Jakies dwa dni temu jadłam chyba pierwszy raz bób i miał taki ,,chemiczny,, smak, mysle, ze to przez niepoprawne gotowanie go. Nastepnym razem sprobuje Pani sposob :)
To działa! Pisałem, że gotuje go ok 20 minut, a nawet dłużej. Dzisiaj gotowałem ok 5 minut według pani przepisu no i był mięciutki. TYlko, ze ja ani ziela angielskiego ani czosnku w jedo smaku nie wyczuwam. No, ale sposób naprawdę dobry.
strączkowe - gotowane w wodzie (a raczej blanszowane jeśli młode i świeże:-) zawsze bez soli, sól powoduje twardnienie skórki nasiona ...sól można dodać pod koniec gotowania (blanszowania) bądź na talerzu, do bobu dodaję łyżeczkę świeżego masła.
No proszę:) Z koperkiem też nie znałam! Fajnie, że pokazałam ten filmik, od razu poznam inne sprawdzone warianty, które będę sobie wg ochoty próbować:) Dzięki!
bób to smak mojego dzieciństwa ;) zawsze będzie mi się kojarzył z moim dziadkiem któremu podbierałam go z miseczki. może jestem dziwna ale ja tą skórkę uwielbiam :P i najbardziej smakuje mi po prostu gotowany w osolonej wodzie, odcedzony i z kawałkiem masełka na górze ;)
No o to właśnie chodzi:) Ja też tak właśnie do pewnego czasu gotowałam (i nadal tak czasem gotuję), a prezentowana opcja jest alternatywą -bób smakuje zupełnie inaczej! Zakochałam się w tym sposobie, ale ze starego pewnie nie zrezygnuję:) Odpowiadają mi oba:)
ja jem tylko w jednej formie :-) gotuje, rozpuszczam w kubku maslo. Ugotowany bob nadgryzam i wrzucam do masla. Potem lyzka od zupy wyciagam z 6 ziarenek odsaczajac o bok kubka nadmiar masla i jem :-) PYCHA!!!!!!!
No widzisz! Ja też nie wierzyłam, póki nie spróbowałam:):):) ...a te dodatki to bardziej po to, by bób nie "pachniał" podczas gotowania niż dla jego smaku:)
Ha,otóż nie jesteś dziwna! Ja też lubię ze skórką,czym sieję zgorszenie wśród przyjaciół i znajomych(choć lubię jeść i tak,i tak:)) I taki bób, jak opisujesz tj.gotowany w wodze z solą i odcedzony to smak mojego dzieciństwa(ale bez masła,tej wersji z masłem nie znałam). Tu prezentuję inną wersję,którą bardzo polubiłam -chyba na równi z tą opisaną przed chwilą.Pomyślałam więc,że pokażę ten wariant, bo może i innym przypadnie do smaku. Spróbuj kiedyś przy okazji i daj znać jak wypadło porównanie!
Lubimy tylko zielony, jesli jest zbyt długo gotowany na brązowo i mączysty w środku, to szkoda bobu.. gotuje 8 minut, odcedzam do miseczki ze szczyptą soli i ew. łyżeczką masla. W letni dzien na tarasie najlepszy
Dziś jest 07.07.21 kupiłem bób zrobiłem wg przepisu i powiem kicha przyprawy zabijają smak bobu i smak i zapach czosnku i liścia laurowego dominuje .zawsze gotowałem sam bób i był super jak ktoś ma problemy z żołądkiem to niech nie je .nie polecam gotować wg tego przepisu . Nie czuć zapachu bobu czuć zapach czosnku mleko bez laktozy masło bez śmietany kiełbasa bez mięsa i tak to się zaczyna jest bób to ma śmierdzieć bobem a nie czosnkiem i tyle
Uwaga do prowadzącej: Wszystko ładnie, sympatycznie i na temat :-) Jednak przerywniki w stylu "eeeeeeee" czy momentami " yyyy" psują ogólny odbiór :-( Można to usuwać w postprodukcji lub "łapać się na tym" podczas nagrywania i ... unikać jak ognia :-) Pozdrawiam ...
Wszystko super duper, problem polega na tym ze w Californii nie ma bobu!! szukalem juz w wielu sklepach, targowiskach, azjatyckich, mexykanskich, amerykanskich, kurde no nie ma !!, ;(
Gotowanie z liściem i zielem, to profanacja bobu. Po co w ogóle gotować bob który ma bobem nie smakować?! Młody bób należy gotować w dobrze osolonej wodzie ok 15 min, przelać dodać sporo masła, świeżo pokrojony koperek i trochę granulowanego czosnku, chwilę jeszcze na maleńkim ogniu uwolnić aromaty na masełku i vłala, nie ma nic lepszego, spróbujcie...
