Zawsze podziwiałam Baniaka za zorganizowanie (widać to było szczególnie na livach z rozpoczęcia sezonu, albo sprawach zwiazanych z Patronite). Zaskakujące że ma ADHD i opowiada jak ciężko jest mu ogarnąć niektóre sprawy. Szacun! ❤
A to prawda bym powiedział, jest sporo kanałów na rynku ale nie kazda ekipe chce sie ogladac. Plus granie przy stole lepiej sie oglada niz sesje online z jakiegos powodu.
@@ldr2648to prawda, jak widzę na TH-cam czy twitch sesję gdzie wszyscy są kamerkach to odechciewa mi się to oglądać. Granie na żywo i interakcje irl są znacznie ciekawsze
ogólnie cała rozmowa świetna, ale nie mogę się napatrzeć na kadr i sposób oświetlenia, wszedłem tutaj bo zobaczyłem Baniaka, ale chyba zostanę tu na dłużej :D
Brakowało takiego materiału. Fajnie że wleciał, bo spaja w całość wcześniejsze ciekawostki czy anegdoty, które dało się usłyszeć na różnych nagraniach. Tutaj można poznać punkt widzenia Baniaka wprost, zamiast snuć domysły. Dobra robota!
Baniak to niesamowity człowiek według mnie, jako gracza i początkującego gm'a - zorganizowanie, wiedza i kultura - szanuje człowieka, sam podcast przesłuchałem z satysfakcją
Baniaka szanuję i będę szanował. To on rozpropagował to piękne hobby, w tym i we mnie rozbudził na nowo miłość do RPG. Miał dwie świetne kampanie (2M3D i Zew). Niestety, po Baniaku przyszło bardzo wielu lepszych od niego. Lepszych w prowadzeniu narracji (choć tu Baniak jest wysoko), lepszych w realizacji (szczególnie dźwięku) oraz lepszych w tworzeniu historii z graczami a nie odgrywaniu swojego scenariusza (wszechobecna Deus Ex Machina na kanale Baniaka). Patronowałem Baniaka przez niemal rok, jakoś do końca Zewu i przestałem, bo nie widziałem sensu. Teraz patronuje trzy inne kanały choć chciałoby się więcej ale budżet nie jest z gumy. Liczę że Baniak zacznie uczyć się od konkurencji bo niestety od lat nie znajduje na jego kanale nic dla siebie. Szczerze życzę powodzenia i dziękuję bardzo mocno za wkład w promocję tego hobby w Polsce. Co by nie mówić uważam że w pełni zasłużył na swój sukces ogromem pracy i zaangażowania.
W sensie że rozpropagował też na zachodzie? Bo w sumie to kolejna złota era erpegów tam się zaczęła i przyszła także do nas. Nie mówię że Baniak nie miał swoich zasług w propagowaniu, ale przypisywanie jemu tylko tej zasługi to gruba przesada. Temat jest dużo bardziej złożony.
@@marekwitkowski3022 Miałem na myśli oczywiście Polskę. Za granicą był na przykład Mercer, ale jednak był to ultra niszowy temat. To dopiero Baniak zapraszając znanych graczy rozpropagował RPG w Polsce. Myślę że dzięki niemu ilość graczy RPG w Polsce się zwielokrotniła
@@Varikhem Anegdotycznie mógłbym powiedzieć że skuteczność Baniaka w moim towarzystwie - grupie lokalnej wynosi 33%. Ale to dowód anegdotyczny, nie jest miarodajny i temat jest trudno policzalny. Jakkolwiek pamiętaj że przypisując jemu te zasługi krzywdzisz i umniejszasz mrówczą robotę ludzi działających lokalnie, po cichu, bez epatowania swym ego. Ludzi którzy nie dla kasy a czystej przyjemności szerzenia swojego ukochanego hobby, poświęcali / poświęcają czas i zasoby. Takich inicjatyw w Polsce od paru lat nie brakuje, są i będą się rozwijać.
@@marekwitkowski3022 Jasne, masz rację. Należy o nich pamiętać jak najbardziej. Miałem na myśli to że Baniak to taki trochę Małysz dla RPG. Wiadomo że to nie ta skala, skoki istniały w Polsce i przed Małyszem ale to jednak on był tą ikoną która zainspirowała tylu młodych skoczków. Później to oczywiście ciężka praca tych ludzi oraz trenerów i innych nie zauważalnych pasjonatów i propagatorów. Czy gdyby nie Baniak to RPG w Polsce by nie było? Tego nie powiedziałem. Czy bez Baniaka RPG w Polsce byłoby dużo bardziej niszowe? Jestem mocno przekonany że tak.
