Mam nadzieję, że następne w kolejce jest Small World? :) Jestem strasznie ciekaw recenzji tej gry, tak jak zaznaczyłem w ankiecie. Od dawna noszę się z zamiarem kupienia tej gry, może poczekam na jakiś konkurs z tą grą do wygrania :D
@@humigraj Dziekuje za info, rozumiem ze to raczej opowieści grozy w klimacie horroru, nie ma przemocy seksualnej czy drastycznych scen amputacje czy takie tam ? 😉
Obejrzałem całą recenzję i moje odczucia są następujące: Mnie osobiście odrzucają gry z udziałem aplikacji. Nie po to kupuję grę planszową, by klikać cokolwiek na tablecie, telefonie, komputerze... Chcę poczuć pionki, meeple, kafelki, figurki, chcę poczuć papier, tekturę czy drewno ;) Dodatkowo, dla mnie gra ma być grywalna nawet za 10, 20 lat - innymi słowy, będę chciał w nią grać także ze swoimi dziećmi. Odkurzyłem niedawno Magiczny miecz, w którego grałem kilkanaście lat temu i to było super uczucie móc zagrać jeszcze raz! W tym przypadku nie mam gwarancji, że za X lat wciąż będę posiadał sprzęt z androidem, co więcej, nie wiadomo nawet, czy android będzie wtedy istniał, bo google już pracuje nad zupełnie nowym systemem na urządzenia mobilne... Czytam argumenty, że wtedy będą inne gry, ewentualnie inne edycje, ale co z tego? Czy to oznacza, że mam wyrzucić grę, za którą zapłaciłem mnóstwo pieniędzy? Jedyny plus aplikacji to muzyka jako robienie klimatu. Dlatego Posiadłość Szaleństwa, Alchemicy czy X-COM mówię nie... Co innego, gdy aplikacja jest dodatkiem, np. pomaga liczyć punkty i tyle, a co innego, gdy jest niezbędna... Wtedy umiera gdzieś cały romantyzm planszówek. Mam nadzieję, że twórcy gier nie będą szli tą drogą. Mam podobne zdanie do Ciebie odnośnie regrywalności i ilości przygód - za taką cenę, tylko tyle grania? Dlatego uwielbiam Robinsona i dodatkowe scenariusze, nawet fanowskie. Zawsze zanim zakupię grę, "przeliczam" sobie regrywalność, ile razy będę mógł zagrać w daną grę i patrzę na cenę. Posiadłość Szaleństwa - za tę cenę wybrałbym już Star Wars: Rebelia lub Chaos w starym świecie, pod względem stosunku regrywalności do ceny, Posiadłość Szaleństwa wypada moim zdaniem blado... Polecam rozpoczęcie rankingu/listy gier wraz z ocenami póki jeszcze tych gier nie zrobiło się aż tak dużo :) Przyda się jeśli zechcesz zrobić filmy z podsumowaniami, najlepszymi grami w danej kategorii etc.
Mi gra się bardzo podoba i nie myślę co z nią będę robić za 10-20 lat... No bez przesady😂 ważne jest tu i teraz i trzeba się cieszyć życiem (grami😉) w tym momencie a nie traktować je jak jakieś inwestycje na przyszłość. Za 10 lat będzie tyle gier, że nawet już nie będziesz pamiętał o jakiejś tam Posiadłości Szaleństwa. Pozdrawiam!
@@Vikingowa1983 Kurcze, nie zgadzam się z tym, bo ja gram w gry, które kupiłem 10 lat temu np. Agricola, Puerto Rico, Cywilizacja Poprzez Wieki, więc jeżeli gra jest dobra, to będzie dalej grywana. Po drugie, też nie jestem jakimś fanem aplikacji, ale np. Alchemicy bardzo mi się podobają i tam traktuję ją jako dodatek. Też mam właśnie z tego typu niepokojącą obawę, że kiedyś nie będzie się dało w tę grę grać, ale mam nadzieję, że aplikacja ciągle będzie gdzieś dostępna i będzie się dało grać.
