Panie Macieju, z wentylacją mechaniczną pracuję na codzień, pracuję tak jak wiem i umiem, napiszę po swojemu ;-) . Po pierwsze wszystkie wymienniki odzyskując wilgoć do wymiany, czy to są wykonane w zwykłych technologiach czy kosmicznych. Wymiennik musi być przystosowany do mycie i dezynfekcji. Czerpania powietrza musi być oddalona od centrali i być wyposażona na początku w nagrzewnice. Filtry powietrza muszę być z odpowiednich materiałów. Izolacja termiczna czy zimno czy ciepło ochronna to podstawa. Wadą większości instalacji wentylacyjnych jest eksploatacja, czyli czynnik ludzki, chce tanio, taniej. Centrala Tanio jest wyposażona w dwa wentylatory, wymiennik papierowy i w filtr za 4zl i jak ma być dobrze :-) Ja Pana Rozumiem i Popieram , życzę dużo zdrowia!!!
Panie Krzysztofie w tym temacie / wilgoci / rozwiązanie moje różni się od wielu innych, że u mnie przez 7 lat w rekuperatorze nie było ani jednej kropli wody, a więc nie ma nic do wymiany i mycia. To zasługa GWC. Wymieniam filtry i ten brud na filtrach , to ten który ja mogłem mieć w płucach, więc moim zdaniem warto za niewielką opłatą oszczędzić swoje płuca. Ja dzielę się informacją ze swojej eksploatacji, ale mogą być inne rozwiązania też poprawne. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Panie Macieju, czy sprawdzał pan kiedykolwiek stan kanałów? Czy czyścił je pan? Spotkałem się z opiniami, że niezależnie od tego, że są filtry, to po czasie i tak brud się do nich dostaje, osadza się kurz i zwiększają się opory, a nawet może coś się zalęgnąć. Na TH-cam znalazłem film, na którym jakiś facet pokazuje metodę czyszczenia kanałów z piłeczkami nasączonymi alkoholem i odkurzaczem. W jego opinii trzeba czyścić raz na trzy lata. Inni temu zaprzeczają. Twierdzą, że dopiero po 10 latach. Oczywiście bez badań laboratoryjnych nie dowiemy się co tam się rzeczywiście dzieje, choć pewnie dużo zależy od stanu powietrza w okolicy i sposobu eksploatacji. Architekt, który ma projektować mi dom twierdzi, że trzeba wyłączyć rekuperację na lato jeśli się chce otwierać okna, a przed sezonem grzewczym wyczyścić kanały, bo inaczej to kanały wciągną mikroorganizmy z powietrza zewnętrznego. Dla mnie dziwna teoria, bo chyba te wywiewne nie są takie ważne, ale wygłasza ją człowiek, który wydaje się być poważny. Może zna pan jakieś poważne opracowania, czy badania rzeczywistych instalacji działających kilka lat na temat higieny tych kanałów?
@@RafalGudzowski Panie Rafale je przez 7 sezonów eksploatacji nic nie czyściłem. Oczywiście co 6 m-cy dobrze jest wymienić filtry w rekuperatorze oraz na czerpni powietrza rekuperatora. Na filtrach znajduje się kurz tam się zatrzymał, a więc dobrze bo nie dotarł do naszych płuc. Kto nie ma filtrów i rekuperacji to ten kurz być może pochłonął. Jeśli do kanałów przedostała się jakaś ilość kurzu, to taka jak zwykle znajduje się w każdym mieszkaniu. Ale jeśli w kanałach słabo izolowanych nastąpiłby punku rosy to tam woda z kurzem może być problemem. Ja punktu rosy nigdy nie miałem i jest OK. Wszystko zależy od wykonania i eksploatacji.Pozdrawiam
Dobrze wytłumaczone. Im bardziej wilgotne powietrze tym większe narażenie na grzyba, bo mamy mały bufor na punkt rosy o 2-3 stopnie. Czyli trzeba unikać zbyt wilgotnego powietrza bo wtedy przy bardziej suchym powietrzu mamy bufor na punkt rosy nawet 13 stopni
Z tym wyznaczaniem północy za pomocą cienia o godzinie12:00 trochę się pan "rypnął" (tak się u nas mówi na pomyłkę). Ponieważ ten sposób wyznaczania północy jest prawidłowy ale dotyczy godziny 12:00 według zegara słonecznego a jak wiadomo godzina 12:00 na każdym południku jest o innej godzinie zegarowej a ten czas zegarowy to też zależy od czasu letniego czy zimowego. Także godzina 12:00 czasu słonecznego jest o innej godzinie zegarowej nad Odrą a około godziny (według zegarka) wcześniej nad Bugiem. Dla przykładu podam, że u mnie pod Sieradzem godzina 12:00 czasu słonecznego jest o godzinie zegarowej 11:43 czasu letniego (w czasie zimowym to 12:43). Myślę, że w tym momencie pan o tym zapomniał. Znajomość o której godzinie zegarowej w danej miejscowości jest godzina 12:00 czasu słonecznego powinien każdy znać, ponieważ wtedy słońce wytwarza najwięcej witaminy D3.
Nie zapomniałem o tym i Pan też chyba nie zapomina kiedy jest lato a kiedy jest zima . Jeśli ma Pan z tym problem , to nie jest problem wszystkich tylko niektórych i lepiej tego nie ogłaszać, Pozdrawiam
Panie Macieju wspomniał Pan o ociepleniu narożników ścian od wewnątrz to jaki materiał Pan proponuje. Osobiście znalazłem: Ytong Multipoor, Knauf TecTemp, oraz wełnę czy może są jakieś inne sposoby ?
Ja podaję z własnego doświadczenia i wiedzy kierunki realizacji dociepleń, a to czym realizować to kolejna kwestia, w tym temacie powinni wypowiedzieć się osoby, które docieplały, to zależy od problemu który należy rozwiązać. Ja w domu u córki w Anglii, narożnik wewnątrz domu za szafą ociepliłem np. matą samoprzylepną 2,5 m2 15 min pracy i wyeliminowanie miejsca gdzie występował punkt rosy i po inwestycji. Ja starałem się pokazać przyczyny powstawania wilgoci i jego skutki i moje przemyślenia jak się przed nimi zabezpieczyć nie docieplając, a jeśli trzeba docieplić, to trzeba. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 z autopsji wiem że najlepszym sposobem na zapobieganie pojawienia się grzybów w narożach pomieszczeń to nie ustawianie mebli na zewnętrznych ścianach a najgorzej to wygląda w narożu 2 ścian zewnętrznych. A jeśli już chcemy mieć tam meble chodź nie polecam to ewentualnie regał bez drzwi i pleców żeby ściana miała dopływ ogrzanego powietrza.
@@krzysiekkrzysiek8234 Jeśli np. powietrze ma temp. + 20 oc i 90 % wilgotności to obniżenie temperatury o 1,5 oC powoduje punkt rosy i mamy wilgoć, a gdy mamy + 20 oC i 45 % wilgotności to obniżenie temperatury nawet o 12 oC NIE powoduje punktu rosy i nie ma i wilgoci . dodatkowo meble ograniczają ruch powietrza i to co Pan podaje jest słuszne do lekkiej poprawy ale przyczyną jest zbyt duża wilgotność spowodowana przez słabą izolację i nieszczelność, należałoby usunąć przyczynę, a może mały osuszacz pracujący tylko chwilowo. . Pozdrawiam
Dzień dobry co Pan mysli o rekuperacji ściennej? Czyli o pojedynczym urzadzeniu które jest montowane w w wywierconej dziurze w ścianie? P. S zrobicie o takiej rekuperacji odcinek
Panie Adamie, nie mam doświadczenia z takimi urządzeniami, też mnie to interesuje, zwróciłem się do 2 dystrybutorów, aby wypożyczyli mi do pomiarów takie urządzenia. Wykonałbym badania u kolegi w jego obiekcie. Ale mimo powtórnych zapytań, żadnej odpowiedzi. Pozdrawiam
Również jestem ciekawe tego decentralnego rekuperatora, bo wstawił bym sobie do sypialni, a nie chcą udostępnić bo się boją że się pogrąża z Pana wiedzą :D pozdrawiam
Oj też jestem ciekawa, bo w domu już istniejącym trudno bez generalnego remontu zrobić centralną rekuperację. Takie rozwiązanie jest ciekawe, ale obawiam się o szczelność montażu tego urządzenia
Panie Macieju, mam pytanie czy trzeba wg Pana stosować jakąś porządną hydroizolację na ścianie fundamentowej (ok 1m) położonej w podłożu piaskowym? Pozdrawiam!
@@maciejsempinski1554 Panie Macieju, czy mógłby obejrzeć Pan i skomentować pomysł, przedstawiony na filmie na TH-cam pod tytułem: "Jak wygląda moja instalacja dolnego źródła pompy ciepła typu woda-woda" na kanale @Bartek Kosiarz? Pozdrawiam serdecznie.
Sugeruję Dysperbit. Jeżeli fundament ma nie chłonąć wody, która z resztą będzie wędrować wyrzej do ścian, to trzeba ten fundament wyizolować warstwą nie przesiąkliwą. Kiedyś robiło się to np. smołą, dziś jest w sprzedaży środek o nazwie Dysperbit. Traktujemy go jako taką "folie w płynie". Mieszanka ciężkich frakcji ropy z kauczukiem. Nakładanie 3-4 warstwy z pomocą szczoty i efekt to nieprzwpuszczalna gumowata powłoka ściśle związana z betonem. Potem do fundamentu można przykleić styropian lub styrodur dla ocieplenia jeżeli jest taka potrzeba.
witam, proszę o radę co zrobić z problemem skraplającej się wody latem na rurze doprowadzającej zimną wodę od studni głębinowej do hydrofora. Rura ta jest zamontowana w dużym korytarzu, który jest położony około metr poniżej poziomu gruntu, można powiedzieć ze w suterynie. mam tam pralnię .Obok kotłownia z hydroforem. Ten problem występuje tylko latem, gdy na dworze są upały- tzn. powyżej 24 stopni C, a w tym pomieszczeniu jest wtedy chłodniej, jakieś 21-22 stopnie, natomiast zimą wiosną i jesienią w okolicach tej rury jest temp.około 18 stopni i wtedy rura jest sucha. Mam tam dwa kaloryfery, ale nie suszę tam prania. Dom jest stary, podłoga z drewna. na pewno nie izolowana żadnymi styropianami. w dodatku brak okna które mogłabym oworzyć .Utrudnieniem jest to że rura jest częściowo wmurowana w ścianę na większości długości, skroplona woda leje się po ścianie, wsiąka w mur. za tą ścianą jest jeszcze spiżarka- pomieszczenie nieogrzewane. Pytanie: czy owinąć rurę izolacją?,( tylko trzeba by było odkuć od muru, no bo jak.) ale wtedy woda będzie zostawać wewnątrz tej izolacji i wyciekać jakąś dziurką, bo nierealne jest zrobić to szczelnie, ..czy może trzeba w ogóle wyciąć tę rurę ze ściany i puścić równolegle za ścianą w nieogrzewanej spiżarni? czy ktoś miał podobny problem?
Jeśli nawet 80% ciepła z wymiany powietrza odzyskamy rekuperacją to zimą przy stratach na wentylacji niech to będzie nawet 25%, przy koszcie ogrzewania za sezon 2400 zł. To straty na wentylacji kosztują 600 zl x 80% = 450 złotych zysku w skali sezonu. Jeśli koszt całej rekuperacji to 20 000 zł to zwrot inwestycyjny po prawie 45 latach bez uwzględnienia kosztów eksploatacyjnych.
Z pomiarów wynika, że zimą odzysk rekuperacją w domu pasywnym wynosi 90 -96 % skąd Pan bierze 25 % z jakich pomiarów i gdzie wykonanych ? Do sezonu grzewczego 2021/2022 w moim obiekcie potrzeba było 7,5 kWh/m2/ . A FotoVoltaika 4 kWp daje 0 zł kosztów skąd u Pana wpis - przy koszcie ogrzewania za sezon 2400 zł. jak 0 zł . Polskie przepisy określają jako dopuszczalne dla domu energooszczędnego 40 kWh/m2 40 : 7,5 = 5,3 moim zdaniem to źle . Np. gdy Auto pali 6l/100km paliwa, czy tolerować auta dziś palące 6L x 5,3 = 31,8L/100 km. Panie Szymonie ?
Jak ogrzewałem dom kopciuchem i miałem temperaturę w mieszkaniu 25 stopni nie było tematu wilgoci teraz ogrzewam gazem i przy temperaturze 21,5 zaczęły się problemy z wilgocią na ścianach nawet prze częstym wietrzeniu. Prosty wniosek , trza grzać co przy obecnych cenach gazu będzie trudne.
Prawdopodobnie Problem tkwi w cyrkulacji powietrza czyli raczej brakuje jej mam na myśli brak nawiewników w oknach i zatkane kanały wentylacyjne mogę się mylić ale z własnego doświadczenia to wiem
@@tadeuszczuraj6298 Panie Tadeuszu 25 oC w domu to wielkie koszty. 21,5 oC to dobra temperatura dla zdrowia i dla portfela. Wymiana powietrza w budynku powinna następować aby utrzymać : - 1 stężenie dwutlenku węgla - na poziomie Za optymalną granicę poziomu dwutlenku węgla w pomieszczeniach domowych przyjmuje się do 1000 ppm, w biurach 1400 ppm (już wtedy powietrze odbieramy jako nieświeże). - 2 wilgotność powietrza - na poziomie Optymalna wilgotność dla człowieka to 40-60% . Moim zdaniem o wiele oszczędniej jest osuszyć już ciepłe powietrze w pomieszczeniu, niż wprowadzać chłodne powietrze z zewnątrz i tracić dużo większą kasę na jego ogrzanie, a usuwać na zewnątrz ciepłe powietrze z pomieszczenia. Pozdrawiam
Panie Macieju, ja mam pytanie o pański dom podczas upałów. Rozumiem że powietrze dostaje się do domu poprzez GWC, ale upalne powietrze schłodzone do tych 20 stopni będzie miało wilgotność 100%, a nadmiar wody pójdzie w ziemię,, czyli w domu będzie zbyt wilgotno i większe odczuwanie gorąca. Jakie parametry powietrza wewnątrz budynku Pan osiąga podczas upałów?