@@Varikhem nie jestem fanboyem Baniaka i patrząc z boku zupełnie nie podzielam Twojego entuzjazmu, jak również nie widzę całkowicie podstaw do takiego stwierdzenia. Jak wspomniałem - to jest niepoliczalne, ja mogę tylko oceniać na podstawie mojego lokalnego środowiska, gdzie większy wpływ widzę popkultury, niż Baniaka. Więc tak, to Twoje zdanie, masz do niego prawo. Ja twierdzę że jest oderwane od rzeczywistości.
Baniak opowiadający o tym jak w 2014 roku głos był fatalny. Tymczasem 2024 "nowe studio" ma pogłos i co chwile coś się psuje xD. "Dopuszczam, że gdzieś się pomyliłem" - hehłem "nie możesz tego zrobić, nie masz tego (...) to by było na pierwszej czy drugiej sesji..." - tymczasem Baniak na Conanie retconuje ekwipunek postaci po 7 sesji. Jak również 4 sesje później odbiera sprawczość całej drużynie, kiedy 12 strażników okrąża BG i mówi im "Jesteście ogłuszeni". Potem 20 minut kłótni przy stole - kończąc słowami "to po co my w to gramy jak nie możemy reagować". iks de. "Niestety zaczęli robić to samo co ja, i im nie szło" - bo byłeś pierwszy w temacie i dlatego masz tyle ile masz z tego tortu. Martin, mega często przerywałeś Michałowi - popracuj nad tym bo momentami ciężko się słuchało. Jakość dźwięku petarda :P
Właśnie się zdziwiłem, że w tytule ogarnia adha, a nie manię wielkości. Chociaż prawda, tego drugiego nie ogarnia. Przecież sesje baniaka to jest srogie torodrogowe dno. Jak ludzie mogą chwalić przygotowanie i zorganizowanie? Przecież prowadząc w ten sposób wystarczy ułożyć sobie w głowie scenariusz i negować wszelkie odstępstwa. Ja bardziej podziwiam mg, który reaguje na działania graczy. Nawet niech się zatnie na chwilę, pomyśli, ale niech ich działanie ma znaczenie.
Pamiętam pierwszą sesje 2M3D, to chyba moj drugi okres zainteresowania RPGami. Wtedy poczułem, że na tym YT faktycznie zacznie być więcej materiałów o grach fabularnych.
Dało się odczuć, że Baniak ostatnio mocno chce wprowadzić Anty-Bohatera, jednak przy Bohaterach, on zawsze będzie anty nim. Prędzej sprawdził by się Anty-złoczyńca. Czyli zupełna przeciwność, zamiast do dobrego celu dążyć złymi krokami, sprawdziła by się postać mająca zły cel, ale czyniąca dobro. Nie jest to łatwe zadanie, ale dużo bardziej skuteczne w przypadku RPG
A pro po filmu przeniesionego z grania na ekran, to na Amazonie jest chociażby Legendary Vox Machina. Genialne bylo obserwowanie i wyszukiwanie kiedy któraś z postaci wyrzuciła sukces, a kiedy wielką porażkę.
