Nierzadko jest tak że drobne obrażenia pod wpływem emocji i adrenaliny nie są przez nas rejestrowane. Dopiero po paru godzinach/dniach jak to wszystko zejdzie organizm zaczyna czuć te wszystkie drobne urazy i naciągnięcia np mięśni. Dlatego dużo ludzi po drobnych kolizjach/wypadkach zgłasza się do szpitala ze skutkami wypadku po kilku dniach na przykład
@@micharadczyc2132 Dokładnie tak. Mojej siostrze kiedyś wjechali w tyłek na skrzyżowaniu. Niby bez jakiejś dużej prędkości ale jednak uderzyła głową w zagłówek. 2 dni później poszła do lekarza z okropnym bólem głowy, okazało się że ma pęknięty kręg szyjny.
co fo pani kierujacej taksówką. moja przyjaciołka z Warszawy miała podobnie tylko gość jej na czołówkę wywalił, dziewczyna nie mogła się tak pozbierać że mnieniła branże. powinni ludzie bardziej uważać na drodze. sami tam nie są.
Przy wystrzelonych poduszkach bardzo często dochodzi do szmerów usznych, przy uderzeniu bocznym warto pojechać karetką na sprawdzenie kręgosłupa. To wszystko żeby potem mieć podkładkę przy odzyskiwaniu kasy za leczenie i dostęp do prywatnych lekarzy. Natomiast nie zdziwił bym się gdyby oboje twierdzili, że mieli zielone i sprawa po prostu trafiła do sądu.
Wielki szacunek dla pana! Powiedział pan prawdę! Ale prosze nie tracić nadziei, dzięki pana odwadze i pokazanie strone kierowcy, staram się być lepszym pasażerem i zwracać innym uwagę i pomagać kierowcom autobusów na ile moge!
Ostatnia część bardzo dobrze powiedziane. Super omówiony problem Od tego momentu mocno się rozpiszę jest to lektura dla wytrwałych 😁 Ja jako pasażer często spotykam osoby starsze, które rozpoczynają wchodzenie nim zdążę opuścić pojazd. Innymi przypadkami w życiu codziennym jest szturchanie przez osoby w podeszłym wieku zamiast powiedzieć przepraszam, wpychanie się w kolejkę i obrażanie się gdy zwróci się im uwagę. Jak młodzi ludzie mają uczyć się kultury od osób starszych kiedy te zachowują postawę roszczeniową i że wszystko im się należy. W celu odwrócenia uwagi od problemu oskarża się o te same zachowania dzisiejszą młodzież. Jestem osobą w średnim wieku (mam 30lat) i spotkałem się więcej razy z niekulturalnym zachowaniem osób w podeszłym wieku niż młodych ludzi w wieku do lat 15 (trzecia klasa gimnazjum kiedyś). Jedyną złą powszechnie, (słowo klucz dlatego powtórzę) powszechnie obecnie cechą dzisiejszej młodzieży jest częste wólgarne wysławianie się w rozmowach między sobą co uraża osoby starsze, które powszechnie pchają się pierwsze do autobusu nim inni opuszczą pojazd wpychają się w kolejki w sklepach i nie tylko. Osoby w podeszłym wieku często uważają, że wszystko się im należy i zawsze mają rację o co okskarża się dzisiejszą młodzież. Tylko należy sobie zadać pytanie czy to wina rodziców czy osób starszych, z którymi młodzi ludzie mają cześciej kontakt: W autobusach osoby starsze się wpychają by wejść pierwsze nawet przed wychodzącymi. U lekarza czy w marketach osoby w podeszłym wieku wpychają się w kolejki i udają, że tam stały Nigdy nie używają słowa przepraszam, a jak ktoś im zwróci uwagę to się obrażają lub odwracają kota ogonem. Co do tematu młodzieży dziś powszechnie widzianej zapatrzonej w komórkach albo odciętej od świata na słuchawkach. To nie jest tylko wina postępu technologicznego, ale też wina starszej części społeczeństwa, która bezprzerwy oskarża ich o coś np. roszczeniową postawę i wmawia im, że z pokolenia na pokolenie są co raz to gorsi i że się do niczego nie nadają. Nie ma co się dziwić, że młodzi ludzie co raz bardziej pragną się od tego odciąć i uwagę skupiać na czymś innym, używając nowej i dostępnej technologii. Oczywiście to psuje ich postrzeganie świata rzeczywistego (odcinają się od niego) co może skutkować w przyszłości większym brakiem współczucia, szacunku i zrozumienia wobec innych osób. Niż to, które mają dziś osoby starsze.
Ogólnie ostatnio zauważam coraz więcej bezmyślności wśród ludzi i to niezależnie od wieku. Dzisiaj już było zupełne combo. Ludzie którzy zamiast przemieścić się dalej to stoją przy drzwiach w ścisku, gdy okolice siedzeń i przegubu są puste i nie stoi tam żadna osoba. Student który stoi w drzwiach i przez 4 przystanki nie domyśla się, że może drzwi go wykrywają i kierowca musi je zamykać po trzy razy. Notorycznie ludzie też stoją tuż przy drzwiach w Konstalopodobnych tramwajach ze schodami, nie pozwalając na trzymanie się poręczy przy wysiadaniu i opóźniając cały proces, a ręką węgorza muszę wcisnąć przycisk do otwarcia drzwi, bo zasłaniają go. Jak miałem kontuzjowane kolano, to i tak złapałem się tej poręczy i pewnej dziewczynie wytarłem twarz rękawem wsiadając. Z drugiej strony mamy osoby stosujące zasady niczym małpka która nauczyła się wsadzać kwadratowy klocek w kwadratowy otwór i próbuje go wsadzić w okrągły, bo przecież już wlazł. Pan który wyskoczył do mnie z mordą żebym ściągnął i trzymał prawie pusty plecak, który ze względu na krój na plecach był płaski, a trzymając go przed sobą między nogami zajął chyba nawet ciut więcej miejsca. Innym razem madka z dzieckiem siedząca na jednym składanym siedzeniu w moderusie, blokując drugie wózkiem (!) wyskoczyła do mnie żebym może ustąpił miejsca dziadkowi na siedzeniu w części niskopodłogowej, nie dało do myślenia, że wsiadłem na Weigla ledwo się ruszając, bo byłem po zabiegu ze świeżo zszytą nogą. Jak pojawiła się druga z plemienia to nagle przesunęła wózek dla tej drugiej madki, by ta usiadła. No i nic nie przebije starych bab które mają ustępowanie miejsca osobom bardziej potrzebującym gdzieś, współlokatorka gdy uszkodziła sobie nogę i ledwo weszła do tramwaju zobaczyła jak starsze towarzystwo odwraca wzrok, tak samo jak krytykowana przez nich młodzież by tylko nie ustąpić młodej miejsca, niech cierpi jadąc na SOR. Od tej pory nie ustępuję miejsca starszym osobom, a tylko tym, którzy mają wyraźny problem z poruszaniem się, czy są obładowane, niezależnie od wieku.
Normalka. Idę zawsze na przeguby bo tam najluźniej, a bydło lubi stać w drzwiach i nie tylko robić sztuczny tłum ale blokować innym pasażerom wejście/wyjście.
Od jakiegoś czasu, też pod wpływem twoich filmów, zacząłem częściej mówić "dzień dobry", "do widzenia", "miłego dnia" kierowcom komunikacji miejskiej. "Miłego dnia" zacząłem dawno temu życzyć wielu osobom na pożegnanie, w szczególności kasjerom, kelnerom itp. ale nie zauważyłem, że pominąłem kierowców. Pomyślałem jakie to jest mega miłe kiedy zachowujemy się jak ludzie i takimi małymi dobrociami poprawiamy innym dzień
jeden z lepszych materialow ze wzgledu merytoryczne omowienie problemu wsiadania i wysiadania Savoir vivre względem osób niepełnosprawnych dla ludzi mlodszych (przedszkole szkola a gdzie rodzinne wychowanie ?) zgadzam sie w 100% i duzy szacunek ze nazywa Pan sprawy po imieniu pozdrawiam serdecznie
Wielki szacun za Pana filmy, prace wlożoną w montaż i merytoryczny komentarz. Jako kierowca autobusów komunikacji publicznej w Edynburgu mogę się dosyć dobrze wczuć w każdą z prezentowanych sytuacji. Uważam, że Pana filmy są bardzo potrzbne i robią swietną robotę w uświadamianiu czym groża z pozoru błahe wykroczenia lub niezastosowanie się do zasad ruchu drogowego. Na pocieszenie mogę jedynie dodać, że w UK takie akcje również są na porządku dziennym, a w szczególności bezmyślna/roszczeniowa młodzież (to jest serio plaga). Praca kierowcy MPK potrafi być bardzo stresująca. Wymaga pełnego skupienia przez większość czasu za kierownicą co na pewno nie pozostaje bez wpływu na nasze reakcje z otoczeniem i to ze czasami po prostu ręce opadają. Mam nadzieję, że jest Pan w stanie przy wyjściu z kabiny na koniec dnia zostawić pracę za sobą i cieszyć się czasem wolnym, piszę to bo sam wiem po sobie, że na początku było cieżko. Miewałem na przykład koszmary ktorych sceniariusze były jak wyjęte z amerykańskich filmów katastroficznych :), potrzebowałem czasu i kilku trikow żeby być w stanie codziennie iść do pracy bez ścisku żołądka - odpowiedzialność przecież jest wielka. Pozdrawiam serdecznie i życzę pustych przystanków!
