Dziekuje bardzo za przepis. W tym wyjatkowym roku wigilie kazdy robi u siebie w domu ,zawsze chodzilismy do rodzicow. Barszczyk zrobie wczesniej tak jak pani. Czekam na reszte przepisow , ktore robi pani wczesni , napewno na pierogi :)
Zawsze robię co roku wcześniej, jeszcze dodaję czosnek, obierki od jabłek i to wszystko lekko zagotuję i zostawiam na noc na balkonie. Na drugi dzień przecedzamy i gorący nalewam do słoików. Zakręcam i ok. Zależy od pogody, poczęści na balkonie jak wystygną słoiki.
Magia świąt to przygotowanie potraw w samą wigilię, ale są gusta i guściki.A co do barszczu to na każdy kilogram buraków jeden litr wody wtedy jest konkretny smak.
A czy wegety Pani nie używa? Bo ja używam tylko wegety i czy z samą solą plus przyprawy jest smaczny? Spróbuję dziękuję za odpowiedź i wszystkiego dobrego Na Święta. Marzena
też kiedyś tak robiłam 👍, ale z barszczem od kilku lat idę na łatwiznę ;) i kupuję kartonik Krakusa (najlepszy, wystarczy tylko podgrzać), tym bardziej że u mnie raczej wolą grzybową, ale tak do szklaneczki barszczyk tradycyjnie no musi być :)
Ja też spróbowałam raz Krakusa barszczu z kartonika, bo akurat czasu nie miałam na gotowanie swojskiego barszczu i od tamtej pory na tym Krakusie poprzestaję. Doprawiam po swojemu i barszcz wychodzi jak domowy. Pozdrawiam!
Ciekawy przepis. Mam dwa pytania: 1. Już teraz można zrobić ten barszcz i do wigilii dotrzyma? W lodowce trzymac? 2. Co to za tarka do buraków? Ręczna czy elektryczna? Sprawdza się? Dziękuję
Można go już zrobić, proszę tylko sprawdzić czy dekielki złapały, ewentualnie zagotować słoiki w wodzie 5 minut licząć czas od zagotowania się wody, w garnku i gotujemy pod pokrywką. Barszcz trzymam w szafce na słoiki na korytarzu, nie trzeba w lodówce jak są zapasteryzowane. Tarka to maszynka do mięsa z przystawkami do tarcia warzyw- zelmer
Każdy normalny człowiek, który nie jest pyszny, korzysta z rad i podpowiedzi innych, nie jesteśmy wszystko wiedzący. Konstruktywne uwagi są wskazane i służą za rade. Ja bardzo wiele się nauczyłam z takich filmików, mimo, że mam 65 lat , pani do gotowania w domu nie mam. Nie trzeba być najmądrzejszym. Tylko niegrzeczne uwagi trzeba ignorować lub blokować. Przeciez nalezy gotować tak, jak lubi moja rodzina, nie sąsiadki. Wesołych Świat zycze.
na 1,5kg burakow az tyle wody to nie jest dobra proporcja,nie moze wyjsc tresciwy ,smaczny,nawet kolor daje wiele do myslenia o samku nie wywiem sie ale mysle ze jest malo smaczny ,Jesli chce Pani podraswac kolor to polecam zalac przegotowana woda starte buraki odstawic na noc i dodac do barszczu ,Pasteryzacja tez psuje kolor,wystarczy ze prawie gotujacy sie barsz wleje sie do sloika i zakreci, na pewno wieczko bedziew klesniete a to znaczy ze sie zamknelo
1,5 kg. buraków na 4,5 litra wody do tego sztuczna, chemiczna jarzynka (cokolwiek to jest). To nie wyjdzie barszcz tylko wodzianka. Wstyd, żeby takie pseudo-przepisy udostępniać. Ja gotuję barszcz z minimum 7 kg. buraków i wody jest zaledwie 3/4 wysokości warzyw w garnku. Nigdy nie wyjdzie aromatyczna zupa jak wody jest wiecej niż warzyw. Nie dodaje się chemii, jarzynek i warzywek w proszku. Prawdziwy, aromatyczny barszcz to na niewielkiej ilości wody z dużą ilości warzyw i przypraw. To co pani prezentuje to jest antykuchnia.
A ja robię jeszcze trochę inaczej. Kroję buraki na cienkie plastry lekko sole i zostawiam w garnku na kilka godzin w tym czasie gotuje wywar jarzynowy z przyprawami następnie lekko go zakwaszam i wkładam te pokrojone buraki gotuje się na bardzo małym ogniu mrugając uzyskuje piękny kolor i aromat A najlepsze jest na drugi dzień jak buraki puszczą świetny kolor i smak. Oczywiście przyprawy do smaku.