Odcinek przyjemnie się słuchało, ale uważam, że był zbyt chaotyczny. Rozumiem inwencję, miała to być luźna rozmowa między gościem i prowadzącym, ale uważam, że słuchacz/widz, który przed obejrzeniem nie znał Baniaka, mógłby mieć problem z przyswojeniem wszystkich informacji. Dużo skakaliście między tematami, urywając je przed ich zakończeniem, albo wracając do nich po kilku minutach dygresji. Brakowało mi też kilku słów wprowadzenia, żeby uzupełnić brakujący kontekst w kilku tematach. Niemniej jednak czas spędzony na słuchaniu waszej rozmowy szybko mi zleciał i chętnie posłuchałbym was dłużej. Co do samego Baniaka, to dzięki niemu poznałem rpgi przy okazji pierwszej sesji z Darwinami. Od tamtego czasu, od kilku lat, regularnie gram w nie z przyjaciółmi. Do grona partonów dołączyłem na początku kampanii Cthulhu z grupą Abelarda Gizy. Jestem jednym z wielu patronów, który nie udziela się na grupie, jednak na bieżąco śledzę wszystkie zapowiedzi i projekty Baniaka. Do dziś w wielu kwestiach uważam Michała za wzór Mistrza Gry, jednakże są rzeczy, które w jego działalności mi się nie podobają. Przede wszystkim jest to jakość audiowizualna filmów na youtube. Od bardzo długiego czasu sesjom towarzyszy sporadyczne echo, z którym Baniak nie może się uporać. Poza tym brakuje mi montażu sesji. Wycięcia ciszy, zastanawiania się, czekania na kogoś itd, ale także brakuje oprawy dźwiękowej. Jedyna sesja, która miała naprawdę dobre udźwiękowienie, to była wspomniana wyżej pierwsza sesja z Darwinami. Pod tym względem, konkurencja (warto zaznaczyć, że dużo mniejsza liczbowo), jak np: Gospoda RPG, albo chociażby Awanturnicy jest o niebo lepsza. Chciałbym bardzo, żeby Baniak poświęcił swój czas na poprawę jakości sesji zamiast na projekty, które bezpośrednio z nimi nie są związane, takie jak wydawanie periodyków, tworzenie karcianek itd. Bardzo lubię Baniaka i jego ekipę i to właśnie tam zacząłem przygodę z rpg, jednak chciałbym żeby jakość sesji była równie wysoka, co ich przygotowanie i przeprowadzenie
Baniak według mnie wyróżnia się tym że robi naprawdę fajne widowisko. Jego sesje naprawdę dobrze się ogląda i sposób prowadzenia bardzo mu to wspiera. Jest parę kanałów które według mnie prezentują lepszy warsztat jak na przykład kanał "mój loch", jednak u nich tylko niektóre kampanie dobrze mi się ogląda. Natomiast u baniaka obejrzałem naprawdę dużo i nadal chcę więcej.
Prawie książkę po okładce oceniłem i miałem przescrollować, bo myślałem, że jakaś napinka sieciowa. I zrobiłbym to, gdyby mi nie śmignęło feat. BB. Materiał po obejrzeniu okazał się całkiem treściwy. Tylko ten afisz nadwyraz mylący. Rzut kością zadecydował, że to obejrzałem.
@@Werewolt Śledzę fandom, więc proszę mi zdradzić jak uwierzyć w taki slogan, skoro kto Baniaka śledzi to wie, że gość w tym tygodniu wypuścił serię o tym jak prowadził RPG dla osadzonych w Krzywańcu, niezbyt odpłatnie mu to raczej wyszło... A jest to tylko przykład z bieżących 7 dni.
Infllacja i patron spadł 😂. Prawda jest taka że conan nie wypalił. A Baniak się skupił na zarabianiu z gier i książek niż prowadzenie kilku różnych systemów. Karczma Baniaka się wyludnia(adoracja 15 osób). Jak byłem w zeszłym roku było z 2700 osób i pełno sesji. W róciłem w tym roku zobaczyć co nowego i na karczmie jest poniżej 700 osób i 5 sesji na miesiąc. Więc to nie inflancja tylko zaniedbanie patronów. Jak 15 osób ci wmawia że jest super, a ludzie uciekają, to coś tutaj jest nie tak. Sesje wydaleni są fajne. Widać że Baniak odwiedził kanał to ja go tnę i zobaczył jak zbudować kampanię krok po kroku. Bo ta z conana to klapa i wypalenie.
Conan był porażką na każdym polu. Zaczynając od samego początku - wydawca płaci, robimy kampanię, bardzo zły dobór graczy, w tym tych kluczowych dla całej kampanii, absurdalny "wielki finał" na scenie. Możnaby bardzo długo wymieniać. Nie jest to jedyny powód odpływu patronów - w końcu kampania ma prawo wyjść średnio, zwłaszcza jeśli jest się na tyle ambitnym, żeby regularnie dostarczać materiał. Ale... Gdzieś w międzyczasie wyszły na wierzch ograniczenia, I przywary mistrzowania Michała. Widoczne, nawet w najnowszych sesjach. Bardzo częste: "Grasz tak jak ja sobie to wyobraziłem! KONIEC TEMATU!" Kuriozalne finały, grane pod scenariusz, twisty rodem z b-klasowych filmów. Narzucanie swojej woli, nawet tym najbardziej doświadczonym graczom. Pozorna swoboda działania. Itd. A jeśli dorzucisz memiczne wręcz, kilkuletnie już problemy z dźwiękiem i rozwój innych RPGowych kanałów - to dostajesz inflację Patronite 😄
Baniak prowadzi tradowo. Szanuję jego prep i organizacje oraz serce wkładane w to co robi. Myślę że dobrze by mu zrobiło wyjście po za trad i podłapanie technik z innych szkół grania. Widziałem jego bardzo fajną sesję z Pakosińską, Kołaczkowską i Majewskim w Tajemnice Pętli i momentami mnie triggerowało prowadzenie na siłę graczy żeby tylko scenariusz się śpią.