@@mariuszblaszczyk Do Posiadłości wyszło już dużo dodatków więc regrywalność wzrosła pozatym uwierz mi nie chciał byś mieć książki pełnej wydarzeń z fazy mitów. Patrząc tagże na 1 edycja która scenariusz opisuje w ksiąszce to tutaj wogule nie możemy mówić o regrywalności.
@@mariuszblaszczyk I jescze jedno nie obawiaj się o to że nie będziesz miał dostepu do aplikacji bo nasza cywilizacja najparwdopodobniej wymysli nowe telefony na których Posiadłość pewnie będzie bo co Galaktyka ma nagle stracić wszyszystkie fundusze bo nikt nie kupuję już dodatki lub samej gry bo nie ma aplikacji ( psst Posiadłość bardzo dobrze się szprzedaje a dodatki tymbardziej więc myślę że nawet za 10 lat nadal będzie istnieć na rynku i nadal będzie miała nowe dodatki )
Grałam wczoraj, figurki sa bardzo słabej jakości, rozwiązanie z podstawką też kiepskie i co więcej są po prostu brzydkie. Dodam, że słabej jakości są też wszelkie karty czy to postaci czy też przedmiotów. Mi brakowało dobrej instrukcji, zasady wprowadzające są kiepsko napisane trzeba przeczytać księgę zasad. Nie ma też opisanej jakieś podstawowej rozgrywki. Osobiście jestem bardzo rozczarowana, za te tę cenę liczyłam na coś więcej. Świetny klimat, muzyka, dobre plansze nie wynagradzają pozostałych niedociągnięć 😥
Mam nadzieję, że następne w kolejce jest Small World? :) Jestem strasznie ciekaw recenzji tej gry, tak jak zaznaczyłem w ankiecie. Od dawna noszę się z zamiarem kupienia tej gry, może poczekam na jakiś konkurs z tą grą do wygrania :D
Czy można w to grać z 9 latkiem czy raczej odpada? -nie jest strachliwy - raczej chodzi o treści czy są one dał dorosłych czy przejdą u dzieci ?
Wszystkich treści nie pamiętam. Ale raczej nie ma tu wulgaryzmów czy tym podobnych treści.
@@humigraj Dziekuje za info, rozumiem ze to raczej opowieści grozy w klimacie horroru, nie ma przemocy seksualnej czy drastycznych scen amputacje czy takie tam ? 😉
@@TheBartosz121 Przemocy seksualnej nie spotkałem w tej grze, to raczej groza niż krwawy horror.
@@humigraj Dziekuje za odpowiedz
Lubię tego Pana, ale recenzja mam wrażenie zafiksowała się na figurkach
Obiecuję, że kiedyś ponownie podejdę do tematu. Może faktycznie, figurki w tej grze przesłoniły mi jej pozytywne strony. :)
Szkoda, że powiedziałeś mi spoiler z tymi zamkniętymi drzwiami
Sorry
Obejrzałem całą recenzję i moje odczucia są następujące:
Mnie osobiście odrzucają gry z udziałem aplikacji. Nie po to kupuję grę planszową, by klikać cokolwiek na tablecie, telefonie, komputerze... Chcę poczuć pionki, meeple, kafelki, figurki, chcę poczuć papier, tekturę czy drewno ;) Dodatkowo, dla mnie gra ma być grywalna nawet za 10, 20 lat - innymi słowy, będę chciał w nią grać także ze swoimi dziećmi. Odkurzyłem niedawno Magiczny miecz, w którego grałem kilkanaście lat temu i to było super uczucie móc zagrać jeszcze raz! W tym przypadku nie mam gwarancji, że za X lat wciąż będę posiadał sprzęt z androidem, co więcej, nie wiadomo nawet, czy android będzie wtedy istniał, bo google już pracuje nad zupełnie nowym systemem na urządzenia mobilne... Czytam argumenty, że wtedy będą inne gry, ewentualnie inne edycje, ale co z tego? Czy to oznacza, że mam wyrzucić grę, za którą zapłaciłem mnóstwo pieniędzy?
Jedyny plus aplikacji to muzyka jako robienie klimatu.
