Chiny - bardzo ciekawy Kraj z bardzo interesujÄ cymi rozwiÄ zaniami. SwojÄ droga interesujÄ cy jest cyniczny schemat wykorzystywania przez AmerykanÃģw paÅstw "proxy" w rodzaju Tajwanu w realizacji swoich interesÃģw. Co do kwestii ekonomicznych to jak najbardziej siÄ zgadzam. Gdyby odciÄ Ä siÄ od jankeskiego importu dzisaj to nikt nic nie poczuje. Gdyby odciÄ Ä sie od wschodniego to jest juÅž powaÅžny problem.
Do wszystkiego potrzebna jest energia - OGROMNA ILOÅÄ ENERGII - korzystajÄ c z wÄgla Åadujemy siÄ w problemy na lata, korzystajÄ c z atomu (problemy od dekad po tysiÄ ce lat - i to nie tyko problemy surowcowe ale problemy ze skÅadowaniem i kosztem skÅadowania - proszÄ poczytaÄ o tych kosztach i problemach w USA czy Francji) - oprÃģcz problemÃģw Årodowiskowych mamy rÃģwnieÅž problemy spoÅeczne i strukturalne, bo ludzie siÄ z nimi wiÄ ÅžÄ na dÅugie lata. ByÄ moÅže moÅžni tego Åwiata nie patrzÄ w perspektywie kilku kilkudziesiÄciu lat tylko dÅuÅžej - po co siebie eksploatowaÄ jak moÅžna wykorzystaÄ kogoÅ innego i do tego zniewoliÄ go finansowo (rosjanie wspominali o tym, jako zarzut wobec zachodu, przed uderzeniem na UkrainÄ). PamiÄtaÄ naleÅžy, Åže tak naprawde, wiekszoÅÄ konsumpcji to nadmuchany balon niepotrzebnych produktÃģw i ten balon moÅže kiedyÅ pÄknÄ Ä - np. w wyniku spadajÄ cej populacji, bo do tej pory wzrost populacji Åwiatowej niwelowaÅ masÄ problemÃģw ekonomicznych. Brak wzrostu gospodarczego to ogromny problem ekonomiczny i spoÅeczny - gdy gonisz innych to Åatwo ci jest wygenerowaÄ jakiÅ wzrost, jeÅželi jesteÅ liderem ale tylko gospodarczym a nie militarnym, finansowym i geopolitycznym, to moÅžesz wpaÅÄ w puÅapkÄ wzrostu gospodarczego (jak np. Japonia) a reszta Åwiata przecieÅž nie Åpi i ciÄ gle siÄ zmienia. Ocena dzisiejszej sytuacji jest baaardzo trudna bez wiedzy eksperckiej (a i ta moÅže nie wystarczyÄ ze wzglÄdu na ogromnÄ liczbÄ zmiennych), bo wiekszoÅÄ z nas patrzy na Åwiat w perspektywie kilku czy kilkunastu lat a bezwÅadnoÅÄ ekonomiczna czy geopolityczna potrafi byÄ duÅžo dÅuÅžsza. Najwiekszy problem duzych gospodarek to konsumpcja energii - dopoki Chiny beda jechac na weglu czy atomie (zaznaczam, ze wiem, ze duzo robiÄ w zakresie zielonej energii) to bÄda ÅadowaÄ siÄ w koszty, ktÃģre bÄdÄ siÄ co roku kumulowaÄ i stanowiÄ problem - wÄgiel wszyscy chcÄ w przyszÅoÅci globalnie opodatkowaÄ a atom....wystarczy jeden powaÅžny wypadek w Chinach (i nie tylko w Chinach) i caÅa gospodarka pada na pysk - proszÄ poczytaÄ o katastrofie kysztymskiej, o korozji radiacyjnej i innych problemach z atomem, ktore mogÄ sie ujawniaÄ i narastaÄ z czasem, powodujÄ c ogromne problemy (moim zdaniem wÅasnie dlatego niemcy wykorzystali moment, Åžeby z tego wyjÅÄ, bo to w pierwszym okresie przynosi zyski a z biegiem czasu mnostwo problemow i kosztÃģw). PatrzÄ c na Chiny mozna mieÄ skrzywiony obraz, bo patrzenie na Åwiat przez pryzmat ekscytacji nowinkami moÅže go bardzo wypaczyÄ (czy ktoÅ w Polsce chciaÅby pracowaÄ tyle co JapoÅczyk, zyÄ na 10m2 i nigdy lub raz na kilka lat mieÄ wakacje, ciÄ gle goniÄ c ogon wzrostu gospodarczego?) - dla zachodu najwaÅžniejsze jest utrzymanie dominacji finansowej i militarnej, bo produkcja (czasami nadprodukcja) to rzecz, z ktÃģrÄ jest masa problemÃģw (wystarczy np. jedna wieksza pandemia czy wyciek ze skÅadowiska odpadÃģw radioaktywnych i domek z kart sie sypie czasami nieodwracalnie). Dopoki nie zlikwiduje siÄ paÅstw narodowych, wprowadzajÄ c jakiÅ rzÄ d Åwiatowy i nie zmieni chorej ekonomii opartej na wzroÅcie i wyzysku innych, dopoty bedzie wieczna (czÄsto ogromnie destrukcyjna) walka miedzy tymi co majÄ i tymi co chcÄ mieÄ - ale do tego trzeba zmieniÄ ÅwiadomoÅÄ i mentalnoÅÄ ludzi i to na najniÅžszych szczeblach drabiny co jak wiemy jest cholernie trudne (bo dla przykÅadu bitwa pod Grunwaldem czy cud nad WisÅÄ sÄ dla niektÃģrych waÅžniejsze niÅž przyszÅoÅÄ nastepnych pokoleÅ).
Powiem tak Åže miaÅem caÅkowicie innÄ wizjÄ Chin typowo komunistyczne na kaÅždym kroku kontrolowane i powiem powiem tak :) "Chiny majÄ nas w pompce"
DziÄkujÄ! Bardzo dobra rozmowa. Ciekawe spostrzeÅženia. Skala Chin jest olbrzymia wiec kwoty w budÅžecie przeznaczone na prace w jakimÅ segmencie sÄ wiÄksze niÅž np w Polsce . RzÄ d Chinski zawsze zaczyna od âhelikopter viewâ ministerstwa nie walczÄ o dotacje tylko dla siebie. Dobro narodu i kraju jest najwaÅžniejsze.
DziÄkujemy :) No cÃģÅž, u nas tÅumaczy siÄ to po prostu opresjÄ reÅžimu... Tymczasem na finansowanie nauki w Polsce na przyszÅy rok w budÅžecie znalazÅ siÄ 1% z niewielkim ogonkiem...
Oj âA dla jakiej to jest stacji?â â A to dwadzieÅcia bilionÃģw â Tylko to sÄ zapisy w bilansach bankÃģw, a nie jakaÅ wartoÅÄ. KaÅždy ma swoje subprimy.ðĒ
Ja osobiÅcie jestem zafascynowany Chinami . To co siÄ tam dzieje to mistrzostwa Åwiata . PatrzÄ c na upadek moralny zachodu , choÄby to co dzieje siÄ na bliskim wschodzie , kibicuje ChinÄ by wyszÅy z pod jarzma dominacji zachodu i staÅy siÄ nr1 na Åwiecie . ChciaÅbym by Chiny zbudowaÅy nowy porzÄ dek na Åwiecie w stylu konfucjaÅskim . i Åžeby kiedyÅ Polska doÅÄ czyÅa to ich Åadu .
