się z komentarzami wobec stolika. To dobre dla singla a nie rodziny. Stolik RTV zasłania grzejnik. Kominek to niepotrzebny detal na tak małej przestrzeni.
:Metamorfoza" w stylu mojej ciotki...cytuję- "...no wiesz, pomalowałam ściany, dodałam takie obrazki, nowe firanki i patrz! już jest inaczej! "😆No kocham ciocię!! Pytanie czy funkcjonalnie i gustownie...Pozdrawiam pani Agnieszko i proszę o więcej inteligentnego sarkazmu 🥰
tam sie nawet za obrazek na ścianie nie pojawił xD lusterko zbyt małe... tylko pogarsza sprawę. Już te malutkie zdjęcia by wystarczyły (szanuję rodzinne zdjęcia, sa ok!, ale lustro nie)
Każdy, kto ma kominek/biokominek odpala go raz na ruski rok. W dużej przestrzeni, gdzie stać nas na fanaberie - jasne. W małym mieszkaniu, gdzie liczy się każdy centymetr architekt wnętrz powinien być mądrzejszy i stanowczo to odradzać. Zwłaszcza takie maleństwo, ani to efektowne, ani nie pasuje to rozmiarem do tej ściany, ani to praktyczne...
Oczywiście klient ma ostatnie słowo, ale po to zatrudniamy specjalistę, żeby miał doświadczenie i nie wpakował nas na minę.
Dokładnie, pani prowadząca musiała domalowac kominek kreda bo chyba widziala ze głupio wyglądał xd komedia. Właściwie rzeczywiście rozwiązanie w stylu "Sasiadow". Już widzę jak się z Wieśkiem stukaja lokciami patrząc na efekt xd
Narożnik czas dostawy 30 do 50 dni. Magia telewizji
Lepsze to niż jakby mieli na siłę wybierać to, co jest akurat na magazynie ;)
No jakość życia dzieci zwłaszcza się zmieniła :D Od dziś jedzą na stojąco! Ciężki, ciężki układ, zwłaszcza bez przestawiania szafy. Nie wiem jak wygląda wnętrze kuchni przy tej ściance działowej, ale może jakby w niej wybić jakiś otwór na nogi i na niej zamontować wąski blacik a przy nim stołki jakieś, to mogłoby to pełnić funkcję stołu? Chociaż ten który finalnie tam stanął da się przestawić i rozłożyć, a z takim nie zrobi się już nic...
Oj, za takie odzywki Pan Wiesiek po 5 sekundach wyleciałby z mojego mieszkania. Choćbym musiała sama wieszać rolety i wnosić meble. 🙂
To jest złe na tak wielu poziomach... Rybek nie trzyma się w okrągłych naczyniach, bo przez to zaburza im się postrzeganie przestrzeni. Plus, brew powszechnym przekonaniom, bojownik powinien mieć filtr i grzałkę. A ten nie ma nic i siedzi sobie w zimnej i źle napowietrzonej wodzie. Szkoda, że w kubku go nie trzymają.
I nie ma żadnych roślin a bojowniki kochają zarośla 😢
Brawo, brawo, bravissimo - ta wstawka mnie rozwaliła bardziej od Wieśka i tych "przekomicznych" dialogów ;'D Nie podoba mi się ta metamorfoza, uważam, że w tej aranżacji sofa jest zawalidrogą, no i nie ma miejsca do wspólnego jedzenia posiłków.
Z Sąsiadami różnica jest taka, że oglądanie tej bajki nie powodowało zażenowania :')
sofa to jest pole do popisu dla dzieci xD aż im zazdroszczę że sobie tak będą mogły skakać z oparcia xD
Twoje komentarze są wspaniałe, płacze ze śmiechu 🙈🤣 a to dopiero połowa filmu 🤣
Wciąż najbardziej zastanawiającą dla mnie kwestia w przypadku tego typu programów pozostaje niezmiennie pytanie czy ci ludzie naprawdę cieszą się z ostatecznego efektu, bo muszą, bo tak jest wpisane w umowie, czy rzeczywiście są tak zaczadzeni efektem nowości pod patronatem Pepco i innych tego typu tanich estetycznie rozwiązań..
Ojj poduszka za 220zł? Pepco would never.