14:13 o to to! jak dobrze, że ktoś to w końcu powiedział głośno. Autobusami za dużo nie jeżdżę, ale w pociągach jest to samo- czasem nie ma możliwości wysiąść bez taranowania sobie drogi, bo ludzie się pchają do środka, a co najlepsze, że nawet w pociągach icc gdzie miejsca są rezerwowane, więc nie ma znaczenia, kto kiedy wsiadł dzieję się to samo. Nie wiem czy to tylko w Polsce, ale to jakaś masakra
Robi Pan świetną robotę, która wzmacnia szacunek do tego zawodu. Jako pasażer przepraszam za wszystkich roszczeniowych pasażerów, którzy z powodu dobrobytu uznali zasady dobrego wychowania za zbędne. Pozdrawiam serdeczne
Szacunek należy się każdemu. A praca nie ma tu znaczenia. Kierowcy to w większości bardzo porządni i uczciwi ludzie wykonujący bardzo wymagający i odpowiedzialny zawód. Społeczeństwo powinno darzyć ich szczególnym szacunkiem jak innych funkcjonariuszy służb społecznych.
Szacunek za reakcje odrazu po uderzeniu poszedłeś pomoc na przyszłość też polecam sobie dołożyć do głowy żeby brać apteczkę w razie czego oszczedza nam to kilka minut co może być kluczowe w ratowaniu życia A tego gościa co się sadził oby najmniej takich
Brawo dla Ciebie za zachowanie. Wystarczy spojrzeć ile osób zachowuje oczywistą obojętność i jedzie dalej. Ja, gdy jechałem w swoją stronę widząc faceta leżącego na chodniku nie potrafiłem się nie zatrzymać i nie pomóc choć sam byłem pod wpływem lekkiego szoku, to była moja pierwsza i mam nadzieję ostatnia taka interwencja.
Nikt poza Tobą nie kwapił się, żeby pójść sprawdzić. Dopiero jak Ty poszedłeś, to znaleźli się inni. Polacy są straszni, nie dość, że nie potrafią jeździć autem i respektować przepisów, to jeszcze są matołami i egoistami. A w wypadkach czasem decydują sekundy o czyimś życiu. Przejazdy na czerwonym świetle są powszechne i w większości przypadków bezkarne. Co do skali, świetnym dowodem jest rejestrator na Gądowiance - w jednym miesiącu zarejestrował 4385 przejazdów na czerwonym świetle, czyli 145 dziennie. NA JEDNYM SKRZYŻOWANIU! Czyli na całe miasto dziennie takich przejazdów jest ponad (licząc 150 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną) ... 21 750 DZIENNIE... Brawo policja, brawo kierowcy. Na każdą godzinę prawie 1000 kierowców we Wrocławiu przejeżdża na czerwonym świetle.
Gościu kużwa ... Szacunek wielki za to co mówisz mój pesel zaczyna się od 68 ... mnie mama i babcia uczyła ze takie (jak Ty mówisz) zachowanie to norma nie mogę zdzierżyć tej smartfonowej młodzieży . Oni sami nie wiedzą czego chcą . Zawsze zgadzający się z Tobą stały widz w wielu przez Ciebie poruszanych tematach. Szerokości i spokojnej drogi.
jestem tą "smartfonową młodzieżą", w autobusie siedzę w słuchawkach i odcinam sie od otoczenia słuchowo, ale dalej obserwuje czy mam się przesunąć, zachowuje podstawowe zasady kultury, etc. Jeśli autobus jest zapchany aż po brzegi i musze stać przy drzwiach - zawsze wysiadam na nastepnym przystanku, aby przepuścić ludzi i dopiero do niego wracam. To jest jedynie kwestia wychowania, podzielności uwagi i kultury. Niestety przykre jest jak każdy "młody" jest brany ogólnikowo, bo znaczna wiekszość osób, które znam robi niemalże identycznie jak ja. W przypadku osób z niepełnosprawnościami, złamanymi nogami lub matki z dzieckiem praktycznie zawsze ktos w podobnyhm wieku do mnie (niespełna 18 lat) oferuje pomoc. Mi niejednokrotnie też zdarzało sie pomagać starszym osobom, matkom z wózkiem. Zmierzam jedynie do tego, aby nie brać wszystkich do jednego worka, wiele ludzi wypomina komuś błędy po czasie zamiast dać lekcję kultury. Wszystkiego dobrego życzę.
zgadzam się z@@chuinik8160. równiez należę do tej pseudo "smartfonowej" młodzieży. Również zachowuję wszelką kulturę nie tylko w autobusie, ale i w każdym innym miejscu. Niestety widzę, że osoby starsze, NIBY bardziej dojrzałe, wciąż nie potrafią zrozumieć, że nie każdy się tak zachowuje. Co więcej, ja osobiście spotykam więcej osób w wieku średnim, które grają w durne gry na telefonie, niż osób w moim wieku (17 lat). Osoby, które myślą, że faktycznie tylko my jesteśmy tymi złymi, nazywam osobami pseudodorosłymi. Oczywiście nie mam tu nic za złe nikomu, każdy może mieć swoje przekonania, jednak bardzo bym prosił w imieniu całej normalnej młodzieży, aby nie wrzucac nas do jednego, przysłowiowego "worka". Dziękuję za przeczytanie, miłej nocy życzę.
"Smartofonowa młodzież" ma z reguły więcej kultury, niż stare babcie robiące okrążenia na całej linii, niczym Max Verstappen. Bardzo często są rozszczeniowe, kłócą się i zawsze mają "racje".
Wydaje mi się, że obecne pokolenie po prostu nie ma odpowiednio wpajanych zasad kultury. Wiele razy widzę jak głupio zapatrzone w telefon dzieciaki/młodzież ignoruję resztę świata, a jeżeli coś zobaczy to nie wie co zrobić, jak zareagować. Ile to ja się nie nasłuchałem starszych osób po ustąpieniu im miejsca że "rzadko spotyka się młodzież która reaguje w komunikacji miejskiej na starszą osobę". To jest przykre...
Brawo! Ludzie myślą że jak kupili bilet za 5zł cały autobus jest ich a kierowca to szofer. Z moją dozą sarkazmu to ja bym miała bez przerwy skargi 😂😂 Podziwiam👏, praca z ludźmi jest mega niewdzięczna
Szacun! Ze wszystkim pełna zgoda! Jedna uwaga, aby wyposażyć się w kamizelkę ostrzegawczą i zawsze mieć ją przy sobie w razie wypadku np. konieczności wyjścia na środek ulicy. Jako motorniczy wiem jak bardzo to jest ważne, lepsza widoczność = minimalizacja ryzyk... 👍🫡🇵🇱
Ludzie, którzy wsiadają bez wypuszczenia ludzi to porażka, ale jeszcze dziwniejsze dla mnie jest jak ludzie nie wsiadają, tylko czekają, no ale czekają stojąc na samym środku przed drzwiami w oczekiwaniu, że wysiadający przecisną się obok albo przeeleportują przez nich na zewnątrz...
Mam tak samo, pracuję jako kierowca autobusu miejskiego w Katowicach i też mam ludzi zagapionych w smartfony i bardzo podobne sytuacje do Twoich więc w pełni się z Tobą zgadzam bo wiem jak jest
W 100% się z Tobą chłopie zgadzam. W Warszawie jest to samo. I jeśli codzi o jazdę na czerwonym i o zachowanie pasażerów. Działaj dalej i czekam na kolejne "zero" w ilości subskrybcji :)
5:00 nie tylko kierowca. Dla mnie to oczywiste, że się nie rozmawia przez telefon w autobusie, chyba, że to ważna sprawa. Jakieś podstawy kultury i savoir vivre. W pociągu też się wychodzi z przedziału, żeby odebrać telefon. MPK powinno zrobić jakąś akcję jak PKP IC i wyświetlać na ekranach w pojazdach zasady kulturalnej podróży.
Powinni. Ostatnio w Warszawie na ekranie monitora znajdującego się pod sufitem widziałem info, że najwięcej łysych mężczyzn jest w Czechach. Pytanie: Po co komu taka wiedza? 😂
ja zawsze mówie: Proszę przejść na tył rozmawiać przez telefon bo JA nie mam ochoty słuchać prywatnych rozmów i myśle że inni też wolą czasami jechać w ciszy. Jak coś się nie podoba proszę opuścić autobus. i w tym momencie otwieram pierwsze drzwi. Czasem zdarzały się dyskusje, zazwyczaj starych bab że tylko im zwracam uwagę i że młodych się nie czepiam. każdego się czepiam kto siądzie na bocianim gnieździe i nadaje głośno przez telefon. Czasem też ktoś sie zapyta gdzie jest napisane że nie można rozmawiać przez telefon to podaje punkt z regulaminu który wisi przed siedzeniem za kabiną który mówi o uciążliwych dla innych pasażerach. Jeszcze nikt nie wysiadł xD ale często kończą rozmowe
Starsi ludzie mają telefon w trybie głośnomówiącym przeważnie i np. potrafią tak nadawać kilkanaście minut. Wtedy nic więcej nie słychać w autobusie. Generalnie ludzie są coraz bardziej roszczeniowi, a jednocześnie coraz głupsi. Uwielbiam też sytuacje, gdzie na przystanku stoi kilkanaście osób, otwieram wszystkie drzwi, a wszyscy idą do środkowych i wsiadają tak kilkanaście sekund, a potem mają pretensje, że autobus się spóźnia.
Świetną robotę robisz , od pierwszego odcinka oglądam Twoje kompilacje , stwierdziłem nawet , że muszę coś zmienić w swoim życiu i jestem na finiszu robienia prawa jazdy na autobus :) niedługo również będę jeździł po mieście , tyle że w Bydgoszczy. Szanuję za opanowanie i kulturę , wiadomo , że człowiek jest tylko człowiekiem i czasem wybucha , czasem się złości , frustracja bierze górę . Najważniejsze się nie poddawać , a hejterzy byli i będą . Pozdrawiam i szerokości !