Upadek moralny zachodu jest sterowany z USA. To nie jest jakieÅ samoistne zjawisko tylko plan opracowany Wall Street. Plan zuboÅženia ludnoÅci tak aby Åatwo byÅo sterowaÄ ludzmi czyli mieÄ niewolnikÃģw.
To dobrze, Åže jesteÅ zafascynowany Chinami a dla nas wszystkich bÄdzie lepiej, jeÅželi bÄdzie istnieÄ konkurencja / przeciwwaga dla zachodu. NIESTETY jest teÅž druga strona medalu. Chiny nie przeszÅy jeszcze "weryfikacji" swojej siÅy i potÄgi. My jeszcze nie wiemy na ile to, co zbudowali bÄdÄ potrafili utrzymaÄ. Wojna z Chinami dopiero siÄ zaczyna a USA i zachÃģd nie odpuÅci upadku swojej dominacji. Chiny nie sÄ z kosmosu i dotyczÄ ich te same problemy co wszystkich.
@piotrpik1165 : Åwiat w wersji chiÅskiej jest nieco bardziej zÅoÅžony. To my sami musimy sobie zapracowaÄ, na bazie ogÃģlnodostÄpnych potencjaÅÃģw. Tego moÅžemy nie zdoÅaÄ zrobiÄ, bo wciÄ Åž potrzebujemy jakiegoÅ pana, hegemona...
Nie byÅabym takÄ optymistkÄ w kwestii ustroju made in China. Historia tych bez maÅa 5 tys. lat istnienia Chin pokazuje dobitnie, Åže ... ResztÄ proszÄ doczytaÄ i domyÅleÄ. Pozdrawiam. PS Ja takÅže jestem zafascynowana Chinami, kulturÄ , pomysÅowoÅciÄ , ale nie dam sobie narzuciÄ obcej kultury. To utrata toÅžsamoÅci.
Czy to fakt, Åže jak ChiÅczyk, ktÃģry kupiÅ sobie za gotÃģwkÄ drugie,trzecie mieszkanie jako âlokata kapitaÅuâ i chce je komuÅ wynajÄ Ä to znajomi pytajÄ go czy ma problemy finansoweâïļðĒðĒ
Wg cykli Armstronga, nastÄpny rok to wojna, kryzys wokÃģÅ Tajwanu i ostatnie wybory w USA przed wojnÄ domowÄ , jego cykle siÄ czÄsto sprawdzajÄ , Chiny osiagnÄ hegemoniÄ do 2037 roku
Nostradamusy wiecznie Åžywe. Nikt nie wie co bÄdzie. MoÅžna wrÃģÅžyÄ na podstawie statystyk z przeszÅoÅci, ale czasy sÄ takie, Åže wystarczy dosÅownie jeden nieprzemyÅlany, przypadkowy lub gÅupi ruch ktÃģregoÅ z dyktatorÃģw i masz pozamiatane.
@@leszekslazyk ChcÄ byÄ niezaleÅžne od Åwiata i dÄ ÅžÄ do wielobiegunowoÅci? Chiny dÄ ÅžÄ do supremacji, do podporzÄ dkowania sobie i zaleÅžnoÅci od siebie jak najwiÄkszej liczby krajÃģw.
W Polsce siÄ o tym nie pisze bo najwaÅžniejszy news na dziÅ to tyttuÅ z Daily Telegraph " oszaÅamiajÄ cy sukces gospodarczy Polski moÅže byÄ wzorem dla Wielkiej Brytanii ". ð
DzieÅ dobry... mÃģj ulubiony "zwiÄ zek partnerski" umysÅowy ... przepraszam, ale w RP w zwyczaju o czymÅ innym niÅž waÅžnych aspektach, ktÃģre przekÅadajÄ siÄ na status ekonomiczny wszystkich.
Panie Leszku, mam mozliwosc studiowania sinologii w Monachium. Ma to sens? Jak Pan doradza? W biznesie po angielsku raczej, ale z ChiÅskim chyba nawet lepiej. A gdy nie pÃģjdzie, moÅže nauczycielem chiÅskiego? Uwielbiam kulturÄ, uwielbiam jÄzyk, wiÄc studiowanie bÄdzie frajdÄ . Ale czy praca bÄdzie?
W przyszÅoÅci chiÅski z pewnoÅciÄ nie zaszkodzi. Tym jÄzykiem posÅuguje siÄ pÃģÅtorej miliarda ludzi. Z chiÅskim - jak mniemam - bÄdzie wiÄcej opcji pracy, niÅž bez tego jÄzyka.
Monachium jest chyba najspokojniejszym miastem na Åwiecie, tylko draÅžni czasem bawarska mentalnoÅÄ ultra konserwatywna. Digitalizacja na ÅžaÅosnym poziomie, maÅo mÅodzieÅczego ducha, generalnie: Was war, das bleibt. Ale jest to teÅž niezwykle miÄdzynarodowe miasto. PowaÅžne Årodowiska intelektualne. Imigranci dobrze siÄ asymilujÄ , bo system spoÅeczny jest niezwykle silny. TakÅže jest nadzieja. MÃģwi siÄ, rÃģwnieÅž w Chinach, Åže slow and steady win the race, ale to jest zbyt slow tutaj i zbyt steady. Moim zdaniem Niemcy majÄ szansÄ, aby siÄ zfuturyzowaÄ, o ile ta 30 letnia konserwa polityczna siÄ wreszcie otworzy.
Ciekaw jestem, jak jest z toÅžsamoÅciÄ narodowÄ ChiÅczykÃģw. Ostatnio miaÅem okazjÄ rozmawiaÄ z rodzinÄ z Hongkongu, i na pytanie skÄ d sÄ , nie odpowiedzieli "z Chin", tylko wÅaÅnie "z Hongkongu". Wiem Åže to miasto to inny przypadek, ale zauwaÅžyÅem to teÅž u wielu innych mieszkaÅcÃģw wielkich metropolii z rÃģÅžnych krajÃģw. Na pytanie skÄ d jesteÅ czÄsto odpowiadajÄ : z Londynu, z Nowego Jorku, ParyÅža (rodakÃģw pomijam, bo to naturalne, Åže podadzÄ mi miasto, a nie kraj). MoÅže to akurat przypadÅoÅÄ mieszkaÅcÃģw takich metropolii? No ale Hongkong to mimo wszystko szczegÃģlny przypadek, ze wzglÄdu na swojÄ historiÄ. Ponad 100 milionÃģw kary zapÅacone niemal z dnia na dzieÅ... aktorka... i poziom Åžycia jej siÄ nie zmienia. Dodatkowo brak innych kar. W PL czy innym USA, krajach wolnoÅci, jak nic byÅby wjazd o 6 rano brygady antyterrorystycznej, broÅ, gleba itd. Wystarczy przypomnieÄ sobie pana Romana KluskÄ. Ja nie wiem, jak oni w tych Chinach wytrzymujÄ ten zamordyzm.
Prawda? PrzypomnÄ swoje filmy z Chin, z maja. NaprawdÄ czegoÅ nie rozumiemy jeÅli chodzi o te zwykÅe, codzienne Chiny. A o tych niecodziennych nic nie wiemy. Aktorka, ktÃģra ma an koncie pÃģÅ miliarda, Åžeby zapÅaciÄ karÄ? I nie jest grzechem, Åže ma, tylko, Åže oszukiwaÅa na podatkach...