Nie jest zbyt wilgotno, powietrze nie przekroczyło 60 % . W upalne lato Z gwc jest ca 15 oC to ca 13 g wody/m3, wilgotność wtedy ca 98 % a 13 g wody w temp 24 oC to wilgotność będzie pomiędzy 58 % , z gwc 20 oC pojawia się dopiero jesienią. Dziś jest 05.07.2022r. z GWC wychodzi 15,9 oC a wilgotność 76 % a w mieszkaniu jest 23,8 oC i wilgotność 52 %. pozdrawiam
Zalozenia tego pana sa bledne, wilgoć w mieszkaniu nie jest wartościa stala a zmienna, no chyba ze w takim domu nie gotuje się, nie bierze sie kapieli, nie przyjmuje się gości czy nie suszy sie urban itd, oznaczaloby to, ze aby uniknac wilgoci w wentylacji, nalezaloby zmieniac ustawienia wentylacji mech z kazdym skokiem wilgotnosci, co jest chyba raczej niewykonalne
Moim zdaniem, jeśli ograniczy to znacząco straty ciepła z mieszkania, to dobry pomysł. Proponuję rozważyć nakład inwestycyjny / wydatek / i oszczędności energii / wydatek na ogrzewanie przez x sezonów / . Pozdrawiam
Ale efekt będzie znacznie mniejszy od oczekiwanego. Ocieplając wewnętrzną ścianę garażu nie pozbędziemy się potwornej ilości mostków cieplnych. I przez nie będzie uciekało ciepło aż skóra ścierpnie. Tym niemniej gorszy, ale zawsze coś. Cała nowoczesna walka z uciekaniem energii polega na tworzeniu jednej zamkniętej izolacyjnie bryły. Czyli izolację pod płytą fundamentową łączymy bez przerw z izolacją ścian zewnętrznych i dalej również bez przerw i niszczących efekt mostków cieplnych ( np w postaci wystających belek ) z izolacją dachu. Ma to naturalnie swoje minusy. Np nie poszalejemy z kształtem dachu, zapominamy o wykuszach, "polskich dworkach", balkonach zakotwionych w ścianie zewnętrznej. By uniknąć mostków termicznych okna osadzamy w warstwie izolacji i pilnujemy dobrego ich uszczelnienia. Bryła budynku zbliżona do sześcianu. Nacisk na uzyskanie możliwie dobrej szczelności budynku również poprzez unikanie miejsc pozbawionych tynków ( typowym miejscem nieotynkowanym w wielu budynkach jest miejsce za ścianą profilową w łazienkach przy obudowywaniu np stelaża WC, czy doły ścian, gdy najpierw robimy wylewki a dopiero potem tynki. ) A co mają zrobić posiadacze starszych budynków ? Tyle ile się da. Nigdy i tak nie uda im się zbliżyć do parametrów nowoczesnego domu i szkoda na to pieniędzy.
@@krzysiekkrzysiek8234 Jeśli dom nie jest pod ochroną konserwatora, to tak - masz sporo racji. Albo pogodzić się z brakami nie do usunięcia i większymi kosztami eksploatacji.
Niestety to nie jest aż tak proste :) Owszem nie może być głośna. Ale z wilgotnością problem mniej więcej Pan Maciej opisał poprawnie. Gdy wentylacja zimą wciągnie powietrze o temperaturze ujemnej i wilgotności nawet bliskiej 100 %, to po ogrzaniu go do naszych 20 tu w mieszkaniu ( bez znaczenia czy rekuperatorem czy kaloryferami, to wówczas ta sama ilość wody w gramach, która w m3 była nagle już nie wystarczy by powietrze było dla nas zdrowe. Bo my nie reagujemy na gramy wody w m3 tylko na "wilgotność względną" . Potrzeba nam 40 do 60 % a ile to jest gramów to już dla naszego zdrowia nie ma znaczenia. Owszem są wymienniki entalpiczne, które częściowo rozwiązują ten problem, ale jak to zwykle bywa kosztem kosztu :) i niższej sprawności. Ot życie
Zgoda. Dlatego z domu nie należy wyciagac zbyt duzo powietrz a tylko tyle ile jest niezbedne do utrzymania odpowiedniej wilgotnosci i co2. No pewnie to nie takie proste ale aby się to udalo trzeba rozumieć jakie procesy tam zachodzą. Niestety malo jest takich instalatorów stad zglaszane problemy
@@pawelsz2 Już kiedyś pod jednym z filmów pana Macieja pisałem skąd się biorą normy i dlaczego należy przestrzegać krotności wymian powietrza. CO2 i wilgoć to nie jedyne powody dla których wymieniamy powietrze. Zachęcam do przeczytania, jeśli Cię to interesuje, bo trochę szkoda czasu na powtarzanie :) Pozdrawiam
Dla ciekawości są różne normy minimalnej wymiany np w Polsce 30 M3/h ale np w Finlandii 22 M3/h. Po drugie zależy co instalator ma jako podstawę w swojej ofercie jak obrotowy rekuperator to projekty instalacji od razu są na bogato że tak powiem i często spora wymiana powietrza. Tego nie da się zbytnio potem poprawić na etapie użytkowania
Akurat większość komentarzy zwlasza w zimie jest że wilgotność jest zbyt niska szczególnie przy wymiennikach przeciwprądowych...w lecie za to zbyt wysoka ale tu np klima pomaga
Panie Marku zgadza się, że zimą wilgotność powietrza jest niska , ale jeśli na danym elemencie budynku obniży się temperatura poniżej pewnej wartości, wartości " punktu rosy " to mamy wilgoć i warunki do grzyba, latem i elementy budynku są cieplejsze i można intensywniej wentylować. Starałem się pokazać kiedy takie zjawisko występuje i co robić aby je eliminować. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 zgadzam się zrozumiałem intencje bo wielu tego nie rozumie. W lato niestety bywa tak że wilgotność bezwzględna jest wysoka więc intensywne wietrzenie pogarsza sprawę. Pan może tego nie odczuwa mając GWC
@@marekgrys Panie Marku i latem dobrze jest od godz. np. 22 do 6.00 dobrze wentylujemy budynek i jeśli mamy budynek z ciężkiego materiału konstrukcyjnego to " chłód " z takiego wentylowania zaimplementowany w budynku daje nam dobry komfort przez długie następne godziny. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 a co ma chłodzenie budynku bypassem do wysokiej wilgotności podczas dnia :) jak chce Pan ja wyprowadzić z budynku. Pan jest zwolennikiem wysokiej akumulacji ja jestem po drugiej stronie czyli minimalnej. Sedno było że przy takiej pogodzie trzeba w w parne lato w dzień minimalizować wentylację
@@marekgrys Panie Marku przy stosowaniu GWC i rekuperatora wszystko jest odwrotnie niż Pan podaje. Dziś 11.30 na zewnątrz jest w słońcu 35,2 oC, a bajpas w rekuperatorze powoduje, że powietrze z GWC + 13,8 oC i wilgotność 59 % wprowadzane jest anemostatami do budynku o temperaturze + 18,3 oC , wówczas powietrze w pokoju jest + 22,8 oC i ma 48 % wilgotności, ściana 22,7 oC, podłoga 22,9 oC. Im więcej wprowadzę powietrza przez GWC tym bardziej ochłodzę budynek, a więc odwrotnie niż Pan pisze. obecnie rekuperator wprowadza 65 m3/godz. i ma zapotrzebowanie 18 W mocy na oba silniki. Każde rozwiązanie może być inne.Pozdrawiam
Drodzy oglądający zabawne filmy pana Mariana. Miejcie w tyle głowy błyskający od czasu do czasu napis : Oglądacie na własne ryzyko !! Zacząłbym naturalnie od opinii znających się na naszym zdrowiu. Nie żadne 30 - 35 % wilgotności ( jak utrzymuje u Siebie szanowny autor ) a co najmniej 40 i nie więcej niż 60 % domaga się nasz organizm. Chcemy żyć w zdrowiu i długo - pamiętajmy również o tym. Osuszanie powietrza to doskonały pomysł.. Tylko czym ? Za darmo ani za małe pieniądze nie da się tego zrobić. Podobnie jak "ratowanie się " podnoszeniem temperatury o kilka stopni. W mieszkaniu o temperaturze 25 stopni ani się mieszkać nie da a i do marnowania energii chyba też namawiać nie wypada. Walka z wykraplaniem się wilgoci w miejscach mostków cieplnych ( a tym właśnie jest RÓWNIEŻ każdy narożnik budynku ) jest naprawdę godna pochwały, ale sensowne jest jedynie podejście do tego w sposób kompleksowy. Oklejanie narożników będzie wyglądało dość dziwnie, ocieplanie poprzez oklejenie czymś wewnętrznych powierzchni ścian, bez brania pod uwagę np tego co z naszą ścianą zrobi silny deszcz kierowany na nią przez silny wiatr - może szybko pozbawić nas wszelkich problemów ze starym budynkiem. Potem wybudujemy sobie nowy - być może lepszy. Jedynym sensownym rozwiązaniem problemów z wilgocią a i generalnie z jakością powietrza, od czego w ogromnym stopniu zależy nasze zdrowie jest odpowiednio wyregulowana wentylacja mechaniczna i nic na to poradzić się nie da. Jeśli ktoś dopiero myśli o budowie domu, to gorąco polecam zapoznanie się z technologią domów pasywnych. Znana od kilkudziesięciu już lat. Popatrzcie na dom Pana Mariana, który również nie jest źle pomyślany.. No ok - wyliczeń przypisujących dwukrotnie lepsze wyniki niż projektom z Darmstadt może nie traktujmy zbyt poważnie, bo nawet na pierwszy rzut oka widać błędy, które muszą się mścić na wynikach niemniej jest to i tak wielokrotnie lepiej zrobiony dom niż większość nowo budowanych i to przez młodych ludzi, którzy mogą mieć dostęp do nowoczesnej wiedzy. Echhh gdyby Pan Marian odpuścił Sobie wentylację i opowiedział np o studni czy płycie fundamentowej.. ale widocznie musi.
Panie Adamie po pierwsze ma na imię MACIEJ nawet tego Pan nie zauważył. A to się powtarza się w 15 filmach. Wilgotność powietrza jest to procentowa zawartość cząstek wody w objętości powietrza. W przypadku pomieszczeń zamkniętych wilgotność powietrza powinna wahać się w granicach 30-65%. Człowiek najlepiej czuje się, gdy wilgotność względna powietrza wynosi 40-60% przy optymalnej temperaturze w mieszkaniu na poziomie 20-22°C (18°C w sypialni). Panie Adamie po co bzdury Pan opowiada, ja nie odpuściłem sobie wentylacji, posiadam wentylację z rekuperacją i właśnie to jest podstawą dobrych rezultatów. Kolejne Pana bzdurne wpisy , cytuję : dwukrotnie lepsze wyniki niż projektom z Darmstadt może nie traktujmy zbyt poważnie, bo nawet na pierwszy rzut oka widać błędy, które muszą się mścić na wynikach niemniej jest to i tak wielokrotnie lepiej zrobiony dom niż większość nowo budowanych i to przez młodych ludzi, którzy mogą mieć dostęp do nowoczesnej wiedzy. Pana wpisy, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością , mój obiekt potrzebuje 7,5kWh/m2/rok energii grzewczej, 2x korzystniej niż niż normy europejskie, i tego Pańskie wyobrażenia nie nogą przyjąć do wiadomości, a szkoda. Ja wydałem 4,5 tys zł./m2 obiektu i nic nie płacę za energię dziś i przez pokolenie , a Pan przekazuje na forum bzdury, że tak się nie da. Tak się daje przez 7 lat. Proszę przedstawić swój pomysł na tanie bytowanie sprawdzony, opomiarowany , choćby przez 5 lat, OCZEKUJEMY. Pozdrawiam O studni też Panu opowiem wkrótce i też będzie Pan zdziwiony, że bez źródła wodonośnego można mieć wodę. ROZSĄDKU
@@maciejsempinski1554 Zaczyna pan być na dodatek niegrzeczny. Ok. to pokażmy parę bzdur w tym pańskim domku. Za przeinaczenie imienia naturalnie przepraszam serdecznie. To nie była jakaś zamierzona złośliwość. Nie oznacza również braku szacunku. Jak by na to nie patrzeć jest pan o kilka lat starszy ode mnie i chociażby z tego powodu szacunek się panu należy. Ale panie Macieju.. wiem, że agresja utrudnia spokojne myślenie i zaciemnia spojrzenie. Temu przypisuję np to jak przyjął Pan moje zdanie o odpuszczaniu wentylacji :). To należało zrozumieć następująco : gdyby skupił się w filmach na tematach o których ma pan jakieś pojęcie ( np kopaniu studni ) a pominął rzeczy o których tylko myśli Pan, że coś wie, to i ja bym się Pana nie czepiał, bo krzywdy potencjalnej nikomu by Pan nie wyrządził. Wiem, że ma Pan wymiennik gruntowy ( kiedyś Pan pisał jakieś śmiesznostki o porównywaniu Mercedesa z Syrenką gdy napisałem kilka dobrych słów o żwirowym wymienniku, który był polskim wynalazkiem i ten pański ma nad tamtym jedynie jedną przewagę ( ale również ma wady ), że można go wybudować tam gdzie poziom wody gruntowej jest wysoki, bo jest o mniej więcej metr płycej posadowiony ). Żadnego Merca dostrzec tam się nie da. Gdyby poziom wód gruntowych na to pozwalał, to nawet bym się nie zastanawiał nad wyborem i kupiłbym żwir.
