Najlepsze stowarzyszenie to oczywiście Braterstwo (największe takie w Europie) istnieją nie tylko „w internecie” . Koszt roczny kolekcjonerki to 10zl . Więc nie ma co kombinować ze swoim stowarzyszeniem, chyba że ktoś bardzo chce
super materiał. Dzięki. Jaka jest różnica pomiędzy pozwoleniem kolekcjonerskim a pozwoleniem na broń sportową do celów kolekcjonerskich? Co zrobić, żeby mieć pozolenie na pełną kolekcję, jak się dostało pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich?
Jak chcesz mieć pełną kolekcją to musisz złożyć nowy wniosek w zakresie broni na którą nie masz pozwolenia np. do celów łowieckich i zdać egzamin przed WPA.
Na kolekcję najlepiej posiadać kaburę wewnętrzną z ładownicą na magazynek . Żeby mieć przy ręce a nie załadowaną. Co by się nie dojebaly. Ale po co nosić czy przenosić ? U nas nie ma dużego zagrożenia. A zwłaszcza jak ktoś żyje na wsi.
Pozwolę sobie uzupełnić info dot. Rejestracji stowarzyszenia: przy zakładaniu tzw. Stowarzyszenia Zwykłego wystarczą 3 osoby a przy tzw. Rejestrowego 7 osób. Czym jedno różni się od drugiego to można wyczytać w necie. Pozdrawiam
Uwagi widzów mogą wynikać z faktu, że jeżeli ktoś występuje o pozwolenie kolekcjonerskie na podstawie patentu PZSS to tak naprawdę ma prawo do ubiegania się o posiadanie "broni palnej sportowej do celów kolekcjonerskich", a więc kaliber do 12mm. Co innego jeżeli zdaje egzamin na WPA, wtedy może ubiegać się o tzw. pełną kolekcjonerkę.
Ja uważam tak: noście sport aż się Wam znudzi. A potem przenoście kolekcję z magazynkiem w drugiej kieszeni albo w saszetce / plecaku jak chcecie. Jakby co to macie przy sobie szpej. W kolekcji musi być trochę sportu i emocji bo rozchodzi się tutaj o łączenie 2 rzeczy: broni i magazynka z ammo. Uważam, że ammo w obrębie broni to noszenie (rewolwer na 100%, pistolet dyskusyjny ale aby nie nadużywać nadinterpretacji policji podczas mało prawdopodobnej kontroli to lepiej mieć pełny magazynek odiety). Sztuka sportowa polega na łączeniu magazynka z bronią i tyle. W sytuacji ekstremalnej to nawet może nie być czasu wyjąc przeładowanej broni z kabury. Warto podejść do tego na chłodno. Przenoście kolekcję aż się Wam znudzi a potem noście coś małego na sport (oczywiście na i ze strzelnicy) 😄
Są stowarzyszenia które za opłata prowadza cię za rączkę przez cały proces zdobywania pozwolenia. Oczywiści nie za darmo ale jak pomyślisz o kopaniu się z WPA to może warto. Moje stowarzyszenie zarejestrowało za mnie wniosek, dostarczyło pdf z materiałami szkoleniowymi, poinformowało o terminach egzaminów, przydzieliła instruktora, złożyło wniosek o "książeczkę więc może warto wysupłać więcej złotówek i mieć wszystko ogarnięte. Pozdrawiam i samych 10. I co więcej w ich sklepie jak kupię broń to też za mnie dokonują wpisu i rejestracji broni.
@@averpoczta Nie ma takiego pojęcie jak przenoszenie! Noszenie to broń załadowana, a niezaładowaną się przemieszcza a nie przenosi 😅 Na kolekcje może mieć broń przy sobie tak jak i na sport tylko niezaładowana
Rozszerzenie to zmiana ostatecznej decyzji na podstawie art. 155 Kodeksu postępowania administracyjnego. Zmiana decyzji nie zmierza do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy i może nastąpić tylko w granicach sprawy pierwotnej. W mojej ocenie przy rozszerzeniu nie ma możliwości uzyskania pełnej kolekcji. Zostaje postępowanie od początku.
