W prawdziwym życiu już dawno byś rozerwał pociąg jadąc w taki sposób, już nawet nic nie chce mówić na temat kręcenia tym kołem w sposób (bezmyślny). Takim bawieniem się można doprowadzić do przepalenia sie oporów rozruchowych. Albo zamykasz układ i jedziesz bez oporowo albo schodzisz do 0. Tak na przyszłość, Pozdrawiam.
Przy hamowaniu nawet jeśli nie zjedziesz nastawnikiem " do zera" to i tak jeśli cieśnienie w cylindrach przekroczy pewną wartość to rozłączy styczniki liniowe i nie będzie jazdy, a co do jazdy bezprądowej to nie chodzi o przepalenie sieci tylko bardziej o nagły skok napięcia przy przejeździe z jednej na drugą sekcje zasilania co może spowodować zadziałanie przekaźników nadmiarowych na lokomotywie jak i podstacji co skończy się brakiem napięcia w sieci.
@@Wojtas0496 W sumie są trzy scenariusze które mogą się wydarzyć a nie muszą, przewód jezdny może opaść, przewód jezdny można tez przepalić albo zanik napięcia poprzez zadziałanie nadmiarowych na podstacji. Z ciężkimi pociągami jest troche (inaczej). Jak gdzieś pod góre się wdrapujesz, podnosisz drugi patyk i schodzisz tylko z boczników do 0. Nawet nie szarpnie.
Tez jechałem na tym symulatorze w Krakowie
Ale to jest kabina Przemodernizowanej siódemki 15xx prawdopodobnie ;)
ET22 - 201El - 3 amperomierze łatwo zauważalne więc nie może być to lokomotywa czterosilnikowa. Do tego narożne szyby, których siódemka nie ma.
gdzie taki symulator?
Gdzie taki symulator?
Prosze powiedz
www.symulatorpociagu.pl/
@@WOJTEKTransportowy szkoda że nie ma w mojej okolicy blisko
nabliższy we Wrocławiu
@@WOJTEKTransportowy W Krakowie chyba
Prawdziwy pasjonat koleji 👍
Znasz mnie? mopsik
oczywiście że Cię znam Mati
W prawdziwym życiu już dawno byś rozerwał pociąg jadąc w taki sposób, już nawet nic nie chce mówić na temat kręcenia tym kołem w sposób (bezmyślny). Takim bawieniem się można doprowadzić do przepalenia sie oporów rozruchowych. Albo zamykasz układ i jedziesz bez oporowo albo schodzisz do 0. Tak na przyszłość, Pozdrawiam.
jak hamujesz to nastawnik na zero, jak jest jazda bez prądowa to dajesz też na zero bo w prawdziwym życiu sieć trakcyjną spalisz
Przy hamowaniu nawet jeśli nie zjedziesz nastawnikiem " do zera" to i tak jeśli cieśnienie w cylindrach przekroczy pewną wartość to rozłączy styczniki liniowe i nie będzie jazdy, a co do jazdy bezprądowej to nie chodzi o przepalenie sieci tylko bardziej o nagły skok napięcia przy przejeździe z jednej na drugą sekcje zasilania co może spowodować zadziałanie przekaźników nadmiarowych na lokomotywie jak i podstacji co skończy się brakiem napięcia w sieci.
@@Wojtas0496 W sumie są trzy scenariusze które mogą się wydarzyć a nie muszą, przewód jezdny może opaść, przewód jezdny można tez przepalić albo zanik napięcia poprzez zadziałanie nadmiarowych na podstacji. Z ciężkimi pociągami jest troche (inaczej). Jak gdzieś pod góre się wdrapujesz, podnosisz drugi patyk i schodzisz tylko z boczników do 0. Nawet nie szarpnie.