Teraz o "przewadze" Pańskiej technologii nad nieukami z Darmstadt. Oglądając Pański pierwszy film o domku zacząłem się zastanawiać nad tym skąd tak dużo pychy ? Ścianę już Panu policzyłem. Jest niewiele, ale jednak gorsza od tej, którą porównywałem przy tych obliczeniach. Bierze się to z wybranej przez Pana technologii. Wymyślił Pan sobie "akumulator" zdolny zgromadzić po jednorazowym naładowaniu tyle energii ile Pański domek potrzebuje na cały rok ( według Pańskich wyliczeń ). To ja mam dwa pytania : 1) po co Panu coś, co da się naładować raz i co dalej ? Cuda to były za PRLu. Teraz liczy się zwykła fizyka. Jeśli naładuje go Pan raz do pełna, to trzeba będzie powiesić na oknach kartkę : REMANENT !! Bo dostarczona energia przemieni się w ciepło, w momencie gdy wcale nie będzie go potrzeba. Ale ok.. a czym szanowny Pan go ładuje ? O ile pamiętam to mieszka Pan tam z szanowną małżonką. Ale nawet gdyby całe miasteczko tam pomieszkiwało, to od osoby można liczyć na 30 W ? Ma Pan ogrzewanie elektryczne.. ale o ile pamiętam to go Pan prawie nie używa i o ile mnie pamięć nie myli ( nie chce mi się sprawdzać ) to jest tego 3 kW.. Gdzie tam są nadwyżki do wpakowania w akumulator ? Aaa okna !! Panie Macieju.. ja w jednym pokoju mam ich więcej niż te dwa okienka balkonowe u Pana. Jak komuś to się przyda to policzę ile tej energii można przez nie uzyskać. A to też zwykła fizyka. Przez okna traci się mniej niż zyskuje od słońca i stąd pomysł by robić południową ścianę całą ze szkła. Co prawda w zimne pochmurne dni więcej się traci niż zyskuje, ale suma summarum to się bilansuje w ciągu roku na plus. Jeśli wróci Pan do tego filmu, to zauważy Pan zaskoczenie prowadzącego, że są tak malusie. Ale nie chciał sprawić Panu przykrości i zmienił temat. Otóż Panie Macieju.. taki wybór ma sens gdy np mamy do dyspozycji inne źródło ciepła, które działa jedynie czasowo. U Pana to zwykła wpadka nie mająca żadnego praktycznego sensu. Oto coś bez znaczenia, więcej przeszkadzające może niż pomagające i tyle. Okna.. no właśnie z filmu można wyciągnąć wniosek, że osadził je Pan w tym "akumulatorze" a nie w warstwie ocieplenia. Jakaś tajemna technologia? Czy raczej jak dziadek budował ? Dach ? No do jasnej anielki na czym ma polegać przewaga tego cudu nad domami pasywnymi ??
A może nieuki z Darmstadt oprócz tego, że do głowy im nie przyjdzie by wymieniać jedynie taką ilość powietrza jaką opisuje Pan w filmie o zaletach uszczelniania domów, bo poszliby do pudła za nawoływanie do szkodzenia zdrowiu swoim i rodzin... no to gdzie ta zagwozdka ? Już kiedyś chyba Panu napisałem w formie żartu, że jeszcze bardziej Pan pobije nieuków z Niemiec wyłączając kompletnie ogrzewanie i prąd. Ma Pan prawo zachwycać się swoim domkiem. Ma Pan prawo chwalić się nim nawet zakłamując nieco rzeczywistość. Ale taki jest urok internetu, że "kręcić filmy każdy może.. jeden lepiej, drugi gorzej " ale nawet TFUrca przez największe tfu musi się liczyć z dwoma faktami. Po pierwsze, że znajdzie się grono oglądających, którzy z braku wiedzy i kierunkowego wykształcenia przyjmować będą treści niczym prawdy objawione i gotowi będą nie zastanawiając się iść tą drogą ( przed czym przecież nawet prezydent kiedyś, przestrzegał ;). I nie jest żadnym tłumaczeniem co mi Pan kiedyś napisał, że Pan nie jest wyrocznią i nie ustala norm. Bo ta prawda nie do każdego dotrze. A po drugie, że znajdą się również osoby, które temat zainteresuje z racji wprost przeciwnych. I będą one nawoływać niczym na puszczy.. widzów do refleksji i nie robienia sobie krzywdy. Jeśli autor nie potrafi się z tym pogodzić, to może trzeba zmniejszyć parcie na szkło ? Bo po co tyle stresów ? Pozdrawiam i życzę więcej spokoju a mniej agresji ;)
@@adamdyrko7843 Panie Adamie, żwirowy trzeba regenerować energetycznie , z kamienia do kamienia energia cieplna przekazywana jest na np. 1mm styku powierzchni a nie więcej, ogromne opory przepływów itd. Dziś silnik rekuperatora u mnie potrzebuje 9W mocy aby wprowadzić do obiektu świeże powietrze przez GWC, kiedyś 100 W , możemy tego nie porównywać do aut. Ja za FREE mam przy - 16 oC na zewnątrz mam za GWC + 8,6 oC a latem przy + 35 oC miewam +20 oC bez klimatyzacji pozdrawiam
Odwodnienie do okoła domu i porządna izolacja wodna to podstawa później można bawić się w usuwanie grzybów pleśni itp inaczej wszystko wraca w krótkim czasie
Mimo iz material sprzed kilku miesiecy to zawsze na czasie.Wilgoc moim zdaniem to zlożony problem.Tu nie chodzi nawet o super nowoczesne technologie,ale o poprawna Skuteczna wentylacje budynku dobra izolacje stropow narozy, scian fundamentowych-bardzo wazne jesli jest slaba izolacja pozioma tym bardziej cieplo bedzie szybciej uciekac .Ta wilgoc od dolu wkoncu tez zacznie sie wdzierac Ja stosowalem sporo preparatu krzemiankujacego plus inne i z grubsza ocieplalem od dolu fundament,troche icopala,bedzie jeszcze w swoim czasie krem w jednym fragmencie wstrzykniety i mozna zatrzymac wilgoc,zwalczyc pojawiajace sie zagrzybienie do zera jesli juz jest lacznie ze skuciem tynku dokladnym oczyszczeniu itd. Nie warto oszczedzac na ogrzewaniu,lepiej docieplic najzimniejsze miejsca.Lepiej ogrzewac z jednakowa ustalona temperatura nawet mniej niz wylaczac i wlaczac ogrzewanie w poszczegolnych pomieszczeniach przy slabej izolacji cieplnejPisze na przykladzie starszego budynku o kiepskich izolacjach cieplnych,strop i fundament byly bardzo ucieczki ciepla oraz inne nieszczelnosci gdzie jakiekolwiek cieplo tez umykalo.Jesli w takich budynkach sa nowe okna to powinny byc nawiewniki plus bardzo dokladnie ocieplona wentylacja grawitacyjna jesli ktos taka planuje rozwaza usprawnienie.Przez kominy znow to cieplo ucieknie chocby sciana miala 20 cm xpsu wewnatrz.Zreszta warto izolowac kanalizacje nie wspominajac o wezlach cieplej czy zimnej wody. Sledze ten kanal ciekawy ,zaleznosci fizycznych nie da sie oszukac,na wiedzy Pana prowadzacego mozna skorzystac.Tak jak na tym omawianym wykresie przebiegu temperatury i wilgotnosci.Pozdrawiam
Mam dom z lat '70stych .Grzyb pojawią się na 2 piętrze. Piwnica ogrzewana na parterze,fundamenty kiedyś izolowane ,kleikiem ,papa.Sciany wyglądają na suche ,nie sypie się gips czy tynk.Czy ocieplając fundamenty 5cm styropianem i folia kubełkowa wraz z smarowaniem ich specjalnym kleikiem,będzie wystarczające.Czy jeszcze glinę trzeba zastąpić żwirem, piaskiem itp.
Oczywiscie o każdą instalacje trzeba dbac . Nie serwisowana rekuperacja może się skończyć nieciekawie np smrodem grzybem itp , a jeśli jest odpowiednio zadbana , są porządne wymieniane filtry , oskarżanie itd będzie super. Oklejanie czymkolwiek scian od wewnątrz to niestety głupota. Prosze spróbować, życzę powodzenia.
Panie Antoni pisze Pan - Oklejanie czymkolwiek ścian od wewnątrz to niestety głupota. Czyja ?? A dom wykonany ze styropianu to głupota wykonawców, inwestorów czy Antoniego ? Wykonanie miejscowego ocieplenia, jak plastra na ranę, lub izolacji nadproża to tez głupota ? Wiedzy i Rozsądku. Pozdrawiam
A to jak rodzice mają tapety na piętrze, i grzyb w narożach się nie pojawia .Ma na 2 piętrze gładzie;/ ,mierzymy wilgotność ,mamy już suszarkę, i przy minusowych temperaturach naroża scian robią się chłodne i grzyb .Poddasze docieplone ale sciany już nie .I chyba to jest największym problemem ?
ja muszę odparować 1000L wody w okresie grzewczym aby podnieś wilgotność do 40% a mam cyrkulacyjną wymianę powietrza i mam teorię że rekuperacja nigdy się nie zwróci bo koszty obsługi zeżrą zyski wystarczy prania nie suszyć w części mieszkalnej
U mnie rekuperator załatwia wszystko : - pobiera zimą przez GWC od + 8 oc w górę, - z zepsutego usuwanego powietrza odbiera 12 oC - i nadmuchuje świeże zmienione z 8 do + 20 oc - a nagrzewnica za nim podgrzewa to świeże do + 30 oC - i to wszystko zamiast tradycyjnego ogrzewania . Do podgrzewania do + 30 służy reszta usuwanego powietrza, poprzez przepuszczenie go przez małą pompę ciepła w domu. Dom jest zero energetyczny i u mnie wszystko się zwraca. 0 kosztów na pokolenia. Pani Moniko pomiary z 7 lat są wiarygodne i proszę nie wprowadzać w błąd swoją teorią uczestników forum. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554jakie pokolenia kolega mówi że pompa ciepła będzie służyła przyszłym pokoleniom przyszłym pokoleniom to może posłużyć mój grawitacyjny wyciąg powietrza poczytaj kolego jaka jest żywotność pompy ciepła
I co ten wasz guru ustalił z tego wykresu że jak jest wysoka temperatura to woda zmienia swój stan z ciekłego na gazowy czyli parę i to ma być rozwiązanie problemów z wilgocią czyli hodowla grzybów i drobnoustrojów tak ??(Śpiący człowiek emituje około 50 g pary wodnej na godzinę, a ciężko pracujący nawet ponad 300 g/h. Dlatego każdy budynek obowiązkowo musi być wyposażony w system wentylacji.) a jak tam wasz wynalazek z grzałką elektryczną za 22500 zł Wirco Elektryczny Piec Grzewczy Eko 5kW a produkuje 17,5 kW energii cieplnej , perpetuum mobile z kosmosu masz 12,5kW nie z kawitacji dobre?? Ja was oglądam ponieważ nie mogę się nadziwić waszej niewiedzy, wręcz głupocie, kabaretu nie muszę oglądać, montować umiecie ale nie wiecie jak to działa. Pozdrawiam
Człowieku nie nie zrozumiałeś tak prostego przekazu, straszne, proszę jeszcze raz wrócić do filmiku Proszę ponownie obejrzeć od minuty 3.25 do 4.07 najlepiej jeszcze sobie wydrukować, aby zapamiętać, tam jest wszystko wyjaśnione. ROZSĄDKU ! Człowieku co jam wspólnego - z grzałką elektryczną za 22500 zł Wirco Elektryczny Piec Grzewczy Eko 5kW a produkuje 17,5 kW - ROZSĄDKU ! w moim obiekcie moc grzewcza to ca 0,33 kW dla całego obiektu co daje 7,5 kWh/m2 ROZSĄDKU ! Czy CZŁOWIEKU ZROZUMIAŁEŚ czy NIE Napisz poniżej co jest od minuty 3.25 do 4.07 to czego nie rozumiesz ! I przekaż człowieku jakie są i kiedy zapoznałeś moje związki z systemami ogrzewania. Proszę o dowody a nie ciągłe głupoty. Rozsądny by podał fakty napisał, a ten drugi nie wiec co zrobić, no coż, trzeba nad sobą popracować, życzę tego. A piszesz człowieku skopiowane wypociny drugi raz i nie na temat, proszę w temacie. Było to skierowane do mnie, teraz jest skierowane do kogo ??? I co ten wasz guru ? ROZSĄDKU Zbigniewie !! i dużo zdrowia
@@maciejsempinski1554 A ty naucz się czytać z zrozumieniem, to co odpisałeś to jakiś bełkot piłeś coś. Widzę że nie ma sensu odpisywać ponieważ i tak tego nie ogarniesz bez minimalnej wiedzy, co możesz mi odpisać jakie argumenty. filmik na TH-cam 4,41 minuta kocioł kawitacyjny COP 8 🤣😂😂😂th-cam.com/video/sQCTGKu4tsk/w-d-xo.html&ab_channel=iZZiinstalacje 😅🤣🤣👏👏👏👏🙏🙏
@@zbigniewkluza8039 Człowieku piszesz do mnie o jakimś filmiku którego : 1. ja wcześniej nie oglądałem, 2.z którym nie mam żadnego związku, 3. OPANUJ się 4.Proszę ponownie obejrzeć od minuty 3.25 do 4.07 filmu jak wyżej, może ta niecała minuta wykładu będzie pomocna do zrozumienia reszty wykładu , a nie pisz o saunie, nie kompromituj uczelni którą ponoć skończyłeś. 5. Pozdrawiam
@@zbigniewkluza8039 Ponad 2 mln wejść na te filmiki a jedna osoba tego nie ogarnia , nie rozśmieszaj nie tylko mnie. Trzeci raz Proszę ponownie obejrzeć od minuty 3.25 do 4.07 filmu jak wyżej, może ta niecała minuta wykładu będzie pomocna do zrozumienia reszty wykładu , i nie pisz więcej o saunie, i nie wciskaj mi coś o kawitacji, to nie jest i nigdy nie był temat mego zainteresowania. Opanuj się człowieku i przestań pisać mało merytoryczne teksty, one nic dobrego nie wnoszą, naprawdę.