Dlatego Posiadłość Szaleństwa, Alchemicy czy X-COM mówię nie... Co innego, gdy aplikacja jest dodatkiem, np. pomaga liczyć punkty i tyle, a co innego, gdy jest niezbędna... Wtedy umiera gdzieś cały romantyzm planszówek. Mam nadzieję, że twórcy gier nie będą szli tą drogą.
Mam podobne zdanie do Ciebie odnośnie regrywalności i ilości przygód - za taką cenę, tylko tyle grania? Dlatego uwielbiam Robinsona i dodatkowe scenariusze, nawet fanowskie. Zawsze zanim zakupię grę, "przeliczam" sobie regrywalność, ile razy będę mógł zagrać w daną grę i patrzę na cenę. Posiadłość Szaleństwa - za tę cenę wybrałbym już Star Wars: Rebelia lub Chaos w starym świecie, pod względem stosunku regrywalności do ceny, Posiadłość Szaleństwa wypada moim zdaniem blado...
Polecam rozpoczęcie rankingu/listy gier wraz z ocenami póki jeszcze tych gier nie zrobiło się aż tak dużo :) Przyda się jeśli zechcesz zrobić filmy z podsumowaniami, najlepszymi grami w danej kategorii etc.
Mi gra się bardzo podoba i nie myślę co z nią będę robić za 10-20 lat... No bez przesady😂 ważne jest tu i teraz i trzeba się cieszyć życiem (grami😉) w tym momencie a nie traktować je jak jakieś inwestycje na przyszłość. Za 10 lat będzie tyle gier, że nawet już nie będziesz pamiętał o jakiejś tam Posiadłości Szaleństwa. Pozdrawiam!
@@Vikingowa1983 Kurcze, nie zgadzam się z tym, bo ja gram w gry, które kupiłem 10 lat temu np. Agricola, Puerto Rico, Cywilizacja Poprzez Wieki, więc jeżeli gra jest dobra, to będzie dalej grywana. Po drugie, też nie jestem jakimś fanem aplikacji, ale np. Alchemicy bardzo mi się podobają i tam traktuję ją jako dodatek. Też mam właśnie z tego typu niepokojącą obawę, że kiedyś nie będzie się dało w tę grę grać, ale mam nadzieję, że aplikacja ciągle będzie gdzieś dostępna i będzie się dało grać.
@@mariuszblaszczyk również mam taką nadzieję😀 Czuję, że aplikacje będą się pojawiać coraz częściej w planszówkach aż w końcu staną się standardem.
@@mariuszblaszczyk Do Posiadłości wyszło już dużo dodatków więc regrywalność wzrosła pozatym uwierz mi nie chciał byś mieć książki pełnej wydarzeń z fazy mitów. Patrząc tagże na 1 edycja która scenariusz opisuje w ksiąszce to tutaj wogule nie możemy mówić o regrywalności.
@@mariuszblaszczyk I jescze jedno nie obawiaj się o to że nie będziesz miał dostepu do aplikacji bo nasza cywilizacja najparwdopodobniej wymysli nowe telefony na których Posiadłość pewnie będzie bo co Galaktyka ma nagle stracić wszyszystkie fundusze bo nikt nie kupuję już dodatki lub samej gry bo nie ma aplikacji ( psst Posiadłość bardzo dobrze się szprzedaje a dodatki tymbardziej więc myślę że nawet za 10 lat nadal będzie istnieć na rynku i nadal będzie miała nowe dodatki )
Grałam wczoraj, figurki sa bardzo słabej jakości, rozwiązanie z podstawką też kiepskie i co więcej są po prostu brzydkie. Dodam, że słabej jakości są też wszelkie karty czy to postaci czy też przedmiotów. Mi brakowało dobrej instrukcji, zasady wprowadzające są kiepsko napisane trzeba przeczytać księgę zasad. Nie ma też opisanej jakieś podstawowej rozgrywki. Osobiście jestem bardzo rozczarowana, za te tę cenę liczyłam na coś więcej. Świetny klimat, muzyka, dobre plansze nie wynagradzają pozostałych niedociągnięć 😥
Bex Pająk trafiłaś w punkt