Tylko wiesz ja to robiłem przez egzamin w WPA a nie przez pzss, piszac rozszerzenie miałem na myśli zwiększenie pozwolenia o kolejne sztuki i ewentualnie usunięcie ograniczenia kalibrowego. A I to tłumaczenie o merytorycznym rozpatrzeniu jest kulawe bo czym się różni taki Barret m92 w strzelaniu do tarczy od np. Kałacha, jak kałach ci załatwia na egzaminie każdy rodzaj broni długiej centralnego zapłonu. A pistolet 9mm załatwia sygnałówke, gazówke i kazdą broń krotką centralnego zapłonu
@@olaw1024może i na logikę masz rację, ale takie mamy prawo. Ten wskazany Barret wchodzi w inną kategorie, o którą pierwotnie nie wnioskowales. Zawsze możesz spróbować napisać wniosek do WPA i zobaczysz co ci odpiszą.
Głupie pytanie - a co z wnioskami ze strony WPA? Jeżeli na takowym wniosku widnieje zapis 6-12mm centralny zapłon. Skorzystałem z takiego wniosku i tak samo wygląda decyzja administracyjna. Czyli co dałem się zrobić w konia?
Po prostu dostałeś to o co wnioskowales. We wniosku o pełną kolekcję najlepiej przepisać wszystkie punkty z ustawy o broni i amunicji, które obejmuje pozwolenie kolekcjonerskie.
Wzór wniosku to tylko wzór, jak z niego korzystasz to na własną odpowiedzialność ;) ustawowo określonego wzoru nie ma, lepiej nie bazować na wzorach z WPA ;)
Na pozwoleniu kolekcjonerskim nie można nosić broni, a jedynie przemieszczanie wchodzi w grę - no chyba że uzyskasz stosowną adnotację w książeczce od Komendanta, ale raczej wątpliwa sprawa.
Warto poruszyc tez kwestie uzyczania broni w ramach pozwolenia kolekcjonerskiego, a w zasadzie brak takiej możliwości, co jest dosc dużą wadą w stosunku do sportu.
@@sylwekkonior2592temat użyczania kolekcji komuś na strzelnicy jest dość kontrowersyjny. Kto jest w temacie pewnie pamięta interpretacje Pani Olejnik z KGP sprzed paru lat.
@@d3zio Ty znasz ustawę? Na jakiej strzelnicy. Na strzelnicy może każdy każdemu dać postrzelać bez względu czy ma pozwolenie czy nie. A poza strzelnicą kolekcjoner może użyczać broni sportowcowi swobodnie. Policja nie zna ustawy więc nawet nie ma co wspominać.
Kolekcja powinna mieć możliwość noszenia. Sytuacja hipotetyczna: wracam ze strzelnicy. Po drodze wchodzę do sklepu na szybkie zakupy. Broń nie zostawiam w aucie raczej mam przy sobie w kaburze. I teraz jako posiadacz broni jestem narażony przez ustawę na jej utratę bo nie mogę się "za szybko" nią bronić w razie np. napadu. Broń ta może zostać mi skradziona zanim zdążę załadować magazynek do broni jeżeli mam przy pasie załadowany magazynek.
Jest opcja wpisu w legitymację że możesz nosić przy pozwoleniu kolekcjonerskim. Musisz wystąpić do komendanta wojewódzkiego i dobrze uzasadnić taką potrzebę. Jest to oczywiście decyzja uznaniowa jak przy pozwoleniu do ochrony osobistej.
Nie mylę. Przenosić może każdy z pozwoleniem na kolekcjonerkę. Nosić natomiast nie. Znam 2 osoby które mają dodatkowy wpis że mogą nosić. Jest to jednak uznaniowe. Tak jak pisałem. Trzeba się postarać o taki wpis.