Są prostsze sposoby na sprawdzenie usytuowania działki. Każda nowa komórka ma wbudowany kompas. A jeszcze prościej spojrzeć na mapy Google, gdzie domyślnie na górze jest północ 😉
Panie Robercie, spojrzenie na patyk wbity w ziemię, lub spojrzenie na słup lub drzewo to trudniejszy sposób od szukania mapy, czy lokalizowania się ??, dla mnie nie, każdy z nas jest inny. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 W tym sensie prostsze, że drugi nie wymaga nawet wizyty na działce, tym bardziej o konkretnej godzinie. A wiele osób i tak przecież sprawdza najpierw na mapach gdzie ta działka jest. Ale jak już się tam dojdzie i uda się akurat w południe, to Pana analogowe sposoby oczywiście są dobre, proste i sprawdzone 🙂
@@robertgdansk Ja wolałbym wybierać działkę z natury, a nie z mapy, tym się różnimy, każdy z nas jest inny. ja podałem jak można, będąc w danej chwili np. bez mapy i telefonu . Źle ? Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Lubię Pana, ale mam wrażenie, że w wielu odpowiedziach sztuka Pan zaczepki. Chciałem wnieść dodatkową wartość dla czytających podpowiadając inne metody, a Pan to chyba odbiera jako podważanie Pana pomysłu. Nie powiedziałem, że kupowałam "z mapy", tylko o tym, że można sprawdzić położenie działki bez tracenia czasu na wizyty. W tej chwili akurat jestem na etapie szukania jej dla siebie i dużo słabych działek byłem w stanie odrzucić już na podstawie map Google i Geoportalu, sprawdzając okolicę, ułożenie względem stron świata itp. Dopiero po odsianiu plewów jadę na te ciekawsze.
@@robertgdansk Możemy tak sobie opowiadać, ja nie szukam zaczepki, to Pan podał, ze są prostsze metody, mógł Pan podać parę innych i tyle. Ja podałem jeden sposób np. jadę np. rowerem czy autem widzę napis działka na sprzedaż i spojrzę na cień już wiem dużo o lokalizacji względem stron świata, a Pan rozważa są lepsze sposoby . Ja nie podałem wcale, że to co podałem to najlepszy. Pozdrawiam
Pitu pitu, pierdu pierdu. Temperatura w domu 21stopni, wilgotność 60%. Leci sobie w kierunku rurki nawiewnej anemostatu, z którego wydostaje się chłodne powietrze wprowadzone z zew o temp. (z gwc) ~10c. Ojej, przekroczyliśmy punkt rosy. Tylko nie od wew gdzie powietrze jest przesuszone, a od zewnątrz, w materiałach konstrukcyjnych. Co wyjdzie za hen hen lat.
Szkoda że Pan nie potrafi zrozumieć prostych praw fizyki i zatruwa swoimi frustracjami innych, niepotrzebnie. Podam Panu osobiście pomiary, Dziś jest 18.06.2022 godz. 11.30 na zewnątrz jest w słońcu 35,2 oC, a bajpas w rekuperatorze powoduje, że powietrze z GWC +13,8 oC i wilgotność 59 % wprowadzane jest anemostatami do budynku o temperaturze + 18,3 oC , wówczas powietrze w pokoju jest + 22,8 oC i ma 48 % wilgotności, ściana 22,7 oC, podłoga 22,9 oC. Im więcej wprowadzę powietrza przez GWC tym bardziej ochłodzę budynek, obecnie rekuperator wprowadza 65 m3/godz. i ma zapotrzebowanie 18 W mocy na oba silniki. Pozdrawiam.
Dopowiem dla precyzyjności pomiaru. W lecie trzeba dodać 1 godzinę, dodatkowo jeśli działka jest na wschodzie Polski trzeba odjąć 30 min. Czyli w lecie w Lublinie należy dokonać pomiaru o 12:30, aby zmierzyć stronę południową. Infografika: static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1AyR61KSFrRq/5/1tzTXkAq2pb2YdohbvB2cYZVaE6r2odc.png
na wschodzie południe jest wcześniej, niż na zachodzie, więc w lecie chyba nie o 13.30. W Lublinie w przybliżeniu: południe jest o 11.30 czasu środkowoeuropejskiego zimowego urzędowego, a o 12.30 letniego. Można odczytać to też z tamtej wprowadzającej w błąd infografiki
Lepiej nie montuje rekuperacji - hoduj grzyba w domu... Popierdolone tekst. Miliardy ludzi na świecie nie mają rekuperacji i jakoś nie mają grzyba w domu..... Ja nie mam! Dom jest energooszczędny, wentylacja grawitacyjna, powietrze świerze a grzyba jak nie było tak nie ma... Przestańcie takimi nagłówkami robić ludziom mętlik w mózgu !
Trochę więcej kultury w zamieszczanych tekstach i trochę więcej wiedzy - przydałoby się. Grawitacyjna wentylacja i 3 tony węglą bo zimą wyciągnie 3 i więcej objętości powietrza / kubatury / obiektu prze 1 godzinę - po co ??, a rekuperacja 10 razy mniej i jeszcze odbierze 90 % energii cieplnej z usuwanego powietrza. Użytkownik potrzebuję 30 m3/godz. wymiany a nie 300 m3 lub więcej. Wentylację grawitacyjną używano 500 lat temu i wcześniej, Jak ktoś lubi marnować energię, nie potrzebnie chce marnować bez sensu własne dochody, to tak można. Pozdrawiam
@@Gregory-Li Nie zapomniałem, koszty eksploatacyjne minimalne bo nie potrzeba ogrzewać budynku, tylko wystarczy dogrzewać minimalnie powietrze, a filtr 40 zł , reku obecnie pobór 20 Wh, po 7 latach jeszcze nie malowałem wokół anemostatów ani obiektu, po co próba udowadniania czegoś na siłę , wiedza, technika idzie do przodu. To tak jak próbować przekonać, że nie było kiedyś komputerów czy telefonów komórkowych, to lepiej aby ich nie używać , one też zużywają prąd. Pozdrawiam
@Mruuuczek Blackout w domu pasywnym z gruntowym wymiennikiem ciepła i niskim zapotrzebowaniu energii do życia , też nie byłby przyjemny, ale o wiele łatwiejszy do egzystencji. Też " Życzę życia bez balckoutów."
@Mruuuczek Widać człowieku, że ze zrozumieniem coś nie tak : 1. Ludzie którzy zamierzają budować nowe obiekty powinni wiedzieć, że obiekt budowany dziś / ja zbudowałem 7 lat temu / może w największe mrozy, jak u mnie temp. zewn. - 16 oC , mieć zapotrzebowanie na moc grzewczą ca 5 W/m2, aby w domu było ciepło np. + 21 oC, a nie 40 czy 120 W/m2. Zapotrzebowanie 40 W to ponoć fajne z przepisami dla domu energooszczędnego, a więc 40 : 5 = 8 razy więcej. Czy warto nabyć auto które zamiast palić 6L/100km pali 6x8= 48L/100 km. A domy o takich wskaźnikach 8 x wyższych i znacznie wyższych wskaźnikach, toleruje się. 2. Osoby które mają stare domy, to mają do nich zapotrzebowanie często 120 W/m2, i według Ciebie człowieku mają to nadal tolerować, wyrzucać kasę i nie modernizować Człowieku 120 : 5 = 24 razy więcej. To tak jakbyś miał auto palące 6L x 24 = 144L /100km paliwa. Kto mówi o zrównaniu z ziemią. ROZSĄDKU i WIEDZY.
jakby mi ktos dzisiaj powiedzial ze mam zalozyc rekuperacje to bym go za drzwi wykopal, somsiad wlasnie walczy z 30C upalem w domu bo mu nawiewa, zadne cuda nie pomoga, nawiewa i tyle rekuperacje tylko z jakiegos rodzaju GWC bez tego to jest bezsensowna technologia ktora jest udreka w lato
Ja bym się zastanowił Dziś jest 18.06.2022 godz. 11.30 na zewnątrz jest w słońcu 35,2 oC, a bajpas w rekuperatorze powoduje, że powietrze z GWC +13,8 oC i wilgotność 59 % wprowadzane jest anemostatami do budynku o temperaturze + 18,3 oC , wówczas powietrze w pokoju jest + 22,8 oC i ma 48 % wilgotności, ściana 22,7 oC, podłoga 22,9 oC. Im więcej wprowadzę powietrza przez GWC tym bardziej ochłodzę budynek, obecnie rekuperator wprowadza 65 m3/godz. i ma zapotrzebowanie 18 W mocy na oba silniki. Nie wszyscy mają GWC a więc latem dobrze jest od godz. np. 22 do 6.00 dobrze wentylujmy budynek i jeśli mamy budynek wykonany z ciężkiego materiału konstrukcyjnego, to " chłód " z takiego wentylowania zaimplementowany w budynku, daje nam dobry komfort przez długie następne godziny. Pozdrawiam
@@MrZiemwit Moim zdaniem sąsiad źle eksploatuje wentylacje, ja znam wiele osób które nie narzekają, bo latem od godz. np. 22 do 6.00 przy niższej temperaturze zewnętrznej dobrze wentylują budynek i jeśli budynek jest wykonany z ciężkiego materiału konstrukcyjnego, to " chłód " z takiego wentylowania zaimplementowany jest w budynku, a to daje nam dobry komfort przez długie następne godziny. W godzinach o najwyższej temperaturze zewnętrznej uszczelnić obiekt i prowadzić tyko minimalną wymianę np. włączyć tryb " urlop " i wymieniać 60 m3 lub nieco więcej wg potrzeb.Ale każdy z nas jest inny i może różnie postępować. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 1. nikt nie buduje domkow jednorodzinnych z ciezkich materialow, albo gazobeton albo porotherm inne to promile, do tego modne sa przeszklenia 2. nie chodzi o 22-6, chodzi o 6-22 ;) w dzien gorace powietrze nawiewane jest czerpnia, jak to niby ominac, moim zdaniem nie da sie, bypass nic tu nie zmienia teraz juz zostaje klima
@@MrZiemwit Moim zdaniem tkwi Pan w błędzie i to co Pan opisuje nie musi mieć miejsca. Ale jak ktoś chce mieć właśnie tak źle eksploatowany i nie najlepiej zaprojektowany , to może mieć, ale nie musi. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy wykład. Jasno i przystępnie przybliżył Pan temat wilgoci w pomieszczeniach. Dziękuję
Bardzo jasno wyjaśnione i przyjemnie się słucha
Bardzo dobrze Pan tłumaczy, żeby tylko instalatorzy zechcieli posłuchać.
Panie Macieju, z wentylacją mechaniczną pracuję na codzień, pracuję tak jak wiem i umiem, napiszę po swojemu ;-) .
Po pierwsze wszystkie wymienniki odzyskując wilgoć do wymiany, czy to są wykonane w zwykłych technologiach czy kosmicznych.
Wymiennik musi być przystosowany do mycie i dezynfekcji.
Czerpania powietrza musi być oddalona od centrali i być wyposażona na początku w nagrzewnice.
Filtry powietrza muszę być z odpowiednich materiałów.
Izolacja termiczna czy zimno czy ciepło ochronna to podstawa.
Wadą większości instalacji wentylacyjnych jest eksploatacja, czyli czynnik ludzki, chce tanio, taniej. Centrala Tanio jest wyposażona w dwa wentylatory, wymiennik papierowy i w filtr za 4zl i jak ma być dobrze :-)
Ja Pana Rozumiem i Popieram , życzę dużo zdrowia!!!
Panie Krzysztofie w tym temacie / wilgoci / rozwiązanie moje różni się od wielu innych, że u mnie przez 7 lat w rekuperatorze nie było ani jednej kropli wody,
a więc nie ma nic do wymiany i mycia. To zasługa GWC.
Wymieniam filtry i ten brud na filtrach , to ten który ja mogłem mieć w płucach, więc moim zdaniem warto za niewielką opłatą oszczędzić swoje płuca.