Właściwie to Pepco ma często ładniejsze poduszki 🫣
@@ogustachsiedyskutuje, mówiąc o taniości nie miałem raczej na myśli ceny. Wnętrza w tych wszystkich programach ociekają tandetą. I nie, nie jestem naiwniakiem - zdaje sobie sprawę, że nikt tam nie zrobi designerskiego oświetlenia niczym z nowojorskich apartamentów, ale kurczę, tam nie ma za grosz charakteru. Taką metamorfozę to można sobie sklecić właśnie w tym Pepco, Kiku czy innym Action. To syndrom naszych czasów. Żyliśmy w czasach mody 2000, potem Ikea, teraz mamy modę Pepco a jej najmocniejszym atutem jest nowość i nic poza tym..
Biokominek w przejściu do kanapy i do tego małe dzieci... 🔥🔥🔥
o tym samym pomyślałam xd
Agnieszko, zdecydowanie zgadzam się z Tobą. Układ funkcjonalny nie jest zbyt udany, można rozbić to lepiej. Ta szafa aż się prosi o przeniesienie na tę ścianę przy wejściu. Biokominek jak dla mnie ciut za mały (o ile potrzebny) o lustrze to już nie wspomnę. Jasna kanapa i dwa oseski (powodzenia), podobnie stół na czteroosobową rodzinę dwa krzesła. Telewizor w świetle okna, ojjjjjj dużo tych " nietypowych" rozwiązań🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔
Uwielbiam pani poczucie humoru
Akurat raz mi nie skoczyło ciśnienie bo, chociaż nie jest idealnie i ja bym nie zniosła stołu w tym miejscu, to zmiana jest jednak na plus moim zdaniem - wygląda lepiej niż przed
Co tam przywiozles? No to dawaj. Majty w wersji roletowej. Telewizor na kaloryferze, posilki w przejsciu. Wiesik, chlop ktoremu mozna zaufac i uczestnik zadowolony na pozytywny plus. Jaka grupa docelowa, taki program, program nie do wiary 🙃😃😎
Twoje komentarze - bezcenne❤❤❤
Po obejrzeniu mam kilka przemyśleń. Po pierwsze ten komentowany program dał mi bardzo niefajne odczucie, ogromnej sztuczności i takie poczucie jakby to była pierwsza próba do nowego przedstawienia szkolnego, gdzie osoby nawet dobrze dialogów nie znają i powtarzaj teksty odczytane 3 sekundy wcześniej z kartki - źle mi się to oglądało, ale być może taki pomysł zwyczajnie do mnie trafia 😅 Te ciągłe komentarze pana, który pomagał w metamorfozie - bardzo męczące, nawet jeśli ustawione, to moim zdaniem zwyczajnie nieodpowiednie. Co do samego projektu - te rolety jak dla mnie okropne, tam w rogu jest duży fragment ściany, można było tam dać piękną i ładnie upiętą zasłonę, która spełniłaby te samą rolę i byłaby przy okazji ozdobą, i fajnym dodatkiem jeśli miałby fajną teksturę. Tego pomysłu na kominek kompletnie nie kupuje - nie jestem fanem takich rozwiązań, on tam nic nie wnosi tylko zabiera miejsce, a wraz tą częścią ściany malowaną farbą tablicową daje takie poczucie "wciśnięcia na siłę" jak dla mnie. Takie kominki wyglądają moim zdaniem dobrze tylko w miejscu, gdzie faktycznie (teoretycznie) kominek mógłby stać, a nie przy ściance, gdzie nawet by nie mogłoby być komina 😅 Kompletnie nie podoba mi się rozwiązanie z lusterem, ono jeśli już miało się znaleźć, to pasowałoby na tę ścianę, gdzie zawisły zdjęcia i one mógłby wypełnić tę ścianę nad kanapą (w innych ramkach). Jeśli tam już miało wisieć lustro, to postawiłbym na większe - ale problemem może być też fakt odbijania światła z okna, które może być upierdliwe (zależy jak jest zwrócone okno). Ten stół to koszmar, nie wiem jak on tam ma pomieścić 6(!) osób po rozłożeniu, jak to było wspomniane - już teraz ledwo mieści 2, w kompletnie niewygodny sposób. Jednak tutaj zmiana byłaby niezbyt możliwa bez zmian szafy... Jedyne co mi przychodzi do głowy to powiększenie blatu, na tej ściance działowej i danie tam z dwóch stron wysokich krzeseł (zamiast tego stolika) - ale byłoby ciasno i nie byłoby miejsca dla gości, bo brakuje stolika kawowego... Ogółem układ bardzo trudny i w obecnej wersji niefunkcjonalny - nie ma jak zjeść wspólnego posiłku, jak przyjąć gości, brakuje stolika przy kanapie, brakuje miejsc do przechowywania. Zmiana tej szafy, która jest dziwnie głęboka, dałaby możliwość rozwiązania tego wszystkiego - i byłoby znacznie funkcjonalniej, ale no to już większy remont. Jednak gdy już decydujemy się na kosztowną zmianę (wszystkie meble i lampy, plus tapeta) to już chyba lepiej pójść na całość w takim przypadku...
