Piękne, kolorowe szafy kapsułowe pokazuje Daria Andronescu na swoim kanale na TH-cam. Dla mnie jest bardzo inspirująca. Dziękuję za ciekawy wywiad, a Zosi życzę pomyślnego rozwiązania.
Taka rola dziennikarki, że ma być świetnie przygotowana jak piekarz, który świetnie ma wypiec chleb, żeby później smakował ludziom. Wszystko co normalne jak widać w tonie kobiety musi być opłakane 'szacunkiem'. Próbujcie się dalej dowartościować :)
Fajna rozmowa. Żeby wyglądać zawsze dobrze trzeba włożyć trochę pracy a nie masę pieniędzy na nowe markowe ubrania. Ja buduje swoją szafę kapsolowa i nie kupiłam ani jednej nowe rzeczy w sklepie, przekopuje vinted. Zajmuje to sporo czasu ale mam piękne ubrania świetnej jakości często nowe z metką ze ułamek ceny. I moja szafa nie jest nudna bo nie ma w niej ani jednej czarnej rzeczy. Kolory pasują do mnie bo wiem czego potrzebuje i jakie kolory do mnie pasują. Da się i można to zrobić zgodnie ze swoimi wartościami życiowymi i dbając o środowisko. Nie szukajmy wymówek tylko postawmy sobie cel i dążmy do niego. Dziękuję za rozmowę
Bo ludzie nadal polecają Zarę, która mimo, że 70 % rzeczy to poliester, na dodatek produkowany w Chinach i Bangladeszu, to zawyża ceny i udaje, że jest uczciwa, ma projektantów itp bzdury. Zosiu, tak to prawda, wiesz o tym doskonale. Nie rozumiem polecających te markę i jej podobne, cieszę się, że robisz to coraz rzadziej.
W poprawnej polszczyźnie nie łączy się czasownika potrzebować z bezokolocznikiem: "potrzebuję kupować ". Można odczuwać potrzebę kupowania czegoś lub należy użyć innego czasownika, na przykład: "dlaczego musimy kupować".
@@melancholic95 Nie chodzi o brzmienie, ale o reguły użycia tych zaimków. "Tobie" to forma stosowana wtedy, gdy pada na nią akcent logiczny, np. w przeciwstawieniach: "Ulżyło tobie, ale nie mnie". "Ci" to forma nieakcentowana, dlatego pytamy po prostu: "Ulżyło ci?".
Bo nie mamy w sobie Boga, dlatego chcemy pustkę która nas ogarnia wypełnic rzeczami materialnymi. Zadowalają nas tylko na jakiś czas aż, do następnej zachcianki. To wszystko jak się na to poparzy nie ma najmniejszego sensu
Potrzebuję rady dotyczącej męskich sneakersów. Czarne sneakersy, górna połowa jezyka srebrna, biała podeszwa. Chodzi mi o ten srebrny jezyk. Kicz czy nie? Mozna takie buty nosić w pracy i na spotkaniach biznesowych?
Mam u siebie w firmie stylistkę Milenę, która świadczy takie usługi i przejęła część moich klientów, kiedy ja już przestałam pracować. Można umówić termin przez maila podanego na stronie www.zophia.pl
Zosiu dziękuję Ci za tę rozmowę. Mam pytanie, czy podczas procedury on vitro nie miałaś w sobie takiego uczucia, ze pozostale zarodki, które powstaly i teraz prawdopodobnie są zamrozone, to tez są Twoje dzieci? Nie chcę wywolywac w Yobie negatywnych emocji, absolutnie nie chcę tez mówic Ci, ze zrobilas zle używając in vitro. Mam nadzieję, ze nie zostane to tak odebrane. Interesują mnie Twoje odczucia w tym temacie. Podczas procedury jest kilka takich momentów, które podejrzewam, ze byłyby dla mnie trudne ze względu na "niechciane" zarodki.