Ja dzielę się informacją ze swojej eksploatacji, ale mogą być inne rozwiązania też poprawne. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Panie Macieju, czy sprawdzał pan kiedykolwiek stan kanałów? Czy czyścił je pan? Spotkałem się z opiniami, że niezależnie od tego, że są filtry, to po czasie i tak brud się do nich dostaje, osadza się kurz i zwiększają się opory, a nawet może coś się zalęgnąć. Na TH-cam znalazłem film, na którym jakiś facet pokazuje metodę czyszczenia kanałów z piłeczkami nasączonymi alkoholem i odkurzaczem. W jego opinii trzeba czyścić raz na trzy lata. Inni temu zaprzeczają. Twierdzą, że dopiero po 10 latach. Oczywiście bez badań laboratoryjnych nie dowiemy się co tam się rzeczywiście dzieje, choć pewnie dużo zależy od stanu powietrza w okolicy i sposobu eksploatacji. Architekt, który ma projektować mi dom twierdzi, że trzeba wyłączyć rekuperację na lato jeśli się chce otwierać okna, a przed sezonem grzewczym wyczyścić kanały, bo inaczej to kanały wciągną mikroorganizmy z powietrza zewnętrznego. Dla mnie dziwna teoria, bo chyba te wywiewne nie są takie ważne, ale wygłasza ją człowiek, który wydaje się być poważny. Może zna pan jakieś poważne opracowania, czy badania rzeczywistych instalacji działających kilka lat na temat higieny tych kanałów?
@@RafalGudzowski Panie Rafale je przez 7 sezonów eksploatacji nic nie czyściłem. Oczywiście co 6 m-cy dobrze jest wymienić filtry w rekuperatorze oraz na czerpni powietrza rekuperatora. Na filtrach znajduje się kurz tam się zatrzymał, a więc dobrze bo nie dotarł do naszych płuc. Kto nie ma filtrów i rekuperacji to ten kurz być może pochłonął. Jeśli do kanałów przedostała się jakaś ilość kurzu, to taka jak zwykle znajduje się w każdym mieszkaniu. Ale jeśli w kanałach słabo izolowanych nastąpiłby punku rosy to tam woda z kurzem może być problemem. Ja punktu rosy nigdy nie miałem i jest OK. Wszystko zależy od wykonania i eksploatacji.Pozdrawiam
Dobrze wytłumaczone. Im bardziej wilgotne powietrze tym większe narażenie na grzyba, bo mamy mały bufor na punkt rosy o 2-3 stopnie. Czyli trzeba unikać zbyt wilgotnego powietrza bo wtedy przy bardziej suchym powietrzu mamy bufor na punkt rosy nawet 13 stopni
Z tym wyznaczaniem północy za pomocą cienia o godzinie12:00 trochę się pan "rypnął" (tak się u nas mówi na pomyłkę). Ponieważ ten sposób wyznaczania północy jest prawidłowy ale dotyczy godziny 12:00 według zegara słonecznego a jak wiadomo godzina 12:00 na każdym południku jest o innej godzinie zegarowej a ten czas zegarowy to też zależy od czasu letniego czy zimowego. Także godzina 12:00 czasu słonecznego jest o innej godzinie zegarowej nad Odrą a około godziny (według zegarka) wcześniej nad Bugiem. Dla przykładu podam, że u mnie pod Sieradzem godzina 12:00 czasu słonecznego jest o godzinie zegarowej 11:43 czasu letniego (w czasie zimowym to 12:43). Myślę, że w tym momencie pan o tym zapomniał. Znajomość o której godzinie zegarowej w danej miejscowości jest godzina 12:00 czasu słonecznego powinien każdy znać, ponieważ wtedy słońce wytwarza najwięcej witaminy D3.
Nie zapomniałem o tym i Pan też chyba nie zapomina kiedy jest lato a kiedy jest zima . Jeśli ma Pan z tym problem , to nie jest problem wszystkich tylko niektórych i lepiej tego nie ogłaszać, Pozdrawiam
ok. PÓŁ godziny jest różnica czasu słonecznego między wschodem a zachodem Polski
@@WaldemarFrąckiewicz 45 min.
Dziękuję.
Dobry odcinek.
fajno!
Panie Macieju wspomniał Pan o ociepleniu narożników ścian od wewnątrz to jaki materiał Pan proponuje. Osobiście znalazłem: Ytong Multipoor, Knauf TecTemp, oraz wełnę czy może są jakieś inne sposoby ?
Ja podaję z własnego doświadczenia i wiedzy kierunki realizacji dociepleń,
a to czym realizować to kolejna kwestia, w tym temacie powinni wypowiedzieć się osoby, które docieplały, to zależy od problemu który należy rozwiązać.
Ja w domu u córki w Anglii, narożnik wewnątrz domu za szafą ociepliłem np. matą samoprzylepną 2,5 m2 15 min pracy i wyeliminowanie miejsca gdzie występował punkt rosy i po inwestycji.
Ja starałem się pokazać przyczyny powstawania wilgoci i jego skutki i moje przemyślenia jak się przed nimi zabezpieczyć nie docieplając, a jeśli trzeba docieplić, to trzeba. Pozdrawiam
Ja nakleiłem styropian we wzorze cegły 3D. Pomalowałem, dobrze podocinałem i nawet fajnie wygląda. Wilgoć zniknęła.
@@maciejsempinski1554 z autopsji wiem że najlepszym sposobem na zapobieganie pojawienia się grzybów w narożach pomieszczeń to nie ustawianie mebli na zewnętrznych ścianach a najgorzej to wygląda w narożu 2 ścian zewnętrznych. A jeśli już chcemy mieć tam meble chodź nie polecam to ewentualnie regał bez drzwi i pleców żeby ściana miała dopływ ogrzanego powietrza.
@@krzysiekkrzysiek8234 Jeśli np. powietrze ma temp. + 20 oc i 90 % wilgotności to obniżenie temperatury o 1,5 oC powoduje punkt rosy i mamy wilgoć, a gdy mamy + 20 oC i 45 % wilgotności to obniżenie temperatury nawet o 12 oC NIE powoduje punktu rosy i nie ma i wilgoci .
dodatkowo meble ograniczają ruch powietrza i to co Pan podaje jest słuszne do lekkiej poprawy ale przyczyną jest zbyt duża wilgotność spowodowana przez słabą izolację i nieszczelność, należałoby usunąć przyczynę, a może mały osuszacz pracujący tylko chwilowo. . Pozdrawiam
Super informacie i pozdrawiam z czech
Dzień dobry co Pan mysli o rekuperacji ściennej? Czyli o pojedynczym urzadzeniu które jest montowane w w wywierconej dziurze w ścianie?
P. S zrobicie o takiej rekuperacji odcinek
Panie Adamie, nie mam doświadczenia z takimi urządzeniami, też mnie to interesuje, zwróciłem się do 2 dystrybutorów, aby wypożyczyli mi do pomiarów takie urządzenia. Wykonałbym badania u kolegi w jego obiekcie. Ale mimo powtórnych zapytań, żadnej odpowiedzi. Pozdrawiam
Również jestem ciekawe tego decentralnego rekuperatora, bo wstawił bym sobie do sypialni, a nie chcą udostępnić bo się boją że się pogrąża z Pana wiedzą :D pozdrawiam
@@asd6969 posiadam, i jestem zadowolony. Natomiast warto zwrócić uwagę na głośność urządzenia.
Oj też jestem ciekawa, bo w domu już istniejącym trudno bez generalnego remontu zrobić centralną rekuperację. Takie rozwiązanie jest ciekawe, ale obawiam się o szczelność montażu tego urządzenia
-:)
p.Macieju ten cień to obojętnie jaka pora roku ?
Panie Macieju, mam pytanie czy trzeba wg Pana stosować jakąś porządną hydroizolację na ścianie fundamentowej (ok 1m) położonej w podłożu piaskowym? Pozdrawiam!
Panie Mirku, nie mam w tym temacie doświadczenia, ale dobra hydroizolacja nigdy nie zaszkodzi choć będzie to jakiś koszt.Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam 🙂
@@maciejsempinski1554 Panie Macieju, czy mógłby obejrzeć Pan i skomentować pomysł, przedstawiony na filmie na TH-cam pod tytułem: "Jak wygląda moja instalacja dolnego źródła pompy ciepła typu woda-woda" na kanale @Bartek Kosiarz? Pozdrawiam serdecznie.
Sugeruję Dysperbit. Jeżeli fundament ma nie chłonąć wody, która z resztą będzie wędrować wyrzej do ścian, to trzeba ten fundament wyizolować warstwą nie przesiąkliwą. Kiedyś robiło się to np. smołą, dziś jest w sprzedaży środek o nazwie Dysperbit. Traktujemy go jako taką "folie w płynie". Mieszanka ciężkich frakcji ropy z kauczukiem. Nakładanie 3-4 warstwy z pomocą szczoty i efekt to nieprzwpuszczalna gumowata powłoka ściśle związana z betonem.
Potem do fundamentu można przykleić styropian lub styrodur dla ocieplenia jeżeli jest taka potrzeba.
witam, proszę o radę co zrobić z problemem skraplającej się wody latem na rurze doprowadzającej zimną wodę od studni głębinowej do hydrofora. Rura ta jest zamontowana w dużym korytarzu, który jest położony około metr poniżej poziomu gruntu, można powiedzieć ze w suterynie. mam tam pralnię .Obok kotłownia z hydroforem.
Ten problem występuje tylko latem, gdy na dworze są upały- tzn. powyżej 24 stopni C, a w tym pomieszczeniu jest wtedy chłodniej, jakieś 21-22 stopnie, natomiast zimą wiosną i jesienią w okolicach tej rury jest temp.około 18 stopni i wtedy rura jest sucha. Mam tam dwa kaloryfery, ale nie suszę tam prania. Dom jest stary, podłoga z drewna. na pewno nie izolowana żadnymi styropianami. w dodatku brak okna które mogłabym oworzyć .Utrudnieniem jest to że rura jest częściowo wmurowana w ścianę na większości długości, skroplona woda leje się po ścianie, wsiąka w mur. za tą ścianą jest jeszcze spiżarka- pomieszczenie nieogrzewane.
Pytanie: czy owinąć rurę izolacją?,( tylko trzeba by było odkuć od muru, no bo jak.) ale wtedy woda będzie zostawać wewnątrz tej izolacji i wyciekać jakąś dziurką, bo nierealne jest zrobić to szczelnie, ..czy może trzeba w ogóle wyciąć tę rurę ze ściany i puścić równolegle za ścianą w nieogrzewanej spiżarni? czy ktoś miał podobny problem?
A co Pan sądzi o GGWC? Pozdrawiam
Glikolowy GWC dla małego obiektu takiego jak mój, raczej nie. To nie wiarygodna opinia , tylko wstępna ocena. Pozdrawiam
Jeśli nawet 80% ciepła z wymiany powietrza odzyskamy rekuperacją to zimą przy stratach na wentylacji niech to będzie nawet 25%, przy koszcie ogrzewania za sezon 2400 zł. To straty na wentylacji kosztują 600 zl x 80% = 450 złotych zysku w skali sezonu. Jeśli koszt całej rekuperacji to 20 000 zł to zwrot inwestycyjny po prawie 45 latach bez uwzględnienia kosztów eksploatacyjnych.
Z pomiarów wynika, że zimą odzysk rekuperacją w domu pasywnym wynosi 90 -96 %
skąd Pan bierze 25 % z jakich pomiarów i gdzie wykonanych ?
Do sezonu grzewczego 2021/2022 w moim obiekcie potrzeba było 7,5 kWh/m2/ . A FotoVoltaika 4 kWp daje 0 zł kosztów skąd u Pana wpis - przy koszcie ogrzewania za sezon 2400 zł. jak 0 zł .
Polskie przepisy określają jako dopuszczalne dla domu energooszczędnego 40 kWh/m2
40 : 7,5 = 5,3 moim zdaniem to źle . Np. gdy Auto pali 6l/100km paliwa, czy tolerować auta dziś palące
6L x 5,3 = 31,8L/100 km. Panie Szymonie ?
Jeśli tak byśmy chcieli liczyć to musimy od tych przykładowych 20tys. odjąć koszt montażu tradycyjnej wentylacji.
Jak ogrzewałem dom kopciuchem i miałem temperaturę w mieszkaniu 25 stopni nie było tematu wilgoci teraz ogrzewam gazem i przy temperaturze 21,5 zaczęły się problemy z wilgocią na ścianach nawet prze częstym wietrzeniu. Prosty wniosek , trza grzać co przy obecnych cenach gazu będzie trudne.
Proszę poczytać i spróbować sobie za niewielkie pieniądze osuszacz powietrza.
@@maciejsempinski1554 Dziękuję za informację, pozdrawiam.
Prawdopodobnie Problem tkwi w cyrkulacji powietrza czyli raczej brakuje jej mam na myśli brak nawiewników w oknach i zatkane kanały wentylacyjne mogę się mylić ale z własnego doświadczenia to wiem
@@tadeuszczuraj6298
Panie Tadeuszu 25 oC w domu to wielkie koszty.
21,5 oC to dobra temperatura dla zdrowia i dla portfela.
Wymiana powietrza w budynku powinna następować aby utrzymać :
- 1 stężenie dwutlenku węgla - na poziomie
Za optymalną granicę poziomu dwutlenku węgla w pomieszczeniach domowych przyjmuje się do 1000 ppm, w biurach 1400 ppm (już wtedy powietrze odbieramy jako nieświeże).
- 2 wilgotność powietrza - na poziomie
Optymalna wilgotność dla człowieka to 40-60% .
Moim zdaniem o wiele oszczędniej jest osuszyć już ciepłe powietrze w pomieszczeniu,
niż wprowadzać chłodne powietrze z zewnątrz i tracić dużo większą kasę na jego ogrzanie,
a usuwać na zewnątrz ciepłe powietrze z pomieszczenia. Pozdrawiam
@@tadeuszczuraj6298 To niestety może być brak prawidłowej cyrkulacji powietrza.Pozdrawiam.