PS Te poduszki wyglądają bardzo tanio na zdjęciach ze strony internetowej, "na żywo" lepiej, ale jak dla mnie wciąż nie na tyle, na ile kosztują
Sponsorzy rzucili kilka swoich produktów które trzeba jakoś wcisnąć do mieszkania żeby zareklamować: kominek, rolety, przypadkowe lustro, i oczywiście poduszki.
Fajny film jak zawsze 😊
Okropne to, jakby dali im jakąś paletę ze zwrotów mebli i dodatków i kazali coś z tego ogarnąć. W ogóle to wnętrze po zmianie nie wygląda jakby dopiero było odświeżone. 🙃 Natomiast mega podoba mi się jak zawsze dajesz też rozwiązania i pomysły a nie tylko krytykujesz.
Odcinek petarda 👍 Agnieszka, a moze zrobisz też odcinek jak oceniasz wnętrza swoich widzów na podstawie nadeslanych zdjęć/wizualizacji? Moze ktos bylby zainteresowany takim formatem? 😊
Ostatnio były takie sugestie i dojrzewa we mnie ten temat :)
Podpinam się!
Ja też. Może odważyła bym się własne zdjęcia podesłać bo mamy nowy dom, który sama urządzałam ale anonimowo bez imion, miejscowości itp.
Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Też zastanawiałam się dlaczego 2 krzesła, ALE - oni wcześniej też mieli tylko dwa. Mogło to wynikać z braku miejsca (choć trzecie mogłoby sie na upartego zmieścić z wolnej strony). Może jedzą na dwie warty, może jedzą na kanapie - w tym przypadku ta eko/skóra była zdecydowanie lepsza, bo w nową kanapę weżre się wszystko co dziecko upuści :|
z moich obserwacji - ludzie nie jedzą razem z niemowlakiem/małym dzieckiem - weszłaby tu pewnie kwestia blw/karmienia papkami, ale może odpuśćmy 🙂. Tzn. rozumiem to że tak może być bo przecież ludzie pracują na zmiany i tak w praktyce nie siedzą w pełnym składzie przy stole. A że jest to wiodący trend wśród architektów - te rodzinne stoły... Można też postawić ławę taką trochę wyższą żeby przy niej jeść.Widziałam takie rozwiązania i są naprawde ok. Z drugiej strony ławy jakieś krzesła itp.
Ta metamorfoza na pewno nie zmieniła jakości życia rybki, niestety
Na pewno nie powiedziałabym, że styl tego wnętrza jest przytulny. Jak dla mnie to trochę na siłę robienie pałacu w małym mieszkanku w bloku. Ale przede wszystkim nie widzę tam miejsca dla dzieci. Sama mam 2, odwiedzają nas rodziny z dziećmi albo same dzieciaki. Lepiej by się sprawdziło większe miejsce do jedzenia przy kuchni. No i sofę mamy ciemnoszarą w melanżu, nie dlatego, że to najlepszy wybór stylistycznie 😉 już widzę te odciski dłoni na tyle narożnika. dodatkowo, jeśli dzieci są dość małe, a chyba są, to mogą spaść z sofy przy takim jej ustawieniu, bo przeważnie lubią skakać i się wspinać. A poziom gry aktorskiej to jeszcze osobny temat 😉
Komentarze do programow sa najlepsze
Strasznie nieprzyjemny pan. Nie chciałabym z nim współpracować. Zachowuje się, jakby był tam za karę i wszystkim robił łaskę, że pomaga.
