Witam. Bardzo dokładnie opisane pokazane i wytłumaczone ale na zużycie karteru misy i tulejek to można udać się do tokarza i dorobić tulejki nad wymiarowe tak aby były ciasno osadzone w karterze i były wyższe by skorygować wysokość osadzenia silnika w karterze . Pozdrawiam serdecznie.
Tulejki te mogły by byś też grubsze na średnicy odrobinę to skasowało by luz w otworach karteru. To była by prawdziwa regeneracja i mistrzowskie rozwiązanie.
@@szymonrekowski prawda jest taka, że otwory w karterze wybijają się w "jajo" a tulejka jest okrągła także całym swoim obwodem nie dolegałaby do ścianki otworu.
@@matares1295 Tak też to mam na uwadze. Także wszystkie te metody są tylko doraźne jest to swojego rodzaju drutowanie na wyższym lub niższym poziomie. Chociaż tulejki o grubszej średnicy i wyższe byłyby najlepszym rozwiązaniem. Można by dorzucić jeszcze klej który był uzupełnił luki. No i sądzę że to by rozwiązało problem na długi długi czas. Byłoby to mniej więcej tak trwałe rozwiązanie jak oryginał. Trzeba mieć jeszcze tylko dobrego taniego ślusarza w okolicy i dobrze z wymiarować wszystko. 🖐️👍
pięknie wszystko wyłożona - bez gwiazdorzenia i lansowania się 👍- cała mechanika uszkodzeń wynikających ze zużycia i zmęczenia materiału. Tak to już jest, że mocne pilarki często wolniej się zużywają niż te słabsze, którym "dogodzono" pracą ponad możliwości.
Witam. Cieszę się że w końcu znalazłam takie filmiki jakie potrzebowałem żeby się doszkolić. Moja pierwsza pilarka którą złożyłem to Sachs dolmar 110 z 87r .działa do dziś.pozdrawiam i dziękuję 💪
No tak to nawet mi się nie udaje doczyścić części :D. Profesjonalnie :D. Bardzo mi się podoba, że poruszasz tak drobiazgowo i skrupulatnie omawiasz wszystkie ważne punkty tej i nie tylko tej pilarki. Super łapka w górę. Dzięki za polecenie mojego kanału . Pozdrawiam Cię serdecznie :).
A ja oglądając wydaje mi się że Ty doczyszczasz lepiej 😀. Może i drobiazgowo ale naprawdę na szybko. Super że podoba się. Pozdrawiam serdecznie również 👍🖐️
U mnie jest dokładnie taka sytuacja, bęben sprzęgła prawie dotyka dolną część taśmy hamulca. Ciekawy jestem co z tego wyjdzie ale pewnie dam podkładki. Świetny materiał, wszystko wytłumaczone Pozdrawiam
Ja podłożyłem podkładkę nierdzewna m8, wew. średnica pasuje idealnie na wcisk, a zew krawędź podkładki zeszlifowałem żeby średnica odpowiadała główce tulejki. Po skręceniu żadnego luzu, silnik w odpowiednim miejscu.
Patent z podkładką bardziej mi odpowiada no bo nakrętka jest gruba, jest to nie serwisowy sposób poradzenia sobie z problemem i silnik może być przez to narażony na przesuwanie ale skoro działa czemu nie 👍
Ale najlepiej ogląda się Pana materiał jeśli chodzi o naprawę bo nie ucina pan najważniejszych momentów i niech tak zostanie bo to się wszystkim będzie podobać
Wszystkie punkty omówione szczegółowo 👌 Mówi się że po takim remoncie pilarka ma pracować okazyjnie i lekko a w rzeczywistości ogień jakby była nowa i praca na pełen etat 🤣
Przy tak zużytej pilarce, która ma służyć okazjonalnie warto pod kołnierz tulejek dać podkładki, nie znam obniżenia karteru, ale załóżmy 0,2 mm, i skręcić wszystko, skontrolować czujnikiem osiowość, ewentualnie skorygować i tyle. Osobiście nie składałbym tego bez kontroli osiowości. ale chylę czoła dla Pana wiedzy i zaparcia.
Świetny film . Poruszyłeś temat nad którym nigdy się nie zastanawiałem. Z każdego Twojego filmu dowiaduję się czegoś nowego. Robisz świetną robotę 👌👏👍. Ps. A między tulejki a misę korbową nie można by włożyć podkładek aby podnieść całość ? Pozdrawiam.
Jeśli podkładki to ja proponował bym między kołnierz tulejki a karter bo trudno by było złożyć a i ciężko dopasować podkładkę do gniazda misy. Pozdrawiam serdecznie.
@@romanrekowski5896 ooo a to jeszcze lepsze miejsce, już takie podkładki miałem w rękach przy montażu lecz były one zbyt grube i delikatnie do rozwiercenia i nie powinny być średnicą większe też od łba tulejki by nie spierały się na misie obok gniazd. To też trochę zabawy. Jednak montaż znacznie ułatwiony. Jeszcze jedna sprawa podkładki te można by dać gdyby ktoś już wcześniej nie piłował tulejek. Tulejki by trzeba dać nowe. To wszystko dodatkowe godziny pracy.
Także Panowie rozważałem wszystkie te możliwości jednak złożyłem na razie bez dodatkowych elementów 😉, jeśli chodzi o podkładki to też trzeba to dobrze wymierzyć aby nie być znowu wyżej 😀 pozdrawiam i dziękuję za komentarze.