Rozumiem Twoje obawy. W naszym przypadku nie miałam takich obaw ponieważ finalnie powstał dokładnie jeden zarodek i ten jeden się przyjął. Należy wiedzieć o tym, że jeśli podczas procedury powstaje więcej zarodków to wcale nie jest powiedziane, że za każdym razem zostają one zamrożone i niewykorzystane. Prawdopodobieństwo zagnieżdżenia pierwszego zarodka to około 40% zatem z dużym prawdopodobieństwem aby procedura się udała trzeba kilka transferów. I o tym, czy się zagnieździł zarodek decyduje już natura. Jeśli po udanym transferze zostają zarodki to można rozważyć kolejne ciążę w przyszłości.
Kupujemy zbyt dużo, aby zapełnić pustke w swiecie pelnym ludzi. Jesteśmy samotni w wirtualnym swiecie. To taki polepszacz zycia, jak slodycze. ❤
Zosiu przepiękna marynarka. Wyjątkowy kolor.
Zosiu, bardzo Ci dziękuję za to, że jesteś tak wrażliwą i odważną rozmówczynią 🤍 godzina rozmowy z tobą była dla mnie czystą przyjemnością ❤
Dla mnie również 🤍 Dzięki Kaja!
Piękne, kolorowe szafy kapsułowe pokazuje Daria Andronescu na swoim kanale na TH-cam. Dla mnie jest bardzo inspirująca. Dziękuję za ciekawy wywiad, a Zosi życzę pomyślnego rozwiązania.
Bardzo ciekawa rozmowa. Szacunek dla dziennikarki prowadzącej za świetne przygotowanie
To samo powiedziałam Kai po rozmowę. Naprawdę była świetnie przygotowana.
Taka rola dziennikarki, że ma być świetnie przygotowana jak piekarz, który świetnie ma wypiec chleb, żeby później smakował ludziom.
Wszystko co normalne jak widać w tonie kobiety musi być opłakane 'szacunkiem'.
Próbujcie się dalej dowartościować :)
Mega wartościowy podcast ❣️ Życzę Ci Zosiu wszystkiego najlepszego, pozdrowienia dla p. prowadzącej :)
Fajna rozmowa. Żeby wyglądać zawsze dobrze trzeba włożyć trochę pracy a nie masę pieniędzy na nowe markowe ubrania. Ja buduje swoją szafę kapsolowa i nie kupiłam ani jednej nowe rzeczy w sklepie, przekopuje vinted. Zajmuje to sporo czasu ale mam piękne ubrania świetnej jakości często nowe z metką ze ułamek ceny. I moja szafa nie jest nudna bo nie ma w niej ani jednej czarnej rzeczy. Kolory pasują do mnie bo wiem czego potrzebuje i jakie kolory do mnie pasują. Da się i można to zrobić zgodnie ze swoimi wartościami życiowymi i dbając o środowisko. Nie szukajmy wymówek tylko postawmy sobie cel i dążmy do niego. Dziękuję za rozmowę
Ja często jak wypatrzę sobie coś w sklepie to sprawdzam czy jest na Vinted i już parę razy kupiłam dużo taniej.
Czarne ubrania w szafie nie muszą być nudne.
Ale szambo w komentarzach.
Moim zdaniem bardzo wartosciowy wywiad, bardzo miło mi sie go słuchało:) i coraz bardziej skłaniam się ku książce
Posiadam, polecam. Lekko się czyta Można do niej wracać:)
Bo ludzie nadal polecają Zarę, która mimo, że 70 % rzeczy to poliester, na dodatek produkowany w Chinach i Bangladeszu, to zawyża ceny i udaje, że jest uczciwa, ma projektantów itp bzdury.
Zosiu, tak to prawda, wiesz o tym doskonale. Nie rozumiem polecających te markę i jej podobne, cieszę się, że robisz to coraz rzadziej.
W poprawnej polszczyźnie nie łączy się czasownika potrzebować z bezokolocznikiem: "potrzebuję kupować ". Można odczuwać potrzebę kupowania czegoś lub należy użyć innego czasownika, na przykład: "dlaczego musimy kupować".