Myślę, że te wszystkie chamskie teksty były totalnie wyreżyserowane (nie żebym go broniła). Ale mnie też przy pierwszym oglądaniu wkurzał, a potem dostalam głupawki i już mi było wszystko jedno :D
@@ogustachsiedyskutujeTo tam były jakieś chamskie teksty?, w dzisiejszych czasach strach się odezwać bo łatwo zostać nazwanym chamem. Ludzie coraz bardziej przewrażlwieni się robią.
@@rustyyazo nie są przewrażliwieni, tylko mają inną opinię.
@@ogustachsiedyskutuje Nazywanie chamstwem którego tam nie było to nie jest opinia.
Ten gosciu to by uslyszal odemnie dowidzenia po 5 minutach współpracy na. Sile smieszny. Czy co
Drażni mnie brak wołacza w całym odcinku, ten telewizor w oknie i owady na poduszce dobiły mnie. 😅 ❤
Wcześniej przy stole tez byly 2 krzesła, jednak zapewne podawała jedzenie z baru. Można było zrobić przedłuzenie tego baru jako stolu - po amerykańsku. To lustro i ramki... za te poduszki można bylo piekne lustro i ramki kupić... za duza kanapa w stosunku do salonu... jak dla mnie niestety nie byłabym zadowolona :(
Oglądam to zaraz po odcinku z Miruciem i stwierdzam, że nie jest tak źle (ale to tak na zasadzie ko trastu z czymś gorszym). Nawet Pan Wiesiek tak nie irytuje jak się wcześniej oglądało Mirucia.
Zauważyłam po samochodzie dostawczym i później po samym designie mebla, że "szafka RTV" jest z firmy MINKO. Mam szafki nocne z tej firmy. Wykonanie jest nieskazitelne, rewelacyjne. Mam też mebel z innej małej firmy meblarskiej i widać niedociągnięcia. Serio polecam MINKO, pięknie wykonane meble!
Wg mnie przydałoby się spore lustro do ziemi na którejś ze ścian. Na pewno powiększyłoby to pomieszczenie.
Zastanawiam się jeszcze czy te zdjęcia nie mogłyby być przy stole - siedząc tyłem do życia rodzinnego, miałoby się na czym oko zawiesić. (Pytanie czy to by dobrze wyglądało). Na tą ścianę między korytarzem a kuchnią, gdzie teraz są ramki ze zdjęciami, to bym chyba to lustro duże dała i roslinkę w doniczce.
Przez te żarty, żarciki ciężko by mi się oglądało ten program, dzięki, że obejrzałaś i poskracałaś to za nas 🤝 podobnie uważam, że wkradł się tam kompletny miszmasz stylistyczny i tak za bardzo to nic tam do siebie nie pasuje, a już te dziwne poduszki, w tych bardziej złocistych kolorach, to wyglądają dość słabo i na siłę tam wciśnięte. Tapety nie widać zbytnio i ciężko ocenić jak się rzeczywiście skomponowała z resztą, ale mogę sobie wyobrazić, że również nie nawiązuje za bardzo do niczego w tym wnętrzu ("podobna zupełnie do nikogo" 😂). I coś co mnie boli najbardziej jak patrzę na ten pokój z perspektywy wejścia do niego, czyli z takiej perspektywy, z której się będzie patrzeć najczęściej w tym mieszkaniu, tak myślę, to wybór tego akurat narożnika/kanapy. Narożnik ma dość ciężką formę, myślę że dużo lepiej sprawdziłoby się coś lżejszego w wyglądzie, może mniejszego, zgrabniejszego, na wyższych nóżkach. I przede wszystkim coś z dopracowanym tyłem kanapy, może z kontynuacją pikowania takiego jak z przodu, albo coś po prostu dopracowanego całościowo od tyłu. Bo w tej chwili ten tył narożnika skupia całą uwagę jak się wchodzi do pomieszczenia, a jest bardzo nieciekawy, widać dość takie toporne miejsce jego łączenia, reszta jest gładka, nijak wykończona, zajmuje bardzo dużo pola widzenia no i ta szarość moim zdaniem nijak pasująca do całości.
Ale skoro właścicielom się podoba, to to najważniejsze :).
ja myślę że dziecko/dzieci polubią ten narożnik (i jego oparcie) xDD oby tylko się o ścianę nie poobijały za bardzo...