WPA wyda (przeważnie) decyzję zgodnie z wnioskiem. Nic nie musisz precyzować. Dostaniesz pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich bez sprecyzowania broni ani kalibru. Dzięki temu części broni po prostu nie kupisz, a jak już nawet kupisz to część WPA odmówi rejestracji i nic z tym nie zrobisz. WPA odmówi, odwołasz się, WPA wskaże, że ponieważ nie sprecyzowałeś wniosku, egzamin nie dotyczył broni do celów łowieckich ;p WPA jest na rękę, żeby wniosków nie precyzować, robią każdemu ten sam egzamin 😂 a większość da się robić w ciula. Mi wprost powiedzieli w moim WPA, że jak nie będę miał we wniosku ani decyzji decyzji broni do celów łowieckich to mi jej nie zarejestrują i argumenty jakich użyli mnie jako prawnika przekonały. Dlatego w decyzji mam wskazane wszystko precyzyjnie punkt po punkcie. Radzę sobie nie komplikować ;) PS sądy w RP stoją na stanowisku, że wydanie decyzji bez precyzyjnego wskazania jest niedopuszczalne, nie ma bowiem domniemania że posiadacz zezwolenia posiadał odpowiednią wiedzę i doświadczenie w posiadaniu się konkretnym rodzajem broni i zostało to przez WPA zweryfikowane
Jak wyglada sytuacja kiedy posiadam jeden rodzaj pozwolenia a chcialbym ubiegac sie kolejne np sportowe a chcialnym kolekcjonerskie. To cala procedura od poczatku czy jest jakos latwiej ?
@@sylwekkonior2592 tak! a czym jest miejsce stałego pobytu? fiskus sprawdza miejsce stałego pobytu jako twoje centrum interesów życiowych, gdzie jest twoja żona dzieci, gdzie pracujesz gdzie przebywasz najdłużej.
To nie jest takie łatwe ja też robiłem kosztowało mnie to w całości 6,5 tysiąca i co druga poprawka nie zaliczona w WPA Katowice jest to ciężkio zdać i daje sobie spokój nie jest takie proste przemyślcie to!!!!!!
Nie umiesz po prostu strzelać celnie. Test na bazę 200 pytań więc chyba na tym nie oblewasz. To jest prostsze niż prawo jazdy, ale najwyraźniej są jednostki oporne
konkretnie i na temat filmik pozdrawiam
Najlepsze stowarzyszenie to oczywiście Braterstwo (największe takie w Europie) istnieją nie tylko „w internecie” . Koszt roczny kolekcjonerki
to 10zl . Więc nie ma co kombinować ze swoim stowarzyszeniem, chyba że ktoś bardzo chce
super materiał. Dzięki. Jaka jest różnica pomiędzy pozwoleniem kolekcjonerskim a pozwoleniem na broń sportową do celów kolekcjonerskich? Co zrobić, żeby mieć pozolenie na pełną kolekcję, jak się dostało pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich?
Jak chcesz mieć pełną kolekcją to musisz złożyć nowy wniosek w zakresie broni na którą nie masz pozwolenia np. do celów łowieckich i zdać egzamin przed WPA.
@@tomekm6003 Dzięki
Dziękuję za wyczerpujący materiał. Niestety jestem biedny. 😢😅 Pozdro.
To K.... weź się w garść ! Bieda to nie wymówka! Jestem biedny, jestem gruby, nic nie umiem chłopie weź się w garść i przestań szukać wymówek!
Potwierdzam, że egzamin przed WPA nie jest taki straszny jak go malują.
Na kolekcję najlepiej posiadać kaburę wewnętrzną z ładownicą na magazynek . Żeby mieć przy ręce a nie załadowaną. Co by się nie dojebaly. Ale po co nosić czy przenosić ? U nas nie ma dużego zagrożenia. A zwłaszcza jak ktoś żyje na wsi.