Bo przypadki Jacka Ma, Fan Bingbing i innych pokazujÄ "brutalny pragmatyzm" Chin: zawinili? Ma byÄ kara, ale nie egzekucja. Bo przecieÅž staÄ ich, Åžeby zapÅaciÄ, a ponadto bÄdÄ dalej zarabiaÄ. I pÅaciÄ kolejne podatki. CoÅ kiedyÅ byÅo o (nie)zarzynaniu kury znoszÄ cej zÅote jajka ð
Ciekawy kanaÅ, w ktÃģrym niewygodne opinie sÄ blokowane (zupeÅnie jak w Chinach:)))) - nie wiem jak dokÅadnie dziaÅa algorytm ale wÄ tpiÄ Åžeby blokada pochodziÅa z serwisu.
@@leszekslazyk Nie bardzo rozumiem, dlaczego czasami na jednym koncie komentarze sÄ widoczne a na innym juÅž nie - stÄ d takie podejrzenie, jeÅželi nieuzasadnione to z gÃģry przepraszam - wolnoÅÄ sÅowa w mediach spoÅecznoÅciowych jest dla mnie bardzo waÅžna. Obecnie widzÄ komentarz na kilku kontach bez problemu. Z podobnÄ sytuacjÄ spotkaÅem siÄ wielokrotnie na rÃģÅžnych kanaÅach, wiÄc nie wiem czy publikacja komentarza jest dla autora komentarza widoczna od razu a dla innych kont po jakimÅ czasie........ Na youtube istnieje moÅžliwoÅÄ ukrycia uÅžytkownika i jego komentarzy ale dla istniejÄ cych komentarzy jest to chyba nieodwracalne.
@5003a Ja generalnie nie rozumiem schematu dziaÅania tej platformy, ale z pewnoÅciÄ jej nie ufam. To toksyczny monopol wymykajÄ cy siÄ jakiejkolwiek kontroli. DziaÅa wedle wÅasnych reguÅ, a moÅže wypluÄ w dowolnej chwili...
PrzykÅad: sprzedam ci dom za 1mld a ty mi zwrÃģcisz 999mln - podobnie jest z dzieÅami sztuki i przedmiotami, ktÃģrym nadaje siÄ wartoÅÄ opartÄ na ludzkiej gÅupocie i zaufaniu (krypto jest teÅž dobrym przykÅadem mÃģwiÄ cym o wierze w wartoÅÄ). Nie posÄ dzaÅbym chiÅczykÃģw biorÄ cych udziaÅ w przedstawionej w materiale transakcji o takÄ gÅupotÄ i rozrzutnoÅÄ - Åžadna nora nie jest tyle warta, zwÅaszcza jak siÄ ma ich kilkadziesiÄ t na caÅym Åwiecie - mogÄ siÄ myliÄ oczywiÅcie, bo nie znam ich mentalnoÅci ale bardzo w to wÄ tpiÄ.
@@leszekslazyk We wspomnianym domu kupionym przez tajemniczego chiÅczyka powinny siÄ na pewno znaleÅšÄ (a moÅže juÅž sÄ ) takie "dzieÅa sztuki" jak: Onement VI (wartoÅÄ okoÅo 40mln dol), Untitled (70 mln dol), Black Fire I (80mln dol), L'Homme au doigt (141 mln. dol), Rabbit - Jeff Koons (90 mln dol.) ðĪĢðĪĢ ðĪĢðĪĢ. Tak na marginesie: fajnie by byÅo posÅuchaÄ takiej debaty o Chinach w towarzystwie ekspertÃģw od ekonomii wzrostu, ochrony Årodowiska, zdrowia publicznego i obronnoÅci - wielkie imperia zawsze zapadaÅy siÄ pod ciÄÅžarem kosztÃģw i iloÅci problemÃģw, ktÃģre powstawaÅy przy zbyt szybkim wzroÅcie - to tak jak z duÅžym drogim w utrzymaniu domem - trudno go utrzymaÄ w dÅuÅžszej perspektywie, jak koniunktura sie zmieni - spoÅeczeÅstwa rozpieszczone dobrobytem najgorzej radzÄ sobie w czasach kryzysu (miÄdzy innymi dlatego rosjanie tak projektujÄ swojÄ politykÄ wobec wÅasnego spoÅeczeÅstwa, bo Åatwiej i taniej siÄ nim zarzÄ dza - na sÅynnych taÅmach nagrano nawet popularnego dzisiaj polskiego polityka, ktÃģry wprost mÃģwi, Åže to majstersztyk). W caÅych tych szachach europa wyglÄ da coraz sÅabiej i z tym siÄ zgadzam (gÅownie ze wzglÄdu na istnienie paÅstw narodowych, ktÃģre zburzÄ kaÅždÄ jednoÅÄ w Unii).
Wiele celnych spostrzeÅžeÅ i interesujÄ cych informacji (szczegÃģlnie o prywatnej czÄÅci gospodarki ChRL), ale w przypadku Tajwanu pan A. Liang prezentuje wyjÄ tkowo sinofilskie podejÅcie. MoÅžna to spuentowaÄ na przykÅadzie Polski: Polska, poniewaÅž leÅžy przy potÄÅžniejszej Rosji, nie ma prawa do marzeÅ o samodzielnoÅci i suwerennoÅci, bo sprzeczne ze zdrowym rozsÄ dkiem (nie fika siÄ silniejszemu). Polska powinna "rozÅoÅžyÄ nogi" i pozwoliÄ siÄ "gwaÅciÄ" kiedy tylko Rosja bÄdzie miaÅa na to ochotÄ, bo tak jest zdroworozsÄ dkowo. takie mniej wiÄcej jest zdanie pana Andrzeja w temacie Tajwanu. Totalne oderwanie od spojrzenia i "wejÅcia w buty" TajwaÅczykÃģw - Tajwan ma siÄ podporzÄ dkowaÄ Chinom i nie fikaÄ, i jeszcze podziÄkowaÄ Åže Chiny go "gwaÅcÄ ". Pan Andrzej widocznie juÅž zbyt dÅugo chÅonie informacje ze Åwiata ChRL, co "czuÄ" w jego wypowiedziach, choÄ stara siÄ to maskowaÄ pozorami obiektywnoÅci.
Niestety jest duÅžo racji w tym, co piszesz. Moim zdaniem trzeba teÅž mÃģwiÄ o tym, Åže walka maÅego paÅstwa o wÅasny interes powoduje niekiedy ogromne problemy dla o wiele silniejszego sÄ siada ktÃģry wydawaÅ siÄ nie do pokonania. Historia zna takie przypadki i w ogÃģle odkÄ d istnieje paÅstwowoÅÄ i organizacja spoÅeczna, zawsze dochodziÅo do zwyciÄstw sÅabszych i przegranych silniejszych.
PiÄkna jankeska demagogia i manipulacja. Tylko cynicznie nie zauwaÅžasz jednego Åže te Kraje sÄ wykorzystywane instrumentalnie przez "patronÃģw" do atakowania wiÄkszych sÄ siadÃģw. JuÅž brednie o Tajwanie pominÄ bo to po prostu mistrzostwo szuriady. :)A o "rozkÅadaniu nÃģg' to wy dobrze wiecie bo takie sytuacje sÄ wÅaÅnie wynikiem "rozkÅadania nÃģg" - zapytaj "patriotÃģw" za jankeskiego pieniÄ Åžka:) I jeszcze o "suwerennoÅci" coÅ - Mistrzostwo manipulacji "zgwaÅcony" "patrioto:) NiezÅa agitacja - prÃģbujcie dalej :))
@janwojcieszynski7681: ZÅe, bardzo faÅszywe porÃģwnanie!!! To jest sytuacja typu Katalonie versus Hiszpania, albo ÅlÄ sk Opolski versus Polska. Takie dywagacje i niepotrzebne emocje wynikajÄ jednak z duÅžego skaÅženia mediami zachodnimi i braku wiedzy historycznej. Tajwan nawet wedÅug USA nie jest paÅstwem, a juÅž zwÅaszcza suwerennym.