Z tego co tam dojrzałam to w kuchni jest okno. Ja bym zamknęła tę kuchnię żeby zyskać kawałek ściany. I w kuchni też można być to jakoś zagospodarować. I ja osobiście uważam ten biokominek uważam za głupi pomysł (akurat w tym pomieszczeniu, nie że w ogóle). Tam każdy kawałek miejsca jest na wagę złota a o oni zajmują jedną z nielicznych ścian biokominkiem (swoją drogą jakimś dziwnie małym, trochę to wyglada karykaturalnie).
37:40 zagadka rozwiązana, a ja myślałam, że to wejście do garderoby! 😄
To nie są rolety "dzień noc" to są zwykłe rzymskie. Rolety "dzień noc" to są takie w pasy -pas materiału, pas siatki. Żeby zasłonić światło-ciągnie się za sznurek tak by pasy materiału zasłoniły pasy siatki, a żeby wpadło słońce ciągnie się za sznurek by pasy materiału odsłoniły pasy siatki i by okno wyglądało pasiasto. Moja znajoma ma je kuchni, nie są ładne ale praktyczne. A siostra pani mówiła o innym rozwiązaniu -widziałam takie na allegro nie na żywo - do rolety rzymskiej na dole doszyty jest pas firanki- i jak się podniesie roletę część materiałową to ta firanka wisi i przesłania część okna . Jak najbardziej można porównać do bielizny wystającej spod ubrania. Ale to chyba nie ma nazwy.
No właśnie chyba najsensowniejsza nazwa to roleta rzymska dzień noc, ale faktycznie bardziej kojarzy się z tą w pasy 🤷♀️
Jako „pani od firanek” wypowiem się na temat rolet. Same w sobie rolety podwójne nie są złym rozwiązaniem, tylko nie pasują do każdego wnętrza. Najczęściej stosujemy je (u nas w pracowni) w takich wnętrzach jak gabinety i pokoje dzieci, gdzie biurko jest przy oknie, nie ma miejsca na zasłony, a trzeba osłonić się przed „wścibskim” i przed mocnym światłem.
W pokojach dziennych, szczególnie z oknem z wyjściem na balkon/taras staramy się nie stosować rolet, ponieważ jest to niefunkcjonalne (żeby skorzystać z drzwi trzeba je podciągnąć na samą górę i najczęściej już tak zostają, więc okno i tak jest gołe) i często nie nadaje przytulności wnętrzu. No i moim zdaniem łańcuszki do podciągania były stanowczo za długie (standardowo łańcuszki mają 150 cm długości, a tu chyba 250 cm) i przy dzieciach może to być niebezpieczna zabawka.
W tym przypadku pewnie chodziło im o mniej przestrzenną dekorację, ale firano-zasłony na płaskiej taśmie i wąska szyna rozwiązałby sprawę (szerokość mechanizmu od rolety double to ok. 5 cm, a szyna i dekoracja na płaskiej taśmie mogłyby zająć jakieś 3,5 cm).
takiego komentarza szukałam - firanko-rolety na drzwiach balkonowych to jest pomyłka 🙂
Na przykładzie tego mieszkania widać, jak ważna jest wizualizacja mieszkania przed zakupem. Jak są gołe ściany, to nie widać co się zmieści, a co nie, i później jest problem. Też mam salon przechodni, drzwi na kazdej scianie, ale na szczęście dość duży 5x5, więc wszystko sie zmieściło i ciagi komunikacyjne są nie zaburzone 🙂
Zauwazmy ze pod oknem sa grzejniki wiec beda grzac telewizor. Zawsze mnie to denerwuje
mnie też fascynuje zasłanianie grzejników meblami lub gęstymi osłonami, a potem cyk - wielkie zdziwienie rachunkami :)
Moje komentarze są może monotematyczne, ale powtórzę po raz kolejny: po co na siłę tutaj lokować telewizor... Może warto z niego zrezygnować na rzecz normalnego stołu z krzesłami. W sumie co jest najważniejsze - stół, tv a może narożnik? Oto jest pytanie
@@Avax116 tak, i niestety również nasza pani Agnieszka w swoich proponowanych alternatywach ustawiała tv przy grzejniku. Jest to trudny temat w mieszkaniach ale no niestety... Raz że ogrzawanie będzie droższe, a dwa że sprzęt elektryczny też chyba ciepła nie lubi....
