Używanie takich świateł awaryjnych prowadzi do awarii. Na włączonym zapłonie i niepracującym silniku grzeje się cewka WN i może się spalić. Tak zrobionych awaryjnych można używać na uruchomionym silniku, co w praktyce nie ma sensu. Sen mają awaryjne, które można włączyć bez włączania zapłonu czyli z pominięciem stacyjki.
I tu masz rację i jednocześnie się mylisz. Prawdą jest to, że lepiej używać tych świateł w czasie jazdy, bo ma to wpływ na cewkę WN. ALE ja np. mam w MZ zapłon z wyłącznikiem czasowym cewki WN, więc na postoju tylko wyczerpie mi akumulator. Ale w trakcie jazdy też używa się świateł awaryjnych. Na przykład jadąc w grupie. Kiedy coś Ci się z maszyną dzieje i potrzebujesz dać innym znać, że coś jest nie tak. Drugą opcją jest podziękowanie komuś w trasie. Trzecia opcja to miganie na jakimś zlocie. Wiadomo, że można to sygnalizować ręką ale tu chodzi o bajer :) Zamiast krytykować pomyśl z innej perspektywy. Pozdrawiam LWG :)
@@Awers80 - Nie, fabryczne moduły zapłonowe w MZ takiego zabezpieczenia nie posiadają - jak i w większości motocykli. Jednak ja mam swój zapłon od kolegi "sIaj" z forum: MZ KLUB POLSKA. Twój pomysł też nie jest zły. A Twoje ostrzeżenie, dodałem do opisu pod filmem. Także dzięki za pomoc :)
Dobrze i pięknie to działa. Na filmie mówisz że kable wpinasz w to miejsce. To miejsce to gdzie? Chodzi mi schematycznie jak to wygląda? Za kierunkami, po wyłączniku czy przed przerywaczem?
Zielony powinien być czarno-zielony zgodnie z oryginałem.i idzie dokładnie w to miejsce gdzie powinien. Więc mimo innego odcieniu, wszystko się zgadza. Inaczej światła by nie działały. Pozdro :)
👏👏👏
Używanie takich świateł awaryjnych prowadzi do awarii. Na włączonym zapłonie i niepracującym silniku grzeje się cewka WN i może się spalić. Tak zrobionych awaryjnych można używać na uruchomionym silniku, co w praktyce nie ma sensu. Sen mają awaryjne, które można włączyć bez włączania zapłonu czyli z pominięciem stacyjki.
I tu masz rację i jednocześnie się mylisz. Prawdą jest to, że lepiej używać tych świateł w czasie jazdy, bo ma to wpływ na cewkę WN. ALE ja np. mam w MZ zapłon z wyłącznikiem czasowym cewki WN, więc na postoju tylko wyczerpie mi akumulator. Ale w trakcie jazdy też używa się świateł awaryjnych. Na przykład jadąc w grupie. Kiedy coś Ci się z maszyną dzieje i potrzebujesz dać innym znać, że coś jest nie tak. Drugą opcją jest podziękowanie komuś w trasie. Trzecia opcja to miganie na jakimś zlocie. Wiadomo, że można to sygnalizować ręką ale tu chodzi o bajer :) Zamiast krytykować pomyśl z innej perspektywy. Pozdrawiam LWG :)
Fabryczne zapłony w MZmają wyłącznik czasowy cewki WN ?
Najlepiej zastosować drugi przerywacz i zrobić niezależne światła awaryjne.
@@Awers80 - Nie, fabryczne moduły zapłonowe w MZ takiego zabezpieczenia nie posiadają - jak i w większości motocykli. Jednak ja mam swój zapłon od kolegi "sIaj" z forum: MZ KLUB POLSKA. Twój pomysł też nie jest zły. A Twoje ostrzeżenie, dodałem do opisu pod filmem. Także dzięki za pomoc :)
Dobrze i pięknie to działa. Na filmie mówisz że kable wpinasz w to miejsce. To miejsce to gdzie? Chodzi mi schematycznie jak to wygląda? Za kierunkami, po wyłączniku czy przed przerywaczem?
Wpinasz się w lampie jednym kablem do jednego kierunku, a drugim, do drugiego. Tylko nie do masy :) Prościej się nie da powiedzieć :D
@@martini554 Czyli połączenie kierunków ma się złączyć po naciśnięciu na sztywno?
@@AntoniOrszykowski - Na filmiku jest przecież wszystko pokazane. Prościej nie potrafię tego wyjaśnić.
Nawet się kolory zgadzają, aczkolwiek zielony się nie zgadza, pozdro.
Zielony powinien być czarno-zielony zgodnie z oryginałem.i idzie dokładnie w to miejsce gdzie powinien. Więc mimo innego odcieniu, wszystko się zgadza. Inaczej światła by nie działały. Pozdro :)