Pytanie diagnostyczno - techniczne. Co może być przyczyną? Kosa demon rq580. Normalnie działa bez zarzutu. Odpala na zimno, kosi bez problemu - czuje się moc. Po 15-20 min koszenia jeśli ją wyłączyć (jeśli się celowo nie wyłączy działa bez problemu dalej), natomiast po zgaszeniu bardzo ciężko odpalić (często jedyny sposób to wstrzyknięcie strzykawką 2-3 ml benzyny bezpośrednio w otwór pod świecą. Jeśli już zapali działa bez problemu. Nie gaśnie też w czasie pracy czy na wolnych obrotach. Ma dosyć bogatą mieszankę. Paliwo świeże? Reasumując - na zimno odpala bez problemu, pracuje bez problemu - bardzo ciężko odpalić rozgrzaną, ale jak już odpali działa bez problemu.
Na wstępie dziękuję za zainteresowanie. Świecę wymieniałem w sumie wiele nie pomogło. Zastanawiam się jeszcze nad gaźnikiem - Gaźnik wykręcałem, żeby sprawdzić "czy przewód impulsowy" nie jest przytkany i raczej wszystko ok- choć póki co go nie rozkręcałem. W sumie kosa ma jakie 3 lata. Do tej pory problemów nie było. Chodzi raczej na bogatej mieszance i ogólnie oleju też nie żałuję (olej makity). Oglądałem tłok po stronie gaźnika i od góry - trochę przysyfiony z racji bogatej mieszanki (na trochę wyższych obrotach mocno czwórkuje, tak miała od zawsze) ale rys czy śladów wielkiego katowania nie widać. Po "zgaszeniu" ciepłej i próbach odpalenia, zwykle jest "trochę przylana" wykręcam świecę, przecieram szmatą, ruszam rozrusznikiem na wykręconej świecy, żeby przedmuchać cylinder- strzykawką 2ml benzyny, zakładam świecę i po kilku szarpnięciach zwykle pali. Wcześniej paliła bez problemu czy to zimna czy ciepła. Od jakichś 3 koszeń (średnio co 3 tygodnie to robiłem) pojawił się ten problem. Odpowiedź do Matarsa - nie gaz jest puszczony swobodnie, tzn jest podparty na śrubie T lekko jak ma być (przepustnica w sensie)- ale dźwignią w rączce nic nie robię. Obroty na wolnych (śrubą T) regulowałem i sprawdzałem tachometrem jakieś 2,8k jest ustawione - takie na ucho w sam raz. Po wlaniu mieszanki strzykawką do cylindra - odpala normalnie bez wciśniętego "gazu na rączce".
@@gajowymarucha7129 widzisz one czasami tak mają, może być to przyczyna gaźnika, może być też świecy i cewki, piszesz że ona się jakby zalewa ale jednak jak wstrzykniesz paliwa to pali. Trzeba by to ustalić konkretnie. Czy się zalewa czy brakuje jej paliwa. Czasami wystarczy tylko wykręcić i wkręcić świece i już odpalała ja tak miałem. Czasami świeca ma zwarcie jak jest gorąca dolejesz zimnego paliwa strzykawką i ją ostudzi i odpala. Cewka też na rozgrzanym potrafi gubić parametry. No i membrany w takiej kosie po trzech latach to też już śmietnik często.
Plastikowy karter nigdy nie będzie dobry 😉. Wiadomo czym delikatniej traktujesz sprzęt i dbasz pojedziesz dłużej. Ta maszyna jest jednak z 96 roku i trzeba mieć to na uwadze.
@@Ciesu www.stihl.pl/static/geschichte/90er.htm A oto link myślę że dla Ciebie z fajnymi ciekawostkami oby nie usunęli nam tego linku bo to nie jest żadna reklama tylko historia.
Jestem nastawiony na zakup którejś z wymienionych pilarek stihl 021 lub ms210. Ma to być długowieczny sprzęt dlatego pomijam ms211 który ma co prawda lepszą amortyzacje na sprężynach ale podobno to już nie jest ta wytrzymałość ( ten 2mix )co starszych wersji. Teraz wszystko co nowe to wieksze badziewie nie to co kiedyś kiedy materiały były trwalsze i pilarkę można było mieć i 20 lat sprawną. Poradźcie który wybrać ? Chcę aby była to lekka pilarka ale zarazem aby troche mocy miała - 2,3KM wydaje się już w miarę znośne do gałęzi i drzew iglastych o fi do ~25 cm. Pomijam ms170 i ms180/190 bo trochę mogą być przy słabe. Kolejna rozterka czy 021 i ms210 są dużo lżejsze od 023 i ms230? (231 odrzucam z tych samych powodów co 211) Nigdy nie miałem tych pił w rękach i nie mam gdzie porównać gabaryty 021 do 023. Wiadomo że wyższy model mocniejszy (2,7KM) ale to już pewnie i wieksze jest zarazem. Jeżeli jednak różnica w wagach katalogowych to 300 gram to nie wiem czy nie bardziej skłonił bym się do 023/ms230. Taki oto dylemat bo husqwarna 346xp jest ciężkawa do gałęzi na dłuższą metę nią machać (choć to też niewielka pilarka) dlatego coś lżejszego by się przydało ale też nie słabego dlatego nie wiem co wybrać 021/ms210 czy 023/ms230. Chcę wersje z regulacjami L i H przy gaźniku a nie na jedną śrubkę i tylko z dwiema śrubami mocującymi prowadnicę. Nie chcę ani pojedynczej nakrętki (wiadomo że śruba zatopiona jest w plastiku wygrzanego od tłumika po latach używania pilarki i przeciągnięta w gnieździe od za mocnego dokręcania nie będzie tak stabilna jedna jak dwie śruby) ani z szybkim napinaczem bezkluczowym- wynalazki na lata się nie sprawdzą. Może ktoś coś doradzi? W grę wchodzi tylko stihl bo tych pilarek nie miałem nigdy ( jest 346xp jako średniak i w przyszłości 357xp do grubego drewna liściastego) Innych marek (dolmar ,echo, sindaiwa, solo) narazie nie biorę pod uwagę choć to podobno porządne pilarki ale czesci do nich są dużo droższe i nie tak dostępne jak do stihla a wiadomo że w używanej pilarce coś bedzie trzeba co raz dokupić na przestrzeni kilkunastu lat wiec wtedy całkiem czesci bedzie ubogo do konkurencji stihla. Coś ktoś podpowie na temat 021/ms210 vs 023/ms230 ?