10:33 to nie żadne lustro tylko portal do innego wymiaru
Stół w pierwszej wersji raczej nie był bardzo używany gdyż posiadał również tylko dwa krzesła czyli cała rodzina z niego jednocześnie nie korzystała. Stał też przy wyjściu na balkon to kiepsko, chyba że nie wychodziłi tam za często. Pomysł ze zmianą szafy jak najbardziej ok o ile możliwy do wykonania.
wbrew życzeniom projektantów przeciętna rodzina nie siada przy stole w całości zbyt często. Jakaś taka szczytna idea jest ostatnio co wraz z kuchnią koniecznie połączoną z aneksem kuchennym daje takie efekty... Ani to dobre dla rodziny ani dla przyjaciół🙂 [których przecież każdy Polak co weekend zaprasza na imprezkę na której gotuje popisowe dania więc wszyscy muszą widzieć...koniecznie przy tym utrzymując konwersację...].
Nie rozumiem tej szafy w przedpokoju, bo wydaje się, że tam obok w strefie wejściowej jest dużo pustej przestrzeni. Nie podoba mi się też ta ścianka dzieląca kuchię i salon. Wyburzyłabym to całkiem i tam wstawiła stół. Telewizor na tle okna to też średnie rozwiązanie, wolałabym postawić tam narożnik, ale znowu kaloryfer przeszkadza. Myślę, że żeby tą przestrzeń dobrze rozplanować trzeba by znać plany całego mieszkania i pokombinować z układem przestrzenym jako całością. Być może jakieś przesunięcia wejść do pokoi były by możliwe i zasadne. Co do Wieśka to widziałam go dawno temu w jakichś innych programach i zawsze jakoś tak pozytywnie mi się kojarzył, chociaż wyreżyserowane scenki niekoniecznie są w mojej estetyce humorystycznej. A "Sąsiadów" kocham nad życie ❤
ta szafa to pomysł kogoś kto chciał żeby już całkiem się nie dało tam mieszkać ;p ja nigdy aż tak nie analizowałam mieszkania z jakiegokolwiek programu... ale to mnie nieżle triggeruje. myślę nad tym i dosłownie to jest tak głupie wszystko no niby jakieś małe ściany zostają wolne... a tv dali na okno... w zasadzie pierwotny układ był spoko gdyby nie telewizor. który chyba należaałoby podwiesić na suficie
Miałam ten sam pomysł z wyburzeniem ścianki i wstawieniem tam stołu ;D A telewizor powiesiłabym na tej ścianie, na której są zdjęcia - sofa/narożnik byłaby tam, gdzie była, dalej trzeba byłoby odwracać głowę do oglądania telewizji, ale wspólne posiłki i większa przestrzeń w pokoju są w moim odczuciu ważniejsze~
@@kgxart nie wiem w sumie czy duży stół to taki must have w każdym domu? szczytny cel te rodzinne posiłki, ale tak sobie myślę... no jak nie ma miejsca to... nie ma i już. Istnieją stoły/ławy (coś pomiędzy, taki niższy stoł) które można postawić przy kanapie i tam można jeść, naprawdę! mieli dwa krzesła przy stole - pewnie nie siadają do stołu całą rodziną. Przed tv pewnie siadaja ;p nie czarujmy że zmienimy rzeczywistość i zwyczaje jakiejś rodziny. Krzesełko wysokie dla malucha przy blacie w kuchni stoi - może nie bez powodu ;-) mnie to naprawde rozwala łeb to mieszkanie, horror...
@@kgxart a może nie burzyć ścianki (tego barku) tylko dobudować do sufitu i na niej zawiesić telewizor ;-) czasem więcej ścian znaczy lepiej, zwłaszcza w takim pomieszczeniu gdzie (jak nazwała to Agnieszka) są te ściany poszadkowane więc po prostu brakuje ich! brakuje pełnych ścian. To naprawdę nie zawsze jest dobre żeby salon był z kuchnią łączony... Można żyć z kuchnią jako osobnym pomieszczeniem (żyłam tak ok. 20 lat, potem miałam właśnie taki głupi barek zamiast ściany... z kolei pełnych ścian żeby ustawić jakieś szafy i inne meble brakowało, naprawdę, uwierz).