Jeśli chodzi o sytuację z osobami na wózku, to ja mogę powiedzieć że to samo jest w Toruniu... Studiowałem tam, oraz mieszkałem niezbyt długo a moje portfolio takich sytuacji jest dość grubawe. Sam jestem niepełnosprawny, ale nie w takim stopniu że poruszam się na wózku, jednak w takim że przebywałem setki godzin z ludźmi którzy tak jak mówisz swoje przeżyli i są bardzo kulturalni, czy wyrozumiali. Dlatego też jestem nauczony pewnych sytuacji, co kończy się nie raz tak, że jak widzę osobę na wózku to zatrzymuje ludzi którzy pchają się do środkowego luku, tłumacząc (tak samo kulturalnie) że i tak zaraz kierowca będzie musiał zrobić to co robi i wgl... Zazwyczaj zostaje za to bluzgany i obgadywany podczas jazdy, jakiego ja to nie mam tupetu, a zazwyczaj jak śmię zatrzymywać wielką panią bizneswomen, czy wielkiego Alvaro z pod klubu. Kilka razy nawet usłyszałem groźby w moją stronę (które oczywiście mnie trochę rozbawiały od środka) albo nawet zarobiłem plaskacza za "cudowanie"... I tak ma się to dla mnie nijak do podziękowań ze strony osób którym pomagałem, tudzież kierowcy także luz, ale czasem przez takie sytuacje tracę wiarę w ludzkość
Robisz doskonałą robotę pokazując z perspektywy kierowcy autobusu sytuacje na drodze oraz ignorowanie zarówno przez pieszych jak i pozostałych użytkowników dróg podstawowych zasad bezpieczeństwa gdzie nieraz pewne sytuacje kończą się tragicznie lub kalectwem. Obejrzałem niemal wszystko z Twoich dotychczasowych filmików i jestem pod wrażeniem montażu oraz wstawek adekwatnych do sytuacji. Pozdrawiam serdecznie i szerokości oraz mniej gburowatych pasażerów.
gratulacje z 10k subskrypcji ! serdecznie pozdrawiamy. ogladamy rodzinie twój kanał i bardzo nam niezmienie miło ogladac twoje filmy. zgadza się nie tylko we Wrocławiu takie akcje wszedzie samowolka. tak samo z osobami z niepełnosprawnościami, wiele razy widziałem takie akcje albo jak ktosno kulach chodzi, wiecznie chamstwo.. jkby taka osoba była dla nich jakaś inna i w ogóle. masakra. także jeszcze raz wytwałości i serdecznie pozdrawiam.
W dzisiejszym świecie czas to pieniądz! Rozbicie samochodu, mandat na parę tys. czy zdrowie i życie nie jest powodem żeby nie starać się zaoszczędzić parudziesięciu sekund oczekiwania na czerwonym!
Panie kierwco. kanal jest dobry, edukacyjny, mozna poczuc jaki stres to praca dla ludzi i z ludzmi. Prosze tylko ,bez oksymoronow- wczesne czerwone, wczesne czerwome to zolte,
Kiedyś ktoś w komentarzu mi napisał, że się czepiam bo wszystko co pokazuje to gówno i same "wczesne czerwone". To było takie nawiązanie to tego absurdalnego komentarza.
@@Toksycznyautobus wylecz sie Pan z tlumaczenia spraw oczywistych bo watroba peknie. BTW- adrenalina po wypadku czyni cuda, radze zawsze zabezpieczac nagranie. Szerokiej drogi.
Śmiać mi się chce z ludzi, którzy łamią przepisy byleby zyskać parę sekund...zwykle są to ci sami ludzie, którzy potrafią 40 minut dziennie przesiedzieć na kiblu przeglądając Facebooka, ale wymówka zawsze się znajdzie. Moja znajoma miała bardzo podobną sytuację ok dwauch lat temu tyle, że konsekwencje poważniejsze, ponieważ dostała w drzwi auta, które poszło do kasacji. Kierowca upierał się, że to nie jego wina (zmora naszych czasów, zrobić coś, a później nie mieć cohones do wzięcia za to odpowiedzialności), oczywiście wjechał na czerwonym. Skutek był taki, że w gorsecie szyjnym(czy jak to się to nazywa) pochodziła trochę + rehabilitacja + sąd ( bo się pan upierał, że to nie on) i dostał taką kwotę, że do dzisiaj ją spłaca. Więc z innej jasnej strony (jak to mawiali w Montym Pythonie) cieszmy się, że tacy ludzie są bo dawców kapitału zawsze jest za mało :)
13:19 - Ja Ci powiem skąd. Każdemu spieszno do zajęcia miejsca siedzącego. To o czym mówisz, co było kiedyś, to była kultura uprzejmości, zrozumienia i zwyczajnie dobrego wychowania. Teraz jest kultura "ja". Młodzi są teraz wychowywani w kulturze jednostki. "Jesteś silny/a, niezależny/a, musisz sobie radzić". W takim przypadku interesy innych jak np. tej Pani na wózku spadają na dalszy plan.
xD Więcej razy widziałem ludzi starszych którzy uważają że im się należy więc niech wszyscy stoją, oraz madki które zabierają 2 miejsca - jedno dla siebie i bąbelka a drugie dla torebki. To o czym mówisz to nie jest domena młodzieży którą ludzie starsi oskarżają o to co sami robią, to kwestia wychowania.
Ja jak jeździłem, czekałem aż wszyscy wsiądą wtedy dopiero wysiadalem do wozka spróbuj, pusto na przystanku i wieksza przestrzeń i patrzenie jak po haśle "prosze zrobic miejsce dla osoby niepelnosprawnej" wszyscy depczą sobie po nogach bezcenne. Na złość nie rob nie nie dyskutuj nie przekrzyczysz ich.
Ostatnio kierująca jadąca od Mostów Chrobrego minęła "zakazany lewoskręt" po czym za wysepką zawróciła kombinacją alpejską na 5 razy, żeby skręcić w Monte Casino 🤣🤣. Mariusz, pozdrawiam i do zobaczenia na trasie!
Co do osób niepełnosprawnych również borykam się z tym problemem. Aczkolwiek ostatnio osoby z pokolenia w średnim wieku, widząc, że wychodzę z kabiny, zrobiły mi miejsce, co jednak buduje 😉
6:04 argumentacja zarzadcy że skrecajacy zablokuje ruch i na moście zrobi się zator z potencjalnie samych pojazdów maksymalnej dopuszczonej na tym moście masy jest absurdalna. Po budowie aww stwierdzono zeby utrudnić życie kierowcom zakazami. Nie ma więc co się dziwić, że każdy ma je w d... te pomarańczowo białe słupki będą wymieniane co tydzień jak znam życie 😊
Pasażer zawsze chce dobrze dla kierowcy, żeby bu mu było miło, dlatego jak jest pusty autobus to zawsze siadają na miejscu pilota wycieczki i rozmawiają głośno przez telefon albo cały czas kaszlą. Prawa co mówisz o tej znieczulicy dla osób na wózku. Stoją z taką osobą na przystanku, jak się tylko drzwi otworzą to prawie taranują osobę żeby szybko wejść i są zdziwieni, że muszą zejść z rampy i zrobić miejsce w dedykowanym miejscu. Pozdrawiam
Należę do tej słynnej "dzisiejszej młodzieży" i niesamowicie irytuje mnie to, że mam za rówieśników te niewychowane świnie. Ehhh Ale nie tylko młodzież się tak zachowuje. Takich agentów to można spotkać na dobrą sprawę w każdym wieku (niestety). A poza tym, dobry odcineczek, a jak usłyszałem Iron Maiden na końcu, to się uśmiechnąłem, uwielbiam ich ;D
Napisałem kilka komentarzy wyżej, w odpowiedzi do jednej starszej, NIBY dojrzalszej osoby, aby nie wrzucała wszystkich do jednego worka. Absolutnie się z tobą zgadzam, ale trzeba mieć na uwadze to, że nie tylko młodzi siedzą w telefonie i się chamsko odzywają. Ja osobiście więcej nieprzyjemnych sytuacji nastrawiłem ze strony osób starszych. Odcineczek jak najbardziej super, jak zawsze zresztą :) Pozdrawiam!
widzę że z odcinka na odcinek coraz lepszy editing, oby tak dalej aż cieszy oko widzieć jak twój editing z odcinka na odcinek robi się coraz milszy dla oka i ucha. Pozdrawiam i życzę by psycha nie siadała w Autobusie.
Jeśli chodzi o pieszego (a nie ciagłe i powierzchnie wyłaczone z ruchu + brak kierunkowskazu) to wszystkim, którzy uważają manewr policji za nieprawidłowy polecam przypomnieć sobie definicje ustąpienia pierwszeństwa.
@@ToomcioZioomcio specjalnie to podkresliłem w nawiasie. Styl jazdy karygodny i cytat "dokąd ten kierowca się tak śpieszy, dramat" tu pasuje idealnie xD Natomiast samo przejście pokonali dobrze
Niech już Pan tak nie mówi że się nie spodziewał tyle oglądających ;) Bardzo dobre filmiki, fajny montaż, śmieszne wstawki to aż chce się oglądać 😊 Tylko czekać na kolejne materiały
5:20 Po wyjeździe z pętli jedziesz tą uliczką widoczną z prawej strony wzdłuż wiaduktu i wyjeżdżasz na Monte Cassino. Przed otwarciem tego skrzyżowania była informacja o stałej zmianie trasy którą chyba przeoczyłeś.