Witaj. Ale poczytałem. Do Husqvarny 246 jakim modelu 242 nie ma już części. Model 346 jak mówisz już większa maszyna. Model 210 od modelu 021 i model 230 od modelu 023 czy model 250 od modelu 025 różni się kosmetykom korki wlewu paliwa,oleju gaźnik jeszcze kilka detali Plus inne ustawienia silnika. Różnica w wadze praktycznie jest niewyczuwalna. Pilarki zaczynające się od 200 mają gaźnik zama pilarki zaczynające się od 0 mają gaźnik wallbro. Gaźnik lepszy jednak zawsze można założyć gaźnik do pilarki z serii 200. Przy wyborze sugeruj się przede wszystkim stanem pilarki. Jeżeli trafi ci się mocniejsza bierz mocniejszą. Zwróć uwagę przede wszystkim na zużycie kartera bo on ulega też z użyciu. Także jest naprawdę bez znaczenia którą pilarkę wybierzesz. Najważniejsze jest jej stan. Lepsza seria jest zero czyli 021 023 025 ale to tylko różnica w gaźniku a gaźnik zawsze może zmienić. Lub gaźnik z serii 200 naprawić lub wymienić na nowy. Jeżeli chcesz mocniejszą maszynę celuj w 025 lub 250. Optymalna będzie 0,23 lub 230. Jeżeli będziesz miał ładną 0,21 lub 210 nie zastanawiaj się. Husqvarny model z dwójką nie polecam czyli 246 i 242 brak części. 246 była bez XP. Model 242 to XP. Ta seria nie jest ciężka to bardzo fajna lekka zgrabna pilarka. Chyba myślałeś o husqvarie 346 XP i tą ci polecam lub 353 i 351 jednak to już większe maszyny ale na karterze ze stopów.
Witam na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze 😂 Jeśli dotyczy to sprzętu pisz tu. O to chodzi by pod filmami było jak najwięcej komentarzy i pytań.. masz zepsute coś...? Wybacz, lecz niechętnie rozdaję kontakt.
Hej. Bede bral sie u siebie za podobny problem bo padły uszczelniacze. Spróbuję na podkladki. Mam pytanie przy okazji czy wymienic pierścienie? Pilarka miala moc i pracowala do konca prawidłowo.
Części chciałem zamówić w weekend. Koszt orginalnych pierścieni to około 50zl więc nie jakiś wielki majątek. Pytanie czy warto i czy czasem gdy założę nowe to nie popsuje sobie już "ułożonych" pierścieni.
Witam, w sprawie remontu jeśli chcesz aby pomóc to tu a jeśli chcesz by wysłać i wykonać remont to serwis RPgarażowo. Ja nie prowadzę serwisu. Pozdrawiam serdecznie.
A już myślałem że z sympatii?😉 Można na puszkę można na klej. Ogólnie korciło mnie robić podkładki aby ją podnieść, ale sobie odpuściłem. A miałem pisać jeszcze pod Twoim filmem ale zapomniałem. Myślałem że będziesz zakładał ten cylinder mam nadzieję że będzie z tego odcinek. Pozdrawiam serdecznie.
@@szymonrekowski Dlatego napisałem, że komentarz dla statystyk bo tak naprawdę to nie powinienem pisać gdyż tak doświadczony mechanik jak Ty napewno zna wszystkie sposoby regeneracji tych maszyn a ja nie chcę aby ktokolwiek pomyślał, że pouczam Ciebie bo ja nie mam ani wiedzy ani doświadczenia w naprawach sprzętu. Na razie tego cylindra nie zakładam.
@@kiniakinia1000 Artur ja już trochę Cię oglądam i czytam Twoje komentarze wiem że nie jesteś tego typu człowiekiem i wszelkie uwagi od ciebie zawsze odbiorę pozytywnie. Jestem amatorem domorosłym. Zajawkę mam po tacie. On też był tak zwanym dawniej samoukiem. Pozdrawiam serdecznie.
@@szymonrekowski blaszka z puszki to najlepszy i najszybszy patent. A te podkładki pod tulejki (pomiędzy kołnierzem a korpusem) to możesz dać. Jak masz taką możliwość to w dobrym sklepie (ze śrubami, i nakrętkami), możesz dostać podkładki precyzyjne o średnicy 8,5mm wewnętrznej i 11,5mm zewnetrznej (ewentualnie 9x12mm - grubość do ustalenia). Stanowczo odradzam jakiekolwiek podkładki od spodu korpusu (pod śruby).
