Super materiał Tomku, dzięki za podzielenie się i inspirację. Kibicujemy! Z innej beczki, nie mam pojęcia za co można by dawać w takim filmie łapkę w dół, aż przykro patrzeć. Przynajmniej hejterzy nabijają wyświetlenia.
Trzymam kciuki, 1.08 lecę doliną Sanu, tylko niech te temperatury odpuszczą, bo jak wychodzę o 6 rano to już jest późno wracając koło 8 już grzeje dobrze, a wieczorne bieganie po całym dniu co nie to samo. A i jeszcze jedno jak już się wkręciłeś w górskie to mówisz rześnika w Bieszczadach zaliczyć. Pozdrawiam i będę śledził.
Brat był zapisany na Rzeźnika 83km ale kolega złapał kontuzje tydzień przed i przepisał się na 108km ultra rzeźnik (trochę na wariata bo przygotowywał się na max 80km, ale dał radę), jest jeszcze 48 rzeźnik sky ( myślę że dałbyś radę ), Rzeźniczek 28km też solo. Tak że wiesz co robić 😉
Moim celem jest go zrobić na następny rok, późno zacząłem biegać bo w wieku 37lat ( dwa lata biegania pykło i już 30 polecę, a myślę że i Maraton w zasięgu) wkręciłem się, wyników już nie wykrecę ale kilometry zawsze można zwiększać. Zamiast Cantillony i inne sztosy to teraz buty do biegania 🤯, właśnie lecę do paczkomatu po kolejne HOKI😂 tzn. piwo pije dalej ale mniej.
Są debile którzy idą na rysy w t-shirtcie i trampkach i jest kopyr który bierze na 30k więcej sprzętu niż ultrasi na 240k. Zdrowy rozsądek jest gdzieś po środku.
Średnie tempo 10 minut na kilometr na takim dystansie i przewyzszeniach to wcale nie jest tak wolno. Pod te górki trzeba napierać, chyba że na płaskim lub z górki chcesz lecieć po 4-4:30 na km. Trzymam kciuki 💪
Nie no 4-4:30 to leciałem na końcówkę Złotego Półmaratonu i to było grubo. Tutaj raczej tak nie będzie. Zresztą nie lubię takiego biegania. No i wtedy miałem 9:07/km średnio. Teraz na rekonesansie trasy 9:25/km i 10:13/km. Więc to 10:00/km ma jakieś podstawy. Ja w sumie nie powiedziałem drugiej części równania, że przy średniej 11:00/km daje to 363 minuty, czyli nadal w czasie.
@@TomaszKopyra Mam na myśli to, że ostatnie 7-8 km to potrafi być "zombie walk" :) i nagle się okazuje, że i 15 minut na km trudno utrzymać. Ale jak dobrze rozłożysz siły to będzie git!
Wiem, że nie w temacie, ale nie jestem w żadnej grupie na fb, ani nic takiego żeby zapytać. Jest tu może coś do masakracji? xD th-cam.com/video/xWQRDfzEaj4/w-d-xo.html
Podchodzenie, a podchodzenie - jak mawia moja Babcia. No przecież nie chodzi mi o stok o nachyleniu 45 stopni. Ja to już testowałem i mogę jeść podchodząc.
Słucham tego filmu, i z samego podjarania Tomka, i całej atmosfery jaka jest na tym nagraniu czuję się jakbym sam biegł razem z nim. Powodzenia !
Wracamy do starej płyty
Co to? Wyprzedaż garażowa? Koniec biegania???
Sprzęt na ultra wymagany przy trasach 20-30km ?
Od samego słuchania się zmęczyłam. Powodzenia
Tomarz Kopyra maratoniarz z Obornik
Z żeli mogę polecić Nurtrend, smakują mi jako jedyne 👌🏻 vitargo tez na propsie, powodzenia!
Tomek, powodzenia!
Fajnie że czujesz fun z tego, Ja dopiero zaczynam sobie biegać na razie wolno 5 km w jakieś 25 min. ale pewnie z czasem będzie lepiej.
No piękne tempo. Mnie się jeszcze nie udało.
Super materiał Tomku, dzięki za podzielenie się i inspirację. Kibicujemy!
Z innej beczki, nie mam pojęcia za co można by dawać w takim filmie łapkę w dół, aż przykro patrzeć. Przynajmniej hejterzy nabijają wyświetlenia.
Jaki plecak używasz?
Evadict 10l, ale ten model już wycofał Decathlon. Niestety.
Polska gurom!!!
Na trasie po angielsku sie biegnie po lewej stronie czy o co chodzi?
A konkretnie czego dotyczy pytanie?
Powodzonka ! 💪
Fajne wyzwanie...
Fajne to przygotowanie i pomysł na pokonanie trasy, taki całkiem bez pojęcia i od dupy strony.
Baton "Mokry Karton" :D
Wystarczyło napisać o tym na Twitterze.
twittter to ten taki 4chan dla polityków?
Trzymam kciuki, 1.08 lecę doliną Sanu, tylko niech te temperatury odpuszczą, bo jak wychodzę o 6 rano to już jest późno wracając koło 8 już grzeje dobrze, a wieczorne bieganie po całym dniu co nie to samo. A i jeszcze jedno jak już się wkręciłeś w górskie to mówisz rześnika w Bieszczadach zaliczyć. Pozdrawiam i będę śledził.
Rzeźnik jest w parach, więc na tę chwilę nie miałbym z kim wystartować.