U nas na tramwajach w typie Skoda 19T trzeba wychodzić przez klasę np do zwrotnicy, wyjście z kabiny w godzinach szczytu jest praktycznie niewykonalne. Przepychaj się, wal drzwiami w te oszołomy i tak nie przejdziesz, a nie daj boże otwórz najpierw pierwsze drzwi to zaraz te oszołomy wychodzą pod nadjeżdżające pojazdy BO PRZECIEŻ SIĘ DRZWI OTWORZYŁY TO WYSIADAMY XDDD
Dzięki Bogu ta praca jest już za mną...37 lat w GAiT...i chyba jeszcze nie zwariowałem. P.S. Rampa : w Gdańsku kiedyś były autobusy z elektryczną rampą. Rampa jeszcze się wysuwała a pasażerowie wchodzili na nią. Więc rampa automatycznie wracała😂😂😂 i tak kilka razy
Zdrowy, chłopski rozum. Wszystkie sytuacje które opisywałeś są w pełni zgodne z moim rozumowaniem. Niestety są ludzie i ludziska. Bywają sytuacje, że ktoś się zamyśli. Ale nikt i nic nie tłumaczy przejeżdżania na czerwonym świetle lub naginania prędkości... Z mojego punktu widzenia, czyli kierowcy Poloneza, zawsze znajdzie się ktoś "oburzony" faktem jadącego przepisowo grata. Czy to autostrada czy teren zabudowany.
12:40 ludzie w obecnych czasach nie potrafią się domyśleć że kierowca musi opuścić autobus aby umożliwić dostanie się do niego osobie niepełnosprawnej, dosłownie musiała by być tablica i komunikat w głośnikach UWAGA KIEROWCA BĘDZIE WYCHODZIĆ PRZEDNIMI DRZWIAMI, PROŚZĘ NIE UTRUDNIAĆ PRZEJŚCIA 😂
Sorry ze tak bezpośrednio!!HOPIE jeszcze trochę to te szczeniaki nie będą potrafiły się podetrzeć bez telefonu albo kanapki posmarować masłem!!! Nas te starsze roczniki jakoś wychowano jeszcze !! Udostępniać starszym itd. Teraz jak człowiek wraca z pracy zmęczony i naprawdę ciężko mu stać to i tak nie szuka miejsca bo to i tak jest jak w totku raz na milion, nie dawno jechałem z żoną na zakupy samochodem no i co ?? Rozjechał bym gnoja na przejściu!! Kamieńskiego ze Żmigrodzką ja mam zielone a on z telefonem na czerwonym prosto pod kola !! Masakra !!! Bardzo fajnie się ogląda Twoje filmy ! Pozdrawiam !!!
1) kierowcy tworzą korki na moście, bo inni kierowcy nie potrafią ich z grzeczności przepuścić 2) w wyniku tego zarządca zabrania tego manewru 3) kierowcy mają w dupie przepisy 4) zarządca jest zmuszony fizycznie uniemożliwić manewr, utrudniające przy tym legalne manewry 5) rowerzyści muszą muszą przez to bardziej uważać Z cyklu jak to rowerzyści nie są uprzywilejowani.
Ja jak lechałem z treningu raz to Policja wyjeżdżała z biedronki z włączonym kierunkowskazem w lewo, ale skręt w lewo był niemożliwy bo była ciągła, więc sobie właczyli koguty i pojechali.
Jest masa bezmyślności u ludzi i to irytuje, ale pasażerowie mogli nie wiedzieć że ty będziesz wysiadał z autobusu żeby pomóc osobie na wózku i zaczęli wsiadać.
8:00 - w tej sytuacji ciezko nie zauwazyc rowerzysty w miejscu gdzie ma on pierwszenstwo widac caly PDR przez przednia szybe rowerzysta ma pierwszenstwo na PDR tylko, gdy sie na nim znajduje kierujacy moze zmusic do hamowania wjezdzajacego na PDR rowerzyste
7:56 z tego co się orientuję to właśnie rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom znajdującym się już na przejeździe dla rowerów lub zbliżającym się do nich z paroma wyjątkami. Szkoda, że w Polsce brakuje znaków "Ustąp pierwszeństwa" lub "droga z pierwszeństwem" dla rowerzystów, tak jak w Niderlandach.
rowerzysta jesli jedzie wzdluz glownej drogi, ma pierwszenstwo, kierowca ma trojkat przed przejazdem rowerowym/przejsciem dla pieszych, wiec kierowca ma obowiazek ustapic pierwszenstwa
powiem jedno ja zawsze widzę jak pasażerowie wchodzą na szybkiego i zajmują już miejsca żeby nikt inny nie zajął prędzej chodzi mi o znajomych co lubią razem jeździć i gadać obok siebie niż żeby ktoś stał ale jeżeli chodzi o osoby niepełnosprawne to zawszę będzie tak że rzadko ktoś pomoże tej osobie pomóc wejść lub wjechać ale to mega rzadkie pozdrawiam ze śląska
To nie jest kwestia pokolenia, po prostu w pewnych kręgach społeczeństwa chamstwo zawsze było normą. Poza tym ludzie są bezmyślni i bezrefleksyjni - nie przyjdzie im do głowy, że trzeba ustąpić, zrobić miejsce, pomóc choćby przez sam fakt, że się nie robi zamieszania. Z drugiej strony nie wszyscy mają tak wyostrzoną percepcję, żeby np. dostrzec w tłumie osób kogoś na wózku i że akurat ta osoba będzie wsiadać do tego konkretnego autobusu a kierowca musi wyjść i pomóc. Przykładowo po kilku, kilkunastu godzinach pracy człowiek raczej myśli, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu.
nauczyłem się że z debilami się nie walczy. trzeba ich przechytrzyć. często zadają głupie pytanie to dajesz odpowiedź na głupie pytanie przed ich twarzą wielkości okna. typu dlaczego autobus się zepsuł i kiedy będzie naprawiony. a w tym przypadku możesz otworzyć tylko środkowe drzwi ale dopiero w momencie jak już opuścisz kabinę albo otworzyć wszystkie ale maksymalnie późno, tak żeby nie zdążyli wejść i przeszkadzać
Kiedyś wszyscy byliśmy uczeni, że najpierw ludzie wychodzą (z autobusu, pociągu, pokoju, budynku), a dopiero potem można wejść. Nie wiem, czy obecnie ktoś kogokolwiek tego uczy, ale ludzie pchają się jak nienormalni. Albo kotłują się pod drzwiami całą grupą i choćby skały srały nie masz jak wyjść, bo blokują ci to wyjście...
Każdy kto mówi o jakimś "wczesnym" świetle na sygnalizatorze powienien oddać prawo jazdy 11:02 - pieszy nie ustąpił kroku, nie doszło to wykroczenia :) co do tego na końcu - prawda, jednak nie tylko ci młodzi ze smartfonem myślą o sobie i nikim więcej, starsi też często mają "w ch00ju"
Super odcinek, jak zawsze zresztą! Jednak chciałbym się tylko odnieść do końcówki filmu. Niestety ma Pan rację, że młodzież jest uzależniona, jednak czy naprawdę warto wrzucać wszystkich do jednego worka? Należę do tej "smartfonowej" młodzieży i mimo tego, że widzę takie sytuacje, jakie zostały napomniane w filmie (tzn. stanie na rampie dla osób z niepełnosprawnościami), nie wszyscy tacy są. Gratuluję 10 tysięcy subskrybcji i życzę jeszcze więcej, pozdrawiam!
Mała aktualizacja do pierwszego filmu. Policja poprosiła o nagranie więc mogły (ale nie musiały) wystąpić obrażenia u Pani kierującej taksówką.
Nierzadko jest tak że drobne obrażenia pod wpływem emocji i adrenaliny nie są przez nas rejestrowane. Dopiero po paru godzinach/dniach jak to wszystko zejdzie organizm zaczyna czuć te wszystkie drobne urazy i naciągnięcia np mięśni. Dlatego dużo ludzi po drobnych kolizjach/wypadkach zgłasza się do szpitala ze skutkami wypadku po kilku dniach na przykład
@@micharadczyc2132 Dokładnie tak. Mojej siostrze kiedyś wjechali w tyłek na skrzyżowaniu. Niby bez jakiejś dużej prędkości ale jednak uderzyła głową w zagłówek. 2 dni później poszła do lekarza z okropnym bólem głowy, okazało się że ma pęknięty kręg szyjny.
co fo pani kierujacej taksówką. moja przyjaciołka z Warszawy miała podobnie tylko gość jej na czołówkę wywalił, dziewczyna nie mogła się tak pozbierać że mnieniła branże. powinni ludzie bardziej uważać na drodze. sami tam nie są.
Przy wystrzelonych poduszkach bardzo często dochodzi do szmerów usznych, przy uderzeniu bocznym warto pojechać karetką na sprawdzenie kręgosłupa. To wszystko żeby potem mieć podkładkę przy odzyskiwaniu kasy za leczenie i dostęp do prywatnych lekarzy. Natomiast nie zdziwił bym się gdyby oboje twierdzili, że mieli zielone i sprawa po prostu trafiła do sądu.
W Poznaniu prawdziwą zmorą są wszelkie taxi na aplikację- sprawcy większości kolizji z pojazdami MPK...
Szacun, że wyszedłeś z autobusu przy wypadku
Ma obowiązek
Wielki szacunek dla pana! Powiedział pan prawdę! Ale prosze nie tracić nadziei, dzięki pana odwadze i pokazanie strone kierowcy, staram się być lepszym pasażerem i zwracać innym uwagę i pomagać kierowcom autobusów na ile moge!
ja tak samo ❤
Ostatnia część bardzo dobrze powiedziane. Super omówiony problem
Od tego momentu mocno się rozpiszę jest to lektura dla wytrwałych 😁
Ja jako pasażer często spotykam osoby starsze, które rozpoczynają wchodzenie nim zdążę opuścić pojazd.
Innymi przypadkami w życiu codziennym jest szturchanie przez osoby w podeszłym wieku zamiast powiedzieć przepraszam, wpychanie się w kolejkę i obrażanie się gdy zwróci się im uwagę.
Jak młodzi ludzie mają uczyć się kultury od osób starszych kiedy te zachowują postawę roszczeniową i że wszystko im się należy.
W celu odwrócenia uwagi od problemu oskarża się o te same zachowania dzisiejszą młodzież.
Jestem osobą w średnim wieku (mam 30lat) i spotkałem się więcej razy z niekulturalnym zachowaniem osób w podeszłym wieku niż młodych ludzi w wieku do lat 15 (trzecia klasa gimnazjum kiedyś).