Śmieszne jest u mnie to że obejrzałem/przesłuchałem praktycznie wszystkie sesje Baniaka. 2m3d chyba od deski do deski 3-4 razy. Różę i kły tak samo. Nawet jestem jego patronem. A nigdy nie grałem w gry fabularne T.T
Teraz jest moda na ADHD u dorosłych a służy to temu, żeby mieć pretekst do siedzenia na garnuszki mamusi. Dorosły, który na siłę to u siebie diagnozuje to zwykła, życiowa niedojda imho.
@@sosik1 Faworyzacja niektórych graczy. Baniak w swoich sesjach wyraźnie faworyzuje niektórych graczy.Faworyzowanie u niego przejawia się w dawaniu nieproporcjonalnych nagród, zbyt łagodnym traktowaniu ulubionych postaci lub ignorowaniu działań i decyzji innych graczy. Baniak bywa niecierpliwy lub wręcz niegrzeczny w stosunku do graczy, którzy nie zachowują się zgodnie z jego oczekiwaniami. Przerywa graczom, wyśmiewa ich decyzje lub w inny sposób obniża ich zaangażowanie w grę. Autorytaryzm, chodzi o jego podejście do prowadzenia sesji, co sprawia, że nawet gościnni gracze czują się bardziej jak widzowie jego historii niż współtwórcy opowieści Brak otwartości na krytykę. Baniak gwiazdorzy, nie jeden raz pojawiła się słuszna krytyka, gdzie wskazywano różne miejsca w których mógłby coś poprawić, zawsze odpowiada nienawiścią, hejtem, podburzaniem jego fanów na krytyka, a w najlżejszej opcji gdy tylko to możliwe, banem. Baniak manipuluje fabułą w sposób, który sprawia, że gracze nie mieli realnego wpływu na przebieg historii. Nie ważne co gracze chcą zrobić, wszystko musi zakończyć się finałem założonym na początku kampanii. Publiczne krytykowanie graczy, wylewanie na nich frustracji, swoich żalów, szczególnie gdy nie poszli zgodnie z jego założeniami fabularnymi.
No cóż. Taka jest u nas formuła, gdzie przedstawiamy świat przez nasz pryzmat. Nie uważam jednak żebym przesadnie się skupiał na sobie, a jedynie odnosił się do wspólnych doświadczeń. Jestem pewien, że znajdziesz w internecie poprawną, warsztatową dziennikarską rozmowę z Michałem. A Ty parafrazując Ciebie: skup się na sobie, a nie na mnie. Bo I don’t give a shit anymore. / m
Baniak powoli lecz nieubłaganie spada z rowerka. xD. Prowadzenie sesji i nagrywanie tego na yt jeszcze jako tako ale branie od innych hajsu za „hej, poprowadzę Ci sesje ale jak mi zapłacisz a przy okazji będziesz słuchał i grał tak jak ja chcę” to conajmniej odklejka. xD
Zawsze podziwiałam Baniaka za zorganizowanie (widać to było szczególnie na livach z rozpoczęcia sezonu, albo sprawach zwiazanych z Patronite). Zaskakujące że ma ADHD i opowiada jak ciężko jest mu ogarnąć niektóre sprawy. Szacun! ❤
1:03:36 Według mnie Baniaka najbardziej wyróżnia jego świetna ekipa
A to prawda bym powiedział, jest sporo kanałów na rynku ale nie kazda ekipe chce sie ogladac. Plus granie przy stole lepiej sie oglada niz sesje online z jakiegos powodu.
@@ldr2648to prawda, jak widzę na TH-cam czy twitch sesję gdzie wszyscy są kamerkach to odechciewa mi się to oglądać. Granie na żywo i interakcje irl są znacznie ciekawsze
ogólnie cała rozmowa świetna, ale nie mogę się napatrzeć na kadr i sposób oświetlenia, wszedłem tutaj bo zobaczyłem Baniaka, ale chyba zostanę tu na dłużej :D
staraliśmy się uzyskać kameralny, nieco filmowy klimat :)
Brakowało takiego materiału. Fajnie że wleciał, bo spaja w całość wcześniejsze ciekawostki czy anegdoty, które dało się usłyszeć na różnych nagraniach. Tutaj można poznać punkt widzenia Baniaka wprost, zamiast snuć domysły. Dobra robota!
Bardzo ciekawy podcast!