Panie Macieju, ja mam pytanie o pański dom podczas upałów. Rozumiem że powietrze dostaje się do domu poprzez GWC, ale upalne powietrze schłodzone do tych 20 stopni będzie miało wilgotność 100%, a nadmiar wody pójdzie w ziemię,, czyli w domu będzie zbyt wilgotno i większe odczuwanie gorąca. Jakie parametry powietrza wewnątrz budynku Pan osiąga podczas upałów?
Nie jest zbyt wilgotno, powietrze nie przekroczyło 60 % . W upalne lato Z gwc jest ca 15 oC to ca 13 g wody/m3, wilgotność wtedy ca 98 % a 13 g wody w temp 24 oC to wilgotność będzie pomiędzy 58 % , z gwc 20 oC pojawia się dopiero jesienią. Dziś jest 05.07.2022r. z GWC wychodzi 15,9 oC a wilgotność 76 % a w mieszkaniu jest 23,8 oC i wilgotność 52 %. pozdrawiam
Zalozenia tego pana sa bledne, wilgoć w mieszkaniu nie jest wartościa stala a zmienna, no chyba ze w takim domu nie gotuje się, nie bierze sie kapieli, nie przyjmuje się gości czy nie suszy sie urban itd, oznaczaloby to, ze aby uniknac wilgoci w wentylacji, nalezaloby zmieniac ustawienia wentylacji mech z kazdym skokiem wilgotnosci, co jest chyba raczej niewykonalne
Witam co pan myśli o ocieplaniu ściany wewnętrznej w garażu będącym w bryle budynku, ściany oddzielającej strefę mieszkalną od garażu?
Moim zdaniem, jeśli ograniczy to znacząco straty ciepła z mieszkania, to dobry pomysł. Proponuję rozważyć nakład inwestycyjny / wydatek / i oszczędności energii / wydatek na ogrzewanie przez x sezonów / . Pozdrawiam
Ale efekt będzie znacznie mniejszy od oczekiwanego. Ocieplając wewnętrzną ścianę garażu nie pozbędziemy się potwornej ilości mostków cieplnych. I przez nie będzie uciekało ciepło aż skóra ścierpnie. Tym niemniej gorszy, ale zawsze coś. Cała nowoczesna walka z uciekaniem energii polega na tworzeniu jednej zamkniętej izolacyjnie bryły. Czyli izolację pod płytą fundamentową łączymy bez przerw z izolacją ścian zewnętrznych i dalej również bez przerw i niszczących efekt mostków cieplnych ( np w postaci wystających belek ) z izolacją dachu. Ma to naturalnie swoje minusy. Np nie poszalejemy z kształtem dachu, zapominamy o wykuszach, "polskich dworkach", balkonach zakotwionych w ścianie zewnętrznej. By uniknąć mostków termicznych okna osadzamy w warstwie izolacji i pilnujemy dobrego ich uszczelnienia. Bryła budynku zbliżona do sześcianu. Nacisk na uzyskanie możliwie dobrej szczelności budynku również poprzez unikanie miejsc pozbawionych tynków ( typowym miejscem nieotynkowanym w wielu budynkach jest miejsce za ścianą profilową w łazienkach przy obudowywaniu np stelaża WC, czy doły ścian, gdy najpierw robimy wylewki a dopiero potem tynki. ) A co mają zrobić posiadacze starszych budynków ? Tyle ile się da. Nigdy i tak nie uda im się zbliżyć do parametrów nowoczesnego domu i szkoda na to pieniędzy.
@@adamdyrko7843 czyli najlepiej rozebrać stary dom i zbudować nowy 😉
@@krzysiekkrzysiek8234 Jeśli dom nie jest pod ochroną konserwatora, to tak - masz sporo racji. Albo pogodzić się z brakami nie do usunięcia i większymi kosztami eksploatacji.
Problem z wentylacją mech jest jeden brak wiedzy instalatorów o podstawowych prawach fizyki. Poprawna instalacja nie powinna wysuszac ani być glośna.
Niestety to nie jest aż tak proste :) Owszem nie może być głośna. Ale z wilgotnością problem mniej więcej Pan Maciej opisał poprawnie. Gdy wentylacja zimą wciągnie powietrze o temperaturze ujemnej i wilgotności nawet bliskiej 100 %, to po ogrzaniu go do naszych 20 tu w mieszkaniu ( bez znaczenia czy rekuperatorem czy kaloryferami, to wówczas ta sama ilość wody w gramach, która w m3 była nagle już nie wystarczy by powietrze było dla nas zdrowe. Bo my nie reagujemy na gramy wody w m3 tylko na "wilgotność względną" . Potrzeba nam 40 do 60 % a ile to jest gramów to już dla naszego zdrowia nie ma znaczenia. Owszem są wymienniki entalpiczne, które częściowo rozwiązują ten problem, ale jak to zwykle bywa kosztem kosztu :) i niższej sprawności. Ot życie
Zgoda. Dlatego z domu nie należy wyciagac zbyt duzo powietrz a tylko tyle ile jest niezbedne do utrzymania odpowiedniej wilgotnosci i co2. No pewnie to nie takie proste ale aby się to udalo trzeba rozumieć jakie procesy tam zachodzą. Niestety malo jest takich instalatorów stad zglaszane problemy
@@pawelsz2 Już kiedyś pod jednym z filmów pana Macieja pisałem skąd się biorą normy i dlaczego należy przestrzegać krotności wymian powietrza. CO2 i wilgoć to nie jedyne powody dla których wymieniamy powietrze. Zachęcam do przeczytania, jeśli Cię to interesuje, bo trochę szkoda czasu na powtarzanie :) Pozdrawiam
Dla ciekawości są różne normy minimalnej wymiany np w Polsce 30 M3/h ale np w Finlandii 22 M3/h. Po drugie zależy co instalator ma jako podstawę w swojej ofercie jak obrotowy rekuperator to projekty instalacji od razu są na bogato że tak powiem i często spora wymiana powietrza. Tego nie da się zbytnio potem poprawić na etapie użytkowania
Akurat większość komentarzy zwlasza w zimie jest że wilgotność jest zbyt niska szczególnie przy wymiennikach przeciwprądowych...w lecie za to zbyt wysoka ale tu np klima pomaga
Panie Marku zgadza się, że zimą wilgotność powietrza jest niska , ale jeśli na danym elemencie budynku obniży się temperatura poniżej pewnej wartości, wartości " punktu rosy " to mamy wilgoć i warunki do grzyba, latem i elementy budynku są cieplejsze i można intensywniej wentylować.
Starałem się pokazać kiedy takie zjawisko występuje i co robić aby je eliminować. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 zgadzam się zrozumiałem intencje bo wielu tego nie rozumie. W lato niestety bywa tak że wilgotność bezwzględna jest wysoka więc intensywne wietrzenie pogarsza sprawę. Pan może tego nie odczuwa mając GWC
@@marekgrys Panie Marku i latem dobrze jest od godz. np. 22 do 6.00 dobrze wentylujemy budynek i jeśli mamy budynek z ciężkiego materiału konstrukcyjnego to " chłód " z takiego wentylowania zaimplementowany w budynku daje nam dobry komfort przez długie następne godziny. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 a co ma chłodzenie budynku bypassem do wysokiej wilgotności podczas dnia :) jak chce Pan ja wyprowadzić z budynku. Pan jest zwolennikiem wysokiej akumulacji ja jestem po drugiej stronie czyli minimalnej. Sedno było że przy takiej pogodzie trzeba w w parne lato w dzień minimalizować wentylację
@@marekgrys Panie Marku przy stosowaniu GWC i rekuperatora wszystko jest odwrotnie niż Pan podaje.
Dziś 11.30 na zewnątrz jest w słońcu 35,2 oC, a bajpas w rekuperatorze powoduje, że powietrze z GWC + 13,8 oC i wilgotność 59 %
wprowadzane jest anemostatami do budynku o temperaturze + 18,3 oC , wówczas powietrze w pokoju jest + 22,8 oC i ma 48 % wilgotności,
ściana 22,7 oC, podłoga 22,9 oC. Im więcej wprowadzę powietrza przez GWC tym bardziej ochłodzę budynek, a więc odwrotnie niż Pan pisze. obecnie rekuperator wprowadza 65 m3/godz. i ma zapotrzebowanie 18 W mocy na oba silniki. Każde rozwiązanie może być inne.Pozdrawiam
Drodzy oglądający zabawne filmy pana Mariana. Miejcie w tyle głowy błyskający od czasu do czasu napis : Oglądacie na własne ryzyko !! Zacząłbym naturalnie od opinii znających się na naszym zdrowiu. Nie żadne 30 - 35 % wilgotności ( jak utrzymuje u Siebie szanowny autor ) a co najmniej 40 i nie więcej niż 60 % domaga się nasz organizm. Chcemy żyć w zdrowiu i długo - pamiętajmy również o tym. Osuszanie powietrza to doskonały pomysł.. Tylko czym ? Za darmo ani za małe pieniądze nie da się tego zrobić. Podobnie jak "ratowanie się " podnoszeniem temperatury o kilka stopni. W mieszkaniu o temperaturze 25 stopni ani się mieszkać nie da a i do marnowania energii chyba też namawiać nie wypada. Walka z wykraplaniem się wilgoci w miejscach mostków cieplnych ( a tym właśnie jest RÓWNIEŻ każdy narożnik budynku ) jest naprawdę godna pochwały, ale sensowne jest jedynie podejście do tego w sposób kompleksowy. Oklejanie narożników będzie wyglądało dość dziwnie, ocieplanie poprzez oklejenie czymś wewnętrznych powierzchni ścian, bez brania pod uwagę np tego co z naszą ścianą zrobi silny deszcz kierowany na nią przez silny wiatr - może szybko pozbawić nas wszelkich problemów ze starym budynkiem. Potem wybudujemy sobie nowy - być może lepszy. Jedynym sensownym rozwiązaniem problemów z wilgocią a i generalnie z jakością powietrza, od czego w ogromnym stopniu zależy nasze zdrowie jest odpowiednio wyregulowana wentylacja mechaniczna i nic na to poradzić się nie da. Jeśli ktoś dopiero myśli o budowie domu, to gorąco polecam zapoznanie się z technologią domów pasywnych. Znana od kilkudziesięciu już lat. Popatrzcie na dom Pana Mariana, który również nie jest źle pomyślany.. No ok - wyliczeń przypisujących dwukrotnie lepsze wyniki niż projektom z Darmstadt może nie traktujmy zbyt poważnie, bo nawet na pierwszy rzut oka widać błędy, które muszą się mścić na wynikach niemniej jest to i tak wielokrotnie lepiej zrobiony dom niż większość nowo budowanych i to przez młodych ludzi, którzy mogą mieć dostęp do nowoczesnej wiedzy. Echhh gdyby Pan Marian odpuścił Sobie wentylację i opowiedział np o studni czy płycie fundamentowej.. ale widocznie musi.
Panie Adamie po pierwsze ma na imię MACIEJ nawet tego Pan nie zauważył.
A to się powtarza się w 15 filmach.
Wilgotność powietrza jest to procentowa zawartość cząstek wody w objętości powietrza. W przypadku pomieszczeń zamkniętych wilgotność powietrza powinna wahać się w granicach 30-65%. Człowiek najlepiej czuje się, gdy wilgotność względna powietrza wynosi 40-60% przy optymalnej temperaturze w mieszkaniu na poziomie 20-22°C (18°C w sypialni).
Panie Adamie po co bzdury Pan opowiada, ja nie odpuściłem sobie wentylacji, posiadam wentylację z rekuperacją i właśnie to jest podstawą dobrych rezultatów.
Kolejne Pana bzdurne wpisy , cytuję :
dwukrotnie lepsze wyniki niż projektom z Darmstadt może nie traktujmy zbyt poważnie, bo nawet na pierwszy rzut oka widać błędy, które muszą się mścić na wynikach niemniej jest to i tak wielokrotnie lepiej zrobiony dom niż większość nowo budowanych i to przez młodych ludzi, którzy mogą mieć dostęp do nowoczesnej wiedzy.
Pana wpisy, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością , mój obiekt potrzebuje 7,5kWh/m2/rok energii grzewczej, 2x korzystniej
niż niż normy europejskie,
i tego Pańskie wyobrażenia nie nogą przyjąć do wiadomości,
a szkoda.
Ja wydałem 4,5 tys zł./m2 obiektu i nic nie płacę za energię dziś i przez pokolenie ,
a Pan przekazuje na forum bzdury, że tak się nie da.
Tak się daje przez 7 lat.
Proszę przedstawić swój pomysł na tanie bytowanie
sprawdzony, opomiarowany , choćby przez 5 lat,
OCZEKUJEMY. Pozdrawiam
O studni też Panu opowiem wkrótce
i też będzie Pan zdziwiony,
że bez źródła wodonośnego można mieć wodę.
ROZSĄDKU
@@maciejsempinski1554 Zaczyna pan być na dodatek niegrzeczny. Ok. to pokażmy parę bzdur w tym pańskim domku. Za przeinaczenie imienia naturalnie przepraszam serdecznie. To nie była jakaś zamierzona złośliwość. Nie oznacza również braku szacunku. Jak by na to nie patrzeć jest pan o kilka lat starszy ode mnie i chociażby z tego powodu szacunek się panu należy. Ale panie Macieju.. wiem, że agresja utrudnia spokojne myślenie i zaciemnia spojrzenie. Temu przypisuję np to jak przyjął Pan moje zdanie o odpuszczaniu wentylacji :). To należało zrozumieć następująco : gdyby skupił się w filmach na tematach o których ma pan jakieś pojęcie ( np kopaniu studni ) a pominął rzeczy o których tylko myśli Pan, że coś wie, to i ja bym się Pana nie czepiał, bo krzywdy potencjalnej nikomu by Pan nie wyrządził. Wiem, że ma Pan wymiennik gruntowy ( kiedyś Pan pisał jakieś śmiesznostki o porównywaniu Mercedesa z Syrenką gdy napisałem kilka dobrych słów o żwirowym wymienniku, który był polskim wynalazkiem i ten pański ma nad tamtym jedynie jedną przewagę ( ale również ma wady ), że można go wybudować tam gdzie poziom wody gruntowej jest wysoki, bo jest o mniej więcej metr płycej posadowiony ). Żadnego Merca dostrzec tam się nie da. Gdyby poziom wód gruntowych na to pozwalał, to nawet bym się nie zastanawiał nad wyborem i kupiłbym żwir.