Jedyną złą powszechnie, (słowo klucz dlatego powtórzę) powszechnie obecnie cechą dzisiejszej młodzieży jest częste wólgarne wysławianie się w rozmowach między sobą co uraża osoby starsze, które powszechnie pchają się pierwsze do autobusu nim inni opuszczą pojazd wpychają się w kolejki w sklepach i nie tylko.
Osoby w podeszłym wieku często uważają, że wszystko się im należy i zawsze mają rację o co okskarża się dzisiejszą młodzież.
Tylko należy sobie zadać pytanie czy to wina rodziców czy osób starszych, z którymi młodzi ludzie mają cześciej kontakt:
W autobusach osoby starsze się wpychają by wejść pierwsze nawet przed wychodzącymi.
U lekarza czy w marketach osoby w podeszłym wieku wpychają się w kolejki i udają, że tam stały
Nigdy nie używają słowa przepraszam, a jak ktoś im zwróci uwagę to się obrażają lub odwracają kota ogonem.
Co do tematu młodzieży dziś powszechnie widzianej zapatrzonej w komórkach albo odciętej od świata na słuchawkach.
To nie jest tylko wina postępu technologicznego, ale też wina starszej części społeczeństwa, która bezprzerwy oskarża ich o coś np. roszczeniową postawę i wmawia im, że z pokolenia na pokolenie są co raz to gorsi i że się do niczego nie nadają.
Nie ma co się dziwić, że młodzi ludzie co raz bardziej pragną się od tego odciąć i uwagę skupiać na czymś innym, używając nowej i dostępnej technologii.
Oczywiście to psuje ich postrzeganie świata rzeczywistego (odcinają się od niego) co może skutkować w przyszłości większym brakiem współczucia, szacunku i zrozumienia wobec innych osób. Niż to, które mają dziś osoby starsze.
Bardzo ciekawa i merytoryczna wypowiedź.
Świetny materiał, to się nazywa porządny kierowca, pozdrawiam!
Ogólnie ostatnio zauważam coraz więcej bezmyślności wśród ludzi i to niezależnie od wieku. Dzisiaj już było zupełne combo. Ludzie którzy zamiast przemieścić się dalej to stoją przy drzwiach w ścisku, gdy okolice siedzeń i przegubu są puste i nie stoi tam żadna osoba. Student który stoi w drzwiach i przez 4 przystanki nie domyśla się, że może drzwi go wykrywają i kierowca musi je zamykać po trzy razy. Notorycznie ludzie też stoją tuż przy drzwiach w Konstalopodobnych tramwajach ze schodami, nie pozwalając na trzymanie się poręczy przy wysiadaniu i opóźniając cały proces, a ręką węgorza muszę wcisnąć przycisk do otwarcia drzwi, bo zasłaniają go. Jak miałem kontuzjowane kolano, to i tak złapałem się tej poręczy i pewnej dziewczynie wytarłem twarz rękawem wsiadając.
Z drugiej strony mamy osoby stosujące zasady niczym małpka która nauczyła się wsadzać kwadratowy klocek w kwadratowy otwór i próbuje go wsadzić w okrągły, bo przecież już wlazł. Pan który wyskoczył do mnie z mordą żebym ściągnął i trzymał prawie pusty plecak, który ze względu na krój na plecach był płaski, a trzymając go przed sobą między nogami zajął chyba nawet ciut więcej miejsca. Innym razem madka z dzieckiem siedząca na jednym składanym siedzeniu w moderusie, blokując drugie wózkiem (!) wyskoczyła do mnie żebym może ustąpił miejsca dziadkowi na siedzeniu w części niskopodłogowej, nie dało do myślenia, że wsiadłem na Weigla ledwo się ruszając, bo byłem po zabiegu ze świeżo zszytą nogą. Jak pojawiła się druga z plemienia to nagle przesunęła wózek dla tej drugiej madki, by ta usiadła. No i nic nie przebije starych bab które mają ustępowanie miejsca osobom bardziej potrzebującym gdzieś, współlokatorka gdy uszkodziła sobie nogę i ledwo weszła do tramwaju zobaczyła jak starsze towarzystwo odwraca wzrok, tak samo jak krytykowana przez nich młodzież by tylko nie ustąpić młodej miejsca, niech cierpi jadąc na SOR. Od tej pory nie ustępuję miejsca starszym osobom, a tylko tym, którzy mają wyraźny problem z poruszaniem się, czy są obładowane, niezależnie od wieku.
Normalka. Idę zawsze na przeguby bo tam najluźniej, a bydło lubi stać w drzwiach i nie tylko robić sztuczny tłum ale blokować innym pasażerom wejście/wyjście.
Od jakiegoś czasu, też pod wpływem twoich filmów, zacząłem częściej mówić "dzień dobry", "do widzenia", "miłego dnia" kierowcom komunikacji miejskiej. "Miłego dnia" zacząłem dawno temu życzyć wielu osobom na pożegnanie, w szczególności kasjerom, kelnerom itp. ale nie zauważyłem, że pominąłem kierowców. Pomyślałem jakie to jest mega miłe kiedy zachowujemy się jak ludzie i takimi małymi dobrociami poprawiamy innym dzień
jeden z lepszych materialow
ze wzgledu merytoryczne omowienie problemu wsiadania i wysiadania
Savoir vivre względem osób niepełnosprawnych dla ludzi mlodszych (przedszkole szkola a gdzie rodzinne wychowanie ?)
zgadzam sie w 100% i duzy szacunek ze nazywa Pan sprawy po imieniu
pozdrawiam serdecznie
Nic dodać nic ująć z tego co powiedziałeś. Święta prawda. Brawo za te spostrzeżenia.
Wielki szacun za Pana filmy, prace wlożoną w montaż i merytoryczny komentarz. Jako kierowca autobusów komunikacji publicznej w Edynburgu mogę się dosyć dobrze wczuć w każdą z prezentowanych sytuacji. Uważam, że Pana filmy są bardzo potrzbne i robią swietną robotę w uświadamianiu czym groża z pozoru błahe wykroczenia lub niezastosowanie się do zasad ruchu drogowego. Na pocieszenie mogę jedynie dodać, że w UK takie akcje również są na porządku dziennym, a w szczególności bezmyślna/roszczeniowa młodzież (to jest serio plaga).
Praca kierowcy MPK potrafi być bardzo stresująca. Wymaga pełnego skupienia przez większość czasu za kierownicą co na pewno nie pozostaje bez wpływu na nasze reakcje z otoczeniem i to ze czasami po prostu ręce opadają. Mam nadzieję, że jest Pan w stanie przy wyjściu z kabiny na koniec dnia zostawić pracę za sobą i cieszyć się czasem wolnym, piszę to bo sam wiem po sobie, że na początku było cieżko. Miewałem na przykład koszmary ktorych sceniariusze były jak wyjęte z amerykańskich filmów katastroficznych :), potrzebowałem czasu i kilku trikow żeby być w stanie codziennie iść do pracy bez ścisku żołądka - odpowiedzialność przecież jest wielka.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pustych przystanków!
14:13 o to to! jak dobrze, że ktoś to w końcu powiedział głośno. Autobusami za dużo nie jeżdżę, ale w pociągach jest to samo- czasem nie ma możliwości wysiąść bez taranowania sobie drogi, bo ludzie się pchają do środka, a co najlepsze, że nawet w pociągach icc gdzie miejsca są rezerwowane, więc nie ma znaczenia, kto kiedy wsiadł dzieję się to samo. Nie wiem czy to tylko w Polsce, ale to jakaś masakra
Jesteś dobry człowiek. Trzymaj tak dalej 🤗
Robi Pan świetną robotę, która wzmacnia szacunek do tego zawodu. Jako pasażer przepraszam za wszystkich roszczeniowych pasażerów, którzy z powodu dobrobytu uznali zasady dobrego wychowania za zbędne. Pozdrawiam serdeczne
Szacunek należy się każdemu. A praca nie ma tu znaczenia. Kierowcy to w większości bardzo porządni i uczciwi ludzie wykonujący bardzo wymagający i odpowiedzialny zawód. Społeczeństwo powinno darzyć ich szczególnym szacunkiem jak innych funkcjonariuszy służb społecznych.
Szacunek za reakcje odrazu po uderzeniu poszedłeś pomoc na przyszłość też polecam sobie dołożyć do głowy żeby brać apteczkę w razie czego oszczedza nam to kilka minut co może być kluczowe w ratowaniu życia A tego gościa co się sadził oby najmniej takich
Naprawdę twardą psychikę trzeba mieć do takiej pracy. Powodzenia i trzym się :)
Brawo dla Ciebie za zachowanie. Wystarczy spojrzeć ile osób zachowuje oczywistą obojętność i jedzie dalej. Ja, gdy jechałem w swoją stronę widząc faceta leżącego na chodniku nie potrafiłem się nie zatrzymać i nie pomóc choć sam byłem pod wpływem lekkiego szoku, to była moja pierwsza i mam nadzieję ostatnia taka interwencja.
W końcu z komentarzem, szanuje twoją robotę
Nikt poza Tobą nie kwapił się, żeby pójść sprawdzić. Dopiero jak Ty poszedłeś, to znaleźli się inni. Polacy są straszni, nie dość, że nie potrafią jeździć autem i respektować przepisów, to jeszcze są matołami i egoistami. A w wypadkach czasem decydują sekundy o czyimś życiu.
Przejazdy na czerwonym świetle są powszechne i w większości przypadków bezkarne. Co do skali, świetnym dowodem jest rejestrator na Gądowiance - w jednym miesiącu zarejestrował 4385 przejazdów na czerwonym świetle, czyli 145 dziennie. NA JEDNYM SKRZYŻOWANIU! Czyli na całe miasto dziennie takich przejazdów jest ponad (licząc 150 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną) ... 21 750 DZIENNIE... Brawo policja, brawo kierowcy. Na każdą godzinę prawie 1000 kierowców we Wrocławiu przejeżdża na czerwonym świetle.