@@leszekslazyk Panie Leszku, uwaÅžam Åže siÄ Pan myli. PrzykÅad Katalonii lub ÅlÄ ska Opolskiego jest chybiony (bardzo faÅszywe porÃģwnanie) - Åžaden z tych organizmÃģw nie ma wÅasnej armii niezaleÅžnej od macierzy, nie ma prawa i wÅadz niezaleÅžnych od macierzy, nie jest teÅž uznawany przez inne paÅstwa (a tak jest w kilku przypadkach z Tajwanem) za samodzielne, suwerenne paÅstwo. To inny przypadek. MÃģj przykÅad jest bliÅžszy sytuacji Tajwanu. Dlatego uwaÅžam, Åže akurat w tym przypadku, bardzo siÄ Pan myli, stÄ d pozwolÄ sobie podtrzymaÄ swoje zdanie.
@@janwojcieszynski7681 Pan nie dostrzega pewnego drobiazgi: na ÅlÄ sku Opolskim nie ma obcych wojsk wzmacniajÄ cych lokalny samorzÄ d do forsowania pewnych koncepcji, niezgodnych z wolÄ wiÄkszoÅci rodakÃģw, ale zgodnÄ z wolÄ paÅstwa, ktÃģre tymi wojskami dysponuje. Plus geografia, czyli wyspa, jako naturalna eksklawa. A reszta to znajomoÅÄ historii i regulacji w stosunkach miÄdzynarodowych. Tajwan jest czÄÅciÄ Chin uznawanych przez USA, ktÃģre zarazem podtrzymujÄ sytuacjÄ dwuznacznÄ . Co w przypadku filozofii polityki zagranicznej tego paÅstwa jest dziaÅaniem typowym. Znanym z naszej wÅasnej historii.
ðŪ czy chinczycy wam pÅacÄ za zachwytem nad danymi z Chin? PrEcieÅž kaÅždy ekonomista na Åwiecie wie, Åže chinoke faÅszujÄ dane di tego stopnia, Åže nie wiadomo do czego sie odnosic. Tylko na podstawie zapotrzebiwania na surowce strategiczne oraz poziom popytu na chinskie dobra np. W Europie widaÄ, ze te 4,8proc wzrostu to pic na wode fotomontaÅž. Nie zdziwie sie jesli faktycznie pkb u chinczykow wynosiÅo blizej 0,5proc
@kobra0712: moÅže zacznijmy od poprawnego pisania, a potem przejdziemy dalej. ð ChoÄ chyba nie ma sensu, skoro to gÅos wszystkich ekonomistÃģw na Åwiecie ððð
@@leszekslazyk Panie redaktorze, litoÅci. Niech Pan sobie przypomni prognozy ekonomistÃģw sprzed 2020 roku dotyczÄ ce Chin i chiÅskiej gospodarki. Gdyby ktoÅ wÃģwczas powiedziaÅ, Åže pod koniec 2024 roku wzrost bÄdzie wynosiÅ okoÅo 5%, to poza salwami Åmiechu, usÅyszaÅby Pan jeszcze o asteroidzie i komecie ktÃģra musiaÅaby zapewne uderzyÄ aby tak spowolniÄ wzrost w Chinach. MUSI Pan przyznaÄ, Åže obecnie Chiny stojÄ przed kolosalnym wyzwaniem utrzymania swojej wizji wielobiegunowego Åwiata i BRICKS. I wie Pan co? Nie radzÄ sobie z tym pÃģki co a zabawa dopiero siÄ zaczyna. Wystawne spotkania na szczytach bricksu, jak np. dzisiejsze, to jest pokazÃģwka i poklepywanie siÄ po plecach ludzi, ktÃģrzy skoczyliby sobie do gardeÅ, bo taka jest polityka transakcyjna uprawiana przez Chiny, RU i inne zrzeszone kraje.
@@poddenerwowany I pozostaniemy przy swoich stanowiskach. ByÄ moÅže dlatego, Åže ja jestem bliÅžej i wiem nieco wiÄcej ð. A co by byÅo gdyby, to nie ma znaczenia. UkÅad proponowany przez Chiny polega wÅaÅnie na tym, Åže kaÅždy gra na siebie. My potrzebujemy Åaskawego pana, dlatego nie rozumiemy tego ukÅadu. Chiny sÄ w kÅopotach od 30 lat... PÃģÅ szafy mam o tym mÄ drych ksiÄ Åžek.
Åwietna rozmowa! Pozdrawiam serdecznie.
Polecamy siÄ :)
Chiny - bardzo ciekawy Kraj z bardzo interesujÄ cymi rozwiÄ zaniami. SwojÄ droga interesujÄ cy jest cyniczny schemat wykorzystywania przez AmerykanÃģw paÅstw "proxy" w rodzaju Tajwanu w realizacji swoich interesÃģw. Co do kwestii ekonomicznych to jak najbardziej siÄ zgadzam. Gdyby odciÄ Ä siÄ od jankeskiego importu dzisaj to nikt nic nie poczuje. Gdyby odciÄ Ä sie od wschodniego to jest juÅž powaÅžny problem.
Prawda. No i ten cynizm odkrywamy z niemaÅym zaskoczeniem i chyba lÄkiem jednak...