Jakies dwa dni temu jadłam chyba pierwszy raz bób i miał taki ,,chemiczny,, smak, mysle, ze to przez niepoprawne gotowanie go. Nastepnym razem sprobuje Pani sposob :)
bób chodzi za mną od 2 tygodni, jadłam go ostatnio chyba z 8 lat temu. Pora przypomnieć sobie jego smak i nauczyć się go gotować. Dzięki Magda :)
To działa! Pisałem, że gotuje go ok 20 minut, a nawet dłużej. Dzisiaj gotowałem ok 5 minut według pani przepisu no i był mięciutki. TYlko, ze ja ani ziela angielskiego ani czosnku w jedo smaku nie wyczuwam. No, ale sposób naprawdę dobry.
strączkowe - gotowane w wodzie (a raczej blanszowane jeśli młode i świeże:-) zawsze bez soli, sól powoduje twardnienie skórki nasiona ...sól można dodać pod koniec gotowania (blanszowania) bądź na talerzu, do bobu dodaję łyżeczkę świeżego masła.
Ja do bobu dodaje koper, najlepiej w calosci z kwiatostanem, sol, troche cukru i maslo. Gotuje 20 min. Wychodzi bardzo dobry :)
No proszę:) Z koperkiem też nie znałam! Fajnie, że pokazałam ten filmik, od razu poznam inne sprawdzone warianty, które będę sobie wg ochoty próbować:) Dzięki!
rewelacyjna wersja bobu do podgryzania , najlepszy z wszystkich chipsów warzywnych;)
pozdrawiam
bób to smak mojego dzieciństwa ;) zawsze będzie mi się kojarzył z moim dziadkiem któremu podbierałam go z miseczki. może jestem dziwna ale ja tą skórkę uwielbiam :P i najbardziej smakuje mi po prostu gotowany w osolonej wodzie, odcedzony i z kawałkiem masełka na górze ;)
Ja gotuję z gałązką lubczyku. Ale żeby bez soli? Jakoś mi to nie leży ale na pewno wypróbuję
Mniam :) bób +słoninka+sól polecam :) lub bób + kurki smażone na masełku,opcjonalnie można dodac śmietankę,mówię Wam przeeeeeeeeeeepyszne !!! pozdrawiam
Zawsze ugotowany bób posypuję świeżym koperkiem smakuje rewelka i nie wzdyma ;)
3 minuty ? musze więc wypróbować.
A czy jest możliwośc dogrania filmiku - z cebulką i kiełbaską ?
dziękuję :)
Polecam bób mrożony w zimę ! Do piekarnika na 2-3 minutki w 180 stopniach następnie do garnka na 5-7minut z osoloną wodą !
(gotować oczywiscie)
No o to właśnie chodzi:) Ja też tak właśnie do pewnego czasu gotowałam (i nadal tak czasem gotuję), a prezentowana opcja jest alternatywą -bób smakuje zupełnie inaczej! Zakochałam się w tym sposobie, ale ze starego pewnie nie zrezygnuję:) Odpowiadają mi oba:)
Very good!
robię identycznie, ale po wyłuskaniu,smaże krótko na maśle, z dodatkiem czosnku, soli i dużo pieprzu, niebo w gębie: )
No coś Ty. Ja gotuję góra pięć minut. Uwielbiam. Szkoda, że już sezon się kończy.
Dziekuję.
tak nie próbowałam chyba nigdy. do nadrobienia -dzięki:)
ja jem tylko w jednej formie :-) gotuje, rozpuszczam w kubku maslo. Ugotowany bob nadgryzam i wrzucam do masla. Potem lyzka od zupy wyciagam z 6 ziarenek odsaczajac o bok kubka nadmiar masla i jem :-) PYCHA!!!!!!!
dziecuje😍
No widzisz! Ja też nie wierzyłam, póki nie spróbowałam:):):)
...a te dodatki to bardziej po to, by bób nie "pachniał" podczas gotowania niż dla jego smaku:)
Po co to ziele i listek? Nie przesadzasz?
