Wielkie wyrazy uznania i szacunku dla Pana Marcina Wilgi - niezwykła wiedza, bardzo racjonalny i przyjemny w odbiorze sposób wypowiedzi. Z wielką przyjemnoscią obejrzałam ten odcinek Kontrowersji. Propsy także dla doktora Wiśniewskiego :)
Dziękuję za ten wykład odnośnie grzybów . Jeśli chodzi o niszczenie grzybów których nie zbieramy to bardzo boli kiedy widzimy że ktoś niszczy je. Dla mnie to piękno i należy do runa leśnego np. czerwony muchomor jest ozdobą naszych pięknych lasów. Chciałabym podziękować tym którzy nie niszczą grzybów.
Obejrzałem Pana program z ciekawości, ponieważ sam uwielbiam las a szczególnie grzyby. 3 lata temu przeprowadziliśmy się w Bory Tucholskie do małej osady. Przy wyjeździe, na starych paniach dostrzegliśmy okazałą Soplówkę. Nie od razu wiedzieliśmy co napotkaliśmy. Zrobiliśmy serię zdjęć aby udokumentować i sprawdziliśmy w internecie wtedy okazało się, że jest to właśnie Soplówka Jeżowata. Oprócz niej natrafiliśmy na Gwiazdosza oraz dosyć często natrafiamy na Piaskowce Modrzaki i Kasztanowate. W audycji Usłyszałem o 12 stanowiskach zanotowanych w Polsce i zastanawiam się czy te nasze też jest wpisane. Muszę odszukać zdjęcie i wtedy doślę jeśli zajdzie taka potrzeba.
Muchomór sromotnikowy najłatwiej pomylić nie z zielonką czy z kanią (to już w ogóle nie wiem jak?) ale z poczciwym gołąbkiem zielonawym lub oliwkowozielonym.
KIEDYŚ pomyliłam muchomor wiosennego z pieczarką. Zrobilam jajecznicę na boczku i 4 sztukach tego grzyba! na śniadanie I wzięłam do ust ZACZĘŁAM gryźć i coś mi nie pasowało. Smak dobry ,ale nie do zgryzienia jak gąbeczka. JAK na rozkaz przypomniały mi się wszystkie jego cechy, Wysoka ciensza nózka niż pieczarki, szerszy dół i białe blaszki. Wyplułam, wzięłam atlas grzybów i byłam w domu- śmiertelnie trujący grzyb. Na własnym ogrodzie znalazłam zabójcę. Ale żyje jeść mi się że strachu odechciało, zjadłam dopiero obiad.
Ogólnie nie rozumiem takich "grzybiarzy" którzy wchodzą do lasu i niszczą cokolwiek. Jednak w tym roku załamała mnie głupota ludzka. Jak wiadomo zdarzył się okres wysypu borowika gdzie tego grzyba w niektórych rejonach było zatrzęsienie . Dwa razy spotkałem się z sytuacją gdzie ktoś mając już chyba nadmiar zebranych grzybów na swoje potrzeby rozdeptywał i niszczył te których już nie zebrał. A raz wręcz wytropiłem po świeżo zgniecionych owocnikach w lesie mężczyznę który mając już w ręku dwa kosze grzybów urządził sobie dodatkowy sport z takiego niszczenia. Na moje pytanie po co to robi odezwał się tylko wulgarnie. I pomyśleć że są w europie kraje w których ludzie nie mają prawa wynieść z lasu jednego grzybka bo grozi to wysokimi karami.
@@damianszary7288 Ale ciężki masz łeb, wytrzeźwiej najpierw zanim coś napiszesz. PS. Beta karoten w nadmiarze też zaszkodzi, słuchaj doktorków to może dociągniesz do siedemdziesiątki
@@damianszary7288 Z podstawówki jeszcze nie wyszedłeś, a już chlejesz? Zapamiętaj jedno, wszystko w nadmiarze zaszkodzi, taka jest natura. I nie słuchaj doktorków, sam się przekonałem, że oni nie leczą, bo gdyby kto mnie nie posłuchał, to dawno leżałby w grobie otruty farmacętykami, z dnia na dzień było coraz gorzej, aż do momentu gdy mnie posłuchał i zastosował się do diet które znalazłem w starych książkach. Więc nie wyskakuj mi z poglądami morderców z czerwonym krzyżem, bo się osmieszasz. Nie będę namawiał cię do eksperymentów, bo nie jestem mordercą z licencją doktora.
@@damianszary7288 Widzisz łosiu? Twoja kultura świadczy o twojej inteligencji. A wiesz jak teraz uczą stomatologów na temat mycia zębów? Aby myć przed posiłkiem. A wiesz czemu? Każdy, kto wie co jest w pascie i jak działa na mózg, od razu się zorientuje. Pomyśl.
Noto w naszym lesie jakies inne te gaski rosną bo odkąd pamiętam jemy i zielone i siwe i nikt jakoś nie choruje. Jest prosta zasada nieznasz niezbieraj. Bo napalona się tacy co nieznaja się na grzybach a potem zbierają co popadnie. To co Pan profesor mówił o maslaku jest podobne do tego co mówią o dziurawcu pomaga ale człowiek jest po nim bardziej wrażliwy na promienie słońca. I też ktoś mógłby powiedziec że jest szkodliwy. Ja pamiętam że moja babcia zbierała grzyby siwki lub gołąbki i piekła je na blasze no ale je znała bardzo dobrze więc nic się złego niedzialo.
Oj tam oj tam. U mnie w domu rodzinnym.na wsi, jedliśmy nawet olszowki , ponoc trujace. Mama dwa razy obgotowywala i potem zwyczjne podsmazała z cebulką. Bylý pyszne! Wszyscy przezyli, nikt nie chorował. Ale ja osobiście, teraż wole pieczarki, mam pewnosć, ze po spozyciu , przezyję.
Nie zbieram sitaków i maslakow, ale w tym roku widziałem je w nieprawdopodobnych ilościach. To byly dziesiątki tysięcy grzybów! Nie żartuje...Mieszkam w Kielcach i jeżdżę w okolicy.
Dlaczego ich nie zbierasz,jakiś szczególny powód? Maślaki są naprawdę bardzo smaczne, a sitki czasem prowadza do dopełnienie kosz. Uwielbiam jak mam mieszankę grzybów.
Obejrzałem z dużą przyjemnością. Zgadzam się co do joty - wybierając się na grzyby, nie niszczmy tych niejadalnych. Są piękne i takie powinny zostać. Co ciekawe, niektóre wartościowe gatunki prawie wdzierają się do naszych ogrodów. Ostatniej wiosny dowiozłem ziemi do ogródka. Zwykłej, w foliowych workach. Na początku maja wybiło kilka nieznanych mi bliżej kapeluszy (lub stożków, jak kto woli), więc postanowiłem sprawdzić w Sanepidzie co mi wyrosło. Werdykt - smardz stożkowaty, jeden z najdroższych grzybów jadalnych na świecie. Dlatego apeluję, zanim kopniesz, rozejrzyj się. Może za kolejnym krzakiem czeka na ciebie twój podgrzybek, a trujaka zostaw ekspertom.P.S. Buławinka czerwona czyli Sporysz - ludzie nie wracają do normalnego stanu po zastosowaniu.
Pomylić pieczarki jadalne z trującymi wcale nie trudno. Niektórzy nie wiedzą, że w ogóle są pieczarki trujące! Nie sromotniki. Jest mnóstwo, kilkanascie odmian samych pieczarek i nie wszystkie są jadalne.
Witam , nigdy nie obgotowuje podgrzybka zawsze myję i mrożę w całości , nigdy nie miałem z tego tytułu żadnych perturbacji . Więc jak to jest możliwe ? odpiszcie.
Bo wymaga on tylko dokładnej obróbki termicznej a nie mitycznego gotowania. Sam gotuję tylko wszystkie trujące mleczaje w celu pozbycia się drażniącego mleczka i piestrznice kasztanowate, by pozbyć się z nich trującej giromitryny. Ona rozpuszcza się w wodzie. Inne grzyby gotuję tylko do octu, w zupie, sosach lub bigosie. Obgotowane grzyby nadają się w zasadzie tylko do kibla.