@@szymonrekowskiJeszcze nie wiem, wszystko jest "usyfione" a nie mam możliwości w tej chwili aby to umyć. Musiałbym się przyjrzeć,ale chyba to bez różnicy. Misa korbowa jest Sparta na tulejach czy również na karterze?
@@szymonrekowski Rozumiem, dzięki za info. Mój plan jest taki aby tulejki osadzić na kleju anaerebowym + albo podkładka lub zalanie klejem tulejek na równa wysokość aby misa spierała się na całości oraz tak aby klej wpłynął pod kołnierz. Mam klej więc spróbuję tą metodę. Jest to plan A natomiast plan B to nowe Ori kartery. Czekam na lozyska i uszczelniacze a międzyczasie muszę doprowadzić to wszystko "do ładu”. Dopytam jeszcze, jakiego środka używasz do mycia?
@@szymonrekowski składam właśnie ms 250. Org cylinder nowy , wał jest w bdb stanie wlecs tylko nowe lozyska OEM plus OEM simmerinfi. Plus nowy gaźnik i nowe chińskie kartery plus obudowa pomarańczowa zamiennik bo org też był pęknięty. Jak składam.to wszystko pasuje bdb nie mam zastrzeżeń złożone tak.mam nową pile za 1100zl a nie za 2800
@@mikkei3532 mam doskonałe porównanie jak to wygląda, jakość tworzywa, wykończenie szczelność korków i sama ich praca, czy same te elementy je przytrzymujące wraz z precyzją wykonania i jak ten plastik wchłania bród, nowa obudowa to raptem koszt 300 paru złotych przy takiej inwestycji bym się nie wahał i tyle. Po Używasz zobaczysz same te korki... Olej będzie wyciekał w trakcie postoju, problemy ze smarowaniem i tp.
@@mikkei3532 porównanie ceny 🤔1100 a 1350 a nowej z półki to byś kupił nowego Stihla MS260 z Ukrainy na olx za 2600 i to jest o wiele wiele lepsza maszyna lub husqvarnę 353 za 2200 nawet. Pozdrawiam.
@@szymonrekowski może masz rację - kartery nie grzeszą jakością ale nie jest tragicznie - dzis ją skreciłem odpaliłem wszystko jest git. Smarowanie z dozownika na łancuch jest , nic nie cieknie , jak kartery bedą do dupy to kupie oryginały i wymienie sobie - żaden problem. Ja nigdy nie remontowałem pilarki ale 2 fakultety mam nie od parady- zresztą kosmici tego nie budowali i mysle zrobiłem lepiej jak wiekszośc serwisów która ma wyjebkę na sprawdzenie wew szczelości pompką podciśnieniową czy skrecanie kluczem dynanometrycznym do małych momentów ( o montażu łozysk - metodą ciepło zimno nie wpominam bo ja to robiłem (wraz z miernikiem laserowym aby nie przegrzać koszyków łożysk - bez urzycia młotka czy prasy jak widziałem jak wbijają pseudo serwisy na YT... Jak wspominam kiedyś dałem tą piłe do naprawy bo nie chciała odpalać - szczerze nie miałem czas wtedy dlubać w niej i po tej naprawie - serwis wymienił simmeringi i łozyska na wale - lecz ta piła nie pochodziła długo - bo włożyli najtansze czarne simmeringi i łozyska najtansze fag bez luzu z koszykiem metalowym .... normalnie brak słów- ten serwis zaoszczedził 100zł na cześciach które maja główne znaczenie w pracy silnika i jak mi sie wydaje ten ich remont przyczynił sie do zatarcia ( bo łapała lewe powietrze i przez to że pracowała na ubogiej mieszance sie zatarła.... My
Witam. Bardzo dokładnie opisane pokazane i wytłumaczone ale na zużycie karteru misy i tulejek to można udać się do tokarza i dorobić tulejki nad wymiarowe tak aby były ciasno osadzone w karterze i były wyższe by skorygować wysokość osadzenia silnika w karterze . Pozdrawiam serdecznie.
Można można ❤️ rozwiązanie świetne.
Pozdrawiam serdecznie również 👍🖐️
Tulejki te mogły by byś też grubsze na średnicy odrobinę to skasowało by luz w otworach karteru. To była by prawdziwa regeneracja i mistrzowskie rozwiązanie.
@@szymonrekowski prawda jest taka, że otwory w karterze wybijają się w "jajo" a tulejka jest okrągła także całym swoim obwodem nie dolegałaby do ścianki otworu.
@@matares1295 Tak też to mam na uwadze. Także wszystkie te metody są tylko doraźne jest to swojego rodzaju drutowanie na wyższym lub niższym poziomie. Chociaż tulejki o grubszej średnicy i wyższe byłyby najlepszym rozwiązaniem. Można by dorzucić jeszcze klej który był uzupełnił luki. No i sądzę że to by rozwiązało problem na długi długi czas. Byłoby to mniej więcej tak trwałe rozwiązanie jak oryginał. Trzeba mieć jeszcze tylko dobrego taniego ślusarza w okolicy i dobrze z wymiarować wszystko. 🖐️👍
pięknie wszystko wyłożona - bez gwiazdorzenia i lansowania się 👍- cała mechanika uszkodzeń wynikających ze zużycia i zmęczenia materiału. Tak to już jest, że mocne pilarki często wolniej się zużywają niż te słabsze, którym "dogodzono" pracą ponad możliwości.