Do wszystkiego potrzebna jest energia - OGROMNA ILOÅÄ ENERGII - korzystajÄ c z wÄgla Åadujemy siÄ w problemy na lata, korzystajÄ c z atomu (problemy od dekad po tysiÄ ce lat - i to nie tyko problemy surowcowe ale problemy ze skÅadowaniem i kosztem skÅadowania - proszÄ poczytaÄ o tych kosztach i problemach w USA czy Francji) - oprÃģcz problemÃģw Årodowiskowych mamy rÃģwnieÅž problemy spoÅeczne i strukturalne, bo ludzie siÄ z nimi wiÄ ÅžÄ na dÅugie lata. ByÄ moÅže moÅžni tego Åwiata nie patrzÄ w perspektywie kilku kilkudziesiÄciu lat tylko dÅuÅžej - po co siebie eksploatowaÄ jak moÅžna wykorzystaÄ kogoÅ innego i do tego zniewoliÄ go finansowo (rosjanie wspominali o tym, jako zarzut wobec zachodu, przed uderzeniem na UkrainÄ). PamiÄtaÄ naleÅžy, Åže tak naprawde, wiekszoÅÄ konsumpcji to nadmuchany balon niepotrzebnych produktÃģw i ten balon moÅže kiedyÅ pÄknÄ Ä - np. w wyniku spadajÄ cej populacji, bo do tej pory wzrost populacji Åwiatowej niwelowaÅ masÄ problemÃģw ekonomicznych. Brak wzrostu gospodarczego to ogromny problem ekonomiczny i spoÅeczny - gdy gonisz innych to Åatwo ci jest wygenerowaÄ jakiÅ wzrost, jeÅželi jesteÅ liderem ale tylko gospodarczym a nie militarnym, finansowym i geopolitycznym, to moÅžesz wpaÅÄ w puÅapkÄ wzrostu gospodarczego (jak np. Japonia) a reszta Åwiata przecieÅž nie Åpi i ciÄ gle siÄ zmienia. Ocena dzisiejszej sytuacji jest baaardzo trudna bez wiedzy eksperckiej (a i ta moÅže nie wystarczyÄ ze wzglÄdu na ogromnÄ liczbÄ zmiennych), bo wiekszoÅÄ z nas patrzy na Åwiat w perspektywie kilku czy kilkunastu lat a bezwÅadnoÅÄ ekonomiczna czy geopolityczna potrafi byÄ duÅžo dÅuÅžsza. Najwiekszy problem duzych gospodarek to konsumpcja energii - dopoki Chiny beda jechac na weglu czy atomie (zaznaczam, ze wiem, ze duzo robiÄ w zakresie zielonej energii) to bÄda ÅadowaÄ siÄ w koszty, ktÃģre bÄdÄ siÄ co roku kumulowaÄ i stanowiÄ problem - wÄgiel wszyscy chcÄ w przyszÅoÅci globalnie opodatkowaÄ a atom....wystarczy jeden powaÅžny wypadek w Chinach (i nie tylko w Chinach) i caÅa gospodarka pada na pysk - proszÄ poczytaÄ o katastrofie kysztymskiej, o korozji radiacyjnej i innych problemach z atomem, ktore mogÄ sie ujawniaÄ i narastaÄ z czasem, powodujÄ c ogromne problemy (moim zdaniem wÅasnie dlatego niemcy wykorzystali moment, Åžeby z tego wyjÅÄ, bo to w pierwszym okresie przynosi zyski a z biegiem czasu mnostwo problemow i kosztÃģw). PatrzÄ c na Chiny mozna mieÄ skrzywiony obraz, bo patrzenie na Åwiat przez pryzmat ekscytacji nowinkami moÅže go bardzo wypaczyÄ (czy ktoÅ w Polsce chciaÅby pracowaÄ tyle co JapoÅczyk, zyÄ na 10m2 i nigdy lub raz na kilka lat mieÄ wakacje, ciÄ gle goniÄ c ogon wzrostu gospodarczego?) - dla zachodu najwaÅžniejsze jest utrzymanie dominacji finansowej i militarnej, bo produkcja (czasami nadprodukcja) to rzecz, z ktÃģrÄ jest masa problemÃģw (wystarczy np. jedna wieksza pandemia czy wyciek ze skÅadowiska odpadÃģw radioaktywnych i domek z kart sie sypie czasami nieodwracalnie). Dopoki nie zlikwiduje siÄ paÅstw narodowych, wprowadzajÄ c jakiÅ rzÄ d Åwiatowy i nie zmieni chorej ekonomii opartej na wzroÅcie i wyzysku innych, dopoty bedzie wieczna (czÄsto ogromnie destrukcyjna) walka miedzy tymi co majÄ i tymi co chcÄ mieÄ - ale do tego trzeba zmieniÄ ÅwiadomoÅÄ i mentalnoÅÄ ludzi i to na najniÅžszych szczeblach drabiny co jak wiemy jest cholernie trudne (bo dla przykÅadu bitwa pod Grunwaldem czy cud nad WisÅÄ sÄ dla niektÃģrych waÅžniejsze niÅž przyszÅoÅÄ nastepnych pokoleÅ).
Dla tych ktÃģrzy nie wiedzÄ Baidu to taki ChiÅski google (dodatkowo)posiada autonomiczne (bez kieowcy)robotaxi w wielkich miastach.
DokÅadnie. A auta nazywajÄ siÄ Apollo Go
Powiem tak Åže miaÅem caÅkowicie innÄ wizjÄ Chin typowo komunistyczne na kaÅždym kroku kontrolowane i powiem powiem tak :) "Chiny majÄ nas w pompce"
JeÅli temat Chiny, tylko od Pana od Chin! Polecam serdecznie.
@mateusztworzydo3408 Niestety. Moje sÅowa z rozmowy z Tomkiem Drwalem zdaja siÄ potwierdzaÄ...
A w Polsce rusofobia niszczy rusofobia gubi. Odczuwamy to juÅž w kosztach Åžycia.
Brak pragmatyzmu... Fobii mamy caÅe katalogi.
Bywajcie!
Ahoj! :)
DziÄkujÄ
I my dziÄkujemy
DziÄkujÄ! Bardzo dobra rozmowa. Ciekawe spostrzeÅženia. Skala Chin jest olbrzymia wiec kwoty w budÅžecie przeznaczone na prace w jakimÅ segmencie sÄ wiÄksze niÅž np w Polsce . RzÄ d Chinski zawsze zaczyna od âhelikopter viewâ ministerstwa nie walczÄ o dotacje tylko dla siebie. Dobro narodu i kraju jest najwaÅžniejsze.
DziÄkujemy :) No cÃģÅž, u nas tÅumaczy siÄ to po prostu opresjÄ reÅžimu... Tymczasem na finansowanie nauki w Polsce na przyszÅy rok w budÅžecie znalazÅ siÄ 1% z niewielkim ogonkiem...
ProszÄ zwrÃģciÄ uwagÄ Åže 5% obecnego pkb to znacznie wiÄcej pieniÄdzy niÅž 10% pkb sprzed 30 lat
DokÅadnie Wszystko zaleÅžy od podstawy.
@muuishuukai5933 DokÅadnie tak.
Oj
âA dla jakiej to jest stacji?â
â A to dwadzieÅcia bilionÃģw â
Tylko to sÄ zapisy w bilansach bankÃģw, a nie jakaÅ wartoÅÄ.
KaÅždy ma swoje subprimy.ðĒ
Tylko niektÃģrzy w bitcoinach, a niektÃģrzy w stoczniach
@@leszekslazyk obeznani w prawdziwych pieniÄ dzach ð
@@marekreontzki5827 ð
SerdecznoÅci!
Wzajemnie!
Ja osobiÅcie jestem zafascynowany Chinami . To co siÄ tam dzieje to mistrzostwa Åwiata . PatrzÄ c na upadek moralny zachodu , choÄby to co dzieje siÄ na bliskim wschodzie , kibicuje ChinÄ by wyszÅy z pod jarzma dominacji zachodu i staÅy siÄ nr1 na Åwiecie . ChciaÅbym by Chiny zbudowaÅy nowy porzÄ dek na Åwiecie w stylu konfucjaÅskim . i Åžeby kiedyÅ Polska doÅÄ czyÅa to ich Åadu .
CaÅa nadzieja w Chinach . Moze nie zrobiÄ z nas Palestynczykow ..
Upadek moralny zachodu jest sterowany z USA. To nie jest jakieÅ samoistne zjawisko tylko plan opracowany Wall Street. Plan zuboÅženia ludnoÅci tak aby Åatwo byÅo sterowaÄ ludzmi czyli mieÄ niewolnikÃģw.
To dobrze, Åže jesteÅ zafascynowany Chinami a dla nas wszystkich bÄdzie lepiej, jeÅželi bÄdzie istnieÄ konkurencja / przeciwwaga dla zachodu. NIESTETY jest teÅž druga strona medalu. Chiny nie przeszÅy jeszcze "weryfikacji" swojej siÅy i potÄgi. My jeszcze nie wiemy na ile to, co zbudowali bÄdÄ potrafili utrzymaÄ. Wojna z Chinami dopiero siÄ zaczyna a USA i zachÃģd nie odpuÅci upadku swojej dominacji. Chiny nie sÄ z kosmosu i dotyczÄ ich te same problemy co wszystkich.