Wstrzykiwanie, a spożycie, to zupełnie coś innego. Jak można być tak głupim by w ten sposób porównywać i na tej podstawie stwierdzić to samo działanie...
@@CzlowiekLasu1989 Racja... Nie możliwym jest pomylenie kani z muchomorem. To dwa naprawde rózniące sie grzyby. Trzeba być poważnie tępym czlowiekiem bez wyobraźni i kreatywnego myślenia-tzw czlowiekiem rośliną
@@cichy00711 to już trwa xx lat, nakrecaja to media cały czas i idę o zakład, że przypadków pomyłki na przestrzeni tych xx lat nie było w ogole! Po prostu media robią z Polaków idiotow! Wyłącz tv a włącz myślenie...
Rewelacyjny materiał w sensie wiedzy, jeden autor jest za grzybami, a drugi raczej ostrzega przed nimi, no i to chyba dobrze oddaje poprawne podejście oparte na rozważności. Tak na marginesie dobra jest chyba zasada ogólna, aby na grzyby blaszkowe uważać, no ale z sową to raczej nikt nie myli muchomora, choć wiem, że są nawet smaczne odmiany muchomora...!
@@simmade4243 W świecie Internetu, gdzie ludzie piszą swe "komentarze" anonimowo dobre słowo musi satysfakcjonować. Nie raz widząc podpisy tu tu czy tam człowiek zastanawia się co to zło? Ktoś już na to odpowiedział ogólnie, że zło to brak dobra, ale nie czas na filozoficzne wywody na blogu dla zbieraczy grzybów, zwłaszcza takich niedzielnych od wielkiego dzwonu, jakim ja jestem. Pozdrawiam ludzi dobrej woli!
ciekawe ,jak spożywać te boczniaki aby polowały na nicienie i działały leczniczo ? po ugotowaniu czy duszeniu mają te właściwości jeszcze ? chyba wątpliwe
@Alojza Bąk ? Ha ha 😆 a ile gotujesz mleko ? Nicienie to pasożyty ma je większość ludzi obecnie. Chore biedactwa, jesteś organizmem takim jakim zajadałaś się wcześniej. 21 wiek a ludzie się cofają w rozwoju.
@@AnetaLech-17Q oczywiście ,że się cofają .mózgi rozleniwione rozkazami,nakazami, wykonują bezmyślnie polecenia, tV,seriale ,zero wysiłku umysłowego,praca,dom,dzieci,praca,dom itd,,, najeść się i wys... umysłowe lenistwo i tępota, smartfon i tv i żyją jak zombie (ps,nie piję mleka0
bo może to nie kanie tylko czubajki czerwieniejące? niektórzy mają na nią reakcje alergiczne i/lub problemy pokarmowe, a istnieje też odmiana czubajki czerwieniejącej, która jest trująca (jak chce się je zbierać to należy wiedzieć gdzie, by się nie zatruć) z wyglądu całkiem podobna do kanii
@@gracegwozdz8185 nie od dziecka tak miałem z Kaniami. Jeszcze wtedy nie piłem alkoholu. Teraz też nie piję. Poprostu miałem objawy zatrucia pokarmowego.
@@zdzisawdyrmazasadniczo7151 A nie planowało? Nie pamiętasz? Zbierane były podpisy, aby przeszkodzić sprzedaży lasów. Albo brak wiedzy, albo hipokryzja z twojej strony.
Lasy państwowe,śmiechu warte.Należą do leśników ,myśliwych i straży leśnej.Wjedziesz do lasu samochodem na jakiś duchy drogę leśną ,to straż leśna będzie cię ustawiać jak chłopca,karać i poniewierać.Wielki czas aby lasy stały się własnością i radością dla wszystkich obywateli RP.Jest czas grzybobrania lub czas gdy nie ma zagrożenia pożarem,pozwulsie leśnicy i inne służby korzystać z lasu osobom nie chałasującym jadącym normalnym samochodem pozwulsie ze spokojem cieszyć się grzybobranie a otrzymujecie poparcie społeczeństwa. Paweł M.
Marian, tak jest!! Lekarz nic " nieuleczalnego" nie uleczy, bo nie wie jak, a jakby wiedzial to by siedzial za to skuteczne leczenie .....grzybami czy ziolami ...
ja mam nietolerancje na grzyby przed badaniem wyszuszylam sobie kurki I zmielilam do drinkow ...uzylam tylko szczypte a po kilku godzinach cala skore mialam jakby mnie dzikie zwierze podrapalo ,na szczescie nie mialam innych objawow
@@gracegwozdz8185ze mna wszystko w miare w porzadku mam 58 lat I nie choruje mialam kiedys tarczyce chora ale to bylo 30 lat temu,od 7 lat na bardzo zdrowym eko jedzeniu ,uzupelniam mineraly I witaminy,badania USG wszystkich narzadow dobre no tylko ta tarczyca..alocholu wogole nie pije ...jakas pani doctor insunowala ze moge miec problem z metabolizmem ktorys bialek...szczepic tez sie nie szczepie
Bardzo lubię zbierać grzyby i oddychać wspaniałym powietrzem. Zbieram tylko te , które poznałam dzięki moim rodzicom. Nie lubię tylko je czyścić , ale bez tego nie ma potem smacznej grzybowej lub uszek wigilijnych. Pozdrawiam serdecznie grzybiarzy i oby nikt się nie zgubił w lesie.
Eksperci od grzybów. Podobno olszówek nie można jeść. Ojciec który dożył 85 lat od dziecka jadł olszówki. Mi za chwilę "strzeli" 60 lat i też jem od dziecka olszówki, ale? No właśnie, jest grzyb bardzo podobny do olszówki, na co zwrócił mi uwagę Ojciec, tego grzyba nie zbieram.
Przed rozpoczęciem filmowania gostka przechadzającego się w krótkich gatkach po lesie należało pouczyć, że grzyby zbieramy ukręcając trzon od grzybni, a nie wyrywamy wraz z nią. Podobnie nie zaleca się ucinania - pozostała w ziemi część trzonu a potem i grzybnia gniją.
Krzysztof Dybowski, a jakie badania siostra przeprowadzila, zeby to stwierdzic? Bo wszystkie badania dotad opublikowane w pubmbed.com stwierdzaja same korzystne wartosci odzywcze i lecznicze grzybow.
a idź w Pi..... z tymi twoimi stworzeniami!! biegają mi tu, niszczą co popadnie i strach wyjść do wychodka w nocy bo dzik może rozpruć człowieka brzuch w sekundę. Łatwo wam Ekologować na odległość :/ cwaniaki
@@forbiddenapple4551 aha. Mi lis przychodzi na podwórko, banany codziennie budzi, myszołów straszy gołębie, sarny biegają po polu i zjadają liście warzyw i wszystko jest spoko, nie przeszkadza mi to, poza tym ostanim (zrobiłem ogrodzenie i mam spokój). Przepraszam za wścipskość. Ma pan wychodek poza mieszkaniem? Tak na zewnątrz?
niech lepiej powiedzą o masowych zgonach spowodowanych jedzeniem mięsa i kosztach społecznych leczenia i utrzymywania przy życiu ludzi je spożywających...mówienie o grzybach to odwracanie uwagi od problemu...materiał bardzo dobry!
fanatyczny wegetarianin? Nie powinniśmy jeść ssaków bo te ssą mleko matki przez co wykształcają głębokie uczucia. Dlatego człowiek dobrze czuje się z psem, kotem, świnią ale z rybą, drobiem, gadem nie potrafi się już tak porozumieć.