Fajny przepis ! A nie karzdy ma czas na ślęczenie przy garze! Dzięki!
Barszcz zrobiony, czeka w słoikach na Wigilię. Dziękuję za ten przepis i praktyczne porady przedświąteczne.
Super przepis - dziękuję . Uzupełnia zdecydowanie to, co znalazłem na innych kanałach a nawet upraszcza!
Super przepis jak zawsze, chętnie wykorzystam 🌺, pozdrawiam
Super pomysł i świetny przepis. Wykorzystam napewno
Super przepis. Wykorzystam go w tym roku . Dziękuję za pracę jaką Pani wykonuję. Zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć. Wesołych świąt.
Zawsze robię barszcz przed samą wigilią, tym razem zrobię wcześniej w słoiki. Dziękuję za przepis. Pozdrawiam😊👍👍
I jajka ugotuj na wielkanoc pomysł idealny
Dziekuje bardzo za przepis. W tym wyjatkowym roku wigilie kazdy robi u siebie w domu ,zawsze chodzilismy do rodzicow. Barszczyk zrobie wczesniej tak jak pani. Czekam na reszte przepisow , ktore robi pani wczesni , napewno na pierogi :)
Witam.... super pomysł z barszczem w slojach w tym roku tak zrobię 🙂👍👍👍Pozdrawiam....
Można go trzymać miesiącami, tylko proszę się upewnić czy dekielki złapały.
Dziękuję pani Mariolu. Gotowałam barszcz z pani przepisu jest super. Pozdrawiam gorąco. 🌺🌸🌹
Barszczyk super też będę robiła do słoików ,,,, pięknie Pani dziękuję i Wesołych Świąt życzę- Pozdrawiam 👍🌲🌲🌲☃☃🎄🎄
Super przepis. Dziękuję.
Dziękuję za przepis, bardzo dobry wyszedł.
Kolejny trafiony pomysł 💡 dziękuję 🌹
Pani mariolu więcej takich filmów co można zrobić wczesniej jak zrobię 5 grudnia do słoika barszcz to się nie popsuje do wigili pozdrawiam
MARIOLKO SUPER TWOJE GOTOWANIE
Jeszcze można dodać czosnek ale super pomysł bardzo smacznie barszczyk wygląda.Pozdrawiam
Tak wiem, po prostu nie dodawałam bo go wlewałam w słoiki :) można go puźniej dodać
@@KuchniaMarioli pani mariolu a jak mam zakwas z czosnkiem to mogę wlać do sloikow wcześniej i zapasteryzowac pozdrawiam
@@KuchniaMarioli a ocet spirytusowy 10%
@@wiolameg6069 Tak ocet 10 %
Super Dziękuje Pozdrawiam
Zawsze robię co roku wcześniej, jeszcze dodaję czosnek, obierki od jabłek i to wszystko lekko zagotuję i zostawiam na noc na balkonie. Na drugi dzień przecedzamy i gorący nalewam do słoików. Zakręcam i ok. Zależy od pogody, poczęści na balkonie jak wystygną słoiki.
Super z tymi obierkami, dziękuje za pomysł 😀
Ja dodaję kwaśne jabłka. Zostawiam na noc wszystkie warzywa. Na drugi dzień gotuję bardzo krótko. Doprawiam i gotowy
Super przepis Ja taki gotuje tylko jeszcze dodaje jabłka Polecam
A ja dodaję kilka grzybów suszonych 😺
super
Pozdrawiam serdecznie cię kochana MARIOLU.
Magia świąt to przygotowanie potraw w samą wigilię, ale są gusta i guściki.A co do barszczu to na każdy kilogram buraków jeden litr wody wtedy jest konkretny smak.
A czy wegety Pani nie używa? Bo ja używam tylko wegety i czy z samą solą plus przyprawy jest smaczny? Spróbuję dziękuję za odpowiedź i wszystkiego dobrego Na Święta. Marzena
też kiedyś tak robiłam 👍, ale z barszczem od kilku lat idę na łatwiznę ;) i kupuję kartonik Krakusa (najlepszy, wystarczy tylko podgrzać), tym bardziej że u mnie raczej wolą grzybową, ale tak do szklaneczki barszczyk tradycyjnie no musi być :)
Ja też spróbowałam raz Krakusa barszczu z kartonika, bo akurat czasu nie miałam na gotowanie swojskiego barszczu i od tamtej pory na tym Krakusie poprzestaję. Doprawiam po swojemu i barszcz wychodzi jak domowy. Pozdrawiam!