Czy ostatni live nie został zapisany, czy nie umiem znaleźć? A chciałam doogladać
Pozwolę sobie uzupełnić info dot. Rejestracji stowarzyszenia: przy zakładaniu tzw. Stowarzyszenia Zwykłego wystarczą 3 osoby a przy tzw. Rejestrowego 7 osób. Czym jedno różni się od drugiego to można wyczytać w necie. Pozdrawiam
Uwagi widzów mogą wynikać z faktu, że jeżeli ktoś występuje o pozwolenie kolekcjonerskie na podstawie patentu PZSS to tak naprawdę ma prawo do ubiegania się o posiadanie "broni palnej sportowej do celów kolekcjonerskich", a więc kaliber do 12mm. Co innego jeżeli zdaje egzamin na WPA, wtedy może ubiegać się o tzw. pełną kolekcjonerkę.
Ja uważam tak: noście sport aż się Wam znudzi. A potem przenoście kolekcję z magazynkiem w drugiej kieszeni albo w saszetce / plecaku jak chcecie. Jakby co to macie przy sobie szpej. W kolekcji musi być trochę sportu i emocji bo rozchodzi się tutaj o łączenie 2 rzeczy: broni i magazynka z ammo. Uważam, że ammo w obrębie broni to noszenie (rewolwer na 100%, pistolet dyskusyjny ale aby nie nadużywać nadinterpretacji policji podczas mało prawdopodobnej kontroli to lepiej mieć pełny magazynek odiety). Sztuka sportowa polega na łączeniu magazynka z bronią i tyle. W sytuacji ekstremalnej to nawet może nie być czasu wyjąc przeładowanej broni z kabury. Warto podejść do tego na chłodno. Przenoście kolekcję aż się Wam znudzi a potem noście coś małego na sport (oczywiście na i ze strzelnicy) 😄
Noszenie to broń z załadowana , przemieszczanie to broń rozładowana
Przenoszenie to broń rozładowana.
@@krzysztofkabelis9650nie ma takiego czegoś jak przenoszenie! Ludzie! Jest przemieszczanie broni rozładowanej
Są stowarzyszenia które za opłata prowadza cię za rączkę przez cały proces zdobywania pozwolenia. Oczywiści nie za darmo ale jak pomyślisz o kopaniu się z WPA to może warto. Moje stowarzyszenie zarejestrowało za mnie wniosek, dostarczyło pdf z materiałami szkoleniowymi, poinformowało o terminach egzaminów, przydzieliła instruktora, złożyło wniosek o "książeczkę więc może warto wysupłać więcej złotówek i mieć wszystko ogarnięte. Pozdrawiam i samych 10. I co więcej w ich sklepie jak kupię broń to też za mnie dokonują wpisu i rejestracji broni.
Może rozwiń: przenoszenie, noszenie, przemieszczanie się z bronią palną(klamką) na pozwolenie do celów kolekcjonerskich
Appendix na kolekcje i wszystko zgodnie z prawem , czyli klamka obok magazynek .
Nie jest tak, że na kolekcji możesz przenosić broń tylko na strzelnice i z powrotem?
Nie ma takiego pojęcie jak przenoszenie! Noszenie to broń załadowana, a niezaładowaną się przemieszcza a nie przenosi 😅
@@averpoczta Nie ma takiego pojęcie jak przenoszenie! Noszenie to broń załadowana, a niezaładowaną się przemieszcza a nie przenosi 😅
Na kolekcje może mieć broń przy sobie tak jak i na sport tylko niezaładowana
......juz 2 lekarzy mam zaliczone teraz okulista i wysyłam paPiery do WPA moze za miesiac bedzie egzamin
Pytanie jak mam kolecje na 10 sztuk z ograniczeniem kalibru do 12mm to przy wniosku o rozszenie idzie sie pozbyc tego ograniczenia?
Rozszerzenie to zmiana ostatecznej decyzji na podstawie art. 155 Kodeksu postępowania administracyjnego. Zmiana decyzji nie zmierza do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy i może nastąpić tylko w granicach sprawy pierwotnej. W mojej ocenie przy rozszerzeniu nie ma możliwości uzyskania pełnej kolekcji. Zostaje postępowanie od początku.