@@forbiddenapple4551 Cukier - niszczy prawidłową florę bakteryjną jelit i jest przyczyną dysbakteriozy. Zmodyfikowane ZBOŻA (gluten) dziurawią jelita, tworzą się kamienie kałowe, to dopiero trucizna. Mięso nie zatruwa, zezwolenie na jego jedzenie jest w Biblii (świnia zabroniona jako zwierzę nieczyste). Ale w dobie współczesnej cywilizacji, hodowli przemysłowych czyt. (obozach koncentracyjnych) zwierzęta karmione są paszami z kukurydzy i soi GMO z bonusem: antybiotyków, sterydów, hormonów - i takie mięso zatruwa. Ty niszczysz naturę a ona ciebie.
@@agnieszkaw9260 jakbym mógł to bym sto lajków dał za ten komentarz mięso po prostu trzeba kupować z dobrego źródła, od zwierząt dobrze karmionych i dobrze traktowanych
@@r.t.5767 A ja dziękuję Ci za trafną ocenę mojego komentarza : ) Bo to oznacza, że jesteś człowiekiem myślącym i masz wiedzę. Ja tą wiedzę zdobyłam kiedy usłyszałam "nieuleczalna" oczyściłam organizm dietą 'Daniela' dr Ewy Dąbrowskiej z naciskiem na świeżo wyciskane soki warzywne, zielone koktajle. Oczyściłam jelito grube lewatywami z uryny w/g Małachowa. Odbudowałam prawidłową florę bakteryjną jelit kiszonymi produktami: kapusta, ogórki, czerwone buraki, kefir na grzybku tybetańskim, napój KOMBUCZA na grzybku herbacianym kombucha. Zregenerowałam tkanki łączne i nieszczelne jelita - KOLAGENEM. Dorzuciłam witaminy i mikroelementy. Wyrzuciłam korporacyjne chemiczne żarełko zamieniając na prawdziwą żywność: jagnięcina, baranina i wszystko co trawkę skubało i ponad 200 ziół, jajka Eco, warzywa, owoce (...) Mój organizm się uzdrowił, zrobił na złość lekarzom, naukowcom którzy przekonują chorych, że to wina GENów, nie informując ich o prawdziwych przyczynach chorób. Pozdrawiam Cię.
nigdy nie kopalam żadnych grzybów. zbieram i jem tylko podgrzybki i prawdziwki. nawet maslakow nie jem pomimo że wiem ze jest jadalny. ponieważ zbieram i jem tylko te 2 rodzaje grzybów wiedząc na 200 procent ze podgrzybek to podgrzybek nigdy nie gotuje tych grzybów. zawsze na patelnie od razu. cebula pieprz sól. i żyje ☺
Szkoda, bo wiele tracisz, jeśli lubisz grzyby. Walory smakowe maślaków /duszone /, opieniek /zupa /, kań / panierowane /, czerwonych koźlaków / z octu lepsze od prawdziwków /, kurek / w jajecznicy /, są wspaniałe. Człowiek w każdej dziedzinie, które uprawia / łącznie z grzybobraniem / powinien rozwijać się. Trzeba się tylko odważyć, a po kilku latach stanie się to rutyną. Najlepiej, początkowo w asyście kokoś doświadczonego, lub z atlasem w ręku. Podstawowa zasada - jeśli masz nadal wątpliwości to wyrzuć. Życzę odwagi i smacznego - grzybiarz od siódmego roku życia.
LOL!!! Przecież grzyb to tylko OWOCNIK! zniszczenie pustego owocnika nie ma znaczenia!! bo grzyby rosną z grzybni! no chyba że facet w tym okienku wie lepiej
Karbolowa wali tak w trakcie obróbki, że ja p...ę. Próbowałem ją obłaskawić tytułem próby marynując w bardzo kwaśnej marynacie 1:1, ale z marnym skutkiem. Do obiadu dalo się zjeść max 3 owocniki, z dość dużym odruchem wymiotnym już na etapie przeżuwania. Za to polecam eksperymentowanie z wszystkimi mleczajami, twardziakami i łuskwiakami. Łuskwiaki ogniste, złotawe i nastroszone w occie są wspaniałe. Za to wszyskie mleczje o piekącym mleczku po wymoczeniu przez noc w wodzie, lub tylko ich obgotowaniu 10-15 minut w wodzie są idealne do kiszenia oraz do solenia. Nabardziej z mleczi smakują mi rude, paskudniki, wełnianki, kamforowe, biele i chrząstki.
Jest taki grzybek mianowicie borowik ceglastopory który sinieje szybko po złamaniu i jego też trzeba dobrze wygotować żeby był jadalny. tymczasem ja od 5 lat zawsze zbierający jego czasami wyjadam jego czerwoną gąbkę na surowo i nic mi nie jest, 0 sraczki 0 bólu :)
Pamiętajmy, że wszystko co dzieje się, wszelkie historie niby naszego życia są tylko chwilowym, ułamkowym efektem, że to tylko narracja, filmy oglądane.. one zależą od ... wielu sił składających się na niby nasze życia. One są zawsze chwilowe, przejściowe, przemijające, i nigdy nie powtarzalne! Dlatego można wiedzieć, że to co dzisiaj jest nie będzie jutro, może niezupełnie, ale częściowo... Wszystko zmienia się nieustannie, żeby nie wiem kto chciał to zatrzymać, nie da rady,... są to przepływające info-energie, przepływające także przez nasze mózgi i organizmy. Nikt tak na prawdę nie przeżywa tzw. swojego życia, ale "ścieżki" nurtów, programów, powielań, odwzorowanych, zapisanych ,różnych kombinacji doświadczeń niby "ludzkich". To nie są nigdy zupełnie jednostkowe przeżycia, filmy egzystencji, to są zawsze odgrywania niektórych, różnych fabuł, niby życia.... Te nasze niby losy jednostkowe nie są naszymi losami, faktycznie, chociaż je tak odbieramy, tak czujemy i nam jest to wprogramowane, ale rzeczywiście jesteśmy powielarotami różnych doświadczeń, które już były przed nami. Nie ma tunic dziwnego, świat, wszechświat jest wielofunkcyjnym,wielopowtarzalnym, wielorakim... istnieniem.
Po jakiego grzyba zakloca sie informacje werbalna glupim i niepotrzebnym podkladem muzycznym ? Zeby zepsuc i tak slaba jakosc audialna wypowiedzi preznterow ? Uderzajacy jest spadek jakosci odbioru z takim na przyklad swietnie przygotowanym filmem o samochodach na wodor
Bald TV wodor 3-cia rewolucja przemyslowa - oto przyklad programu bez idiotycznych podkladow muzycznych - dlugi program ktory oglada sie z przyjemnoscia. Ten tutaj opuszczam po kilku minutach , po daniu lapki w dol.
Muchomor sromotnikowy jrst trujący. Natomiast muchomor czerwony jest niejadalny. Śp. teściowa , która była w obozie koncentracyjnym Ravensbrück jadły muchomory , które wiele razy obgotowywały. Teściowa przeżyła 93 lata.
Sam zbieram kilka muchomorów. Nabardziej cenię sobie muchomory czerwieniejące i szyszkowate. Ale i rdzawobrązowe chętnie zbieram. Jest sporo jadalnych.
