Dziękuję za te słowa. Dzięki siostrze odkrywam, jak rozsądna i przekonująca jest duchowość benedyktyńska, dotąd przeze mnie lekceważona i uważana (jakże niesłusznie!) za gorszą od choćby karmelitańskiej...
Miłość do Boga sprawia, że jako świeccy widzimy konieczność ciągłej przemiany samych siebie i często nasze świadectwo życia skłania innych do przemiany, a nawet do nawrócenia. Jednak nic nie jest możliwe bez modlitwy serca i Łaski Bożej.
Od dłuższego czasu (tzn od czasu gdy po raz pierwszy zainteresowałam się apoftegmatami) zadaję sobie to samo pytanie, które siostra zadała na początku tego wykładu: Skąd u nieuczonych, często niepiśmiennych starców taka mądrość i taki niesamowicie bogaty poziom duchowości. Przy tych Ojcach Pustyni wielu naszych współczesnych teologów, kaznodziei i różnego rodzaju "uczonych w piśmie" wygląda jak karzełki wobec olbrzymów, przepraszam jeśli kogoś uraziłam tym porównaniem, ale tak to widzę. Siostro Małgorzato, niech Pan ci błogosławi za to co robisz, jestem absolutnie pewna, że prowadzi ciebie Duch Święty, pozdrawiam z Bogiem
Siostra karmi nasze dusze. Dziękujemy. Przytulam
Serdeczne Bóg zapłać siostrze za przepiękne słowa jestem bardzo wdzięczna za ten program 🙏❤🙏
Siostra jest cudowna serdeczne Bóg zapłać 🙏❤🙏
Dziękuję za te słowa. Dzięki siostrze odkrywam, jak rozsądna i przekonująca jest duchowość benedyktyńska, dotąd przeze mnie lekceważona i uważana (jakże niesłusznie!) za gorszą od choćby karmelitańskiej...
Bog zaplac siostro
Miłość do Boga sprawia, że jako świeccy widzimy konieczność ciągłej przemiany samych siebie i często nasze świadectwo życia skłania innych do przemiany, a nawet do nawrócenia.
Jednak nic nie jest możliwe bez modlitwy serca i Łaski Bożej.
Dziękuję Amma
Czcigodna Siostro! Po tym materiale, dotarło do mnie jak bardzo światu brakuje pustelników i przykładu ich życia.
Są na Kaszubach Siostry Betlejemitki.
Od dłuższego czasu (tzn od czasu gdy po raz pierwszy zainteresowałam się apoftegmatami) zadaję sobie to samo pytanie, które siostra zadała na początku tego wykładu: Skąd u nieuczonych, często niepiśmiennych starców taka mądrość i taki niesamowicie bogaty poziom duchowości. Przy tych Ojcach Pustyni wielu naszych współczesnych teologów, kaznodziei i różnego rodzaju "uczonych w piśmie" wygląda jak karzełki wobec olbrzymów, przepraszam jeśli kogoś uraziłam tym porównaniem, ale tak to widzę. Siostro Małgorzato, niech Pan ci błogosławi za to co robisz, jestem absolutnie pewna, że prowadzi ciebie Duch Święty, pozdrawiam z Bogiem
Mądrość, to nie wiedza.
Mądrość to znajomość Słowa Bożego i życie wg niego.
Dziękuję Amma