Tylko wiesz ja to robiłem przez egzamin w WPA a nie przez pzss, piszac rozszerzenie miałem na myśli zwiększenie pozwolenia o kolejne sztuki i ewentualnie usunięcie ograniczenia kalibrowego. A I to tłumaczenie o merytorycznym rozpatrzeniu jest kulawe bo czym się różni taki Barret m92 w strzelaniu do tarczy od np. Kałacha, jak kałach ci załatwia na egzaminie każdy rodzaj broni długiej centralnego zapłonu. A pistolet 9mm załatwia sygnałówke, gazówke i kazdą broń krotką centralnego zapłonu
@@olaw1024może i na logikę masz rację, ale takie mamy prawo. Ten wskazany Barret wchodzi w inną kategorie, o którą pierwotnie nie wnioskowales. Zawsze możesz spróbować napisać wniosek do WPA i zobaczysz co ci odpiszą.
Głupie pytanie - a co z wnioskami ze strony WPA? Jeżeli na takowym wniosku widnieje zapis 6-12mm centralny zapłon. Skorzystałem z takiego wniosku i tak samo wygląda decyzja administracyjna. Czyli co dałem się zrobić w konia?
Po prostu dostałeś to o co wnioskowales. We wniosku o pełną kolekcję najlepiej przepisać wszystkie punkty z ustawy o broni i amunicji, które obejmuje pozwolenie kolekcjonerskie.
Wzór wniosku to tylko wzór, jak z niego korzystasz to na własną odpowiedzialność ;) ustawowo określonego wzoru nie ma, lepiej nie bazować na wzorach z WPA ;)
Powiedz wiecej o noszeniu/przemieszczaniu sie z bronia dla kloekcjonerow.
Na pozwoleniu kolekcjonerskim nie można nosić broni, a jedynie przemieszczanie wchodzi w grę - no chyba że uzyskasz stosowną adnotację w książeczce od Komendanta, ale raczej wątpliwa sprawa.
Warto poruszyc tez kwestie uzyczania broni w ramach pozwolenia kolekcjonerskiego, a w zasadzie brak takiej możliwości, co jest dosc dużą wadą w stosunku do sportu.
Użyczyć komuś można przecież 😊 tylko od kogoś nie można
@@sylwekkonior2592temat użyczania kolekcji komuś na strzelnicy jest dość kontrowersyjny. Kto jest w temacie pewnie pamięta interpretacje Pani Olejnik z KGP sprzed paru lat.
@@d3zio Ty znasz ustawę? Na jakiej strzelnicy. Na strzelnicy może każdy każdemu dać postrzelać bez względu czy ma pozwolenie czy nie. A poza strzelnicą kolekcjoner może użyczać broni sportowcowi swobodnie. Policja nie zna ustawy więc nawet nie ma co wspominać.
@@sylwekkonior2592 póki żyłem w nieświadomości też byłem szczęśliwym człowiekiem:)
P.s. ustawę znam
Pozdro 1 2 3 4 5 6
Kolekcja powinna mieć możliwość noszenia. Sytuacja hipotetyczna: wracam ze strzelnicy. Po drodze wchodzę do sklepu na szybkie zakupy. Broń nie zostawiam w aucie raczej mam przy sobie w kaburze. I teraz jako posiadacz broni jestem narażony przez ustawę na jej utratę bo nie mogę się "za szybko" nią bronić w razie np. napadu. Broń ta może zostać mi skradziona zanim zdążę załadować magazynek do broni jeżeli mam przy pasie załadowany magazynek.
Jest opcja wpisu w legitymację że możesz nosić przy pozwoleniu kolekcjonerskim. Musisz wystąpić do komendanta wojewódzkiego i dobrze uzasadnić taką potrzebę. Jest to oczywiście decyzja uznaniowa jak przy pozwoleniu do ochrony osobistej.
Mylisz noszenie z przenoszeniem
Nie mylę. Przenosić może każdy z pozwoleniem na kolekcjonerkę. Nosić natomiast nie. Znam 2 osoby które mają dodatkowy wpis że mogą nosić. Jest to jednak uznaniowe. Tak jak pisałem. Trzeba się postarać o taki wpis.