Też sporo bzdur pan Justyn tu powiela. Choćby to na wstępie, że borowik ponury zawiera koprynę i wchodzi w interakcję z alkoholem. Stosuję je na zagrychę, tak świeże, jak i marynowane. I nie gotuję ich. Kopryny nie zawierają też zadne czernidłaki i czernidłaczki, poza czernidłakiem pospolitym. Takich kwiatków w jego wywodzie wyłowiłem kilkanaście. Wie, że gdzieś dzwonią, ale nie bardzo gdzie. Powiela wiele mitów i wprowadza w błąd. Choćby to, że muchomory są jedyną rodziną, w której występują grzyby od śmiertelnie trujących do jadalnych. Taką rodziną sa także zasłonaki. Większość z nich powoduje zatrucia orellaninowe (tu znów błąd pana Justyna), jak i jadalne, takie jak płachetka kołpakowata. Sam zbierałem i spożywałem zasłonaka fioletowego. Nikt w domu nie umarł. A co do krowiaka, to tylko krowiak podwinięty zawiera involutynę. Częściej zbierany jest krowiak olszowy, który jej nie posiada. Zresztą, grzyb ten jest równie demonizowany jak piestrznica kasztanowata. Sam spożywam podwinięte w ilościach wręcz masowych, i to bez gotowania, tylko smażonych chwilę w jaju i panierce. Nie raz też na pół surowe z kija smażone na ognisku żarło się na kilogramy. W domu od kilku pokoleń się je spożywa. Wszyscy umierają w wieku 80-90+. Sam mam ponad 40, jem je od kiedy pamiętam, a to od kiedy skończyłem rok i jestem okazem zdrowia. Próby smakowe przy mleczajach znów to marginalna sprawa. Wszystkie występujące u nas można śmiało spożywać, nawet te o piekącym mleczku. Wystarczy wymoczyc owocnimi przez noc w wodzie lu obgotować 10-15 minut. Najlepsze są kiszone. Za to próby smakowe w lesie są wręcz nieodzowne przy gołąbkach. Jest ich ok 200 i często ich klasyfikacja wymaga badań mikroskopowych. Z poziomu gruntu w lesie zaś wystarcza badznie organoleptyczne owocników za pomocą zmysłu smaku.
Ahhh.... Borowik szlachetny... MMMM zjadłoby się. Ale w ten w sumie zimowy wieczór zadowalam się zebranymi tej jesieni muchomorami (jadalnymi oczywiście). squad.com.pl/artykul/jak-przyrzadzic-muchomora-i-zjesc-go-ze-smakiem.html
Wielkie wyrazy uznania i szacunku dla Pana Marcina Wilgi - niezwykła wiedza, bardzo racjonalny i przyjemny w odbiorze sposób wypowiedzi. Z wielką przyjemnoscią obejrzałam ten odcinek Kontrowersji. Propsy także dla doktora Wiśniewskiego :)
Dziękuję za ten wykład odnośnie grzybów . Jeśli chodzi o niszczenie grzybów których nie zbieramy to bardzo boli kiedy widzimy że ktoś niszczy je. Dla mnie to piękno i należy do runa leśnego np. czerwony muchomor jest ozdobą naszych pięknych lasów. Chciałabym podziękować tym którzy nie niszczą grzybów.
Dziękuję tym którzy się ze mną zgadzają w tej sprawie
od maleńkości uczono mnie żeby trujaków też nie uszkadzać jedynie te które są dobre to brać ze sobą :)
Ilekroć jestem w lesie to robię zdjęcia jakże przepięknych muchomorów czerwonych !!!
@@jadwigalapacz9187 wejdź na stronę sokrates na youtube on powie Ci więcej na temat czerwonego muchomorka heheh
Muchomor czerwony nie jest grzybem trującym, a leczniczym!!!
Pozdrawiam i dziękuję bardzo za pouczający Program
Obejrzałem Pana program z ciekawości, ponieważ sam uwielbiam las a szczególnie grzyby. 3 lata temu przeprowadziliśmy się w Bory Tucholskie do małej osady. Przy wyjeździe, na starych paniach dostrzegliśmy okazałą Soplówkę. Nie od razu wiedzieliśmy co napotkaliśmy. Zrobiliśmy serię zdjęć aby udokumentować i sprawdziliśmy w internecie wtedy okazało się, że jest to właśnie Soplówka Jeżowata. Oprócz niej natrafiliśmy na Gwiazdosza oraz dosyć często natrafiamy na Piaskowce Modrzaki i Kasztanowate. W audycji Usłyszałem o 12 stanowiskach zanotowanych w Polsce i zastanawiam się czy te nasze też jest wpisane. Muszę odszukać zdjęcie i wtedy doślę jeśli zajdzie taka potrzeba.
Muchomór sromotnikowy najłatwiej pomylić nie z zielonką czy z kanią (to już w ogóle nie wiem jak?) ale z poczciwym gołąbkiem zielonawym lub oliwkowozielonym.
KIEDYŚ pomyliłam muchomor wiosennego z pieczarką. Zrobilam jajecznicę na boczku i 4 sztukach tego grzyba! na śniadanie I wzięłam do ust ZACZĘŁAM gryźć i coś mi nie pasowało. Smak dobry ,ale nie do zgryzienia jak gąbeczka. JAK na rozkaz przypomniały mi się wszystkie jego cechy, Wysoka ciensza nózka niż pieczarki, szerszy dół i białe blaszki. Wyplułam, wzięłam atlas grzybów i byłam w domu- śmiertelnie trujący grzyb. Na własnym ogrodzie znalazłam zabójcę. Ale żyje jeść mi się że strachu odechciało, zjadłam dopiero obiad.
Świetnie ujęty temat . Gratuluję !!
świetny materiał!
Mucho mor to znaczy
Zamorzyc muchy
Nasi sławni przodkowie piękne dawali nazwy
Oo
A dlaczego nie ma badań??? bo nie ma być, bo koncerny trzymają łapę na leczniczych grzybach.
Dziś byłem na grzybach i ktoś wcześniej niszczył Kanie na które się nastawiłem. Oj ! Chyba mu ręka uschnie bo co mu nawkładałem ...
Ogólnie nie rozumiem takich "grzybiarzy" którzy wchodzą do lasu i niszczą cokolwiek. Jednak w tym roku załamała mnie głupota ludzka.
Jak wiadomo zdarzył się okres wysypu borowika gdzie tego grzyba w niektórych rejonach było zatrzęsienie . Dwa razy spotkałem się z sytuacją gdzie ktoś mając już chyba nadmiar zebranych grzybów na swoje potrzeby rozdeptywał i niszczył te których już nie zebrał. A raz wręcz wytropiłem po świeżo zgniecionych owocnikach w lesie mężczyznę który mając już w ręku dwa kosze grzybów urządził sobie dodatkowy sport z takiego niszczenia. Na moje pytanie po co to robi odezwał się tylko wulgarnie. I pomyśleć że są w europie kraje w których ludzie nie mają prawa wynieść z lasu jednego grzybka bo grozi to wysokimi karami.
ty najebales yypowi bo ci grzyby podeptal? CXDDDD
@@antonkwanton5620 nie mi a nam
@@ArekZ70 AAAAAAAAAAA KURŁA WSZYSTKIE MOJE ALE NIE MA MIEJSCA PODEPCZE TO MI NIE UKRODNO
Grzyby przede wszystkim są sprzymierzeńcami lasów.
Typ, który uwielbia deptać w lesie grzyby, nie wyrządza szkody przyrodzie.
Tak marchewka tez jest szkodliwa jak będzie się jadło ja na okrągło. Wszystko jest szkodliwe jedzone w nadmiarze.
@@damianszary7288 Woda wypita w nadmiarze może zabić.
@@damianszary7288 O szkodliwości w nadmiarze mowa, więc o co kaman ziom?
@@damianszary7288 Ale ciężki masz łeb, wytrzeźwiej najpierw zanim coś napiszesz.
PS. Beta karoten w nadmiarze też zaszkodzi, słuchaj doktorków to może dociągniesz do siedemdziesiątki
@@damianszary7288 Z podstawówki jeszcze nie wyszedłeś, a już chlejesz? Zapamiętaj jedno, wszystko w nadmiarze zaszkodzi, taka jest natura. I nie słuchaj doktorków, sam się przekonałem, że oni nie leczą, bo gdyby kto mnie nie posłuchał, to dawno leżałby w grobie otruty farmacętykami, z dnia na dzień było coraz gorzej, aż do momentu gdy mnie posłuchał i zastosował się do diet które znalazłem w starych książkach.
Więc nie wyskakuj mi z poglądami morderców z czerwonym krzyżem, bo się osmieszasz.
Nie będę namawiał cię do eksperymentów, bo nie jestem mordercą z licencją doktora.
@@damianszary7288 Widzisz łosiu? Twoja kultura świadczy o twojej inteligencji.