Pozdrawiam serdecznie dzięki że jesteś hej 🖐️👍
Oczywiście w pełni zgadzam się z Twoim komentarzem jeśli chodzi o dogadzanie pracą ponad możliwości 👍
Witam. Cieszę się że w końcu znalazłam takie filmiki jakie potrzebowałem żeby się doszkolić. Moja pierwsza pilarka którą złożyłem to Sachs dolmar 110 z 87r .działa do dziś.pozdrawiam i dziękuję 💪
Pozdrawiam i dziękuję również 🖐️👍
Siemanko dobra robota jak zawsze widać poświęcenie i staranność pracy
Dzięki i pozdrawiam 👍🖐️
No tak to nawet mi się nie udaje doczyścić części :D. Profesjonalnie :D. Bardzo mi się podoba, że poruszasz tak drobiazgowo i skrupulatnie omawiasz wszystkie ważne punkty tej i nie tylko tej pilarki. Super łapka w górę. Dzięki za polecenie mojego kanału . Pozdrawiam Cię serdecznie :).
A ja oglądając wydaje mi się że Ty doczyszczasz lepiej 😀. Może i drobiazgowo ale naprawdę na szybko. Super że podoba się. Pozdrawiam serdecznie również 👍🖐️
U mnie jest dokładnie taka sytuacja, bęben sprzęgła prawie dotyka dolną część taśmy hamulca. Ciekawy jestem co z tego wyjdzie ale pewnie dam podkładki.
Świetny materiał, wszystko wytłumaczone
Pozdrawiam
Tak podnieś silnik 👍 pozdrawiam.
Ja podłożyłem podkładkę nierdzewna m8, wew. średnica pasuje idealnie na wcisk, a zew krawędź podkładki zeszlifowałem żeby średnica odpowiadała główce tulejki. Po skręceniu żadnego luzu, silnik w odpowiednim miejscu.
Patent z podkładką bardziej mi odpowiada no bo nakrętka jest gruba, jest to nie serwisowy sposób poradzenia sobie z problemem i silnik może być przez to narażony na przesuwanie ale skoro działa czemu nie 👍
Ale najlepiej ogląda się Pana materiał jeśli chodzi o naprawę bo nie ucina pan najważniejszych momentów i niech tak zostanie bo to się wszystkim będzie podobać
Super bardzo dziękuję za takie słowa bardzo mi miło.
Dałem setną łapecke w góle
Super dziękuję, 👍
Wszystkie punkty omówione szczegółowo 👌 Mówi się że po takim remoncie pilarka ma pracować okazyjnie i lekko a w rzeczywistości ogień jakby była nowa i praca na pełen etat 🤣
Właściciel mieszka w bloku i ma tylko działkę i ogród także jest szansa że będzie to jej emerytura 😉
Przy tak zużytej pilarce, która ma służyć okazjonalnie warto pod kołnierz tulejek dać podkładki, nie znam obniżenia karteru, ale załóżmy 0,2 mm, i skręcić wszystko, skontrolować czujnikiem osiowość, ewentualnie skorygować i tyle. Osobiście nie składałbym tego bez kontroli osiowości. ale chylę czoła dla Pana wiedzy i zaparcia.
Dziękuję za tak wnikliwy i zarazem pochlebny komentarz. 👍🖐️
Właśnie do kombinowania z podkładkami zaparcia już zabrakło.
Świetny film . Poruszyłeś temat nad którym nigdy się nie zastanawiałem. Z każdego Twojego filmu dowiaduję się czegoś nowego.
Robisz świetną robotę 👌👏👍.
Ps. A między tulejki a misę korbową nie można by włożyć podkładek aby podnieść całość ?
Pozdrawiam.
Myślę że to było by najlepsze miejsce 👍. 💪🖐️.
Jeśli podkładki to ja proponował bym między kołnierz tulejki a karter bo trudno by było złożyć a i ciężko dopasować podkładkę do gniazda misy. Pozdrawiam serdecznie.
@@romanrekowski5896 ooo a to jeszcze lepsze miejsce, już takie podkładki miałem w rękach przy montażu lecz były one zbyt grube i delikatnie do rozwiercenia i nie powinny być średnicą większe też od łba tulejki by nie spierały się na misie obok gniazd. To też trochę zabawy. Jednak montaż znacznie ułatwiony. Jeszcze jedna sprawa podkładki te można by dać gdyby ktoś już wcześniej nie piłował tulejek. Tulejki by trzeba dać nowe. To wszystko dodatkowe godziny pracy.
Także Panowie rozważałem wszystkie te możliwości jednak złożyłem na razie bez dodatkowych elementów 😉, jeśli chodzi o podkładki to też trzeba to dobrze wymierzyć aby nie być znowu wyżej 😀 pozdrawiam i dziękuję za komentarze.
Pytanie diagnostyczno - techniczne. Co może być przyczyną?
Kosa demon rq580. Normalnie działa bez zarzutu. Odpala na zimno, kosi bez problemu - czuje się moc. Po 15-20 min koszenia jeśli ją wyłączyć (jeśli się celowo nie wyłączy działa bez problemu dalej), natomiast po zgaszeniu bardzo ciężko odpalić (często jedyny sposób to wstrzyknięcie strzykawką 2-3 ml benzyny bezpośrednio w otwór pod świecą. Jeśli już zapali działa bez problemu. Nie gaśnie też w czasie pracy czy na wolnych obrotach. Ma dosyć bogatą mieszankę. Paliwo świeże? Reasumując - na zimno odpala bez problemu, pracuje bez problemu - bardzo ciężko odpalić rozgrzaną, ale jak już odpali działa bez problemu.
