Elegancka ta zapiekanka. Miałem kiedyś robić tą z kurczaka z Twojego ostatniego przepisu ale wypadło mi z głowy. Nadrobię to w styczniu. Super wyprawa ale to chyba jakaś archiwalna bo za lekko ubrani jesteście :) Ostatnio w tamtych okolicach na spacery jeździmy :) Fajną miejscówkę tam wyczailiśmy i raz chyba wyjeżdżałem autem z lasu właśnie w Ossach.
OSSY !!! Chyba pierwsza nasza (moja i żony) miejscówka z urządzeniami do ćwiczeń, którą odwiedziliście też Wy. Latem atrakcją bywają w tym uroczym miejscu dodatkowo bociany. :-) Pozdrowienia.
Elegancka ta zapiekanka. Miałem kiedyś robić tą z kurczaka z Twojego ostatniego przepisu ale wypadło mi z głowy. Nadrobię to w styczniu. Super wyprawa ale to chyba jakaś archiwalna bo za lekko ubrani jesteście :) Ostatnio w tamtych okolicach na spacery jeździmy :) Fajną miejscówkę tam wyczailiśmy i raz chyba wyjeżdżałem autem z lasu właśnie w Ossach.
To ostatnia wycieczka rowerowa jeszcze we wrześniu. Przepisy wypróbuj koniecznie.
OSSY !!! Chyba pierwsza nasza (moja i żony) miejscówka z urządzeniami do ćwiczeń, którą odwiedziliście też Wy. Latem atrakcją bywają w tym uroczym miejscu dodatkowo bociany. :-) Pozdrowienia.
Prawdopodobnie wrócimy tam na trening w przyszłym roku.