A wiesz jak teraz uczą stomatologów na temat mycia zębów? Aby myć przed posiłkiem. A wiesz czemu? Każdy, kto wie co jest w pascie i jak działa na mózg, od razu się zorientuje. Pomyśl.
Noto w naszym lesie jakies inne te gaski rosną bo odkąd pamiętam jemy i zielone i siwe i nikt jakoś nie choruje. Jest prosta zasada nieznasz niezbieraj. Bo napalona się tacy co nieznaja się na grzybach a potem zbierają co popadnie. To co Pan profesor mówił o maslaku jest podobne do tego co mówią o dziurawcu pomaga ale człowiek jest po nim bardziej wrażliwy na promienie słońca. I też ktoś mógłby powiedziec że jest szkodliwy. Ja pamiętam że moja babcia zbierała grzyby siwki lub gołąbki i piekła je na blasze no ale je znała bardzo dobrze więc nic się złego niedzialo.
Oj tam oj tam. U mnie w domu rodzinnym.na wsi, jedliśmy nawet olszowki , ponoc trujace. Mama dwa razy obgotowywala i potem zwyczjne podsmazała z cebulką. Bylý pyszne! Wszyscy przezyli, nikt nie chorował. Ale ja osobiście, teraż wole pieczarki, mam pewnosć, ze po spozyciu , przezyję.
10:40 dobre powiedział o pozytywnym znaczeniu
99 PPL 9 07
Nie zbieram sitaków i maslakow, ale w tym roku widziałem je w nieprawdopodobnych ilościach. To byly dziesiątki tysięcy grzybów! Nie żartuje...Mieszkam w Kielcach i jeżdżę w okolicy.
Dlaczego ich nie zbierasz,jakiś szczególny powód? Maślaki są naprawdę bardzo smaczne, a sitki czasem prowadza do dopełnienie kosz. Uwielbiam jak mam mieszankę grzybów.
Maślaki sitarze są dobre do suszenia i do octu.
Szkoda, że czesto bywają zaczerwione.
Obejrzałem z dużą przyjemnością. Zgadzam się co do joty - wybierając się na grzyby, nie niszczmy tych niejadalnych. Są piękne i takie powinny zostać. Co ciekawe, niektóre wartościowe gatunki prawie wdzierają się do naszych ogrodów. Ostatniej wiosny dowiozłem ziemi do ogródka. Zwykłej, w foliowych workach. Na początku maja wybiło kilka nieznanych mi bliżej kapeluszy (lub stożków, jak kto woli), więc postanowiłem sprawdzić w Sanepidzie co mi wyrosło. Werdykt - smardz stożkowaty, jeden z najdroższych grzybów jadalnych na świecie. Dlatego apeluję, zanim kopniesz, rozejrzyj się. Może za kolejnym krzakiem czeka na ciebie twój podgrzybek, a trujaka zostaw ekspertom.P.S. Buławinka czerwona czyli Sporysz - ludzie nie wracają do normalnego stanu po zastosowaniu.
10:15 Achh, słynny sporysz...
Dobrze kopie w potylicę
Bardzo fajny materiał.
Dokładnie tak
Pomylić pieczarki jadalne z trującymi wcale nie trudno. Niektórzy nie wiedzą, że w ogóle są pieczarki trujące! Nie sromotniki. Jest mnóstwo, kilkanascie odmian samych pieczarek i nie wszystkie są jadalne.
Trzeba być idiotą żeby pomylić kanie z muchomorem.
.
A moze laikiem?
@@andylange4805 laik nie majac pewnosci nie wezmie a idiota niestety tak.
Kurde, ja różnicy nie widzę. Czym się różni?
@@marek9364 zjedz to sie przekonasz
@xyz zyx Nie ma "trujących kań". Być może chodziło Ci o czubajeczki.
Wszystkie grzyby są jadalne
Ale niektóre tylko raz
i to jest święta prawda.
@@cezarypresner5541 JESTES WSPANALY
Wszystkie są jadalne tylko raz.
Nie je się wysranych, ale skoro lubicie...
Witam , nigdy nie obgotowuje podgrzybka zawsze myję i mrożę w całości , nigdy nie miałem z tego tytułu żadnych perturbacji . Więc jak to jest możliwe ? odpiszcie.
Bo wymaga on tylko dokładnej obróbki termicznej a nie mitycznego gotowania.
Sam gotuję tylko wszystkie trujące mleczaje w celu pozbycia się drażniącego mleczka i piestrznice kasztanowate, by pozbyć się z nich trującej giromitryny.
Ona rozpuszcza się w wodzie.
Inne grzyby gotuję tylko do octu, w zupie, sosach lub bigosie.
Obgotowane grzyby nadają się w zasadzie tylko do kibla.
Wstrzykiwanie, a spożycie, to zupełnie coś innego. Jak można być tak głupim by w ten sposób porównywać i na tej podstawie stwierdzić to samo działanie...
Dlaczego podczas mówienia o muchomorach pokazywano mleczaje i gołąbki?
Nie wiem
@@cichy00711 😂😂😂😂
Bo ci z wp to tacy sami idioci jak ci co mylą Kanie z muchomorem...
@@CzlowiekLasu1989 Racja... Nie możliwym jest pomylenie kani z muchomorem. To dwa naprawde rózniące sie grzyby. Trzeba być poważnie tępym czlowiekiem bez wyobraźni i kreatywnego myślenia-tzw czlowiekiem rośliną
@@cichy00711 to już trwa xx lat, nakrecaja to media cały czas i idę o zakład, że przypadków pomyłki na przestrzeni tych xx lat nie było w ogole! Po prostu media robią z Polaków idiotow! Wyłącz tv a włącz myślenie...
rabdomioliza to raczej po lekach na cholesterol, które owi lekarze przepisywali zapewne...
3:20 panienka, wspaniały grzyb
dokladnie, a oni ja pokazuja i mowia o sromotniku
to tez jest muchomor ale mglejarka a nie sromotnikowy
Ten Pan Marcin wie o czym mówi, cały film myślałem że to jakiś naukowiec (mykolog) xD
soplowka piękna jest
Nie ma to jak uczeni radzieccy
Uczeni radzieccy i amerykańscy naukowcy
Radzieccy uczeni są OK, gorzej z amerykańskimi
Rewelacyjny materiał w sensie wiedzy, jeden autor jest za grzybami, a drugi raczej ostrzega przed nimi, no i to chyba dobrze oddaje poprawne podejście oparte na rozważności. Tak na marginesie dobra jest chyba zasada ogólna, aby na grzyby blaszkowe uważać, no ale z sową to raczej nikt nie myli muchomora, choć wiem, że są nawet smaczne odmiany muchomora...!
Jeden z nielicznych wartościowych komentarzy
@@simmade4243 W świecie Internetu, gdzie ludzie piszą swe "komentarze" anonimowo dobre słowo musi satysfakcjonować. Nie raz widząc podpisy tu tu czy tam człowiek zastanawia się co to zło? Ktoś już na to odpowiedział ogólnie, że zło to brak dobra, ale nie czas na filozoficzne wywody na blogu dla zbieraczy grzybów, zwłaszcza takich niedzielnych od wielkiego dzwonu, jakim ja jestem. Pozdrawiam ludzi dobrej woli!
Super Video 🍄 🌲 🌳 🌱 🌿 🍀 🌍
Nie da się oglādać ,przez tà muzyké
Co to jest za zapętlona okropna muzyka w tle? xD
To muzyka z "barwy szczęścia"
Marsz pogrzebowy.
Muzyka szamańska fazogenna.
Ten lekarzyna niech lepiej powie ile pacjentów z chorobą wątroby leczył po samogonie
Nie zbieram czego nie znam lub nie jestem pewna.
A zbiory grzybów to coś cudownego
W USA też dwch się umówiło że cholesterol po wyżej 200 będzie normą chorobową
i wkraju w ciągu doby przybyło 25000 chorych
Jak trzeba byc ułomnym zeby nie wiedzieć ze muchomor to muchomor, ten Pan tez nie chce powiedziec ze trzeba byc upośledzonym.ale tak myśli.