Witam. Zmień świece. Miałem taki przypadek że to wystarczyło. Lecz na normalną nie jak w oryginale 😉.
A jak jest ciepła to odpalasz na blokadzie przepustnicy która jest w manetce? Chodzi mi o to, czy do odpalania gaz jest wciśnięty do połowy?
Na wstępie dziękuję za zainteresowanie. Świecę wymieniałem w sumie wiele nie pomogło. Zastanawiam się jeszcze nad gaźnikiem - Gaźnik wykręcałem, żeby sprawdzić "czy przewód impulsowy" nie jest przytkany i raczej wszystko ok- choć póki co go nie rozkręcałem. W sumie kosa ma jakie 3 lata. Do tej pory problemów nie było. Chodzi raczej na bogatej mieszance i ogólnie oleju też nie żałuję (olej makity). Oglądałem tłok po stronie gaźnika i od góry - trochę przysyfiony z racji bogatej mieszanki (na trochę wyższych obrotach mocno czwórkuje, tak miała od zawsze) ale rys czy śladów wielkiego katowania nie widać. Po "zgaszeniu" ciepłej i próbach odpalenia, zwykle jest "trochę przylana" wykręcam świecę, przecieram szmatą, ruszam rozrusznikiem na wykręconej świecy, żeby przedmuchać cylinder- strzykawką 2ml benzyny, zakładam świecę i po kilku szarpnięciach zwykle pali. Wcześniej paliła bez problemu czy to zimna czy ciepła. Od jakichś 3 koszeń (średnio co 3 tygodnie to robiłem) pojawił się ten problem.
Odpowiedź do Matarsa - nie gaz jest puszczony swobodnie, tzn jest podparty na śrubie T lekko jak ma być (przepustnica w sensie)- ale dźwignią w rączce nic nie robię. Obroty na wolnych (śrubą T) regulowałem i sprawdzałem tachometrem jakieś 2,8k jest ustawione - takie na ucho w sam raz.
Po wlaniu mieszanki strzykawką do cylindra - odpala normalnie bez wciśniętego "gazu na rączce".
@@gajowymarucha7129 widzisz one czasami tak mają, może być to przyczyna gaźnika, może być też świecy i cewki, piszesz że ona się jakby zalewa ale jednak jak wstrzykniesz paliwa to pali. Trzeba by to ustalić konkretnie. Czy się zalewa czy brakuje jej paliwa. Czasami wystarczy tylko wykręcić i wkręcić świece i już odpalała ja tak miałem. Czasami świeca ma zwarcie jak jest gorąca dolejesz zimnego paliwa strzykawką i ją ostudzi i odpala. Cewka też na rozgrzanym potrafi gubić parametry. No i membrany w takiej kosie po trzech latach to też już śmietnik często.
Matares a Ty co myślisz?
Stihl a jednak projektowanie pomyślane jak w Made in China jedynie jakość komponentów lepsza, choć obecnie to już nie wiadomo.
Plastikowy karter nigdy nie będzie dobry 😉. Wiadomo czym delikatniej traktujesz sprzęt i dbasz pojedziesz dłużej. Ta maszyna jest jednak z 96 roku i trzeba mieć to na uwadze.
@@szymonrekowski Po czym stwierdziłeś ze 96r?
@@Ciesu po datach na elementach
@@Ciesu www.stihl.pl/static/geschichte/90er.htm
A oto link myślę że dla Ciebie z fajnymi ciekawostkami oby nie usunęli nam tego linku bo to nie jest żadna reklama tylko historia.
@@szymonrekowski Dzięki :)
Jestem nastawiony na zakup którejś z wymienionych pilarek stihl 021 lub ms210. Ma to być długowieczny sprzęt dlatego pomijam ms211 który ma co prawda lepszą amortyzacje na sprężynach ale podobno to już nie jest ta wytrzymałość ( ten 2mix )co starszych wersji. Teraz wszystko co nowe to wieksze badziewie nie to co kiedyś kiedy materiały były trwalsze i pilarkę można było mieć i 20 lat sprawną. Poradźcie który wybrać ? Chcę aby była to lekka pilarka ale zarazem aby troche mocy miała - 2,3KM wydaje się już w miarę znośne do gałęzi i drzew iglastych o fi do ~25 cm. Pomijam ms170 i ms180/190 bo trochę mogą być przy słabe.
Kolejna rozterka czy 021 i ms210 są dużo lżejsze od 023 i ms230? (231 odrzucam z tych samych powodów co 211) Nigdy nie miałem tych pił w rękach i nie mam gdzie porównać gabaryty 021 do 023. Wiadomo że wyższy model mocniejszy (2,7KM) ale to już pewnie i wieksze jest zarazem. Jeżeli jednak różnica w wagach katalogowych to 300 gram to nie wiem czy nie bardziej skłonił bym się do 023/ms230.
Taki oto dylemat bo husqwarna 346xp jest ciężkawa do gałęzi na dłuższą metę nią machać (choć to też niewielka pilarka) dlatego coś lżejszego by się przydało ale też nie słabego dlatego nie wiem co wybrać 021/ms210 czy 023/ms230. Chcę wersje z regulacjami L i H przy gaźniku a nie na jedną śrubkę i tylko z dwiema śrubami mocującymi prowadnicę. Nie chcę ani pojedynczej nakrętki (wiadomo że śruba zatopiona jest w plastiku wygrzanego od tłumika po latach używania pilarki i przeciągnięta w gnieździe od za mocnego dokręcania nie będzie tak stabilna jedna jak dwie śruby) ani z szybkim napinaczem bezkluczowym- wynalazki na lata się nie sprawdzą. Może ktoś coś doradzi?