Pychota 😋
a bez wlewania do słoików ile wytrzyma w garnku w lodówce
Ciekawy przepis. Mam dwa pytania:
1. Już teraz można zrobić ten barszcz i do wigilii dotrzyma? W lodowce trzymac?
2. Co to za tarka do buraków? Ręczna czy elektryczna? Sprawdza się?
Dziękuję
Można go już zrobić, proszę tylko sprawdzić czy dekielki złapały, ewentualnie zagotować słoiki w wodzie 5 minut licząć czas od zagotowania się wody, w garnku i gotujemy pod pokrywką.
Barszcz trzymam w szafce na słoiki na korytarzu, nie trzeba w lodówce jak są zapasteryzowane. Tarka to maszynka do mięsa z przystawkami do tarcia warzyw- zelmer
@@KuchniaMarioli dziękuję❤️
❤Pani Mariolko prosze robic swoje i nie przejmowav sie zlymi komentarzami , pozdrawiam
Każdy normalny człowiek, który nie jest pyszny, korzysta z rad i podpowiedzi innych, nie jesteśmy wszystko wiedzący. Konstruktywne uwagi są wskazane i służą za rade. Ja bardzo wiele się nauczyłam z takich filmików, mimo, że mam 65 lat , pani do gotowania w domu nie mam. Nie trzeba być najmądrzejszym. Tylko niegrzeczne uwagi trzeba ignorować lub blokować. Przeciez nalezy gotować tak, jak lubi moja rodzina, nie sąsiadki. Wesołych Świat zycze.
A jak dodam cytrynę zamiast octu to zepsuje mi się w słoikach. Nie mogę octu
Czy jeżeli dodam czosnek to normalnie mozna go przelać do słoików?
Tak, bo w zupie jest ocet i on konestwuje dodatkowo . Jednak proszę barszcz z tym czosnkiem zagotować przed wlaniem do słoików.
Sól i pieprz przed zagotowaniem? Po co dodawać jarzynkę z chemią do jarzyn?
Skąd wiesz ze z chemia? Moze ta pani ma własny ogródek i uprawia bez chemii. CO za głupi i durny komentarz! Ogarnij sie kobito !
Autorka wyraźnie powiedziała, że dodaje naturalnej jarzynki.
A jak dodam cytrynę to zepsuje mi się w słoikach. Nie mogę octu
Można dodać cytrynę, barszcz nie zepsuje się :)
Mam nadzieję, że zupa mi wyjdzie ponieważ robiłem już wiele Barszczy i żaden nie był idealny
Tylko nie jarzynka!!!!
na 1,5kg burakow az tyle wody to nie jest dobra proporcja,nie moze wyjsc tresciwy ,smaczny,nawet kolor daje wiele do myslenia o samku nie wywiem sie ale mysle ze jest malo smaczny ,Jesli chce Pani podraswac kolor to polecam zalac przegotowana woda starte buraki odstawic na noc i dodac do barszczu ,Pasteryzacja tez psuje kolor,wystarczy ze prawie gotujacy sie barsz wleje sie do sloika i zakreci, na pewno wieczko bedziew klesniete a to znaczy ze sie zamknelo
Ja robiłam rok temu z tego przepisu, nic nie zmieniając poza jarzynką, smakował wszystkim i wszyscy chwalili, dziś robię ponownie
Za dużo wody w garnku
Mo
1,5 kg. buraków na 4,5 litra wody do tego sztuczna, chemiczna jarzynka (cokolwiek to jest). To nie wyjdzie barszcz tylko wodzianka. Wstyd, żeby takie pseudo-przepisy udostępniać. Ja gotuję barszcz z minimum 7 kg. buraków i wody jest zaledwie 3/4 wysokości warzyw w garnku. Nigdy nie wyjdzie aromatyczna zupa jak wody jest wiecej niż warzyw. Nie dodaje się chemii, jarzynek i warzywek w proszku. Prawdziwy, aromatyczny barszcz to na niewielkiej ilości wody z dużą ilości warzyw i przypraw. To co pani prezentuje to jest antykuchnia.
A co z tymi burakami u góry co nie sa zalane , buraczany komentarz ;)
Jaki trzeba mieć duży garnek aby pomieścić 7kg. buraków plus dużo warzyw .
A ja robię jeszcze trochę inaczej. Kroję buraki na cienkie plastry lekko sole i zostawiam w garnku na kilka godzin w tym czasie gotuje wywar jarzynowy z przyprawami następnie lekko go zakwaszam i wkładam te pokrojone buraki gotuje się na bardzo małym ogniu mrugając uzyskuje piękny kolor i aromat A najlepsze jest na drugi dzień jak buraki puszczą świetny kolor i smak. Oczywiście przyprawy do smaku.
Jeszcze na końcu wyciskam sporo czosnku.
To jest jarzynka suszona , zwykłe suszone warzywa, widać to nawet ,nie ma tam żadnej chemii.