Co roku sąsiadka przynosi mi koszyk sromotników "do sprawdzenia" po uprzednim szkoleniu czym to się różni od gołąbka. Widać nie każdy łapie.
Czyli sądzisz że wszystkie muchomory są trujące tak? Nie ma muchomorów które są jadalne?
To po co zbierać grzyby których się nie zna wtf
Kupić pieczarki najlepiej
No ja tam nie lubię
Po to, żeby je poznać.
ciekawe ,jak spożywać te boczniaki aby polowały na nicienie i działały leczniczo ? po ugotowaniu czy duszeniu mają te właściwości jeszcze ? chyba wątpliwe
@Alojza Bąk ? Ha ha 😆 a ile gotujesz mleko ? Nicienie to pasożyty ma je większość ludzi obecnie. Chore biedactwa, jesteś organizmem takim jakim zajadałaś się wcześniej. 21 wiek a ludzie się cofają w rozwoju.
@@AnetaLech-17Q oczywiście ,że się cofają .mózgi rozleniwione rozkazami,nakazami, wykonują bezmyślnie polecenia, tV,seriale ,zero wysiłku umysłowego,praca,dom,dzieci,praca,dom itd,,, najeść się i wys... umysłowe lenistwo i tępota, smartfon i tv i żyją jak zombie
(ps,nie piję mleka0
@@alojzabak5797 przez krowie hormony mleka nie pijesz?
Biczniaki lub inne grzyby zachowuja ich dobroczynne wlasciwosci po ugotowaniu. Nie powinnismy zjadac grzybow na surowo.
🍄 Super film
Mlody czlowieku .. porozmawiaj z luudzmi ktorzy maja wiedze o grzybach ......
Ja mam po kaniach zawsze mdłości zawroty głowy i zalewają mnie zimne poty. Może ktoś wie dlaczego?
bo może to nie kanie tylko czubajki czerwieniejące? niektórzy mają na nią reakcje alergiczne i/lub problemy pokarmowe, a istnieje też odmiana czubajki czerwieniejącej, która jest trująca (jak chce się je zbierać to należy wiedzieć gdzie, by się nie zatruć)
z wyglądu całkiem podobna do kanii
jeszcze są tzw. czubajeczki, one są mniej podobne z wyglądu od czubajek czerwieniejących, ale jest pewne podobieństwo, są trujące
Bo pijesz alcohol prawda? Twoja watroba nie przerabia.
@@gracegwozdz8185 nie od dziecka tak miałem z Kaniami. Jeszcze wtedy nie piłem alkoholu. Teraz też nie piję. Poprostu miałem objawy zatrucia pokarmowego.
Usiłowali ludzi zniechęcić do zbierania grzybów. Po co a no po to że P.O planowało sprzedać lasy państwowe, czyli nasze.
Te wasze teorie spiskowe. Dajcie spokój.
Pis tez probowal
@@zdzisawdyrmazasadniczo7151 A nie planowało? Nie pamiętasz? Zbierane były podpisy, aby przeszkodzić sprzedaży lasów. Albo brak wiedzy, albo hipokryzja z twojej strony.
Lasy państwowe,śmiechu warte.Należą do leśników ,myśliwych i straży leśnej.Wjedziesz do lasu samochodem na jakiś duchy drogę leśną ,to straż leśna będzie cię ustawiać jak chłopca,karać i poniewierać.Wielki czas aby lasy stały się własnością i radością dla wszystkich obywateli RP.Jest czas grzybobrania lub czas gdy nie ma zagrożenia pożarem,pozwulsie leśnicy i inne służby korzystać z lasu osobom nie chałasującym jadącym normalnym samochodem pozwulsie ze spokojem cieszyć się grzybobranie a otrzymujecie poparcie społeczeństwa. Paweł M.
Przeczytałem sprawdziłem.... nie istnieje taka choroba Radiomiuliza o której Pan 3:10 wspomina
Rabdomioliza
A to przepraszam 😯
lekarzyna nowoczesny mCdONALDOWIEC...''Panie doktorze co mi dolega nie wiem co jest ..jem gówno i sram gównem''
Jedz gówno będziesz srał gównem
Marian, tak jest!! Lekarz nic " nieuleczalnego" nie uleczy, bo nie wie jak, a jakby wiedzial to by siedzial za to skuteczne leczenie .....grzybami czy ziolami ...
Bardzo rzeczove i pouczajace video 🎥
Wylacz to idiotyczną muzykę. Jurek
Mongolska muzyka w Polskich lasach 😁
hahaha
łukasz oryl nie obrażaj mongolskiej muzyki ok.
Ciekawe polecam dalej 😊
Przez tą muzykę w tle musiałem w 2 minucie przestać oglądać bardzo denerwuje tragedia
ja mam nietolerancje na grzyby przed badaniem wyszuszylam sobie kurki I zmielilam do drinkow ...uzylam tylko szczypte a po kilku godzinach cala skore mialam jakby mnie dzikie zwierze podrapalo ,na szczescie nie mialam innych objawow
Krystyna Satara, sprawdz sobie funkcje watroby, bo cos ci szwankuje. Chyba mialas duzo szczepionek? Albo pijesz alcohol?
@@gracegwozdz8185ze mna wszystko w miare w porzadku mam 58 lat I nie choruje mialam kiedys tarczyce chora ale to bylo 30 lat temu,od 7 lat na bardzo zdrowym eko jedzeniu ,uzupelniam mineraly I witaminy,badania USG wszystkich narzadow dobre no tylko ta tarczyca..alocholu wogole nie pije ...jakas pani doctor insunowala ze moge miec problem z metabolizmem ktorys bialek...szczepic tez sie nie szczepie
Bardzo lubię zbierać grzyby i oddychać wspaniałym powietrzem. Zbieram tylko te , które poznałam dzięki moim rodzicom. Nie lubię tylko je czyścić , ale bez tego nie ma potem smacznej grzybowej lub uszek wigilijnych. Pozdrawiam serdecznie grzybiarzy i oby nikt się nie zgubił w lesie.
Cichacze ponoć najbardziej walą, nie dziwcie się temu podając fasolkę do stołu
Najlepsze psylocybe semilanceate - można popatrzeć na świat ukryty. U nas niestety zakazali - pewnie dlatego, że poszerzają horyzonty.
Eksperci od grzybów.
Podobno olszówek nie można jeść.
Ojciec który dożył 85 lat od dziecka jadł olszówki.
Mi za chwilę "strzeli" 60 lat i też jem od dziecka olszówki, ale?
No właśnie, jest grzyb bardzo podobny do olszówki, na co zwrócił mi uwagę Ojciec, tego grzyba nie zbieram.
Czeslaw, tylko ci co nie maja madrych rodzicow, zeby im przekazac wiedze pradziadow truja sie grzybami.
Przed rozpoczęciem filmowania gostka przechadzającego się w krótkich gatkach po lesie należało pouczyć, że grzyby zbieramy ukręcając trzon od grzybni, a nie wyrywamy wraz z nią. Podobnie nie zaleca się ucinania - pozostała w ziemi część trzonu a potem i grzybnia gniją.
a jednak nie da sie wysluchac do konca
to video to na jakiś pogrzeb zostało nagrane czy co ?
Moja kuzynka lekarka twierdzi , że od Czarnobyla nie powinniśmy jeść żadnych grzybów !!!. Zdrowia
Krzysztof Dybowski, a jakie badania siostra przeprowadzila, zeby to stwierdzic? Bo wszystkie badania dotad opublikowane w pubmbed.com stwierdzaja same korzystne wartosci odzywcze i lecznicze grzybow.
Grzyby oczyszczaja srodowisko z toksyn, I jednoczesnie dostarczaja nam niezbednych zwiazkow do zwalczania raka.
Jestem wrogiem, niszczenia grzybów niebanalnych!