Baniak to niesamowity człowiek według mnie, jako gracza i początkującego gm'a - zorganizowanie, wiedza i kultura - szanuje człowieka, sam podcast przesłuchałem z satysfakcją
Tyle lat zastanawiałam się "gdzie ja słyszałam tą sesję" I teraz uświadomiono mi że to była sesja Darwinów ❤ dzięki ❤
No nareszcie wrzucił to, już myślałem że się nie doczekam - baniak zapowiadał tyle razy że już jest nagrane i już ma być wrzucone i tak w kółko :)
Budowałem napięcie / Martin
Baniaka szanuję i będę szanował. To on rozpropagował to piękne hobby, w tym i we mnie rozbudził na nowo miłość do RPG. Miał dwie świetne kampanie (2M3D i Zew). Niestety, po Baniaku przyszło bardzo wielu lepszych od niego. Lepszych w prowadzeniu narracji (choć tu Baniak jest wysoko), lepszych w realizacji (szczególnie dźwięku) oraz lepszych w tworzeniu historii z graczami a nie odgrywaniu swojego scenariusza (wszechobecna Deus Ex Machina na kanale Baniaka). Patronowałem Baniaka przez niemal rok, jakoś do końca Zewu i przestałem, bo nie widziałem sensu. Teraz patronuje trzy inne kanały choć chciałoby się więcej ale budżet nie jest z gumy. Liczę że Baniak zacznie uczyć się od konkurencji bo niestety od lat nie znajduje na jego kanale nic dla siebie. Szczerze życzę powodzenia i dziękuję bardzo mocno za wkład w promocję tego hobby w Polsce. Co by nie mówić uważam że w pełni zasłużył na swój sukces ogromem pracy i zaangażowania.
W sensie że rozpropagował też na zachodzie? Bo w sumie to kolejna złota era erpegów tam się zaczęła i przyszła także do nas. Nie mówię że Baniak nie miał swoich zasług w propagowaniu, ale przypisywanie jemu tylko tej zasługi to gruba przesada. Temat jest dużo bardziej złożony.
@@marekwitkowski3022 Miałem na myśli oczywiście Polskę. Za granicą był na przykład Mercer, ale jednak był to ultra niszowy temat. To dopiero Baniak zapraszając znanych graczy rozpropagował RPG w Polsce. Myślę że dzięki niemu ilość graczy RPG w Polsce się zwielokrotniła
@@Varikhem Anegdotycznie mógłbym powiedzieć że skuteczność Baniaka w moim towarzystwie - grupie lokalnej wynosi 33%. Ale to dowód anegdotyczny, nie jest miarodajny i temat jest trudno policzalny.
Jakkolwiek pamiętaj że przypisując jemu te zasługi krzywdzisz i umniejszasz mrówczą robotę ludzi działających lokalnie, po cichu, bez epatowania swym ego. Ludzi którzy nie dla kasy a czystej przyjemności szerzenia swojego ukochanego hobby, poświęcali / poświęcają czas i zasoby. Takich inicjatyw w Polsce od paru lat nie brakuje, są i będą się rozwijać.
@@marekwitkowski3022 Jasne, masz rację. Należy o nich pamiętać jak najbardziej. Miałem na myśli to że Baniak to taki trochę Małysz dla RPG. Wiadomo że to nie ta skala, skoki istniały w Polsce i przed Małyszem ale to jednak on był tą ikoną która zainspirowała tylu młodych skoczków. Później to oczywiście ciężka praca tych ludzi oraz trenerów i innych nie zauważalnych pasjonatów i propagatorów. Czy gdyby nie Baniak to RPG w Polsce by nie było? Tego nie powiedziałem. Czy bez Baniaka RPG w Polsce byłoby dużo bardziej niszowe? Jestem mocno przekonany że tak.
@@Varikhem nie jestem fanboyem Baniaka i patrząc z boku zupełnie nie podzielam Twojego entuzjazmu, jak również nie widzę całkowicie podstaw do takiego stwierdzenia. Jak wspomniałem - to jest niepoliczalne, ja mogę tylko oceniać na podstawie mojego lokalnego środowiska, gdzie większy wpływ widzę popkultury, niż Baniaka.
Więc tak, to Twoje zdanie, masz do niego prawo. Ja twierdzę że jest oderwane od rzeczywistości.
Baniak opowiadający o tym jak w 2014 roku głos był fatalny. Tymczasem 2024 "nowe studio" ma pogłos i co chwile coś się psuje xD.