Ja w pierwszej kolejności zlikwidowałabym murek w kuchni i tak zrobiła okrągły stół. Szafa, jak mniemam, zastępuje garderobę, ale aż się prosi o zastąpienie zwykłą szafą. Lubię rolety duo, ale pasują mi do kuchni, a nie salonu 🙈 Lubię też kanapy na środku pomieszczenia - tutaj, mam wrażenie, że wyszła niekorzystnie - trzeba się przeciskać koło niej w przejściu, gdy ktoś usiądzie przy stole. Wielkość kominka, a raczej kominiuniusia, mnie zaskoczyła. Pomyślałam w pierwszej chwili, że to zabawka 🙈 Te lusterka/ko (?) aż się prosi o powiedzenie na ścianie koło wejścia do kuchni, a zdjęcia rodziny ładnie na większej ścianie by wyglądały. Ogólnie, prócz lampy nad stołem, nic mnie w tej metamorfozie nie urzekło 😞
Czy oni postawili szafkę z telewizorem przy kaloryferze? Nie dosc ze zasłonili źródło ciepla w zimie to chyba nie jest to najlepsze dla samego sprzętu. I ta biedna rybka w misce... 😢
Pani Agnieszko! Uwielbiam Panią! Zawsze robi mi Pani dzień - dzięki! ❤
🥰🥰🥰
Powiem Ci, że Twoje memowe wstrawki są jedne z bardziej trafnych jakie widziałam. Szacun !
zauważyłam, że inni wspomnieli, ale ja też muszę wspomnieć, że warunki dla rybki są okropne :( wszyscy oczywiście dziękujemy Pani Agnieszko za następny świetny filmik. faktycznie, metamorfoza jest straszna, ale mnie ściana pół biała pół czarna aż tak nie razi. trochę styl Cruelli DeMon :)
haha ;-) ciekawa jestem na ile dzieci faktycznie rysują akurat na tej ścianie a nie na innych... 🙂 trzymam kciuki, ale
1. Kurzcze w szczególności w dzisiejszym zabieganiu w życiu wspaniale jest usiąść choć raz dziennie całą rodziną przy obiado kolacji i pogadać. Stół byc musi!
2. Ściana do malowania za kominikiem?! Czy oni sa normalni. Kiedys zapomną, ze kominek sie pali a dzieci będą chciały porysować😢
miejmy tylko nadzieje że sponsor wstawił kominek do nagran a potem go zabrał
Matko boska, Agnieszka Konieczna i Lustro Tajemnic przez wszystkie odcinki żyłem w błędzie myśląc że to to jakaś garderoba czy inne pomieszczenie tajemne😂😅😂
Nieszczęśliwy układ, ciasno jak diabli ja bym się meczyła i szybko bym meble poprzestawiała. Ta szafa faktycznie dziwna kto wpadł na taki pomysł. Ta ściana do tej szafy już tam musiała być. Gorzej jeżeli ta ściana jest nośna. Ja mam sciane w mieszkaniu po ktorej nigdy bym się nie spodziewała że jest nośna (nie da się sprawdzić jaką ma grubosć). Bojownik w tej misce pewnie już nie żyje za niska temperatura wody i tragiczne warunki. Ludzie myślą że wiedzą czego rybą potrzeba do życia ale tylko im się wydaje i na dodatek telewizja pokazuje że tak można. Idźcie do zoo i zobaczcie jak wyglądają akwaria z konkretnymi rybami i tak powinny wyglądać warunki w jakich się je trzyma. Akwarystyka żeby cieszyła i nie była męcząca i czasochłonna wymaga sporej wiedzy. Więc nie jest dla każdego.
no ta szafa to taki gwódz do trumny
;/
niestety takie jest pojęcie: im mniejsze zwierzę tym łatwiej, taniej, itd... tymczasem JEDNA MYSZ powinna mieć większą klatkę niż ta którą w sklepie proponują dla królika. Rybka to kilka zł. Mysz max 10. Królik chyba coś koło 100 zł więc również w miarę dostępny nawet dla dziecka, ja no. na komunię kupiłam ;/ 25lat temu. Nie do wiary że jest internet a wiedza na ten temat jest czarną magia.
Moja wewnętrzna toxic część mówi mi, że ja bym to zrobiła lepiej 🤣🤣😬🙈😂
Pewnie tak by było 🙂
"Ta zmiana jest na pozytywny plus" (powiedział mąż)...
A na czym polegałby pozytywny minus albo negatywny plus?