Brat był zapisany na Rzeźnika 83km ale kolega złapał kontuzje tydzień przed i przepisał się na 108km ultra rzeźnik (trochę na wariata bo przygotowywał się na max 80km, ale dał radę), jest jeszcze 48 rzeźnik sky ( myślę że dałbyś radę ), Rzeźniczek 28km też solo. Tak że wiesz co robić 😉
Ej to ja myślałam, że wszystko jest w parach. Ten Rzeźnik Sky wygląda fajnie.
th-cam.com/video/px0ZfF699Uk/w-d-xo.html
Moim celem jest go zrobić na następny rok, późno zacząłem biegać bo w wieku 37lat ( dwa lata biegania pykło i już 30 polecę, a myślę że i Maraton w zasięgu) wkręciłem się, wyników już nie wykrecę ale kilometry zawsze można zwiększać. Zamiast Cantillony i inne sztosy to teraz buty do biegania 🤯, właśnie lecę do paczkomatu po kolejne HOKI😂 tzn. piwo pije dalej ale mniej.
Testowałeś Vitargo? :> Bo Vitargo w pełnej porcji obciąża u mnie żołądek, także dlatego je się czasami je 2h przed aby właśnie zeszło.
Tak. Nie było problemu.
Piję dwie godziny przed dlatego aby wątroba zdążyła wytworzyć zapas glikogenu czyli paliwa dla mięśni przed wysiłkiem.
Co jeszcze warto wziąć to PowerGym Salts lub ALE Hydrosalts, 1 tabs na godzinę biegu pomaga w upale utrzymać elektrolity.
Shark od jutra w Lidlu, czy to jakiś żart czy naprawdę się sprzedałes tak jak mówią...
th-cam.com/video/pxq-1RgRUL4/w-d-xo.html
Z Sharkiem nie mam już nic wspólnego poza autorstwem receptury.
ile on dni biegnie? ;)
Są debile którzy idą na rysy w t-shirtcie i trampkach i jest kopyr który bierze na 30k więcej sprzętu niż ultrasi na 240k. Zdrowy rozsądek jest gdzieś po środku.
Powodzenia 💪
Posmaruj sobie jajka wazeliną, albo będziesz w sobotę chodził jak kowboj.
Wiem, wiem - bez smarowania nie ma biegania.
Mam za sobą 40km wypad w góry z podbiegami i zbiegami i nie miałem z tym problemów... Nie wyobrażam sobie jakiegoś smarowania 🤔
A ja tam lecę bez kijów... ale chciałbym się zmieścić w 3:30 - 4:00 ;).
33?
@@TomaszKopyra Tak ;), także gdzieś tam cyknę może z Tobą fotkę :).
Średnie tempo 10 minut na kilometr na takim dystansie i przewyzszeniach to wcale nie jest tak wolno. Pod te górki trzeba napierać, chyba że na płaskim lub z górki chcesz lecieć po 4-4:30 na km. Trzymam kciuki 💪
Nie no 4-4:30 to leciałem na końcówkę Złotego Półmaratonu i to było grubo. Tutaj raczej tak nie będzie. Zresztą nie lubię takiego biegania. No i wtedy miałem 9:07/km średnio. Teraz na rekonesansie trasy 9:25/km i 10:13/km. Więc to 10:00/km ma jakieś podstawy.
Ja w sumie nie powiedziałem drugiej części równania, że przy średniej 11:00/km daje to 363 minuty, czyli nadal w czasie.
@@TomaszKopyra Mam na myśli to, że ostatnie 7-8 km to potrafi być "zombie walk" :) i nagle się okazuje, że i 15 minut na km trudno utrzymać. Ale jak dobrze rozłożysz siły to będzie git!
Rozumiem. Może rzeczywiście zbyt optymistycznie podchodzę do sprawy. Na maratonie do Milicza trochę tak było, że ostatnie 16 km było trochę zombie.
Ta czapka "od deszczu" sprawi, że rzeczywiście na okulary nie będzie padać, natomiast twarz będziesz miał zalaną potem.
Biegałem w niej wiele razy, więc wiem czego się spodziewać.
Wiem, że nie w temacie, ale nie jestem w żadnej grupie na fb, ani nic takiego żeby zapytać. Jest tu może coś do masakracji? xD th-cam.com/video/xWQRDfzEaj4/w-d-xo.html
:) to samo sobie pomyślałem.
Ten nowy audiobook Tożsamość Bourne'a jest niezły, polecam :)
Wez dowod plastikowy odpukać jak by Ci się coś stało to nikt nie będzie szukał w twoim tel m obywatela
Zwłaszcza, że go nie otworzą.
a tak by the way, co to za psychol kanał KRAFCIK ? tak bardzo "lubi" Kopyra
Bardzo dobry, polecam!
kogo to obchodzi?
Twoją starą
Mnie. 😘
Kije lepiej z tyłu - mniej przeszkadzają...
Ja lecę na45...
No właśnie z przodu mniej przeszkadzają, ale z tego co tu pisano, numer musi być z przodu.
@@TomaszKopyra - może Tobie wygodniej z przodu - ja wolę z tyłu...
Jedzenie przy podchodzeniu, to zły pomysł.
Podchodzenie, a podchodzenie - jak mawia moja Babcia. No przecież nie chodzi mi o stok o nachyleniu 45 stopni. Ja to już testowałem i mogę jeść podchodząc.
Bierz tego powerbanka i rob live, a nie.