"Dopuszczam, że gdzieś się pomyliłem" - hehłem
"nie możesz tego zrobić, nie masz tego (...) to by było na pierwszej czy drugiej sesji..." - tymczasem Baniak na Conanie retconuje ekwipunek postaci po 7 sesji. Jak również 4 sesje później odbiera sprawczość całej drużynie, kiedy 12 strażników okrąża BG i mówi im "Jesteście ogłuszeni". Potem 20 minut kłótni przy stole - kończąc słowami "to po co my w to gramy jak nie możemy reagować". iks de.
"Niestety zaczęli robić to samo co ja, i im nie szło" - bo byłeś pierwszy w temacie i dlatego masz tyle ile masz z tego tortu.
Martin, mega często przerywałeś Michałowi - popracuj nad tym bo momentami ciężko się słuchało. Jakość dźwięku petarda :P
Właśnie się zdziwiłem, że w tytule ogarnia adha, a nie manię wielkości. Chociaż prawda, tego drugiego nie ogarnia. Przecież sesje baniaka to jest srogie torodrogowe dno. Jak ludzie mogą chwalić przygotowanie i zorganizowanie? Przecież prowadząc w ten sposób wystarczy ułożyć sobie w głowie scenariusz i negować wszelkie odstępstwa. Ja bardziej podziwiam mg, który reaguje na działania graczy. Nawet niech się zatnie na chwilę, pomyśli, ale niech ich działanie ma znaczenie.
Bardzo ciekawy odcinek. Dzięki wielkie!
Mega fajnie się słucha
Czy ta sesja z konfliktem z Randallem jest gdzieś dostępna ? Chętnie bym obejrzał :P Zakładam że GON ale który odcinek
Pamiętam pierwszą sesje 2M3D, to chyba moj drugi okres zainteresowania RPGami. Wtedy poczułem, że na tym YT faktycznie zacznie być więcej materiałów o grach fabularnych.
Dało się odczuć, że Baniak ostatnio mocno chce wprowadzić Anty-Bohatera, jednak przy Bohaterach, on zawsze będzie anty nim. Prędzej sprawdził by się Anty-złoczyńca. Czyli zupełna przeciwność, zamiast do dobrego celu dążyć złymi krokami, sprawdziła by się postać mająca zły cel, ale czyniąca dobro. Nie jest to łatwe zadanie, ale dużo bardziej skuteczne w przypadku RPG
A pro po filmu przeniesionego z grania na ekran, to na Amazonie jest chociażby Legendary Vox Machina. Genialne bylo obserwowanie i wyszukiwanie kiedy któraś z postaci wyrzuciła sukces, a kiedy wielką porażkę.
Z kolei IMO Harmonquest oddaje najlepiej to, jak wyglądały nasze sesje z GON. ;)
Odcinek przyjemnie się słuchało, ale uważam, że był zbyt chaotyczny. Rozumiem inwencję, miała to być luźna rozmowa między gościem i prowadzącym, ale uważam, że słuchacz/widz, który przed obejrzeniem nie znał Baniaka, mógłby mieć problem z przyswojeniem wszystkich informacji. Dużo skakaliście między tematami, urywając je przed ich zakończeniem, albo wracając do nich po kilku minutach dygresji. Brakowało mi też kilku słów wprowadzenia, żeby uzupełnić brakujący kontekst w kilku tematach. Niemniej jednak czas spędzony na słuchaniu waszej rozmowy szybko mi zleciał i chętnie posłuchałbym was dłużej.
Co do samego Baniaka, to dzięki niemu poznałem rpgi przy okazji pierwszej sesji z Darwinami. Od tamtego czasu, od kilku lat, regularnie gram w nie z przyjaciółmi. Do grona partonów dołączyłem na początku kampanii Cthulhu z grupą Abelarda Gizy. Jestem jednym z wielu patronów, który nie udziela się na grupie, jednak na bieżąco śledzę wszystkie zapowiedzi i projekty Baniaka. Do dziś w wielu kwestiach uważam Michała za wzór Mistrza Gry, jednakże są rzeczy, które w jego działalności mi się nie podobają. Przede wszystkim jest to jakość audiowizualna filmów na youtube. Od bardzo długiego czasu sesjom towarzyszy sporadyczne echo, z którym Baniak nie może się uporać. Poza tym brakuje mi montażu sesji. Wycięcia ciszy, zastanawiania się, czekania na kogoś itd, ale także brakuje oprawy dźwiękowej. Jedyna sesja, która miała naprawdę dobre udźwiękowienie, to była wspomniana wyżej pierwsza sesja z Darwinami. Pod tym względem, konkurencja (warto zaznaczyć, że dużo mniejsza liczbowo), jak np: Gospoda RPG, albo chociażby Awanturnicy jest o niebo lepsza.
