Andrzej Franaszek: Herbert miał kocią duszę
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 พ.ค. 2018
- Więcej o biografii Zbigniewa Herberta przeczytasz na: culture.pl/pl/tworca/zbigniew...
Tuż przed premierą imponującej dwutomowej biografii Zbigniewa Herberta (Znak, 16 kwietnia 2018) spotkaliśmy się z jej autorem, Andrzejem Franaszkiem. Biograf mający już w dorobku nagradzany i tłumaczony portret Czesława Miłosza (Znak, 2011; Harvard University Press, 2017) opowiedział nam o kociej naturze Herberta, przedkładającego zmiany, ruch i podróże nad stabilizację. Ujawnił też, jakim kluczem odtwarzał prywatne życie człowieka, który zostawił bardzo mało osobistych zapisków i niechętnie się zwierzał. Dzięki pomocy Biblioteki Narodowej rozmowę zilustrowaliśmy fotografiami i rękopisami twórcy z Archiwum Zbigniewa Herberta.
![[MIRRORED] LISA - ROCKSTAR 🎸 MV version #LISA #BLACKPINK #ROCKSTAR](http://i.ytimg.com/vi/-U58DuCCtZk/mqdefault.jpg)
Lubię Herberta
Zbigniew Herbert miał Polską duszę.
♥️
Co oznacza " kocia dusza"?
Kocia dusza to dusza towarzystwa , która jest bardzo rozwinięta intelektualnie przez co ma wdzięk i grację z drugiej strony ceni sobie hermetyczne życie prywatne do którego mało kto ma dostęp. To tak jak z kotem : ma grację i jest towarzyski do pewnego stopnia ...
. Dziękuję. Nie znalazłem nigdzie jasnego wyjaśnienia tego pojęcia. Tak. Z całą pewnością herbert taką duszę miał. Można to powiedzieć o kilku innych bliskich mi poetach. Np Edwarda Stachura. Zresztą wielu ludzi o artystycznych duszach, czyli przed wakacjami wrażliwych i refleksyjnych posiada taką właśnie duszę
Herbert to poeta, który nawet chyba na sedesie zachowywał czujne, moralne wzmożenie. Chociaż niekoniecznie, bo to już jednak czynność - a on o tym gawędził żyjąc wciąż pod wrażeniem własnych, heroicznych aktów odwagi wobec SB poprzez ukazywanie oprawcom swojego nieubłaganie niezłomnego oblicza Pylaszczkiewicza.
Głupi ten Herbert - a mógł umościć się w bagienku, napisać wierszyk o amerykańskim pułkowniku, który w Korei bagnetem wyłupuje dzieciom oczy, naskrobać kilka donosów, to chleba by nie zabrakło, kolejne pokolenia klakierów by mdlały na sam widok Miszcza a może i Nobla by dostał...
Yo
@@franekkrol1389... Może Pan to zrobi.....???
Pani Joanna S. 1000 razy lepsza.
A któż to taki?.
@@tadeuszorzechowski3238 chyba chodziło mi o książki Joanny Siedleckiej, tzn biografie w tym Pana Cogito... Chyba. Pozdrawiam
franeszek to dusza myszy ..która opowiada o wierzcholkach dla niego żabich sakiewiek..
to mysz która pozuje na kota...który jest myszą z zamkiem i sliną... na kosteczkę
poniżenia. to zwykła larwa która pływa na kropelki pokarmu..