Nie wiem, ale kojarzy mi się to z klasykiem "nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne" :D
@@ogustachsiedyskutuje Ach! Właśnie! Próbowałam sobie przypomnieć ten sławny tekst. :D
Może trzeba podejść do tego zagadnienia po części matematycznie. Dwa minusy dają plus, więc dwie zmiany negatywne też byłyby na plus. Idąc tym tropem można by powiedzieć, że to byłby negatywny plus 🤔
Plusy dodatnie i plusy ujemne to cytat z Lecha Wałęsy więc... :)
Wyjaśni to Wałęsa
To są rolety rzymskie, te podciągane fałdy materiału. Dzień-noc mają takie szerokie poziome pasy, to takie nieślubne dziecko żaluzji i rolet zwykłych.
Ten układ jest bardzo częsty w blokach z PRL, wiele takich mieszkanek oglądałam, kupując własne. Program to trochę parodia, ale podoba mi się, że nie przestawiają ścian jak w Simsach.
no właśnie! Nie mogłam zrozumieć komentarza prowadzącej. Bo "dzień-noc" wyglądają zupełnie inaczej.
@@ewamakoska6958 ja dopiero po komentarzach zrozumiałam że firanki to też rolety. ABSURD! stąd może tak to się komuś nazwało. Firanko-rolety na dzień, zasłonko-rolety na noc.... Tylko niech mi ktoś powie kto te firanki będzie podciągał, po co, dlaczego? tyle pytań....
Nie rozumiem po co w tak małym i nieustawnym pomieszczeniu marnować jeszcze miejsce na bio kominek. Ja bym chyba zabudowała tą połściankę do sufitu i tam zrobila szafkę RTV i telewizor, a kanapę w takim samym ustawieniu jak na początku. Telewizor pod oknem jakoś do mnie nie przemawia.
dokładnie tak, na przekór tej głupiej modzie na salonokuchnie - dobudować ścianę!!!
Jak wszystko w tej aranżacji byłoby do zaakceptowania, to ten stół jest tragedią! Pan chamski nie jest, ale jest takim prostaczkiem. Ta telewizja charakteryzuje się takim prostactwem, takim niskim poziomem dziennikarstwa. Mi się ten styl zachowań (?) kojarzy z takim kogucikowaniem ;).
Pozdrowienia z Wołomina ❤😊
Zaletą tego programu jest to, że prowadząca pyta uczestniczkę o opinie na temat wystroju. I to chyba jedyna zaleta
Stół może i stoi w rogu, ale za to zawalony ozdobnymi bibelotami 😂
A no i jeszcze jedna rzecz, dość ważna mi się wydaje. Nie jestem w stanie na filmiku ocenić czy ten kominek ma szybę, mam nadzieję, że tak. Doszukałam się instrukcji w internecie i niestety wygląda na to, że dołączenie szyby jest na prośbę klienta... niestety z zajeć w pediatrycznym ośrodku 3 stopnia referencyjności dla gastrologii i chirurgii z oparzeniówką bardzo zwracam uwagę na takie szczegóły, bo ładny dizajn to jedno, ale drugie to tragedia, której możnaby zapobiec. Dzieci zjedzą wszystko i wszędzie wsadzą łapki, proszę miejcie to na uwadze. Zresztą tak samo należy myśleć o zwierzętach.
Nie ma szkła na 100%. Dlatego pewnie był pokazany komentarz uczestniczki, że będą zapalać, gdy dzieci pójdą spać. Inaczej byłoby to proszenie się o wypadek :(
Dokładnie to samo pomyślałam o kominku. Ani fajny ani bezpieczny. A nie wierzę, że dzieci nie będą chciały żeby go odpalić. Zbędny w tym pokoju.
Przy rodzinie ważna jest funkcjonalność, szafę bym postawiła węższą i szerszą przy ścianie gdzie drzwi wejściowe, ściankę oddzielającą kuchnię bym zburzyła i postawiła prostokątny rozkładany stół z 4 krzesłami. W kącie pod oknem gdzie kanapa sprawdziłby się narożnik dla rodzinki, tv na ścianie między korytarzem a kuchnią na stelarzu z funkcję przekręcania pod skosem🙃 W obecnym wydaniu mało przestrzeni i brak funkcjonalności
@@kamalagata i ja to samo pomyślałam! Też słyszałam o wypadkach poparzeń od biokominka! Niby ładny, i jest jakąś opcją na wypadek awarii ogrzewania, itd.. ale bym się bała mieć coś takiego w domu.
@@ewamakoska6958 ewidentnie kominek był od sponsora, a co było później, po programie, możemy tylko zgadywać...