Chciałbym bardzo, żeby Baniak poświęcił swój czas na poprawę jakości sesji zamiast na projekty, które bezpośrednio z nimi nie są związane, takie jak wydawanie periodyków, tworzenie karcianek itd. Bardzo lubię Baniaka i jego ekipę i to właśnie tam zacząłem przygodę z rpg, jednak chciałbym żeby jakość sesji była równie wysoka, co ich przygotowanie i przeprowadzenie
Baniak według mnie wyróżnia się tym że robi naprawdę fajne widowisko. Jego sesje naprawdę dobrze się ogląda i sposób prowadzenia bardzo mu to wspiera. Jest parę kanałów które według mnie prezentują lepszy warsztat jak na przykład kanał "mój loch", jednak u nich tylko niektóre kampanie dobrze mi się ogląda. Natomiast u baniaka obejrzałem naprawdę dużo i nadal chcę więcej.
Prawie książkę po okładce oceniłem i miałem przescrollować, bo myślałem, że jakaś napinka sieciowa. I zrobiłbym to, gdyby mi nie śmignęło feat. BB. Materiał po obejrzeniu okazał się całkiem treściwy. Tylko ten afisz nadwyraz mylący. Rzut kością zadecydował, że to obejrzałem.
To jaki powinien być?
@@podcastzbiorowy Ja bym dodał przed tym "Baniak to Ch*j" coś w stylu "Sam o sobie" No i to, ze nie dzieli się tortem też wydaje się spoko hasłem
Nie jest mylący jest w 100% prawdziwy, jedna z najbardziej kontrowersyjnych osob fandomu po Nastii, Szamanie czy Trzewiku.
@@Werewolt Śledzę fandom, więc proszę mi zdradzić jak uwierzyć w taki slogan, skoro kto Baniaka śledzi to wie, że gość w tym tygodniu wypuścił serię o tym jak prowadził RPG dla osadzonych w Krzywańcu, niezbyt odpłatnie mu to raczej wyszło... A jest to tylko przykład z bieżących 7 dni.
daj szlachcicu linka do sesji z kłótnią z Randalem
O kurde my też graliśmy na restauramie w jankach 😂😂
Bardzo dobry materiał
"Baniak ch** nie dzieli się tortem", aż sobie taką koszulke zrobię 😂
ma ktoś linka do sesji z Darwinami?
Wpisz w google "Sesja Baniaka z Darwinami Dominik Misterek" to znajdziesz pod pozycją A.D.Falcon
Infllacja i patron spadł 😂. Prawda jest taka że conan nie wypalił. A Baniak się skupił na zarabianiu z gier i książek niż prowadzenie kilku różnych systemów. Karczma Baniaka się wyludnia(adoracja 15 osób). Jak byłem w zeszłym roku było z 2700 osób i pełno sesji. W róciłem w tym roku zobaczyć co nowego i na karczmie jest poniżej 700 osób i 5 sesji na miesiąc. Więc to nie inflancja tylko zaniedbanie patronów. Jak 15 osób ci wmawia że jest super, a ludzie uciekają, to coś tutaj jest nie tak. Sesje wydaleni są fajne. Widać że Baniak odwiedził kanał to ja go tnę i zobaczył jak zbudować kampanię krok po kroku. Bo ta z conana to klapa i wypalenie.
Conan mi się podobał do czasu aż nie doszło do przetasowania grup i gracze się musieli docierać na nowo.
Conan był porażką na każdym polu. Zaczynając od samego początku - wydawca płaci, robimy kampanię, bardzo zły dobór graczy, w tym tych kluczowych dla całej kampanii, absurdalny "wielki finał" na scenie. Możnaby bardzo długo wymieniać. Nie jest to jedyny powód odpływu patronów - w końcu kampania ma prawo wyjść średnio, zwłaszcza jeśli jest się na tyle ambitnym, żeby regularnie dostarczać materiał. Ale...
Gdzieś w międzyczasie wyszły na wierzch ograniczenia, I przywary mistrzowania Michała. Widoczne, nawet w najnowszych sesjach.
Bardzo częste: "Grasz tak jak ja sobie to wyobraziłem! KONIEC TEMATU!"
Kuriozalne finały, grane pod scenariusz, twisty rodem z b-klasowych filmów. Narzucanie swojej woli, nawet tym najbardziej doświadczonym graczom. Pozorna swoboda działania. Itd.