Myślę, że to co powiedziałeś da wielu naszym pasażerom do myślenia.
Dobra robota.
Pozdrowienia z Warszawy
Genialna robota, pokazujesz jak jest i nie boisz się o tym mówic
Gościu kużwa ... Szacunek wielki za to co mówisz mój pesel zaczyna się od 68 ... mnie mama i babcia uczyła ze takie (jak Ty mówisz) zachowanie to norma nie mogę zdzierżyć tej smartfonowej młodzieży . Oni sami nie wiedzą czego chcą . Zawsze zgadzający się z Tobą stały widz w wielu przez Ciebie poruszanych tematach. Szerokości i spokojnej drogi.
No niestety moje pokolenie jest takie dupne i beznadziejne
jestem tą "smartfonową młodzieżą", w autobusie siedzę w słuchawkach i odcinam sie od otoczenia słuchowo, ale dalej obserwuje czy mam się przesunąć, zachowuje podstawowe zasady kultury, etc. Jeśli autobus jest zapchany aż po brzegi i musze stać przy drzwiach - zawsze wysiadam na nastepnym przystanku, aby przepuścić ludzi i dopiero do niego wracam. To jest jedynie kwestia wychowania, podzielności uwagi i kultury. Niestety przykre jest jak każdy "młody" jest brany ogólnikowo, bo znaczna wiekszość osób, które znam robi niemalże identycznie jak ja. W przypadku osób z niepełnosprawnościami, złamanymi nogami lub matki z dzieckiem praktycznie zawsze ktos w podobnyhm wieku do mnie (niespełna 18 lat) oferuje pomoc. Mi niejednokrotnie też zdarzało sie pomagać starszym osobom, matkom z wózkiem. Zmierzam jedynie do tego, aby nie brać wszystkich do jednego worka, wiele ludzi wypomina komuś błędy po czasie zamiast dać lekcję kultury. Wszystkiego dobrego życzę.
zgadzam się z@@chuinik8160. równiez należę do tej pseudo "smartfonowej" młodzieży. Również zachowuję wszelką kulturę nie tylko w autobusie, ale i w każdym innym miejscu. Niestety widzę, że osoby starsze, NIBY bardziej dojrzałe, wciąż nie potrafią zrozumieć, że nie każdy się tak zachowuje. Co więcej, ja osobiście spotykam więcej osób w wieku średnim, które grają w durne gry na telefonie, niż osób w moim wieku (17 lat). Osoby, które myślą, że faktycznie tylko my jesteśmy tymi złymi, nazywam osobami pseudodorosłymi. Oczywiście nie mam tu nic za złe nikomu, każdy może mieć swoje przekonania, jednak bardzo bym prosił w imieniu całej normalnej młodzieży, aby nie wrzucac nas do jednego, przysłowiowego "worka". Dziękuję za przeczytanie, miłej nocy życzę.
"Smartofonowa młodzież" ma z reguły więcej kultury, niż stare babcie robiące okrążenia na całej linii, niczym Max Verstappen. Bardzo często są rozszczeniowe, kłócą się i zawsze mają "racje".
wg tej logiki kazdy starszy czlowiek glosuje na POPiS 😆
Zgadzam sie z Tobą w całej rozciągłości.
Wydaje mi się, że obecne pokolenie po prostu nie ma odpowiednio wpajanych zasad kultury. Wiele razy widzę jak głupio zapatrzone w telefon dzieciaki/młodzież ignoruję resztę świata, a jeżeli coś zobaczy to nie wie co zrobić, jak zareagować. Ile to ja się nie nasłuchałem starszych osób po ustąpieniu im miejsca że "rzadko spotyka się młodzież która reaguje w komunikacji miejskiej na starszą osobę". To jest przykre...
Zdrówka panie kierowco i dużo cierpliwości! Pozdrowienia!
Brawo!
Ludzie myślą że jak kupili bilet za 5zł cały autobus jest ich a kierowca to szofer.
Z moją dozą sarkazmu to ja bym miała bez przerwy skargi 😂😂
Podziwiam👏, praca z ludźmi jest mega niewdzięczna
Szacun! Ze wszystkim pełna zgoda! Jedna uwaga, aby wyposażyć się w kamizelkę ostrzegawczą i zawsze mieć ją przy sobie w razie wypadku np. konieczności wyjścia na środek ulicy. Jako motorniczy wiem jak bardzo to jest ważne, lepsza widoczność = minimalizacja ryzyk... 👍🫡🇵🇱
Ludzie, którzy wsiadają bez wypuszczenia ludzi to porażka, ale jeszcze dziwniejsze dla mnie jest jak ludzie nie wsiadają, tylko czekają, no ale czekają stojąc na samym środku przed drzwiami w oczekiwaniu, że wysiadający przecisną się obok albo przeeleportują przez nich na zewnątrz...
Szacunek Dla Pana za taką wielką wytrwałość!!
Mądre komentarze i pokazanie jak wielki jest brak kultury wśród pasażerów.
Mam tak samo, pracuję jako kierowca autobusu miejskiego w Katowicach i też mam ludzi zagapionych w smartfony i bardzo podobne sytuacje do Twoich więc w pełni się z Tobą zgadzam bo wiem jak jest
10:18 Tutaj mamy rozbity bank :D Jeden wyprzedza przed pasami a drugi skręca w lewo z prawego pasa na drodze jednokierunkowej
Gdzie tam widzisz wyprzedzanie przed pasami? Chyba, że przed tymi 100m dalej xD
W 100% się z Tobą chłopie zgadzam. W Warszawie jest to samo. I jeśli codzi o jazdę na czerwonym i o zachowanie pasażerów. Działaj dalej i czekam na kolejne "zero" w ilości subskrybcji :)
dużo lepiej ogląda się to z pana głosem niż napisami
5:00 nie tylko kierowca. Dla mnie to oczywiste, że się nie rozmawia przez telefon w autobusie, chyba, że to ważna sprawa. Jakieś podstawy kultury i savoir vivre. W pociągu też się wychodzi z przedziału, żeby odebrać telefon. MPK powinno zrobić jakąś akcję jak PKP IC i wyświetlać na ekranach w pojazdach zasady kulturalnej podróży.
Powinni. Ostatnio w Warszawie na ekranie monitora znajdującego się pod sufitem widziałem info, że najwięcej łysych mężczyzn jest w Czechach. Pytanie: Po co komu taka wiedza? 😂
ja zawsze mówie: Proszę przejść na tył rozmawiać przez telefon bo JA nie mam ochoty słuchać prywatnych rozmów i myśle że inni też wolą czasami jechać w ciszy. Jak coś się nie podoba proszę opuścić autobus. i w tym momencie otwieram pierwsze drzwi. Czasem zdarzały się dyskusje, zazwyczaj starych bab że tylko im zwracam uwagę i że młodych się nie czepiam. każdego się czepiam kto siądzie na bocianim gnieździe i nadaje głośno przez telefon. Czasem też ktoś sie zapyta gdzie jest napisane że nie można rozmawiać przez telefon to podaje punkt z regulaminu który wisi przed siedzeniem za kabiną który mówi o uciążliwych dla innych pasażerach. Jeszcze nikt nie wysiadł xD ale często kończą rozmowe
Starsi ludzie mają telefon w trybie głośnomówiącym przeważnie i np. potrafią tak nadawać kilkanaście minut. Wtedy nic więcej nie słychać w autobusie.
Generalnie ludzie są coraz bardziej roszczeniowi, a jednocześnie coraz głupsi. Uwielbiam też sytuacje, gdzie na przystanku stoi kilkanaście osób, otwieram wszystkie drzwi, a wszyscy idą do środkowych i wsiadają tak kilkanaście sekund, a potem mają pretensje, że autobus się spóźnia.
powiedziałeś to co każdy zdrowy człowiek powinien dostrzec
Świetną robotę robisz , od pierwszego odcinka oglądam Twoje kompilacje , stwierdziłem nawet , że muszę coś zmienić w swoim życiu i jestem na finiszu robienia prawa jazdy na autobus :) niedługo również będę jeździł po mieście , tyle że w Bydgoszczy. Szanuję za opanowanie i kulturę , wiadomo , że człowiek jest tylko człowiekiem i czasem wybucha , czasem się złości , frustracja bierze górę . Najważniejsze się nie poddawać , a hejterzy byli i będą . Pozdrawiam i szerokości !
Jeśli chodzi o sytuację z osobami na wózku, to ja mogę powiedzieć że to samo jest w Toruniu... Studiowałem tam, oraz mieszkałem niezbyt długo a moje portfolio takich sytuacji jest dość grubawe. Sam jestem niepełnosprawny, ale nie w takim stopniu że poruszam się na wózku, jednak w takim że przebywałem setki godzin z ludźmi którzy tak jak mówisz swoje przeżyli i są bardzo kulturalni, czy wyrozumiali. Dlatego też jestem nauczony pewnych sytuacji, co kończy się nie raz tak, że jak widzę osobę na wózku to zatrzymuje ludzi którzy pchają się do środkowego luku, tłumacząc (tak samo kulturalnie) że i tak zaraz kierowca będzie musiał zrobić to co robi i wgl... Zazwyczaj zostaje za to bluzgany i obgadywany podczas jazdy, jakiego ja to nie mam tupetu, a zazwyczaj jak śmię zatrzymywać wielką panią bizneswomen, czy wielkiego Alvaro z pod klubu. Kilka razy nawet usłyszałem groźby w moją stronę (które oczywiście mnie trochę rozbawiały od środka) albo nawet zarobiłem plaskacza za "cudowanie"... I tak ma się to dla mnie nijak do podziękowań ze strony osób którym pomagałem, tudzież kierowcy także luz, ale czasem przez takie sytuacje tracę wiarę w ludzkość
Robisz doskonałą robotę pokazując z perspektywy kierowcy autobusu sytuacje na drodze oraz ignorowanie zarówno przez pieszych jak i pozostałych użytkowników dróg podstawowych zasad bezpieczeństwa gdzie nieraz pewne sytuacje kończą się tragicznie lub kalectwem. Obejrzałem niemal wszystko z Twoich dotychczasowych filmików i jestem pod wrażeniem montażu oraz wstawek adekwatnych do sytuacji. Pozdrawiam serdecznie i szerokości oraz mniej gburowatych pasażerów.
gratulacje z 10k subskrypcji ! serdecznie pozdrawiamy. ogladamy rodzinie twój kanał i bardzo nam niezmienie miło ogladac twoje filmy. zgadza się nie tylko we Wrocławiu takie akcje wszedzie samowolka. tak samo z osobami z niepełnosprawnościami, wiele razy widziałem takie akcje albo jak ktosno kulach chodzi, wiecznie chamstwo.. jkby taka osoba była dla nich jakaś inna i w ogóle. masakra. także jeszcze raz wytwałości i serdecznie pozdrawiam.