@piotrpik1165 : Åwiat w wersji chiÅskiej jest nieco bardziej zÅoÅžony. To my sami musimy sobie zapracowaÄ, na bazie ogÃģlnodostÄpnych potencjaÅÃģw. Tego moÅžemy nie zdoÅaÄ zrobiÄ, bo wciÄ Åž potrzebujemy jakiegoÅ pana, hegemona...
Nie byÅabym takÄ optymistkÄ w kwestii ustroju made in China. Historia tych bez maÅa 5 tys. lat istnienia Chin pokazuje dobitnie, Åže ... ResztÄ proszÄ doczytaÄ i domyÅleÄ. Pozdrawiam.
PS Ja takÅže jestem zafascynowana Chinami, kulturÄ , pomysÅowoÅciÄ , ale nie dam sobie narzuciÄ obcej kultury. To utrata toÅžsamoÅci.
Panie Leszku czy w Chinach nadal sÄ obozy pracy i miliony wiÄÅšniÃģw politycznych?
OczywiÅcie. Pani Maria Kruczkowska z Gazety Wyborczej nieustannie o nich przecieÅž pisze.
Czy to fakt, Åže jak ChiÅczyk, ktÃģry kupiÅ sobie za gotÃģwkÄ drugie,trzecie mieszkanie jako âlokata kapitaÅuâ i chce je komuÅ wynajÄ Ä to znajomi pytajÄ go czy ma problemy finansoweâïļðĒðĒ
Nie.
Wg cykli Armstronga, nastÄpny rok to wojna, kryzys wokÃģÅ Tajwanu i ostatnie wybory w USA przed wojnÄ domowÄ , jego cykle siÄ czÄsto sprawdzajÄ , Chiny osiagnÄ hegemoniÄ do 2037 roku
Nostradamusy wiecznie Åžywe. Nikt nie wie co bÄdzie. MoÅžna wrÃģÅžyÄ na podstawie statystyk z przeszÅoÅci, ale czasy sÄ takie, Åže wystarczy dosÅownie jeden nieprzemyÅlany, przypadkowy lub gÅupi ruch ktÃģregoÅ z dyktatorÃģw i masz pozamiatane.
â@@poddenerwowanyto jest program Sokrates ai, sÅuÅžy do przewidywania cykli ekonomicznych, jest bardzo skuteczny
Tylko czy Chiny chcÄ osiÄ gaÄ hegemoniÄ? To za duÅžo problemÃģw. ChcÄ byÄ niezaleÅžne od Åwiata, to na pewno...
@@leszekslazyk ChcÄ byÄ niezaleÅžne od Åwiata i dÄ ÅžÄ do wielobiegunowoÅci? Chiny dÄ ÅžÄ do supremacji, do podporzÄ dkowania sobie i zaleÅžnoÅci od siebie jak najwiÄkszej liczby krajÃģw.
@@leszekslazyk - Racja !!! ...
W Polsce siÄ o tym nie pisze bo najwaÅžniejszy news na dziÅ to tyttuÅ z Daily Telegraph " oszaÅamiajÄ cy sukces gospodarczy Polski moÅže byÄ wzorem dla Wielkiej Brytanii ". ð
MajndbloÅing :D
W naszej skali to jest sukces. Ale chyba najbardziej widoczny w duÅžych miastach. W tych maÅych juÅž nie jest tak kolorowo...
Czyli tradycyjnie Polska mistrzem Polski. A nawet UK ð
Jak to mÃģwiÄ , nie rozÅmieszaj mnie, bo mam zajady. ð
@@AZ-in8zv ð
Statystyka liczby miliarderÃģw w danym kraju pokazuje Åže, USA ma wciÄ Åž przewagÄ ogromnÄ
A miliarderzy majÄ gÅÃģwnie...? Akcje swoich firm, ktÃģre regularnie wykupujÄ , Åžeby napompowaÄ ich wartoÅÄ?
Ale chiÅscy miliarderzy to self made men, a nie synkowie bogatych tatusiÃģw. ð
@@AZ-in8zv ð
Panie Leszku prosze zrobic film o firmie Baidu.Niech Åwiat siÄ dowie jak zacofana jest ta firmaððĪĢðððĪĢ
BÄdÄ fundusze, to i takie zrobiÄ filmy... Pracujemy nad tym
DzieÅ dobry... mÃģj ulubiony "zwiÄ zek partnerski" umysÅowy ... przepraszam, ale w RP w zwyczaju o czymÅ innym niÅž waÅžnych aspektach, ktÃģre przekÅadajÄ siÄ na status ekonomiczny wszystkich.
DzieÅ dobry! ZwiÄ zek dziaderski pozdrawia serdecznie ð
Jak to skonczÄ siÄ subsydia
. To dodrukujÄ .. przecieÅž majÄ monopol na drukarnie
Drukowanie tez ma swoje granice....
Panie Leszku, mam mozliwosc studiowania sinologii w Monachium. Ma to sens? Jak Pan doradza? W biznesie po angielsku raczej, ale z ChiÅskim chyba nawet lepiej. A gdy nie pÃģjdzie, moÅže nauczycielem chiÅskiego? Uwielbiam kulturÄ, uwielbiam jÄzyk, wiÄc studiowanie bÄdzie frajdÄ . Ale czy praca bÄdzie?
W przyszÅoÅci chiÅski z pewnoÅciÄ nie zaszkodzi. Tym jÄzykiem posÅuguje siÄ pÃģÅtorej miliarda ludzi. Z chiÅskim - jak mniemam - bÄdzie wiÄcej opcji pracy, niÅž bez tego jÄzyka.
@@leszekslazyk TeÅž tak wÅaÅnie kalkulujÄ. DziÄkujÄ za odpowiedÅš i pozdrowienia z Monachium!
@@zzzira ðððŠ ChciaÅem tam kiedyÅ zamieszkaÄ.
Monachium jest chyba najspokojniejszym miastem na Åwiecie, tylko draÅžni czasem bawarska mentalnoÅÄ ultra konserwatywna. Digitalizacja na ÅžaÅosnym poziomie, maÅo mÅodzieÅczego ducha, generalnie: Was war, das bleibt. Ale jest to teÅž niezwykle miÄdzynarodowe miasto. PowaÅžne Årodowiska intelektualne. Imigranci dobrze siÄ asymilujÄ , bo system spoÅeczny jest niezwykle silny. TakÅže jest nadzieja. MÃģwi siÄ, rÃģwnieÅž w Chinach, Åže slow and steady win the race, ale to jest zbyt slow tutaj i zbyt steady. Moim zdaniem Niemcy majÄ szansÄ, aby siÄ zfuturyzowaÄ, o ile ta 30 letnia konserwa polityczna siÄ wreszcie otworzy.