A jeśli dorzucisz memiczne wręcz, kilkuletnie już problemy z dźwiękiem i rozwój innych RPGowych kanałów - to dostajesz inflację Patronite 😄
Baniak prowadzi tradowo. Szanuję jego prep i organizacje oraz serce wkładane w to co robi. Myślę że dobrze by mu zrobiło wyjście po za trad i podłapanie technik z innych szkół grania. Widziałem jego bardzo fajną sesję z Pakosińską, Kołaczkowską i Majewskim w Tajemnice Pętli i momentami mnie triggerowało prowadzenie na siłę graczy żeby tylko scenariusz się śpią.
Śmieszne jest u mnie to że obejrzałem/przesłuchałem praktycznie wszystkie sesje Baniaka. 2m3d chyba od deski do deski 3-4 razy. Różę i kły tak samo. Nawet jestem jego patronem. A nigdy nie grałem w gry fabularne T.T
Nigdy nie jest za późno 😁
Która to była sytuacja gdzie Baniak musiał odgrywać 3 postacie naraz?
Sesja GON#04
Wyświetlił mi się short odcinka z terapeutka Kingą Rajchel i wbiłam na kanał obczaić. Czy tylko ja nie widzę nigdzie tego odcinka?
Nie inflacja tylko brak contentu wpływa na pomniejszenie wpływów z Patronite
Teraz jest moda na ADHD u dorosłych a służy to temu, żeby mieć pretekst do siedzenia na garnuszki mamusi. Dorosły, który na siłę to u siebie diagnozuje to zwykła, życiowa niedojda imho.
Tak tak. I oczywiście nie było też depresji, alergii i prąd - to byli czasy kurła!
@@hamilkarbarkas800 Depresja jest dla mięczaków.
Świetna rozmowa
Najbardziej toksyczny MG na polskim TH-cam
Dlaczego tak uważasz?
@@sosik1 Faworyzacja niektórych graczy. Baniak w swoich sesjach wyraźnie faworyzuje niektórych graczy.Faworyzowanie u niego przejawia się w dawaniu nieproporcjonalnych nagród, zbyt łagodnym traktowaniu ulubionych postaci lub ignorowaniu działań i decyzji innych graczy.
Baniak bywa niecierpliwy lub wręcz niegrzeczny w stosunku do graczy, którzy nie zachowują się zgodnie z jego oczekiwaniami. Przerywa graczom, wyśmiewa ich decyzje lub w inny sposób obniża ich zaangażowanie w grę.
Autorytaryzm, chodzi o jego podejście do prowadzenia sesji, co sprawia, że nawet gościnni gracze czują się bardziej jak widzowie jego historii niż współtwórcy opowieści
Brak otwartości na krytykę. Baniak gwiazdorzy, nie jeden raz pojawiła się słuszna krytyka, gdzie wskazywano różne miejsca w których mógłby coś poprawić, zawsze odpowiada nienawiścią, hejtem, podburzaniem jego fanów na krytyka, a w najlżejszej opcji gdy tylko to możliwe, banem.
Baniak manipuluje fabułą w sposób, który sprawia, że gracze nie mieli realnego wpływu na przebieg historii. Nie ważne co gracze chcą zrobić, wszystko musi zakończyć się finałem założonym na początku kampanii.
Publiczne krytykowanie graczy, wylewanie na nich frustracji, swoich żalów, szczególnie gdy nie poszli zgodnie z jego założeniami fabularnymi.
gość super, ale prowadzącego ciężko się słucha sory, skup się na gościu, a nie na sobie
No cóż. Taka jest u nas formuła, gdzie przedstawiamy świat przez nasz pryzmat. Nie uważam jednak żebym przesadnie się skupiał na sobie, a jedynie odnosił się do wspólnych doświadczeń. Jestem pewien, że znajdziesz w internecie poprawną, warsztatową dziennikarską rozmowę z Michałem. A Ty parafrazując Ciebie: skup się na sobie, a nie na mnie. Bo I don’t give a shit anymore. / m
W mojej ocenie prowadzący był bardzo skupiony na gościu :)
No i mozna ciekawych ludzi zapraszac ktorzy mają sensowne rzeczy do powiedzenia.
Baniak powoli lecz nieubłaganie spada z rowerka. xD. Prowadzenie sesji i nagrywanie tego na yt jeszcze jako tako ale branie od innych hajsu za „hej, poprowadzę Ci sesje ale jak mi zapłacisz a przy okazji będziesz słuchał i grał tak jak ja chcę” to conajmniej odklejka. xD