Pisałem o tym że myli co pisał o wyjściu na strzelnice z wizytą po drodze w sklepie po bułki itp😂
@@olaw1024nie ma czegoś takiego jak przenoszenie chłopaczku. Jak coś to jest przemieszczanie broni rozładowanej. Ja pier…. Kiedy Wy się tego nauczycie
Jak nie wpiszesz kalibru we wniosku to Policja ci wpisze w decyzji...albo odeśle wniosek do poprawy...
G w no prawda. Nic Ci nie wpisze.
Prędzej wezwą do sprecyzowania o co wnosisz zgodnie z ustawą o broni i amunicji.
@@tomekm6003 jak ja pisałem to napisałem że na broń kolekcjonerską zgodnie z ustawą i tyle. Nic nie musiałem więcej dodawać poprawiać etc.
Jak widać wszystko zależy od WPA ja musiałem mieć przepisane wszystkie punkty z ustawy.
WPA wyda (przeważnie) decyzję zgodnie z wnioskiem. Nic nie musisz precyzować. Dostaniesz pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich bez sprecyzowania broni ani kalibru. Dzięki temu części broni po prostu nie kupisz, a jak już nawet kupisz to część WPA odmówi rejestracji i nic z tym nie zrobisz. WPA odmówi, odwołasz się, WPA wskaże, że ponieważ nie sprecyzowałeś wniosku, egzamin nie dotyczył broni do celów łowieckich ;p WPA jest na rękę, żeby wniosków nie precyzować, robią każdemu ten sam egzamin 😂 a większość da się robić w ciula. Mi wprost powiedzieli w moim WPA, że jak nie będę miał we wniosku ani decyzji decyzji broni do celów łowieckich to mi jej nie zarejestrują i argumenty jakich użyli mnie jako prawnika przekonały. Dlatego w decyzji mam wskazane wszystko precyzyjnie punkt po punkcie. Radzę sobie nie komplikować ;) PS sądy w RP stoją na stanowisku, że wydanie decyzji bez precyzyjnego wskazania jest niedopuszczalne, nie ma bowiem domniemania że posiadacz zezwolenia posiadał odpowiednią wiedzę i doświadczenie w posiadaniu się konkretnym rodzajem broni i zostało to przez WPA zweryfikowane
Jak wyglada sytuacja kiedy posiadam jeden rodzaj pozwolenia a chcialbym ubiegac sie kolejne np sportowe a chcialnym kolekcjonerskie. To cala procedura od poczatku czy jest jakos latwiej ?
wszystko od początku niestety
Mieszkając np Austrii a posiadając swoje mieszkanie w Polsce mógłbym zrobić sobie takie pozwolenie do celów kolekcjonerskich?
Jeżeli masz stałe zameldowanie w Polsce to tak .
stałe miejsce zamieszkania w PL, czyli teoretycznie musisz podatki płacić w PL czyli być więcej w PL niż w Australii.....
@@piotrmaciejowski7285nie ma nic o miejscu zamieszkania! Chodzi o miejsce stałego pobytu.
@@MrLukasw44 nie ma nic o miejscu zamieszkania! Chodzi o miejsce stałego pobytu.
@@sylwekkonior2592 tak! a czym jest miejsce stałego pobytu? fiskus sprawdza miejsce stałego pobytu jako twoje centrum interesów życiowych, gdzie jest twoja żona dzieci, gdzie pracujesz gdzie przebywasz najdłużej.
To nie jest takie łatwe ja też robiłem kosztowało mnie to w całości 6,5 tysiąca i co druga poprawka nie zaliczona w WPA Katowice jest to ciężkio zdać i daje sobie spokój nie jest takie proste przemyślcie to!!!!!!
Nie umiesz po prostu strzelać celnie. Test na bazę 200 pytań więc chyba na tym nie oblewasz. To jest prostsze niż prawo jazdy, ale najwyraźniej są jednostki oporne