W grę wchodzi tylko stihl bo tych pilarek nie miałem nigdy ( jest 346xp jako średniak i w przyszłości 357xp do grubego drewna liściastego) Innych marek (dolmar ,echo, sindaiwa, solo) narazie nie biorę pod uwagę choć to podobno porządne pilarki ale czesci do nich są dużo droższe i nie tak dostępne jak do stihla a wiadomo że w używanej pilarce coś bedzie trzeba co raz dokupić na przestrzeni kilkunastu lat wiec wtedy całkiem czesci bedzie ubogo do konkurencji stihla.
Coś ktoś podpowie na temat 021/ms210 vs 023/ms230 ?
Witaj. Ale poczytałem. Do Husqvarny 246 jakim modelu 242 nie ma już części. Model 346 jak mówisz już większa maszyna. Model 210 od modelu 021 i model 230 od modelu 023 czy model 250 od modelu 025 różni się kosmetykom korki wlewu paliwa,oleju gaźnik jeszcze kilka detali Plus inne ustawienia silnika. Różnica w wadze praktycznie jest niewyczuwalna. Pilarki zaczynające się od 200 mają gaźnik zama pilarki zaczynające się od 0 mają gaźnik wallbro. Gaźnik lepszy jednak zawsze można założyć gaźnik do pilarki z serii 200. Przy wyborze sugeruj się przede wszystkim stanem pilarki. Jeżeli trafi ci się mocniejsza bierz mocniejszą. Zwróć uwagę przede wszystkim na zużycie kartera bo on ulega też z użyciu. Także jest naprawdę bez znaczenia którą pilarkę wybierzesz. Najważniejsze jest jej stan. Lepsza seria jest zero czyli 021 023 025 ale to tylko różnica w gaźniku a gaźnik zawsze może zmienić. Lub gaźnik z serii 200 naprawić lub wymienić na nowy. Jeżeli chcesz mocniejszą maszynę celuj w 025 lub 250. Optymalna będzie 0,23 lub 230. Jeżeli będziesz miał ładną 0,21 lub 210 nie zastanawiaj się. Husqvarny model z dwójką nie polecam czyli 246 i 242 brak części. 246 była bez XP. Model 242 to XP. Ta seria nie jest ciężka to bardzo fajna lekka zgrabna pilarka. Chyba myślałeś o husqvarie 346 XP i tą ci polecam lub 353 i 351 jednak to już większe maszyny ale na karterze ze stopów.
Zgadza się, mam 346xp nie 246- pomyłka w pisowni.
Witam Panie Szymonie. Można prosić o jakiś kontakt do Pana?
Witam na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze 😂 Jeśli dotyczy to sprzętu pisz tu. O to chodzi by pod filmami było jak najwięcej komentarzy i pytań.. masz zepsute coś...? Wybacz, lecz niechętnie rozdaję kontakt.
Hej. Bede bral sie u siebie za podobny problem bo padły uszczelniacze. Spróbuję na podkladki.
Mam pytanie przy okazji czy wymienic pierścienie? Pilarka miala moc i pracowala do konca prawidłowo.
Zrobię film na ten temat czy wymieniać pierścienie. Kiedy robisz naprawę bym zdążył z emisją?
Części chciałem zamówić w weekend. Koszt orginalnych pierścieni to około 50zl więc nie jakiś wielki majątek. Pytanie czy warto i czy czasem gdy założę nowe to nie popsuje sobie już "ułożonych" pierścieni.
@@paweln4471 ściągnij stare pierścienie, włóż najpierw pierwszy do cylindra tak jak pracował,
@@paweln4471 wciśnij go tłokiem gdzieś tak centymetr przed GMP sprawdź przerwę szczelinomierzem
To samo uczeń z drugim pierścieniem
Witam jak mogę się z Panem skontaktować ??odnośnie remontu Stihl 021
Witam, w sprawie remontu jeśli chcesz aby pomóc to tu a jeśli chcesz by wysłać i wykonać remont to serwis RPgarażowo. Ja nie prowadzę serwisu. Pozdrawiam serdecznie.
Nie znam się ale widziałem jak facet wbijał te tulejki na blaszki z puszki po piwie. Komentarz dla statystyk. Pozdrawiam.
A już myślałem że z sympatii?😉 Można na puszkę można na klej. Ogólnie korciło mnie robić podkładki aby ją podnieść, ale sobie odpuściłem. A miałem pisać jeszcze pod Twoim filmem ale zapomniałem. Myślałem że będziesz zakładał ten cylinder mam nadzieję że będzie z tego odcinek. Pozdrawiam serdecznie.
@@szymonrekowski Dlatego napisałem, że komentarz dla statystyk bo tak naprawdę to nie powinienem pisać gdyż tak doświadczony mechanik jak Ty napewno zna wszystkie sposoby regeneracji tych maszyn a ja nie chcę aby ktokolwiek pomyślał, że pouczam Ciebie bo ja nie mam ani wiedzy ani doświadczenia w naprawach sprzętu. Na razie tego cylindra nie zakładam.