W dzisiejszym świecie czas to pieniądz! Rozbicie samochodu, mandat na parę tys. czy zdrowie i życie nie jest powodem żeby nie starać się zaoszczędzić parudziesięciu sekund oczekiwania na czerwonym!
Taka forma filmu jest super. Komentarz jest czymś świeżym
Panie kierwco. kanal jest dobry, edukacyjny, mozna poczuc jaki stres to praca dla ludzi i z ludzmi. Prosze tylko ,bez oksymoronow- wczesne czerwone, wczesne czerwome to zolte,
Kiedyś ktoś w komentarzu mi napisał, że się czepiam bo wszystko co pokazuje to gówno i same "wczesne czerwone". To było takie nawiązanie to tego absurdalnego komentarza.
@@Toksycznyautobus wylecz sie Pan z tlumaczenia spraw oczywistych bo watroba peknie. BTW- adrenalina po wypadku czyni cuda, radze zawsze zabezpieczac nagranie. Szerokiej drogi.
@@gregnobody4477 niestety czasem jak czytam niektóre komentarze (jest ich niewiele) to stwierdzam, że trzeba tłumaczyć rzeczy oczywiste.
Śmiać mi się chce z ludzi, którzy łamią przepisy byleby zyskać parę sekund...zwykle są to ci sami ludzie, którzy potrafią 40 minut dziennie przesiedzieć na kiblu przeglądając Facebooka, ale wymówka zawsze się znajdzie. Moja znajoma miała bardzo podobną sytuację ok dwauch lat temu tyle, że konsekwencje poważniejsze, ponieważ dostała w drzwi auta, które poszło do kasacji. Kierowca upierał się, że to nie jego wina (zmora naszych czasów, zrobić coś, a później nie mieć cohones do wzięcia za to odpowiedzialności), oczywiście wjechał na czerwonym. Skutek był taki, że w gorsecie szyjnym(czy jak to się to nazywa) pochodziła trochę + rehabilitacja + sąd ( bo się pan upierał, że to nie on) i dostał taką kwotę, że do dzisiaj ją spłaca. Więc z innej jasnej strony (jak to mawiali w Montym Pythonie) cieszmy się, że tacy ludzie są bo dawców kapitału zawsze jest za mało :)
Łapka w górę i oglądamy 😋
13:19 - Ja Ci powiem skąd. Każdemu spieszno do zajęcia miejsca siedzącego. To o czym mówisz, co było kiedyś, to była kultura uprzejmości, zrozumienia i zwyczajnie dobrego wychowania. Teraz jest kultura "ja". Młodzi są teraz wychowywani w kulturze jednostki. "Jesteś silny/a, niezależny/a, musisz sobie radzić". W takim przypadku interesy innych jak np. tej Pani na wózku spadają na dalszy plan.
xD
Więcej razy widziałem ludzi starszych którzy uważają że im się należy więc niech wszyscy stoją, oraz madki które zabierają 2 miejsca - jedno dla siebie i bąbelka a drugie dla torebki.
To o czym mówisz to nie jest domena młodzieży którą ludzie starsi oskarżają o to co sami robią, to kwestia wychowania.
Ja jak jeździłem, czekałem aż wszyscy wsiądą wtedy dopiero wysiadalem do wozka spróbuj, pusto na przystanku i wieksza przestrzeń i patrzenie jak po haśle "prosze zrobic miejsce dla osoby niepelnosprawnej" wszyscy depczą sobie po nogach bezcenne. Na złość nie rob nie nie dyskutuj nie przekrzyczysz ich.
"Tabletowe" wychowanie xd Ogółem wielki szacunek dla ciebie i twoich nerwów :3
11:39 pamietam że ja raz (nie az tak bardzo) zrobilem podobnie na nauce jazdy bo przyzwyczajony byłem do grania w symulator ciężarówki XD
Fajny widok przez okno, nie betonoza. Pozdrawiam
Ostatnio kierująca jadąca od Mostów Chrobrego minęła "zakazany lewoskręt" po czym za wysepką zawróciła kombinacją alpejską na 5 razy, żeby skręcić w Monte Casino 🤣🤣. Mariusz, pozdrawiam i do zobaczenia na trasie!
Co do osób niepełnosprawnych również borykam się z tym problemem. Aczkolwiek ostatnio osoby z pokolenia w średnim wieku, widząc, że wychodzę z kabiny, zrobiły mi miejsce, co jednak buduje 😉
5:07 ja wtedy włączam głośniej radio, tak samo gdy ktoś coś słucha na głośniku zamiast na słuchawkach :)
6:04 argumentacja zarzadcy że skrecajacy zablokuje ruch i na moście zrobi się zator z potencjalnie samych pojazdów maksymalnej dopuszczonej na tym moście masy jest absurdalna.
Po budowie aww stwierdzono zeby utrudnić życie kierowcom zakazami. Nie ma więc co się dziwić, że każdy ma je w d... te pomarańczowo białe słupki będą wymieniane co tydzień jak znam życie 😊
Przecież tam zawsze był lewoskręt i nikt nikogo nie blokował.
Dobrą robotę robisz, nie przejmuj się. Szanuje was, kierowców w uj...
Podoba mi się twoje króciutkie podejście do chamstwa. Mam tak samo. Pozdrawiam kolegę i szerokości
Part 19 - ludzie to lemingi, dużo zdrówka przede wszystkim tego psychicznego.
Bardzo szanuję ciebie i twoją pracę, twoje filmy są świetne i aż wstyd się przyznać ale wielu rzeczy się dopiero od ciebie nauczyłem....
Wstydem to jest popełniane tych samych błędów i nie wyciąganie z nich wniosków. Takie komentarze są bardzo budujące. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Ten koniec z pasazerem jako widzem byl ciekawy xD Suba zostawiam, kontent warty tego
Komentarz dla zasiegu.
Pasażer zawsze chce dobrze dla kierowcy, żeby bu mu było miło, dlatego jak jest pusty autobus to zawsze siadają na miejscu pilota wycieczki i rozmawiają głośno przez telefon albo cały czas kaszlą. Prawa co mówisz o tej znieczulicy dla osób na wózku. Stoją z taką osobą na przystanku, jak się tylko drzwi otworzą to prawie taranują osobę żeby szybko wejść i są zdziwieni, że muszą zejść z rampy i zrobić miejsce w dedykowanym miejscu. Pozdrawiam
Należę do tej słynnej "dzisiejszej młodzieży" i niesamowicie irytuje mnie to, że mam za rówieśników te niewychowane świnie. Ehhh
Ale nie tylko młodzież się tak zachowuje. Takich agentów to można spotkać na dobrą sprawę w każdym wieku (niestety).
A poza tym, dobry odcineczek, a jak usłyszałem Iron Maiden na końcu, to się uśmiechnąłem, uwielbiam ich ;D
Napisałem kilka komentarzy wyżej, w odpowiedzi do jednej starszej, NIBY dojrzalszej osoby, aby nie wrzucała wszystkich do jednego worka. Absolutnie się z tobą zgadzam, ale trzeba mieć na uwadze to, że nie tylko młodzi siedzą w telefonie i się chamsko odzywają. Ja osobiście więcej nieprzyjemnych sytuacji nastrawiłem ze strony osób starszych. Odcineczek jak najbardziej super, jak zawsze zresztą :) Pozdrawiam!
Byłem w tym roku w szwajcarii, nikt nawet nie myślał o wsiadaniu do autobusu dopóki Pan na wózku nie wąchał
widzę że z odcinka na odcinek coraz lepszy editing, oby tak dalej aż cieszy oko widzieć jak twój editing z odcinka na odcinek robi się coraz milszy dla oka i ucha. Pozdrawiam i życzę by psycha nie siadała w Autobusie.
10:57 Jakby to powiedział pan Dworak z programu ,,Jedź bezpiecznie'': Do zatrzymania prawo jazdy. Do zatrzymania prawo jazdy!
Kuriozum normalnie , kolego tak nie jeździmy :)
Jeśli chodzi o pieszego (a nie ciagłe i powierzchnie wyłaczone z ruchu + brak kierunkowskazu) to wszystkim, którzy uważają manewr policji za nieprawidłowy polecam przypomnieć sobie definicje ustąpienia pierwszeństwa.
@@kacper9687 No nie jest nieprawidłowy, pełna zgoda, ale sam styl jazdy bardzo nierozważny i niegodny policji 😂
@@ToomcioZioomcio specjalnie to podkresliłem w nawiasie. Styl jazdy karygodny i cytat "dokąd ten kierowca się tak śpieszy, dramat" tu pasuje idealnie xD
Natomiast samo przejście pokonali dobrze
Kierowca UZURPUJE sobie prawo... To jest SKANDAL
Mocno ale szczerze mam wielki szacunek do pana
Niech już Pan tak nie mówi że się nie spodziewał tyle oglądających ;) Bardzo dobre filmiki, fajny montaż, śmieszne wstawki to aż chce się oglądać 😊 Tylko czekać na kolejne materiały
Fajny film. Pozdrawiam i szerokości.