Ciekaw jestem, jak jest z toÅžsamoÅciÄ narodowÄ ChiÅczykÃģw. Ostatnio miaÅem okazjÄ rozmawiaÄ z rodzinÄ z Hongkongu, i na pytanie skÄ d sÄ , nie odpowiedzieli "z Chin", tylko wÅaÅnie "z Hongkongu". Wiem Åže to miasto to inny przypadek, ale zauwaÅžyÅem to teÅž u wielu innych mieszkaÅcÃģw wielkich metropolii z rÃģÅžnych krajÃģw. Na pytanie skÄ d jesteÅ czÄsto odpowiadajÄ : z Londynu, z Nowego Jorku, ParyÅža (rodakÃģw pomijam, bo to naturalne, Åže podadzÄ mi miasto, a nie kraj). MoÅže to akurat przypadÅoÅÄ mieszkaÅcÃģw takich metropolii? No ale Hongkong to mimo wszystko szczegÃģlny przypadek, ze wzglÄdu na swojÄ historiÄ. Ponad 100 milionÃģw kary zapÅacone niemal z dnia na dzieÅ... aktorka... i poziom Åžycia jej siÄ nie zmienia. Dodatkowo brak innych kar. W PL czy innym USA, krajach wolnoÅci, jak nic byÅby wjazd o 6 rano brygady antyterrorystycznej, broÅ, gleba itd. Wystarczy przypomnieÄ sobie pana Romana KluskÄ. Ja nie wiem, jak oni w tych Chinach wytrzymujÄ ten zamordyzm.
Prawda? PrzypomnÄ swoje filmy z Chin, z maja. NaprawdÄ czegoÅ nie rozumiemy jeÅli chodzi o te zwykÅe, codzienne Chiny. A o tych niecodziennych nic nie wiemy. Aktorka, ktÃģra ma an koncie pÃģÅ miliarda, Åžeby zapÅaciÄ karÄ? I nie jest grzechem, Åže ma, tylko, Åže oszukiwaÅa na podatkach...
Bo przypadki Jacka Ma, Fan Bingbing i innych pokazujÄ "brutalny pragmatyzm" Chin: zawinili? Ma byÄ kara, ale nie egzekucja. Bo przecieÅž staÄ ich, Åžeby zapÅaciÄ, a ponadto bÄdÄ dalej zarabiaÄ. I pÅaciÄ kolejne podatki. CoÅ kiedyÅ byÅo o (nie)zarzynaniu kury znoszÄ cej zÅote jajka ð
@@AZ-in8zv ð
3% podatku dochodowego?
Ach Ci komuniÅci .
ReÅžim i opresja
jak zwykle wyÅmienicie jest panÃģw wysÅuchaÄ.
MiÅo nam. BaliÅmy siÄ, Åže to zdecydowanie za dÅugo...
nie chcÄ byÄ nie dyskretny(jestem)_jaki medalik na szyi nosi Pan Andrzej???
Zapytam!
to,, Lambo,, mnie rozjechaÅo z prÄdkoÅciÄ 0,2%ððââ
Bo Lambo ma takÄ moc ð
Ciekawy kanaÅ, w ktÃģrym niewygodne opinie sÄ blokowane (zupeÅnie jak w Chinach:)))) - nie wiem jak dokÅadnie dziaÅa algorytm ale wÄ tpiÄ Åžeby blokada pochodziÅa z serwisu.
Blokada czego dokÅadnie? Tego komentarza? No dziwne to blokowanie...
@@leszekslazyk Nie bardzo rozumiem, dlaczego czasami na jednym koncie komentarze sÄ widoczne a na innym juÅž nie - stÄ d takie podejrzenie, jeÅželi nieuzasadnione to z gÃģry przepraszam - wolnoÅÄ sÅowa w mediach spoÅecznoÅciowych jest dla mnie bardzo waÅžna. Obecnie widzÄ komentarz na kilku kontach bez problemu. Z podobnÄ sytuacjÄ spotkaÅem siÄ wielokrotnie na rÃģÅžnych kanaÅach, wiÄc nie wiem czy publikacja komentarza jest dla autora komentarza widoczna od razu a dla innych kont po jakimÅ czasie........ Na youtube istnieje moÅžliwoÅÄ ukrycia uÅžytkownika i jego komentarzy ale dla istniejÄ cych komentarzy jest to chyba nieodwracalne.
@5003a Ja generalnie nie rozumiem schematu dziaÅania tej platformy, ale z pewnoÅciÄ jej nie ufam. To toksyczny monopol wymykajÄ cy siÄ jakiejkolwiek kontroli. DziaÅa wedle wÅasnych reguÅ, a moÅže wypluÄ w dowolnej chwili...
â@@leszekslazykNie sposÃģb siÄ nie zgodziÄ.
PrzykÅad: sprzedam ci dom za 1mld a ty mi zwrÃģcisz 999mln - podobnie jest z dzieÅami sztuki i przedmiotami, ktÃģrym nadaje siÄ wartoÅÄ opartÄ na ludzkiej gÅupocie i zaufaniu (krypto jest teÅž dobrym przykÅadem mÃģwiÄ cym o wierze w wartoÅÄ). Nie posÄ dzaÅbym chiÅczykÃģw biorÄ cych udziaÅ w przedstawionej w materiale transakcji o takÄ gÅupotÄ i rozrzutnoÅÄ - Åžadna nora nie jest tyle warta, zwÅaszcza jak siÄ ma ich kilkadziesiÄ t na caÅym Åwiecie - mogÄ siÄ myliÄ oczywiÅcie, bo nie znam ich mentalnoÅci ale bardzo w to wÄ tpiÄ.
ð
@@leszekslazyk We wspomnianym domu kupionym przez tajemniczego chiÅczyka powinny siÄ na pewno znaleÅšÄ (a moÅže juÅž sÄ ) takie "dzieÅa sztuki" jak: Onement VI (wartoÅÄ okoÅo 40mln dol), Untitled (70 mln dol), Black Fire I (80mln dol), L'Homme au doigt (141 mln. dol), Rabbit - Jeff Koons (90 mln dol.) ðĪĢðĪĢ ðĪĢðĪĢ. Tak na marginesie: fajnie by byÅo posÅuchaÄ takiej debaty o Chinach w towarzystwie ekspertÃģw od ekonomii wzrostu, ochrony Årodowiska, zdrowia publicznego i obronnoÅci - wielkie imperia zawsze zapadaÅy siÄ pod ciÄÅžarem kosztÃģw i iloÅci problemÃģw, ktÃģre powstawaÅy przy zbyt szybkim wzroÅcie - to tak jak z duÅžym drogim w utrzymaniu domem - trudno go utrzymaÄ w dÅuÅžszej perspektywie, jak koniunktura sie zmieni - spoÅeczeÅstwa rozpieszczone dobrobytem najgorzej radzÄ sobie w czasach kryzysu (miÄdzy innymi dlatego rosjanie tak projektujÄ swojÄ politykÄ wobec wÅasnego spoÅeczeÅstwa, bo Åatwiej i taniej siÄ nim zarzÄ dza - na sÅynnych taÅmach nagrano nawet popularnego dzisiaj polskiego polityka, ktÃģry wprost mÃģwi, Åže to majstersztyk). W caÅych tych szachach europa wyglÄ da coraz sÅabiej i z tym siÄ zgadzam (gÅownie ze wzglÄdu na istnienie paÅstw narodowych, ktÃģre zburzÄ kaÅždÄ jednoÅÄ w Unii).