@@kiniakinia1000 Artur ja już trochę Cię oglądam i czytam Twoje komentarze wiem że nie jesteś tego typu człowiekiem i wszelkie uwagi od ciebie zawsze odbiorę pozytywnie. Jestem amatorem domorosłym. Zajawkę mam po tacie. On też był tak zwanym dawniej samoukiem. Pozdrawiam serdecznie.
@@szymonrekowski blaszka z puszki to najlepszy i najszybszy patent. A te podkładki pod tulejki (pomiędzy kołnierzem a korpusem) to możesz dać. Jak masz taką możliwość to w dobrym sklepie (ze śrubami, i nakrętkami), możesz dostać podkładki precyzyjne o średnicy 8,5mm wewnętrznej i 11,5mm zewnetrznej (ewentualnie 9x12mm - grubość do ustalenia).
Stanowczo odradzam jakiekolwiek podkładki od spodu korpusu (pod śruby).
@@vivusanima zgadzam się z tobą dosłownie co do każe literki... Podkładek jeszcze nie dałem jednak.
Witam
A gdyby podłożyć(dorobić) podkładki pod tulejki? Wtedy nie trzeba ich szlifować i wysokość cylindra jest taka sama.
Hej. Od spodu czy od góry chciałbyś je dać? Tak można by się tak bawić jak masz czas.
@@szymonrekowskiJeszcze nie wiem, wszystko jest "usyfione" a nie mam możliwości w tej chwili aby to umyć. Musiałbym się przyjrzeć,ale chyba to bez różnicy. Misa korbowa jest Sparta na tulejach czy również na karterze?
@@raduss55 główna siła spoczywa na tulejach i ściska też karter by silnik w nim był sztywno osadzony.
@@szymonrekowski Rozumiem, dzięki za info.
Mój plan jest taki aby tulejki osadzić na kleju anaerebowym + albo podkładka lub zalanie klejem tulejek na równa wysokość aby misa spierała się na całości oraz tak aby klej wpłynął pod kołnierz. Mam klej więc spróbuję tą metodę. Jest to plan A natomiast plan B to nowe Ori kartery.
Czekam na lozyska i uszczelniacze a międzyczasie muszę doprowadzić to wszystko "do ładu”.
Dopytam jeszcze, jakiego środka używasz do mycia?
@@raduss55 benzyna i akra K2 na zmianę
nowe kartery 99ZŁ - JAKOŚĆ TAK 8/10 do oryginału, ale stary oryginał to jakość 1/10 była - wiec warto raz na 15 lat wymienić kartery
Tu trzeba wszystko nowe a za zamiennik to dzięki stary oryginał jeszcze wytrzyma dwa nowe zamienniki.
@@szymonrekowski składam właśnie ms 250. Org cylinder nowy , wał jest w bdb stanie wlecs tylko nowe lozyska OEM plus OEM simmerinfi. Plus nowy gaźnik i nowe chińskie kartery plus obudowa pomarańczowa zamiennik bo org też był pęknięty. Jak składam.to wszystko pasuje bdb nie mam zastrzeżeń złożone tak.mam nową pile za 1100zl a nie za 2800
@@mikkei3532 mam doskonałe porównanie jak to wygląda, jakość tworzywa, wykończenie szczelność korków i sama ich praca, czy same te elementy je przytrzymujące wraz z precyzją wykonania i jak ten plastik wchłania bród, nowa obudowa to raptem koszt 300 paru złotych przy takiej inwestycji bym się nie wahał i tyle.
Po Używasz zobaczysz same te korki... Olej będzie wyciekał w trakcie postoju, problemy ze smarowaniem i tp.
@@mikkei3532 porównanie ceny 🤔1100 a 1350 a nowej z półki to byś kupił nowego Stihla MS260 z Ukrainy na olx za 2600 i to jest o wiele wiele lepsza maszyna lub husqvarnę 353 za 2200 nawet. Pozdrawiam.
@@szymonrekowski może masz rację - kartery nie grzeszą jakością ale nie jest tragicznie - dzis ją skreciłem odpaliłem wszystko jest git. Smarowanie z dozownika na łancuch jest , nic nie cieknie , jak kartery bedą do dupy to kupie oryginały i wymienie sobie - żaden problem. Ja nigdy nie remontowałem pilarki ale 2 fakultety mam nie od parady- zresztą kosmici tego nie budowali i mysle zrobiłem lepiej jak wiekszośc serwisów która ma wyjebkę na sprawdzenie wew szczelości pompką podciśnieniową czy skrecanie kluczem dynanometrycznym do małych momentów ( o montażu łozysk - metodą ciepło zimno nie wpominam bo ja to robiłem (wraz z miernikiem laserowym aby nie przegrzać koszyków łożysk - bez urzycia młotka czy prasy jak widziałem jak wbijają pseudo serwisy na YT... Jak wspominam kiedyś dałem tą piłe do naprawy bo nie chciała odpalać - szczerze nie miałem czas wtedy dlubać w niej i po tej naprawie - serwis wymienił simmeringi i łozyska na wale - lecz ta piła nie pochodziła długo - bo włożyli najtansze czarne simmeringi i łozyska najtansze fag bez luzu z koszykiem metalowym .... normalnie brak słów- ten serwis zaoszczedził 100zł na cześciach które maja główne znaczenie w pracy silnika i jak mi sie wydaje ten ich remont przyczynił sie do zatarcia ( bo łapała lewe powietrze i przez to że pracowała na ubogiej mieszance sie zatarła.... My