Oliver Dragojević - Śpiewa kapela spod kamiennej bramy Półgłosem śpiewa kapela w tę cichą letnią porę I przechodzi pod schodami, gdzie się suszy twoja odzież Po pergoli lecą słowa, pełny księżyc uśmiecha się do miasta Podnosisz się z łóżka, by posłuchać serenady Z okna widać wyspę Šolta, śpiewa kapela spod kamiennej bramy W oddali światła rybackich łodzi, kapela śpiewa półgłosem Rozglądasz się po pokoju, fotografia stoi na nocnym stoliku Tego co go morze zabrało w sztormowym wietrze Opustoszała dawno riva (nadbrzeżna aleja), bramy są zamknięte Spod kamiennej bramy śpiewa kapela, pachnie Twoje prześcieradło Cicho rozsuwasz żaluzje, dojrzała jesteś jak letni wieczór O miłości i o winie śpiewa kapela półgłosem Z okna widać wyspę Šolta, śpiewa kapela spod kamiennej bramy W oddali światła rybackich łodzi, kapela śpiewa półgłosem Rozglądasz się po pokoju, fotografia stoi na nocnym stoliku Tego co go morze zabrało w sztormowym wietrze Nikt Cię nie będzie osądzać, jeśli zdejmiesz żałobę Żal Cię zniszczy, a jeszcze możesz dać piękno Z okna widać wyspę Šolta, miga światło spod kamiennej bramy Już wpół do pierwszej w nocy, kapela śpiewa półgłosem Hvala, pozdrav iz Poljske !!! rozmarin125; plus.google.com/112242711410655780339/posts augustsson; lyricstranslate.com/pl/translator/augustsson
Oliver Dragojević - Śpiewa kapela spod kamiennej bramy
Półgłosem śpiewa kapela w tę cichą letnią porę
I przechodzi pod schodami, gdzie się suszy twoja odzież
Po pergoli lecą słowa, pełny księżyc uśmiecha się do miasta
Podnosisz się z łóżka, by posłuchać serenady
Z okna widać wyspę Šolta, śpiewa kapela spod kamiennej bramy
W oddali światła rybackich łodzi, kapela śpiewa półgłosem
Rozglądasz się po pokoju, fotografia stoi na nocnym stoliku
Tego co go morze zabrało w sztormowym wietrze
Opustoszała dawno riva (nadbrzeżna aleja), bramy są zamknięte
Spod kamiennej bramy śpiewa kapela, pachnie Twoje prześcieradło
Cicho rozsuwasz żaluzje, dojrzała jesteś jak letni wieczór
O miłości i o winie śpiewa kapela półgłosem
Z okna widać wyspę Šolta, śpiewa kapela spod kamiennej bramy
W oddali światła rybackich łodzi, kapela śpiewa półgłosem
Rozglądasz się po pokoju, fotografia stoi na nocnym stoliku
Tego co go morze zabrało w sztormowym wietrze
Nikt Cię nie będzie osądzać, jeśli zdejmiesz żałobę
Żal Cię zniszczy, a jeszcze możesz dać piękno
Z okna widać wyspę Šolta, miga światło spod kamiennej bramy
Już wpół do pierwszej w nocy, kapela śpiewa półgłosem
Hvala, pozdrav iz Poljske !!!
rozmarin125; plus.google.com/112242711410655780339/posts
augustsson; lyricstranslate.com/pl/translator/augustsson
DORIS DRAGOVIC KRALJICE VJECNA
Nista bez Olivera i Tereze.