2-3 minuty to wydaje mi się,że jest jeszcze surowy, ale wypróbuję ten przepis, bo akurat bobu u mnie dostatek
nie masz co próbować, on będzie surowy, zapewniam :)
Ha,otóż nie jesteś dziwna! Ja też lubię ze skórką,czym sieję zgorszenie wśród przyjaciół i znajomych(choć lubię jeść i tak,i tak:)) I taki bób, jak opisujesz tj.gotowany w wodze z solą i odcedzony to smak mojego dzieciństwa(ale bez masła,tej wersji z masłem nie znałam). Tu prezentuję inną wersję,którą bardzo polubiłam -chyba na równi z tą opisaną przed chwilą.Pomyślałam więc,że pokażę ten wariant, bo może i innym przypadnie do smaku. Spróbuj kiedyś przy okazji i daj znać jak wypadło porównanie!
Lubimy tylko zielony, jesli jest zbyt długo gotowany na brązowo i mączysty w środku, to szkoda bobu.. gotuje 8 minut, odcedzam do miseczki ze szczyptą soli i ew. łyżeczką masla. W letni dzien na tarasie najlepszy
Takie nasz pistacje na ciepło:)
właśnie jem bób :o a jem go raz na rok !
ja bób wtranżalam ze skórką ))) ale ostatnio jadłam u koleżanki pyszną sałatkę z bobu, kaszy gryczanej i orzeszków i tam juz bobek był bez skórki )))
Mnie ostatnio trafiła się jakaś robaczywa partia i na jakiś czas mam dość tego przysmaku... :)
3 minuty? Ja nieraz gotuje 20 minut i twardy jest.
@User ja lubię taką papkę prawie że więc 20 minut to minimum.
Dziś jest 07.07.21 kupiłem bób zrobiłem wg przepisu i powiem kicha przyprawy zabijają smak bobu i smak i zapach czosnku i liścia laurowego dominuje .zawsze gotowałem sam bób i był super jak ktoś ma problemy z żołądkiem to niech nie je .nie polecam gotować wg tego przepisu . Nie czuć zapachu bobu czuć zapach czosnku mleko bez laktozy masło bez śmietany kiełbasa bez mięsa i tak to się zaczyna jest bób to ma śmierdzieć bobem a nie czosnkiem i tyle
kurcze ja tam samo, gotuje do momentu aż skórka jest brązowa, inaczej jest twardy...
ale pech. ja bym się nieźle wkurzyła!
...choć z drugiej strony... ekologiczny był:):):)
SkutecznieTv nie moge sluchac tego przeciągania. Idz do logopedy
zerknij tu, proszę: th-cam.com/video/7oRXCX1xdnc/w-d-xo.html
pzdr,
M.
Najlepiej na parze .40% traci swojeich wlasciwosci
Nie mowię po polsku. I hope I got it right!
nie lubie jak jest zielony ;p
Uwaga do prowadzącej:
Wszystko ładnie, sympatycznie i na temat :-)
Jednak przerywniki w stylu "eeeeeeee" czy momentami " yyyy" psują ogólny odbiór :-(
Można to usuwać w postprodukcji lub "łapać się na tym" podczas nagrywania i ... unikać jak ognia :-)
Pozdrawiam ...
HURA HURA :D
Wszystko super duper, problem polega na tym ze w Californii nie ma bobu!! szukalem juz w wielu sklepach, targowiskach, azjatyckich, mexykanskich, amerykanskich, kurde no nie ma !!, ;(
jest w shoprite
Ja kupilam w Jons
Po dziesięciu minutach bób jest jeszcze twardy i wstrętny!!! Musi być miękuśki - tylko wtedy jedzenie go jest przyjemne
Obrzydlistwo... zielony pół-surowy bób
Bób to moim zdaniem najlepsza rzecz na świecie!
Marsab911 kwestia gustu
Gotowanie z liściem i zielem, to profanacja bobu. Po co w ogóle gotować bob który ma bobem nie smakować?! Młody bób należy gotować w dobrze osolonej wodzie ok 15
min, przelać dodać sporo masła, świeżo pokrojony koperek i trochę granulowanego czosnku, chwilę jeszcze na maleńkim ogniu uwolnić aromaty na masełku i vłala, nie ma nic lepszego, spróbujcie...
Ale się kochaniutka nagadałaś. Jak tak dużo gadasz przy gotowaniu to pewnie mąż często głodny chodzi... AAA ha ha ha🤣
ja zawsze bób skrapiam przyprawą typu "maggi" pychaaaaaaaaaaaaa
Bob dziadostwo
Mnie ostatnio trafiła się jakaś robaczywa partia i na jakiś czas mam dość tego przysmaku... :)
Trzeba patrzeć, co się kupuje.