Nawet lepszy materiał z tym dodatkowym komentarzem, oby więcej. (oczywiście nie życzę niczego złego w pracy)
5:20 Po wyjeździe z pętli jedziesz tą uliczką widoczną z prawej strony wzdłuż wiaduktu i wyjeżdżasz na Monte Cassino. Przed otwarciem tego skrzyżowania była informacja o stałej zmianie trasy którą chyba przeoczyłeś.
Spokojnie. Te wpychanie się do środka to nie tylko w Polsce. W Holandi tragedia
W bydgoszczy jest to samo jeśli chodzi o zachowanie kierowcow i pasazerow. Pozdrawiam kolege po fachu :)
U nas na tramwajach w typie Skoda 19T trzeba wychodzić przez klasę np do zwrotnicy, wyjście z kabiny w godzinach szczytu jest praktycznie niewykonalne. Przepychaj się, wal drzwiami w te oszołomy i tak nie przejdziesz, a nie daj boże otwórz najpierw pierwsze drzwi to zaraz te oszołomy wychodzą pod nadjeżdżające pojazdy BO PRZECIEŻ SIĘ DRZWI OTWORZYŁY TO WYSIADAMY XDDD
Dzięki Bogu ta praca jest już za mną...37 lat w GAiT...i chyba jeszcze nie zwariowałem.
P.S. Rampa : w Gdańsku kiedyś były autobusy z elektryczną rampą. Rampa jeszcze się wysuwała a pasażerowie wchodzili na nią. Więc rampa automatycznie wracała😂😂😂 i tak kilka razy
Zdrowy, chłopski rozum. Wszystkie sytuacje które opisywałeś są w pełni zgodne z moim rozumowaniem.
Niestety są ludzie i ludziska. Bywają sytuacje, że ktoś się zamyśli.
Ale nikt i nic nie tłumaczy przejeżdżania na czerwonym świetle lub naginania prędkości...
Z mojego punktu widzenia, czyli kierowcy Poloneza, zawsze znajdzie się ktoś "oburzony" faktem jadącego przepisowo grata. Czy to autostrada czy teren zabudowany.
Szacun wielki!
ogolnie po statystykach widac ze rosnie teraz pokolenie idiotów w 100% sie zgadzam ze wszystkim co powiedziales w tym odcinku.
Bardzo fajny odcinek , zresztą lubię wszystkie Twoje materiały. 😊 Szanuję i kłaniam się niziutko !
Rozwalił mnie ten plask o kierownicę XD
12:40 ludzie w obecnych czasach nie potrafią się domyśleć że kierowca musi opuścić autobus aby umożliwić dostanie się do niego osobie niepełnosprawnej, dosłownie musiała by być tablica i komunikat w głośnikach UWAGA KIEROWCA BĘDZIE WYCHODZIĆ PRZEDNIMI DRZWIAMI, PROŚZĘ NIE UTRUDNIAĆ PRZEJŚCIA 😂
Sorry ze tak bezpośrednio!!HOPIE jeszcze trochę to te szczeniaki nie będą potrafiły się podetrzeć bez telefonu albo kanapki posmarować masłem!!! Nas te starsze roczniki jakoś wychowano jeszcze !! Udostępniać starszym itd. Teraz jak człowiek wraca z pracy zmęczony i naprawdę ciężko mu stać to i tak nie szuka miejsca bo to i tak jest jak w totku raz na milion, nie dawno jechałem z żoną na zakupy samochodem no i co ?? Rozjechał bym gnoja na przejściu!! Kamieńskiego ze Żmigrodzką ja mam zielone a on z telefonem na czerwonym prosto pod kola !! Masakra !!! Bardzo fajnie się ogląda Twoje filmy ! Pozdrawiam !!!
1) kierowcy tworzą korki na moście, bo inni kierowcy nie potrafią ich z grzeczności przepuścić
2) w wyniku tego zarządca zabrania tego manewru
3) kierowcy mają w dupie przepisy
4) zarządca jest zmuszony fizycznie uniemożliwić manewr, utrudniające przy tym legalne manewry
5) rowerzyści muszą muszą przez to bardziej uważać
Z cyklu jak to rowerzyści nie są uprzywilejowani.
W końcu! Czekałem na to 😂
Ja jak lechałem z treningu raz to Policja wyjeżdżała z biedronki z włączonym kierunkowskazem w lewo, ale skręt w lewo był niemożliwy bo była ciągła, więc sobie właczyli koguty i pojechali.
13:20 przeciez trzeba biec miejsce zająć XD cebulaki jebane, taki kraj.W pociągach jest to samo nie da sie wysiąść.
5:20. Z tego co mi wiadomo, to ty masz jechać dołem jak za czasu remontu i wtedy sie tam nie musisz gimnastykować.
dobra robota
Jest masa bezmyślności u ludzi i to irytuje, ale pasażerowie mogli nie wiedzieć że ty będziesz wysiadał z autobusu żeby pomóc osobie na wózku i zaczęli wsiadać.
8:00 - w tej sytuacji ciezko nie zauwazyc rowerzysty w miejscu gdzie ma on pierwszenstwo
widac caly PDR przez przednia szybe
rowerzysta ma pierwszenstwo na PDR tylko, gdy sie na nim znajduje
kierujacy moze zmusic do hamowania wjezdzajacego na PDR rowerzyste
Wyrosło niestety, 2007 jestem a to widzę😢
7:56 z tego co się orientuję to właśnie rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom znajdującym się już na przejeździe dla rowerów lub zbliżającym się do nich z paroma wyjątkami. Szkoda, że w Polsce brakuje znaków "Ustąp pierwszeństwa" lub "droga z pierwszeństwem" dla rowerzystów, tak jak w Niderlandach.
rowerzysta jesli jedzie wzdluz glownej drogi, ma pierwszenstwo, kierowca ma trojkat przed przejazdem rowerowym/przejsciem dla pieszych, wiec kierowca ma obowiazek ustapic pierwszenstwa
🤐mocny film, pozdrawiam i gratuluję 10k subów
Smartfonowe zombie jest śmieszne kiedy nagle sobie przypomni, jak już zamykają się drzwi, że musi wysiąść. Ta panika. Te nieskoordynowane ruchy.
powiem jedno ja zawsze widzę jak pasażerowie wchodzą na szybkiego i zajmują już miejsca żeby nikt inny nie zajął prędzej chodzi mi o znajomych co lubią razem jeździć i gadać obok siebie niż żeby ktoś stał ale jeżeli chodzi o osoby niepełnosprawne to zawszę będzie tak że rzadko ktoś pomoże tej osobie pomóc wejść lub wjechać ale to mega rzadkie
pozdrawiam ze śląska
To nie jest kwestia pokolenia, po prostu w pewnych kręgach społeczeństwa chamstwo zawsze było normą. Poza tym ludzie są bezmyślni i bezrefleksyjni - nie przyjdzie im do głowy, że trzeba ustąpić, zrobić miejsce, pomóc choćby przez sam fakt, że się nie robi zamieszania. Z drugiej strony nie wszyscy mają tak wyostrzoną percepcję, żeby np. dostrzec w tłumie osób kogoś na wózku i że akurat ta osoba będzie wsiadać do tego konkretnego autobusu a kierowca musi wyjść i pomóc. Przykładowo po kilku, kilkunastu godzinach pracy człowiek raczej myśli, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu.
Bronić takich co jadą na wczesnym to chyba coraz gorzej świadczy nie tylko o społeczności, ale i wiele osób ma gdzieś bezpieczeństwo
nauczyłem się że z debilami się nie walczy. trzeba ich przechytrzyć. często zadają głupie pytanie to dajesz odpowiedź na głupie pytanie przed ich twarzą wielkości okna. typu dlaczego autobus się zepsuł i kiedy będzie naprawiony. a w tym przypadku możesz otworzyć tylko środkowe drzwi ale dopiero w momencie jak już opuścisz kabinę albo otworzyć wszystkie ale maksymalnie późno, tak żeby nie zdążyli wejść i przeszkadzać
Kiedyś wszyscy byliśmy uczeni, że najpierw ludzie wychodzą (z autobusu, pociągu, pokoju, budynku), a dopiero potem można wejść. Nie wiem, czy obecnie ktoś kogokolwiek tego uczy, ale ludzie pchają się jak nienormalni. Albo kotłują się pod drzwiami całą grupą i choćby skały srały nie masz jak wyjść, bo blokują ci to wyjście...
Każdy kto mówi o jakimś "wczesnym" świetle na sygnalizatorze powienien oddać prawo jazdy
11:02 - pieszy nie ustąpił kroku, nie doszło to wykroczenia :)
co do tego na końcu - prawda, jednak nie tylko ci młodzi ze smartfonem myślą o sobie i nikim więcej, starsi też często mają "w ch00ju"
Zawsze jak jeżdżę na rowerze i widzę autobus jadący równo ze mną to wolę zwolnić i go puścić. Dla własnego i i nnych bezpieczeństwa
Super odcinek, jak zawsze zresztą! Jednak chciałbym się tylko odnieść do końcówki filmu. Niestety ma Pan rację, że młodzież jest uzależniona, jednak czy naprawdę warto wrzucać wszystkich do jednego worka? Należę do tej "smartfonowej" młodzieży i mimo tego, że widzę takie sytuacje, jakie zostały napomniane w filmie (tzn. stanie na rampie dla osób z niepełnosprawnościami), nie wszyscy tacy są.
Gratuluję 10 tysięcy subskrybcji i życzę jeszcze więcej, pozdrawiam!