PODCAST# 27 dietetyk Kasia Rećko o tym jak z głową przejść na dietę roślinną
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.พ. 2025
- → subskrybuj :bit.ly/2dSikLk
→ / karolinasobanska
↓ rozwiń po więcej informacji ↓
Szczegóły na mojej stronie:
karolinasobansk...
Miłego oglądania!
xoxo,
Karolina
FACEBOOK / sobanskakarolina
INSTAGRAM @karolinasobanska
Nie wiem dlaczego, ale zawsze pomijałam Twoje podcasty, jestem po nadrobieniu 4 z nich i jestem zupełnie oczarowana! Dziękuje za to co robisz!
Jedyna osoba, która potrafi umilić jesienne wieczory ❤️❤️
Bardzo mi miło :))
Temat który jest dla mnie teraz bardzo ważny. Zabieram się do słuchania. 👋🙈
Mam nadzieję, że Ci się podobał :)
Jak zwykle świetny wywiad!
Osobiście przeczytałam książkę Iwony Kibil i ogromnie polecam, ale ten wywiad był również bardzo pomocny w usystematyzowaniu mojej wiedzy (i sądzę, że na pewno nie tylko mojej). Nie mogę się już doczekać kolejnego podcastu, super ci to wychodzi.
trzymaj się ciepło!
Dziękuję :))
Oh a ja akurat wczoraj rano nadrabiałam ten podcast o mitach :D Odcinek super. Zaczęłam ograniczać mięso i dużo do myślenia dał mi ten wywiad. Aż ugotuję dziś fasolę! :D
Super, cieszę się :))
Kocham ten kanał!!! Jestem wierną fanką
Hej, chciałabym spytać o kwestie ekologiczne weganizmu. Czy spożywanie jedzenia wegańskiego opierającego się niestety w większości na importowanej żywności temu sprzyja? Czy warto się tym zainteresować? Często weganie na przykład jedzą daktyle, soję, mleko migdałowe, a nie są to przeważnie produkty Polskie i wiążę się z tym emitowanie zanieczyszczeń w czasie przewozu, czy wycinka lasów. Czy ktoś mógłby się na ten temat wypowiedzieć?
O tak jestem za! Bo tez czasem mniw to. Meczy jak to zoptymalizowac
Bardzo ciekawy podcast, dziekuję 😍
Nie ma za co :))
Świetna rozmowa:) jestem weganka 3 lata ale warto sobie czasem przypomnieć takie podstawy :)
Cieszę się, dzięki :))
Karolino odśwież proszę linki - storny nie zostają odnalezione
co jest niezdrowego w smalcu z fasoli?
chodziło mi o to że w wersji świątecznej podsmażam to na bardzo dużej ilości tłuszczu :P
@@kasiarecko rozumiem, już się przestraszyłam, bo kocham ten smalec :D
@@monikakreft9361 jak go nie kochać! :D
Interesujący odcinek! Tym razem wyjątkowo zrezygnuję z konstruktywnej krytyki ;) Żartuję, nie gniewaj się! Świetnie wyglądasz! Przyjemnej nocy!
Tu z kolei pani dietetyk poleca do każdego posiłku dodawać warzywa, zgodnie z najnowszą piramidą żywienia, podając że owsianka na śniadanie nie jest do końca odpowiednim rozwiązaniem. Idzie zwariować, bo co osoba to opinia nt odpowiedniej diety :( audycje.tokfm.pl/temat/dieta-roslinna
Mój wielki problem polega na tym, że prostym treściom z blogów nie ufam, a badań naukowych nie rozumiem :D.
Polecam książkę Iwony Kibil :)
Dawki d3 podane przez te Pania są śmieszne niskie. Mojemu 6 latkowi podaje dziennie 1000-2000j.
Dzień dobry :)
Niestety Pani dziecko nie jest wyznacznikiem. Są nim oficjalne rekomendacje, które mówią o dawce 800-2000IU na dobę dla dorosłych, u osób otyłych do 4000IU. Jeśli ktoś ma niedobór, wtedy dawkę na wyrównanie ustala lekarz. Idealnym rozwiązaniem jest zbadanie poziomu i ustalenie indywidualnie dawki z lekarzem, jednak wiadomo, że nie każdy to zrobi. Źródło: diabetologia.mp.pl/wytyczne/92799,wytyczne-suplementacji-witaminy-d-skrot-aktualnych-zalecen
@@kasiarecko my badaliśmy rodzinnie i każdemu wyszedł niedobórblub poziom niewystarczajacy. Podejrzewam, że taki wynik miałaby większość Polaków. Dlatego też przyjmujemy odpowiednie dawki (dla dorosłego to min 4000j), a nie takie jak Pani podaje. Tak niskie dawki dla dorosłych nie powodują żadnego skoku w poziomie witaminy we krwi, wiem bo robiliśmy badania kontrolne w laboratorium po tych śmiesznych dawkach. To jak łykanie rutinoscorbinu z dawką bodajze 250mg Wit C i liczenie że to coś da na przeziębienie.
@@kateisgreat9774 w dalszym ciągu jest to dowód anegdotyczny, czyli poparty doświadczeniem własnym. Zalecenia, które zalączylam nie są moimi zaleceniami, tylko największych ekspertów w tej dziedzinie, którzy opierają swoje wnioski o badania na populacjach, a nie kilkuosobowej rodzinie :)
Nadmiar witaminy D3 nie jest obojętny dla zdrowia, więc gdybym powiedziała o dawce większej niż te 2000IU byłoby to nieprofesjonalne z mojej strony. Ja też podejrzewam, że większość Polaków miałoby niedobór, ale to nie uprawnia mnie do zalecania większych dawek. Generalnie jakiekolwiek dawki powinien zlecić lekarz.
@@kasiarecko sugerując się zaleceniami WHO nie dziwne, że większość osób zmaga się z niedoborami i w konsekwencji chorobami, których często zdrowy, odpowiednio odżywiony organizm mógłby zwalczyć.
W leczeniu nowotworów zaleca się też agresywną chemię, radioterapię pomimo statystyk, które są bodajże 2% przeżywalności po 5latach tak wrednej ingerencji w organizm ludzki. Usuwanie węzłów chłonnych też jest zalecane, a to nasza "ekipa sprzątająca" przeciez. Jak ufac takim instytucjom? Iść jak ta owca na rzez?
Takich osób jak ja jest mnóstwo, ale to nie jest medialne zalecać ludziom zdrową dietę (np wege) i witaminy. Kto zarobi na zdrowych ludziach?
Ciekawe, że te światowe instytucje zalecają też mięso jakoby bez niego przeżyć się nie dało. Calkiem jak na kierunkach dietetycznych, gdzie niby fachowcy uczą a mają znikome pojęcie o dietach roslinnych...