Wiele celnych spostrzeÅžeÅ i interesujÄ cych informacji (szczegÃģlnie o prywatnej czÄÅci gospodarki ChRL), ale w przypadku Tajwanu pan A. Liang prezentuje wyjÄ tkowo sinofilskie podejÅcie. MoÅžna to spuentowaÄ na przykÅadzie Polski: Polska, poniewaÅž leÅžy przy potÄÅžniejszej Rosji, nie ma prawa do marzeÅ o samodzielnoÅci i suwerennoÅci, bo sprzeczne ze zdrowym rozsÄ dkiem (nie fika siÄ silniejszemu). Polska powinna "rozÅoÅžyÄ nogi" i pozwoliÄ siÄ "gwaÅciÄ" kiedy tylko Rosja bÄdzie miaÅa na to ochotÄ, bo tak jest zdroworozsÄ dkowo. takie mniej wiÄcej jest zdanie pana Andrzeja w temacie Tajwanu. Totalne oderwanie od spojrzenia i "wejÅcia w buty" TajwaÅczykÃģw - Tajwan ma siÄ podporzÄ dkowaÄ Chinom i nie fikaÄ, i jeszcze podziÄkowaÄ Åže Chiny go "gwaÅcÄ ". Pan Andrzej widocznie juÅž zbyt dÅugo chÅonie informacje ze Åwiata ChRL, co "czuÄ" w jego wypowiedziach, choÄ stara siÄ to maskowaÄ pozorami obiektywnoÅci.
Niestety jest duÅžo racji w tym, co piszesz. Moim zdaniem trzeba teÅž mÃģwiÄ o tym, Åže walka maÅego paÅstwa o wÅasny interes powoduje niekiedy ogromne problemy dla o wiele silniejszego sÄ siada ktÃģry wydawaÅ siÄ nie do pokonania. Historia zna takie przypadki i w ogÃģle odkÄ d istnieje paÅstwowoÅÄ i organizacja spoÅeczna, zawsze dochodziÅo do zwyciÄstw sÅabszych i przegranych silniejszych.
PiÄkna jankeska demagogia i manipulacja. Tylko cynicznie nie zauwaÅžasz jednego Åže te Kraje sÄ wykorzystywane instrumentalnie przez "patronÃģw" do atakowania wiÄkszych sÄ siadÃģw. JuÅž brednie o Tajwanie pominÄ bo to po prostu mistrzostwo szuriady. :)A o "rozkÅadaniu nÃģg' to wy dobrze wiecie bo takie sytuacje sÄ wÅaÅnie wynikiem "rozkÅadania nÃģg" - zapytaj "patriotÃģw" za jankeskiego pieniÄ Åžka:) I jeszcze o "suwerennoÅci" coÅ - Mistrzostwo manipulacji "zgwaÅcony" "patrioto:) NiezÅa agitacja - prÃģbujcie dalej :))
@janwojcieszynski7681: ZÅe, bardzo faÅszywe porÃģwnanie!!! To jest sytuacja typu Katalonie versus Hiszpania, albo ÅlÄ sk Opolski versus Polska. Takie dywagacje i niepotrzebne emocje wynikajÄ jednak z duÅžego skaÅženia mediami zachodnimi i braku wiedzy historycznej. Tajwan nawet wedÅug USA nie jest paÅstwem, a juÅž zwÅaszcza suwerennym.
@@leszekslazyk Panie Leszku, uwaÅžam Åže siÄ Pan myli. PrzykÅad Katalonii lub ÅlÄ ska Opolskiego jest chybiony (bardzo faÅszywe porÃģwnanie) - Åžaden z tych organizmÃģw nie ma wÅasnej armii niezaleÅžnej od macierzy, nie ma prawa i wÅadz niezaleÅžnych od macierzy, nie jest teÅž uznawany przez inne paÅstwa (a tak jest w kilku przypadkach z Tajwanem) za samodzielne, suwerenne paÅstwo. To inny przypadek. MÃģj przykÅad jest bliÅžszy sytuacji Tajwanu. Dlatego uwaÅžam, Åže akurat w tym przypadku, bardzo siÄ Pan myli, stÄ d pozwolÄ sobie podtrzymaÄ swoje zdanie.
@@janwojcieszynski7681 Pan nie dostrzega pewnego drobiazgi: na ÅlÄ sku Opolskim nie ma obcych wojsk wzmacniajÄ cych lokalny samorzÄ d do forsowania pewnych koncepcji, niezgodnych z wolÄ wiÄkszoÅci rodakÃģw, ale zgodnÄ z wolÄ paÅstwa, ktÃģre tymi wojskami dysponuje. Plus geografia, czyli wyspa, jako naturalna eksklawa. A reszta to znajomoÅÄ historii i regulacji w stosunkach miÄdzynarodowych. Tajwan jest czÄÅciÄ Chin uznawanych przez USA, ktÃģre zarazem podtrzymujÄ sytuacjÄ dwuznacznÄ . Co w przypadku filozofii polityki zagranicznej tego paÅstwa jest dziaÅaniem typowym. Znanym z naszej wÅasnej historii.
ðŪ czy chinczycy wam pÅacÄ za zachwytem nad danymi z Chin? PrEcieÅž kaÅždy ekonomista na Åwiecie wie, Åže chinoke faÅszujÄ dane di tego stopnia, Åže nie wiadomo do czego sie odnosic. Tylko na podstawie zapotrzebiwania na surowce strategiczne oraz poziom popytu na chinskie dobra np. W Europie widaÄ, ze te 4,8proc wzrostu to pic na wode fotomontaÅž. Nie zdziwie sie jesli faktycznie pkb u chinczykow wynosiÅo blizej 0,5proc
WaÅžniejsze jest pytanie o perspektywy Chin a te w przypadku wojny mogÄ nie byÄ takie piÄkne jak siÄ wydaje.
Kombinuj dalej jankeska rusaÅko:))
@kobra0712: moÅže zacznijmy od poprawnego pisania, a potem przejdziemy dalej. ð ChoÄ chyba nie ma sensu, skoro to gÅos wszystkich ekonomistÃģw na Åwiecie ððð
@@leszekslazyk Panie redaktorze, litoÅci. Niech Pan sobie przypomni prognozy ekonomistÃģw sprzed 2020 roku dotyczÄ ce Chin i chiÅskiej gospodarki. Gdyby ktoÅ wÃģwczas powiedziaÅ, Åže pod koniec 2024 roku wzrost bÄdzie wynosiÅ okoÅo 5%, to poza salwami Åmiechu, usÅyszaÅby Pan jeszcze o asteroidzie i komecie ktÃģra musiaÅaby zapewne uderzyÄ aby tak spowolniÄ wzrost w Chinach. MUSI Pan przyznaÄ, Åže obecnie Chiny stojÄ przed kolosalnym wyzwaniem utrzymania swojej wizji wielobiegunowego Åwiata i BRICKS. I wie Pan co? Nie radzÄ sobie z tym pÃģki co a zabawa dopiero siÄ zaczyna. Wystawne spotkania na szczytach bricksu, jak np. dzisiejsze, to jest pokazÃģwka i poklepywanie siÄ po plecach ludzi, ktÃģrzy skoczyliby sobie do gardeÅ, bo taka jest polityka transakcyjna uprawiana przez Chiny, RU i inne zrzeszone kraje.
@@poddenerwowany I pozostaniemy przy swoich stanowiskach. ByÄ moÅže dlatego, Åže ja jestem bliÅžej i wiem nieco wiÄcej ð. A co by byÅo gdyby, to nie ma znaczenia. UkÅad proponowany przez Chiny polega wÅaÅnie na tym, Åže kaÅždy gra na siebie. My potrzebujemy Åaskawego pana, dlatego nie rozumiemy tego ukÅadu. Chiny sÄ w kÅopotach od 30 lat... PÃģÅ szafy mam o tym mÄ drych ksiÄ Åžek.