Ojej! Ulżyło Tobie !?😂
@@onaas3 Mam dość słuchania powielanych błędów językowych, ponieważ "nie należy poprawiać innych". A przy okazji nie "ulżyło Tobie", a "użyło Ci".
@@AnnaJ2023 a dlaczego nie tobie? czyż obie wersje nie są poprawne, jedynie "ci" lepiej brzmi?
@@melancholic95 Nie chodzi o brzmienie, ale o reguły użycia tych zaimków. "Tobie" to forma stosowana wtedy, gdy pada na nią akcent logiczny, np. w przeciwstawieniach: "Ulżyło tobie, ale nie mnie". "Ci" to forma nieakcentowana, dlatego pytamy po prostu: "Ulżyło ci?".
O, fajna ciekawostka, nie wiedzialam o tym, dzięki 😃
Poproszę polecajkę marynarek tańszych ale z dobrym składem
Bo nie mamy w sobie Boga, dlatego chcemy pustkę która nas ogarnia wypełnic rzeczami materialnymi. Zadowalają nas tylko na jakiś czas aż, do następnej zachcianki. To wszystko jak się na to poparzy nie ma najmniejszego sensu
Nie narzucaj światu własnego formatu.
raczej ogólnie nie mamy w sobie duchowości, bogowie i religie to tylko jej skutek
Ostatnimi czasy to Boga wszędzie wkręcamy i stale nim się wyslugujemy.
A szkoda.
Amen
😂
Potrzebuję rady dotyczącej męskich sneakersów. Czarne sneakersy, górna połowa jezyka srebrna, biała podeszwa. Chodzi mi o ten srebrny jezyk. Kicz czy nie? Mozna takie buty nosić w pracy i na spotkaniach biznesowych?
Gościnią ... już kończę słuchanie.
Nie da się słuchać tej nowomowy.
@@ewalisowska1854 a ja jestem ciekawa, dlaczego nie da się słuchać? Mamy profesorkę, pielęgniarkę, sprzedawczynię, więc dlaczego nie gościnię?
A ty to kto? 😂Kogo to interesuje?
Też nie lubię tego sformułowania 😅
Papa
Z kim przepraszam bardzo, GIŚCINIĄ?!
Co to za określenie? To się kojarzy że "świnią"
Pani Zosia już nie pracuje z klientami indywidualnymi więc ma może ktoś do polecenia stylistę z Krakowa czy okolic?
Mam u siebie w firmie stylistkę Milenę, która świadczy takie usługi i przejęła część moich klientów, kiedy ja już przestałam pracować. Można umówić termin przez maila podanego na stronie www.zophia.pl
A to całe OFF,to język polski?
Zosiu dziękuję Ci za tę rozmowę. Mam pytanie, czy podczas procedury on vitro nie miałaś w sobie takiego uczucia, ze pozostale zarodki, które powstaly i teraz prawdopodobnie są zamrozone, to tez są Twoje dzieci? Nie chcę wywolywac w Yobie negatywnych emocji, absolutnie nie chcę tez mówic Ci, ze zrobilas zle używając in vitro. Mam nadzieję, ze nie zostane to tak odebrane. Interesują mnie Twoje odczucia w tym temacie. Podczas procedury jest kilka takich momentów, które podejrzewam, ze byłyby dla mnie trudne ze względu na "niechciane" zarodki.
Ja bym tak się czuła z tym...
Rozumiem Twoje obawy. W naszym przypadku nie miałam takich obaw ponieważ finalnie powstał dokładnie jeden zarodek i ten jeden się przyjął.
Należy wiedzieć o tym, że jeśli podczas procedury powstaje więcej zarodków to wcale nie jest powiedziane, że za każdym razem zostają one zamrożone i niewykorzystane. Prawdopodobieństwo zagnieżdżenia pierwszego zarodka to około 40% zatem z dużym prawdopodobieństwem aby procedura się udała trzeba kilka transferów. I o tym, czy się zagnieździł zarodek decyduje już natura.
Jeśli po udanym transferze zostają zarodki to można rozważyć kolejne ciążę w przyszłości.
💝🌠😘☕