Teraz o "przewadze" Pańskiej technologii nad nieukami z Darmstadt. Oglądając Pański pierwszy film o domku zacząłem się zastanawiać nad tym skąd tak dużo pychy ? Ścianę już Panu policzyłem. Jest niewiele, ale jednak gorsza od tej, którą porównywałem przy tych obliczeniach. Bierze się to z wybranej przez Pana technologii. Wymyślił Pan sobie "akumulator" zdolny zgromadzić po jednorazowym naładowaniu tyle energii ile Pański domek potrzebuje na cały rok ( według Pańskich wyliczeń ). To ja mam dwa pytania : 1) po co Panu coś, co da się naładować raz i co dalej ? Cuda to były za PRLu. Teraz liczy się zwykła fizyka. Jeśli naładuje go Pan raz do pełna, to trzeba będzie powiesić na oknach kartkę : REMANENT !! Bo dostarczona energia przemieni się w ciepło, w momencie gdy wcale nie będzie go potrzeba. Ale ok.. a czym szanowny Pan go ładuje ? O ile pamiętam to mieszka Pan tam z szanowną małżonką. Ale nawet gdyby całe miasteczko tam pomieszkiwało, to od osoby można liczyć na 30 W ? Ma Pan ogrzewanie elektryczne.. ale o ile pamiętam to go Pan prawie nie używa i o ile mnie pamięć nie myli ( nie chce mi się sprawdzać ) to jest tego 3 kW.. Gdzie tam są nadwyżki do wpakowania w akumulator ? Aaa okna !! Panie Macieju.. ja w jednym pokoju mam ich więcej niż te dwa okienka balkonowe u Pana. Jak komuś to się przyda to policzę ile tej energii można przez nie uzyskać. A to też zwykła fizyka. Przez okna traci się mniej niż zyskuje od słońca i stąd pomysł by robić południową ścianę całą ze szkła. Co prawda w zimne pochmurne dni więcej się traci niż zyskuje, ale suma summarum to się bilansuje w ciągu roku na plus. Jeśli wróci Pan do tego filmu, to zauważy Pan zaskoczenie prowadzącego, że są tak malusie. Ale nie chciał sprawić Panu przykrości i zmienił temat. Otóż Panie Macieju.. taki wybór ma sens gdy np mamy do dyspozycji inne źródło ciepła, które działa jedynie czasowo. U Pana to zwykła wpadka nie mająca żadnego praktycznego sensu. Oto coś bez znaczenia, więcej przeszkadzające może niż pomagające i tyle. Okna.. no właśnie z filmu można wyciągnąć wniosek, że osadził je Pan w tym "akumulatorze" a nie w warstwie ocieplenia. Jakaś tajemna technologia? Czy raczej jak dziadek budował ? Dach ? No do jasnej anielki na czym ma polegać przewaga tego cudu nad domami pasywnymi ??
A może nieuki z Darmstadt oprócz tego, że do głowy im nie przyjdzie by wymieniać jedynie taką ilość powietrza jaką opisuje Pan w filmie o zaletach uszczelniania domów, bo poszliby do pudła za nawoływanie do szkodzenia zdrowiu swoim i rodzin... no to gdzie ta zagwozdka ? Już kiedyś chyba Panu napisałem w formie żartu, że jeszcze bardziej Pan pobije nieuków z Niemiec wyłączając kompletnie ogrzewanie i prąd. Ma Pan prawo zachwycać się swoim domkiem. Ma Pan prawo chwalić się nim nawet zakłamując nieco rzeczywistość. Ale taki jest urok internetu, że "kręcić filmy każdy może.. jeden lepiej, drugi gorzej " ale nawet TFUrca przez największe tfu musi się liczyć z dwoma faktami. Po pierwsze, że znajdzie się grono oglądających, którzy z braku wiedzy i kierunkowego wykształcenia przyjmować będą treści niczym prawdy objawione i gotowi będą nie zastanawiając się iść tą drogą ( przed czym przecież nawet prezydent kiedyś, przestrzegał ;). I nie jest żadnym tłumaczeniem co mi Pan kiedyś napisał, że Pan nie jest wyrocznią i nie ustala norm. Bo ta prawda nie do każdego dotrze. A po drugie, że znajdą się również osoby, które temat zainteresuje z racji wprost przeciwnych. I będą one nawoływać niczym na puszczy.. widzów do refleksji i nie robienia sobie krzywdy. Jeśli autor nie potrafi się z tym pogodzić, to może trzeba zmniejszyć parcie na szkło ? Bo po co tyle stresów ? Pozdrawiam i życzę więcej spokoju a mniej agresji ;)
@@adamdyrko7843 Panie Adamie, żwirowy trzeba regenerować energetycznie , z kamienia do kamienia energia cieplna przekazywana jest na np. 1mm styku powierzchni a nie więcej, ogromne opory przepływów itd.
Dziś silnik rekuperatora u mnie potrzebuje 9W mocy aby wprowadzić do obiektu świeże powietrze przez GWC, kiedyś 100 W , możemy tego nie porównywać do aut. Ja za FREE mam przy - 16 oC na zewnątrz mam za GWC + 8,6 oC a latem przy + 35 oC miewam +20 oC bez klimatyzacji pozdrawiam
Odwodnienie do okoła domu i porządna izolacja wodna to podstawa później można bawić się w usuwanie grzybów pleśni itp inaczej wszystko wraca w krótkim czasie
To są dwie różne sprawy. Obie równie ważne.
Zarówno podciąganie przez wadliwą (lub brak) izolację, jak i wykraplania się z powietrza o którym mowa.
Dobry osuszacz czy nawet osuszacz z oczyszczaczem są takie urządzenia 2w1 np Stadlera i problem solved :D
dobry osuszacz przypadkowo nie pobiera dużo prądu?
Mimo iz material sprzed kilku miesiecy to zawsze na czasie.Wilgoc moim zdaniem to zlożony problem.Tu nie chodzi nawet o super nowoczesne technologie,ale o poprawna Skuteczna wentylacje budynku dobra izolacje stropow narozy, scian fundamentowych-bardzo wazne jesli jest slaba izolacja pozioma tym bardziej cieplo bedzie szybciej uciekac .Ta wilgoc od dolu wkoncu tez zacznie sie wdzierac Ja stosowalem sporo preparatu krzemiankujacego plus inne i z grubsza ocieplalem od dolu fundament,troche icopala,bedzie jeszcze w swoim czasie krem w jednym fragmencie wstrzykniety i mozna zatrzymac wilgoc,zwalczyc pojawiajace sie zagrzybienie do zera jesli juz jest lacznie ze skuciem tynku dokladnym oczyszczeniu itd.
Nie warto oszczedzac na ogrzewaniu,lepiej docieplic najzimniejsze miejsca.Lepiej ogrzewac z jednakowa ustalona temperatura nawet mniej niz wylaczac i wlaczac ogrzewanie w poszczegolnych pomieszczeniach przy slabej izolacji cieplnejPisze na przykladzie starszego budynku o kiepskich izolacjach cieplnych,strop i fundament byly bardzo ucieczki ciepla oraz inne nieszczelnosci gdzie jakiekolwiek cieplo tez umykalo.Jesli w takich budynkach sa nowe okna to powinny byc nawiewniki plus bardzo dokladnie ocieplona wentylacja grawitacyjna jesli ktos taka planuje rozwaza usprawnienie.Przez kominy znow to cieplo ucieknie chocby sciana miala 20 cm xpsu wewnatrz.Zreszta warto izolowac kanalizacje nie wspominajac o wezlach cieplej czy zimnej wody.
Sledze ten kanal ciekawy ,zaleznosci fizycznych nie da sie oszukac,na wiedzy Pana prowadzacego mozna skorzystac.Tak jak na tym omawianym wykresie przebiegu temperatury i wilgotnosci.Pozdrawiam
Mam dom z lat '70stych .Grzyb pojawią się na 2 piętrze. Piwnica ogrzewana na parterze,fundamenty kiedyś izolowane ,kleikiem ,papa.Sciany wyglądają na suche ,nie sypie się gips czy tynk.Czy ocieplając fundamenty 5cm styropianem i folia kubełkowa wraz z smarowaniem ich specjalnym kleikiem,będzie wystarczające.Czy jeszcze glinę trzeba zastąpić żwirem, piaskiem itp.
Oczywiscie o każdą instalacje trzeba dbac . Nie serwisowana rekuperacja może się skończyć nieciekawie np smrodem grzybem itp , a jeśli jest odpowiednio zadbana , są porządne wymieniane filtry , oskarżanie itd będzie super. Oklejanie czymkolwiek scian od wewnątrz to niestety głupota. Prosze spróbować, życzę powodzenia.
Panie Antoni pisze Pan - Oklejanie czymkolwiek ścian od wewnątrz to niestety głupota. Czyja ??
A dom wykonany ze styropianu to głupota wykonawców, inwestorów czy Antoniego ? Wykonanie miejscowego ocieplenia, jak plastra na ranę, lub izolacji nadproża to tez głupota ? Wiedzy i Rozsądku. Pozdrawiam
A to jak rodzice mają tapety na piętrze, i grzyb w narożach się nie pojawia .Ma na 2 piętrze gładzie;/ ,mierzymy wilgotność ,mamy już suszarkę, i przy minusowych temperaturach naroża scian robią się chłodne i grzyb .Poddasze docieplone ale sciany już nie .I chyba to jest największym problemem ?
ja muszę odparować 1000L wody w okresie grzewczym aby podnieś wilgotność do 40% a mam cyrkulacyjną wymianę powietrza i mam teorię że rekuperacja nigdy się nie zwróci bo koszty obsługi zeżrą zyski wystarczy prania nie suszyć w części mieszkalnej
U mnie rekuperator załatwia wszystko :
- pobiera zimą przez GWC od + 8 oc w górę,
- z zepsutego usuwanego powietrza odbiera 12 oC
- i nadmuchuje świeże zmienione z 8 do + 20 oc
- a nagrzewnica za nim podgrzewa to świeże do + 30 oC
- i to wszystko zamiast tradycyjnego ogrzewania .
Do podgrzewania do + 30 służy reszta usuwanego powietrza, poprzez przepuszczenie go przez małą pompę ciepła w domu. Dom jest zero energetyczny i u mnie wszystko się zwraca. 0 kosztów na pokolenia.
Pani Moniko pomiary z 7 lat są wiarygodne i proszę nie wprowadzać w błąd swoją teorią uczestników forum.
Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 jaki jest koszt roczny nie mówiąc o inwestycji a teoria jest moja
i jej nie narzucam nikomu
@@maciejsempinski1554jakie pokolenia kolega mówi że pompa ciepła będzie służyła przyszłym pokoleniom przyszłym pokoleniom to może posłużyć mój grawitacyjny wyciąg powietrza poczytaj kolego jaka jest żywotność pompy ciepła
@@monikagajdzik8273 KOszt roczny za zakup energii 0 złotych, koszt inwestycji 4500 zł/m2 7 lat temu.
@@monikagajdzik8273 Pompa służy już 7 lat u mnie i służyć będzie dalej i 0 złotych za zakup energii każdego roku. pozdrawiam
I co ten wasz guru ustalił z tego wykresu że jak jest wysoka temperatura to woda zmienia swój stan z ciekłego na gazowy czyli parę i to ma być rozwiązanie problemów z wilgocią czyli hodowla grzybów i drobnoustrojów tak ??(Śpiący człowiek emituje około 50 g pary wodnej na godzinę, a ciężko pracujący nawet ponad 300 g/h. Dlatego każdy budynek obowiązkowo musi być wyposażony w system wentylacji.) a jak tam wasz wynalazek z grzałką elektryczną za 22500 zł Wirco Elektryczny Piec Grzewczy Eko 5kW a produkuje 17,5 kW energii cieplnej , perpetuum mobile z kosmosu masz 12,5kW nie z kawitacji dobre?? Ja was oglądam ponieważ nie mogę się nadziwić waszej niewiedzy, wręcz głupocie, kabaretu nie muszę oglądać, montować umiecie ale nie wiecie jak to działa. Pozdrawiam
Człowieku nie nie zrozumiałeś tak prostego przekazu, straszne, proszę jeszcze raz wrócić do filmiku Proszę ponownie obejrzeć od minuty 3.25 do 4.07 najlepiej jeszcze sobie wydrukować, aby zapamiętać, tam jest wszystko wyjaśnione. ROZSĄDKU !
Człowieku co jam wspólnego - z grzałką elektryczną za 22500 zł Wirco Elektryczny Piec Grzewczy Eko 5kW a produkuje 17,5 kW - ROZSĄDKU !
w moim obiekcie moc grzewcza to ca 0,33 kW dla całego obiektu co daje 7,5 kWh/m2 ROZSĄDKU !
Czy CZŁOWIEKU ZROZUMIAŁEŚ czy NIE Napisz poniżej co jest od minuty 3.25 do 4.07 to czego nie rozumiesz !
I przekaż człowieku jakie są i kiedy zapoznałeś moje związki z systemami ogrzewania.