Są przecież pokarmem dla innych stworzeń!
Niejadalnych!😉
Słownik!
a idź w Pi..... z tymi twoimi stworzeniami!! biegają mi tu, niszczą co popadnie i strach wyjść do wychodka w nocy bo dzik może rozpruć człowieka brzuch w sekundę. Łatwo wam Ekologować na odległość :/ cwaniaki
@@forbiddenapple4551 aha. Mi lis przychodzi na podwórko, banany codziennie budzi, myszołów straszy gołębie, sarny biegają po polu i zjadają liście warzyw i wszystko jest spoko, nie przeszkadza mi to, poza tym ostanim (zrobiłem ogrodzenie i mam spokój). Przepraszam za wścipskość. Ma pan wychodek poza mieszkaniem? Tak na zewnątrz?
niech lepiej powiedzą o masowych zgonach spowodowanych jedzeniem mięsa i kosztach społecznych leczenia i utrzymywania przy życiu ludzi je spożywających...mówienie o grzybach to odwracanie uwagi od problemu...materiał bardzo dobry!
fanatyczny wegetarianin? Nie powinniśmy jeść ssaków bo te ssą mleko matki przez co wykształcają głębokie uczucia. Dlatego człowiek dobrze czuje się z psem, kotem, świnią ale z rybą, drobiem, gadem nie potrafi się już tak porozumieć.
@@forbiddenapple4551
Cukier - niszczy prawidłową florę bakteryjną jelit i jest przyczyną dysbakteriozy.
Zmodyfikowane ZBOŻA (gluten) dziurawią jelita, tworzą się kamienie kałowe, to dopiero trucizna.
Mięso nie zatruwa, zezwolenie na jego jedzenie jest w Biblii (świnia zabroniona jako zwierzę nieczyste).
Ale w dobie współczesnej cywilizacji, hodowli przemysłowych czyt. (obozach koncentracyjnych) zwierzęta karmione są paszami z kukurydzy i soi GMO z bonusem: antybiotyków, sterydów, hormonów - i takie mięso zatruwa.
Ty niszczysz naturę a ona ciebie.
@@agnieszkaw9260 jakbym mógł to bym sto lajków dał za ten komentarz
mięso po prostu trzeba kupować z dobrego źródła, od zwierząt dobrze karmionych i dobrze traktowanych
@@r.t.5767
A ja dziękuję Ci za trafną ocenę mojego komentarza : )
Bo to oznacza, że jesteś człowiekiem myślącym i masz wiedzę.
Ja tą wiedzę zdobyłam kiedy usłyszałam "nieuleczalna" oczyściłam organizm dietą 'Daniela' dr Ewy Dąbrowskiej z naciskiem na świeżo wyciskane soki warzywne, zielone koktajle.
Oczyściłam jelito grube lewatywami z uryny w/g Małachowa. Odbudowałam prawidłową florę bakteryjną jelit kiszonymi produktami: kapusta, ogórki, czerwone buraki, kefir na grzybku tybetańskim, napój KOMBUCZA na grzybku herbacianym kombucha.
Zregenerowałam tkanki łączne i nieszczelne jelita - KOLAGENEM.
Dorzuciłam witaminy i mikroelementy.
Wyrzuciłam korporacyjne chemiczne żarełko zamieniając na prawdziwą żywność: jagnięcina, baranina i wszystko co trawkę skubało i ponad 200 ziół, jajka Eco, warzywa, owoce (...)
Mój organizm się uzdrowił, zrobił na złość lekarzom, naukowcom którzy przekonują chorych, że to wina GENów, nie informując ich o prawdziwych przyczynach chorób.
Pozdrawiam Cię.
Bardzo informacyjny materiał. Dodał bym jeszcze, ze po niektórych grzybkach nie wolno spożywać alkoholu.
Ha , ha , super ! to sie co poniektorzy zmartwia , albo i nie zmartwia ......
np. po kołpakach
Na huj mi ta muzyka wkurwiająca
nigdy nie kopalam żadnych grzybów. zbieram i jem tylko podgrzybki i prawdziwki. nawet maslakow nie jem pomimo że wiem ze jest jadalny. ponieważ zbieram i jem tylko te 2 rodzaje grzybów wiedząc na 200 procent ze podgrzybek to podgrzybek nigdy nie gotuje tych grzybów. zawsze na patelnie od razu. cebula pieprz sól. i żyje ☺
Szkoda, bo wiele tracisz, jeśli lubisz grzyby. Walory smakowe maślaków /duszone /, opieniek /zupa /, kań / panierowane /, czerwonych koźlaków / z octu lepsze od prawdziwków /, kurek / w jajecznicy /, są wspaniałe. Człowiek w każdej dziedzinie, które uprawia / łącznie z grzybobraniem / powinien rozwijać się. Trzeba się tylko odważyć, a po kilku latach stanie się to rutyną. Najlepiej, początkowo w asyście kokoś doświadczonego, lub z atlasem w ręku. Podstawowa zasada - jeśli masz nadal wątpliwości to wyrzuć. Życzę odwagi i smacznego - grzybiarz od siódmego roku życia.
A ZBIERASZ KOZAKI I KOZAKI CZERWONE
radek12798000 nie. tylko prawdziwki i podgrzybki
SZKODA NA PRAWDE BO TO DOBRE GRZYBY
LOL!!! Przecież grzyb to tylko OWOCNIK! zniszczenie pustego owocnika nie ma znaczenia!! bo grzyby rosną z grzybni! no chyba że facet w tym okienku wie lepiej
Antynovotforowe som
Czesiek Sztoldzmann Niektóre też przeciwdepresyjne.
Pan bardziej doświadczony na propsiku, a łysy iejus to nieporzumienie
Muzyka wnerwiająca 😖
Ale... może przetrwam☝✨bo ciekawe wiadomości❗
Rafał Ziemkiewicz
@@fidelkomar8617 👋😄
Montaż - 10 mówią bardzo dobrze o grzybach, nauczaja. Na filmie nic się nie zgadza w tle... ☹️
Ta muza to masakra
amanita muscaria jest jak ahyałaska
Nie do końca, doinformuj sie🙂
👍😳❤️
ja to jedynie się boję gdy zbieram pieczarkę polną, ale zawsze da się ją odróżnić od Sromota
pieczarkę polną można pomylić z karbolową, która jest trująca, radzę ostrożność
Karbolowa wali tak w trakcie obróbki, że ja p...ę.
Próbowałem ją obłaskawić tytułem próby marynując w bardzo kwaśnej marynacie 1:1, ale z marnym skutkiem.
Do obiadu dalo się zjeść max 3 owocniki, z dość dużym odruchem wymiotnym już na etapie przeżuwania.
Za to polecam eksperymentowanie z wszystkimi mleczajami, twardziakami i łuskwiakami.
Łuskwiaki ogniste, złotawe i nastroszone w occie są wspaniałe.
Za to wszyskie mleczje o piekącym mleczku po wymoczeniu przez noc w wodzie, lub tylko ich obgotowaniu 10-15 minut w wodzie są idealne do kiszenia oraz do solenia.
Nabardziej z mleczi smakują mi rude, paskudniki, wełnianki, kamforowe, biele i chrząstki.
niestety zyje tu 33 lat babuszka mi pokazala ktore grzyby mozna jesc
Kto zleca i płaci za publikowanie tego typu kłamstw ?
pewnie tusk
Jest taki grzybek mianowicie borowik ceglastopory który sinieje szybko po złamaniu i jego też trzeba dobrze wygotować żeby był jadalny. tymczasem ja od 5 lat zawsze zbierający jego czasami wyjadam jego czerwoną gąbkę na surowo i nic mi nie jest, 0 sraczki 0 bólu :)
🌞
Apel do Pana Cejrowskiego ! W jednej z jego audycji przechwalał się niszczeniem w lesie grzybów niejadalnych...
XD
Chyba tu nikt nie wspomnial o tym ze Grzyby kumuluja w sobie metale ciezkie ....