Proszę o dowody a nie ciągłe głupoty. Rozsądny by podał fakty napisał, a ten drugi nie wiec co zrobić, no coż, trzeba nad sobą popracować, życzę tego.
A piszesz człowieku skopiowane wypociny drugi raz i nie na temat, proszę w temacie. Było to skierowane do mnie, teraz jest skierowane do kogo ??? I co ten wasz guru ? ROZSĄDKU Zbigniewie !! i dużo zdrowia
@@maciejsempinski1554 A ty naucz się czytać z zrozumieniem, to co odpisałeś to jakiś bełkot piłeś coś. Widzę że nie ma sensu odpisywać ponieważ i tak tego nie ogarniesz bez minimalnej wiedzy, co możesz mi odpisać jakie argumenty. filmik na TH-cam 4,41 minuta kocioł kawitacyjny COP 8 🤣😂😂😂th-cam.com/video/sQCTGKu4tsk/w-d-xo.html&ab_channel=iZZiinstalacje
😅🤣🤣👏👏👏👏🙏🙏
@@zbigniewkluza8039 Człowieku piszesz do mnie o jakimś filmiku którego :
1. ja wcześniej nie oglądałem,
2.z którym nie mam żadnego związku,
3. OPANUJ się
4.Proszę ponownie obejrzeć od minuty 3.25 do 4.07 filmu jak wyżej, może ta niecała minuta wykładu będzie pomocna do zrozumienia reszty wykładu , a nie pisz o saunie, nie kompromituj uczelni którą ponoć skończyłeś.
5. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 „wykładu” dobre, nie rozśmieszaj mnie, pozdrawiam
@@zbigniewkluza8039 Ponad 2 mln wejść na te filmiki a jedna osoba tego nie ogarnia ,
nie rozśmieszaj nie tylko mnie.
Trzeci raz Proszę ponownie obejrzeć od minuty 3.25 do 4.07 filmu jak wyżej,
może ta niecała minuta wykładu będzie pomocna do zrozumienia reszty wykładu ,
i nie pisz więcej o saunie,
i nie wciskaj mi coś o kawitacji, to nie jest i nigdy nie był temat mego zainteresowania.
Opanuj się człowieku
i przestań pisać mało merytoryczne teksty, one nic dobrego nie wnoszą, naprawdę.
ja w zimę nawilżam powietrze, żeby się lepiej oddychało... owszem, skrapla się.
Są prostsze sposoby na sprawdzenie usytuowania działki. Każda nowa komórka ma wbudowany kompas. A jeszcze prościej spojrzeć na mapy Google, gdzie domyślnie na górze jest północ 😉
Panie Robercie, spojrzenie na patyk wbity w ziemię, lub spojrzenie na słup lub drzewo to trudniejszy sposób od szukania mapy, czy lokalizowania się ??, dla mnie nie, każdy z nas jest inny. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 W tym sensie prostsze, że drugi nie wymaga nawet wizyty na działce, tym bardziej o konkretnej godzinie. A wiele osób i tak przecież sprawdza najpierw na mapach gdzie ta działka jest. Ale jak już się tam dojdzie i uda się akurat w południe, to Pana analogowe sposoby oczywiście są dobre, proste i sprawdzone 🙂
@@robertgdansk Ja wolałbym wybierać działkę z natury, a nie z mapy, tym się różnimy, każdy z nas jest inny. ja podałem jak można, będąc w danej chwili np. bez mapy i telefonu . Źle ? Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 Lubię Pana, ale mam wrażenie, że w wielu odpowiedziach sztuka Pan zaczepki. Chciałem wnieść dodatkową wartość dla czytających podpowiadając inne metody, a Pan to chyba odbiera jako podważanie Pana pomysłu. Nie powiedziałem, że kupowałam "z mapy", tylko o tym, że można sprawdzić położenie działki bez tracenia czasu na wizyty. W tej chwili akurat jestem na etapie szukania jej dla siebie i dużo słabych działek byłem w stanie odrzucić już na podstawie map Google i Geoportalu, sprawdzając okolicę, ułożenie względem stron świata itp. Dopiero po odsianiu plewów jadę na te ciekawsze.
@@robertgdansk Możemy tak sobie opowiadać, ja nie szukam zaczepki, to Pan podał, ze są prostsze metody, mógł Pan podać parę innych i tyle.
Ja podałem jeden sposób np. jadę np. rowerem czy autem widzę napis działka na sprzedaż i spojrzę na cień już wiem dużo o lokalizacji względem stron świata, a Pan rozważa są lepsze sposoby . Ja nie podałem wcale, że to co podałem to najlepszy. Pozdrawiam
Przyjechać latem na działkę trzeba o 13, bo jest czas letni.
Szybko uciekaliście od tego klienta ?🤣😂😂th-cam.com/video/ZwOUGVORPMA/w-d-xo.html&ab_channel=iZZiinstalacje
No Amerykę odkrył
Pitu pitu, pierdu pierdu.
Temperatura w domu 21stopni, wilgotność 60%. Leci sobie w kierunku rurki nawiewnej anemostatu, z którego wydostaje się chłodne powietrze wprowadzone z zew o temp. (z gwc) ~10c. Ojej, przekroczyliśmy punkt rosy. Tylko nie od wew gdzie powietrze jest przesuszone, a od zewnątrz, w materiałach konstrukcyjnych. Co wyjdzie za hen hen lat.
Szkoda że Pan nie potrafi zrozumieć prostych praw fizyki i zatruwa swoimi frustracjami innych, niepotrzebnie.
Podam Panu osobiście pomiary, Dziś jest 18.06.2022 godz. 11.30 na zewnątrz jest w słońcu 35,2 oC,
a bajpas w rekuperatorze powoduje,
że powietrze z GWC +13,8 oC i wilgotność 59 % wprowadzane jest anemostatami do budynku o temperaturze + 18,3 oC ,
wówczas powietrze w pokoju jest + 22,8 oC i ma 48 % wilgotności,
ściana 22,7 oC, podłoga 22,9 oC. Im więcej wprowadzę powietrza przez GWC tym bardziej ochłodzę budynek, obecnie rekuperator wprowadza 65 m3/godz. i ma zapotrzebowanie 18 W mocy na oba silniki. Pozdrawiam.
Dopowiem dla precyzyjności pomiaru. W lecie trzeba dodać 1 godzinę, dodatkowo jeśli działka jest na wschodzie Polski trzeba odjąć 30 min. Czyli w lecie w Lublinie należy dokonać pomiaru o 12:30, aby zmierzyć stronę południową.
Infografika: static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/R1AyR61KSFrRq/5/1tzTXkAq2pb2YdohbvB2cYZVaE6r2odc.png
Lublin, dziki wschód
na wschodzie południe jest wcześniej, niż na zachodzie, więc w lecie chyba nie o 13.30.
W Lublinie w przybliżeniu: południe jest o 11.30 czasu środkowoeuropejskiego zimowego urzędowego, a o 12.30 letniego. Można odczytać to też z tamtej wprowadzającej w błąd infografiki
@@WaldemarFrąckiewicz Tak mój błąd, minuty trzeba odjąć, a nie dodać. Dziękuję za sprostowanie.
Kompas ze sobą zabrać ,albo mapę ityle
Lepiej nie montuje rekuperacji - hoduj grzyba w domu... Popierdolone tekst. Miliardy ludzi na świecie nie mają rekuperacji i jakoś nie mają grzyba w domu..... Ja nie mam! Dom jest energooszczędny, wentylacja grawitacyjna, powietrze świerze a grzyba jak nie było tak nie ma... Przestańcie takimi nagłówkami robić ludziom mętlik w mózgu !
Trochę więcej kultury w zamieszczanych tekstach i trochę więcej wiedzy - przydałoby się.
Grawitacyjna wentylacja i 3 tony węglą bo zimą wyciągnie 3 i więcej objętości powietrza / kubatury / obiektu prze 1 godzinę - po co ??, a rekuperacja 10 razy mniej i jeszcze odbierze 90 % energii cieplnej z usuwanego powietrza. Użytkownik potrzebuję 30 m3/godz. wymiany a nie 300 m3 lub więcej.
Wentylację grawitacyjną używano 500 lat temu i wcześniej, Jak ktoś lubi marnować energię, nie potrzebnie chce marnować bez sensu własne dochody, to tak można. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 zapomniałeś dodać że:
koszty eksploatacyjne
konieczność wymiany filtrów
zużycie prądu
awaryjność
zabrudzenia wokoło anemostatów (elementy wywiewne lub nawiewne).
@@Gregory-Li Nie zapomniałem, koszty eksploatacyjne minimalne bo nie potrzeba ogrzewać budynku, tylko wystarczy dogrzewać minimalnie powietrze, a filtr 40 zł , reku obecnie pobór 20 Wh, po 7 latach jeszcze nie malowałem wokół anemostatów ani obiektu,
po co próba udowadniania czegoś na siłę , wiedza, technika idzie do przodu.
To tak jak próbować przekonać,
że nie było kiedyś komputerów czy telefonów komórkowych,
to lepiej aby ich nie używać , one też zużywają prąd.
Pozdrawiam
@Mruuuczek Blackout w domu pasywnym z gruntowym wymiennikiem ciepła i niskim zapotrzebowaniu energii do życia , też nie byłby przyjemny, ale o wiele łatwiejszy do egzystencji. Też " Życzę życia bez balckoutów."
@Mruuuczek Widać człowieku, że ze zrozumieniem coś nie tak :
1. Ludzie którzy zamierzają budować nowe obiekty powinni wiedzieć, że obiekt budowany dziś
/ ja zbudowałem 7 lat temu / może w największe mrozy, jak u mnie temp. zewn. - 16 oC , mieć zapotrzebowanie na moc grzewczą ca 5 W/m2, aby w domu było ciepło np. + 21 oC,
a nie 40 czy 120 W/m2.
Zapotrzebowanie 40 W to ponoć fajne z przepisami dla domu energooszczędnego,
a więc 40 : 5 = 8 razy więcej.
Czy warto nabyć auto które zamiast palić 6L/100km pali 6x8= 48L/100 km.
A domy o takich wskaźnikach 8 x wyższych i znacznie wyższych wskaźnikach, toleruje się.
2. Osoby które mają stare domy, to mają do nich zapotrzebowanie często 120 W/m2,
i według Ciebie człowieku mają to nadal tolerować, wyrzucać kasę i nie modernizować
Człowieku 120 : 5 = 24 razy więcej. To tak jakbyś miał auto palące 6L x 24 = 144L /100km paliwa.
Kto mówi o zrównaniu z ziemią. ROZSĄDKU i WIEDZY.
powiem dosadnie stary a .....
jakby mi ktos dzisiaj powiedzial ze mam zalozyc rekuperacje to bym go za drzwi wykopal, somsiad wlasnie walczy z 30C upalem w domu bo mu nawiewa, zadne cuda nie pomoga, nawiewa i tyle
rekuperacje tylko z jakiegos rodzaju GWC bez tego to jest bezsensowna technologia ktora jest udreka w lato
Ja bym się zastanowił
Dziś jest 18.06.2022 godz. 11.30 na zewnątrz jest w słońcu 35,2 oC,
a bajpas w rekuperatorze powoduje,
że powietrze z GWC +13,8 oC i wilgotność 59 % wprowadzane jest anemostatami do budynku o temperaturze + 18,3 oC ,
wówczas powietrze w pokoju jest + 22,8 oC i ma 48 % wilgotności,
ściana 22,7 oC, podłoga 22,9 oC. Im więcej wprowadzę powietrza przez GWC tym bardziej ochłodzę budynek, obecnie rekuperator wprowadza 65 m3/godz. i ma zapotrzebowanie 18 W mocy na oba silniki. Nie wszyscy mają GWC a więc
latem dobrze jest od godz. np. 22 do 6.00 dobrze wentylujmy budynek i jeśli mamy budynek wykonany z ciężkiego materiału konstrukcyjnego,
to " chłód " z takiego wentylowania zaimplementowany w budynku,
daje nam dobry komfort przez długie następne godziny. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554 znajomy ma reku, bypas oczywiscie otwarty, 30C w domu, mimo ze czerpnia od wschodu ;)
bez gwc rekuperacja to glupia decyzja
@@MrZiemwit Moim zdaniem sąsiad źle eksploatuje wentylacje,
ja znam wiele osób które nie narzekają,
bo latem od godz. np. 22 do 6.00 przy niższej temperaturze zewnętrznej dobrze wentylują budynek i jeśli budynek jest wykonany z ciężkiego materiału konstrukcyjnego,
to " chłód " z takiego wentylowania zaimplementowany jest w budynku,
a to daje nam dobry komfort przez długie następne godziny.
W godzinach o najwyższej temperaturze zewnętrznej uszczelnić obiekt i prowadzić tyko minimalną wymianę np. włączyć tryb " urlop " i wymieniać 60 m3 lub nieco więcej wg potrzeb.Ale każdy z nas jest inny i może różnie postępować. Pozdrawiam
@@maciejsempinski1554
1. nikt nie buduje domkow jednorodzinnych z ciezkich materialow, albo gazobeton albo porotherm inne to promile, do tego modne sa przeszklenia
2. nie chodzi o 22-6, chodzi o 6-22 ;) w dzien gorace powietrze nawiewane jest czerpnia, jak to niby ominac, moim zdaniem nie da sie, bypass nic tu nie zmienia
teraz juz zostaje klima
@@MrZiemwit Moim zdaniem tkwi Pan w błędzie i to co Pan opisuje nie musi mieć miejsca. Ale jak ktoś chce mieć właśnie tak źle eksploatowany i nie najlepiej zaprojektowany , to może mieć, ale nie musi. Pozdrawiam