Rowniez oczyszczaja nas z metali ciezkich.
Czy mowa o grzybku muchomorku
???
standardowe gówno od wp , przyciągnąć tytułem , a potem dostajecie nonsens na twarz.
tytuł clickbaitowy rzeczywiście ale do treści bym sie nie przyczepiał, dużo ciekawych rzecy mówi dziadek
Kolego "znafco" prelegencie rozroznij gaske (siwa) od zielonki.
👍
Najlepsze grzyby- to PSYLOCYBY!!!
kaczkofonia Są smaczne i ładnie pachną. Tak mi powiedział zaprzyjaźniony borsuk.
Psylocyby lecza!
Pamiętajmy, że wszystko co dzieje się, wszelkie historie niby naszego życia są tylko chwilowym, ułamkowym efektem, że to tylko narracja, filmy oglądane.. one zależą od ... wielu sił składających się na niby nasze życia. One są zawsze chwilowe, przejściowe, przemijające, i nigdy nie powtarzalne! Dlatego można wiedzieć, że to co dzisiaj jest nie będzie jutro, może niezupełnie, ale częściowo... Wszystko zmienia się nieustannie, żeby nie wiem kto chciał to zatrzymać, nie da rady,... są to przepływające info-energie, przepływające także przez nasze mózgi i organizmy. Nikt tak na prawdę nie przeżywa tzw. swojego życia, ale "ścieżki" nurtów, programów, powielań, odwzorowanych, zapisanych
,różnych kombinacji doświadczeń niby "ludzkich". To nie są nigdy zupełnie jednostkowe przeżycia, filmy egzystencji, to są zawsze odgrywania niektórych, różnych fabuł, niby życia.... Te nasze niby losy jednostkowe nie są naszymi losami, faktycznie, chociaż je tak odbieramy, tak czujemy i nam jest to wprogramowane, ale rzeczywiście jesteśmy powielarotami różnych doświadczeń, które już były przed nami. Nie ma tunic dziwnego, świat, wszechświat jest wielofunkcyjnym,wielopowtarzalnym, wielorakim... istnieniem.
każde grzyby obgotowywuje Ok 3 min ta muza to Mongolia?
Ja obgotowuję tylko trujące mleczaje i piestrznice kasztanowate.
Reszty nigdy nie gotuję, chyba, że robię marynowane lub gotuję zupę albo sos.
Po jakiego grzyba zakloca sie informacje werbalna glupim i niepotrzebnym podkladem muzycznym ? Zeby zepsuc i tak slaba jakosc audialna
wypowiedzi preznterow ? Uderzajacy jest spadek jakosci odbioru z takim na przyklad swietnie przygotowanym filmem o samochodach na wodor
Bald TV wodor 3-cia rewolucja przemyslowa - oto przyklad programu bez idiotycznych podkladow muzycznych - dlugi program ktory oglada sie z przyjemnoscia. Ten tutaj opuszczam po kilku minutach , po daniu lapki w dol.
Slyszalem ze amantadyna , o ktorej sie duzo mowi, to tez lek pochodzacy z grzybow , glownie z tak zwnaego "muchomora". Ile w tym prawdy?
🍄
Coś to za muzyke podłożył? Byles na pogrzebie i stad taki pomysł?to sam sobie słuchaj tego badziewia
To echo puszczy, ostatnio posmutniało,opieki dla przyrody za mało
You should try magic mushroom
wiekszych bzdur nie slyszalem..... czyli kupowac pieczarki ze sklepu.
Przesłaniem filmu jest nie zbieraj grzybów, których nie jesteś pewien
th-cam.com/video/WvqOaR1BGu0/w-d-xo.html To wszystko kłamstwo, muchomory nie trują :D
Muchomor sromotnikowy jrst trujący. Natomiast muchomor czerwony jest niejadalny.
Śp. teściowa , która była w obozie koncentracyjnym Ravensbrück jadły muchomory , które wiele razy obgotowywały. Teściowa przeżyła 93 lata.
@@grazynaronda928 Czyli jednak mozna jesc muchomory prawda?
@@gracegwozdz8185 Więżniarki cierpiały na lekką niestrawność ale nie umarły z głodu.
Sam zbieram kilka muchomorów.
Nabardziej cenię sobie muchomory czerwieniejące i szyszkowate.
Ale i rdzawobrązowe chętnie zbieram.
Jest sporo jadalnych.
Gówno materiał, który zamiast pokazywać jak wyglądają grzyby, to tworzy kolejny dramat. Tu dobry poradnik: th-cam.com/video/Z_66piNEu4M/w-d-xo.html
Domek masz racje.
Też sporo bzdur pan Justyn tu powiela.
Choćby to na wstępie, że borowik ponury zawiera koprynę i wchodzi w interakcję z alkoholem. Stosuję je na zagrychę, tak świeże, jak i marynowane.
I nie gotuję ich.
Kopryny nie zawierają też zadne czernidłaki i czernidłaczki, poza czernidłakiem pospolitym.
Takich kwiatków w jego wywodzie wyłowiłem kilkanaście.
Wie, że gdzieś dzwonią, ale nie bardzo gdzie.
Powiela wiele mitów i wprowadza w błąd.
Choćby to, że muchomory są jedyną rodziną, w której występują grzyby od śmiertelnie trujących do jadalnych.
Taką rodziną sa także zasłonaki.
Większość z nich powoduje zatrucia orellaninowe (tu znów błąd pana Justyna), jak i jadalne, takie jak płachetka kołpakowata.
Sam zbierałem i spożywałem zasłonaka fioletowego. Nikt w domu nie umarł.
A co do krowiaka, to tylko krowiak podwinięty zawiera involutynę.
Częściej zbierany jest krowiak olszowy, który jej nie posiada.
Zresztą, grzyb ten jest równie demonizowany jak piestrznica kasztanowata.
Sam spożywam podwinięte w ilościach wręcz masowych, i to bez gotowania, tylko smażonych chwilę w jaju i panierce.
Nie raz też na pół surowe z kija smażone na ognisku żarło się na kilogramy.
W domu od kilku pokoleń się je spożywa.
Wszyscy umierają w wieku 80-90+.
Sam mam ponad 40, jem je od kiedy pamiętam, a to od kiedy skończyłem rok i jestem okazem zdrowia.
Próby smakowe przy mleczajach znów to marginalna sprawa.
Wszystkie występujące u nas można śmiało spożywać, nawet te o piekącym mleczku.
Wystarczy wymoczyc owocnimi przez noc w wodzie lu obgotować 10-15 minut.
Najlepsze są kiszone.
Za to próby smakowe w lesie są wręcz nieodzowne przy gołąbkach.
Jest ich ok 200 i często ich klasyfikacja wymaga badań mikroskopowych.
Z poziomu gruntu w lesie zaś wystarcza badznie organoleptyczne owocników za pomocą zmysłu smaku.
mowa o prawdziwku, a pokazują podgrzybka, no nie wiem, czy ktoś tu się zna na grzybach ;)
Jedyne grzyby jakie zbieram to łysiczka :)
Robisz zapasy?
@@owlmanstrix1564 już się w tym roku najadłem i raczej nie ma takiej potrzeby. Pewnie zostawię sobie jeszcze dwie, trzy porcje i tyle na ten rok.
Michał Żarnowski A już masz HPPD czy dopiero czycha na ciebie za rogiem? Uważaj.
Co to jest lysiczka?
Ahhh.... Borowik szlachetny... MMMM zjadłoby się. Ale w ten w sumie zimowy wieczór zadowalam się zebranymi tej jesieni muchomorami (jadalnymi oczywiście). squad.com.pl/artykul/jak-przyrzadzic-muchomora-i-zjesc-go-ze-smakiem.html
No i tak się robi z Polski drugą Japonię... Oni mają rybę Fugu, a my mamy grzyba Fugu!
:) 🍄
10:54 XDDD głupoty
Bardzo Ciekawe 🙄
Ale co ty pierdolisz